GAZETA NANSKI

Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1833.02.20 Nr43

Czas czytania: ok. 9 min.

EGO

> Nakładem Drukarni Nadwornej Dekera i Spółki.

Redaktor: A. Wannowski.

JM Ą3-- W Srodę dnia 20. Lutego 1833.

UlmUlUlUlUlmUlaJlaUlUlUleUlaUlU Ul Ul Ul Ul Ul

Wiadolllości zagraniczne.

B · o t s y a, 2 Petersburga, d.a6,Siyea. (7. Lutego) N. Cesarz J mć, z łaskawością przyjąwszy złoiony mu przez P. Ministra oświecenia romans historyczny Ostami Paź, czyli podbicie Lifhndyi, raczył uHarować autora, Dylektora szkół Twerskićj gubernii Łaiecznikowa, brylantowym pierścieniem.

Kommissya likwidacyjna Wileńska ogłosiła 10 ras pierwszy w d. 13. Stycznia b. r. w Kurye-rze Litewskim obwiaszcetnie, wzywające do stawienia arę w terminie wierzycieli i dłużników osób, których majątki, za należenie do byłego polskiego powstania, zostały skonfiskowane w Wileńskiej gubernii, } umieściła obok tego spis takowych osób, któ ty tu powtarzamy: Usta byłyeh właścicitti, których majątki w gubernii Wileńskiej 40tqd stkwtstrcwant i skonpskowant zostały. Bortkiewicz Wincenty. - Brunof Symon i Aowermeń.-Waźyński Porfirv,-Wilamowali Jan.-Waźyński Michał.-Wojnicki Mil chał,-Wilczyński Ludwik.-Wilczyński zŻywołeiszek. - Ga don Włodzimierz, - Giedrojć IóufXia,£c,.-Górecki Antoni.-Gadon Stanisław.-Grufewski Juliusz.- HałkoFelicyan. - Goitjewski Józef. - Hryniewicz z Maiuńcow,- Herubowicz Konstanty.- GirkontFranciszek. - Gieczewicz Jan. - G asjto* towie z Szyiel i Werciow. - Giedrojć Romuald.Jeśman Ignacy. - EIsner Onufry. -Eniman Ludwik. - £rdman Julian. - Żeligowski Justyn. - Załuski Karol Hrabia, »Wileńskiej i Lifhndskiej gubernii, - Izenszmidt AI*xandtr. - Korabiewicz J ózeJ. - Kozakowski J ozef. - Kublicki Adolf. - Kalioowski Dobrosław .Krauz Piotr. - Kordziknweki August. -Łabanowski Hipolit. - Łukaszewicz Wilhelm. -Łyko Alexander«-Moźejko Joachim.-Matusewicz Wincenty. - Mikulicz Franciszek. - Makarski J ój .ef.- Mickiewicz Stanislaw.- Maziunowiczowie z Telaz. - Morawski KaroLModzelewski Fabian. -*. Muncewiez Józef. -.

Ogiński Gabryel Xiązę.-Pasikowski Wincenty. - Prcezdaiecki Karol Hrabia, - Parczewski Konstanty. - Pietkiewict Wincenty. - Polkowski Jan.-Rjmkiewicz Jozef. - Snerski £dward,- Sapieha Eustachy Xi*,źe, w Wileńskiej, Grodzieńskiej i Mohylewakićj guberniach. - S traszęwicz Józef. - S okołowsKi Piotr. - S anikowski Wincenty.-Sienkiewicz Józef.-Strawiński Donat, - Selens Józef. - Staniewicz) Ezechiel. - Truskuwski Kazimierz, - Tukałło Ignacy. - Tarwid Szymon.-Toplicki Jan.-» Chojnowski JAtcf, - Citskiswics Alexander* Justyn.-Sjbgier Denat.-Szlagier Napolton.

Jjretvicz Onufry.- Pobjski kiaeztor XX. Ka medułów. - ZAitfl osó b, hórych majątków, podlegających sekwestrowi i honjJskucyi, dotąd niwyszukaiw, Abramowicz Benedykt. - Adamowicz Stanieław.- Andruszkiewicz Symon.- Andrygiewicz Jan. - Budźko Jóitt-f.- Bieniecki Felix.Bieniewicz Benedykt. - Błażewicz J ozef. - Borusewicz Piotr, - Bufalowicz Marcin. - Borowski Benedykt.- Btłtman Kazimierz.- Borowski Józef.- Blański Albin.- Budrewicz Kazimierz. - Bakczyński Jozef. - Beyner Stanislaw. - Barbary us August. - Bob usze wicz August.B udo tnańsk i Jerzy, - Bay dano wicz J ózi f. - Bielski Ignacy.- Budszyński Antoni.- Borowski Benedykt.-Bańkowski Karol.- Boruszewicz J ozef. - Bielikowi« Francieztk- Bobrowski Jo-, zefati-Burneyko Xiądz.-Bieniecki Kazim.Walicki Stefan.- Wincza Jozef.- Warecki Jan.

- Wasilewski Antoni -Witkiewicz Leopold.Walkowski Antoni.-Woynowski Jan-Woycierhowski Gasper.- Woynichowski Jozef.Wysocki J a n . - W oynowski J a n . - Wysocki Franciszek. - W 7 0łk Kazimierz - Witkowski Tomasz.- Wietkiewicz Stanisław. - Wysocki Alexander. - Warecki Jan. - Woniiowicz Symon.- Wasilewski Adam.- Woytkiewicz Daniel. - Wrublewąki An to ni. - Wierzbicki Otton. - W oykiewicz Alexander. - W ostok Ignacy.- Wiłeyko Felix.- Górecki Jan.-Giedroyć Michał.- Giedroyć Justyn.- Gryszkiewicz Jerzy.- Hryncewicz Piotr,- Gawryłowicz Stanisław.-Gi.sztowt Rafał,-Giemszłowski Alexanderj- Hodz Alexander.- Horodeński Jen.Giedroyć Arnold, - Gawdoszewicz FloryA n ,Hrebeyko Grzegorz.- Hoppen Ignacy,- Górski Michał. - Horodecki Jan. - Duhilewski Justyn.- Danilewicz Andrzej- - Downamwicz Ignacy. - Dauksza Maciej. - Deniszewski Ana »ter, - Dłuski Onufry.- Dyszyński Jerzy.Dowmont Onufry.- Dydziuł Wincenty-Dełwrfco Jan. t-DoQiinikie wicz Ignacy. - Eysmont Pio tr,-Eydrygie wicz Jozef--Ey drygi e wicz Ałłam.-Zadowicz GasperA-Zagaytis Wincenty. Żukowski Alexander.-Zy nett Ja n.-Żukowski Józef,-Ziehński Andrzej. - Zimnnt Jan -Zatarwayski Alex-ander.- Zawadzki Rafał,- Konopacki Antoni.--Kontrym Ignacy.-Kozakiewicz Maxymiiian.- Krzyźewjcz Daniel.- Kul-esza Karol. - Kozakiewicz Jozef, - Kuszenowicz Marcin'.- Kulesza Adam. - Karolewicz Stanisław.- Kowalewski Stanisław.- Kozłowski Stanisław.- Karpowicz Wiktor.- Krajewski Onufry - Kaszyniikantis Jerzy.-. Kamieński Onufry.-Kimbor Andrzej. -A-Kraiuiński Lud

wik - K>s:e Iski Jan. - Koziont Mikołaj. - Kasperouicz Kazimierz. - Konopiński Franciszek. - KaczAin Jen. - Karwowski Ferdynand, iKumpikiewicz Konstanty, - Kiewlicz Stefan.

(Dalszy ciąg nastąpi.) T u 2 C Y u.

Z Belgradu, dnia 27. Stycznia.

Wiadomości o stanie rzeczy w Bosnii bardzo eą sprzeczne; wedle jednych powstańcy wszędzie mieli odnieść zwycięstwo, wedle drugich, wiary godiiiejszych mieli oni tylko niektóre obronne miejsca dzierżyć, zaś Wezyr być Panem stolicy i prawie całego otwartego kraju. Zbijają takie donie sienią późniejsze wieść o zamordowaniu Wezyra. W obydwóch dystryktach mających być wcielonemi do Serwii, ciągle nieprzerwany paruje pokój; zdaje się, źe berwijczykowie się lękają licznej załogi Tureckiej; mianowicie wojska w ościennej warowni Widdirij wszakże spostrzegają, źe nawet w tych dystryktach mieszkańcy się uzbrajają,. W 4 południowych, zSerwiąjuź połączonych dystryktach Turków nittrzeba się było obawiać, kiedy Basza Wrany równie jak i inni wodzowie wojsk tamecznych z hufcami swerni pod naczelnem. dowództwem W. Wezyra do Azyi mniejszej wyruszyli. Zresztą, uważają, źe w Albanii także się już burzą. - Przybyła tu z Stambułu regularna poczta d. 11. m. b.; mając jednak prze« gońców Europejskich, którzy tu przejtidzaii, świeższe stamtąd wiadomości, donosimy tylko o przybyciu Posła Perskiego do stolicy, którego upoważnił Szach do zawarcia traktatu sprzymierza z Porta, stosownie do którego Ptrsya się zobowięzuje do posiłkowania Porty prze« ciw Mehemedowi Alemu. Być może, źe to oświadczenie uprzejmych i przyjaznych chęei Persyi, .którego się Sułtan niespodziewał , a które męstwo jego i poddanych ożywi, wywrze wpływ na rozpoczęte ugody pokoju. Być może, iż ponieważ dotychczas z jednej strony zbyt polegają na potędze, a z drugiej naprą, wnoAci, to oświadczenie dworu Perskiego do udaremnienia zawiązanych układów poniekąd się przyczyni. - O wiadomości dotyczącej sie, zawarcia 40dniowego zawieszenia broni za pośrednictwem Posłów zagranicznych, listy nasze nic niewspominają. JI u s t 2 Y a.

Z P r e s b u r g a, dnia 24, Stycznia.

- Izba Magnatów (wyższa) prsyjęła jednomyślnie wniosek Izby Stanów (niższej), ażeby na przyszłość w korrespondenc-yi Izby jednej do drugiej używany był w miejsce język* łacińskiego, język węgierski (madziarski); jakoż Arcy-Xiąię Palatyn Królestwa zalecił, aby zar%az niniejsza odpowiedź w języku wę» gierskim ułożoną i przesiana, została. O J b r z e g ó w M e n u , dni» 10. Lut e g o , , Poseł belgijski, Baron von der Linden d'Hoogvorsf, przybył do Monachium i etauął u Nuncyusza papiezkiego. Wielu wojskowych bawarskich posunięte» na wyższe stopnie; słychać w Monachium o utworzeniu trzecich batalionów w tych pułkach, których drugie bataliony udały się do Grccyi.

Niderlandy.

Z H a g i, dnia u. Lutego.

Gazety tutejsze zamieściły następujące pilmo Podpułkownika de Boer z S1. Oui tr pod d. S8 Stycznia: "Tęsknimy iio roassuzygnienia losu naszego. Wiele wycierpieliśmy, ale uprzejmość, której doznajemy, puszcza w zapomnienie wszelkie utrapienia nasze. Z początku bieda tu była na żołnierzy; musieli się kontentować 15 centymami na dzień; ale rychłemu wsparciu Jej Cesartkiej Wysokości Xieiny Oranii i Kon.missyi z Utrechtu zawdzięczamy, źe od s dni prości i majtkowie nasi dobrze są żywieni. Po odebraniu tej pomocy nadesłano dla nas jeszcze 15,000 zlt. s Amsterdamu i 15,000 od ziomków naszych w Paryżu, tak dalece, iź żołnierzom teraz przez 3 miesiące na niczem zbywać nitbędzie. - Gur?ej się powodzi oficerom, z ktor.ych niektórzy zupełnie są z pieniędzy ogołoceni. Porucjiuk pobiera około 2$ fr.,a Podpułkownik 75 fr. miesięcznie od rządu francuzkiego; inne rangi w stosunki; tym płatne. N asz waleczny duwodzca pobiera od rządu łrancuzkiego po 250 fr. miesięcznie." B e 19 i a.

Z Bruxelli, dnia 11. Lutego.

Lynx pisze, co następuje: "tobyobecnie na to Król Angielski powiedział, gdyby gię teraz Irlandyi udało odłączyć się od Anglii, gdyby Pana O'Connell Królem obrano, a Kroi Holandyi nietylko uznał niepodległość Irlandczyków i nowe ich Kroleetwo, lecz też 2 inneroi mocarstwy się sprzymierzył, koń.

Hin zniewolenia Króla Angielskiego do pochwalenia powstania części poddanych «weich?"

A n g 1 l a.

Z Londynu, dnia 8. Lutego.

Parlament obecnie juz od wtorku zagajony, i niezmiernie wiele już, mianowicie w Izbie niższej, mówiono. Mowa zagajająca posiedzenie niejednego II formera, ktary z zaprowadzeniem reformy spodj.iewał się dożyć epoki doskonałości politycznej, mało co zaspokoiła; dały jednakowo rozmaite punkta onej jako też reformacya kościoła i wymiana dziesięcin w Anglii i Irlandyi; mespokojnośćw Irlandyi i konieczne z powodu tego użycie środków srogolci; postanowienie Króla J uici, aby ocalić prawny związek między obydwoma krajami; nateszcie sprawy Holendersko- Belgijskie i Portugalskie, powód do obrad 1 dyskussyi przez kilka nocy. W Izbie wyższej powstawano naaarnprzód ostro na zewnętrznej politykę Ministrów, mianowicie na ich postępowanie względem Holandyi. Hr. Aberdeen rozpoczął walkę mową treściwa i istotnie mistrzowską, zawierającą wszystko, co oppozycya o tym przedmiocie powiedzieć mogła. Xiążę Wellington wspierał dawniejszego Minisna spraw zewnętrznych, a gabinet obecny dość miał kłopotu, iby się tylko oprzeć zarzutom sobie czynionym. Przepuszczono jednak adres ze strony rządu przełożony, odpowiadający na mowę od tronu i będący, jak zazwyczaj, odgłosem tylko słów monarszych, bez wszelkiego przegłosowania; wszakże założył odtąd Hr. Aberdeen wraz z kilku innymi znakomitymi Parami protestacyą przeciw zabieraniu własności holenderskiej, wzięciu cytadeli Autwerpsk ej i przeciw- niewoli załogi tamecznej, - W Izbie niższe) skierowałyAsię debaty ku innemu przedmiotowi; tu albowiem postanowili P. O'Connell i jego stronnicy swoje, tak nazwaną "zieloną wyspę" uczynić wyłącznym i jedynym przedmiotem uwagi. U'Counell nazwał mowę Królewską, głoszącą, o konieczności użycia środków gwałtownych ku uspokój* niu Irlandyi, mową krwawą, a adres, uznający konieczność wykonania ouych, adresem krwawym!! Rzucał on pociski swoje na wszystkie strony, przeciw panującej Anglii, przeciw duchowieństwu ewangelickiemu, przeciw Whigom w powszechności i teraźniejszym Ministrom w szczególności; przedewszysikiern jednak srożył się na sekretarza Irlandyi, Pana Stanley, którego z nie ograniczoną nienawiścią i okrucieństwem kanibala prześladuje. U czynił on wniosek, aby Izba utworzyła wydział, końcem rozważania mowy Królewskiej. Niezyskałby;wszelako na tem nic więcej, jak tylko tyle, iżby w wydziale po kilkakroć« każdym przedmiocie mói>ł rozprawiać, kiedy przeciwnie na zwyczajnych posieazeniach o j e d n e m przełożeniu raz mu tylko wolno głos zabrać. Ale to tez. zdaje się być jego zamiarem, puczęści z próżności triu wrodzonej, poczęści ąpy Parlament znużyć i zniecierpliwić, aby W, Brytania takim sposobem obrzydziwszy sobie lrlandyą, onej się wyrzekła, którą inaczej mocą oręża w karności utrzymać postanowiła. Dano mu tej, to poznać, mianowicie ze strony Sira Robert Peel, który nocy wczorajszej walną mową posiedzenia zamknął. Mow,a ta 1*)

.) Redakcya udzieli jej czytelnikom iwoirn w pray»iiym. Wumeae.

Anglia, jakkolwitk grzeszna dawniej przeciw Irlandyi, w nowszych czasach wielkie jej wyświadczała dobrodziejstwa, lak dalece, iż Irian* dya przez oderwanie się od Anglii wielki poniosłaby uszczerbek. Jedne z głównych kurzy I ej, którą Repealery ojczyźnie swojej po tein odłączeniu się obiecują, jest ta, że oddzielny parlament właścicieli dóbr, nad 6 miesięcy za granicą bawiących, zagrabieniem połowy majątku karać będzie. Odpowiedź Pana Peel na środek tak gwałtowny istotnie wyborna. Jest on zresztą tego zdania, choć obecnie niema większego ku rządowi zaufania, nii dawniej, ie każdy poczciwy człowiek, bez względu na stronnictwo, Ministrów jako zastępców adrninistracyi i prawnego sianu przeciw nierządowi i rewolucyi ile możności wspierać powinien i oświadcza z swojej stiony, ie za temi zasadami pójść postanowił. Jeśli tym duchem wszyscy tchną Torrysowie, przyjdzie do skutku pojednanie się, którego wszyscy przyjaciele pokoju gorąco pragną. Wszakże obawiać się należy, że z powodu podziału własności kościoła w Irlandyi nowe między Torrysami i Whigami powstanie rozdwojenie, niechcemy jednak w żadne zapuszczać się domysły, -gdyż Lord Althorp przyobiecał, ie już w przyszły piątek zamiary rządu względem tego nader ważnego przedmiotu Izbie zakomunikuje. - St-ssya, jeśli O'Conneli pozwoli jej być czynną, ciekawszą »apewne będzie od przeszłorocznei.

SPROSTOWANIE.

W Nam. wczorajszym pisma naszego str. 227., słup lewy, wiersz 16., zamiast »wnieść i przełożenie« czytaj »wnieść o przełoienie.«

PUHLI CAND UM.

Handlers Berłani JózefChaim z Stęszewa i jego narzeczona F r e i d h e B y K Z firodzi· ka, wyłączyli między sobą, w moc inteicyzy na dniu dzisiejszym przed nami zdziałanej, Wspólność majątku.

Buk, dnia 2. Stycznia 1833.

Król. Pruski Sąd Pokoju.

PUBLICANiiUM.

Panna Nepomucena Stęszewska i obywatel Józef Czujewiczw Grodzisku, wyłą«Syli między sobą przed wnijściern w małżeństwo, w moc na dniu 14. r. m. sądownie zdziałanego układu, wspólność majątku i dorobku, Buk, dnia 16. Stycznia 1833 Król. Pruski Sijd Pokoju.

Prawdziwe amerykańskie nasienie tabaki otrzymał 1 prjedaje łói po 2 sgr., za nadesłaniem franko należytości i przyłączeniem SAsgr. zaambalażę, handel tabaki J. Traegera, w Poznaniu w rYnku Nr. A7.

Wyborne soczyste cytryny )J;co sjtuk za 3 Tal., niemniej świeże hol. śledzie i sardele, jako też świeży marynowany łosoś W nader umiarkowanych cenach poleca J. H. Peiser, przy narożniku Wodnej i Jezuickiej ulic y Nr. 189- A A A DONIESIENIE.

Przedni czysty spirytus przedam teraz, beczka a 120 kwart po Tai. 16. Isaak Kantorowicz, w Poznaniu na starym rynku i narożniku Wo* dnej ulicy Nr. 52. w domu Pana Jahna,

Wyciąg Z Berlińskiego kursu papierów i pieniędzy.

Dnia i6. Lutego i833.

Papiera- Gotowimi zną

Obligi dlnpu państwa . .

Obligi bankowe ai do włącznie lit. H. ..... Zachodnio- Pruskie listy zasta wne ..... Listy zastawne W. Xi A stwa Poznańskiego. · Wschodmo-Pruskie . . , .Sz]aAkie . . . .

po 9po 931

97 J

98 i 105*

Ceny zboża na Pruska mIarę 1 W4<£ w Poznaniu. Dnia 19 Lutego 1833Tal. *fib ten. do Tal. (>r):( fe».

Pszenica · I 14 1 J8 Zyto 1 1 SI Jęczmień . »7 ijj Owies . 16 m *7 Tatarka 2.5 I i Groch . <<5 27 Ziemiaki 9 10 Siana cetnar a 110 ff.. 15 18 Słomy kopa a 1200 ff 3 10 l 15 Masła garniec I fi 1 20

{D o dzisiejszej gazety przYłączony jest dodatek, obejmujący szczegółowe doniesienie onasio» nach, łjdgeycń do nstyas w handlu Fryderyka. Gustawa Pohl Yi Wrocławiu.)

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1833.02.20 Nr43 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry