GAZETA

Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1833.02.23 Nr46

Czas czytania: ok. 9 min.

Wielkiegooz

NA.NS

KlE

GO.

· · - m

Nakładem Drukarni Nadwornej W Dekera i Spółki. - Redaktor: A. WannowsMięst\ va

.

JW Ab.- W Sobotę dnia 23. Lutego 1833.

Wiadolllości zagraniczne.

A u s t 2 Y a, Z Wiednia, dnia 6. Lutego.

Dnia onegdajszego przybyli lu gońcy gabinetowi: P. Tbierri 8 Paryża, P. Gazellee B Stambułu, 8 Margrabia Si. Auhire, Sekretarz francuzkiego poselstwa, odjechał wczoraj do Paryż». Według listów z Napoli di Romania, znaczna liczba okrętów wypłynęła naprzeciw Króla Ottona I. Już w bliskości Morei przyjmowano J. K. M. 2 wielkim zapałem, a więcej jak iooo małych statków towarzyszyło Królowi aż do miejsca lądowania.

F 2 a n c y a.

Z P a ryż a, dnia 12- Lutego» Posiedzenie Izby Parów dn. iż. Marszałek Gerard i Generał Haxo składają przysięgę wierności. - Generał Guilleminot ma mowę na pamiątkę zmarłego Generała Belliard, - Obrady nad petycyami wcale nieciekawemi.

Izba Deputowanych d. II. Lutego. Obrady nad prawem rachunków z I. 1830. Pan Laffitte wstępuje z wielkiern wzruszeniem na mównicę. Głęboka cisza. "MPanowiel niezamyślam powstawać na sprawozdanie kommissyi względem prawa rachunków r, i g p, ilesięonommeosobiście dotyczy. Niebędę nawet wniosków, które złość stąd wyprowadzać może, kiedy w istocie zamiary moje gorzej opisano, niż uczynki, poczytywał godnemi uwagi. Przetrwałem albowiem cięższe już doświadczenia, niepostradawszy przez to szacunku roztropnych, i przekonany jestem, że wczasachnaszych uczyć się trzeba rezygnacyi. Ufam oraz poczciwości współobywateli moich," "P. Laurenee: "Możesz Pan być zupełnie spokojnym." - Pan Laffitte: Naruszono wszelako inne jeszcze interesa, a tak niezabrałem głosu, aby mówić na korzyść własną. Jestem w oczach kommissyi dłużnikiem dwóch summ. Jedna dotyczy się 3 mil. frank., od których niema dowodów, żem zapłacił prowizyą, druga 5 milionów, gdzie względem kapitału rzecz niewyjaśniona. Cc* się pierwszej tyczy, słowem jednem pytanie zbędę. Stosownie do postanowienia Królewskiego pod dn. 1. Listop. I. 1830 , podpisanego przez Barona Louis, miały owe 3 mil. ze względu na niepomyślne stosunki handlowe, za rozkazem moim być płacone ze skarbu. Zostawszy Ministrem, wypłaciłem t e 3 mil. dn. 24. Marca I. 1830. nie na mój własny kwit, lecz na kwit p r a w d z i w e g o d ł u ż n i k a . T e 3. mil. wrócono skarbowi d. 24. Lut. Dopiero przed kilku dniami dowiedziałem się, że procenta jeszcze są zaległe, zapłaciłem więcje d. 4. m. b. z własnej kieszeni, niedbając o zwrócenie tyczy owych 5 milion, są one w najściślejszym związku z sprawami Hajtyckiemi i wymacają «hszernego objaśnienia, którego Panom choć obawiając się, źe ich cierpliwości nadużyję, udzielić powinienem. Mówca wyłuszcza następnie stosunki długu tego i usiłuje dowieść, ze Kommissya w zasadach w sprawozdaniu swojetn łłómaczonych wielkich się dopuściła błędów, i źe on (P. Laffitte) zupełnie działał w duchu dawniej przyjętego i uchwalonego systematu. - "Dotąd, mówiłdalej mówca, naruszano tylko mój majątek; ale teraz powstają nawet na mój honor. Przecież, jakkolwiek dotkliwe są zarzuty czynione mi przez Kommissya, tuszę jednakowo sobie, źe nikto uczciwości mojej wątpić niebędzie. W r. i8 HLudwik XVI I I, powierzył mi swój majątek! W r. i 8 i 5. mianował mnie N apoleon wykona, wcą, testamentu swego i powierzył mi fondy swoje bez kwitu! W r. 1819- obrał mię rząd rozjemcą i napróźnom uważał, źe mój własny interes interesowi rząd u się sprzeciwia. "" W ł aśnie dla tego wybieramy P a n a"" , odpowiedział mi ówczesny Prezes Rady, "" a cała sprawa bez kłótni została uchyloną. Pod panowaniem Ludwika XVIII., Napoleona, Karola X. poczytywano mię za męża zacnego i uczciwego v niemamżeż tym być pod Ludwikiem Filipem? Dajcie Panowie zdanie swoje o mnie. Wątpliwość niepowinna wisieć nad głową moją. Odrzućcie następnie poprawki Kommissyi albo stawcie mnie przed sąd Parów. (Głośne oklaski, przerywane jednak sykaniem i gwizdaniem ze strony prawej.) Sprawozdawca, Pan Passy, odrzekł: "Nigdy nieprzyszło nam na myśl, uwłaczać honorowi Pana Laffiiite. Co się tyczy prowizyi od owych 3 milion., zapłacono ją dopiero d,4 Lut., było więc powinnością Komrnissyi zganić to, źe dotychczas się nieuiszczono, przyczćm jednak jak najłagodniejszych użyła wyrazów. Co się zaś dotyczy -pożyczki Hajtyckiej, wytrwamy w zdaniu niszem, że ani gwarancya Pana Viiiele, ani stapłata Pana Laffitte niesą dostatecznie uspra wiedliwione. " - Reszta obrad mniej, albo raczej wcale nieciekawa.

Doczekaliśmy się nareszcie wydania oddawna zapowiedzianego i uwagę w całej powszechności wzbudzającego dziennika literackiego pod tytułem: Europę, lileraire. Między współpracownikami N iemieckimi wymieniaj; P. Hejne i wszystkich niemal korespondeniow pary/.kich Gazety Powszechnej; wydawcami dziennika są Panowie Bohain i li 'ver, mężowe znamienitych talentów i rzadkich "wiadomości, którzy prócz tego w salonach swoich prawie wszystkich uczonych stolicy widują. Dziennik ten ma już około 500 akcyonaryuszów, i rozpocznie się kapitałem 500,000 fI., który zapewne do milion« wzrośnie. Wezwano do współudziału wsz>stkich znacznych poetów, prozaików, mistrzów, u« czonych i pisarzy jakiegokolwiek bądź rodzaju; naturalną więc rzeczą, źe organ len umnietwa całą zastąpi Europę. Wspomniani redaktorowie udali się mianowicie do uczonych N iemieckich, zapewne w celu wyjednania literaturze N adreńskićj indegenatu we Francy», Widać wyraźnie, źe Pan Dupin (starszy) uniŁa spotkania się w towarzystwach z Marszałkiem Sohlt. Marszałek Soult miał w swćm ministeryalnem położeniu sposobność powiększenia swego znacznego majątku. Pewne wyjawione fakta dowodzą, źe jego fabryki dostarczały tego, co jego ministery3lne rozporządzenia nakazywały. Zresztą jest on ciągle w nieporozumieniu z Marszałkiem Gerard, który posiada zaufanie Króla, równie jak z Hrabią Montaliver, Hrabia St. Aulaire wyjedzie za a tygodnie do Wiednia, gdzie urząd poselski sprawować będzie. Pan Latrelle, członek instytutu i professor w muzeum historyi naturalnej, umarł wczoraj w 7iszym toku życia swego. U marł tu P. Dacier, N estor literatury i eTH.

dycyi fiancuzkiej; zszedł także zj tego świata Generał Hrabia H. F. de Laborde.

Hiszpania.

Z M a dryt u, dnia 2. Lutego.

Od kilku dni rozsiewają tu pogłoski o wkrótce nastąpić raającem załatwieniu spraw portugalskich na korzyść Donny Maryi. Głoszą, że jeśli Doro Miguel głuchym zechce zostać na przyjacielskie przedstawienia dworu nas z e g o, rząd nasz 20,000 wojska wyszle do Portugalii, które połączone floty francuzk« i angielska, na morzu Śródziemnćm posiłkować będą. Głownem zastrzeżeniem gabinetu hiszpańskiego, aby Donna Marya w przypadku śmierci Dom Miguela, żadnego sobi * niezaśluhiła Xiecia z dworem franciukim albo angielskim spowinowaconego. Krół ofiarował Panu Zea Bermudez kosztowną, brylantami wysadzoną tabakierkę, zapewne, aby go niejakoś.%"'nagrodzić za nieprzyjemności w sprawie «<Y'<loznane. Generał Castro Terreno przybywszy do Leon, wydał natychmiast odezwę do mieszkańców, zachęcając ich ćo utrzymania po« koju i do wspierania usiłowań rządu ku uspokojeniu ducha stronnictw. Przywodzi im oraz na pemięć przykład ich wielkiego ziomka, Cid-Caropcadora. - Z Kartagsny donoszą, źe Gubernator Santo Lsdro, przyareeztO: niu miejskiem osadzony, otrzyma! rozkaa udania się do Havanno, gdzie go wysłano na wygnanie. iŚooa jego pojtibała do Madrytu, aby tam błagać laeki Monarszej. Dwór neapolioński protestuje przeciw wszystkim aktom, przeciwnym prawu Balickiemu, które Filip V. ustanowił. Względem Portugalii, zdaje się, iź Prezes gabinetu biezpańskitgtł chce się trzymać polityki Karola I. i Filipa II. Nowy Minister wojoy usiłuje wyjednać przebaczenie Xiążęciu Angi o na i p r zywró c i ć mu s t o p i e ń G e n e r a ł a - P o - rucznika, Rozchodzi się pogłoska, iż dla nadania prawności prawom dynastyi anti- Balickiej, mają być wezwane też same oso by, które dnia 31, Października znajdowały się u Monarchy, tudzież Xiaiqta rodziny Królewskiej wraz r Infantem Don Carlos, aby uznały Infantkę Donnę Maryą Elżbietę Ludwikę, i wykonały jej przysięgę wierności; poczerń sam Monarcha z wielka uroczystością prezentować ma eófkę swoje dla przyjmowania hołdu w sali tronowej pabcu. Dowódzcy wojska w całem Królestwie na obchód tego wypadku rozporządzą ill uminacye. Król wydał postanowienie względem orgacizacyi korpusu iandarmeryi. Mianowano 8 Inspektorów prowincyonalnych, którzy zajmą się rozbrojeniem ochotników. Wyznaczono oraz juntę do urządzenia władz municypalnych. Większa połowa żołnierzy straży przybocznej otrzymała uwolnienie od służby; Infant D o n Carlos chcąc im przynieść niejaką ulgę · w przykrem położeniu, kazał każdemu dać po 35 piaelrów. A n g l i a.

Z Londynu, dnia g. Lutego.

M o r n i n g- H e r a Id zamieścił pismo z NOwego-Jorku do znacznego domu handlowego w Cytyi, stosownie do którego w Stanach Zjednoczonych spekulanci okręty uzbrajają, aby te pod banderą holenderską zabierały okręty nasze. Liczba Kawalerów orderu Ś. Patrycego ma być powiększoną z 15 do 24, między innymi ma go otrzymać Lord M..yw,st£r. Komitet towarzystwa utworzony celem wyjednania Izraelitom angielskim praw cywilnych, jakich inne osoby nienależące do panującego kościoła używają, ogłosił w pismach publicznych, iź w tej mierze ułożono petycye óo Izb wyższej i niższej Parlamentu, i że je ckrześcianie wszelkich wyznań podpisywać mogą. Według najświeższych doniesień z Chin,posełają ciągle z Kantonu wojska na pomoc korpusowi działającemu przeciw powstańcom. JI m e. 2 y K a.

Z Was y n g t o n u, d. 8- Stycznia.

Spodziewane urzędowe udzielenie kontręproklamacyi i postanowienia nullifikacyi zg strony południowej Karoliny nienadeszło do kongresu. Dziwi to nas tern bardziej, ile ie Prezydenta wyraźnie wezwano do przełożenia onćj. Zdaje się, ie chce uniknąć obrad nad tym przedmiotem. Krąży tu pogłoska, ie w południowej Karolinie już 14,000 ludzi się zgłosiło do służby wojskowej przeciw wojslću ogólnego rządu, i że oraz wielka liczba mlodzieiy z Wirginii gotowa wyruszyć w pole końcem zniesienia taryfy, - Dnia 3. m. b. wystrzelił P. Blair, członek kongresu, zastępujący południową Karolinę, w Izbie Reprezentantów z pistoletu; ponieważ jednakr nieobjawiał żadnego znaku obłąkania na umyśle, ani nikogo niezranił, niepczyaresztowa.no go. Wieczorem dnia wymienionego tożsamo uczynił w teatrze, godząc do jednej aktorki; wszakże widziano go mimo te dowody szaleństwa dn. 4. m. b. jak zwyczajnie, zasiadającego na ławce Reprezentantów Izby!! - D. 5. postanowił Kongres, aby sprawa taryfy aż do uchylenia onej c o d z i e ń nałeżałado porządku dziennego.

ROZlllaite wiadolllości.

Od czasów Ty zen ba usa żadna familia w Polsce niepolożyła tyle zasług w względzie podniesienia przemysłu krajowego, ile rodzina Hrabiów Łubieńskich. Bracia Łubieńscy założyli w Warszawie dom handlowy, który surowe produkta krajowe do Anglii i innych krajów wyprowadza. Henryk Hrabia Łubieński założył w dobrach swoich Guzowie, pamiętnych klęską Zebrzydowskiego, fabrykę cukru z buraków, którą kieruje biegły artysta z Francyi sprowadzony i ,która około stu ludzi zatrudnia; drugą, w Żerardowie, wyrnbó.w lnianych, urządzoną przez.el.awnego mechanika P. Gerard, w której machiny parowe przędą nici na naj cieńsze płótna i muśliny. Papiernia w Jeziernie, własność banku polskiego, pod eterem Piotra Hr. Łubieńskiego, dostarcza papieru niewiele pod względem dobroci zagranicznym ustępującego. Ta sama rodzina Hr. Łubieńskich zakłada dom, handlowy w Gdańsku. Oby przykład ten chwalebny familii Hr. Łubieńskich, zamożni obywatele naśladowali! Wszakże sarn przemytt tylko podnieść może rolnictwo krajowe, a tern samem zlać niezliczone na kraj korzyści. N aukowego za r. 1832» od zakładu naród. im.

Ossolińskich wydawanego, juź wyszedł z druku i zawiera nasrępujące rzeczy: l) Dzieje wieku i panowania Zygmunta I. z rękopisma J. M. Ossolińskiego. Wstępu księga druga, a) Uwagi nad przemianą zboża w stokłosę i wyradzaniem się gatunków nasion. 3) Zdanie o dziełku ksa. Wincentego Halickiego: "Miasto Tarnów i t. d." 4) Rozprawa o rozmaiłem następstwie lOa tron za dynastyi Piastów, z rękopisma J. M. Ossolińskiego. 5) Niektóre pieśni z Ht likonu Jana Gawińskiego. 6) Zbiorki ze starożytności czesko-sławiańskkh. 7) Ustawy towarzystwa owczarni zarodowej powiatu Szamotuiskiego , w Xiestwie Poznańskiem. 8) A Societate literarum Jablonoviana propositae quaestiones, anuh 1833 et 1834. solvendae. Do tego dołączony Katechizm poddanych galicyjskich, (Ark. 4.} (Rbzin. Lw.)

W drukarni Lwowskiej Piotra PilIera jest pod prassą drugie wydanie dziełka "M a r y a, powieść ukraińska przez Antoniego Malczeskiego.« Przyjaciołom muzy tego genialnego poety powtórne wydanie dzieła jego tylko pożądane być może, albowiem pierwsze, drukowane w Warszawie (r. 1825), już dawno rozprzedane zostało. W czasach mianowicie nowszych umiano ocenić wartość tego poematu, przynoszącego zaszczyt literaturze naszej, a s-zczególnie głębokomyślący Maurycy Mocbnacki w sławnem dziele swojem: "O literaturze polskiej IQgo wieku" geniuszowi Malczeskiego powrócił chwałę zasłużoną. Dwaj nasi znakomici poeci, bawiący obecnie w Paryżu, Adam Mickiewicz i Bohdan Zaleski, xarayślają wydawać tamże: "Pamiętnik." Znakomity pisarz rossyjski Tadeusz Bulha» ryn, rodzony Litwin, autor romansów" Wyźygina," "Dymitra Samozwańca" i innych pism, wyda w roku bieżącym romans historyczny: riMazeppa" i obyczajowo-satyryczny; »Pamiętniki rad*cy honorowego Czuchina, czyli prosta historya zwyczajnego życia." J esttojuź drugi w czasach ostatnich Mazeppa, wyjść mający w języku rossyjskim. N astępując« są nowinki literatury francuzkiejt Xieina d'Abrantee wydała nowy romans: Zihistoire secrete de la mahoń de Hanovre* Ka«tmierz Delavigne: Des BaUades ita lienn es e muayką. - Sławny dziennik: Revue de Paris Uczy obecnie 114 współpracowników, najeelłiiejszyth autorów i autorek francuzkich. Eugeniusz de Pradel improwizował nie dawno w teatrze paryzkim de la Gaite, z towarzyszeniem trąby, swoje czterysta trzydziestą trzecią tragedyą. Za przedmiot zadano mu zamordowanie Henryka I I I. przez Jakoba Clement. Publiczność była bardzo zadowolona, a dzienniki wspominają za rzecz osobliwą, że improwizator nte pił tą rażą wody z cukrem. Nie wiedzieliśmy, że woda z cukrem dodaje weny poezyjnej. (Rozm. Lw.) Dramat: "Ostatnie dni karnawału pod Karolem IX." napisany w trzech aktach przez Locroy i Arnould, podobał się bardzo w Paryżu. Pewien chemik w Rouen, we Francyi, robi pomadę z cząstek świecących robaczków świętojańskich, która po ciemku wydaje światło fosforyczne i nie wiedzących o tern w wielkie zadziwienie wprawić może. Pewien sławny podróżnik odwiedzał także w podróżach swoich pewne pokolenie -Karaibów. Jednego z więcej ucywilizowanych ludożerców zapytał w języku francuzkim , azali nieznat pewnego w jego narodzie bawiącego misyonarza, który zniknął, niezostawiwszy najmniejszej po sobie wieści. N a to tę oryginalną odebrał odpowiedź: "f/ l mon Dku! je Vai assiz hien connu; fen ai mange," Cywilizacya zatem nie zdała się na nic dla tego człowieka. Raupach w ciągu swojego ośmletniego pobytu w Berlinie napisał najmniej sztuk czterdzieści rozmaitej treści i o brę bu, i ze wszystkich rodzajów poezyi dramatycznej. Z tych większa część była z upodobaniem przyjęu i pozostanie w repertoarzu. Piszą podróżni, że w Litwie jest zwyczaj pomiędzy ludem prostym, iż dziewczęta, chcące pójść za mąż, wywieszają gałęzie zielone przed pomieszkaniem, co oznacza, że w tym domu jest dziewica na wydaniu. W Sherły, w Anglii, wynalazł pewien mechanik machinę, która młynkuje, mi tle, robi masło, trze kartofle, kołyskę kołysze i pończochy robi. Dał jej nazwę "dobra gospodyni,"

Prawdziwe amerykańskie nasienie tabaki otrzymał i przedaje łót po 2\ sgr., za nadesłaniem franko należytości i przyłączeniem aiegr. za ambalażę, handel tabaki J, traegera, w Poznaniu W rynku Nr. 57.

Sera Limburgskiego i tabaki S an te (tabaki zdrowia) dostać znowu można u S. G. Haacfce, przy Wrocławskiej ulicy Nr, 261,

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1833.02.23 Nr46 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry