GAZETA

Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1833.02.27 Nr49

Czas czytania: ok. 19 min.

"Wielkiego

A Xiestwa PO ZNA N SKI EGO

. LLl,V1 mi'i I

Nakładem Drukarni Nidwornej W. Dektra i Spółhu - .Redaktor? JI. WamwfY&i.

,o"_"_ooo_'r

"i.

JW 49. - W Srode dnia 27. Lutego 1833.

Wiadolllości zagraniczne.

Królestwo Polskie, Z Warszawy, dnia 20. Lutego.

Na posiedzeniu władz Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego, odbytem dnia i.Lutego r. b., Prezydujący Komitetom Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego i właścicieli Listów Zastawnych, JW. Radzca Stanu Piwnicki, zagaił posiedzenie głosem następującym i "Powołany przezjW. PrezydującegowKommissyi Rządowej Przych-odow i Skarbu, do przewodniczenia dzisiejszemu posiedzeniu, na łtórem podług przepisów zdać macie sprawę szanowni Panowie z czynności waszych w 0statniem półroczu, z tern większą przyjemnością dopełniam zaszczytnego obowiązku, ze · am bieg czasu, każdy dzień, każda upłyniena chwila, zapewnia InsiytucyiTowarzystwa Kredytowego Ziemskiego cor5Ir przyjaźniejszą przyszłość, objawiając dobroczynny jej wpływ, juź to przez samo zbliżenie do zamierzonego pjawem kresu, i rozwiązania, które poprzedzone będzie zupełnem osiągnieniem założonego celu; juź to przez stopniowe zmniejszenie długu, jakiego każdy stowarzyszony doznaje. "Tak jest szanowni Panowie! Siedm lat upływSjL jak wiekopomnej pamięci Najjaśniejszy

· · tatra

Cesarz r Król Alexander L r troskliwy o dobroludów berłu jego podległych, Instytucyą Kredytu Zitmskiego u nas H preW*d**G *ł«*w04ił# Dziś, kiedy pierwszy peryod przebywa, kiedy w ciągu ostatnich wypadków niczem niezachwiana, wśród zamieszek publicznych, nowego nabrała han a; kiedy kredyt wsparła, do cyrkulacyi bogactwa krajowego dzielnie sie przyczyniła, a tysiączne rodźmy, upłaciws*y tak ułatwionym sposobem znaczną juź część długu, tej tylko Instytucyi epokojność swoje i ocalenie majątków są winne; kiedy rnowję wyraźne i niezaprzeczone, bo maieryalrie korzyści z niej odnosimy, i kiedy ojej pij.yszłe powodzenie nic juź wznieciś nie zdoła- obawy (co sprawozdane z ostatniego półrocza dowodniej wykaże) nie pozostaje nam, pk z\oi)& należny hołd wdzięczności nafmiłoścwśzrerriu Monarsze, pod którego potężną tarczą, ta w skutkach nieoceniona Insfytucyaj. najpomyślniej kwitnie i k.witną.ć będzie;, rękojmią tego jest opieka Najwyższa Monarchy, jaka jej jest zapewniona, a obok niej gorliwe i sprężyste działanie Urzędników składających władze Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego; zdołali oni dotąd niedopuszczacr stagnacyi w żadnej gałęzi tej części służby, i tej to usilności winniśmy pomyślne rezultata tak zbawiennej dla kraju U3tawy; poświęcenie się.ich y nat1»le in> zapewne łtaźdy współ-obywatel z prztkonania przyznaje." Następnie JW, Morawski Radzca Stanu, Prezes Dyrekcyi Głównej, przemówił w treści następujcej: "W wykonaniu przepisów prawa, mamy dziś «dać sprawę z działań dokonanych i osiągniętych skuikow w półroczu dopiero skończonem, agiem 183-2 roku, a trzynastern od rozpoczęcia urzędowania władz administracyjnych Towarzysrwa Kredytowego. "Okres mający zajmować uwagę wasze,dostojni Panowie, co, do liczby i waznoici spraw, równa się niem.il podobnym, sięgającym pierwszveh lat zawjązywama się tej Instytucyi, "Rozliczne klęski dotknęły, jak zwykle w czasie wojny, najbardziej ziemianina; pomiędzy środkami zdolnemi dźwignąć nadniszczone majątki wiejskie, niepośltdnie miejsce asajmuje Towarzystwo Kredytowe. "N iską pożyczkę, lub żadnej niezaciągający przed wojną, 'zgłasza się obecnie o najwyższą. Skarb publiczny znakomitych kapitałów zażądał. Zbliżający się ostateczny termin z dniem ii. Czerwca r. b. zniewala do przyspieszenia działań, czego naturalnem jest następstwem znakomite powiększenie prac dla Władz wykonawczych Towarzystwa. "Przepis postępowania przy emissyi nowych siedmioletnich kuponów, wkrótce do wiadomości publicznej podanym zostanie. W utworze tego wainego dzieła, uczuła Dyrekcya Główna potrzebę, w duchu wspólnego dobra, odwołać się do światła i doświadczenia waszego, szanowni obu Komitetów członkowie. Odesłana do władn y ch sił, starała się o ile " one starczyły, pogodzić przepis prawa z możnością dopełnienia tej operacyi w porządku, i x dogodnością dla posiadaczy Listów zastawnych; ścisłe wykonywanie przepisów prawa, najregularniejsza wypłata prowizyi i wartości za wylosowane Listy, -łącznie z okolicznościami od nas niezawisłemi, to sprawia, że kurs tychże Listów na pomyślnym utrzymuje się stopniu; wyższy jest nawet nad nospolicie właściwy czteroprocentowym papierom publicznym. "Obraz stanu majątkowego Towarzystwa, niebawnie przedstawić się mający, poświadcza, ie powolne podnoszenie należytości za wylosowane Listy Zastawne i ubiegłe kupony, nie Stawiło nas dotąd w potrzebie żądania od Banku Polskiego, zgodnie z prawem, odpowiedniego zaległościom funduszu, "Pomoc ta, gdyby i miała miejsce, byłaby tylko chwilową; bo z pewnością Dycekcya

Główna polega na obywatelsk:ej gorliwości stowarzyszonych i na skutecznem współdziałaniu Władz wykonawczych, że przez rychłe wniesienie zaległości, dadzą nam sposobność głośnego poświadczenia skutku ich usiłowań, jak to dziś z prawdziwą przyjemnością dopełniamy, względem Województwa Kaliskiego, stosunkowo najmniejszą zaJ egłoić mającego. Jeżelib y mimo cał ą usilnośr, sprawozda» " , nie, do odczytania którego przystępuje my, niezdołało w zupełności zadowolnić oczekiwań Władzy Nadzorczej, nie raczcie obwiniać chęci naszych, są one, śmiem zaręczyć, czysta miłością dobra ogólnego zagrzewane."

R a s s y a, Z Petersburga, «J.30.Siycz.(ii.Lu'ego.) Uka» Cesarski do Rządzącego Senatu, igo Stycznia b, r.: "N im ostatecznie rozrządzoną będzie Mohylewska Katolicka Arcybiskupia Katedra, która po śmierci Metropolity Gieciszowskiego pozostaje wakującą, najłaskawiej rozkazuj emy Biskupowi Siiiraganowi Dyecezyi Muhylewskjej, xiedzu Waleryanowi Kamionce, być Administratorem tej dyecezyi, z pensyą 10,000 rubli na takiej zasadzie, jak ją pobierał były tejie dyecezyi Administratur, zeszły Biskup Gradowski; zaś Prałatowi Szczyttowi rozkazujemy powrócić do dawnego obowiązku Proboszcza katolickiego kościoła w Odessie i Wizytatora kościołów tegoż wyznania w osadach N uwej Rossy i.« Dnia 27. Grudnia z. r., N. Pan raczył *atwierdzić honorowym Kuratoren) Gimnazyrm Mińskiego, wybranego na ten urząd przez szlachtę, byłego Marszałka Hrabię Karola Czapskiego.

N. Cesarzowa J rać przyjąwszy łaskawie ofiarowane sobie dzieło Powieści i opowiadania J3. Karlhoja, raczyła udarować autora brylantowym pierścieniem. Równo z początkiem bieżącego roku uroczyście otwarte zostało w Żytomierzu, w skutek rozkazu N. Pana, Wołyńskie Gimnazyuto guberniaine. Dnia 17. Listopada 3832. o godz. 10. rannej dało się uczuć trzęsienie ziemi w okoftcach Nifnietabilskich kopalni platynowych Pana Demidow, na Uralu, połączone ze straszliwą burzą i hukiem, podobnym do odle» głego grzmotu. Uważając kierunek tego trzęsienia, daje się widzieć, iż było równoległe<<» do głównego pasma U rai u. Rewel, 11. Stycznia. Dnia 8- b. rn. umarła tu mając wieku łat 84 Elżbieta- Gertruda Mara, z domu Schroeling, jedna r najsławniejszych X V I I I, witku śpiewaczek, Wie doNifcinitc i Anglii. W 'utejszem mieście dawała lekcye muzyki. U rodziła się w Kaseel 1749. r. Mąż jej , Ja» Wara, (zmarły w i8c&.) byt jtdnytu ze znakomitych skrzy. , nkow ewegp cjasu. W y2ą rocznicę jej uro». in (isji.) śpiewał ją U oti * e, który pr<ed · ztśćdzueięcią lały ro-wnież 4 pisał do niej witrsze, a Huin.ntl zrobił wiersze <io jego kantaty. W zeszłym roku kompozytor brrbńeki Miiller przysłał kantatę na ostatni juz dzień jej urodzin. Mara zostawiła pamiętniki o wazniejiizycb okolicznościach swego życia. · A u s t r y a.

Z Wiednia, dnia 12. Lutego.

Słychać, iż wkrótce wyjdzie rozkaz wstrzymania awansów w wojsku. Rozporządzenie to jf.et zwykle pierwszym krokiem do tedufccyi, i dla tego można mieć nadziej ę, ii takowa redukcya wkrótce w wojsku naszem naifąpi. List z Mekki pisany dnia al. Grudnia wyraża: »I'u, w świętem mieście, czynią się przygotowania do uroczystego zdjęcia klątwy, rzuconej przez Sułtana i Muftego na Mehemeda Altgo i rodzinę jego. Gorzęd ten odprawi się na porząiku wiosny. Szeryf Mekki oczekuje z Stambułu firmanu Wielkiego Sułtana względem przy wrócenia Mebemeda Alego do wszystkich jego dostojności i honorów. Hattyszeryf podpisany przez Sułtana, w tej mierze wydany, ma być przeczytanym w Kaaba, świętym przybytku wszystkich Muzułmanów, i tym celem wspaniałe ozdabiają galerye i 240 kolumn tej świątyni. Spodziewają · ię także, iż Mehemed Ali wkrótce jako Kroi .Egiptu przyjmować będzie przysięgę wierności w Kahiro, a jako Kroi Syryi, w Damaszku. Z upragnieniem oczekują tego wypadku, który położy koniec niszczącej wojnie, i nada spokojność tak państwu Uttomańskieo t i, jako też Egiptowi. Szczególniej pragną tego duchowni tureccy, spodziewając się na wiosnę liczniejszych karawan łiadszow (pielgrzymów) i znacznych podarunków od nowej dynasty i." E g i j> t.

Z A l e x a n d r y i, dnia 3. Stycznia.

Wczoraj odebrał Mehemed Ałi wiadomość o wielkiem zwycięstwie pod Koniah i zabraniu Wielkiego Wezyra w niewolą wojenną. Jest bardzo uradowany, i oświadczył, iż wyj dzie do brzegu naprzeciw przybywającego Wielkiego Wezyra; albowiem (są słowa jego) Reszyd jest wyższym urzędnikiem Porty, rtiź ja; lecz;a jestem ciągle wiernym jej walałem.

Flota egipska stoi w porcie futejsaym.

Wszystkie okręty wywiesiły banderę, i przes «ały djień sirzelają z dział na okazanie radości, a na wystrzały ich odpowiadają z wałów. Obchód odniesionego »wycięetwa kilka dni jeszcze trwać będzie. Dziś wieczorem dany będzie fajerwerk, Niemcy.

Z Frankfurtu n. M., dnia iO. Lutego, Zn»jomy bankier polski, Frankel, z Warszawy, negocjator pożyczki loteryi polskiej, po oługiej chorobie tutaj w nocy onegdajszej z tym światem się rozstał. I 2 a n e y a.

Z Paryża, dnia 16. Lutego, Na posiedzeniu wczorajgzein Izby Deputowanych uczyniono ku większemu oszczędzeniu wniosek o rozbrojenie gwardyi narodowych. Sprzeciwiał się ternu Generał Lafayette, nieprzy puszczając prawdy porównania gwardyi narodowych francuzlich z obronami krajowerai państw niemieckich. .Żądał on, aby sztuk broni »iezloźono w zbrojowni» lecz owszem onę każdemu obywatelowi do chwilowego (polubownego użycia zostawiono, gdyż gwardya narodowa siłę narodu stanowi i podczas dni Lipcowych i w pierwszych czasach rewolueyi państwo od zguby ocaliła. Generał Lafayette, jak widać, wraz z partyą republikańską uo tego zmierzają, aby prze» gwardyą narodową większy ludowi wyjednać wpływ, i w tym celu też wydawają pisma pełne zasad demagogicznych, gdy tymczasem juste miłieu, usiłując utrzymać się przy ster je, im dzielny stawia opór. - Rozpoczęły się następnie generalne obrady nad stanem oblężniczym. Markiz Dreux Erej.e oświadczył się, jak się spodziewano, przeciw niem u: "Koromiesya mimo licznych poprawek niepoirafib jednak znieść wszystkich napaści na wolność osobistą, w tern prawie zawartych. (Szemranie) Jeśli się pokazuje, ŹO konstytucya niezaradza uczutemu złemu, naród wielki oczy swoje w inną stronę obrócić powinien. (S*emranif,) Ministrowie przekonali się, że bez samowolnych środków rządzić niernogą, przeto też zaprowadzili to prawo. Izba powinna się wystrzegać uchwalenia onego. Rewolucya Lipcowa powstaje na arbitralność wszelką; a mimo (o usiłują oba * cnie arbitralność prawem uświęcić. Tak haniebnie urągiwają się z Francyi i naigrawają. się z jej ustawi T en bil albowiem goxznzf jeszcze od zawołanych 14 artykułów i osławionych postanowień Karola X., które tylu klęsk były sprawcami. (Szemranie.) Skoro t» prawo zostanie przyjąłem, trzebaby na

LI wą wybudować. Wypadałoby, ażeby Komitet cale prawo odrzuci), Izba albowiem zgromadzona, aby siły swoje poświęcić zaprowadzeniu środków zbawiennych, niezaś aby popierać tak niebezpieczne projekta." - Paa Viileraain protestuje przeciw wszelkim porównywaniom prawa tego ze stanem oblęźnierym r. 1830. Gdyby dzień 27. Lipca odniósł był zwycięstwo, niemoglioy byli larowi« i Deputowani appellować do Sądu Kassacyjnego, bo głowy wszystkich tych, co udział mieli w powstaniu ludu, padłyby pod szubienicą." - Minister sprawiedliwości podobnie broniąc prawa, powiedział między innerni: "Któż reprezentuje naród Francuzki? Buntownicy w klasztorze St. Merry, albo waleczne gwardye narodowe, otaczające wraz z wojskiem iiniowem osobę Króla, aby bronić własności i całości obywateli Paryża 2 niebezpieczeństwem własnego iycia?" - Po mowach Generała Mathieu Dumas i Barona Mounier, głosujących pod pewnemi ograniczeniami, za prawem, odroczono dalszy ciąg obrad na przyszły tydzień. - Nastąpiły dyskursie o budżecie spraw wewnętrznych. (Redakcya treść onych w jutrzejezym numerze umieści.) Hiszpania.

Z Madrytu, dnia 3, Lutego.

(Donieś.pr.) - W prowincyach ciągle rozbrajają ochotników Krółewekicb. W Barcelonie oddali oni broń swoje dobrowolnie i bez wszelkiego oporu; spodziewamy się, źe to tei w Kordubie nastąpi. -Z Korunny donoszą pod d. 29. Stycznia, źe tam wielu oficerów oddziału ochotników Królewskich przyaresztowano, ponieważ mieli udział w spieku na życie Królowej knutym. Podobnie osadziła władza wyższa mnicha Canal w więzieni u, nieudzieliwszy żadnych o przyczynach uczynku tego wiadomości. Mówią, że mnich ten był powiern-kiem dowódzcy buntowniczego korpusu w Lugo. Wszystkie te aresztowania nastąpiły za wyraźnym rozkazem Gabinetu.

Z dnia 5. Lutego.

Rząd zawiadomiony, że Karoliści w porozumieniu z duchowieństwem, kusili się wzniecić powstanie w Owiedo, skwapliwie wysłał oddziały wojska tamże. Czwarty pułk piechoty liniowej, tudzież dwa szwadrony jazdy wyszły wczoraj z Madrytu, aby się w spiesznych marszach udać do Owiedo. Wszystko każe się spodziewać, źe rząd dość rychło o spisku tym zawiadomiony, tą rażą także zwycięstwo odniesie« 'Wy Haao dzisiaj dekret aresztu- przeciwko Biskupowi Owiedsttiemu i większej części członków Kapituły tamecznej. Mówią o tern, że Pan Recacho obejmie miejsce PanaOfalia, temu się zaś dostanie Ministeryurn spraw zagranicznych.

Portugalia.

Z P o r t o, dnia 2. L u t e g o .

(Donieś.pr. *)-Wypadki, kióre teraz w Porto prędko jedne po drugich następują, nabawiają Migueiisiow wielkiej obawy, ile źe podobno nadzieją sobie pochlebiali, źe Konstytucyonistów w ciągu roku zeszłego pokonają. Dnia 26. m. b. zrobiła załoga miasta wycieczkę ku Vallonga, gdzie się cząśb armii oblegającej była zgromadziła. Solignac dowodził na naszej stronie i udało się artyleryi nasiej baterye nieprzyjaciół przywieść do milczenia, tudzież milicyą, która wycieczkę czyniącym opór dawać chciała, porazić. Migueliśct, ścigani przez jeźdźców naszych aż do Vallongi, zostawili kilku jeńców i zapobiedz nie« mogli przejściu wielu mieszkańców na stronę Dom Pedr». Gdy później inny dywizyon Mignelistów wszedł do Vallongi, Konsty tucyoniści, zostawiwszy w bliskości forpocsty swoje, stanowisko zajęte opuścili. . Anglia.

Z L o n d y n u, dnia 15. Lutego.

W doniesieniach giełdowych gazety T i - m e s czytamy: " Wczoraj fondy znaczni * w górę podskoczyły i targ pieniężny bardziej był ożywiony, niż zwyczajnie. Ponieważ Ministrowie ciągle się trzymają środków ras przedsięwziętych, coraz większe zyskują u po» siadacży fundów zaufanie. Krążyły wczoraj pogłuski o stanowczćm pojednaniu się i porozumieniu między naszym krajem i Holandyą względem zawikłanego pytania Belgijskiego, którego uchylić niepodobna; tej to okoliczności niektórzy podniesienie się foudów przypisywać chcieli, ale sprawa owa straciwszy swój interes polityczny, stała się pytaniem jedynie handlowego znaczenia. Ze względu na kupców, będących w ustawicznej z powodu tej przewłoki obawie, życzymy szczerze załatwienia onej; ale na stan fondów przestała, jak się zdaje, wywierać Wpływ jaki." Izba niższa strwoniwszy cały tydzień na obszernych mowach względem adresu, mające- ' go być wotowanym na mowę Króla od tronu i niedostąpiwszy wprzód zawieszenia broni - bo o pokoju ani myśleć - dopókiby niedowiodła Panu O'Connel, źe przemagająca większość zastępców trzech królestw postanowiła przytłumić w Irlandyi duch buntu i nierządu za pomocą prawa i powagi ontgo, rzeczywietych interesów, Powstawał Pan CTConuel mianowicie na tę część adrtsu, która rządowi wszelką zabezpiecza władzę, potrzebną do przywrócenia pokoju w owym kraju; zgrozą dla niego było owo postanowienie, ocalić unią rniędzy obudwoma krajami pod każdym warunkiem. Było to dla nie go »bvt dotkliwym ciosem, ile że pospólstwu Dublmekiemii uroczyście byl przyrzekł, źe jeszcze w ciągu (ego lata ujrzy w mieście ewojem otworzony oddzielny Parlament. Musiał on Bam wyznać, źe bezprawia na tej wyspie się wydarzające, niebyły skutkiem zaniedbania onej ze strony rządu, lecz tylko chciwości i okrucieństwa właścicieli dóbr; źe więc, jeśli prawodawstwo istotnie temu zapo« biedź może, jednakowo fosobna tylko i stopniowo złemu zaradzić potrafi. Ponieważ główną przyczyną klęski krajowej jtst owe nadzwyczaj wielkie zaludnienie po wsiach, dla czego tei z braku zatrudnienia wieśniacy zniewoleni tak ogromny płacić czynsz od gruntu, źe nędzne życie w łachmanach i głodzie prowadzą, powinien następnie wiedzieć, źe polepszenie b>III tych nieszczęśliwych najwięcej się do uspokojenia kraju przyczyni. Jeśli zaś Irlandya zostanie spokojną i życie i własność tamże od napaści nocnych zabezpieczoną, kapitały angielskie przez polepszęnie rolnictwa, wysuszanie trzęsawisk, zakładanie rękodzieloi, gościńców i kanałów wieleby rąk zatrudniały i tysiącom sposobność; utrzymania się nastręczały. Albowiem kraj sam przez się co do rolnictwa i paszy dla bydła wybornie od przyrodzenia uposażony, a naród eam z natury łagodny, żywy i do dobrego usposobiony . Wszakże przyczyniła się poniekąd Anglia przez dawniejsze postępowanie swoje do zgnębienia kraju; ale obt« cnie poznawszy się na przewinieniu własnem wszelkiego dokłada staranin, aby złe owe wynagrodzić, W przeszły wtorek tłómaczył Lord Altborp plan rządu, za pomocą którego wszystko to, coby mogło między katoliekiem i ewanielickiem duchowieństwem stać cię powodem do sprzeczki i obrazy, ma być uchylonem, przynajmniej natenczas, kiedy odmiany w systemacie dziesięcin, mające stanowić nowe prawo, zostaną zaprowadzone. Go się w planie obecnie rozwijanym katolików dotyczę, zasadza się jedynie na zniesieniu poborów kościelnych. Jest to albowiem dla każdego róźnowiercy bardzo uciemiężliwą rzeczą, kiedy one w każdej parafii jedynie tylko końcem wystawienia lub naprawy kościołów ewangelickich przez ewangelików bywają pobierane i stosownie do wyroku ich od kaidego gospodarza, jakiegokolwiek bąć wyznania muszą być płacone. Oświadczył wszelako P. O'Connell i stronnicy jego za cały ten plan rządowi wdzięczność BWoj?> jat gdyby zmniejszenie liczby biskupstw i podatki nałożone na wszystkie prebendy, mniej niż roo funt. rocznego docho* du mające, katolikom co pomodz lub zaszkodzić mogły! Uważają ooi to wszehko za pierwszy krok, i tuszą sobie, że reformy nareszcie do tego dojdą zakresu, iż część dochodów kościoła na wsparcie ubogich, albo nawet na pensye dla katolickiego duchowieństwa przeinaczone zostaną. - Wczoraj postanowiła Izba, kwakra, P. Pease, obranego zastępcą jednego hrabstwa, przypuścić do posiedzeń, bez poprzedniego złożenia przysięgi. - Wniosą lei wkrótce o emancypacyą żydów i nadania im prawa obywatelstwa, chociaż dotąd niewiadomo, czy Ministrowie za projektem, albo przeciw niemu głosować będą. Ma także zupełne nastąpić przeistoczenie magistratur miejskich. S z w t c y a, Z S z t o k h o l m u, dnia 5. L u t e g o .

Sejm Norwegski zebrał się dnia i, b. m.

w Chrystyanii, i na pierwsze™ posiedzeniu pod prezydencyą Pastora Riddervold zająt się przejrzeniem pełnomocnictw.

ROZlllaite wiadolllości.

Akademia nauk w Kopenhadze ogłosił« następujące pytanie chęć mającym ubiegania się o negrodę: "Przytoczywszy w wstępie ogólne uwagi nad związkami, które w dawniejszych czasach między Królestwem Polskieoi i Ouńekiem zachodziły, zbadać i wyjaśnić, jakie przedewszystkiem między wymienione mi Królestwami istniały stosunki od panowania Waldemara IV., aż włącznie do Ghrystyana I.

Dziennik Friisers Magazine umieścił prornc Józefa Bonapartego, podaną Wielkiemu XięciuToskany, w której r. 1789, jako potomek starożytnej familii toskańskiej, dopominał się o danie sobie orderu. Oryginał tej proźby( tym ważniejszy dla tego, źe z niej wykrywa się pochodzenie familii Bonaparcych), znajduje się w Pizie, w archiwach orderu ś. Szczepana (fascykul821, fol. 739. Nr. 3.) i co do słowa brzmi jak następuje: "Mości Xiąźę! Józef Bonaparte z Korsyki, syn KArolaBcnapastego, najniższy Z 'najgłębszą uniźonością, że familia jego, w czasie niniej szym w Korsyce o s a d ł a, pierwotnie z Toskany pochodzi, a właściuie z Flo Tencvi, gdzie w czasie rzeczypospoiitej florentyń > ej posiadała najwyższe godności i z pierwszenu domami Albizych, Alberiych, Tornabuonich, Atavantych i t.p. spowinowacona był a; że dalej z powodu odmian politycznych, zdarzonych w witkach średnich w rzeczachpospolirych włoskich, familia. Bonaparte, wtedy na dwie gałęzie podzielona, i przyehylna partyi gibelhnow, zmuszona była łlorencyą opuścić i w rożnych państwach szukać przytułku. Linia, z kloiej proszący pochodzi, uilala się rioSarzany, malej wonczas rzeczypospoiitej, gdzie przodkowie jego również do najwyższych godności państwa wyniesieni i przez ożenienie z pierwszemi familiami, z Malaspinami i »mierni podobnemi spowinowaceni zostali. Płoszący pozwala sobie tę dalej zrobić uwagę, ie familia jego, wskutek wielu zmian rządowych, zdarzonych wtedy we Włoszech, wyszła do Korsyki, i zamieszkała w Ajaccio, gdzie Bonapartów zawsze jako dawny i szlachetny dom uważano, jak sie A okazuje z dokumentów rzeczypospoiitej genutńskiej, w których Hieronim Bonaparte mianowany był przełożonym rady patry t ynszow w Ajaccio; albowiem Bonapartowie z Korsyki z familiami genueńskierni Colotma, de Bozzi, d' iirnano, Durazzn i Lommellino spokrewnieni byii, i posiadali prawo jennicze nad państwem Bozzi. Upraszający najuniżeniej W, X. Mość pozwala sobie przełożyć oraz, że ojciec jego, gdy Korsyka dostaJa się pod panowanie Monarchy francuzkiego, uważany był jako potomek starożytnego domu, wyprowadzającego pochodzenie swoje więcej jak od lat dwucbset, ie ten Karol Bonaparte bjł pokilkakrotniepomiędzy owerni dwunastu, których, za zastępców całego narodu korsykańskiego obierano, i ie od stanów generalnych jako deputowany szlachty do jego Chrześciańbkiej mości był posełany, który li<<1ern dokumentowym z r. 177g raczył uznać jego szlachectwo; a gdy takowe dostatecznie dowiedzione zostało, pozwolił, ażeby brat młodszy proszącego, N apofeon, przyjęty został do król. szkoły wojskowej w Brienne, z której przeszedł do takićjźe szkoły w Paryżu i mianowany był oficerem warlyłeryi królewskiej. Pro» sząey najuniżeniej W. X. Mość pozwala sobie udowodnić nakoniec, i e, wskutek tego szlachectwa familii jfgo, Marya Bonaparte, siostra Jego, pozyskała od Króla francuzkiego miejsce w klasztorze ś. Ludwika w S1. Cyr. postanowionym ptae» Ludwika XXV. ku wychowaniu

.młodych Panien szlacheckich, do którego te tylko przyjmowane były, co szlacheckie pochodzenie swoje przynajmniej do czterech pokoleń wywieść mogły. Z tego powodu, i ie familia Bonaparte zawsze jako z Toskany pochodząca uważana była w następstwie, owego Jana Bonapartego, który za rzeczpospolitą w onym pamiętnym, przez Kardynała Latino zawartym pokoju, porękojmię złożył, i że Bonapartowie z Kotsyki ciągle za jedne familią z Bonapartyuvi z Toskany poczytywani byli, proszący poważa się z b 1 ii y ć się do tronu W. X. Mości t upraszać o danie mu orderu szlaclu cktego ś. Szczepana, ażeby nim ozdobiony tero bardziej mógł okazywać głębokie upoważ'nie i uniżoność, winne dostojnej osobie W. X. Mości i całej jego rodzinie i t. d. Popisano "Józef Bonaparte." - J. K, Mość rozkazał dać na to następującą odpowiedź: J. K. Mość polecił odpowiedzieć na proźbę W Pana, że takowa wtedy dopiero pod rozwagę wzięta będzie, gdy proszący swój rod toskański dokładniej udowodni. V. Martini. R. Galluzzi, Sekretarz W. Xieefwa. Dnia 10. Września 1789.

Do oświecenia gazem potrzeba w Londynie co rok 30 mil. funtów węgli kamiennych', (iaa ten oświeca 62,000 lamp w pracowniach i domach, tudzież 7500 latarni ulicznych. Rury gazowe wzdłuż położone byłyby w r. iSjO mil. I,OCO zajęły. Obliczono, że światło gazu poł całowe równa się w przecięciu 20 świecom, calowe 100, dwu calowe 420, a trzy calowe Icxx) świecom.

W Baltimore, w Ameryce, umarł ostatni Amerykanin, Charles CarolI, który sławny akt ogłoszenia niepodległości amerykańskiej podpisał. Licznej familii swojej znaczny zostawił majątek. Urodził sie r. 1737. i uczył sie. w Rheims. Sułtan Darfur ma następujący tytuł: "W ół,potomek wołu; wół wszystkich wołów; słoń największej siły,"

(Wyjątek z pamiętnika pewnego zagranicznego.) O towarzYstwie literackiem po U/dem W Londynie, i o dzienniku przez nie ogłaszanym. W Londynie, pod prezydencyą Tomasza Campbell, sławnego poety angielskiego utworzyło się "Towarzystwo literackie przyjaciół Polski." Celem jego jest: "upowszechnienie ogólnej znajomości i wszelkich faktów dotyczących się dawnego Królestwa Polskiego, tudzież zbierania wiadomości zdolnych do utrzymań a w opinii publicznej VO, Brytanii żywego in teresu dla sprawy Polski." - Towar ystwo ma radę złożoną z Prezesa, czterech Wicepreze* eów, kilkunastu członków i kilku urzędników"., członkowie Rady i Wiceprezesi są w części zmieniani corocznie. Towarzystwo mieć będzie bibliotekę złożoną z książek Polskę interesujących i do objaśnienia jej spraw potrzebnych Będzie ogłaszało dzieła stosowne i pisma peryodyczne. Aby zostać członkiem, potrzeba być przez dwóch członków przedstawionym. Składka roczna wynosi funt szterłinga od osoby. Posiedzenia są trojakie: roczne w d n . 11. L u t e g o , jako w ro c z ni c ę u ro dz e nia Kościuszki; zwyczajne dwa razy na miesiąc, ale tylko od Października do Lipca; wreszcie bywają posiedzenia nadzwyczajne w każdej potrzebie zwoływane. Na posiedzeniach zwyczajnych czytanie wszelkich pism przez członków towarzystwa wypracowanych, ogółem nie« może trwać dłużej nad godzinę. Wyborne urządzenie! godne naśladowania przez wszystkie towarzystwa uczone. Osobie obcej towarzystwu a wprowadzonej przez jednego członka, wolno być tylko dwa razy na posiedzeniach; jeśli zaś chce częściej bywać, musi żądać (y tulu członka. W niektórych czasach, po sessyach dawane bywają polskie wieczory, na które wprowadzone przez członków damy mogą się znajdować. Towarzystwo londyńskie jest w pewnym względzie centralnem, tworzą eię bowiem w innych miastach W. Brytanii na wzórjegomniejsze zupełnie podobne stowarzyszenia. Jedno z nich w Hull już zupełnie uorganizowane, inne w Warwick organizuje się. Do keńca tego roku bez wątpienia będzie ich więcej. Najpierwszyrn owocem prac towarzystwa londyńskiego jest pismo peryodyczne miesięczne, którego pierwszy numer za Sierpień mamy przed sobą. Tytuł jego jest: "Polonia; t. j. miesięczne raporta o interesach polskich, ogło ezone przez towarzystwo literackie przyjaciół Polski. « Numer zaczyna się od ustaw towarzystwa, które pokrótce opisaliśmy dopiero; potem następuje kiłkunastowierszowy wyjątek z proteetacyi Rzeczypospolitej polskiej, pod datą 17. Paźdz. 1772. r. Po tych przygotowawczych pismach zaczyna się właściwie numer od krótkiego wstępu; później następują rozprawy, dotyczące się czasów nowszych, Dalej wyjątki 2 podróży Pana E ton w 1778. r, i Jł podióży Kapitana Jones w r. 1827.

Dalej pod ogólnym tytułem "Wiadomości domowych" protokół towarzystwa literackiego polskiego zawiązanego w H ulI, kilka drobniejszych artykułów, proiby za Polską do parlamentu od mieszkańców Hull, Bristol, Matloch, Birmingham» wyjątek z dziennika B irmingh a m J o u r n a l , list P a n a H o wed o Prezesa towarzystwa londyńskiego i inne listy. Potem pod ogólnym tytułem "Wiadomości zagranicznych'" w y j ą 1 K i z listów z Frankfurtu, Drezna, Wilna i t. p. interessujących Polskę; różne pisma o Polsce komunikowane towarzystwu. Kończy się nareszcie pismo osobnym oddziałem "Potzyi" gdzie jest umieszczone tlómaczenie pewnego hymnu. - - Do numeru tego dodana jest kartka z doniesieniami księgarskiemi, gdzie obszerne uwiadomienie o wychodzącem w Paryżu dziele Straszewicza najwięcej miejsca zajmuje.

Opisaliśmy tedy dokładnie i zakład towarzystw literackich przyjaciół Polski w Anglii i pierwszy numer ogłoszonego już dziennika towarzystwa londyńskiego. Z tego każdy wnieść może, że powoli, choć , wiadomości o Polsce wcale dotąd nieznane w Anglii rozszerzać się będą. " "A " · 1lI1lI,IJ; Ma,IJ;llIaa aaa,. · o . o o o o . o om · · · · »» ..,II,HH»

ZAPOZEW EDYKTALNY.

N a wniosek fiskusa wzywają się następni z powiatu Inowrocławskiego w roku 1829. wyszli kantoniści: 1) Wojciech Błażejewski z Batkowa, 2) Józef Kubiszewski z Raszkowa, 3) Paweł Mazurz Brześcia, 4) Jan Majewski z Brauna, 5) Fiancisztk Kręzełewski z Chełmców, 6) Karol Pogorzelski z Chełmców, 7) Paweł Wierzkcwski z Cieślina, 8) Andrzej Nowakowski z Dobska, g) Antoni Matulek z Dziewa, 10) Andrzej Nowak z Głębokiego, 11) Fryderyk Hahn z Gniewkowa, 12) Karol Adamiecki z Gniewkowa, 13) Andrzej Bandczak z J anocina, 14) Szymon Karczewski z Janocina, 15) Karol Hackbarth z J ejiorków, 16) Franciszek Kreplewski z Kobelnicy, 17) Wojciech Panacki alias Marolewaki z Kruswicy, Ig) Jan Karcz z Łagiewnitów, ig) Micha! Dombrowski z Lachmierowiców, ao) Wawrzyn Rozwodowski dno 21) Piotr Nowicki z Ltssewa, a a) J akó b Sikorski di to 23) Franciszek Teszke z Liasewka, 24) Andrzej J ozwiak z Ludzisków, 25) Michał Ziehlke dito 26) Józef Bubacz z Milewa, 27) Franciszek Rembinski z Molsdoreowa, * .8) Wawrzyn Gurzynski z Nowejwsi, 2g) Piotr Orlik z N oiyczyna, jO) Marcin Cyganek z Ośniezczewka, 32) Pawtł Sołtysiak alias Barczak z Poproś, 33) Jan Chwialczak z Parchania, 34) Wawrzyn Jobeszy ński z Parchania, 35) Anioni Woźniak dito 36) Bartłomiej Polanowski z Pierania, 37) Sebestyan Badyniak z Popowiców, 38) Tomasz Worcbowski dito 39) Krzysztof Siekierski z Przybyslawia, 40) Kazimierz Marszalowski z Sierakowa, 41) Wojciech Mazurkiewicz dito 42) Mikołaj Król z Skalmierowic, 43) Szymon Wawrzyniak ze wsi Mały-SławsL", 44) Tomasz Arkuszewski z Strzelna, 45) Michał Roliiad z Szymborza, 46) Kazimierz Kaczorowski z Turzany, 47) Karol Walentowicż z Wierzchosławic, 48) Tomasz Jędrzejczak z Włostowa, 49) Walenty Popławski dito 50) Michał Wiśniewski z Batkowa, S ') Antoni Przybylski dito · 52) Wawrzyn Skazinski dito 53) Marcin Kmieć z Bacharcia, 54) Daniel Krueger z Broniewa, 55) Fryderyk Wilh. Kerber z Broniewa, 56) Marcin Janutowski z Gęzewa, 57) Szczepan Balarzak z Inowracławia, 58) Jan Szymczak ze wsi Karsk, 59) Jan Mielcarek z Kicka, 60) Franciszek N owak z Przybysławia, 61') Andrzej Cwykliński z Szyjkow, 62) Andrzej Igła z Skolniki zabłotne, 63) Walenty Perlinski z Szymborza, 64) Jan Wiadarkiewiez dito 65) Jan Brzuskiewicz dito ażeby niebawnie do państw pruskich powrócili, W terminie na dzień 26ty Czerwca r. b. przed U r. Ri ferendarzem Meyer w naszej Izbie audyencynalnej wyznaczonym, stanęli, i względem wyjścia swojego zdali tłómaczenie, gdyż wrazie przeciwnym spodziewać się mogą, i£ wszelki niestawającego majątek, tak jako tez i wszystkie nań spaść mogące sukcessye zostaną »konfiskowane.

Bydgoszcz, dnia 5. Lutego 1833.

Król. Pruski Sąd Ziemiański.

P Ali. N l s Ul III ]I SIl A(]I JNY.

Do nieruchomości olejnika Marcina Dolatkowskiego na przedmieściu Poznańskiem Pólwieś" pod No. 135, położona składająca się z domu mieszkalnego, przybudowań pobocz nich, podwórza i ogrodu sądownie na 686 T al. 11 sgr. 8 Sen. ,oceniona, w drodze koniecznej powtórnej subhastacyi najwięcej dającemu sprzedanąd54być ma. W tym celu wyznaczyliśmy termin licytacyjny peremtoryczny na dzień ł 4t y Maja 1833> zrana o godzinie JO. przed Deputowanego Sędziego Kutzn'r w sali posiedzeń naszych i wzy. warny nań ochotę kupna mających, do posiadania nieruchomości i zapłaty zdolnych z teiu oznajmieniem, iz najwięcej dającemu nieruchomość przybitą zostanie, jeżeli z prawnych stosunków wyjątek jakowy zachodzić niebędzie. Taxa i warunki kupna wRegistraturze naszej przejrzane być mogą. Poznań, dnia 14. Lutego 1833.

Król. Pruski S ad Ziemiański.

P r 2 e d a Administracya dóbr ziemskich Nimkowa (Nimkau) w Szląsku, wobwodzie Regencyi Wrocławskiej, w powiecie N eumarktskiro koło miasta N eumarkt ofiaruje do nabycia następujące gatunki owiec: 500 sztuk merynosów maciorek do chowu sztuka po talarów 12 (złp. 72.) 500 sztuk wysoko poprawnych maciorek do chowu sztuka po talarów 7 (złp. 42.) 100 sztuk merynosów tryków, eątuką po ta» larów 10, 20 i 30 (zip. 60" 120 Ki80 ) Owce te począwszy od dnia 15. Lutego r. b. każdego czasu obejrzane być mogą w Nimkowie, a nabywcy odbiorą je po strzyży. Namienić jedynie wypada, fe wskazana tu trzoda zaleca się zdrowiem, pięknością i delikatnością, Wełny, jako też wszelkiemi dohremi przymiotami'"

KF Przedaż naSłon. TI Podług tegorocznego szczegółowego doniesienia mojego o nasionach, do tutejszej gazefy środowej z dnia 20. i poniedziałkowej z dnia 25. Lutego r. b. przyłączonego, pofeca wymienione w temźe nasiona ogrodowe, warzywne, paszyste, trawiaste i kwiatowe, łaskawym względom szanownej Publiczności Handel nasion w Wrocławiu

Fryderyka Gustawa PohJ r ulica Schmiedebrucke Nr. 12.

Doniesienie kandIowe.

Drugi transport prawdziwie Elblągskish świeżych marynatow, jako 10: jesiotra, rninogów i węgorza odebrał w tych dniach wprost z FJbląga i przedaje je w jak najrnierniejszej, cenie Karol Gumprechr*

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1833.02.27 Nr49 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry