GAZETA
Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1833.03.01 Nr51
Czas czytania: ok. 19 min.Wielkiego
Xiestwa
POZNANSKIEGO
Nakładem Drukarni Nadwornej W Dekera i Spółki. - Redaktor: A. Wannowshi.
JWbi,- W Piątek dnia 1. Marca 1833.
Wiadolllości krajowe.
Z B e r l i n a , dnia 3 5 Lu t e g o .
N. Pan raczył Assessora Ohm przy Intendepturze 3go korpusu mianować Radzcąlnten dentury przy 7mym korpusie i patent jego własnoręcznie podpisać.
*łW*WŁM*m*
Wiadolllości .zagraniczne.
Królestwo Polskie, Z Warszawy, dnia 23. Lutego.
W dniu a6. b. m. zaczynając o godzinie 8.
zrana, w sali posiedzeń banku, odbędzie się publiczni«? włożenie do kół numerów seryi Obligacyi U działowych z pożyczki 42 milionowej; samo zaś losowanie seryi w dniu 1.Marca r. b. o godzinie 9. zrana, w ternie samem mIeJSCU.
TrzYnaste sprawozdanie Z czYnności Dyrekcyi Głównej TowarzYstwa Kredytowego Ziemskiego, od dn. 20, Lipca 1832. r. da dn, 20. Stycznia 1833. r.
J użto trzynaste upłynęło półrocze istnienia Towarzystwa. Każde z nich widzi was, do*etojni Panowie zebranych w to miejsce, gdzie wykonawcze towarzystwa władze z działań swoich publiczny zdają rachunek. Zaiste, błoga (o zasada prawa, która zaszczytowi obywatelskiej ufności, poruczyła kierunek ogólnej sprawy, a wspólną pobudką jednocząc wszystkich władz ogniwa wykonawcze i dozorujące, rozkazała co pół roku stawać pierwszym przed sądem drugich, dla poddania się bez» Stronnemu wyrokowi obywatelskiego sumienia, - Lecz Panowie! z samego prawa wynika jednostajność działań; peryodyczne więc ich obrazy, poniekąd również jednostajnemi być muszą. Sądzimy wszelako, że mimo tę cechę sprawozdania, sama ważność przedmiotu potrafi /wrócić i zatrzymać całą wasze uwagę. - Epoka, z której zdać sprawę przystępujem, poprzedza bezpośrednio półrocze kończące pier* wszy siedmioletni okres Towarzystwa. Niepotrzebujemy dostojni Panowie! odnawiać w pamięci waszej, że do terminu tego Art. 143. i 200. zasadniczej ustawy, odniosły dwa nader ważne rozporządzenia, a mianowicie: wydawanie kuponów pierwszej zmiany przy wypłacie czternastej raty, i prekluzyą wnijścia do T 0warzystwa, - Rozporządzenia te, stały się przedmiotem szczególniejszej troskliwości Dyrekcyi głównej. Już z poprzedniego sprawozdania wiadomo, że przygotowanie nowych śnie, aby koniec pracy ostateczna terminuprze. dził. Obok kontynuowania tego rozciągłego i .mozolnego.zatrudnienia, pozostało w pomieriionern półroczu obmyślić środJci wykonania .operac.yi, o której mowa, w czasie przez prawo przepisanym, i w sposób jednoczący bezpiecznie! wo słuiby z dogodnością posiadaczów.Listów Zastawnych. - Przepis prawa zaakumulował wydawanie nowych kuponów z realiza.cyą wylosowanych Listów Zastawnych i kuponów czternastej nity, chcąc mieć dopełnionem to oboje w czasie od 22. Czerwca.do 19. Lipca. Interes Towarzystwa doradza w obu tychczynilościach sprawdzać Listy Zastawne z księgami odcinków. T en zatem stan rzeczy czyniąc koniecznem jednoczesne użycie tychże samych ksiąg do dwóch oddzielnych czynności, pomi, mo, że każda z nich poszczególnie rozciągłe zatrudnienie nastręcza, niepoślednią w wykonani u trudność przedstawił. Jednakże w wewnętrznym urządzeniu, jakie w tym celu Dyrekcya główna przygotowała, o bok szczegółowych na wszelki wypadek przepisów, uorządek i kontrollę zabezpieczających, usiłowała D) le.kcya tak obowiązki swoje w tej mierze pogodzić, że zgłaszanie sę o kupony pierw-szej zmiany, bądź bezpośrednio do Dyrekcyi głównej, bądź za pośrednictwem Dyrekcyów szczegółowych, zacznie się z dniem 15. Lipca r. b., a zatem .t ciągu przepisanego terminu. · - Rozporzą dzerne, o którem mowa, przed ogłoszeniem głównych onego zasad, Dyrekcya główna nieomieszkała zakommunikować obu dostojnym Komitetom. - Końcowy przepis objęty w Art.
200. prawa o Towarzystwie Kredytowem Ziemskiem w słowach: "Termin ostateczny do wnijścia do Towarzystwa, naznacza się do dn, 32. Czerwca 1833. r., po którym nikt już więcej do Towarzystwa przyjętym niezostanie ;" - zdawał się Dyrekcyi głównej wymagającym bliższego objaśnienia w duchu obowiązującej ustawy. Dał powód do tego powszechny odgłos wątpliwości, i wniosek na ogólnem zebraniu Dyrekcyi w dniu 1. Sierpnia r. z. w tej mierze uczyniony. - Z osnowy wyrazów prawa nastręczyły się do rozbioru te zapytania: Czyli w samym dniu 12. Czerwca 1833- roku wolno jeszcze wnijść do Towarzystwa? Jaki czyn uważać należy za stanowiący wnijście do Towarzystwa ? Stosując się do litery i ogólnej myśli prawodawczej, Dyrekcya Główna uznał a: że jeszcze w samym dniu 12. Czerwca b. r. wolno jest wejść do Towarzystwa, i ie ze względu na artykuł 41., oraz 164. i 165. Instrukcyi z dnia 14. Marca )],826. roku, według których sam akt przystąpienia pociąga za sobą
:.270
wszelkle-sfeutki stowarzyszenia się, czynem stanowiącym wnijście do Towarzystwa Kredytowego.Ziemskiego jest tenże akt przystąpienia, bez względu na to, czyli akt ten dobrowolnie przez dziedzica, czyli skutkiem pociągnięcia wierzycieli hipotecznych z urzędu zeznanym zostanie. - Zapobiegając szkodliwym skutkom wątpliwości w tej mi e r z e, Dyrekcya g ł ówna objaśnienie wspuinnione zakommuinkowała Dyrekcyom szczegółowym i ogłosiła przez .pisma publiczne. - Z dniem 32, nadejść mającego miesiąca Czerwca, pocznie się realizacya ostatniego z pierwotnie wydanych kuponu, ,Z kuponem tym połączą się nagłówek zaopatrzony, jak sam ListZastawny , podpisem sześciu urzędników Towarzystwa, i innemi cechami wiarogodności. Gdy jako taki, mógłby ulegać podstępnym zabiegom szczególniej względem klassy mieszkańców mniej oświeconej; zdawało się przeto Dyrekcyi głównej, iż dla zapobieżenia złemu, nagłówki o których mowa, wraz z ostatnim kuponem, z obiegu wycofane być powinny. I dla tego Dyrekcya główna pospieszyła wydać stosowne w tej mierze obwieszczenia. - We wszystkich wymienionych powyżej ogólnych przedmiotach, stanowiła zasadę jednomyślność członków Dyrekcyi, wsparta zgodną opinią mającego udział w naradach generalnego Prokuratora królewskiego. - W upłynionćm półroczu były zastępca Prezesa Dyrekcyi głównej JW. Cieszkowski, ukończył ten zawód troskliwą gorliwością odznaczony. N. Pan dalszy kierunek usiłowań Dyrekcyi głównej, raczył poruczyć Radzcy Stanu Morawskiemu, Objęcie urzędu przez dzisiejszego Prezesa, dało miejsce nadzwyczajnej rewizyi kassy głównej. Akt tej re wizyi poświadczył zupełną całość funduszów jej zachowaniu, a nadzorowi Dyrekcyi poruczonych; rewizye zaś zwyczajne zarządzone po Województwach, takież same przyniosły świadectwo o służbie w Dyrekcyach szczegółowych. - Po określeniu ogólnych zarządzeń i wypadków upłynionemu półroczu właściwych, przejdziem do wyświecenia rezultatów zwyczajnych działań Dyrekcyi. - Przepisy obowięzujące mieć chcą, iżby jak są jawnemi dla ogółu półroczne sprawozdania nasze, były również jawnemi uwagi, oraz postrzeźenia Komitetu, do jakich tamte nastręczą powód. - Postrzeźenia te ściągać się mogą lub do ogól» nego poboru i wydatku Towarzystwa, lub lei do poboru i wydatku na Administracyą onego. Właśnie w uplynionem półroczu miała Dyrekcya główna do załatwienia monita, o których mowa, co do sprawozdań do włącznie ostatnie go półrocza 1830, r. a co do rachunków adrni ekład Dyrekcyi głównej, który działał w owej epoce, powołanym był £co i następnie z*narary rzeczy dziać się będziejdo objaśnienia monitowanych okoliczności. W każdym razie świadectwa ksiąg buhaitfcryeznych stale pozostając też same, do udzielenia odpowiedzi same przez się dostatecznie użyczają światła. Na zasadzie więc ksiąg takowych, pospieszyła Dyrekcya główna udzielić odpowiednie objaśnienia na uwagi Komitetu; aż po włącznie r. 18"'9. - Byłoby-zbyt rozc.ągłem-szczegołowo wyługzczaĆ wszystkie okoliczności'" które zwróciły uwagę nadzorczej Władzy Towarzystwa,- Wystarczy w ogólności-przytoczyć, że jak Kemitet w gorliwości o dobro Towarzystwa,« niepomi-nął żadnej nawet najmniejszej-niejasności-raohunkowej, tak Dyrekcya w udzielonych z strój ny swojej odpowiedziach, starała siędodatkowo j uzupełnić to wszystko, cokolwiek w nader krótkim terminie przepisami'do sprawezdań przeznaczonemu, nie dość wyraźnie określonym być mogło. - Główny powód większej części postrzeżeń; leż»y w rói-ności zasad, wtdlejuórych przedmiot y- z jednej stronyy przedstawiane, - a z>drugiej rozbierane były;; powaiasię Dyrekcya główna wezwać w tern mii jscu świadectwa obecnego tu Komitetu» iź żadne z postrzeżeń jego niewykr\łe> ostatecznie w działaniach Wiadzwykonawczyth wyraźnej szkody dopuszczonej. - P.óczątki niernogą <być wolne od zboczeń; Doświadczenie tylko skutecznie naucza i do ulf pszeń otwiera pole;, pierwszy krok ku zaprowadzeniu pożądanego w tej mierze porządku, znajdziecie dostojni Panowie w niejakiej zmiauie dołączonego do sprawozdania ogólnego obrazu-actiwów ipassiwów Towarzystwa, i w zgodności tegoż obrazu z szczegółowemi wykazami, na których się wspiera. (Dalszy ciąg nastąpi,), R o s s y a.
Z' Petersburga, d. 2./14. Lutego.
Podczas kiedy zima tegoroczna w Petersburgu odznacza się nadzwyczajną- łagodnością, wielka sprzeczność daje się czuć w najbardziej południowych stronach Państwa. Piszą z Erywanu pod d. 25. Grudnia z. r., że surowość zimy-przechodzi tam wszelkie wyobrażenie;: mro j zy, które zaczęły się natężać około 10 tegwź m. ciągle się powiększały d-otyla, że 23. Grudu. ciepłomierz pokazywał 25 stopni zimna, czego dotąd niebyło przykładu. W J o u r n a l de S t - P e t e r s b o u r g czyi tamy: "Kurlandya, w której teraz liczy się ludności do 500,000 Lettów, ma 80 szkół, pod zarządem duchowieństwa ewangelickiego, lub ustanowionych przy kościołach tego wyznania.
271'
Liczba nauczycieli w tych szkołach dochoirastJ do 84-j uczniów zaś, której oznaczyć z pewnośeią niernożna, do-l,700. Nadto jest 17 szkół' przy kościołach pralesiaruskich *, podwładnych; KonsystOrzowi Kurlandzkiemu w Wilnie,- Ko-wnie, Kiejdanach, Tawrogieniach i BbIyraStoku, z 18 nauczycielami i 357'ucznianfli.'" T u 2 C Y a.
Z Konstantynopola, dnia 27- Stycznia,(Z Gaz. Bawsz. Niem,) Nadzieje nasze,że ujrzymy pokój w krotce zawarty, nie ziściły-' się, Ibrabim Basza opuściwszy obóz pod Koniah, - wyruszył w prost ku Brussa. Żąda on,aby warunki jego bez modyfikacyi przyjęto, na 1 co Sultan przystać niechce. Przekonany albowiem o dobrych chęciach gabinetu Angielskiego i Prałicuzkiego, - oraz wiedząc,. że Hr,Mur.iwiew już stanął w Alexandryi, nie poczytuje więcej położenia swego za tak niebezpieczne, jak mu się być zdawało w pierwszych' chwilach po klęsce W. Wezyra* Oby się tylko niemyhł! Duch w stolicy jeszcze jakikolwiek, ale w Azyi mniejszej powszechnie sprzyjaja Aiabom; Ibrahim Basza'potrafiił ożywić dawny* duch Janiczarów i pozyskać miłość ludu; obiecując temu'złote góry; moźniejszych przez<podarunki na swoje stronę przeciąga. Niechce on na- 1 żaden sposób wprzód złożyć oręża, dopóki Porta nie przystanie na wszyskie warunki przez ojca jego przepisane. Rzeczy-się;więc zmieniły.Dawniej Turek z pogardą poglądał na Araba; tera« drży przed nim - Zresztą, czy Ibrahinr Basza rozumnie postępuje, pokazując się być tak upartym,. to jeszcze wielkie pytanie, - które przyszłość wyjaśni.N i d e r la n cży, Z H a g i, dnia 19. Lui-ego: H a n d e l s b lad zamieścił-następujące pismo prywa-tne: "Dowiesz się- Pan o nowiftie, któ» rej Mu udzielam, z równą bokśctą, jaką i ja przejęty jestem, kreśląc te słowa; powoduje mię zaś do udzielenia Mb cnej już to niezaprzeczona pewność, - że rzecz istotnie tak się ma, już to przekonanie, iź interes Holandyi tego wymaga, aby ją zawczasu o n i e s p r a w i e - d l i w o ś c i gabinetu hancuzkiego i angielskiego uwiadomiono. - Donoszą mi albowiem z Londynu pod d. 15.. ni. b., że po wymianie rozmaitych projektów i kontrę - projektów, względem których' niernożna się było porozumieć, -układy raptem zupełnie zostały zerwane. D. 14.' m. b. doręczył Lord Palmerston i Xiążę Tallejrand Posłowi naszemu, Baronowi van Zuylen van Nyevelt, obszerną notę, w której opisawszy w osnowie wszystkie ezczegóły ugod tocząc) cli się już od 6 tygodni, oświadczają, że przyjacielskiemu załatwieniu sprawy belgijskiej użyli, ie więc całą; odpowiedzialność za skutki następne na Holandyązwalają; - oraz, że blokada odtąd z największą surowością i ścisłością ma być wykonywana. Rozumiem, ii wkrótce będę w stanie, udzielić Mu dosłownej treści tej noty. Zapewne polegać ona będzie na takich przyczynach, które szyderczo Lord Grej onegclaj w Izbie przytaczał, twierdząc, ii niewypada nadal poczytywać Holandyi za starodawną przyjaciółkę W. Brytanii, kiedy podczas wojny Amerykańskiej i od r. 1793. ai do r. 1 A14. walczyła w szeregach nieprzyjaciół tego państwa."
F 2 a n c y a.
Z Paryia, dnia 17. Lutego.
W Izbie Parów naradzano się wczoraj (d. 16.) nad projektem do prawa względem etanu oblężniczego. Na ławce Ministrów zasiedli Prezes Rady i Minister oświecenia. Pierwszy miał głos zabrać; ponieważ go jednak rana ciągle boli i długo mu stać nie pozwala, prosił o pozwolenie, żeby mógł usiąść, przeto teź postawiono krzesło dla niego pod trybuną. Przeczytał następnie bardzo obszerną mowę, w której oświadcza, że większą liczbę poprawek przez Kommiesyą przełożonych chwali; sprzeciwia się jednak zupełnie propozycyi przez Barona Moanter uczynionej, zaprowadzającej zdaniem jego wcale inny systeaiat. "Szanowny Par, rzekł Minister, nie taił bynajmniej zamiaru swego, przeciwstawić projektowi do prawa kontreprojekt. Wszakże ściąga się wniosek jego jedynie do miejsc obronnych; kiedy zaś 2gi tymi projektu do prawa odrzuca, nieprzypuszcza naturalnie użycia środków ostrożności, zażądanych przez rząd na przypadek zbrojnego powstania." - Xiąźę N oailles tłóraaczył się w sposób następujący: "Zastanowiwszy się nad odpowiedzią, z którą W. Zachowawca pieczęci na rozprawę Markiza Dren*- Brezę wystąpił, wyznać trzeba, iż niema nic tak szczególnego i zadziwiającego, coby mogło pójść w porównanie z tera, co się obecnie w Izbie dzieje. Jeszcze ani 3 lata nie upłynęły po rewolucyi, a już wymagają z zimną krwią od narodu, aby się dobrowolnie wyrzekł części swobód i wolności swoich. J eszcze ani 3 lata nie upłynęły, odkąd Reprezentanci kraju z oburzeniem i4«y artykuł karty wykreślili, a teraz musimy być świadkami tego, jak ciż sami mężowie, którzy wtenczas nsjgorliwićj na artykuł wspomniony powstawali, przywrócenia onego w innej postaci pragną. Minister sprawiedliwości sądziwprawdzie, ie dążenie i treść artykułu 14g« wcale inna; twierdzi O O, ie przełożony projekt bardzo umiarkowane i niewinne zawiera ' warunki; co większa, winszuje nawet rewo» lucyi lipcowej tego umiarkowania, chwaląc ją, że się dotychczas wstrzymywała od wszelkich praw wyjątkowych. Ale mimo to trzeba tylko jednym rzutem oka spojrzeć na projekt przełożony, «by się przekonać, że jakkolwiek pięknie o nim sądzi U'. Zachowawca pieczęci, on jednakowo wszelkiej arbitralności wrota otwiera." Mówca roztrząsając następnie rozmaite paragrafy projektu do prawa, odrzucał one wszystkie jako oczywiste zgwałcenie kar« ty, stosownie do której nikogo niewolno oddalać od sędziów jego naturalnych ani usIanawiać trybunały wyjątkowe, jakiegokolwiek bądź nazwiska. "Nieprzypuszczam ", tak bowiem kończył mowę swoje, "owej wykrętnej i subtelnej różnicy, którą czynią w owym projekcie między prawdziwym i zmyślonym stanem obłężniczyin» Chcemy przedewszystkiein w uczynkach, równie jak w prawach naszych, być otwartymi i prostymi; powinniśmy więc odrzucić przełożony projekt, ponieważ zagmatwany, zamącony i instytucyom i zwyczajom naszym wbrew przeciwny," - Po Xieciu Noailles zabrał glos Minister oświecenia, Pan Guizot, w obronie projektu do prawa. Hr. Filip Segur przełożył rozmaite poprawki, zaś Xiąźę Plaisance wniósł o odrzucenie całej 2giej części projektu do prawa. - Dalszy ciąg obrad, na co jeszcze 6 mówców się zapisało, na przyszłej sessyt toczyć się będzie«
Z dnia ig. Lutego.
Wczoraj po południu o godzinie agiej doręczył Poseł belgijeki, Pan Lehon, w towarzystwie sekretarzy poselstwa Regier, Vanderstraten i Mpsselmann, Królowi na posłuchaniu publicznem urzędowy akt dziękczynny, uchwalony dla armii irancuzkiej przez Izby belgijskie.. Król przyjmował Oeputacyą siedząc na tronie, otoczony Xiąźętami; Ministrowie, Marszałek Gerard i Generałowie, którzy w wyprawie Antwerpskiej uczestniczyli, stali z obydwuch stron tronu. Tegoi samego dnia, przed dwoma laty przyjmował Król w Palais-Royal Oeputacyą kongressu belgijskiego, ofiarującego koronę belgijską Xieciu N emours.
Około 400 wychodźców Polskich zamyślają po odebraniu pozwolenia rządowego opuścić Depot TY Bourges i mieszkać później po innych miastach, podług upodobania. Większej części wolno udać się do Paryża, aby tam słuchać prelekcyi w wydziale prawniczymi medycznym. dezw na korzyść Xieiny Berty; tudzież jednę na korzyść N apoleona I I I. (? ') Hiszpania.
Z Madrytu, dnia 7. Lutego.
Gazeta tu wychodząca C o r r e o zamieściła sprostowanie Dona Antonio Halen względem wiadomości, udzielonej dawniej przez pisma czasowe o bracie jego, znajomym belgijskim Generale Don Juan de Haien. Ten bowitm korzystając z amnestyi Królowej uprasza] o pozwolenie powrotu do Hiszpanii, To się stało przyczyną mylnej wiadomości, iż zupełnie z służby belgijskiej wystąpił, które to doniesienie brat obecnie zbija, uważając, źe Generał jedynie tylko, aby rodziców swoich podeszłych w wieku odwiedzić, do Hiszpanii się udaje, ale po kilim tygodniach nieniylnie znowu do Belgii powróci. W San Sebastian zawiązało się towarzystwo w celu wspierania wychodźców wracających teras po ogłoszeniu amnestyi do ojczyzny. Pamiątkę sławnego poety, Martinez de la Rosa, który w roku 1823. sprawował urząd Ministra, a odtąd na wygnaniu życia dokończył, obchodzono przed kilku dniami w Kadyxie przedstawieniem dwóch jego sztuk na teatrze tamecznym "Aben Humeya" i "los Celos infundados." - W tymże samym teatrze dano także w tłómaczeniu hiszpańskiem dramat Szekspira "Koryolan." A n g l J a.
Z Londynu, dnia 15. Lutego.
G lob e dzisiejszy donosi: "Hrabia Pozzo di Borgo interesa swoje dyplomatyczne z Lordem Palmerston skończył teraz zupełnie; nieałyszymy jednak, żeby już miał być oznaczony dzień odjazdu jego do Paryża. Hrabia każdy poranek przepędza u przyjaciela swego, XięciaLiewen, w Ashburnham-House. Podczas teraźniejszego pobytu swego zakupił on wiele przedmiotów kunsztu. Biskup Durharnski, bez najmniejszej ostentacyi ani niepopisując się dobroczynnością swoją, w roku zeszłym 9000 fnt. (130,000 zł. pol) udzielił na wsparcie ubogich i podupadłych. Viscount Milton, najstarszy syn dotychczasowego Lorda Milton, teraźniejszego Hrabiego Fitzwilliam, po śmierci dziada swego domniemanym jest dziedzicem jednego znajbogatszych parostw. Młody Lord, skończywszy w przeszłym kwartale bieg naukowy na uniwersytecie, występuje teraz; mając lat 21, popierwszy raz w parlamencie jako zastępca miasteczka Malton.
W GJaegowie odprawiło się w przeszły wtorek walne zgromadzenie, zsamychtylko kobiet
złożone; były to deputatki rozmaitych rękodzielni w Glasgowie i okolicach, mające się naradzać nad stesownemi środkami, aby w 0becnern wewnętrznem przesileniu dostąpić polepszenia bytu swego. Obrano Prezydentkę, Sekretarzowę , kassyerkę, tudzież komitet, i zbierano pieniądze przez deputatki złożone. W Irlandyi Cholera dotąd wcale nieustaje, owszem z pomiędzy zapadłych na tę chorobę, więcej nierównie umiera, niż do zdrowia przychodzi. W tygodniu, dniem 8. Lut. się kończącym wydarzyło się 536 nowych przypadków cholerycznych; 305 osób umarło, 196 wyzdrowiało. Najbardziej grassuje pomór w Tralee , Kilnagarifi', Castlepollard, Killoughter i Kilkenny. l i m e s zawiera następujące uwagi nad obecnemi stosunkami Stanów Zjednoczonych Ameryki północnej: "Dopóki końcem pokrycia rocznych wydatków krajowych albo umorzenia długów dawniej zaciągniętych znacznego potrzebowano dochodu z ceł, żadne państwo U nii Amerykańskiej niemiało prawa sprzeciwiania się temu systematowi ceł, gdyi je na korzyść publiczną pobierano. W państwach, będących dawniej osadami, zaopatrywanemi w wyroby przez kraj macierzysty, tudzież w których grunt nieprzebrane«) źródłem pomocy, wywóz powinny stanowić płody surowe, zaś dowóz wyroby rękodzielne* Z płodów surowych niemoźna było dostatecznej ilości ceł zebrać, bezwzględnie nawet na to, czy to politycznie, takowy dowóz cłem obarczać, bo tamało wprowadzano; zaś o po» bieraniu podatków od wyrobów krajowych, albo o pobieraniu podatków głównych nigdy niemyślano , i byłyby leź takowe pobory obecnie dla Amerykańczyków nieznośne- Gdy zaś po umorzeniu kosztów wojennych i długu krajowego, będącego skutkiem wojny, stało się rzeczą możliwą, zmniejszyć ciężary naro d u, ci wszyscy, co główniejsze artykuły wywozowe wyrabiają, i ci, którym systemat odwetu ze strony zagranicznych mógłby przynieść uszczerbek,niezaprzeczone mieli prawo domagania się niezwłocznej redukcyi taryfy. Wszakże była to właśnie chwila, w której większości członków Kongresu, przychodzą» cych z państw północnych i wschodnich, na myśl przyszło, z ceł od wyrobów zagranicznych zrobić niejakoś systemat wspierający pewne odnogi preemysłu krajowego i za pomocą powszechnej daniny zaprowadzać polepszenia miejscowe. Wtenczas dopiero powstały państwa połud<dowe i rozpoczęły z mniejszą albo większą sprężystością i rozumem owę uporczywą walkę przeciw cłom, mienić ni jawną rewolucją. Wszakże nulli* iilatorowie tameczni z swemi zamiarami wojennemi mało, ji>k eię zdaje, znajdują wsparcia u ziomków swoich, zaś rząd centralny także m tcliętnieby s;ę jął oręża, niebędąc w istocie przegotowany do popierania kroków nieprzyjacielskich'" Cale wojsko regularne Stanów Zjednoczonych" stosownie do wybórn <gp dzieła Pana Stuart, nie wynosi nad ĆXXX) ludzi, a- materyały wojenne zapewne w równie niedostatecznym etanie. Oprócz tego Prezydent, Generał Jackson, z interesu własnego też jtst nullifiltatorein, a ponieważ-się w posłannictwie swojero oświadczył przeciw Bvstematowi tamującemu związki handlowe, , doświadczać więc wprzód będzie wszystkich pojednawczych środków" zanim do działań woj ennych przystąpi. Gro źny t o n, jakim obie strony się lloraaczą, nic tutaj niedowodzi-, bo Amerykanie, podobnie jak pewny naród Europejski, chełpliwość* i napuszystość słów poczytują, być. potrzebną" aby swoje przywiązanie do wolności i chęć utrzymania niepodległości wybitnie objawić. Lecz jakkolwiek obszerne są rozprawy. Antiunioni * Stów, nieruogą jednak wypierać się dobrodziejstw spływających na ogół stanów, właśnie z powodu tej unii. Związek-ten czyni« wszystkich mieszkańców narodem wolnych obywateli, zaś po zniesieniu unii tworzylibytylko massę rozdrobnionych i na wielkiej przestrzeni porozsypywanych gmin, któreby, równie jak dzicy, przez nich wyparci« siedzib swoich, bezustanne między sobą toczyły wojny. Zabezpiecza OD im pokój wewnętrzny i powagę zewnątrz; daje im połączoną siłę zbrojną, która tnałemi kosztami handel ich na b i d e m morzu i w każdym kraju ocala, jednając oraz prawom obywateli Amerykan skieb szacunek państw ucywilizowanych. Wy stawmy sobie unią rozwiązaną, stowarzyszenie państwowych rozszarpane-, świetne gwiazdy 22 Stanów z bandery- ich wytarte, wystawmy sobie, żebyśmy tylko o Karolińczykach,. Wirgińczykech, Eiladelfijrzykacn i li d. mieli słyszeć, niezaś o Zjednoczonych Stanach Ameryki;.- kogożby, Przebóg! ziomkowie Wasyngtona' i« Franklina w< Europie- obchodzili !"
Hrabia AberJ een podczas obrad Izby wyższej względem adressu, odpowiedniego -na' mowę z tronu, nazwał Francyą krajem nieprzyjacielskim, a rząd francuzki rządem tymczasowym; co dowcizi, iż Ultra-Torysowie nieuznają bynajmniej Mętniejącego tam pon a d ku rseczy«,.
274.
,
Gazeta G i o b e obejmuje wiadomości z Gre Cyi pod dniem 5, Stycznia, iż w kraju tym oczekują przybycia Króla Ottona i Kegencyi, z tern większem upragnieniem, iż wojsko greckie zagraża co chwila zrabowaniem miasta Patras. Z dnia 16. Lutego.
Sun dzisiejszy pisze, 00 następuje: "Donosiliśmy przed kilku dniami, że nota holenderska, doręczona Lordowi Palmerston" niebyła zadowolniająca. Dzisiaj dowiadujemy się, że Minister nasz spraw zewnętrznych i XiążęTallejrand notę wspomnioną pod ścisłą wziąwszy rozwagę, oświadczyli, że na-żaden sposób przyjętą być niernoże i że cała sprawa w największem zamieszaniu. Twierdzą powszechnie, że wysłano odpowiedź na tę notę do Hagi" ale zpowodu braku zgody między gabinetem angielskim i francuzkim względem sposobu pizedb.ijwzięcia i wykonania nowej demonstracyi wojennej.przeciw Holandyi, niejest ta odpowiedź taką, iżby-mogła znaczną'w polityce Francyi uczynić odfnianę. Ministeryum» francuzkie pragnie środków bardziej energicznych, do których JLord Palmerston ze względu na trudności, na któreby się z powodu uźycia tychże w Izbie niższej naraził, skłonić niechce. Rozumiemy, że J ego Dostojność o stanie opinii publicznej i o wpływie Ministrów i ich powadze mylne ma wyobrażenie. Wszystkie albowiem środki, zmierzające do ostatecznego uchylenia pytania holendersko- belgijskiego, niechybnie przez znamienitą większość zastępców narodu zostałyby popierane" i chociaż pospoliiern jest mniejnaniem, żeśmy od> samego początku niepowinniby byli się wmieszać,,. każdyi jednakowo roztropny przekonywa' się, iżby było bardzo niebezpieczną'" całą rzecz zostawić obecnie w-zawieszeniujbei tylko, którzy pragną wybuchu wojny powszechnej, 0świadczają się za dłuższą trwałością U go status quo i Jeśli Lord Palmerston sądzi, że stronnictwa holenderskie w obydwóch Izbach i dzielniki" broniące roszczeń Króla Wilhelma, istotnie eą tłómaczarni uczuć i zasad narodów, to> się bardzo myli." (Najnowsze wiadomości.") Z L o n d y n u , .
d. ig. Lut. T i m e s dzisiejsza donosi, że nota przez Lorda Palmerstona i Xiecia Tallejrandapodpisana, dotycząca się spraw Holendersko* Belgijskich, Baronowi van Zuylen van Nyeveld z tern tylko oświadczeniem została doręczoną, aby ją zakomunikował rządowi swemu,kiedy- owi dwaj pełnomocnicy widzą się być' spowodowanymi do odrzucenia pełnomocnictw" udzielonych Posłowi holenderskiemm ku"'dalszemu traktowaniu tej .sprawy,. '" wytrwać zamyśla w środkach zniewalających przeciw Irland)!, on całego wpływu swego na to użyjV, aby ze wszystkich bankowlrlandzkich znaczne kazać powybierać summy. Dyrektorowie banków prowincyonalriycii w Irlandyi w skutek pogróżki tej znakomite już wydawali zlecenia pieniężne do .Dublina.
AJIJIJI7'o.lIJIJIJIJIJIH/\JIJIJI*
ROZlllaite wiadolllości.
Z dzieła "Les Polofiais et les Po lon a ises, par Joseph Straszewicz' przytaczamy tu wyiinki z życia J u l i u s z a S i e r a w s K i e g o : J, Sierawski urodził się w Krakowie r. 1777., gdzie też pierwiastkowe odebrał wychowanie. Szkoła Krakowska słynąca naówczac liczyła między nauczycielami swymi Śniadeckiego, Sołtykowicza (?) i Przybylskiego; miała ona oraz dążenie wojskowe, zostawiając wyehowańcom swoim wolny wybór między zawodem wojskowym albo cywilnym. Pod przewodnictwem takich nauczycieli odznaczył się Sierawski wkrótce przed współuczniami, siał się potem ich nauczycielem i dostąpił takim sposobem rangi oficerskiej,którą później mocą dekretu Króla Stanisława Augusta w wojsku zatrzymał. Wszakże przy wybuchu rewolucyi polskiej w r. 1794., Sierawski z gorliwości służenia ojczyźnie pod wodzą nieśmiertelnego Kościuszki, wyrzekłszy się praw swoich oficerskich, ofiarował krajowi służbę swoje jako ochotnik. Umieszczony w randze podoficera przy korpusie inżynierów, odebrał rozkaz, aby razem z innymi pracował około obwarowań przedmieść. W ciągu tej wojny walczył on w bitwie pod Racławicami, gdzie się przez szczególną odznaczył waleczność, a w bitwie pod Opatowem w nogę został raniony. Później podczas oblężenia Warszawy umieszczony przy korpusie ob warującym Wo l ę, wysłany został będąc już Porucznikiem, aby pod rozkazami Generała Wojczyńskiego rossyjskie nu Generałowi Guenta bronić przejścia przez Narew, Dzielnie się potem spotyka! z nieprzyjacielem pod Marko wem i Ostrołęką, i wyprawiony przez Generała Grabowskiego na czele licznego oddziału strzelców pieszych do Wyszogrodu, długo toczy! wojnę, partyzancką z jazdą Cycyanow», «?) Ale n&detcły -doi klęski; z ust zwyciężonego KoieiuMkf dały się słyszeć owe słowa rozpaczy: "Finis Poloniae.« i Sierawski, przez kozakón w niewolą wzięty i do Giodna od
:2T5prowadzony został. Tutaj ofiarował rossyjeti Generał młodemu oficerowi służbę 1 awans; ale Sierawski, idąc za przykładem Kościuszki, oświadczył, że woli pójść na wygnanie, niż odstąpić chorągwi swojej. Generał rossyjski szanując tę szlachetną d urnę, obsypał walecznego Polaka dobrodziejstwy i odesłał go do ojczystej ziemi. Zdawało się wtenczas, że nawet ostatni dla Polaków znikł promyk nadziei; ale mimo to postanowiła garstka walecznych, powtórnie doświadczać losu powstania. Niedobitki armii polskiej zgromadzały sę na Wołoszczyznie , gdzie je z uprzejmą przyjmowano gościnnością; połączy! się z niemi Sierawski mimo wszelkie odradzania ze strony przyjaciół. Przybył jeszcze w sam czas, aby w kilku utarczkach pod rozkazami Generała Denisko czynny mieć udział. Wysłany potem na rozpoznanie na czele 360 jeźdźców ku brzegom Dniestru, wpław przebył potok i stanąwszy na przeciwległym brzegu, z szczupłą garstką swoich cały szwadron kirassyerów roesyjskicli poraził. Wszakże zgasł nawet ostatni promyk nadziei niepodległości polskiej ziemi; przemoc nieprzyjaciela nakształt gromu niszczyła, co jej opór stawiało. Trzeba więc było uchodzić na ziemię Sułtana, gdzie Sierawski od Generała Denisko otrzymał zlecenie do Stambułu. Dowiedziawszy się tu od Posła francuskiego, ie się we Włoszech polskie legiony formują, na pokładzie okrętu Raguzańskiego niezwłocznie tamże się puścił.
W drodze okręt ten przez rozbójników morskich z Algieru zabrany, sam zaś Sierawski do Tunis zaprowadź ny został, gdzie po wielu mozołach oswobodzenie swoje wstawieniu się Konsula francuzkiego zawdzięczał. N areszcie przetrwawszy szczęśliwie niewolę i nawałności, czerstwy i pełen otuchy wylądował w porcie Łiworno.
(Dalszy « ggggggggggggąggciąg nastąpi.) ,n; a *
OBWIESZCZENIE.
Ponieważ w dniu l. Kwietnia r. b. zwyczajna zamiana w kwaterunku tutejszej załogi nastąpi, tedy wzywają się właściciele domów, którzy mając chęć wynająć przypadający na nich inkwaterunek, ażeby najdalej do dnia 8Marca r, b. donieśli Urzędowi Serwisowo - Inkwaterniczemu, u kogo lub gdzie żołnierzy pomieścić umyślą. Właściciele którzy inkwaterunek swój w wynajmie już mają, zechcą donieść, czy żołnierze w dotychczasowem miejscu pozostaną, lub gd2ie indziej przeniesionem będą, ażeby przy mość w tym względzie przyzwoita- powzięta b)ć mogła. Złe skutki z uchybienia w zadosyć uczynieniu niniejszemu wezwaniu, każden sobie przypisać będzie winien. Poznań, dnia i8- Lutego 1833.
M a g i s t r' a t.
PATENT SUBHASTACYJNY.
Dobra Zdziecbowice do massy likwidadacyinej Jana Arnold naleia.ce w Powiecie Szrodzkim położone, drogą koniecznej subhastacyi przedane być mają. Taxa sądowa wynosi 14,661 Tal. 17 sgr.
T ermina do licytacji wyznaczone są na dzień 3. Czerwca 1833-. d z i e ń 4. W r z e ś n i a 1 8 3 3-» d z i e ń 4. G r u d n i a 1833 -» godzinę 5. przed południem odbywać się będą w Izbie stron tutejszego Sądu Ziemiańskiego przez Sędziego Kaulfus. Chęć kupieniagnający wzywają eięniniejszem, aby się na terminach wymienionych stawili, z warunkami obrnajmili się i licyta swoje do protokulu podali. Przybicie nastąpi na rzecz nawięcej dającego, jeżeli przeszkody prawne nie zajdą. Oraz wzywamy niniejezem, z imienia i miejsca zamieszkania niewiadomych sukcessorów Macieja Wyganowskiego, aby się na terminach tych osobiście, lub przez prawnie dozwolonych pełnomocników, na których UU rr. Mittelsiaedta i Guderiana Kommissarzy Sprawiedliwości im proponujemy, stawili, i pretensye swe pod prekluzyą podali, w przeciwnym bowiem razie dobra te więcej dającemu nie tylko przysądzone będą, lecz oraz po sadowe m złożeniu surnmy szacunkowej wymazanie wszelkich intabulowanych, jako i spadających pretensyi amianowi - cie tychie ostatnich!bez potrzeby nawet złożenia na ten koniec dokumentów nakazanem zostanie. Taxa i warunki w Registraturze przejrzane być mogą. Licytujący nim do licytacyi przypuszczony być może Tal. 1000 kaucyi Deputowanemu złożyć powinien. Poznań, dnia SI. Stycznia 1833.
. Król. Pruski Sąd Ziemiański.
WYWOŁANIE.
N a dobrach szlacheckich O c i ąż u w powie» cie Odolanowskim położonych części I I. na mocy Dekretu Ziemiańsko- Sądowego z dnia 6. Czerwca 1792. dla Macieja Kierzyńskiego Rubr.
I I I . N ro. J. Tal. 1333 sgr. 10. są zapisane. L ubo zaś tenże Maciej Kierzyński już dnia 25,
Czerwca 1800 r. z pozycyi tejże kwitował, jednakże w księdze hypotecznej zanotowano, iż Andrzej Koszutski i J ozef Kielczewski do pozycyi tej pretensye mają. Również na tych samych dobrach Rubr. I I I. Nr. 2. dla sukcessorów Joanny Kamińskiej zamężnej Kierzyńskiej proiestacya w ilości T al. 166 sgr. 20 ex inscriptione z daty w Środę po w niebowzięciu N ajświętszej IJ anny Maryi 1757 r. jest intabulowana, która także już wymazaną być ma. Zapozywamy przeto Andrzeja Koszutskiego, również Józefa Kielczewskiego, tychże sukcessorów, cessyonaryuszów, tudzież wszystkich tych którzy inaczej w prawa ich wstąpili, niemniej sukcessorów Joanny Kamińskiej zamężnej Kierzyńskiej, tejże sukcessorów, cessyonaryuszów lub tych którzy innym sposobem prawa jej nabyli, aby się w terminie dnia 4. Czerwca r. b., przed Deputowanym Wnym Sędzią Szarbinowskiin w Izbie posiedzenia Sądu naszego wyznaczonym stawili i pretensye swoje udowodnili, w razie niestawienia się zaś oczekiwali, iźz takowerni wykluczeni i pozycye rzeczone w księdze hypotteznej wymazane zostaną. Krotoszyn, dnia 21. Stycznia 1833.
Królewsko- Pruski Sad Ziemian s K 1', Przedai, ko ni CzY ny.
Świeże styryjskie i galicyjskie, czerwone i białe nasienie koniczyny, prawdziwą francuzką l uc e rn ę, angielski i francuzki reigras , trawę miodową, brzankę, sporek polny, nasienie buraków, siemie lniane, oraz wszelkie gatunki ogrodniczych, jarzynnych polnych i kwiatowych nasion doświadczonego rostkowania, poleca w cenach naj umiarkowań szych Karol Fr. Keitsch, w Wrocławiu, przy ulicy StockGacse Nrn 1.
Wyciąg Z Berlińskiego kursu papierów i pieniędzy.
Dnia 26. Lutego i 833.
Papiera- Gotowimi znąpo po Obligi długu państwa 9Il, Obligi bankowe ai do włącznie
Zaehodnio- Pruskie-listy zasta
Listy zastawne W.
Poznańskiego.
Wschodnio- PruskIe m 9Il, 1051
Xicstwa
Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1833.03.01 Nr51 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.