GAZETA

Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1833.03.07 Nr56

Czas czytania: ok. 9 min.

Wielkiego

Xiestwa

POZNAŃSKIEGO

Nakładem Drukarni Nadwornej Dektra i Spółki. - Redaktor: A. Wannowski.

4i>\%. - W Czwartek dnia 7. Marca 18,i3.

Wiadolllości zagraniczne.

Królestwo Polskie.

fe Warszawy, dnia 27. Lutego. Wypisz proiokułu Sekretaryatu Stanu Królestwa Polskiego: Z Bożej łaski My Mikołaj l. y Cesarz wszech Rossyi, Król Polski etc. etc. etc. Rozkazem Naszym w dniu /3. Lutego 1833.

r. wydanym, sądzenie osób wyłączonych od udzielonej przez Manifest Nasz z d, 20, Października (t. Listopada) 1831. P. amnestyi, poruczone było oddzielnemu Sądowi Kryminalneniu, w Warszawie ustanowionemu. Przekonawszy się obecnie z uczynionych przez tenże Sąd śledztw i raportów, iź przesiępstwa w d. 3. (15.) Sierpnia 183r. r. w Warszawie popełnione, z istoty swojej podlegają raczej zwyczajnemu Sądownictwu Karnemu, rozkazaliśmy i rozkazujemy: Art. i. Osoby w kategoryi b artykułu 2go Manifestu N aszego z d. 20. Października (r.

Lisi.) 1831. r. od udzielonej przez Nsa arnne«lyt wyłączone, to jest: podżegacze i wyko»ywacze morderstw na dn. 3. (15.) Sierpnia t. r. w Warszawie popełnionych, sądzone być mają według praw karnych w drodze zwyczajnej;, w skutek czego uszyscy ci, którzy do osób wyłączonych poreienioną kaiegoryą i arf. 2go Manilestu Naszego nah it ćby mogli, z pod oddzielnego Sądu Kryminalnego w Warszawie ustanowionego wyjęci, do Sądu Kryminalnego województw Mazowieckiego i Kaliskiego odesłani i według praw istniejących sądzeni będą. Art. 2. Wykonanie niniejszego Nasaego rozkazu, który w Dzienniku Praw ma by£ umieszczony, Radzie Administracyjnej i od» dzielnemu Sądowi Kryminalnemu, w czćui do kogo należy, pojecamy. Dan w Petersburgu dnia 29. Grudnia »83*» (iI. Stycznia 1833.) r. (Tn podpisy.)

Dziennik Warszawski zawiera w aclłnumerach (56. i 57) wypis protokulu Sekretaryaiu Stanu Królestwa Polskiego, dotyczącego się Organizacyi Rady Stanu i składającego się z 83- artykułów. Redakcya Gaz. Poznańskiej niemogąe obszernego tego aktu w całości umieścić; jednak dla wa'-; iności onego krótką treść giowniejezych atty-. kułów podać nieomieszka: Art. 1. W Radzie Stany, prezydować będzie Namiestnik Królestwa. Pod niehytnosć Namiestnika prezydować w niej ma jeden z członków szczególnie do pełnienia tych obowiązków przez N as wyznaczony. - Art. 4. Rada Sianu składa-usię będzie: imo, z Dyrektorów Głównych i Kentrolera GeaetaJne« onejie; 2do, z osób noszących tytuł Radzców Stanu i innych, które do ciągłego lub czasowego <<»siadania w Radzie Stanu przez szczególne N asz« postanowienia wezwane będą. -> Ąrt. 3. Członkowie Radę składający przy wejściu w obowiązki swoje wykonać mają przysięgę podług przepisanej roty. - Art. 4. Do kierowania iyancelaryą Rady Stanu mianowany przez N as będzie Sekretarz Stanu. Dany trtu będzie do pomocy Pod- Sekretarz Stanu. - Art. 5. Rada Stanu odbywać będzie posiedzenia swoje raz na tydzień w dniach prze« Prezydującego oznaczonych. Prezydujący będzie mógł prócz tego w miarę potrzeby zwoływać posiedzenia nadzwyczajne. - Art. 8- Projekts do praw i postanowień, wsfiugające poprzedniego roztrząśnienia, odeeiane będą d-» Kornmissyj, z «rona Rady bita nu przez Prezydującego na ten koniec wyznaczyć się mającej. - Art. 9. Komrnisuye takowe składać się raają najniuiej z 5ciu członków. - Art. H. i is. dotyczy się funkcyi Referendarzy tych Kommissyi. - Art. 15. jtśli Komraissya czasowo złożona niesgadza się 2 zdaniem Dyrektora Głównego, obowiązana zawezwać go dla należytych wzajemnych otijsśnień. -r- Art. 17., i8-> ly-, 20.1 I I, traktują o protukułach Kotuinissyi, które, podpisane, mają być z aktami przesłane do Sekretarza Stanu, który takowe na ogólnein zgromadzenin Rady Stanu przedstawi. - Odczytania, dopóki ukończonem niezostanie, nikomu przerywać niewolne. Po skończeniu onego Dyrektor Główny i inni członkowie otwierają zdanie swoje; poczem Prezydujący przekonawszy się o doelatecznem wyjaśnieniu, zamyka dyskussye.- Art. 26. ,Do obrad potrzebna obecność najmniej 7 członków, nieiicząc w to Namiestnika. -. Art. 2g, Do stanowienia większością głosów potrzeba · cdnego więcej nad potowe członków obecnych. - Art, 34. Wyrzeczone przez Radę Stanu zdanie zostanie przesiane Namiestnikowi, który przedstaui one wraz z samym projektem <io decysyi Cesarza. -- Ąrt. ,37. Rada Stanu rozstrzyga wszelkie spory o jurysdykcyą między Władzami Administracyjr<emi iSądowetpi względem zakresu ich altrybucyi lajść mogące. - Spory takowe odeśt-ute będą celem roztrząśnienia onych do Kómrriissyi instrukcyjnej przy Radzie Stanu ustanowionej, która zbadawszy «tnę przesila je do Rady Stanu, mającej względem nich « · wyrokować. - Art. 5p. i nast. dotyczą się procedury w sądzeniu osób (urzędników niższych) o zbrodnie s-tanu obwinionych. Oznacza się nasamprzód, co za zbrodnię etanu jest

poczytywanem. Po wyroku Kommissyi instrukcyjnej, zostawia się oskarżonemu wolność podania obrony swojej. - Art. 59. Rada Stanu roztrząsać będzie budżet coroczny Królestwa, -r Art. 66. N amiestnik Królestwa donosić Cesarzowi będzie co tydzień o czynnościach Rady Stanu, przesełając pod rozważenie N. Pana, za pośrednictwem Sekretarza Stanu, proiokuły posiedzeń Rady wraz z tłumaczeniem onych na język rossyjeki, - Art. 70. Rada Stanu mieć będzie ewoję Kancelaryą pod z&wiadowaniea» Sekretarza Stanu. - Djskuseyi przed czasem rozgłaszać zakazano. - Członkowie Rady Stanu niebędą mogli oddalać się bez pozwolenia N amustirika, Mory daje urlop niedlufej, jak na 6 tygodni. Kto chce wyjechać za granicę, prosić powinien o pozwolenie Cesarza. G r e c y a.

Z Nauplii, dnia 15. Grudnia.

· Dnia 4. b. in. nowy Senat przybył na wyspę Spczzia, celem założenia fam swojej Stolicy; spodziewa się on, iż będzie miał do pokonania wielkie przeszkody w knowaniu intryg swoich przeciw tymczasowemu rządowi. Dziennik grecki Z w i er c i. adł o, który teraz na wyspie Sjiezzia wychodzi, i jest organem tego Senatu, donoji, iż mieszkańcy tameczni z zapałem przyjęli'członków tegoż Senatu, '1 przyrzekli im pomoc swoje. Przybywszy Senat na wyspę, wydał zaraz postanowienie, uch y łające wsze!» kie akta rządowe J un ty administracyjnej. Po wzmiankowanem postanowjeniu nastąp jaj inne, które przyczynią się do powiększenia niespokojności w Grecyi. Wszyscy politycy Grecyi marzą sobie o zaprowadzeniu praw nowych. A n g l i a.

Z Londynu, dnia 23. Lutego.

Po przełożeniu ze strony Hr. Grey środków srogich ku przytłumieniu rozruchów w Irlandyi, Izba wyższa »kłoniła się do przyjęcia onych z kilku odmianami, na które się Ministrowie tpż zgodzili. N1Ł'którzy z pomiędzy Lordów Irlandzkich korzystali z tej sposobności, aby uczynić zarzut rządowi, że użycie środków owyck zbyt długo odkładał, owszem, nawet podżega * esom pobłażał, pobłądziwszy w tern mianowicie, że Markiza Anglesey nanowo mianował Wice-Królem tamże, który jednakże katolików końcem dostąpienia emancypacyi na piśmie był wezwał, aby kraj ciągle podburzali. Xiąię Wellington atoli pojednał Markiza z gabinetem., oświadczając, źe teraz nie pora wskrzeszać prmięć tego, co się dawniej stało, lecz powinnością każdego poczciwego poddanego, połączyć się jak najściślej z rządem, skoro istotnie zmierza do położenia końca ostatecznego pierza/lo» wi w Irlandyi. Wyznał takie Hr. Grey, 1« czą - użycie bowiem nadzwyczajnych środków jjod każdym warunkiem zwodniczem i niebezpieczne»! - zbyt długo się ociągał, a następnie teraz sroższych potrzebuje środków, chcąc owo zle wykorzenić; spodziewa się wszelako, że błąd takowy, będący skutkiem zasad łagodnych, gabinetowi się wybaczy. Pod</,as kiedy więc Izba niższa zaczyna, ii tak iztknę, kuć miecz, którym gwałcicieli prawa gwałtem chce przywieść cło porządku i karności, pielęgnuje Izba niżs-ca rószczkę pokoju, . liórą zamyśla ów miecz obwinąć. Jakkolwiek ,się sroźy Pan O'Connell i jego stronnictwo, jakkolwiek rozwlekłe ich mowy postęp obrad parlamentowy eh tamują, wszyscy dobrze myślący Irlandczycy na ten» się jednak poznają, ż'e rząd równie, jak Parlament gotowi oddać sprawiedliwość icli krajowi. Wszelkie uciemiężenia, dawniej przez katolików doznawane, obecnie są uchylone, albo wkrótce zostaną cichy lonemi. Bil w ciągu upłynionegotygodnia proponowany dąży do tego, aby właścicieli gruntów pozbawić prawa, (albo ono przynajmniej ukrócić), które dotychczas sobie przywłaszczali, nakładania podatków na Hrabstwa, za roboty publiczne, przedsiębrane po części r?a korzyść tychże właścicieli, uważających się za Grand-Juries (wielkich sędziów). I) o jakiego stopnia to nadużycie doszło, wynika z fakt um, udzielonego przez Pana Stanley, sekretarza Irlandyi i Ministra spraw wewnętrznych. Właściciel puszcza w najem grunta swoje w mniejszych kawałkach za czynsz tak wysoki, że dzierżawca przy najlepszej chęci opędzić go nie jest wstanie; coź więc czyni? U mie ten Pan skłonić swoich sąsiadów do przedsięwzięcia zakładu gościńca w bliskości jtgo dóbr; on sam otrzymuje dozór nad dziełem, każe więc swoim dzierżawcom pracować około niego, a płaca - spływa jako czynsz za jego kawały gruntu w jego własną kieszeń! - Wszakże ciągle jeszcze zostaje to pytanie, jakimby sposobem skłonić można właścicieli do wydawania dochodów swoich w kraju, jaką drogą wystarać się o zatrudnienie dla włościan, wskutek kióifgoby się ubieganie o dzierżawy emniejszyło, a czynsz następnie też się zniżył? Ale to zadanie Pailarnent irlandzki nieiównie gorzejby rozwiązał, niż Pailarnent narodowy, ponieważ większość (ego niema osobistego w tej sprawie interesu, kiedy przeciwnie W Parlamencie irlandzkim właściciele dóbr górę mają. U rządzenie podatków dla ubogich wieleby zagodziło i przystąpią też zapewne do tego, skoro Koinmissya, mająca sobie polecone badanie praw dotyczących się podatków dla ubogich w Anglii, złoży swoje sprawozdanie; chcą albowiem w tak ważnym pjzedmio: cie korzystać z doświadczeń, podawanych przez 200letny zwyczaj w Anglii samej. Sir H. Peel uczynił w tych dniach errlbtorgo holenderskie przedmiotem rozprawy w Izbie niższej, twierdząc wraz z przjaciołmi swymi, że rząd w lej mierze niesprawiedliwie posiępuje. Ministrowie przeciwnie i prawnicy korony uczone na usprawiedliwienie własne przytaczali dowody; a ponieważ nie poddano sprawy pod przegłosowanie, nic też względem niej nierozstrzygnięto. - Na wniosek Lorda Althorp Izba niższa rozpoczyna roboty swoje już 01 r.

w południe, tak dalece, że aż do 4. godziny wszystkie sprawy prywatne, petycye i t. p. mogą być załatwione; poczerń następuje przerwa półtoragodzinna, a'po 5- zaczynają się toczyć stałe, publiczne sprawy, które takim sposobem aż do północy dadzą się wygodnie ułożyć i rozstrzygnąć. - Radykaliści uczynili wczoraj wieczorem wniosek, aby II3 przyszłość urzędowe wychodziły opisy imion Deputowanych, za, lub przeciw projektowi jakiemu głosujących, aby się naród dowiedział, w jakim stopniu zastępcy ci zaufania jego godnymi być się pokazują. Ponieważ to jednak naderby było uciemiężliwem i wiele czasu zabierające™, i gdy już teraz okażdem waźniejszem przegłosowaniu takowe spisy w gazetach bywają ogłaszane, które każdemu sprostować wolno, skoro się błąd jaki w nie wkradnie, odrzucono*więc ów wniosek ze znaczną większością. Purytanie nasi usiłują ile możności obostrzyć święcenie niedzieli, a niektórzy do tego stopnia swoje gorliwość posunęli, iż żądają, aby nawet podróżowania w niedzielę zabroniono. Obsypują więc w tym względzie Parlament petycyami; miasto zaś zbyt się kwapić wydaniem prawodawczych w tej mierze środków, Izba niższa mądrze nową ustanowiła Komrnissyą, kiedy Kommissya, która przeszłego roku sprawę zdawała, nietylko na zabronienie roboty, lecz też rozrywek wszelkich wniosła, sądząc, iż w niedzielę niegodzi się ani wyjeżdżać na wieś", ani gdzieindziej w miejscach publicznych się, bawić. - Nadesłano w tych dniach Parlamentowi adresy w liczne zaopatrzone podpisy na korzyść emancypacyi żydów, już to przea chrześcian, już to przez siarozakonnysfe; i wkrótce uczyni w tym przedmiocie P. Grant wniosek, który P. O'Connell popierać przy. rzekł. Jak Parlament w tej sprawie zawyrokuj e, trudno przewidzieć; spodziewamy się jednak, ie reformowana Izba niższa środka tego bezwarunkowo nieodrzuci. Uniwersytet londyński, założony, jak wiadomo, pod wpływem teraźniejszego Lord-Kanclerza za pomoce akcyi i subskrypcji; tak mało znaj nie zamknąć, skoro się nieda obmyślić środek ku zaprowadzeniu znacznych oe/.częd/.tń w urządzeniu tego zakładu; wydatki albowiem onego dochodzą do 4000 funt" gdy tymczasem dochody ledwo 3000 wyo o ni, Przeciwnie szkolą wyisza Kings-College, w dwa lata potem pnd wpływem hierarchii panującego kościoła otworzona, rokuje błogie postępy - co wybitnym dowodem, ze Średnie klassy mieszkańców stolicy powiększej części óo biskupiego należą kościoła, i że między dyssydentami, na kilkadziesiąt sekt roadwojonymi, niema siły wiążącej.

- · wVWWVWVWL V

ROZlllaite wiadolllOŚci.

Umieszczamy tu podług dziennika G lob e spis żyjących teraz osób, mających bliższe Jub dalsze prawo następstwa do tronu W, Brytanii: I) Xiezniczka Alexandryna Wiktorya Kent, wieku łatpo nIej: u) Ernest August Xiążę Cumberland 62 3) Jerzy Fryderyk Alexander Karol Ernest August Cumberland «4 4) August Fryderyk Xiążę Sussex 60 5) Adolf PVyderyk Xiążę Cambridg 59 6) Jerzy Wilhelm Cambridge 4 7) Augusta Karolina Cambridge 11 8) Augusta Zofia Angielska 65 9) Elżbieta Landgrafini Hessen 51. mbourg " 63 JO) Marya Xiężna Gloucester , 57 J l) Xiezniczka Zofia Angielska 56 ja) Wilhelm Fryderyk Xźę G loucester 57 13) Xiezniczka Zofia Matylda Gloucester 60 14) KaroJ Fryderyk August Wilhelm, dawniej panujący Xiążę Brunświku i Lunenburgu "' 29 15) Wilhelm, panujący teraz Xiąźę Brunświku i Luneliburgu . . .. 27 16) August Brunświcki, stryj poprzedzających; pu nim idaie dorn Wirtemberski, do którego należy Fryderyka Katarzyna, małżonka Hieronima Bonapartego i ich syn; polem prawo następstwa tronu schodzi na dom Duński, a z niego na Króla Niderlandów i rodzinę Elektora Hessen - Kassel. G lob e dodaje, że niewidzi potrzeby prowadzenia dalej niniej szego spisu'. ;>

Żeby należycie ocenić wartość nagrody hólą, Kroi J mć Holenderski udzielił Generałowi

Cb3QBe, ozdabiając co orderem wojskowym W Ultima, irzeba wiedzieć jak mała jest dotąd liczba kawalerów tego orderu. Kawalerowie ci są: Xiaze Oranii, Xiąźę Wellington, Generałowie J anssenss, Krayenlioff, Lim bourg Stiruin; Królowie: Angielski, Pruski i Winem» berski, Xiążę Angoulebne, Xiążę Wilhelm Pruski, Xiąźę Wrede i Baron Vincent.

Niedawno jakiś hypokondryk, mieszkający w Wiedniu, postanowił odebrać aobie życie, lecz dla większej pewności chciał być powie» lżonym przez kata. Posłał więc po tego wy* konawcę sprawiedliwości i za przybyciem podał mu powróz i znaczną summę pieniędzy, prosząc, aby mu związał ręce i nogi i powiesił go podług wszystkich prawideł sztuki, na umyślnie przygotowanym baku doświadczonej mocy. Kat wypełnił dane mu zlecenie, lecz tylko w polowie: związał tęgo ręce i nogi zamierzanego samobójcy, a kiedy już widział, że się poruszyć ni trnoźe, zostawił go w tym etanie, sam zaś wyszedł i ostrzegł właściwy urząd, który wziął związanego w swą opiekę.

Przedai Owiec.

Dominium Karna pod Wolsztynem w powiecie Babimostskim przedawać będzie) przez publiczną licytacyą w elmu 20. tego miesiąca 60 baranów, J30 maciorek i 130 skopów; mających chęć kupna zaprasza się na w-spornnionv termin.

Otrzymałem znowu na sprzedaż skrzydła robione przez najsławniejszych maj strów i odznaczające się pięknym pełnym tonem, łatwością w graniu i ozdobną powierzchownością. Za ich tlobroć i trwałość zaręczam. Frzedaję je w naj niższych cenach/ fabrycznych. Ujjoważniony oraz jestem osobom, kjoreby z ekonomicznego względu in strurnentu takowego w tej chwili nabyć niemogly; ale przylem znane były zrze teiności, kupno takowych skrzydeł za u mówioną miesięczną lub ćwieićroczną wyplata ułatwić.

C. Jahn, w Poznaniu, » rynku Nr. 4*.

Forlt f) anow prztwy borue-go łonu i budowy najwy K-JI mini« j«?ej, mianowicie o 7 oktawach transport w tych dniach (»trzymałem, jaku urt wypożyczam ins runienta za ci · ę bardzo umiarkowar ą. (l uki e I, "SA w ulicy Hut. iskiej Nr «55; w ->-> mitiiicy P. tanemistrza bitnona, -

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1833.03.07 Nr56 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry