KRONIKA MIASTA POZNANIA urzeczywistnienia przy znacznej pomocy finansowej rządu pruskiego. Ponadto jednak spełniły owe memorjały cel, który przyświecał Wittingowi jako zasadniczy: a mianowicie umocniły miarodajne koła rządu pruskiego w przeświadczeniu - ustalonem od samego zapoczątkowania polityki wschodniej jako zasada programowa, - że podniesienie miasta i prowincji poznańskiej pod względem finansowym, gospodarczym, społecznym i kulturalnym należy do najważniejszych i najpilniejszych zadań państwowej polityki narodowościowej. J ak przy pomocy państwowej umiał Witting w wielu dziadzinach torować sobie drogę dla pracy pozytywnej, tak też i w równej mierze okazywał swoją zręczność taktyczną i energję w rzadkich wypadkach natury negatywnej. Tak np. gdy nadprezydent v. Bitter dla podniesienia prowincji, położenia fundamentu pod przyszłą akademję i stworzenia przejścia do niej połączył w jedną całość związki i towarzystwa niemieckie, które w prowincji, pozbawionej uniwersytetu, stanowiły jedyny czynnik artystyczny i inaukowy - i gdy dla tej zjednoczonej "Deutsche Gesellschaft fiir Kunst und Wissenschaft" zamierzał budować własny duży gmach z salami wykładowemi, pokojami do zebrań, lokalami dla bibljotek specjalnych, zbiorów, laboratorjów i t. p. Witting zwalczał ten projekt. Gdy jednak zarówno jego propaganda przeciwko projektowi, jak i też ściśle poufny w tej sprawie memorjał do ministra z 17 lutego r. 1902 pozostały bezskuteczne, - wówczas wybrał drogę, w praktyce administracyjnej wprawdzie niezwykłą, ale w równej mierze charakterystyczną dla jego nieugiętej woli, j ak i dla znaj omości psychiki mas. Polecił mianowicie kilku lewicowym dziennikom politycznym i humorystycznym zwrócić uwagę na to, że w domu -» który programowo służyć miał tylko pielęgnowaniu i rozwojowi nauki i sztuki - przewidziane są poza tem osobne ubikacje z oddzielnem wejściem dla arystokratycznej) "Kasinogesellschaft" i dla jej imprez towarzyskich. - I oto czego nie dokonała poważna opozycja - tego dopięły karykatury i zjadliwe wierszyki ilustrowanego pisma humorystycznego: ośmieszenie daremnie dotąd zwalczanego domu związkowego przyprawiło projekt o upadek.