RYSZARD WITTINGdowych liberałów i wiodąc poprzez demokratów i socjalistów, których programu gospodarczego zwalczać nie ustawał, zbliżyło politycznie do niezależnej socjaldemokracji, skąd po klęsce znowu powrócił do niemieckiej partji demokratycznej. - Rozwój ten, irozdzielony na długie, odległe od siebie etapy, przerodził się w legendzie, szerzonej przez wrogów Wittinga, na szereg niespodziewanych, szybko po sobie następujących zmian poglądów. Stąd w oczach niejednego mógł uchodzić za charakter łatwo zmienny, mało zasługujący na zaufanie. Zarzucano mu nawet, jakoby przyswoił sobie antypaństwowe w rozumieniu owej epoki plany pacyfistyczno- komunistyczne swego zięcia Paaschego, którego sam uważał za utopistę i mairzyciela. Ale tak nigdy nie było. - W istocie rozwój jego poglądów politycznych miał charakter czysto organiczny, co nadto zbija dalszy zarzut jego pzeciwników politycznych: że z szeregów stronnictw rządowych pchnęła go w ramiona opozycji niezaspokojona ambicja. Oprócz zawodu bankowego wypełniła mu w każdym bądź razie przedewszystkiem polityka ostatnie dwa dziesięcioleci'. życia. Pewne przejście do niej znalazł był Witting już przedtem przez udział swój w polityce polskiej podczas urzędowania w administracji miasta Poznania. Gdy w mieście tem obejmował urząd nadburmistrza, panowały tam dziwne stosunki. Przez przeszło dziesięć lat stał na czele administracji Kohleis, człowiek niemal zupełnie niedostępny dla obywateli. Okazując zajęcie tylko dla spraw szkolnych, nie brał Kohleis udziału w żadnem posiedzeniu rady miejskiej; nawet tak doniosłe sprawy, jak budowę nowego niemieckiego teatru miejskiego, starał się załatwić nie przez osobiste pertraktacje w łonie magistratu, lecz w drodze okólników. Zapleśniał Poznań pod rządami Kohleisa i spadł do poziomu niemrawego miasteczka. Następca jego, Mueller, pragnął wprawdzie stan ten według możności zmienić. Nawiązał on brakujący dotąd zupełnie bezpośredni kontakt z wyższemi władzami państwowemi i uzyskał dzięki niemu w r. 1889 tyle, że chociaż częściowo zniesiono ciężkie przepisy rejonu fortecznego. Ale w wykonaniu licznych i na daleką metę obliczonych planów prze