GAZETA Wielkiego Xiestwa ZNAŃSKIEGO Nakładem Drukarni Nadwornej W. Uekera i Spółki, *- Redaktor: A. WannowsM, .jWHO.- W Sobotę dnia 12. Maja 1838. Wiadolllości zagraniczne. Po Iska. Z War s z a w y , dnia 5. Maja. Dnia onegdajszego, jako w rocznicę Imienin J ej Cesarsko Królewskiej Mości Najjaśniejszej Alexandry Fedorowny, tudzież Jej Cesarzewiczowskiej Mości Wielkiej Xiezny Alexandry Mikołaje»wny, a godz. g, rano, wszystkie władze rządowe i lud licznie zebrany, napełnili kościół ś. Krzyża, w którym odbyło się solenne nabożeństwo z powodu uroczystości dnia tego. Mszą świętą celebrował JW. JX. Chmielewski, Biskup Administrator Archidyecezyi Warszawskiej, po której zaintonował hymn "Ciebie Boże chwalimy", - błagając Przedwiecznego o pomyślność i długie lata ukochanych Monarchy i Monarchini, tudzież całej Najjaśniejszej łaskawie nam panującej familii. - O godzinie H./rano J O. Xiąźę 'War szawski, Generał Feldmarszałek, Namiestnik Królestwa Polskiego, przyjmował na poko,ach zamkowych powinszowania od wszelkich urzędników i władz tak wojskowych jako i cywilnych, po czera udał się do kaplicy zamkowej na nabożeństwo, które odprawił JW. Biskup Antoni. W chwili wzniesienia modłów gorących do Twórcy o pobłogosławienie berłu Władzcy i Ojca tylu milionów ludów, stokrotne oawały się działa. Tegoż dnia najznakomitsze osoby zaproszone zoetały na świetny bal, dany w Pałacu Łazienkowskim przezJOO. Xieziwo Ichmość Warszawskich. Bezpłatne widowisko w Teatrze Wielkim, tudzież rzęsisto oświecone miasto, wśród którego cyfra ukochanej Monarchini zajaśniała w rozlicznych kształtach na różnych gmachach tak rządowych jako i prywatnych, do późnej nocy przedłużyły radość powszechną. Najjaśniejszy Cesarz i Król, udzieliwszy najłaskawiej Ministrowi Sekretarzowi Stanu Hrabi Stefanowi Grabowskiemu, dla poratowania zdrowia, uwolnienie od obowiązków na miesięcy 18, to jest od dn. 1. (13.) Maja 1838 do 1, (13.) Listopada 1&39 roku, wyznaczyć zarazem raczył na zastępcę Ministra Sekretarza Stanu, przez czas nieobecności Hrabiego Grabowskiego, Pomocnika Mnistra, Rzeczywistego Radcę Stanu Turkuła. 1l o s 8 y a. Z Petersburga, dnia 18. (30) Kwietnia. P. Minister Oświecenia oznajmił P. Ministrowi Sprawiedliwości, że Cesarz J mć, w dn, 15, Marca, z dwóch wybranych przez szlachtę kandydatów raczył zatwierdzić na bieżące trzy. lecie obywatela Bykowskiego Kuratorem honorowym Witebskiego Gubernijalnego Gymńazyum. Przez Ukaz do Rządź. Senatu z dn. 2. b. m. N. Cesarz Jrnć, w nagrodę długoletniej odzna ni aonwać Rzeczy wisteini Taj ne mi Radzcauii, Uadicow Tajnych, Senatorów: Jakowlewa, Bułgarskiego, Stera i Ministra Oświecenia Uwarowa, z zachowaniem przez n.ch wszystkich dotychczasowych obowiązków. We Wtorek, dn. 12. b. m. N. Cesarz Jmć raczył jeździć po żelaznej drodze do Carskiego Sioła i na powrót. T am jechano 29, a nazad 28 minut. N. Pan, będąc zupełnie zadowolony tak z szybkości jako dobrego urządzenia i bezpieczności łych kursów, wynurzył Swoje Monarsze ukontentowanie Dyrektorom towarzystwa, które budowało tę drogę, a nazajutrz, 13. b. m., pojechał znowu do Carskiego Sioła po teiie drodze z N. Cesarzową Juicią i całą Swą. N ajj. Rodziną; wycieczka ta udała się naj pomyślniej, ku zupełnemu zadowoleniu dostojnych jeźdźców. - Dniem przed pierwsza jazdą J. C. Mości zdarzył się na żelaznej drodze przypadek, który wskazał potrzebę przedsięwzięcia na przyszłość pewnych środków ostrożności. Posłany był tą drogą do Carskiego Sioła furyer Dworu Cesarskiego Pietrow, z kilku inneml Dworskierni słuźącemi, dla odwiezienia tam w koszach i skrzyniach niektórych rzeczy, jakoto: srebra, bielizny stołowej i t. p. Kosze te i skrzynie ustawione były w otwartym furgonie, na którym pomieścili się też i pomienieni służący. Od iskier wylatujących z komina parowozu i padających na furgon, opalone zostały niektóre rzeczy i suknie jadących, - lecz wkrótce je ugaszono. W tym dało się czuć siedzącym gorąco ze epodu i dal się widzieć ogień pomiędzy stojącemi w furgonie skrzyniami i koszami. Krzyczeli oni na konduktora iżby wstrzymał machinę, ale dla znacznej odległości furgona, który był ostatni z siedmiu pojazdów przez parowóz ciągnionych, głosy ich nie były słyszane. Tymczasem jedni z siedzących w furgonie wyskoczyli zeń i potłukli się, a inni dostali się na dach poprzedzającego pojazdu. Konduktor to spostrzegłszy w okamgnieniu zatrzymał działanie machiny. Płomień wtenczas wzmógł się i ogarnął wszystkie rzeczy. będące w tylnej części furgona. Po zatrzymaniu machiny ten ostatni został odczepiony i z kilku ludźmi zostawiony na drodze. Rzeczy zaś przedtem jeszcze były wyjęte. Najmocniej się uderzył wyskakując z furgonu Furyer Sołowjew, ale nie niebezpiecznie. Ze śledztwa pokazało się, że przypadek nastąpił z wylatujących z komina iskier. Dla zapobie żenią podobnym zdarzenion na przyszłość przyjęto za prawidło: 1) rzeczy w furgonach skła dane i mogące od ognia ucierpieć, pokrywać szczelnie skórami i ? ,)od każdego pojazdu przeciągnAa sznurek do diwonka, wiszącego przyparewozie, ażeby w razie potrzeby konduktor mógł natychmiast zatrzymać machinę. W sobotę, tin. 16. (28 ) b. m. Newa całkowicie puściła. Od początku zamarznięcia po ten dzień, lod stal na N ewie w przeciągu dni lĄD. Dn. 17 (29.) b. m. mieliśmy tu w Petersburgu pierwszy tegoroczny grzmot z błyskawicą. Generał Gubernator Noworossyjsk! i Bessarabski Hr. W oroncow, miał szczęście otrzymać następujący reskrypt Monarszy, 4. Marca, "Hrabio Michale Szymonowiczu. Z doniesienia Waszego pod datą 24. z. Lutego widząc, źe termin go dniowy który zakreśliłem na zdjęcie kordonu Odeskiego, upłynął w kwarantannie, w mieście 1 na przedmieściach bez nowych a nawet i bez wątpliwych poezlaków czumy, i że na skutek tego wolna kommunikacya z miastem została przywrócona, pośpieszam oświadczyć warn najezczereze dzięki Moje za dz eine i trafnie obmyślone sposoby, jakich użyliście w saraych początkach zjawienia eię powietrza, i które wykonał .ście jak najściślej z właściwą wam ludzkością i troskliwością. Środki te klęskę wielką, która dotknęła Odessę, nadspodziewanie złagodziły i powściągnęły w jej skutkach i następstwarh; wyżywienie mie* ezkańców, w podobnych zdarzeniach arcy trudne, opatrzone było w obfitości a nawet handlowe stosunki Odessy zewnętrzne, i z gubernijami sąsiedniemu wcale eię nie zastanowiły. NiOsąc naj żywszą wdzięczność świętej Bosk'ej Opatrzności, która tak widocznie błogosławiła Waszym pożytecznym pracom i staraniom, mam za szczególną przyjemność oświadczyć Warn niniejszym reskryptem, jak wysoko cenię znakomite Wasze zasługi. Zostaję na zawsze Wam przychylnym. F 2 a n c y a. Z P a ryż a , dnia 2. Maja. W końcu tygodnia tego Hr. Anatoli Demidofi'do Londynu się uda, aby tam czynic przygotowania na reprezentacyją Cesarza swego przy koronacyi Królowej Wiktoryi. Poselstwo rossyjskie (i zwyczajne i nadzwyczajne) wystąpi przy tej sposobności z nadzwyczajną okazałością. Na statku parowym "Sphinx" doszły tu wiadomości z Algieru, sięgające dnia 13. z. m. Marszałek Valee mimo odebrane, znaczne wzmocnienia, nie poczytuje się jednak dość silnym, aby wszelkim zmianom losu stawić czoło. Poczynił takie przygotowania, że w samej prowincyi Algierskiej wkrótce njooo bitnego wojska skoncentrowanych będzie. Te przyspaeabiama domyślać się każą, źe kroki nieprzyjacielskie przeciw Abdel- Kaderowi znowu się rozpoczną, ile źe traktat nad Tamą powszechne u Francuzów wzbudza nieukon wpierw dyplomatyczna, droga, Abdel- Kadera do przyjęcia innych warunków zniewolić, co żeby się h m sprężyściej wykonać dało, znakomitą siłą zbrojną Emirowi zaimponować zamyślają. Odgrażać mu nasamprzod będą odebraniem mu najludniejszej i żyznej części prowincyi Oran, a gdy go to do ulegania nie skłoni, pokolenia pod Ailaeem osiadłe przeciw niemu uzbroją i go nad rzeką zewsząd otoczą. Blidah jeszcze nie zajęio, kiedy Marszałek przed wszystlcićm na wschodzie się wzmacnia i obóz pod Hamis doskonale obwarowywa, Z dnia 3. Maja. Piszą z Bajonny z dn. 39. Kwietnia: "Don Carlos podwaja usiłowania swoj e, aby z wielką wyprawą w ciągu miesiąca Maja w pole wyruszyć. Sądzą, źe się uda do dolnej Aragonii. W Morelli przysposabiają dlań pomieszkanie. .It żeli Oraa nie otrzyma znacznego wzmocnienia, nie zdoła połączonym B.qOIII Don Carlosa i Cabrery stawić czoła, którzy już są panami całej okolicy między Saragossa i Texuelem. Gdyby wojska karolistowskie w dolnej Aragonii równie były bitne i waleczne, jak Nawarczy. kowie i Baskowie, Valencia byłaby w wielkiem niebezpieczeństwie. - Potwierdza się wiadomość o przybyciu Munagorrego do S1. Jean de Luz." Codziennik odebrał z Bajonny z dn. 29. tn, z. doniesienie, źe Infant Don Francisco de Paula w Toulouse osiędzie, gdzie hotel dlań już najęto. A n g l i a. Z L o n d y n u, dnia 28* Kwietnia. Obecne Ministerium angielskie liczy w gronie swojem dziewięciu poetów, t, j. Lordów Melbourne, Mulgrave, Holland, Glenelg, Palmerston, Morpeth i John Russell, Sir John Hobhouse i Pana Spring-Rice. Wiersze wprawdzie tych Ministrów po większej części prace lat młodocianych i okazyonalne; największy talent poetycki Ministrowi spraw wewnętrznych i Kanclerzowi Izby skarbowej przypisują; Lord Mulgrave pisał nowelle, Lord Melbourne komedyę a Lord Holland tłumaczył kilka sonet i epigramatów Lope de Vega. Rząd i kompania wschodnio indyjska miały otrzymać wiadomość, źe armia perska Herat zdobyła i niebawem potem w granice Lahory (nad granicą posiadłości angielsko-indyjskich) wkroczyła, T i m e s i inne gazety torysowskie nie przestają na postępowanie Stanów Zjednoczonych podczas rokoszu w Kanadzie gorzko narzekać, i to mianowicie jako niesłychaną wystawiać zuchwałość, że Sekreta« Stanu Stanów Zje» dnoczonych, Forsyth, w nocie swojej do Posła angielskiego w Washingtonie oświadczył, iż rząd amerykański w każdym razie za spalenie statku parowego "Caroline" od Anglii satysfakcyi żądać powinien, podczas kiedy jednak, zdaniem tych dzienników, władze amerykańskie nic nie uczyniły, ab.y złupieniu zbrojowni na korzyść powstańców kanadyjskich i uzbrajaniu wyprawy dla nich na ziemi amerykańskiej zapobiedz. N awet M o r n i n gC h r o n i c l e w podobnym duchu się tłumaczy: "Podczas kiedy obywatelom amerykańskim pozwalają wszędzie zbrojne hufce przeciw rządowi angielskiemu wyprawiać, zdaje się, źi- rząd amerykański wszysiko to za rzeczy poczytuje zupełnie naturalne, które się same przez się rozumieją, źe więc inne narody wszelkie pokrzywdzenia od Amerykanów c erpliwie znosić powinny, li tylko ponieważ prawa amerykańskie ternu zaradzić nie umieją. Ale nas ani pojedynczych państw ani całej unii prawa wcale nie obchodzą. Inne narody nie potrzebują na lem cierpieć, źe ustawodawstwo amerykańskie nędzne. Prawo naro dów (jak słusznie S t a n d a r d uważa) nie zna żadnych ustaw i niezawisłe państwa w swoich obopólnych stosunkach nie mają względu na administracye. Władzca bądź z jednej, bądź z wielu osóU złożony, powinien poddanych swoich od wszelkiego naruszania neutralności wstrzymywać, albo bez earkania poddanych tych na wynikające ztąd złe skutki wystawiać. Nawet gdyby Sir Francis Head albo Pułkownik M'N ab zamiast "Caroliny" całe miasto Buffalo byli spalili, prawo narodów od wszelItiejby ich uwalniało odpowiedzialności; naśladowaliby W tym razie przykład, dany przez sam rząd amerykański w sprawie twierdz hiszpańskich w Florydzie." - Wszakże po tych uwagach dodaje C h r o n i c i e następujące łagodzące rozumowanie: "L u b o atoli na prawa amerykańskie względu mieć nie potrzebujemy, nie powinniśmy jednak przepomnieć o trudnościach, z któremi władze amerykańskie walczyć muszą. Jakoż w istocie źywem Anglii życzeniem, aby wszystkiego uniknąć, co by nieporozumienie między obydwoma krajami wzniecić mogło. Przeważającym u nas to uczucie, źe wielki naród, jakim jest nasz, maioznaczne wyzywania za pokrzywdzenia po* czytywać nie powinien; prócz tego tyle węzłów nas z Stanami Zjednoczonemi kojarzy, źe każda przerwa dobrego poro sumienia z klęską wojny domowej w porównanie iśćby mog ł a. "- Dzielniejszych jeszcze obrońców zna« lazł rząd amerykański w dwóch innych ministeryalnych dziennikach, Kuryerze i Globe, oraz w radykalnym Examiner, Te bo amerykańskich, iżby na żaden sposób od nich wymagać nie można, aby na przypadek buntu w Kanadzie stosowne przedsięwziąść miały środki, kiedy się tego nawet rząd angielski nie spodziewał, nawet sam Xiążę Wellington przyznawał, iż nie ma dostatecznych powodów do powiększenia sil zbrojnych w Kanadzie. Jeżeli więc rząd angielski niespodzianie ujrzał bun t w tamtych etronach wy« buchający, o ileż raniej rząd amerykański go mógł przewidywać; zbrojownie więc tameczne nie były tak ściśle strzeżone, żeby tu ówdzie dobić się ich nie można było; do tego dodać należy wielką rozciągłość granicy między Stanami Zjednoczonerni a Kanadą, która ustawieniu kordonu wojskowego wielkie stawia trudności. Ale ostatniemi czasy usiłowania rządu amerykańskiego, a mianowicie Generała Scott, aby każdemu naruszeniu prawa narodów zapobiedz, były jaknajwidoczoiejsze; nietylko bowiem przeznaczone dla rokoszan transporta przejęto, lecz przeszkodzono też dalszym uzbrajaniom przeciw Kanadzie na terrytoryum amerykańskiem i dwóch przywódzców powstania, van Rensseleara i Macktnziego, w więzieniu osadzono; ostatni tylko tej okoliczności oswobodzenie swoje zawdzięcza, że się kilku nieroztropnych znalazło obywateli, którzy kaucyę za niego stawili; pierwszy zaś jeszcze więziony, etanie w Czerwcu przed Sądem Assyzów. O ujęcie motłocliu, mającego udział w powstaniu, rząd angielski mniej dba. Co się nareszcie tycze reklauiacyi Pana Forsyth z przyczyny statka "Caroline" nie trzeba ich brać tak serio, kiedy Sekretarz Stanu tym sposobem zapewne tylko opinii publicznej pobłażał, którą ten smutny wypadek, lubo z prawem narodów zupełnie zgodny, jednak mocno obraził. Wszakże rząd amerykański zapewne i w tej mierze usłucha głosu rozumu i o prawności czynu tego się przekona. Na uwagę gazet torysowskich, że Ministrowie Pułkownika Marnab przynajmniej nie natychmiast za dokonanie czynu tego orderem ozdobić byli powinni, ponieważ to oiejakiem wyzywaniem przeciw rządowi amerykańskiemu być się zdaje, odpowiada "Kuryei", że i Admirał Sir Edward Codringion zaraz po bitwie pod Nawarinem W. krzyżem orderu Bath zaszczycony został, łubo bitwę tę później w mowie od itonu za niedogodny wypadek poczytywano. 1- Jedna z gazet toryeowekich do tego stopnia zaż3rtość »woje przeciw Stanom Zjednoczonym "posunęła, iż rząd do'zdobycta Nowego-'York'u wzywa, Z d n i a i. M aj a. «*** N a posiedzeniu wczorajszem Izby Lordówobwieścił pierwszy Minister Lord Melbourne; że koronacyją Królowej d. «8. Czerwca niezawodnie się odbędzie i że to sprostowanie daty w drugiej proklamacyi narodowi ogłoszone zostanie. Oświadczył oraz, że wielka processyja z pałacu Buckingham do Opactwa Westminsterskiego , której dawniej umknąć chciano, jednak miejsce mieć będzie, inne zaś obrzędy wszelkie tą rażą zostaną pominięte, a to z trzech przyczyn; i) są przestarzałe, i straciwszy znaczenie swoje, nawet śmieszne, I 2) z wielkim kosztem połączone; 3) dla delikatnego zdrowia Królowej uciążliwe. - Mini steryjalny Kur y e r zresztą niezadowolony z tego, że Ministrowie w tern Toryeom ustąpili i koronacyją z przyczyny zetknięcia się tej uroczystości z dorocznym dniem śmierci wuja Królowej na dn. 28. Czerwca odłożyli, ile że to T i m e s zwłaszcza i John Buli pierwsi na uchybienie Ministrów uwagę zwrócili. Wspomniany Kuryer donosi już stosownie do raportu korrespondenia swego, że droga, którą się orszak koronacyi uda, iść będzie od głównych podwoi pałacu Buckingham, w popizek parku St. James, przez Storey Gata do Great George Street. N ad bassynem w parku most ustawiony będzie. Z sprawozdania tego dowiadujemy się, że 70 robotników ciągle się zajmuje przygotowaniami w Opactwie Westminsterskim. Przed koronacyją Jerzego IV. z przyczyny przestrzegania rozciąglejszych obrzędów 250 robotników użyć trzeba było. Między petycyjami pod względem koronacyi do komitetu Rady Tajnej nadesłanemi wymieniają podanie Xiecia N orfolk, który, będąc Marszałkiem państwa, rości sobie prawo do podpierania ręki Królowej, podczas kiedy berło trzymać będzie, żąda oraz rękawiczki z prawej ręki Królowej, Powstające na Ministrów gazety opozycyjne nie szczędzą nawet, przeciw zwyczajowi prasey angielskiej, samej Królowej. M o r n i n g - H e - raI d oświadcza, iż go to martwi, że uważa, jak N. Pani niepopularność Ministrów już sarna podzielać zaczyna, kiedy na ostatnich wielkich pokojach u Monarchini wszystko było puste i nudne. Tory-gażeta Age nar?ekając gorzko na wpływ Baronowy Lehzen na umysł Królowej, domaga się głośno oddalenia lej darny z orszaku Królowej, kiedy ona to najbardziej Królową do zbytecznego sprzy. jania sprawom belgijekim skłania; - żąda oraz, żeby Królowa Barona Stocmar z służby swojej oddilMa" ,lliszpania. 2, M a d r y t u, dnia 19. Kwietnia. Hr, Porsent, przyjaciel Infanta Don Fran; cisco de Paula, otrzymał od senatu, którego jest członkiem, czteromiesięczne uwolnienie 3a granicę towarzyszyć będzie. E c o deI G o m e r c i o sądzi, ie rząd przyjął prośbę Generała Flintera podaną o dymissyą. Tenże sarn dziennik zapytuje się, skąd wezmą 50,000 piastrów, potrzebnych z powodu mianowania Margrabiego Mirafloresa nadzwyczajnym Posłem na koronacyą Królowej angielskiej; jeżeli zaś istotnie jest tyle pieniędzy do wyrzucenia, czyliby nie lepiej było użyć ich na potrzeby wojska. Według ostatnich wiadomości powrócił Generał Oraa z częścią armii głównej do Walencyi, podczas gdy Borso di Carminanti z re3ztą wojska w Casiellon de la Piana pozostał. Dywizya Aspiroza, tworząca niedawno temu część armii w la Mancha, otrzymała rozkaz udania się do Cuenki, dla wstrzymania częstych napadów aragońskich Karolistów. Z dnia 21. Kwietnia. Dziś rano o godzinie 3 Infant Don Francisco de Paula Madryt opuścił. Przy żegnaniu się mocno byia wzruszona Królowa i Infant, Infantka zaś Donna Ludwika Karolina, małżonka Infanta Don Francisco bardzo była oziębła. Dobrze zawiadamiane osoby zapewniają, że odjazd Infanta w żadnej z polityką nie zos aje styczności, i że tylko dla zdrowia kąpieli pyrenejskie zwiedza, Pierwiastkowo chciał się udać do Kadyxu, ale z powodu zaburzeń w tern mieście odradzono mu to. Towarzyszyło mu joo ludzi wojska liniowego i batalion gwardyi narodowej. Wiele tu teraz rozmawiają o sadowem śledztwie, jakie przeciw Panu MendizabalcWi chcą przedsięwziąść» ponieważ w "Eco deI Comereio" niektóre akta urzędowe umieścił, które tylko mógł posiadać zdradzając zaufanie, jakie w nim jako Ministrze położono. Wydawcę dziennika Castellano w więzieniu osadzono. Przybył tu General Latre i mimo ran swoich obejmie zaraz, jak słychać, urząd Ministra Wojny. Podług listów zagraża teraz Basilio Garcia miastu Talavera de la Reina, ale Pardinas pospiesza w pomoc miastu temu. Negri był dn, 11, w Villadzie- Cabrera i Forcadell zrobili ruch w północnym kierunku ku Ebro, dla zaełonienia jjrzeprawy korpusu nawarskieAo, oczekiwanego w Mora deI Ebro. Z dnia 24. Kwietnia. Obiegają (u niepokojące pogłoski o stanie armii Espartery. Objawia się podobno między żołnierzami powezecknie duch niekarnoSci i buntu; mówią nawet o spiskach na życie Generała, sprawców których śmiercią ukarano. Kuryer obejmuje pismo z'San Sebastian z dn, 23. Kwietnia, w ktorem między inne mi czytamy: " Upowszechniła się wieść, że Munagorri, który, jak wiadomo, niepodległość Nawarry proklamował, przemocą zniewojony na ziemi francuzkiej schronienia szukał, trolle i dzieci jego Gubernator Guipuzkoi zatrzymał jako zakładników. Trzy bataliony nawarskie, z nad linii pod Hernani przeciw Munagorremu wysłane, powróciły na dawniejsze swoje stanowisko. Twierdzą, że trzy kompanie Chapelgorisów oa stronę Niepodległych przeszły, Zresstą zniechęcenie między Baskami, mianowicie po powrocie Gomeza z południowej Hiszpanii, do najwyższego doszło stopnia. Straty i o bary, Które prowineya ta napróźno ponosiła, goryczą przepełniają serca obywateli, ile że obrońcy sprawy Karola V, nie zawsze zgodnie z przywilejami Basków działać się zdają. Przeto też na żądanie D o a Carlosa, aby nowemi zaciągami wyprawę jego do południowej Hiszpanii wzmocnić, oświadczyły Junty trzech biskajskich prowincyi, ie ani jednego żołnierza nie dostawią, chyba na obronę rodzinnej ziemi swojej. - Jeżeli rząd madrycki tym krajom fueros ich potwierdzi i Baskowie broń złożą, sprawa Don Carlosa bez wątpienia stracona, Z S ar ag o e s y, dn. 52. Kwietnia, Dywizya Brygadyera Abecyi wyruszyła 0« negdaj z największym pospieebem z Carineny do Alcanisu i Calandy. Ostatnie miasto mocno jest zagrażone, bo Karoliści zdobyli opuszczoną przez gwardyą narodową cytadellę ś, Barbary i stamtąd gwałtowny ogień działowy rozpoczęli. Sądzą, że miasto 10 nie potrafi się 24 godzin trzymać, i wątpią czy dywizya Generała Samosa San Miguela zdoła stawie, czoło Cabrerze, oblegającemu Calandę w 6 batalionów i 300 jazdy; ale i Oraa już tam wyruszał. Jeżeli się Calanda podda, obawiać się należy, żeby i inne obronne miasta w ręce Cabrery nie wpadły. (Wczoraj już donieśliśmy w artykułach z Paryża, że Cabrera Calandę zdobył.) B e Ig i a. ZLeodyjum, d, 30. Kwietnia, Courier de la Meuse zbija wiadomość o przybyciu Biskupa Leodyjakiego do zamku Laeken. Pan van Bommel ani na chwilę z miasta naszego się nie oddalił. Wspomniany dziennik opiewa też, że drzewo wolności z trójkolorową chorągwią znowu na ulicach wystawiono; ale doniesienie to zapewne równie bezzasadne, jak niedorzeczna przez tegoż Kuryera podana wiadomość, że wyrwaną d, 25, m. b. przez wojsko związkowe chorągiew jako znak zwycięztwa do Berlina odesłano. T u 2 C Y a. Wspomniana już Orraianka, której usiłowa Sułtana, otrzymała od tego Monarchy w nagrodę znaczną, summe pieniędzy, pierścień brylantowy, dom jaki sobie obierze, oraz dożywotnią pensyą w ilości 6000 piastrów. WIlVv MWliVIVIrVW ROZlllaite wiadolllości. Z Poznania. - Dziennik urzędowy Król. Rtgencyi w Poznaniu z dnia 8« Maja zawiera między innemi następujące doniesienie cenzuralne: Kr, Najwyższe Kollegium cenzuralne dozwoliło przedaży następujących dzieł polskich za krajami królewskiemi wyszłych: 1) Ziemianin. Zeszyt I, i 2gi (etr. 1 - 195) Bruxela toku i837- 2) Koliszczyzna i stepy, powieść przez Tarszę. Wilno 1838« 3) N owa kucharka oszczędna, Jankowskiego. Warszawa i Wilno, 1837. 4) O wypaleniu wódek, przez Neuhof. Lwów 1837. 5) Olficium codzienne z różnych nabożnych fcsiąA zebrane» Lnów, bez roku. 6) Życia sławnych polaków. Tom 5. Wydanie Bobrowicza. Lipsk 1&38. 7) Kronika malownicza N apoi. Bonapartego. Zeezytg, 19. i837> 8) Podróż malownicza po Europie, Dmochowskiego. Zeszyt 12. Warszawa 1837. 9) Muzeum domowe. Nr. 33. do 41. z r. 1837. 10) Tygodnik rolniczo-technologiczny, Kurowskiego. Nr. 1-6. 1837. n) Czytania pożyteczne i przyjemne. Zeszyt 11. i 12. Warszawa 1837. 12) Dzieła Śniadeckiego. Tom a. do 5. Warszawa, 1837. N owe wydanie; - o kollekcie, mającej być zbieranej po kościołach i domach katolickich w celu odbudowania kościoła katolickiego w Rheinberg j - o zarządzie kasey leśnej nadleśniczostwa Połajewskiego; - i następujące przez Prześwietną Relencyją ogłoszone kroniki osobise: W miejsce występujących obudwóch radzców miejskich Jana Lakner i Augusta Schulz w Nowym Trzcielu, mianowaliśmy tamecznych mieszczan Ludwika Jander i Lejba Hamburger radzcami miejskimi; - Konduktor budowniczy Gustaw Adolf Gott getreu, który złożywszy zaszczytnie examen przed deputacją nadbudowniczą w Berlinie, zdatnym jest do posady inspektora budowli lądowych i wodnych, osiadł w Poznaniu; - Jedeozgodnie przez zgromadzenie Reprezentantów miasta znowu na lat sześć pod dniem soin, z. niepłatnym Radzcą miejskim miasta Poznania obrany Pan Assessor Kasper Kramarkiewicz otrzymał dzisiaj, w skutek wniosku tutejszego Magistratu z dnia 24, Kwietnia r. b, na zasadzie przejrzanej ordynacyi miej« · kich, potwierdzenie 2 strony rządu. G ryzę lda, poemat dramatyczny w 5ciu aktach, niemieckiego poety Fryderyka Halma, został na język polski przełożony wierszem przez W i n c e n t e g o T h u II i e g o i wkrótce wyjść t«a z druku. Przekłady z polskiego. - W Pszczol e czesfc i ej, piśmie beletrycznem d o N o w i n Praskich dołączanem , w Nr, 5, i następnych, umieszczona jest w języku czeskim, a w piemie Ost und West' w języku niemieckim, rozprawa Wacława Alexandra Maciejowskiego: "Poezyj e i tychże zabytki u Sławian aź do XIV. wieku, przetłumaczona z warszawskiego "Powszechnego Magazynu." (*) - W piśmie berlińskiem: Magazinfiir die Literatur des Auslandes (N r. 40) umieszczony jest w przekładzie artykuł Apoloniusza Tomkowicza: "Źródła Wisły," wyjęty ze zbioru artykułów, wydanych przez Stanisława Jaszowekiego, pod tytułem, "Stawianiu." (*) »Magazyn powszechny,« równie jak inne pisma i dzieła polskie, posyła do Pragi, do Muzeum czeskiego, Pan A. J. Rościszewski ; za co od wdzięcznych Czechów i w tern miejscu zasłużoną pochwałę uzyskał, CTBWIESZCIZENIE. Wydane ze strony Król. Ministerstwa spiaw duchownych, naukowych i lekarskich obwieszczenie względem zmian w taxie lekarstw na r« 1838« podajemy następnie do wiadomości publicznej: "Ułożona przez wyznaczoną Kommissyą specyalną na rok 1838« a przez podpisane Ministerstwo zatwierdzona taxa lekarstw wa> źną jest od d. 1. Maja r. b., odkąd aptekarze król. państwa pruskiego winni, pod uniknieniem kar dwudziestu pięciu talarów w edykcie medycynalnym z dnia 27. Września 1725, ustanowionych, stosować się ściśle do (ej taxv, a władze właściwe czuwać należycie nad jej dopełnieniem. Berlin, dnia 10. Kwietnia 1833. Ministerstwo apraw duchownych, naukowych i lekarskich. (podp.) A 1 t e n s t e i n." i donosimy równocześnie, iź exemplarzy pomienionej taxy lekarstw, po ro sbgr. za exemplars, można dostać w naszej Registraturze, tudzież u księgarza H. Schultze w Berlinie i we wszystkich księgarniach monarchii, Poznań, dnia 29. Kwietnia J838Królewsko-Pruska Regencya. I. OBWIESZCZENIE tyczące się wiosennego jarmarku na wełnę w Poznaniu. Tutejszy wiosenny jarmark na wełnę odbywać się, będzie w dniach od 7. - 9. Czerwca inne dwie -vagi jedna na placu kamelaryj nym przy fronfeście, druga na ulicy Dominikańskie I przy kościele wystawione, i w najważniejszych dla targu dntach zrana od 4tej do gmej godziny wieczorem otwarte będą. Zrzucanie i układanie wańtuchów przez porządnych do wagi przyjętych robotników bezpłatnie wykonywane będzie, za opłatą wagowego podług taryfy. Dla ochronienia wełny od wilgoci siary rynek i przyległe ulice ligarami wyłożone zostaną, które za małą opłatą używane być mogą. Ced uły miejscowe do złożenia wełny na ligaraeh, w starej wadze mitj&kiej za opłatą ceny taryfnej, łaty zaś do wystawiania namiotów bez opłaty od wagmistrzów wydawane będą, i w ogóle znajdą się wszelkie urządzenia do przyspieszania czynności tudzież wygody dla publiczności. Poznań, dnia 7. Maja 1838. Mag 1 strat. OBWIESZCZENIE POLICYJNE. Piekarze i rzeIOICY tutejsi sprzedawać będą towary swe w miesiącu Maju tak jak w Kwieiniu r. b. Poznań, dnia 6. Maja 1838Kroi. Dyrektoryum policyi miasta i powiatu. SPRZEDAŻ KONIECZNA. Główny Sąd Ziemiański w Poznaniu. Dobra szlacheckie R u s s o ein w powiecie Szremskim, oszacowane na 32,963 taj. 10 sgr. 9 i\n, wedle taxy mogącej być przejrzanej wraz z wykazem hypotecznym i warunkami w Rtgistraturze, mają być dnia 1 g. Lipca 1838. przed południem o godzinie iotej w miejSCU zwykłem posiedzeń sądowych sprzedane. N iewiadomi z pobytu wierzyciele, jako t o: JI) Xawery, Ignacy i Maxymilian rodzeństwo Koszutscy, na teraz eukcessorów ich; 2) Joanna z Korytowskich, Karola Krzyżanowskiego małżonka, na teraz sukceesorów tejże; 3) Stanisław i Rozalia małżonków flenda, na teraz eukcessorów ich; 4) Uf. Xawer Jonemann Radzca Kommissyjny sprawiedliwości, na teraz eukcessorów tegoż ; 5) Felix Topiński, na teraz sukceseorów tegojJ- i 6) J ozef Molineki dzierżawca; 7) Berłach kupiec, na teraz sukceesorów te 8) Paweł Reisiger kupiec, na teraz eukcessorów tegoż; 9) Handel kupców Horna et Freudenreiche; 10) Wojciech Lutomski, na teraz sukceesorów tegoż ; 11) eukcessorów Pawła Miaskowskiego; 12) eukcessorów Ignacego Jarosz, kassyera re. . gencyjnego I 13) sukceseorów Ludwika Zychlińekiego z Gołuszyna, zapozywają się niniejszem publicznie« Poznań, dnia 29. Listopada 1837. OBWIESZCZENIE. Podaje s>ę do wiadomości powszechnej, iż Sędzia Ziemiański Wolff uzyskał pozwolenie sprawowania urzędu N otaryusza w departamencie Sądu naszego, z przeznaczeniem mu miasta Wschowy na mieszkanie. W Poznaniu, dnia 5. Maja J838« Królewski Główny Sąd Ziemiański. SPRZEDAŻ KONIECZNA. Główny Sąd Ziemiański w Bydgoszczy. Wieś szlachecka Ryb o w o w powiecie Wągrowieckim położona, otaxowana sądownie na 16,348 tal, xi sgr. iż fen., sprzedaną być ma w terminie na dzień 24. Lipca 1838. f. zrana o godzinie Qtej w sali posiedzeń sądowych wyznaczonym. Taxa, wyciąg hypoteczny i warunki sprzedaży przejrzane być mogą w Registraturze. Z pobytu niewiadomi wierzyciele : a) spadkobiercy na dniu 5. Listopada 1806. r. % zmarłej ś, p. Antoniny z Gembartów, małżonki ś, p. Józefa Wołowskiego; b) sukcessorowie na dni u 14, Kwietnia I S O 8. r. zmarłego ś. p. Staniaława Ulaiowskiego; c) spadkobiercy na dniu 30. Marca 1791. r. zmarłej ś. p. Eufrozyny z Ulatowskich Imo voto Mostowskiej, powtórnie zamężnej Budziczewskiej lub Budziszewskiej ; d) sukcessorowie na dniu 27. Lutego i832,r, zmarłej ś. p. Jozefaty 2 Ulatowskich małżonki Ludwika Szypowskiego; e) Maryanna z Ulatowskich Wierzbińska lub jej spadkobiercy; l) sukcessorowie na dniu 17. Grudnia 1808, r, zmarłej Katarzyny z Ulatowskich małżonki Ur. Jana Wierzbickiego; g) Zofia i Kunegunda rodzeństwo Ulatowscy i spadkobiercy na dniu 2. Września i 8 u. r. zmarłej ś, p. Dominiki Ulatowskiej, na ten termin zapozywają się publicznie.