GAZETA Wieliitego Xi estwa POZNANSKIEGO Nakładem Drukarni Nadwornej W Dekera i Spółki, - Redaktor: A. Wanno T t . wSJ j l. )J(2hL W Czwartek dnia 13. Września 1838. Wiadolllości krajowe. z Berlina, d. 9. Września. N. Król wyjechał dziś do Magdeburga. J. K. M. Xiążę Fryderyk wyjechał do Poznania. J. O. Xiężna Lignicka wyjechała dziś do Magdeburga. *1\V*WW*W**H Wiadolllości zagraniczne. F 2 a n c y a. Z P a ry ż a, dnia 2. Września. Sprawy Ludwika Bonapartego i (umieszczona dawniej w gazecie naszej) rozprawa D zie nnika s p o rów, wielce dzienniki zajmuje. Nie umieją powiedzieć l , co nareszcie z tego wyniknie. Zamknięcie granicy przyprawiłoby handel fiancuzki o większe, a przynajmniej o równe szkody, jak szwajcarski, a rozpoczęcie kroków nieprzyjacielskich B Szwajcaryą zdaje się im być taka. niedorzecznością, źe temu ani -wierzyć nie chcą. Temps, Konstytucyonista, Journal de Paris i Kuryer poczytują to jednozgodnie za błąd do nieprzebaczenia, źe Szwajearyi tyle zgotowano nieprzyjemności i ją wstrętu ku związkowi z Francyą nabawiają; nareszcie (zdaniem ich) Szwajcarya zbrzydzi wszy sobie te trakasserye w politycznym równie jak handlowym względzie z Niemcami się pofączy. Ponieważ W. Rada Thurgawska oświadczyła, źe Xiccia w przyszłości od wszelkich kuszeń o zakłócenie sp okojnoAci we Francyi wstrzymywać i na żaden czytr, mogący dobre porozumienie między Francyi} a szwajcarya naruszać, zezwalać nie będzie, ponieważ się oraz powszechnie spodziewają, ze i Sejm (Tagsatzung) do oświadczenia tego przystąpi i obowiązek swój zapobiegania wszelkim zamiarom Xiccia Ludwika przeeiw spokojności w Francyi, uroczyście uzna, źy czą więc wyiśj wspomniane dzienniki, żeby rząd irancuzki na tern przestał, wyznają jednak, źe się tego spodziewać nie można, kiedy oddalenie Xie'cia jako warunek sine qua non ze strony rządu francuzkiego wyrzeczone. A n g I i o. Z L O n d y n u, dnia t. Września* N asi Torysowie obawiają się, albo udają, przynajmniej, jak gdyby się obawiali, źe rząd całą zasadę kościoła panującego zwali i protestantyzmowi wojnę wypowie. Oddalenie księdza Hook % plebanii jego poczytują za początki (precursor) do powszechnego szturmu. T i m e s umieściła dzisiaj na trzech kolumnach całe kazanie księdza Hook przeciw władzy papiezkiej, z przyczyny czego posada swoję »tracił. 2 dnia 4. Września. Mimo uwag w tutejszych pismach publicznych nad zamierzoną podróżą Króla Belgijczyków do Anglii w czasie posiedzeń konlerencyi londyńskiej, zajętej sprawą holendersko-belgijską, ponieważ pobyt jego tutaj wśród takich okoliczności za niestosowny poczytano, spodziewają się przecież już jutro lego przybycia wraz z małżonką w Windsorze. Królewski statek przewozowy »Pidgera« już onegdaj z Doveru do Ostendy odpłynął i on to JS. Królestwo do Ramsgate prz-ewiezie. Kiężniczka Zofia prawie całkiem teraz wzrok utraciła; operacya, niedawno temu przez okulistę Alexandra uskuteczniona, nie wydała, jak się zdaje, pomyślnego skutku. Hrabia Pozzo di Borgo, Poseł rossyjski przy dworze tutejszym, zawiadomiony depeszami od poselstwa rossyjskiego w Paryżu, że podróż J . C W.W.Xiecia Następcy tronu rossyjskiego do Londynu na teraz dla słabości zdrowia tegoż odłożono, udał się podług swego dawniejszego zamiaru na czas niejaki na -wieś, gdzie' kilku swoich znakomitych znajomych odwiedzi. Poseł francuzki, Hrabia Sebastiani, zamyśla w końcu tego miesiąca odwiedzić Paryż. Kur y e r odebrał znowu doniesienie z Alexandryi z do- 31. Lipca, że tamże pewną otrzymano wiadomość o uznaniu niepodległości Mehmeda Alego przez Anglią i Franeyą. Ale podług najnowszego, do-Europy nadeszłego numeru dziennika J o u r n a l de S m y r n e, obejmującego wiadomości z Alexandryi' aż do dnia 8. sierpnia, nic tam jeszcze o takowem uznaniu nie wiedziano. Korespondent K itry er a zapewnia także, że Mehined Ali ani na krok w niczem Porcie ustąpić nie myśli, ale poprzednio chciał się jeszcze zKapudanem Gaszą względem swoich interessów porozumieć. Hiszpania. Z M a dryt u, dnia 27 Sierpnia. Urzędowa depesza Generała Oray o zaniechaniu oblężenia Morelli i odwrocie armii centralnej już tu nadeszła i wszystkich mocno oburzyła. Przy Puerta deI Sol zaczął się kupić lud; podwojono straże i liczne patrule przebiegają ulice stolicy. Lud domaga się usunięcia Ministrów i zagraża mieszkaniu Posła franćuzkiego. Zwołano ewardyą narodową, ale nikt się do broni nie bierze. W chwili gdy Królowa odebrała depeszę Generała Oray, do której prośba o dymissyą była przyłączona, nadszedł także list Espartery, który powtórnie o dymissyą z naleganiem prosi i odgraża, źe dowództwo l.cnerałowi Alaixowi odda, jeżeli w ciągu tygodnia, takowej nie otrzyma. »Sumienie moje, powiada, nie pozwala mi zostawać dłużej ria czele zgłodniałej, nagiej i zniechęconej armii.« Królowa kazała zaraz zawołać do siebie Hrabiego Olali;« i tenii przyjęła go słowy: »Już znowu drugi Generał o d)missyą wnosi!" na co pierwszy Minister odrzekł: »Ministeryum to samo czyni.« O godzinie 10. zebrali się Ministrowie i Poseł fiancuj .ki znaj dował się także na obradach. Królowa zasięgnęła tą rażą rady Generała Castano>a, i poczytują zarzecz niezawodną, ze przynajmniei Ministrowie skarbu i sprawiedliwości z gabinetu ustąpią'" Generałowi N arvaezowi polecono na teraz pozostać tymczasowo w Madrycie. Minister wojny, Generał Latre, opuścił zeszłej nocy z obszernem pełnemocnictwem Madryt; udaje on się do Generała Oray w celu pomówienia z nim o rozpoczęciu nanowo działań przeciw Morelli. Podczas niebytności Ministra wojny Generała Aldama, Senator i dowódzea jazdy gwardyi, trudnić się będzie sprawami wydziału jt-go. HM Układy z domem Rotschildów ukończono nareszcie i umowę wczoraj podpisano. Treść jej niewiadoma -wprawdzie jeszcze, ale wnoszą, źe dom ten zobowiązał się płacić rządowi przez 5 miesięcy, po 8 lub 10 mil. realów. Z nad granicy hiszpańskiej. Donoszą z Barcelony pod dn. 27- Sierpnia, że Cabrera, Forcadell i Llangoster d- 2,3 nagle się pod Walencyą ukazali, do tego miasta się na pół legua zbliżyli i w okolicy wszystkie potrzeby dla siebie nakazali. Gwardya narodowa i słaba załoga ciągle były pod bronią, a kapitan jeden tamecznego angielskiego okrętu liniowego ofiarował dowodzącemu oficerowi w Walencyi pomoc swoje, którą ten także przyjął. b e n t i n e 11 e d e s P y r ć n ć e s donosi stosownie do pisma z nad granicy nawarskićj z d. 28. bierpnia, źe zaniechanie oblężenia Morelli i klęskę Oray w czterech prowineyach publicznemi rozrywkami uroczyście obchodzono. Po wsiach uderzono we wszystkie dzwony, a wEstelli d. 22. Te Dritm odśpiewano. Główna kwatera Don Carlo"'a była dnia 25. wOnacie, skąd przed kilku dniami trzech oficerów karolistowskich do Passages , do Lorda John Hay wysłano; rozumieją, że missya ta traktatu Elliotskiego się dotyczy. Portugalia. Z L i z b o n y, dnia 28. Sierpnia. Śmierć Kemeschidy nie ustaliła spokojnośct w Algarbii. btary Wódz guerylasów otrzymał w swym synu następcę, który na Czele dość znacznego oddziału już kilka utarczek z Wojskiem Królowej stoczył. Dzienniki tutejsze umieściły korespondencyą między młodym Remesćhidą a Kapitanem N eutelem, któ> broń chciał złożyć. Niderlandy, Z A m s z t e r d a m u, dnia 31. Sierpnia. »Aż do dnia dzisiejszego, powiada I I anfiel s b l a d, nie odebrał jeszcze rząd niderlandzki bezpośredniego doniesienia od konferencyi londyńskiej o postanowieniu względom podziału długu belgijskiego - o postanowieniu, podług którego określenie podziału długu między Holandy;} a Belgią i przyjęcie prowizyi przez kraj ostatni, ma uledz nowej rewizyi i w pewnym względzie wypaśdź na korzyść Belgii. T akowe ociąganie się konlerenc) i z publicznem obwieszczeniem swego postanowienia nie może mieć innej przyczyny, nad trudność ułożenia teraz, po całkowilem odstąpieniu od 24 artykułów, postanowienia tego w takiej formie, żeby się potwierdzenia tegoi z strony Holandyi spodziewać mogła.« B e 19 i a. Z Le o dy urn, dnia 1. Września. Donoszą z Bree (z Limburskiegoj pod d. 30. Sierpnia: «Codziennie przybywają tu oddziały wojska hollenderskiego, udając się Z Herzogenbusch do Mastrichtu; wyznaczają im kwatery po domach w mieście. Pochód wojska hollenderskiego przez ziemię belgijską do Mastrychtu odbywa się na mocy ugody zonhowskiej, dwaj oficerowie sztabowi z swemi oficerami ord nansowemi znajdują się w Bree, aby nad ściąłem -wykonaniem traktatu czuwać. Oficerami tymi są Pan Druez, pułkownik sztabu głównego, reprezentujący Belgią, i fan Major Menso ze strony Hollandyi. Ci dwaj oficerowie, lubo należą do dwóch nieprzyjaznych sobie narodów, odwiedzają się nawzajem codziennie i grają w karty i szachy, co im wszelako nie przeszkadza w dopilnowaniu ścisłego wykonania warunków traktatu zonhowskiego. Niemcy. Z Auszburga, dnia 3. Września. (Gaz, powsz.) - Wczoraj opuścili znowu miasto nasze N. Król i N. Cesarz rossyjski; poprzednio zaś jeszcze byli na nabożeństwie w obozie i zwiedzili niektóre budynki publiczne, mianowicie lazaret wojskowy i ludwisarnią. W'ludwisarni, która już od wielu lat zwraca uwagę wielu mężów znakomitych na siebie, oglądał Cesarz wszystko z wielką haczością i wynurzył swoje radość z tego, co tam w istocie robią. Z nie mniejszem zadowoleniem oglądał Cesarz liczne i piękne nowe działa i w przytomności jego, jako też licznego orszaku Xiążąt i Generałów odlano jedno działo. N. Cesarz wynurzył kilkakrotnie swoje zadowolenie przełożonemu tego zakła du, Majorowi Weishauptowi, który z własnego doświadczenia zna wszystko, co tylko Anglia, Szwecya i Niderlandy najlepszego w tej mierze posiadają. Po południu zwiedzili zakład ten Generalny Adjutant Cesarza, i Generał artyleryi, Xiążę Gorczakow, który z Warszawy do tśzwajcaryi przez miasto tutejsze przejeżdżał. , qarn Cesarz opuścił o godzinie 2. miasto. N. Król wvjc< bał około godziny 3 do Monachium, zkąd, jak się spodziewarny, równie on jak i dostojna Królowa do miasta i obozu naszego powrócą. Tymczasowo przebył tu J. K. M. Następca tronu bawarskiego, który w Hohenschwangau Cesarzową rossyjską w przepysznych pokojach pałacu przejmował, J. K. M. Następca tronu pruskiego już nas znowu onegdaj wieczorem opuścił, z żalem mieszkańców miasta i będących w obozie żołnierzy; owi bowiem chętnieby byli dłużej w pośród siebie widzieli uwielbianego syna Króla, który podał rękę związkowi handlowemu, ci zaś męskiego reprezentanta obronnych i w interessie ducha czasów uzbrojonych Pruss.« Z Weimaru, d. 4. Września. * N. Cesarz rossyjski przybywający przez Jenę stanął dziś o godzinie 10. przed południem w letnim pałacu Belvedere, w najpożądańszym stanie zdrowia z prawdziwą radością dla całego wielkiego xiązęcego domu. N. Cesarzowa ma przybyć d. 10 b. m. Jak długo tu N. Cesarzowa zabawi, nie wiadomo jeszcze. Z dnia 5. Września. N. Ce arz rossyjski przedłuży tu ku wielkiej naszej radości swój pobyt, i w przyjemnym Belvederze poświęci kiłka dni wytchnięciu i sprawom państwa swego, i zarazem na przybycie N. Cesarzowej zaczeka.' N. Cesarz oddalił wszystkie straże w Belvederze i chce być bez straży; tymczasem obostrzono teraz łagodne inną rażą środki policyjne w ten sposób, że każdy cudzoziemiec zawsze przy sobie kartę leigitymaeyjną mieć winien, i szczególniej "wszyscy właściciele r'omow zajezdnych za to odpowiedzialnymi będą. Jutro przybędzie tu J. C.W. W. Xiążc Następca tronu rossyjskiego; zamówiono także mieszkanie dla innych znakomitych gości z pobliża. Przed przybyciem N. Cesarzowej wszyscy znakomici goście przeniosą się z Belvederu do zamku w stolicy. Życzenie oglądania Cesarza sprawia, że aleja, łącząca Belveder z Wejmarem bardzo jest przepełniona ludem i każdy przy wielkiej prostocie Cesarza życzenie to niespodzianie speł rymberg» dotąd poszedł jeszcze wczoraj N. Cesarz w kilka godzin po swojem tu przybyciu z siostrą swoją, naszą. dostojną Wielką Xiężną, do parku na przechadzkę bez służby. Z dnia 6. Wrześn*iaDziś po południu o godzinie 5 przybył tu J. C. W, W. Xiążc Następca tronu rossyjskiego. J$. Cesarz sam tylko bez orszaku wyjechał naprzeciwko swego ukochanego syna. Przy wysiadaniu przed zamkiem Beiwederskim powitali licznie zebrani Wejmarczykowie dostojnych gości trzykrotnym okrzykiem hurrah. - Uprzejmość i wesoła powierzchowność W. Xiecia uspokoiła wszystkich, którzy się jeszcze nieco o zdrowie jego troszczyli. Ktokolwiek teraz Belweder zwiedza, zaledwoby uwierzył, że tam obecnie Cesarz przebywa. Oddalono wszystkie straże; Lesarz żyje w zaciszu dla siebie tylko i swoich dostojnych krewnych, zwiedza zakłady i instytuta, i cieszy nas, że mu się tu podoba, i że się obecnością jego dłużej cieszyć będziemy, aniźeliśmy sobie dawniei pochlebiać mogli. Z Ems, dnia 2. Września. (Z Gaz.Vobsa. )-i. C W.W.Xiąźę Następca tronu rossyjsk. urządził przed kilku dniami uroczystość strzelniczą, na której wielka panowała wesołość; wczoraj W. Xiążę uczniów wszystkichz szkoły tutejszej na plac wielki za miastem zaprosił, gdzie między nich pieniądze rozrzucał, zabroniwszy im jednak bicia się i kułakowania; przy tej okazyi spostrzegł W. Xiąźę w pewnej odległości dwóch biednych ludzi, nie ośmielających się zbliżyć do wesołego grona; natychmiast udał się do nich i dał każdemu po dwa luidory. - Przed kilku dniami żona dozorcy kąpieli S. dziecko porodziła; mąż położnicy prosił W. Xiecia w kumy. 'W Xiążę przyjął prośbę, ofiarował matce 500 rubli i obiecał, że temu dziecku rocznie pensyą oficerską przysyłać będzie a po skończonym 7