GAZ Wielkiego ETA Xięst POZNANSKIEGO Nakładem Diiikarni Nadwornej W. Dekera i Spółki, - Redaktor: A. Wannowski. ./¥233. - W Piątek dnia 5. Października 1838. Wiadolllości krajowe. Z B e r l i n a, d. 2. Października. NN. Cesarstwo Kossyjscy z J J. C C W W . Xięźniczkami Maryją, Olgą i Alexandra dzisiaj zrana ztąd do Szczecina się udali. J, K. W. Xiąźc Następca tro nu udał się »tąd do Szczecina. nn\\n*\M WM Wiadolllości zagranICZne. F 2 a n c y a. Z Paryża, dnia 24. Września. Dziennik sporów otrzymał od swego korrespondenta z Konstantyny pod d. 7 - b. m. następujące doniesienie: «Wiele gazet francuzkich rokowało z odwołania (Jenerała N egriera samo nieszczęście i gorzkie wyrzuty czyniło Marszalkowi Gubernatorowi. anto bowiem miał niewczesną polityką pokoju sparaliżować wp ływ oręża Irancuzkiego i wdając się w układy z Achrnetem Bejem przez tego przebiegłego Araba być oszukany. Czyłiż nawet nie powiadano, że Marszałek zamyśla Konstantynę opuścić i w niej Achrneta Beja jako hołdownika Francyi osadzić? Dalej ...łoszono , że Generał N egrier padł ofiarą zaliegów- przeniewierczegp Hakema Konstantyny, który się Marszałkowi przypodobać umiał. Tu nic o tern wszystkiem nie wiemy. Mnóstwo sprężystych środków Marszałka dowodzi, że Konstantynę szczerze utrzymać pragnie, a ja zapewnić mogę, że Generał Negrier. za powrotem do Algieru uprzejmego ze strony Marszałka doznał przyjęcia. - Szefem sztabu jest obecnie Pułkownik Brauvilliers, a Intendentem cywilnym Pan Montigny. Jutro udajemy się z znaczną siłą zbrojną pod wodzą (jenerała Galbois na wycieczkę w południowe okolice, dla wybierania haraczu i dodania otuchy pokoleniom Haracta, Anemsza, feahari i t. d, czekającym tylko na nasze przybycie dla oderwania się od Achrneta Beja. Sam Achrnet colnął się w głąb puszczy i zdaniem zbiegów chętnieby podobno wyrzekł się Konstantyny i w służbę irancuzką wstąpił. - Na wiadomość o naszej wyprawie przybyli deputowani od wszystkich prawie sąsiednich pokoleń do miasta i ofiarowali się dostarczać nam ludzi W razie potrzeby możerny w ciągu kilku dni 5 - 6000 jeźdźców arabskich zgromadzić, ale teraz ich użyć tak dobrze nie możemy dla ich dzikości i zamiłowania boju. - Do przydanej gońcowi, jadącemu dnia 1. Września stąd do Bony, straży, dano w nocy % jednego duaru ognia i z rana brakowały dwa muły z ładunkiem; lecz po 2ch dniach zwrócono je do obozu. Pomyłka towie bowiem, zamieszkujący ów duar, przebudzeni we śnie, sądzili, źe ich rozbójnicy napadli i strzelać do naszych zaczęli; toź .sa ino uczynili nasi spahowie; teraz są to naJlepsi nasi przyjaciele. - Skoro. droga w jsk wa do Story ukończoną będzIe, ułatwIą SIę znacznie związki z morzem, ile źe do Story Z Algieru jest tylko mil 20, a do Bony 40. O 7 lieues od Algieru założono na tej drodze obóz nad Qued-Semendu; o drugie 7 lieues od Story drugi podobny obóz Qued-5af».af; między temi prowadzi droga na przestrzenI 6 lieues przez góry, w których kabailowie przebywają. Od Qued-Sal'safu pójdzie nowa droga do Bony, a stara będzie zaniechana i tylko Guelmę obsadzimy. Obóz Qued-safsai nader jest ważny; okolica bowiem ta ma obfitość drzewa i rzekę w zimie tak szeroką jakLigiera; latem wysycha wprawdzie, ale za to znaczne źródła wody dostarczają. Tu nam się Z kabaylami ścierać trzeba będzie. Nie są oni jeźdźcami i nie wodzą życia koczującego; stawiają sobie chaty i krzakami pole swe opasują. Są oni zuchwalsi od Arabów, ale skoro pola ich i mieszkania nietknięte zostan i płody swoje na targach naszych sprzedawac będą mogli, potrafią się z nami zgodzić. Powaga Szeika u kabaylów jest małoznaczna, i chociaż tenże w imieniu pokolenia swego uległość oświadcza, nie wstrzymuje to bynajmniej pojedynczych kabaylów od zaczep k i kroków nieprzyjacielskich MarabutowIe największe u nich mają znaczenie. J dn mu Z nich darował Gubernator kawał ZIemI, a święty ten człowiek chce tu przybyć i za to go pobłogosławić. - Pokolenia Araktów i Amer- Szerayów prosiły niedawno temu o pokój; codziennie wznoszą się n0'Ye duary wśród posiadłości naszych i ArabowIe poczytują Kommendanta francuzkiego za swego Kadego; oblegają namiot jego i wymiaru sprawiedliwości żądają. Oczywiście podoba im się szybkie postępowanie, za które prócz tego nic nie płacą. - Posiadłości Heja około Ko.nstantyny po większej części sprzedano mIeszkańcom miasta tego i ci czynsz z nich opłacają. Wszystko to dowodzi, źe Algieru opuścić nie myślimy i Kuryer francuzki wynurza w piśmie jednem, w którem się znowu styl sposób myślenia wspomnianego przez nas nIedawno temu Pana Augusta Golina przebija, przekonanie źe Porta miała istotnie na celu przy zawar iu traktatu handlowego Z Francyą i Anglią, podkopanie potęgi Wicekró a egipskiego i dopięcia tym sposobem pośrednIo tego, czego bezpośrednio mocą oręża dokazać nie mogła. Dywan oświadcza bowiem w pewnYI? względzie tym dwom mocarstwom: Ile SIę mnie dotyczy, zrzekam się na korzyść wasze służącego mi dotąd prawa monopoliów, nadaję waszemu handlowi wolności i korzyści, jakich żądacie; teraz jest rzeczą waszą wymódz to samo na moim hołdowniku, którego ja do posłuszeństwa zmusić nie mogę. M że Francya i Anglia nie będą nalegały o spełnIenie określeń traktatu w krajach Mehmeda Alego, a przynajmniej póki o ż je; ale zawsze mają jedne przyczynę WIęcej do utrzymywania go na wodzy. - Zresztą może ak się stanie z tym traktatem handlowym Jak z traktatem poczwórnego przymierza; skoro do spełnienia przyjdzie, okaże się, źe Francya i Anglia oddzielny mają interes. Dla Anglii jest traktat ten nader pomyślny; Lord Ponsonby podpisał go bez namysłu. Handel francuzki nie tyle z niego odnosi korzyści, ponieważ nasz wewóz do Turcyi tylko · część tego wynosi, co ztamtąd w surowych .materyałach i tamecznych wyrob.a h do. kra u aszego sprowadzamy. J eżeh IstotnIe nIe Jest życzeniem Francyi szkodzić przez to Mehmedowi Alemu, nie powinna także zawierać układu którego ogólna treść zamiar takowy ukrywa Kto wie zresztą, czy dywan wkró ce na inną myśl nie padnie i czy Sułtan nIe będzie żałował straty korzystnych monopoliów. Nie przekonanie bowiem powodowało w tej mierze sułtanem i jego doradzcami, tylko chęć zadania dotkliwego ciosu nienawistnemu przeciwnikowi.« A ngli a. ZLondynu, dn. 22. Września. Poseł rossyjski przy dworze tutejszym z mierza odprawić podróż do Paryża, gdzIe cztery do pięciu tygodni u Pułkownika Karola Pozzo di borgo zabawić myśli. Z powodu licznych obrad z reprezentantami innych mocarstw północnych musiał podróż swoje aż dotąd odwlec. O'Connell dał 1000 funt. sfet na założenie klasztoru w Cahirciveen w Irłandyi. Trzej na wygn-inie skazani, kt.ór y należeli do zamicszań w Canlerbury, udalI SIę do Lorda John Kussel z prośbą, o wyjednanie im u Królowej ułaskawienia kary; odpowiedz jednak była odmowną. Gazety Dublińskie zapewniają, źe podług wiadomości odebranych z prowincyi, bil tyczący się dziesięcin w Irłandyi, zamiast uspokojenia, zrządza tylko wzburzenie umysłów. Hiszpania, Morningh-Post podaje następujący krótki opis życia Generała FI in t er, który, jak wiadomo, zastrzelił się w Madrycie'dnia 9. komitej Irlandzkiej rodziny, służył pod dowództwem Xiecia Wellingtona w Portugalii i Hiszpanii, i był jednym z tych oficerów, któr«y z przyzwolenia Rządu przyłączali się do portugalskiej lub hiszpańskiej armii. Po ukończeniu wojny na półwyspie, dopomagał zmarłem u Xieciu S a n Kar los do przygotowania wyprawy w Anglii na oswobodzenie Ameryki Południowej. W Ameryce Hiszpańskie! 0ienił się z bogatą bardzo kobietą; postępowanie jednak jego tak dalece obrzydło ludowi, że osiągnąwszy niezawisłość", juź go nie mógł ścierpieć na swojej ziemi; żona i dzieci widziały się zmuszonemi żyć w rozłączeniu, aby nie utraciły swych znakomitych posiadłości. Wtenczas - to wysłanym został do Puerto Rico i Hawany, zkąd w roku 1835 wrócił do Hiszpanii. Emancypacya ncgrów bardzo mu się podobała i wydał w tym przedmiocie dziełko w Londynie, pod niektóremi względami nader szacowne. Ówczesny Pułkownik Flinter był, jeźliniekaorlistą, to przynajmniej rojalistą, ale żądza podniesienia się zmieniła jego zamiary. Został Szefem sztabu głównego Miny i w wyprawie do biskajskich prowincyj, W potyczce pod Mondigoria, był dwa razy ranionym Hiszpańscy lekarze oświadczyli, że konieczna jest potrzeba amputować mu nogę; nie chciał wszakże poddać się operacyi, i mimo ciężkie rany, wrócił do armii. Dano mu, nie aby go nagrodzić, lecz aby go się pozbyć, komendę w Toledo, gdzie z małemi bardzo siłami wiele nadzwyczajnych dokonał czynów. W hiszpańskiej zaś służbie szczęście wojenne dla cudzoziemca jest śmiertelnym występkiem Po bitwie więc pod Toledo był odwołany i zostawał w nieczynności. niewątpliwie, smutne na przyszłość widoki, zbyt żywo uczuł. Był bardzo walecznym i pełnym szlachetności oficerem, drażliwy w uczuciach honoru i gorliwy w poświęceniu się jakiejbądź sprawie. Z Madrytu, dnia 15. Września. Gazeta dworska zawiera w swoim dzisiejszym numerze urzędowe doniesienie o uznaniu przez Porte Donny Izabelli Królową hiszpańską. (Porównaj artykuł z Konstantynopola. ) Z nad granicy hiszpańskiej. K o n s t y t u c Y o n i s t a otrzymał następujące doniesienie z Logrono z d. 15. Września: »Po wkroczeniu swojem do Kastylii podzielił Espartero armią swoje, liczącą 16,000 ludzi, na trzy dywizye, które mają wspólnie działać i d. 20. połączyć się pod Leuną. Z tego punktu chce karolistom drogę do boryi i Valladolidu przeciąć i zarazem przeciw Merynie i Bal rcasedzie działać, którzy się w Pinaresie złączyli i 6000 wojska mają. Na wyprawę tę zamyśla tylko 15 do 20 dni poświęcić, a potem do N awarry powrócić. - Castannada zmusił karolistów do opuszczenia Encarnationów i cofnięcia się za stare linie bo] owe pod Villanueva de Mena.« Czytamy w piśmie jednćm z nad granicy nawarskićj z dnia 18. Września: »Maroto wyruszył dnia 16 z 12 batalionami piechoty, 2 szwadronami jazdy i 8 armatami z Durangi ku Bilbai. Na rozkaz jego sprowadzono dnia 14. wszystkich krystynistowsKich leńców z zakładów w Arconie i Uuembe do Mondragonu w Guipuzkoi, ponieważ ich w bliskości Wittoryi za 600 jeńców karolistowskich chce wymienić, fiarcia udał się d. 15. z pierwszą nawarską dywizyą, złożoną z 5 batalionów piechoty i 2 szwadronów jazdy, z Estełli do wiosek około Rivery w Nawarze. - Dwie kompanie saperów i 400 wieśniaków pracuje ciągle nad wzmocnieniem Estelli. Mieszkańcy sąsiednich wsi otrzymali rozkaz, aby na przyadek uderzenia z strony krystynistów mieszania swe opuścili, ile możności ruchomości swoje pozabierali i resztę, z którćjby nieprzyjaciel mógł korzystać, poniszczyli. - błychać, że DonCailos wyda amnestyą dla wszystkich W Francyi przebywających IJiskajczyków." Niderlandy. Z Am sz t e r d a m u, dnia 25. Września. {Han ddsb lad.) - Z listu jednego z Hagi do domu handlowego w Amszterdamie umieszczamy następujący wyjątek: »Dowiadujemy się, że rząd otrzymał w tych dniach kilka bardzo pomyślnych doniesień. Anglia i Francya nie chciały, a b y u n i k n ą ć ś r o d k ó w przymusowych względem Belgii, obstawać przy zupełnćm uskutecznieniu 24 artykułów. Zdaje się, że Króla Leopolda osobiście do Londynu wezwano dla dowiedzenia Belgijczykom, że wszelkich używał środków do wyiednania jak najpon-iyślniejszego wypadku toczących się układów. Co do głównej rzeczy, t. j. co do zupełnego wcielenia 24 artykułów do traktatu, mającego być zawartym z Holandyą, wszystkie mocarstwa jedno podzielają zdanie. Tylko pod względem zaległych prowizyi, jako zupełnie odrębnego punktu, będzie się musiała Holandyą do nowych skłonić ofiar. Spodziewają się, że wszystkie punkta tak ułożone zostaną, iż przy ostatecznem załatwieniu nowe trudności powstać nie mogą. Dla tego też pragnie konferencya, aby likwidacyą syndykatu ile możności jak najprędzej, i to pod jćj oczami w Londynie uskuteczniono." - Czas wykryje, powiada gazeta hamburska B o e r s e n h a l i e , zaś, że Bclgijczykowie właśnie źgdajg, aby syndykat Holandya w y ł ą c z n i e na siebie przyjęła. T u 2 C Y a, Z Konstantynopola, dnia 6. Września. Odwołuje teraz wiadomość o uznaniu Donny Izabelli, Królowej hiszpańskiej, przez Fortę. Nadeszłe z głównej kwatery armii azyatyckiej depesze zawierają bardzo pomyślne wiadomości o wojsku i kraju. Pokój jest zabezpieczony: większa część pokoleń Kurdów poddała się, a reszta schroniła się na pustynią, aby uniknąć zasłużonej kary. Opatrzona we wszystko armia, została znacznie wzmocniona przez połączenie się z Kurdami i niektórniii pokoleniami Beduinów. Ostatni szczególniej połączyli się ż Hansem Baszą w skutek pogłoski, źe niezadługo przyjdzie do wojny między armią turecką a wojskiem Ibrahima Baszy. Turecka gazeta Te K wint i Wakaji z dnia 9. b. m. między innemi zawiera: Poseł irancuzki przy Dworze Rossyjskim, Baron Barante, wyjeżdżał przed niejakim czasem na urlop do swojej rodziny. Powracając do Petersburga, wstąpił do Carogrodu i dnia 20. z. m. miał posłuchanie u bułtana, za pośrednictwem Posła franeuekiego przy tutejszym Dworze. Posłuchaniu temu obecny był Keszyd Basza i Poseł francuzki. Sułtan przyjął bardzo łaskawie Hrabiego Barante, który pożegnał się potem z oświadczeniem swoich dziękczynień i zobowiazań. OBWIESZCZENIE. Plac pod Nr. 411. na Garbarach położony, do funduszu restauracyjno-budowniczego należący w dniu 27- Października r. b. przed południem o godzinie 11 tej w sali sessyonalnej Magistratu publicznie przedany być ma. Każdy chęć kupna mający kaucyą 30 tal «łożyć obowiązany. Warunki w czasie godzin służbowych w Registraturze naszej przejrzane być mogą. Poznań, dnia 26. Września 1838. M a g i s t r a t JSiźej podpisana mam honor donieść szanownej Publiczności, źe ja w czasie krótkiego w tern mieście mojego pobytu w następujące robótki naukę udzielać bę dę, jako to: landszafty i inne obrazy z włosu, bronzu, SWlecącego się szkła, chenilli, i róźnemi nasionami na szkle kleić, pozłotą albo róźnemi farbami na atłas albo szkło małować ; włosem na atłas albo batyst najpodobniej kupfersztychom wyszywać, kwiaty z wosku, drzewa, jedwabiu, flory, włosu, rybiej łuski, przyprawnych ko rzeni i wełny wj rabiać; więcej jak 60 sznurek i tkanek z włosu, rozmaite robótki wyszywania, koszyki, woreczki do pieniędzy i robót, sznurki do zegarków i t. d. wyrabiać. Tulle cerować, podwójną pończochową robotę bez prątków i wiele innych pięknych robótek wyrabiać. INauczam też w 16 godzinach skrajać rozmaite damskie suknie, a po ukończeniu nauki udzielam każdej uczącćj się na piśmie wspomnionych robót przepisy. Moje pomieszkanie na ulicy Wronieckićj Nr. 19. Karolina Michałowska. Niżej podpisany mam honor donieść Szanownej Pub'icznosci, źe ja w czasie krótkiego mojego w tern mieście pobytu rozmaite malowanie przyjmować będę, jako to: obrazy do kościołów, portrety, landszafly, znaki (szyldy), pamiątki na mogiłach, stare i nadpsute obrazy naprawiać, za bardzo umiarkowaną cenę najprędzej wypracować. Takoż udzielę naukę w malowaniu, rysowaniu, lithochromowaniii i prędkiego malowania, za bardzo umiarkowane wynagrodzenie. A źe mój tutejszy pobyt nie ma być na czas długi, przeto upraszam szanowną Publiczność, aby z podobnemi przedmiotami ile być może jak najprędzej się zgłosiła. Próby moich robót życzący może każdego dnia w pomieszkaniu mojem na ulicy Wronieckićj pod Nr. 19. zobaczyć. A. M i c h a ł o w S K i. Kurs papierów i pieniędzy giełdy Berlińskiej. Dnia2. Października 1838. JSa pr. kurant Stopa prC, papi - g to Obligi długu państwa 4 103J 1021 PI. ang. obligacje 1830. . 4 1031 102J Obligi £rerniow handlu morsko 67 66£ Obiigi urniarchii z bież. kdi. 4 103f Obligi tyn uz. N owej Marchii t. 4 10JJ « . Berlińskie obligacye miejskie , 4 103J Królewieckie dito · 4 Elblągskie duo 4A HM,) Gdańskie dito w T. 49 » Zachodnio - Pr. listy zastawne 4 IOIJ dito dito 34 1001 Listy zast. W, X. Poznańskiego 4 105* Ws< hodnio - Pr. listy zastawne 4 101 1 dito -dito f 100? 100 Pomorskie dito dito dito 3A 101* l ali Kur- i Nowomarch. dito 3i 102 Mb dito dito dito «a* Szlaskie dito 4 KB ObI. zaległ, kap, ipi C Kur- i NoweJ - Marchii » , 95£ 215i 214J 181 13f Ę 13* Ę 3 4