G a ZET a Wielkiego Xiestwap O Z N AŃ S K I E G O. Nakładem Drukami Nadwornej W De/cera i Spółki. - Redaktor: A. 11 Vom 0«*« JI/. JW9H, - W Czwartek dnia 14. Lutego. 183». Wiadomości zagranIczne. F 2 8 n c y a* Z Paryża, .dnia 2. Lutego. M o n i t o r dzisiejszy następujący zawiera artykuł: «Francya cieszyła się pokojem i dobrym bytem. czekała ona z pewnością na ostateczne rozwiązanie pytania wywołanego 1860, roku. Podług zeznania samej oppozy cyi opinia publiczna nie należała bynajmniej do burzliwych obrad w czasie pierwiastkowego posiedzenia Izby. - Obrady te, odbija;qee się po całym kraju, skończyły się nareszcie w obydwóch Jzbach' na świetnem przychyleniu się do- polityki porządku i pokoju, stanowiącej w ostatnich 8 latach szczęście tronu i Francyi, a przy której teraźniejsze Ministerium tak gorliwie obstawało. W Izbie Parów przeważna była większość". W Izbie Deputowanych zaś słaba co do ilości, ale mocna co do jedności w zasadach i wytrwałości większość zbiła wszystkie paragrafy nieprzychylnego adressu; oppozycya, groźna ca do liczby, ale istotnie mniejszość stanowiąca, bo złożona z samych różnorodnych źywiołi5w i zostająca pod wpływem mężów, którzy krzykami swemi i wrzawą całą napełnili Francją, musiała nareszcie uledz. Połączywszy się, w istocie chcieli deputowani oppo* zycyi rządy sobie przywłaszczyć, ale tego nie dokazali, tylko rząd nieco wstrzymali. - W śród tak nienaturalnego położenia, podziękowali za swe urzędy Ministrowie, przeciw którym owa koalieya powstała,. lecz ich w boju nie pokonam). Zasady ich ciągle tryumfowały; czyny ich w zaszczytny pochwalono sposób. Zasłaniana przez nich aż do ostatniej chwili korona «słyszała w Izbach prawą i godną mowę. Spodziewali się oni, że szczęśliwsi ich następcy, polegając cią-Ie na większości i broniąc zawsze i utwierdzając ich politykę, zdołają znowu część tych pozyskać, co' się rządowi opierali. - Król wezwał" do siebie Xiecia Dalmacyi. Sławny ten Marszałek, daleki od wszelkich zatargów w ostatnich czasach, zdawał się być zupełnie usposobionym do przyjęcia polecenia królewskiego. Ale me przyjął tego. Położenie to nie dało się przedłużyć bez narażenia naj droższego interessu Francyi na niebezpieczeństwo. Korona jedne tylko alternatywę do wyboru miała,Musiała ona bowiem albo w konstytucyjny sposób naród wezwać, zażądać od niego* większości zdolnej utrzymać trzy władze państwa i zapewnić zwycięztwo polityce pojednania, porządku i pokoju.; albo tel wypada licyi, t. j. trzeba jej było przyłączyć się do rzeczywistej w Izbie mniejszości, czego ułożony przez ni;} program do adressu, zupełnie odrzucony, dowodził, i dozwolić naczelnikom oppozycyi używać różnych sposobów do wyjednania sobie większości, na jakiej im zbywało w Izbach. 1 o znowu było rozwiązaniem. Teraz więc administracya wahać się nie mogła. Musiała ona użyć znowu'władzy i udać się do rozwiązania, aby dzieło swoje ustalić i zasady zabezpieczyć, którymFrancya od lat 8 swoje pomyślność zawdzięcza. - Sam systemat reprezentacyjny był tego przyczyną. Idzie bowiem istotnie o ocalenie pierwszego jego prawa, rządu większości. Idzie tu o wyjednanie mu znowu uszanowania. S fałszowanoby wszystkie jego warunki, gdyby mniejszości, niezdolne coś utworzyć, li tylko w celu burzenia połączyć się miały, i zamiast zmuszenia rządu do połączenia się z niemi z własnego przekonania, całe jego zasady poprzekręcać usiłowały. - Przed dziesięciu laty różne zamachy z strony rządu zagrażały konstytucyjnemu porządkowi; Francya działała wspólnie z 221 mężami, którzy jej szlachetnie bronili i postanowiła obronić się własną odwagą. następnie uzbrojone stronnictwa temuż zagrażały; ale -wszyscy obywatele i władze rządowe utrzymały go mądrością swoją. Tą rażą zagrażały mu wewnętrzne niebezpieczeństwa, naturalnie skutki pokoju, jakiego używamy, i ogólnego bezpieczeństwa. Rząd królewski odwołuje. się bez odwłoki do Francyi. W tem przypomIna sobie swój początek i opiera się na swej zasadzie. Żobopólne zaufanie tronu i narodu tworzy od 1830. roku moc i honor monarchii. - Jemu to zawdzięczamy od lat ośmiu wszelkie dobrodziejstwa; rewolucyą uskutecznioną w pośród pokoju; porządek zgodny w dziwny sposób Z wolnością; nadzwyczajną pomyślność, wprawiającą nawet nieprzyjaci?ł naszych w podziwienie; pokój nareSZCIe tylu świetnemi ustalony czynami. Zmiana polityki zniszczyłaby wszystkie te owoce. Jbrancya sama w swej sprawie zawyrokuje. Francya ją ustali.« Giełda z d. 2. Lutego. * Z powodu oczekiwanego w M o n i t o r z e rozkazu królewskiego, rozwięzującego Izbę, spodziewano się dziś większego zniżenia się ceny papierów. Ale wypadek ten, już od kilku dni przewidziany, nie sprawił wielkiego wrażenia. Li kwidacya w papierach zagranicznych żadnej nie doznała trudności. Izba syndykatu zawyrokowała aby na przyszłość nie zakupować belgijskich akcyi bankowych. Z dnia 3. Lutego. Pierwszym rzutem oka przekonywamy sio dzisiaj z dzienników koalicyi, jak niegodne') taktyki one przy nadchodzących wyborach trzymać się zamyślają. Jest to wskrzeszeniem znajomego towarzystwa: »aide toi et le ciel t'aidera' które, jak wiadomo, w roku 1829 tak wielki wpływ na wybory wywarło. Utworzono już komitety obiorcze, ustanawiają biura korespondencyjne u deputowanych największą wziętość posiadających, a co rzeczą najważniejszą i najgorszą, nie szczędzą ani msynuacyi ani spotwarzania. Małą próbkę tej taktyki znajdujemy już w dzisiejszym numerze Konstytucyonisty: "Z pomiędzy ió deputowanych l'aryża 8 przeciw Ministrom głosowało; że ci powtórnie zostaną obrani, żadnej nie ulega wątpliwości. Mianowanie 5 innych bardzo niepewne. P. Jacques Lefebvre, obrany dawniej w drugim okręgu tylko większością jednego głosu, tak przekonany o czekaiącej go klęsce, że w departamencie Puy de Dome jako kandydat wystąpi, gdzie zresztą podobnie przepadnie. an Teste, przełożony nad stanem adw katow, w pierwszym obwodzie Paryża przeCIW Generałowi J acqueminot w szranki wystąpi. Ministeryum listę kandydatów ułożyło, których naprzeciw naszym 213 chce postawić; w ogólności padł wybór jego na zdradzieckich legitymistów, na mężów, co rewolucyą lipcową za katastrofę poczytywali i ze wstrętem tylko przysięgę wykonali. W Dijon np. n rzeciw Panu Muteau, Radzcy przy SadzIe assacyjnym, jednemu znajumiarkowańszych męiów Izby, Pana de Berbis postawią, który W r. 1832. parostwa przyjąć nie chciał. Nawet na wybór Pana Dupin Ministrowie powstać zamyślają. Wszyscy ci, co wierności swojej dla rewolucyi lipcowej dowiedli, nawet ci którzy dn. 13. Marca i II. Październ. jej prz ciw wykroczeniom stronnictw bronili, za podejrzanych są poczytywani Kollegia obiorcze powołane, aby monarchią konstytucyjną ocalić, dopełnią swej powinności." - W K-uryerze francuzkim czytamy: PP. Odilon-Barrot, Thiers i Guizot ogłoszą w przeciągu dni kilku listy do kommittentów swoich, w których każdy z nich ze stanowiska zdań i zasad swoich położenie spraw publicznych wyjaśni, do osiągnięcia którego zmierza. Izba ostatni paragraf adressu nie przyjęła; pytanie więc, decydujące nad ycie»a albo śmiercią rządu reprezentacyjnego, stanie. " Dziennik sporów przygotowywa czytelników swoich na zmianę prefektur. Moniteur Parisien pisze co następuje: ,,221 Jacqueministow podwajają gorliwość swoje w stosunku, jak stronnictwa zuchwałość i gwałtowność swoje objawiają. Wczoraj odbyli zgromadzenie. U chwalono przez akklamacyą subskrypcyą celem ustanowienia Kommissyi dla korrespondencyi obiorczej, w której wszelkie usiłowania w interessie monarchicznej i konstytucyjnej sprawy się zjednoczą. Niektóre dzienniki tutejsze usiłują wykazać podobieństwo teraźniejszego położenia rzeczy ze stanem Francyi na początku 1830. roku. Na zewnętrznem podobieństwie w istocie bynajmniej nie zbywa. W 1830. roku odroczono zaraz Izby po adressie, następnie rozprawiano wiele o zmianie ministeryalnej, a potem jak i tą rażą Izbę Deputowanych rozwiązano. Ale ta uderzająca i ważna zachodzi różnica, fe wówczas Gazette de France i Quotid i e n n e popierały Ministeryum, a D z i e n n i k s p o rów szczególniej oppozycyą, podczas gdy dziś rzecz ma się całkiem inaczej. M e s s ag e r umieścił dziś następujące doniesienie o ruchu w różnych komitetach obiorczych: » Wczoraj i onegdaj różnorodne zdania, tworzące opozycyą, postanowiły poczynić przed swem rozłączeniem się potrzebne kroki dla zapewnienia wyborów swych Kandydatów parlamentowych. W tym celu utworzyły różne komitety; każde bowiem zdanie chce swoi właściwy charakter przed kolegiami obiorczemi zatrzymać, tak jak go w Izbie zatrzymało. Nie jest zamiarem komitetów kandydatów wyznaczać, tylko wpływem swojm popierać wybory w każdym obwodzie stronnictwa parlamentowego. Zbierać one także będą wszelkie wiadomości o postępowaniu administracyi "W czasie 'wyborów, aby tym sposobem zapobiedz zabiegom, jakie wśród przykrego położenia Ministeryum łatwo przewidzieć można. - Zgromadzenie O dii on a Barrota jeszcze swego komitetu całkowicie nie utworzyło, i jutro zapewne dopiero będziemy mogli umieścić dokładny spis deputowanych, na których wybór ich kollegów padnie. Komitet mianowany przez zgromadzenie Gannerona składają P P. Thiers, Berger, Boudet, Caumartin, Mathieu de la Redorte, Cochin, Margrabia Dalmacyi, Ganneron, Gouin, Muteau i Sapay. Komitet zaś zgromadzenia Periera P P . Guizot,l Persil, Duchatel, Józef Perier, Remusat, Raguet Lepine, Hrabia Jaubert i Duvergier de Hau« ranne. Z dnia 4. Lutego. Obecnie zajmują się dzienniki dalszą walką między sobą, jaka się w Izbie przy obradach nad adressem z taką zaciętością toczyła. Każde stronnictwo ciągle te same przytacza dowody i rzecz ta potrwa niezawodnie aż do ukończenia drugich wyborów. Dla Francyi spór ten piśmienny może być wśród obecnej chwili dość zajmującym, ale za granicą nudziłby tylko i dla tego rzadko kiedy nużyć będziemy czytelników naszych przytaczaniem podobnych rozpraw. Wypadki z resztą same wkrótce wykażą, na czyjej stronie była słuszność. Anglia. Z Londynu, dnia 2. Lutego, Tutejsze dzienniki wojskowe poczytują, jak się zdaje, wojnę z Birmanami i z Nepalem za nieuchronną i konieczną a przedsiębrane w Anglii przygotowania, aby w Marcu i Kwietniu nie tylko 1000 ludzi dla uzupełnienia pułków indyjskich, lecz też kilka nowych pułków w tamte wysłać strony, twierdzenie to usprawiedliwiają. 9ty pułk królewski, który stał w Tchinsurah, nie daleko od Kaikutty i na zachód miał wyruszyć, przeciwne odebrał rozkazy i do Rangun się ma zaambarkować. Port ten, panujący nad całym handlem Birmańskim, stosownie do Bengal-Hurkaru z dn 14. Listopada, ma byt zajęty i w posiadaniu zatrzymany. Rząd kalkutśki wysłał rozkaz do Bombayu, celem otrzymania ztamtąd największej, ile być może, ilości statków parowych dla przewiezienia wojsk, a tak związki pocztowe z morzem Czerwonem może na czas niejaki przerwy doznają; Podług Bengal- Hurkaru z dnia 18. Listopada rozkazano, aby w Firozpur most nad Sudlensch wystawiono, zkąd wnoszą, że Anglo-indyjskie wojsko jednak przez państwo Rundschit-i"angha przechodzić będzie. Okoliczność tę tak sobie tłómaczą, że stosownie do rozmaitych doniesień sprawy RundschitSingha dość źle stoją; już to bowiem zbiegostwo w szeregach armii jego bardzo się za A gęszcza, kiedy bzach Sudscha lepiej żołnierzom płaci a tak ich zewsząd zwabia; już to Xigz<; Peschaweru, brat Dost Mohammeda w Kabulu, wzbrania się płacić haracz, który od wielu lat Rundschit-Singhowi składał, oświadczając, iż honor rodziny jego tego wymaga, żeby się z bratem swoim połączył i osadzeniu Szacha Sudschy na tronie Afghanistanu się sprzeciwiał. Ponieważ przymierze jego z Rundschit-Singhiem i płacenie haraczu były tylko przemocą Singha na nim wymuszone, ogłoska O kiesce, jaką wojsko Rundschltingha przez Afghanistanów ponieść miało, nie zdaje się .być niepodobna, do prawdy. 10 to szczegóły rozumowania Kuryera o małem prawdopodobieństwie wojny między Anglią i Rossyą: «Wojny takowej na Wiele lat bynajmniej obawiać się nie trzeba, jeżeli niedolęźność ze strony rządu angielskiego jej nie wywoła. Wojna z Anglią, jakeśmy już dawniej dowiedli, zniszczyłaby Kossyą; cztery piąte wywozu płodów rossyjskich idą do portów angielskich a wielka część długu krajowego rossyjskiego w r.ęku kapitalistów angielskich. Kajceloiejsi kupcy w« wszystkich lJortach rossyjskich są Anglicy, którzy, gdy.l..Jy kapitałów swoich krajowi ujęli, przezto wewnętrznemu handlowi Rossyi okrobnyby zadali cios. Rządowi rossyjskiemu bardzo dobrze to wiadomo, dla tego też obawia się wojny z Anglią, jako klęski krajowej; wszakże z drugiej strony spuszcza się na to, ie ponieważ handel z Rossyą dla Anglii największej wagi, rząd nasz każde pokrzywdzenie znieśćby wolał, aniżeli się narazić na niebezpieczeństwo zatamowania tak korzystnych związków. Ministrowie Cesarza liczą na wstręt Anglii przeciw kosztom wojny z tak dobrym przyjacielem handlowym, i jedynem niebezpieczeństwem, żeby się w te m zaufaniu nie zbyt daleko posunęli. Ale niepotuną się za daleko, jeżeli rząd angielski naleźyty stopk'n stałości i sprężystości wszędzie okaże. « W Sutherland, w Hrabstwie Durham, odbyła się uroczystość tamtejszego związku konserwatystów, pod prezydencyą Margr. Londondery , Prezesa tego związku. W mowie ewojej wyłożył on zasady konserwatystów, a o położeniu Lorda Durham tak się wyraził: Spodziewam się, że szlachetny Hrabia nie będzie się żalił na mnie o brak otwartości; nie chcę bowiem zbyt na niego nacierać. We względzie pytania między tym szlachetnym Lordem, a radykąlnem wigowskiem Ministerium, nie chcę się do niczego obowiązywać, ani też wynurzać tu w tern zgromadzeniu moich zdafl, któreby mi w Izbie Wyższej ręce związały. W sprawie Lorda Durham żadnego nie można sądu wydawać. Ile z Gazet paoźna widzieć, jeĄen znakomity konserwatysta