.. .. 6AZEIA Wielkiego .lKięsiwmp O Z N A N 8 K I E G O. Nakładem Drukami Nadwornej W Dełcera i Spółki. - Redaktor: A * lutt»nnnrs/;J. JW « @ . ,W Srodę dnia 26. Czerwca. 1839. Wiadomości kraj owe. z B e r l i n a, dnia 22. C ze rw ca. N. Król raczył zatwierdzić posunięcie Sufragana i Kanonika Latusek na Dziekana katedralnego przy katedrze wrocławskiej, a Inspektora szkół i proboszcza w Nissie, Xi<;dza Barona P 10th o na Kanonika przy tejże samej katedrze. ' Wiadomości zagraniczne. Po Iska. Z Warszawy, dnia 20. Czerwca. N. Pan raczył Najłaskawićj dozwolić Hrab. Stanisławowi Grabowskiemu, Kontrollerowi Jlnemu Królestwa, przyjęć ofiarowany mu przez Rzymską Akademią nauk. Tyberyańską zwaną, tytuł Członka Korrespondenta tejże Akademii. F 2 a n c y, a. Z P a ryż a, dnia 16. C z e rw c a. Xiążę Broglie miał przyjaciołom swoim oświadczyć, że na przypadek wojny na Wschodzie, samby za ścisłem przymierzem z Anglią głosował, ile że jest nadzieja, iż i Austrya do związku tego przystąpi. Dziennik sporowi Messager udzielają oddziałami zajmującego 20 kolumn M o n i t o r a sprawozdania Pana Merilhho U względem styczności zachodzącej między)? .burzeniami dn. 12. i 13. Ma a i rokoszami w latach 1832, 1834, 1835 - i napełniają takim sposobem swoje na potrzeby czasowe nazbyt obszerne kolumny. Wspomniane sprawozdanie kończy się szczegółowem opisaniem wypadków dni 12. i 13. lYtaja, które powszechnie są znajome. Pierwsze oddziały sprawozdania zawierają dokładne opisanie form, aktów, zwyczajów i t. p. rozmaitych tajnych towarzystw, między któremi najważniejsze nazwę «fory roku" przybrał o; wszystkie te kluby, mimo gorliwości policyi, po zniesieniu towarzystwa «praw ludu« ciągle istniały. Wykrywa się tu cała przewrotność republikańskiego zagorzalstwa wnajohydniejszej posstaci. Godłem ich było: «Lud u, nie miej litości, podnieś ramię twoj e i utop żelazo w wnętrznościach twoich ciemięż) cieli'" Najważniejszym wypadkiem badania to, że powstanie w r. 183.9. w ścisłej zostaje styczności z dawniejszemi zamachami, i że czynione w różnych czasach usiłowania, aby Ludwika Eilipa życia pozbawić, choć nie bezpośrednio, to jednak pośrednio z j e d n e - go pochodziły źródła. Tak tedy wyjaśnia się tajemnica ostatniego buntu; są to wrzące żywioły nigdy jeszcze nie zniesionego zupełnie zagorzalstwa republikańskiego, które ciągle wnie, źe nigdy jeszcze c a ł e g o wątku tej zbrodniczej tkaniny nie wyśledzono, i źe Fieschi równie jak Alibaud i Meunier wspólników « uczestników (może i oddalonych) mieli, których ani policya ani prawo wytropić nie mogło. Dość cale to sprawozdanie zasmucający kreśli obraz tajników życia towarzyskiego stolicy Francyi. Stosownie do listów z Florencyi, zamieszczonych w la P r e s s e, rodzina Bonaparte bardzo ma być oburzona testamentem Kardynała Fesch, którego głównym spadkobiercą zostać się spodziewała. Mianowicie Xiąźę Montfort, J erome, głośno się zali i narzeka, że tylko 25,000 jako legat otrzymał. - Stosownie do tychże listów majątek Hrabiny Lipona nie przynosi nad 60,000 franków rocznego dochodu. Le Su d de Marseille z dm 12. Czerwca pisze J «śesostris« zawinął tu wczoraj z Lewantu, lecz tak późno, że depeszy oddać nie roóoł; ale tyle już wiadomo, że aż do odejściao tych ostatnich wiadomości kroków nieprzyjacielskich nie rozpoczęto.« Journal de Paris jeszcze raz wraca do wyjaśnienia polityki Ministerium pod względem Hiszpanii: «U dawają, jak gdyby źadnef nie było różnicy między polityką gabinetu z d. 12- M a i a > poetyką Ministeryum z d. 15. Kwietnia pod względem pytania hiszpańskiego- jedna ma być tylko dalszym ciągiem druiiej Zdaje się, źe się nie chcą poznać na różnicy; dzień 15. Kwietnia obowiązki swoje z systematyczną pełnił ociężałością, dzień 12. Maa dzielnie je wykona i w rałem słowa znaczeniu. T o jest strona materyalna. Co się zaś dotyczy zamiarów, dzień 12. Maja nieodzownie poslanowił żadnego ubliżania prawnej władzy nie dopuszczać. Zaiste, już to samo przez się wielką zmianą polityki francuzkiej. Niesłusznie bowiem twierdzą, źe rząd nasz na materyalnej demonstracyi zaprzestać powinien, aby zaszłą w zasadach swoich zmianę objawić. Niesprawiedliwie rozumieją, jź nie ma zacnego środka między niedołężną polityką i polityką pełną wyzywającej czynności, źe albo nic, albo za wiele czynić trzeba, t.j. albo Hiszpanią zupełnie losowi jej zostawić, albo sprawie tej wszystkie siły Francyi poświęcić. Francya wywiera na Europę wielki wpływ j potrzeba tylko jednej rzeczy, t. j. przekonania, źe Francya uroczyście do popierania , rewolucyi hiszpańskiej się zobowięzuje. Środki zadość czynienia tym zobowiązaniom traktat poczwórnego sprzymierza nastręcza. 15. Kwietnia udawał, źe obowiązki te pełni, ale słabości polityki jego każdy czyn dowodził. 12. Maja dopełni ich sumiennie, jawnie, zupełnie.« :>łowa te zaiste bardzo się sprzeciwiają artykułom J o u r n a l de Paris, które dawniej o tej sprawie rozgłaszał. Zdaje się, źe się wszystko zmieniło, jeżeli J o u r n a l de P a r i s rzeczywiście organem Ministeryum. Mimo wszelkie jednak zwroty i frazesy, któremi artykuł powyższy najeżony, aby różnicę polityki d. 15. Kwietnia i 12. Maja bliżej oznaczyć, nie widzimy, żeby w czem innem różnić się miały, jak - w domniemanej dobrej albo złej chęci O wylądowaniu wojska i t. p. ani mowy nie ma. Więc M e s s ag e r jednak prawdę powiedział, źe teraźniejszy gabinet w głównym względzie polityki dawniejszego pod względem Hiszpanii trzymać się będzie. Z dnia 17. Czerwca. Ku końcowi przyszłego miesiąca przybędzie Królowa Belgijczyków do Neuilly, gdzie dwa tygodnie na łonie swej rodziny przepędzić zamyśla. N adeszłe do Ministerstwa wojny doniesienia kontradmirałów z Brestu, Cherbourga i Tulonu opiewają, źe okręty, które na rozkaz Ministra uzbroić miano, w końcu Lipca pod żagle udać się mogą, aby się z eskadrą na V\ schodzie połączyć. Teraz gorliwie zajmują się naborem majtków. Sądzą, źe eskadra irancuzka na Wschodzie na dwie się podzieli części, z których jedna przy wnijściu do Bosloru pozostanie, a druga wzdłuż wybrzeża egipskiego krążyć będzie. A ngli a. Izba niższa. Posiedzenie dnia 14. C z e r w c a . VV podanej na początku dzisiejszego posiedzenia przez Pana T. A t t w o o d a tak nazwanej petycyi narodowej konwentu kartystowskiego wnoszą o ogólne prawo wyborów, tajne głosowanie, coroczne odnawianie parlamentu, wynagrodzenia pracy podług dawnego zwyczaju (nie wiadomo, co istotnie przez to rozumieją) i zniesienie dla członków parlamentu potrzebnego wywodu własności. Petycya ta tak była ciężka, źe dziesięciu trzeba było ludzi do podniesienia jej w górę. Pan Attwood nadmienił, źe początek swój wzięła W Birminghamie, gdzie lą w sierpniu zeszłego roku uchwalono. Potem odbyła podróż po 214 miastach i hrabstwach; przez 500 publicznych zgromadzeń uznaną została i liczy ogółem 1,2bO,OOO podpisów. _ Na wszystkich tych zgromadzeniach głośno się uskarżano, źe parlament nie zważa bynajmniej na nędzę, w jakiej się klassa zarobkowa od wielu lat znajduje i tylko chwilową ulgę przynosi. Spodziewa się ona przeto, źe Izba zwróci całą swoje uwagę na tę petycyę i nie pominie jej milczę podpisali. Ci bowiem żądają tylko przyzwoitej zapłaty za swoje pracę, aby się z rodzinami swemi wyżywić i przyodziać mogli; źe zaś tego przy teraźniejszem urządzeniu parlamentu osiągnąć nie mogą, użyją wszelkich konstytucyjnych środków, końcem wyjednania zmiany w systemacie reprezentacyi wyborów, aby tym sposobem do zamierzonego dośli celu. Równocześnie odrzucił od siebie an Attwood wszelkie podejrzenie, jakoby SIę przychylał do odzywającego się tu i owdzie po kraju wezwania do użycia broni i przemocy. W ciągu mowy przerwał mu takową członek jeden parlamentu, zwracając uwagę na zwyczaj, że przy podawaniu petycyi mowy się nie miewają, ale mówca sądził źe szczególna ta w swym rodzaju petycya' dozwala w tej mierze wyjąlku, i źe Pan Attwood może na względy Izby liczyć. Z Londynu, dnia 14. Czerwca. Listy z Bahii z dnia 10. Kwietnia donoszą z Kio Grande pod dn 31. Marca, * tam jeszcze ciągle Prezesa oblegają, i ie 500 jazdy udało się z Kanduazu w góry. Doniesienia z Valparaiso z dn. ,3. Marca nie potwierdzają klęski Protektora Peru, Generała banta Cruz. Dołączają jednak wydaną przez niego d. 25. Stycznia odezwę, w której przegranie bitwy pod Yungay zdradzie Pułkownika Guilarte przypisuje, który zamiast niesienia mu pomocy w 700 ludzi stanowisko . ' ,,:oJe za zbliżeniem się Xl Chilijczyków opusCIł. >anta Cruz przybył przez Limę i zostawi! jeszcze dostateczne wojsko w cytadelli Callao, aby się ta trzymać mogła, dopóki zebrawszy wojsko nowej nie stoczy bitwy. Z dnia 16. Czerwca. Wczoraj odbyło się w kawiarni wolnomuJarskiej liczne zgromadzenie na korzyść Polaków. Prezydujący Xiąźę Sussex wynurzył w owie nadzieję, źe zgromadzenie postąpi sobIe z ową spokojnością i umiarkowaniem, które zawsze prawu i prawdzie większej dodają mocy, i na rzecz także, której są poświęcone, zbawienny wpływ wywrą. O-wypadku tego zgromadzenia nic jeszcze dzisiejsze Gazety wieczorne nie donoszą, Be 19ia. Z B ruxe lli, dn. 17. Czerwia. (Gaz. Rząd. Pruska.) - Polacy tu przebywający, wczoraj w Rocher de Cancale w przytomności wielu wezwanych Hełgijezyków 1 Włochów wielką uroczystość żałobną na pamiątkę ich zmarłego ziomka Symona Konarskiego, odprawili. P. Jottrand i P. Bartels mieli przy tej sposobności mowy; oraz PP. Lelewel, Zaleski i DowreekL (Z Korresp. hamb) - Właśnie tej chwili dochodzi nasz pewnego źródła wiadomość, ze Generał Skrzynecki wkrótce nas opuści nie aby wstąpić w służbę Królowej Krystyny' lecz zęby tymczasowo udać się do Anglii. G.zy ię później do Ameryki przesiedli, tego nIewIerny; zdanie to jednak się upowszechnił o; twierdzą, źe w tym razie summa wynagrodzenia lednorazowie za pensyą roczną, którą od rządu pobierać ma, wypłaconą mu będzie. Generał wówczas kupiłby dobra w Ameryce. Tylko kilku z pomiędzy obcych oncerów uważało to za sprawę honoru, nie zatrzymać posad na póltoralat im jeszcze ofiarowanych. Większa część zostanie u nas, a to (wedle pogłoski) ponieważ się ciągle łudzą nadzielą, że do wojny przyjdzie. W części ziemi, która ma być odstąpioną, wszystko spokojnie. Po dokonanem odłączeniu może ci sami deputowani, którzy przed trzema miesiącami tyle o nienawiści swojej ku Holendrom prawili, Królowi Wilhelmowi adress z powinszowaniem pokornie wręczą. T u 2 C Y a. Z K o n s t a n t y n o p o l a, dn. 29. Maja. (Gaz. powsz.) - tełychać, źe N uri Lfendi posłowi irancuzkiemu oświadczył, iż wydano rozkaz do Hafiza Baszy, abjsic * D ?yłob 7 tO P .A d - w. I wszym owodem, ze W. Porta pokoju zrywać nie chce. Dotychczasowe oświadczenia były w prawdzie także pokojem tchnące, ale podczas kiedy je dawano, armia coraz dalej postępowała. 'Ale teraz zapewne wkrótce się dowiemy, że Hanz Basza rozkazom Porty zadość uczynił i od granicy Syryi się cofnął, jeżeli rozkazy te nie za .pozno nadejdą, czego się jednak nie spodZIewamy. - N a radzie wojennej, odbytej po powrocie lajjara Baszy z Tauru stan armii ure kie, wystawiano jak najpomyślniejszy I tWIerdzono z pewnością, źe z egipską śmiało się mierzyć może. Wszakże te pomyślne nowiny zapewne wymysłem Tajjara Baszy chcącego się tym sposobem Sułtanowi przy pochlebić. Powstanie Svryi, mianowicie J J ruzów, uważano na tej radzie za rzecz pewną lubo to tylko do prawdy podobną jeżeli bg.pcyan.e pobici zostaną. Uzbrajanid i wysełan.e wOjSka zresztą trwa ciągle, a Ruroeha zupełnie z wojska ogołocona. - 10 0krętow hmowych, 6 fregat i kilka korwet od Wotty sułtansk.ej pod Beschiktasz kotwicę podniosło i wczoraj ao UaUipoU się puściło, aby zabrać zapasy żywności; 8 innych okrętów. wojennych wkrótce za nimi popłynie, kapItan Walker przewodniczący nzbraJaniom «ot ty, . nie m że się nachwalić wybornejjej postawIe, ale I ten zapewne Sułtanowi W tern turecka dobrze uzbrojona i w wszystkie potrzeby opatrzona, rzeczą jednak wiadome, że jej na dobryeh oficerach i maitkach zbywa. Francuzka f angielska flotta u wyjścia Dardanelles czuwają nad każdym ruchem flotty Sułtana a być może, że jej wcale nie pozwolą wypłynąć. J E g i p t . Z A l e x a n d r y i, dnia 27- Maja. (Gaz, powsz.) - Armia turecka cofnęła się nieco podług nadesłanych dziś wiadomości, z przyczyny wkradającego się niezmiernie zbiegostwa, i zajmuje się sypaniem wałów, któreby zbiegostwu temu tamę położyły. Ibrahim, ledwo mogąc doczekać się rozkazów ojca swego do uderzenia na nieprzyjaciela, miał już z przednią strażą kilka utarczek stoczyć, co jednak jeszoee potwierdzenia potrzebuje. Przy jego popędliwym i burzliwym charakterze dziwić sięnależy, że zaraz nieprzyjął od Hanza Baszy wezwania do wojny, której tak gorące pragnie. Surowe posłuszeństwo ku ojcu, bez którego nic przedsiębrać nie śmie, li tylko go dot.J\d od uderzenia wstrzymało, ale natomiast poczynił wszelkie przygotowania, aby armią turecką na przypadek klęski w jak najprzykrzejsze wprawić położenie. Podczas gdy z główną siłą zbrojną pod Aleppo nieprzyjacielowi czoło stawia, ustawił korpus jeden p o p r a we m skrzydle woj ska nieprzyj acieIskiego , gdy drugi od południa lewemu zagraża skrzydłu, tak, że armia turecka, otoczona z trzech stron, przez Eufrat tylko cofać się może. Podług naj pewniejszych wiadomości miało się 50,000 Turków na statkach przez Eufrat przeprawić. Armia bagdacka, licząca około 18.000 ludzi, otrzymała rozkaz zbliżenia Się także do Eufratu; ale odkąd Kurszyd Basza ukazał się nad granicą baszostwa Hagdackiego, do którego także i Bassora należą, wstawiono ją przeciw niemu, Rozmaite wiadomości. P o j e d y n e k, powieśćrossyjska, (ZR.Lw.) (Dalszy c.) - Jednego dnia było nas dziesięciu oficerów U; Sylwia na obiedzie, pomiędzy nami był takie pewien młody mężczyzna, nie da wno do naszego pułku przybyły, który się po raz pierwszy jako gość u naszego przyjaciela znajdował. Przy stole podobno za wiele dano szampana, a po obiedzie przyszła nam ochota do grania w karty; prosiliśmy więc Sylwia, ażeby nam bank założył, - Sylwio wzbraniał się z początku, ale później przychylił się ao naszej prośby, i położył przed sobą pięćdziesiąt dukatów. Poczćm się grarozpoczęła. Sylwio nie dozwala?, aby w czasie gry prowadzono rozmowę, zapobiegał · wszelkim sporom i sam był milczącym. Jeżeli który pointer się zmylił, kazał mu drugi raz przeliczyć, niekiedy zaś, dla uniknienia wszelkiej kłótni notował-resztę na małej marmurowej tabliczce, poczćm ją przy najbliższem rozdani« kart do wygranej lub przegranej doliczał. Osobliwszy ten jego sposób trzymania banku nie dziwił nas bynajmniej, już dawno byliśmy do tego przyzwyczajeni, a szacunek ku jego osobie nie dozwalał nam czynić w tej mierze jakowej nieprzyjemnej uwagi. N owo przybyły oficer przywłaszczył sobie przez 0mylkę podczas gry większą kwotę, niżeli się mu istotnie należała. Sylwio nie rzekłszy ani słowa, zanotował ją jak zwykle kredą na swojej marmurowej tabliczce. Ale młody oficer pochwycił z gniewem tablicę i zmazał, co Sylwio napisał. Sylwio nie okazawszy najr mniejszego poruszenia na twarzy, zanotował powtórnie kwotę, którą oficer zmazał. Młody człowiek winem rozgrzany, sądząc, że Sylwio chce z niego szydzić, porywa ze stołu świecznik i ciska nim prosto w twarz Sylwia, i byłby go nim niezawodnie ugodził, gdyby tenże za wczasu nie był się uchylił. Sylwio podniósłszy głowę, zbladł jak ściana, .» Oddal się mój panie,« rzekł do młodego oficera, < nie z naj nowszych gatunPków drzewa, z Zebra, Po, Elixander, J acorando, Mahagoni i drzewa wiśniowego. Obok tego polecam w c z o raj dopiero z Wrocławskiej 'wystawy »lodów kunsztu > odebrany dla mnie zrobiony ) fortepian prostopadły (sied.m całych oktaw), 'który jako nowy wynalazek, >SWą okazałością mechaniczną wszelkie dotąd widziane J\przewyższa. Żaden fortepian co do mocy i pełności tonu J\niemoźe iść z nim w poró1 . wnanIe. i Słusznym nabywcom dozwalają się upłaty cząstkowe. > Poznań, d. 24. CzelWca 1839.