DZIEJE FUNDACJI KS. LUDWIKI RADZIWIŁŁOWEJbudżetowej i przejętych zobowiązań emerytalnych. Z tem wszystkie m obydwa zakłady miały zachować charakter osoby prawnej, podobnie jak ówczesne gimnazja, zasilane subwencjami rządowemi, zachowywały samoistność *osoby prawnej, własny majątek z fundacji, czy z legatów, dużą autonomję dyrektora, swobodę w wydatkowaniu sum ustalonych w budżecie i prawo zachowania oszczędności dokonanych na wydatkach rzeczowych 136). Wogóle już od dawna spotkać się możemy u Bartha z ambicją traktowania zakładów mu powierzonych na równi z gimnazjami, a nie z seminarjami nauczvcielskiemi ludowe mi lub zwykłemi szkołami żeńskiemi. Na tem podłożu wyrasta jego fikcja prawno-państwowa. N a tem tle zrozumiałą staje się też jego dawniejsza walka z zarządem Szkoły Ludwiki. Równocześnie snuje plany budowy nowej szkoły, projektuje sprzedaż budynków szkolnych, t. j. b. pałacu Górków - klasztoru Benedyktynek, przyczem liczy po spłacie długów hipotecznych (21.100 tal.) na czysty zysk 88.900 tal. Koszta budowy nowego domu wynosiłyby zdaniem jego 60.000 tal. Obraz to również fikcyjny, jak fikcyjnym jest plan utrzymania dalej fundacji ' z jej przywilejami i równoczesnym etatem państwowym. W fikcji tej utwierdzało Bartha nowe oświadczenie ministerstwa. Dnia 17. lutego 1872 r. ministerstwo nagli o przesłanie sprawozdania szkolnego najpóźniej do 15. kwietnia, dodając, że chodzi tu o nowe dokładki z funduszy rządowych, zarazem prosi o wyjaśnienie tyczące przyjmowania żydówek do Szkoły Ludwiki i wyjaśnienia tyczące gimnastyki. Barth uspokojony pismem ministerstwa powołuje się w odpowiedzi z dn, 10. III. 1872 r. na swój świeżo wysłany memorjał i powtarza pokrótce swe argumenty, przyczem jednak, powodowany nową konjunkturą, zmienia niejedne twierdzenia, przedstawiając stosunki w Szkole Ludwiki jako nie tak korzystne Si7). Co do frekwencji żydówek powołuje się Barth na 40 statutu 330) J abczyński: 1. c. str. 17. m) A. U. D. Uebernahme d. Luisenschule durch d. Staat. .. ..