far iOL J li Wielkiego TAli c s twa PO ZNAN SKI EGO. ««Ma deln Drukar ni Nadworaej W Dekera i Spółki. JN!ł tó4. Redaktor: A. WannowBhi. W Poniedziałek dnia 13. Czerwca. 1849« Wiadomości zagraniczne. Polska. z Warszawy, dnia 6. Czerwca. 30. Xicstwo Jchmość Warszawscy onegdaj przed wieczorem wyjechali do Skierniewic. Rada Administracyjna Królestwa, w skutku przedstawienia Kuratora okręgu naukowego Warszawskiego, JW. Generała Okunew, zezwolić raczyła na wysłanie Dyrektora Gimn. Realnego Warsz., b. Pułkownika Frankowskiego, i Prof. chemii w ternie Gimn., Zdziłowieckiego, do kraj ów niemieckich, dla zwiedzenia Instytutów technicznych, celem urządzenia następnie Laboratoryum chemicznego w nowym gmachu Gimnazyum Realnego w Warszawie. P P. Frankowski i Zdzitowiecki W tych dniach juz wyjechali za granicę. F r a fi c y a. P * r y ź a , dnia 3. Czerwca. Xiazcta Orleański i N emurski wyjechali wczoraj wieczorem do Belgii i zjadą się d. 6. b. m. z Królem Niderlandzkim w Luxemburgu, gdzie N. Pan w tym czasie Sejm zagaić' postanowił. N' e zbywa bynajmniej na domysłach o celu takiej podróży. Sądzą, ze d wór Tuilleryjski chce przyjąć rolę rozjemcy w spo rze zachodzącym między Królestwem N eapohtańskiem a Niderlandzkiem. Udział, okazy, wany przez Ludwika Filipa w tej sprawie Królowi obojga Sycylii, okazuje się z usiłowania dworu naszego, aby zamęście między jednym z Xiążąt Burbońskich a młodą Królową Hiszpańską do skutku przyprowadzić. Zapominać także nie należy, źe od czasu przytrzymania Don Carlosa we Francy i, Król Neapohtanski uważa się za głowę Burbonów i za takową od młodszych linii powinowatych uważany bywa. To wystarcza do okazania, dla czego Ludwik Filip iest tak uprzejmy dla głowy Burbonów, aby w razie potrzeby mieć go na swej stronie. Chociai dzienniki mnićj się teraz niż < mu oświadczyć, źe tylko Burbon może bye mężem Królowej Izabelli i ię dla tego innego