GAZETA VVi elki e go Xicsiwa PO ZNAN SKI EGO Nakładem Drnkarni Nedworaej W Beckera i Spółki. - Redaktor: A. ITaMNON»M. · 71 A£*5HU W Poniedziałek dnia 31. Października. 1849« Wiado mości k raj owe. z B e rlin, dnia 28. Października. Naj. Pan Królewsko-Bawarskiemu nadzwy» czajnemu posłowi i pełnomocnemu ministro wi, Hr. Lerchenfeld-Kófering order orła czerwonego lej klassy w brylantach dać raczył. Wydziały stanowe. (Dokończenie.) - Mimo to nie należy taić przed sobą prawdopodobieństwa, że skarb publiczny pczez przyjęcie gwarancyi prowizyi obciążony zostanie nowym bieżącym rozchodem, który w razie najniepomyślniejszym może dosięgnąć rocznie summy 2 milion, tal. Spodziewać się wprawdzie trzpba, że przy trwałości pokoju europejskiego mądrość królewska i sumienne usiłowania sług Jego, przez ciągłą oszczędność we wszystkich odnogach administracyi i przez oględne używanie zasobów finansowych, zdołają oszczędzić potrzebne na pokrycie owych nowych bieżą« cych wydatków pieniądze, bez włożenia nowego ciężaru na podatki płacących, i nadzieję tę mocno wspiera uwaga, że przez zniżenie ceny soli zwiększy się powoli konsumcya soli, a to pociągnie za sobą zmniejszenie się straty, jaką skarb prtcz zniżenie ceny tego przedmie« tu poniesie; zaś uskutecznienie obszernego systematu dróg szynowych wywrze zbawienny wpływ na dobry byt kraju, w skutek czego naturalnie z pewnością na podniesienie się. dochodów niestałych liczyć można... Tymczasem nie należy także z drugiej slfany zapominać, że obecny zaspakajający stan skarbu nie jest od różnych zabezpieczony przygód, że skarb publiczny przez nieprzewidziane większe wydatki lub przez niedobór dochodów, jaki wszczególności z powodu innych względów przy dalszem rozszerzaniu niemieckiego Związku celnego byłby nieuchronny, ucierpić może, i że jeszcze innej ulgi w podatkach, a mianowicie zniżenia opłaty od listów i o graniczenia przymusu pocztowego mocno pragną, i że wszystkie te okoliczności razem wzięte mogłyby skarb publiczny pozbawić możności przyjącia nadal, obok straty przez zniżenie ceny soli poniesionej, gwarancyi prowizyi od kolei żelaznych. Na ten więc niepodobny Wprawdzie do wiary, ale przecież możliwy przypadek, którego ostrożność z oka spuszczać nie dozwala, zastrzedz należy dla całkowitego »abezpieczenia przyjętej gwarancyi prowizyi od kolei żelaznych, cząstkowe podwyższenie na nowo zniżonej ceny soli, w najgorszym razie ai do ilości przyjętej gwarancyi prowizyi. Gdyby Ń. Król dla uniknięcia takowego za* stkowe przyobiecaną summe 1,500,000 tal., ograniczył i jedynie przez zniżenie stopy procentowej od obligów długu państwa oszczędzoną summc 500,000 tal. na fundusz dla gwarancyi prowizyi od dróg szynowych przeznaczył, w takim razie z powodu koniecznego ograniczenia tei gwarancyi prowizyi na pewny stosowny kapitał, małą tylko cząstkę tak dla dobra kraiu pożądanych wielkich linii dróg szynowych byłoby można uskutecznić, a inne naturalnie musiałyby dopóty być- odłożone, dopókiby gwarantowanie prowizyi dla pierwszych częściowo albo całkiem niepotrzebnem się nie okazało. Ale przez taką odwłokę jedna pro wincyaby -więcej od drugiej cierpiała, i nie tylkoby dobrodziejstwo sieci dróg szynowych, całe państwo obcmujących mocno się opóźniło, ale nawet uskutecznienie lego całkowite Wątpliwemby się okazało. Korzyści, klórychby przez to zaniechano, okazują się pod względem dobra kraju tak waźnemi, że potrzebne dla osiągnięcia tychże zastrzeżenia możliwego podwyższenia znowu zniżonej ceny eoli aż do teraźniejszej jej wysokości za przeważną szkodę uważana być nie mogą. Względy te, połączone z stałem postanowieniem zapewnienia zawsze prawdziwego stosunku między dochodami a rozchodami państw-a, skłoniły N. Króla do wyrzeczenia zastrzeżenia podwyższenia znowu ceny soli jako koniecznego warunku do uskutecznienia wielkiej sieci kolei źelazuych dla monarchii pod gwarancyą prowizji z strony rządu, ale zarazem do obwieszczenia woli Swej, żeby przez ścisły porządek gospodarstwa krajowego zrealizowaniu owego zastrzeżenia, o ile się to da, sapobieźono, owszem na to uważano, żeby jeszcze przyniesienie ulgi w innych podatkach wyjednać. Z odwołaniem się do poprzednio rozwiniętych rozważeń raczył N .Król rozkazać, ażeby względem wykonania kilkakrotnie wspomnia» nyc.h wielkich dróg szynowych, przy przyję« ciu przez skarb gwarancyi prowizyi od kapitału zakładowego, z zniżeniem podatku połączonej, zdania Wydziałów stanowych zasięgnięto. Te więc o następujących punktach - danie swoje obwieścić winny: J) czy przywiedzenie do skutku tak obszernego systematu kolei żelaznych, jak go w głównych zarysach powyżej wjłu ezcznno, za prawdziwą potrzebę kraju poczytują; 2) czy uważają za rzecz konieczną i stóso» wną, ażeby r/.ijd starał się o uskutecznienie tychże przez przyjęcie gwarancyi pro» W«zyj od kapitału zakładowego; 3) CzyA sądzą, że przyęcie takiej gwarancyi, także w połączeniu z koniecznem wtedy zastrzeżeniem możliwego podwyższenia znowu zniżonej ceny soli, w ogólności żyrzenioin kraju odpowiada. Berlin w Październiku 1842. Z B e r I i n a, dnia 27. Października. Wydziały stanowe. Na posiedzeniu dnia 21. m. b. nasamprzód sprawę względem realizowania przyobiecanego przez N. Pana postanowienia podatkowego przez zniżenie podatku od soli wniesiono. Przy rozpoczęciu obrad objawiło sit; życzę« nie zgromadzenia, aby uczucia podzięki za łaskawie nakazane zwołanie połączonych wydziałów w oddzielnym adresie do Naijaś. Pana wynurzyć. Wszakże na wyraźne oświadczenie przewodniczącego zgromadzeniu Ministra skarbu, że stosownie do porządku czynności, kierunek iego li tylko na obradach nad przedmiotami wydziałów służby jego się o» graniczą, postanowiło zgromadzenie na wniosek jednego z członków swoich dziękczynienie za dar Królewskiego zaufania w protokule dotyczącym sessyi tej złożyć. Krócowo przy nas.tąpionem w' skutek poimiennego wezwania głosowaniu nad pytaniem: czy zgromadzenie się przychyla do zaproponowanego w memoryale środka, aby przez pomnożenie miejsc sprzedaży soli do osiągnięcia umiarkowanej ceny soli zmierzano, było 87 twierdzących, a 11 przeczących głosów, a wniosek: aby się starano o to, by soli na faktory« ach w ile możnośsi małych ilościach kupować można ->>jednozgodnie przyjęto. Wiadomości zagraniczne. Polska. Z W a r s z a w y, dnia 24. Października. Wczoraj pomimo niepewnej z początku pogody, bardzo liczna i świetna publiczność znajdowała cię w Królewskich Łazienkach, które przez swe, według nowego pomysłu różnokolorowym ogniem gustowne oświetlenie prawdziwie czarodziejski przedstawiały obraz. Pomi am zwyczajne oświetlenie, jakiem jaśniał cały lasek, w którym drzewa jesiennej barwy złociste przybrały szaty; powiem tylko w krótkości o tern co tu dotąd nie było widzianćm, a co rozkoszne Łazienki uczyniło czaruiącem miejscem. Z jednej strony liczne srebrzyste kolumny ne feslonami Z szmaragdowych liści i rubinowych róź witemi, odbijając się W zwierciadle wody uroczy tworzyły widok. Z drugiej strofy takież pojedynczo rozrzucone kolumny z wazonami rzucały tęczowe światła na trawniki posiane błyszczącemi szmaragdami, rubinamj, szafirami, topazami i na klomby różnobarwnych brylantowych kwjatów, które łudząc oko wśród odgłosu melodyjnych tonów rozstawionych orkiestr przenosiły widza do bajecznych ogrodów wieszczek. Ale szczególniej efektowy przedstawiał się widok ponad amfiteatrem, który bardzo wspaniałe i przyjemne na widzach czynił wrażenie: w pięknej perspektywie, pomiędzy szczytami drzew, pośród promieni tysiąca gwiazd wznosiła się laurami otoczona cyfra J. C. Wysokości Wielkiego Xiccia Michała; poniżej, ogniste kolumny unosiły w wazonach gorejące bukiety. Ten zachwycający obraz zatrzymał do późnej lOocy publiczność, która podziwiając nowy pomysł gustu, wesoło przechadzała się po miejscach tego rozkosznego ustronia, uprzyjemnionego pobytem dostojnego Wielkiego Xiccia. O godzinie litej pyszny fajerwerk zakończył zewnątrz publiczne zabawy; i wewnątrz pałacu świetny bal dany przez J J. O O . Jchuiość Xiestwo Namiestnikoslwo zgromadził liczne towarzystwo znakomitych osób. Z dnia 25. Października. Wczoraj o godz. lOtej rano, J. C W. W. Xźę Michał opuścił Warszawę, udając się vr towarzystwie J O. Xiccia Namiestnika Królestwa do twierdzy N owogieorgiewskiej. W przeszłą sobotę J. C. W. Wielki Xiążę Michał oglądał w arsenale machiny do robienia łoź do karabinów, udoskonalone przez P. de Girard, Naczelnego Inźeniera górnictwa w Królestwie Polskiem, po tych, które wynalazł był w I. 1823 J. C. W. raczył o tych Howych wynalazkach bardzo pochlebne wynurzyć zdanie, raczył takie pochwalić plany · modele nowych magazynów zbożowych (a s il o s ) * ) wznoszących się na sklepieniach, które ten Inżenier miał zaszczyt J. C. W. przedłożyć. Wieczorem zaś J. C W. W. Xiążę raczył przysłuchiwać się wykonanej muzyce na trem eile fonie (fortepianie wynalazku pana Girard). Cztery exemplarzo tego instrumentu zbudowane zostały dla Najjaśniejszego Cesarza i dla Xiccia Warszawskiego Namiestnika w Królestwie Polskiem. P. Wilczek wykonywał przed J. C W. sztuki przez Niego żądane; poczeiu J. C. W. wynurzył swe wysokie zadowolenie wynalazcy i artyście. *) Rodzaj magazynów podziemnych. I>, 22. b. m. odbyło się tu poświęcenie nowo wyrestaurowanego szpitala miejskiego Syf, Ducha i N. P. Maryi dla starych płci obojej. Szpital Sw. Ducha założony został za Xiccia Mazowieckiego Jana 138*8. roku. PÓźniej w r. 1581. Król Stefan Batory zatwierdził testament Stanisława Zocha, który dom swój przy ulicy Przyrynek zapisał szpitalowi N. P. Maryi; dla tego więc szpital teu zostaje pod dwoma tytułami. R O S S Y a. ZSebastopola, d. 11. Września. Roboty około forłyfikaryi Sebastopola ,!sko« rym idą postępem. Obie twierdze przy wnijściu do zatoki, Alexander i Konstantyn, opatrzone są w 320 dział i iuź całkiem ukończone. Roboty około wielkiej twierdzy Mikołaj, mającej 3 bastiony jedna nad drugą, także bliskie ukończenia. Ta ogromna budowa z 260 dział porlu i warsztatów bronić ma, ale w tej chwili jest w niej tylko 20 dział. Wszakże najogromniejszem dziełem tu zakładanem są bezsprzecznie warsztaty dla naprawy okrętów wojennych. Trzeba je widzieć, aby mieć wyobrażenie o tem w istocie olbrzy« iniem przedsięwzięciu, które przed 12 laty zaczęte, mimo wszelkie trudności, tamujące napełnienie wodą tych warsztatów, ciągle jednak popieraią. Trzeba było w tym celu kopać kanał 18 wiorst długi, aby «prowadzić wodę z rzeki Czernaja Reczka. Kanał ten idzie przez kilka tunelów i wodociągów. Angielski inżynier Hopton przewodniczy tym robotom. Cesarz z służby jego tak zadowolony, że go orderem ozdobił i pułkownikiem miano» wat. Admirał Łazarew, czynny i doskonały marynarz, obecnie tu przebywa i ogląda wszystkie roboty; skoro pracę tę skończy, powró> ci do Nikolajewa, gdzie jako naczelny wódz całej Rossyjskiei siły zbrojnej morskie) na morzu Czarnem, główną ma kwaterę. F r a n c y a. Z P a ry ż a, dnia 21. Października. Courier de la Gironde, który przez wiadomości swe z Paryża teraz więcej niz kiedykolwiek uwagę zwraca, w swoim ostatnim numerze wyraża: »Sprawę Belgijską aż do powrotu Pana Teste odroczono. Twierdzą, że kilku członków gabinetu, osobliwie Pan Guizot, zatrwożony trudnościami, które związkowi handlowemu zawadzają, chwiać się zaczyna. P. Duchatel połączył się teraz z przeciwnikami traktatu. HI. Mole, z którym Król niedawno temu długą odbył rozmowę, obstawa przy Unii, do której już za jego ministerstwa fundament położono. Wszakże nie taił tego przed Królem Belgów, źe związek celny inoistności Belgii nastąpić może. Pan Thiers zdania swego całkiem nie objawia, jakkolwiek Pan Rossi w Revue des dcux Mondes przeciwnie twierdzi. J ego skłonności i do4wiadczenia nie przemawiają na korzyść Unii, ale ponieważ swoje ekonomiczne zasady chętnie swemu politycznemu stanowisku w ofierze przynosi, nie wysłowi się, zanim stosowna do tego chwila nie nadejdzie. Co się Izb tyczy, to zdanie Izby Deputowanych może niepewne, ale Izba Parów niezawodnie przeciw projektowi Unii się oświadczy vV ministeryuin spraw zagranicznych zajmują się gorliwie calkowite'm zniesieniem prawa dotyczącego przeglądania okrętów. P. Guizot jako wynagrodzenie za cofnięcie traktatów 2 r. 1831., i 1833. traktat handlowy Anglii ofiaruje. Środek ten mógłby istotnie wszelkie trudności usunąć. Życzymy Panu Guizotowi najlepszego powodzenia.« W giełdzie największa panuje stagnacya. Zdaje się, źe przerayślnicy w żadne nowe operacye zapuszczać się nie chcą, nim pytanie względem związku celnego z Belgią o brotu stanowczego nie weźmie. Z dnia 22. Października. M o n i t o r zawiera urzędowy artykuł: »MarszałfkXiąj. cReggio w miejsce zmarłego marszałka, Xic.cia Conegliano, Gubernatorem hotelu inwalidów: Marszałek Hr. Gerard w miejsre Marszałka Xiccia Reggio W. kanclerzem legii honorowej a Generał Porucznik J acqueminot wmiej sc eHr. Gerarda naczelnym wodzem gwardyi narodowej departamentu S ekwany mianowany. Podczas tych czterech lat, kiedy Marszałek Gerard stał na czele gwardyi narodowej departamentu Sekwany, zaufaniu Królewskiemu w zaszczytny sposób odpowiedział i do zasług, które imię jego od dawna jednem z naj sławniejszych Francyi uczyniły, nowe dołączył zasługi. Król mając wzgląd na stan zdrowia Marszałka, nadał mu godność W. kanclerza legii honorowej, wiedząc dobrze, źe gdyby trudne stosunki na przyszłość zachodzić miały, Król i Francy ja na poświęcenie Marszałka Gerard zawsze spuszczać się mogą.« Dziennik Sporów teraz artykuł po artykule o prześladowaniach katolików W Rossyi umieszcza. Rozróżnia w tej mierze dwie rewolucyj e: iednę już dokonaną t. j. zniesienie grecko unickiego kościoła, a drugą jeszcze w wykonywaniu będącą, t. j. Walkę z kościołem Rzymskim w ogólnośrci. - Obie do jednego zmierzają celu, do zniszczenia katolicyzmu W państwie Rossyjskiem, tworzą więc część środków, mających i ostatnie szczątki narodowości polskiej wytępić i ostatnie znieśM szranki, które dotychczas zaprowadzeniu po« wszechnei jedności w prawach i zwyczajach, ideach i wierze na przeszkodzie stały. Pordwnywając następnie postępowanie przy Unii r. 1594. z jej rozwiązaniem w r. 1839. uważa Dziennik bporów, źe to rozwiązanie jest reakcyją przeciw tryjumfowi katolicyzmu w 16tfm sluleriu, przeciw dziełu Polski, wówczas potężnej i posiadającej Litwę i Ruś. - Wtenczas w istocie unia zaszła, bo kościół grecki prjyiął naukę o trójcy kościoła łacin * sk'Pgo, łaciński zaś stosownie do ducha łagodności właściwego dworowi Rzymskiemu obrządki i zewnętrzne ustawy greckiego uznał, nie narzucał mu srogiej jednokształtności, owszem przestrzegał wolności wzlednoczeniii, aBened)kt XVI. (-.rekom przejścia od ich rytu do rytu kościoła Rzymskiego na we t formalnie bullą zabronił. -A ta niezawisłość uniackiego kościoła była pożyteczną i zbawienną, mogłaby była się stać mostem do połączenia z kościołem Rzymskim całego kościoła schizmatvcko greckiego, który się przekonać mógł, jak lekkiem jest i łagodnćm jarzmo Rzymu. Ale jak całkiem różne od tego jest postępowanie synodu w Połocku. Tam nie słychać o artykułach wiary, dla czego dogmatu rzymskiego o trójcy, czyszczu i t. d. kościół wschodni przyjmować nie może - o tern ani wspominała, owszem bez oświadczenia i zaparcia siq, przejście do nowej wiary przypuszczają, a to »dla narodowości rossyjskiej, zrzucania jarzma obcego, powrotu do starej ojczyzny i t. d.« Jedna z gazet niemieckich doniosła niedaw n o, iż Prussy mają do żądania od Francyi jeszcze z czasów woj ennych 4 mil. fr. Rzecz ta ma się jak następuje: Pewna tutajsza znakomita i majętna osoba, która pod Napoleonem piastowała w Niemczech znaczny urząd administracyjny, i jest w posiadaniu ważnych dokumentów, wykryła tę rzecz i udzieliła je pewnemu żyjącemu tu bankierowi niemieckiem u, który zawiadomił o tern poselstwo pruskie. Summa ta wynosi k\ miliona fr. i datuje się jeszcze z czasów okkupacyi Pruss przez wojsko francuzkie, a nie z roku 1815. Poselstwo pruskie, przekonawszy się z udzielonych sobie dokumentów o rzetelności tego podania, E zesłało natychmiast gońca do Kerlina. Jakie oki zrobi teraz rząd pruski, dla odzyskania tej summy, wkrótce zapewne się dowiemy, Anglia. Z L o n d y n u, d. 20. Października. T i m e s umieszcza obszerne wyjątki z wy» szłego co tylko w Londynie pisma pod tytułem: Nowe prześladowania poddanych angielskich ze strony inkwizycyi w Rzymie,« jący. Anglik, Dr. Miilingen, lekarz przyboczny Suliana w Konstant) nopolu, dwoje starszych dzieci swoich, chłopca i dziewczynę, u żony swej w Hzymie zostawił, poleciwszy jej wszelako, dęby je czem prędzej do Londynu odesłała, aby je tam na łonie kościoła angielskiego wychowano. Wkrótce potem £ona przeszła do religii katolickiej i dzieci swoje także na łono tego kościoła sprowadziła. Pan Millingen, który i z moralnego postępo Wania małżonki swei nie był kontent, wziął z nią rozwód, obstając z energią przy odesłaniu dzieci swoich do Londynu, do czego tem większe miał prawo, ponieważ podług u6taw angielskich przy rozwodzie dzieci przy ojcu się zostają. Pani Millingen udała się więc do rzymskich władz, a te nie tylko jej pozwoliły dzieci zatrzymać, lecz oddały je nawet dwum przez lnkwizycyą mianowanym, tak nazwanym »moralnym opiekunom.« Lord Aberdten, którego Pan Millingen o dyplomatyczne w lej sprawie wmieszanie s:g upraszał, wymówił się podobno z tem oświadczeniem, źe doktor skutki te własnemu postępowaniu przypisać powinien. Taki to stan tel sprawy podług owej broszury, wszakże sama Times wystawienie takowe rzeczy za jednostronne zapewne poczytuje, usuwa też spadające na Panią Millingen podejrzenie zgwałcenia ślu bów małżeńskich uwagą, źe służąca te) damy, młoda <-;re<:zynka, która pewne Hanu Milltn gen miała czynić doniesienia, w wolny eh, to» warzyskich stosunkach kobiet Zaihodoich może zbrodnię jaką upatrywała. Wszakże uwagi godnem, ze podejrzana o l'uzeizm Times artykuł ten w kolumnach swoich umieściła - Times, z której gwałtowne pociski na kościół katolicki niegdyś cłljgle od niej miotane, od dawnego czasu zupełnie były znikły. Z dnia 21. Października. Morning-Hcrald donosi: »Polegając na bardzo wysokiej powadze, możemy ważnej i pocieszającej udzielić wiadomości, źe nasza uwielbiana monarchini w owym delikatnym jest sianie, doniesienie o którym każdego lojalnego poddanego w krajach J. K. M. zapewne największą przejmuje radością. Sir J ames Clark, jeden z lekarzy przybocznych N. Pani, J. K. M. często odwiedza. M. Królowa konno jeździć przestała,« Leeds Merkury mniema, źe w żadnym zakresie historyi, wyjąwszy panowanie Napoleona, tyle ze strony obcych rządów handlowi angielskiemu nie zadano ciosów, ile od początku zarządów Sir R. Peela; w przeciągu nie spełna 10 miesięcy nie mniej jak 6 handlowi angielskiemu szkodliwych taryf ogłoszono, t. j. rossyjską, francuzkę, portugalską, belgijską" północno-amerykańską i niemiecką, a zapewne wkrótce przystąpi do tego jeszcze brazylijska, przynajmniej rząd kraju tego podobny zamiar objawił. Hiszpania. Z P a ryż a, dnia 21. Października, Kłopot pieniężny rządu hiszpańskiego coraz się zwiększa. Wszyscy rzeczy świadomi mężowie w tem się zgadzają, źe mianowicie teraźniejszy system wojskowy Hiszpanią całkiem zniszczy. Gdy Król Ferdynand VII. tron córce swojej Izabelli pozostawił, Hiszpania tylko 40,000 wojska miała. Obecnie, chociaż wojna domowa już dawno się skończyła, 130,000 pod bronią stoi. Wśród niepomyślnych stosunków skarbowych Hiszpanii jest to ogromnym ciężarem, bieda tylko, źe byt teraźniejszego rządu od ciężaru tego jest zawisły. Z d n i a 2'2. P a ź d z i e r n i k a. Zaburzenia kobiet pracu>ących w fabryce tytoniu w Barcelonie dn. 15. znowu sie'roz. poczęły. Kilka set z nich wtargnąwszy do fabryki z okropnym hałasem i wyciem okna, i wszystkie sprzęty burzyć tam zaczęły. W szelkie napominania były nadaremne a buntownicze białogłowy wtenczas dopiero u.tąpiły, gdy siła zbrojna na przeciw nim wystąpiła i im zagrożono, źe wszystkie w domu poprawy zamknięte zostaną. Gazety Harcelonskie dają do zrozumienia, źe zamknięcie łabryki cygaro w karą jest za to, że przeznaczone dla prowincyi Katalonii 4-/\ milion, obligów skarbowych żadnych nie znalazły kupców. Rząd oboętność takową katalończyków na interes skarbu publicznego źle bardzo /\przyjąć miał, ile że inne prowincyj e w niesieniu mu pomocy chlubnego dowiodły poświęcenia. Portugalia. Z L i z b o n y, dnia 3. Października. Orzekuią tu na przybycie eskadry neapolitańskićj, na pokładzie której znajduje się Xięźniczka Teresa Krystyna, siostra Króla Neapolitańskiego, która się udaje do Rio-Jeneiro. Niemcy. Z M o n a c h i u m, dnia 14. Października. Ogłoszony został program na uroczyste otwarcie ogromnego i wspaniałego gmachu Walhalla wysławionego na pamiątkę oswobodzenia Niemiec w ostatniej wojnie. Węgry. Połączona budzińska i peszteńska gazeta donosi z Budy pod dniem 1. Października co następuje: »Dnia 29. z. m. o godz. olej pod wieczór oberwała się tu w okręgu na mil kilka dżdżysta chmura, przez którą nietylko ale nawet kilku ludzi życie utraciło. T u r c y a. Z K o n S t a n t y n o p o l a, dnia 5. Października. O ultimatum Porty z dnia 26go Września TV sprawach syryjskich nadmieniam dodatkowo , źe powszechnie Rizę Baszę za sprawcę tegoż poczytują. Sir Stratford Canning ma być w najwyższym stopniu przeciw niemu o burzony. Po upadku nieugiętego Izzeta Mehmeda sądził Sir Stratford, że IUŻ wszelka przeszkoda uprzątnjona i przyłączył się z u-fuością do Marszalka dworu, aby za pośrednictwem jego zachodzące jeszcze zatargi zaJatwić, a w tćj nadziei utwierdziła go leszcze bardziej pojednawcza mowa Rizy Baszy na Konferencyi reprezentantów pięciu -wielkich mocarstw u Sarima Beja. Jak wielkie zaś było zadziwienie jego, gdy powyższą notę zobaczył! Kazał on podobno zaraz nazajutrz Biza Baszy swoje zadziwienie i niezadowolenie z jego dwuznacznego w tej sprawie po stępowania oświadczyć, porzćm ten odrzekł, ie zdaniem tego owe postanowienia równie korzystne jak i zgodne z zasadami -wielkich mocarstw, kiedy projekt ich t)lko małoznaczącćj doznał zmiany. Co do jego oświadczeń na tej konferencyi, to mu nigdy -w myśli nie postało mówić o mianowaniu niezawisłych xiąząt dla adminislracyi Libanu. Egipt Z Alexandrya, dn. 25. Września. Flota egipska krąży ciągle przed portem. 'W Kairze pracują czynnie nad prochem i sucharami; w górnym Egipcie trwa ciągle pobór ludzi, jedynie tylko, jak zapewniają, dla uzupełnienia niedostających w zbrojowni robotników. . Stany Zjednoczone Ameryki północnej. Z Nowego-Yorku, dn. 28. Września. Gazety tutejsze zapełnione są rozprawami o zasługach kandydatów na przyszły wybór Prezydenta; wigowie czyli arystokraci proponują na ten urząd pana (Jlay; teraźniejszy zaś Prezydent, pan Tyler, ma za sobą głosy demokratów. ROZlllaite wiadolllOŚci. Z Berlina, dn. 26. Października. W wydanym dzisiaj numerze Zbioru praw znajduje się następujący Najwyższy rozkaz gabinetowy, dotyczący cenzury książek: »Zarządziwszy rewizyą istnących dla spraw cenzuralnych w Mojem państwie rozporządzeń i form administracyjnych, chcę, nie czekając ukończenia tych dla swej wielkiej ważności dłuższego przygotowania i czasu wymagających robót, już teraz prassę od niewymaganego przez ustawodawstwo związkowe ograniczenia uwolnić, stanowiąc: żeby wychudzące w Mojem państwie książki, których text z wyłączeniem dodatków dwadzieścia arkuszy drukowanych przechodzi, jeżeli równie autor jak i nakładca na tytule są wyrażeni, już nadal cenzurze nie ulegały. Na wychodzące "W p<.) Kiedy w r. 1808. 29. Listopada noc czarna zapadła w niwach Kastylii, na górach Karpętanos zajaśniały obozowe ognie, słychać było glosy czat hiszpańskich, przechodzące nocne, patrole i niekiedy wystrzał ręcznej broni zapowiadamy żołnierzom, £c dzień jutrzejszy będzie dla nich dniem chwały lub smutku. Był tam korpus trzynasto-Iysięczny Hiszpa -nów, który po zajęciu miasta Hurgos przez -wojska francuzkie, cofnął się w te mocne sta' nowisko i osadziwszy przyległe góry i wąwóz Soroo-siprra działami i bitnym żołnierzem piechoty, postanowił wstrzymać pochód Napoleona ku Madrytowi. O pół mili od tych gór najeżonych bagnetami Hiszpanów, nocował Cesarz Francuzów me swojpmi gwardyami we wsi BecequilIas, i kiedy w pobliżu jego kwatery panowała zupełna cisza, przerywana jedynie chrzęstem broni starych grenadyerów utrzymujących straż wokoło jego mieszkania, albo pochodem Generałów lub oficerów ordynansowych roznoszących przygotowawcze rozkazy do boju, w dalszym obozie Francuzów słyszałeś wesołe rozmowy, rubaszne żarty, a nawet rozmaite płany do nastąpić maiącej bitwy. Skoro dzień powstał i gruba mgła jesienna wynosząc się, odkryła linije bojowe Hiszpanów, waleczna francuzka piechota zaczęła się wdzierać na góry po lewej i prawej stronie bitego gościńca, lecz Hiszpany stoąc w mocnem stanowisku, morderczym ogniem armatnim i ręcznei broni tak silnie razili szeregi francuzkie, że w chwili, kiedy nadjechał Ce sarz ze swoją kawaleryą gwardyi. na której czele maszerował pułk polski lekkokonny w ściśniętej kolumnie, nic dotąd stanowczego w tej bitwie nie zaszło. Zatrzyma! się Cesarz u podnóża góry przy art y U ryi francuzkićj; kule nieprzyjacielskie gę»to obok niego padały, a po chwili przekonawszy się, że zdobycie bateryi stojącej na wzgórzu za wąwozem, jest niezbędnie potrzebne, gdyż ta ciągle ostrzeliwała gradem kul i karłaczy gościniec bjty w "wąwozie, rozkazał polskiemu szwadronowi pod dowództwem szefa K o z i e t u I s k i e g o, na służbie przy nim będącemu, przejście tego wąwozu i Wzięcie bateryi. #. Z radośnćm uczuciem usłyszeli młodzi żołnierze ten rozkaz, gdyż dotąd chociaż w wielu »darzeniach woiny hiszpańskiei dowiedli, że są godni stawać do bo u obok starych żołnierzy francuskich, w obecności jednak Cesarzai jego mężnych gwardydw, po raz pIerwszy dobywali oręża. Donośnym głosem zakomenderował waleczny szef szwadronu K o z i e t u I s ki: »Naprzód po czterech!« gdyż wąwóz nie dozwolił innego rozwinięcia szwadronu, a dobywszy pałasza ruszył galopem na czele szwadronu J dochodząc do wąwozu, krzyknął: »Niech żyje'« powtórzył cały szwadron z zapałem to hasło do boju, i w jednej chwili młodzi ryce-' rze rzucili sią z bohaterskim męztwem w tę paszczę piekielną. Wstrząsły się góry Karpetanos hukiem dział i ręcznej broni, odbiły się echa śmiertelne na polach Kastylii, odbiły się zapewne w niejednem sercu matki i kochanki nad brzegami Wisty - gdyż w tej chwili padło kilkadziesiąt młodzieży polskiej śmiercią walecznych. W tak strasznem zamieszaniu, kiedy żołnierze i konie w ściśniętym wąwozie padali jedni na drugich, cofnął się na moment ten szwadron waleczny, ale kiedy inne szwadrony pod dowództwem pułkownika Krasińskiego nadchodziły galopem, już on powtórnie nie zważając na grad kartaczy i krzyżowy karabinowy ogień, na Hiszpanów uderzył, roz. bił wszystko co mu stawiło opór, zabrał ba« terye, zrąbał piechotę i gościniec dla całej armii Napoleona do Madrytu otworzył. Pędziliśmy dwie mile Hiszpanów, zabierając wozy, amunicyę i niewolnika a nakoniec kiedy znużeni zsiedliśmy z koni, w parę godzin nadiechał z oddziałem strzelców konnych gwardyi marszałek Beesieres, rozkazał pulko. wi polskiemu wsiąść na koń i stanąwszy przed frontem, tak się odezwał: »Cesarz jest kontent z was Waleczni Polacy, to świetne natarcie uważa za naj śmielszy krok, jaki kiedykolwiek konnica wykonała, mianuje was starą gwardyą, i przeznacza miejsce -waszemu pułkowi na prawem skrzydle całej kawaleryi gwardyi.« »Niech żyje Cesarz!« rozległ się odgłos w szeregach polskich. - »Niechaj żyją waleczni, Polacy!« odrzekł marszałek, wznosząc kapelusz w górę, a słowa jego powtórzyli jedno głośnie osiwiali w bojach strzelcy konni gwardyi Napoleona. Dopisek: W bitwie pod Somo sierra polegli na placu porucznicy: Krzyżanowski, B udowski i Rowicki-kapitan Dziewanowski w dni kilka z ran umarł; mocno ranni bylir Kapitan Piotr Krasiński i porucznik NiegoleWski; szef szwadronu Kozietulski, cudem ocalał, maiąc czapkę, mundur i konia, kilkuna« stu kulami przestrzelone; podoficerów i żołnierzy zabitych i rannych prawie W połoyyie liczył ten szwadron.