.. GAZETA VVielkiego Xi stwa POZNANSKIEGO. Nakładem Drukarni Nadwornej W uekera i Spółki. - Redaktor: A. Wannouski. J\ 3 . We Wtorek dnia 9. Kwietnia. 1844. Armia Kossyjska w Kaukazie. (Dalszy ciągj Marszalek Marmont podaje w podróży swojej porównawczy wykaz kosztów, które każde z pięciu wielkich mocarstw loży na utrzymanie wojska. Według jego podania kosztuje pieszy żołnierz austriacki rocznie 212 franków, pruski 240, franuizki 340, angielski 538, a rossyjski tylko 120 franków. Jeśli obrachunek ten, jak się po znawcy tym spodziewać można, rzetelny jest, natenczas kosztuje Rossyą cały regiment mniej, aniżeli Angl ą jeden batalion, a żołnierz russvjski, który w miarę północnej swej natury największy ma żołądek, przestawać musi na najmniejszej porcyi żywności. Tu jeszcze uważać należy, że z owych 12 O franków przeznaczonych dla żołnierza rossyjskiego, nie jeden pieniądz do obce'j zabłądzi kieszeni, nim w formie racyi, odzieży i żołdu do koszar się dostanie. Podoficer rossyjski, któregom się o to pytał, dowodził mi z wszelkieini szczegółami, że żołnierz z odzieżą żywnością i żołdem led«o dwie trzecie części owej summy dostaje. W' golowiźnie dostaje żołnierz rossyjski w Kau kazie 9 uibli na rok, a zatem prawie grosz na dzień, za ro kupić sobie musi czapkę, binde na szyję, mydlą, szuwachsu, nici i sol) do zupy; lichy ten żołd wystarcza ledwo na mydło i szuwachs . Jeśli bielizna żołnierza nie jest zawsze biała, boty jego nie dobrze się świecą, dostaje szuwachs kijem.« Ti żywności dostaje każdy żołnierz rossyjski v? Kaukazie codzień 3 funty chleba koloni vvvgła kamiennego, zupę z wody okraszoną trzema funtami słoniny na 250 ludzi, ra(yą wódki i raz na h dzień kawałek mięsa.« Pan liog udzida mocy żołnierzom naszym cudownym jakimś sposobem, dodał podoficer, .Niemiec, który w Dagestanie służył, bo przy tym złym pokarmie, który dostają, niepodobna aby wszystkie te trudy wojenne wytrzymać mogli.« Wszakże uwagi te dotyczą się tylko wschodniego Kaukazu; załogi nad morzem Czarnein, które dowóz na okrętach dostają i od naczelnych (jenerałów częściej bywają zwiedzane, dostają podobnie jak rossyjscy żołnierze morscy, dobre i silne pożywienie. Jest to rzeczą tylekroć w opisach podróży wzmiankowaną, ż e u r z ę d n i c y w R o s s y i , mianowicie średniego i niższego rzędu, pod względem pieniędzy dziwnym ulegają pomyłkom, i (zapewne z roztargnienia pochodzącego z nawału roboty) w rozróżnieniu co moj e a co t woj e nieustannie się mylą. W czasie półtorarocznego mego pobytu na ziemi rossyjskićj rzadko kiedy dzień minął, w którym bym nie usłyszał skarg i zażaleń na takowe pomyłki, i tyle się dziwnych historyi nasłuchałem, iż mi się nareszcie sprzykrzyło. lNie wysuwałem się naturalnie r raojeini uwagami nad tern, a gdy mi się o moje zdanie pytano, zbywałem każdego mówiąc, że każdy kraj ma swój obyczaj. pyta: cóż robi Jejmość zgryzota sumienia? - Słyszałem nie raz, jak się żalono: O! gdyby tylko Cesarz o tera wiedział! Nie stracono jeszcze nadziei, ze będzie kiedyś lepiej; wielkie jest zaufanie w sprawiedliwość Cesarza Mikołaja, ale szkoda, ze Petersburg za daleko a Pan .Bóg za wysoko. W świeżej jeszcze pamięci mają żołnierze odwiedziny Cesarza w Kaukazie, gdzie się raz w całym swym majestacie okazał mścicielem niesprawiedliwości. Generała Xięc!a Dadiana denuneyowano u Cesarza o niesłychane ciemiężenie żołnierzy. Na rewii w Tyfusie zdarł Cesarz Xi<;ciu złote sznury będące oznaką oficerów sztabowych, i to w oczach żołnierzy i licznej publiczności. Xiecia samego zdegradował ua prostego żołnierza. Zdarzenie to sprawiło warmii nadzwyczajne wrażenie, a to tym bardziej, że Xiążę Dadian był zięciem Barona R o s e n a, N aczelnego wodza armii kaukaskiej. Żołnierze byliby się tym bardziej cieszyli, gdyby przykłady takie były częstsze, bo wtedyby tylko skutkowały. Oficerowie byli tego zdania, że biedny Xiążę Dadian był politowania godnym, gdyż ani mniej ani więcej nie uczynił nad to, co wielu innych czyni: »11 fa u t pro fi te r d lune b o nne place« jest hasłem większości urzędników. Takowe współuczucie dla Generała, który słuszną odniósł karę, jest miarą m o r a l n o ś c i w ogóle. Wyznać przecież należy, że pomiędzy rzetelniejszymi urzędnikami daje się słyszeć mocne życzenie, aby zepsuciu temu jeśli nie koniec położyć (bo to na raz niepodobna), to przyuajmniej zwolna zapobiegać. Żołnierze, którzy służyli pod Xieciem Dadianem, mieli zapewne więcej strachu aniżeli radości. Bo w ar mii rossyjskićj nie obędzie się bez zemsty przeciw tym, którzy skargę jakąś podadzą; i dla tego też to zażalenia tak rzadko się zdarzają. Opowiadały mi wiarogodne osoby, jak mało korzyści ma skarżący, cbocb3 f jego skarga uzasadnioną była. J eden tylko przykład przytoczę. Major pewien w Sebaslopolu kochał się w młodej żonie Feldwebla, a ponieważ ta do namiętnego jpgo życzenia przyczynić się nie chciała, dokuczał więc mężowi i żonie przy każdej sposobności. Już to feldwebel służby swej zaniedbał, już to Pani Peldweblowa mężowi nie dosyć biało bieliznę wyprała - uie zbywało na powodach do bicia. Sprzykrzywszy to sobie feldwebel, udał się na skargę do Generała. Wyznaczona kommissya uznała skargę jego za słuszną. Przesadzono Majora, a feldwebel dostał od następcy - 500 pałek za to, ze wyszedł z miasta bez pozwolenia (DalszY ciąg nastąpi.) Wiadomości krajowe. Z Berlina. - Dwór Królewski przywdziewa dzisiaj dnia 4. Kwietnia żałobę na trzy tygodnie po J. K. M. Królu Szwecyi i Norwegii z zwykłemi przedziałami. Z B e r l i n a , d. 2 . Kwietnia. Wiadomość wyjęta z gazety akwizgrańskićj, a umieszczona w dziennikach berlińskich, tycząca się klasztorów exystujacych w Westfalii, potrzebuje sprostowania. Już więctij jak przed '20 laty postanowiono za najwyższćm potwierdzeniem, że przez wzgląd na niektóre potrzeby duchownych, które zkąd inąd opędzane być nie mogły, i dla umieszczenia wysłużonych duchownych, pięć klasztorów franciszkańskich nadal exystowac miało. - Nie dawno podano kwestyą, czyli jeszcze dzisiaj exysleucya klasztorów tych jest kouieczną. Poszukiwania czynione w tym względzie doprowadziły do przekonania, iż przyczyny, które w owym czasie wywołały potrzebę zatrzymania nadal wzmiankowanych klasztorów, dziś byuajmuiej usuniętemi nie są. D la tego więc cztery z klasztorów tych nadal exystowac mają. Ze władze mające w rzeczy tej udział, powinny baczue oko mieć na to, ażeby nieprzyjmowano za młodych nowicytiszów, ani też za nadto wielu, wynika już ze stosunków, w jakich według praw zakłady klasztorne pozostają względem rządu państwa. Wszakże zupełnie bezzasadne jest zdanie korrespoudenla wzmiankowanej gazety, jakoby zakładom tym powierzone zostały szoły elementarne. Zdanie to niepotrzebuje żaduego zbijania, bo każdemu wiadome jest urządzenie szkółek w państwie pniakiem. Z Poznania. - W Gazecie Vos sa czytamy: »Z pewnego źródła dochodzi nas wiadomość, że budowa kolei żelaznej stąd (z Berlina) wprost do Pruss, na rozkaz Najwyższy tej zmiany dozuać ma, iż z Berlina przez Frankfort, a z Frankfortu przez Poznań, Toruń i t. d. kierunek swój weźmie. Celem zakładu tej nowej kolei żelaznej z F r a n k f o r t u do Poznania nowy komitet już ustanoWIono. Polska. Z Warszawy, dnia 3. Kwietnia. Bada Administracyjna Królestwa Polskiego na posiedzeniu d. 10. (22.) Marca r. b., w celu udzielenia środka, dla uniknienia zwłoki w budowie drogi żelaznej Warszawsko-Wiedeńskiej, Postanowieniem z dnia 27. Września (9. Października 1840. r., zezwoliła, ażeby b. Admiuistracya drogi żelaznej, w razie gdyby z właścicielami, których własność okaże się potrzeba zająć pod drogę, nie mogła być zawartą ugoda dobrowolna, postępowała na zasadzie oddzielnych przepisów, w Postanowieniu powołanćm wskazanych. Obecnie Rada Administracyjna, po roztrząśuieniu raportu Zarządu, dla budowy wf poinnionej drogi ustanowionego, a przez Komitet tejże drogi popartego, w którym Zarząd upraszał o udzielenie mu tych samych praw, jakie niegdy służyły b. Administracyi, pod względem zajmowania własności prywatnych na użytek drogi żelaznej; uznawszy wniosek powyż szy ze wszech względów uzasadniony, postanowiła: iż Zarząd budowy drogi żelaznej Warszawsko Wiedeńskiej, przy zajęciu własności prywatnych pod tęż drogę, w razie potrzt-by, ma się zastosować do Postanowienia Rady z d. 27. Września (9. Października) 1840. r. Francya. Z P a ryż a, dnia 28. Marca. li'iskup Marsylii przesłał także reklamacye swoje do rządu względem wolności nauczania, również mocne co się tyczy polemiki jak reklamacye innych biskupów, co do obszerności zaś przewyższające wszystkie Inne. Z dnia 29. Marca. M oni tor donosi, że wczoraj, dnia 28go, o godz. 5. rano księżna Sasko Koburg-Gotha szczęśliwie syna powiła, któremu na rozkaz króla dano imiona: Filip Ferdynand Marya August Raphael. O godz. 5. wieczorem Xiądz arcybiskup paryski nowonarodzonego księcia w kaplicy Tuileryów ochrzcił. Król i królowa wnuka swego do chrztu trzymali. l\ząd miał dzisiaj odebrać wiadomość o zmianie gabinetu hiszpańskiego. 'W miejsce Pana Carasco nastąpił mąż bezwarunkowo ulegający zasadom i widokom królowej matki; la zaś przyrzec miała, że skarbowi hiszpańskiemu znaczną summę pożyczy, aby zachwiany kredyt jego utrzymać. Pod tytułem »Russie, Allemagne et France, revelations sur la politique russe, d'apres les notes d'un vieux diplomate, par Marc Fouruier« wyszło co (ylko w Paryżu pismo ulotne o czyli raczej p r z e c i w polityce rossyjskiej i na korzyść niemiecko- fraucuzkiego przymierza. Tłumaczenie tej broszury byłoby nadaremnem w każdym względzie, ale na pierwszy rzut oka poznać można, że autorem jest jakiś Niemiec, obeznany z stanem monarchii pruskiej; Pan F ournier, jak widać, ogładził tylko nieco tę niemiecką francuszczyznę i nadał temu pismu krój bardziej fraucuzki. Anglia. Z Londynu, dnia 26. Marca. Rząd w coraz krytyczniejszem znajduje się położeniu z powodu projektu Lorda Ashleya za dziesięciogodzinnym bilem. Obiedwie strony odrzuciły układy. Rząd, ponieważ sądzi, iż ograniczenie pracy choć na godzin 11 żadną miarą wprowadzić nie można, bez najgorszych ztąd wynikających skutków; Lord Ashley ponieważ stałe uczynił przedsięwzięcie, nie wprzódy sprawę tę popuścić, dopóki nie osięgnie celu swego; niepodobieństwem jest dla niego wchodzić w układy, których żadną miarą dotrzymać ńie może. Rządowi więc nie pozostaje nic więcej, jak tylko zrzec się całkiem przedsięwziętych środków, jeśli Izba na to dozwoli, albo cofnąć je z przyrzeczniem jednak, wprowadzenia natychmiast nowego bilu, w którym to przypadku naturalnie Lord Ashley będzie się starał wnieść znów klauzulę któraby zawierała jego projekt, i takim sposobem rządowi zgotować klęskę. Dyskussye ostatniego wieczora w Izbie niższej nadzwyczaj byłyby burzliwe, ponieważ Sir James Graham nierozważnie użył wyrażenia wyjętego z tygodnika Examiner, że projekt podobny, jak Lorda Ashleya, »jest próbką prawodawstwa Jack Cadego « Minister bowiem okazał przy zbijaniu poprawki, iż taż zamieniona w prawo, koniecznie płacę tak dalece zniżyć musi, iż i pod względem płacy trzebaby jakieś prawne zaprowadzić postanowienie. »A to właśnie jest początkiem prawodawstwa Jack Cadego, dodał, i możecie zarazem prawem raz na zawsze przepisać najmniejszą płacę!« - Kto czytał Szekspira (Henryka VI.) zrozumie wyrażenie to, które się ściąga na owego ducha rewolucyjnego, który udaje, jakoby cierpienia ludu chciał znieść środkami zastósowaneini do tegoż ludu. Lord Ashley wszakże i Sir Inglis nader źle przyjęli wyrażenie to, i Izba z powodu tego nader była niespokojną. - Lord Palmerston wniesie w czwartek już dawno z groźbą ogłaszany projekt względem traktatów tyczących się, prawa rewizyjnego, albo raczej skich operacyi przeciw związkowi francuzkiemu z Anglią. Szczęściem wszakże posiedzenie we Francy i tak dalece wy czerpnie enetgią tamecznej oppozycyi, iż ani piawo rewizyjne ani też żaden inny przedmiot nie będzie wsianie ożywić ducha przed przyszłym Grudniem. Ale Lord Palmerslon przypisuje wszystko, co tylko teraz zajdzie lub zajść <hleya. Wszyscy ciekawi są debatów piątkowych, bo Lord Ashley zrobi zapewne poprawkę do nowego bilu. Austrya. Z n a d g r a n i c y w ę g i e r s k i ej, d. 24. Marca. Właśnie odbieram uwiadomienie, że od dawna już oczekiwany królewski reskrypt do Sejmu węgierskiego pod względem zażaleń kościelnych do Preszburga nadszedł i natychmiast po wyzdrowieniu Księcia Palalyna odczytany zostanie. W tymże reskrypcie pod względem rei:-, gii dzieci z małżeństw mieszanych miano dać wyrok, że dzieci koniecznie w religii ojca wychowane być mają. J ak wiadomo dawniejsza propozycya rządu: »aby rodzicom po nastą pionem porozumieniu się wolno było dzieci w wierze ojca albo też i matki wychować« - zadowolenia Sejmu nie uzyskała, kiedy przeciw temu przytaczano, że takim sposobem durhowieiWwo zawsze będzie miało wolne pole do używania wpływu i zabiegów swoich. -Wiochy - Z Turyn u, dnia 10. Marca. N asze nieporozumienia z Hejein lunelańskim są bliskie załatwienia na dobrej chodzę. Eskadra uasza stoi jestetc ciągle w porcie Cagliari, Golponieważ tak Francy a i Anglia, jako też Neapol objawiły życzenie, aby wysłanie okrętów do Tunis mogło być wstrzymane. Jeżeli zaś ofiarowane pi zez Francyę pośrednictwo w tej sprawie, początkowo przez obie strony przyjęte, zostało polem przez Porte odrzucone, to nastąpiło lylko dla tego, że Porta nie uważa Francuzów, jako wiadzcow Algieru, za bezstronnych, a polem, że własna godność nakazuje jej, aby sama objęła w tej sprawie urząd sędziego polubownego. Z Paryża, dnia 28. Mirca. O niespokojnościaeh w państwie koscielne'm 1 Włoszech południowych i o obawie panującej w tej mierze w Rz y m i e, pismo z Rzymu z dnia 16. Marca wyraża co następuje: «Załogi wszystkich małych twierdz nad brzegami państwa kościelnego wzmocniono i arlyleryę lam posłano. Doszła bowiem podobno rządu wiadomość z M a l t Y , że Irzy okręty z wychodźcami włoskimi w pewnem mIeJSCU półwyspu włoskiego lądować zamierzają. Już od dawnego czasu wszystkie rządy włoskie od gabinetów europejskich a mianowicie z Francy i otrzymać miały pewne skazówki, aby były na baczności, ponieważ wszyscy wychodźcy włoscy o wspólnym planie uderzenia na W ł ochy w ciągu tej wiosny, przemyśliwają. Sprawdza te doniesienia poniekąd ta okoliczność, ze w obecnej chwili wielka część wychodźców włoskich do Malty się udała. Wszakże powszechną obawę w Rzymie powiększył jeszcze dn. 15 . Marca na wszystkich narożnikach ulic i w licznych exemplarzach porozrzucany edykt, ogłaszający w nader smutnych wyrazach, że nowe grozi niebezpieczeństwo. N akazują więc modły publiczne, napominają lud, żeby chodził do kościoła i błagał opieki Najświętszej Panny, Patronki Rzymu, nareszcie nakazano triduo (nabożeństwo trzydniowe) na jej cześć, aby burzę grożącą odwrócić raczyła. Słychać o nadzwyczaj żywej już od dwuch tygodni zachodzącej zmianie gońców między Rzymem i Wiedniem: audytor czyli pierwszy sekretarz nucyatury papieskiej w Wiedniu sam tu (do Rzymu) gońcem przybył i całą podróż w przeciągu 6 dni o d b \ ł ; co większa rozkazano mu. nawet przy wyjeździe z Wiednia, żeby dziesiątego dnia już lam stanął z pnwiotem, ponieważ gabinet wiedeński aż do tego terminu musi mieć pewne wyjaśnienia. Xiestwa nadcltinajskie. Z nad granicy tureckiej, dn. 20. Marca. Właśnie odbieramy wiadomość z Belgradu, że tam jakąś nieznaną osobę aresztowano, przy rzenie, iż iv Londynie o planie obalenia teraźniejszego rządu Serbskiego przemyśliwają, aby Xi<;cia z domu pewnego niemieckiego (?) na tron Serbii a może i obydwuch innych Xi<;stw wynieść. Jakkolwiek rzecz ta zdaje się niepodobną, zyskuje tu jednak wiarę, kiedy opinia że oba mocarstwa morskie o wykonaniu jakichsiś wielkich projektów pod względem Turcyi Europej ski ej przemyśliwają, bardzo się upowszechnila. - Zgromadzenie generalne w Buchareście projekt do prawa podany przez Xi<;cia względem pomnożenia armii, oraz nadany przez Xi<;cia lowarzystwu Rossyjskiemu przywilej użytkowania kopalni wołoskich, odrzuciło. Multany i Wołoszczyzna. Dziennik Pszczółka M u Hańsk a z d. 14. Marca r. b. zawiera z J a s następujące doniesienie: Buletyn urzędowy ogłasza artykuł rzadki w swoim rodzaju, którego umieszczenie w piśmie publicznem spowodowane zostało przez jeden % tych wypadków, które na szczęście są w tym kraju rzadsze niż gdzieindziej . Jest to ostatnia wola Spatara Konstantego Elefterio, prezydenta trybunału handlowego w Galaczu, który sobie odebrał życie dnia 19. Stycznia roku bieżącego. Zrobiwszy na piśmie rozporządzenie co do swoich spraw domowych i rozdzieliwszy swoim szczupłym majątkiem, tłumaczy on się z powodów swojego nieszczęsnego przedsięwzięcia. Wyznaje, iż nicposiadał żadnego z przymiotów sędziemu potrzebnych, i gdy przytem nie mógł od nikogo zasięgnąć dobrej rady, dopuścił się niejednej niesprawiedliwości. Sumienie wyrzucając mu popełnione nieprawości, którym już nie mógł zaradzić, przywiodło go do rozpaczy. Atoli przed odebraniem sobie życia, daje zbawienną naukę tym wszystkim, którzy mają zamiar przyjąć urząd sądziego: »Każdy powinien naprzód obrachować się z swojemi wiadomościami i zgłębić swoje sumienność, bo to są przymioty niezbędne do wykonywania z zaszczytem tak ważnego urzędu.« W obwodzie Regency i Kwidzyńskiej w Styczniu i Lutym r. b. 57 osób od ewanielickiej do katolickiej, a 118 od katolickiej do ewanielickiej wiary przeszło Nakładem W. Stefańskiego w Poznali i u wyszło : B o g u ID i ł i W H I t c E ID, czyli rozmowa . dwóch protestantów o religii katolickiej; 6°£ arkusza 6 sgr., dla szkół biorąc na raz 7 24 exempl. po I 3 sgr. Hozloivski F., Uwagi Krytyczne nad Chowanną, czyli systemem pedagogiki narodowej Br. Trentowskiego; 10 sgr. S x a f a r s y k F . J., Starożytności słowiańskie, przełożył z czeskiego Dr. H. N. Bońkowski. Tom 2gi i ostatni, 51 ark., dla prenumeratorów Tal 3. - Całe dzieło 98 ark. druku Tal. 6. 22'" sgr. Trippliii X. Dr., Wspomnienia z podróży po Danii, [Vorweg«, Anglii, Francy i, Hi, szpanu, Portugalu i państwie Marokkariskuiin. Część 1. Tom 1. Dania i Norwegia. Cena na 2. tomy części lszej Tal 2. Tom drugi dany zaleui będzie bezpłatnie. Prenuineiatorowie odbiorą swe exemplarzc tani, gdzie prenumeratę złożyli. OBWIESZCZENIE"" Dostawa koni przez miasto tutejsze dla Igo szwadronu 18. pułku obrony krajowej na tegoroczne manewra, w drodze licytacyi najmniej żądającemu oddaną być ma. Tym końcem termin na dzień 16. m. b. przed południem o godzinie llstej na ratuszu wyznaczonym został, na który mających chęć dostawienia koni z tein wzywamy nadmienieniem, iź warunki w Registraturze naszej przejrzane być mogą. Poznań, dnia 1. Kwietnia 1814. Magistrat. SPRZEDAŻ KONIECZNA. Główny Sąd Ziemiański w Bydgoszczy. Dobra szlacheckie Słuppy i Stara Domb r o w k a , położone w powiecie Szubińskim, z których pierwsze na Tal. 57,949 sgr. 16 fen. 8, a ostatnie na Talarów 21,904 sgr. 8. fen. 4 przez landszaftę są oszacowane, mąją być sprzedane w terminie na dzień 11. Lipca 1844. r. zrana o godzinie llstej wyznaczonym w miejscu posiedzeń zwyczajnych Sądu naszego. Taxy i wykazy hipoteczne przejrzane być mogą w Begistraturze naszej. Zapozywają się także niniejszem z pobytu niewiadomi wierzyciele realne i sukcessorowie tychże, mianowicie: 1) Izabella Joanna z Borowskich Wentszerowa, 2) Alexander Tomasz Borowski, 3) Józef Ignacy i Magdalena Amalia rodzeństwo Borowscy, 4) Stanisław Komierowski, b) Jadwiga Brigitta Teressa z Komierowskich owdowiała WollszHigerowa, 6) Joanna Maryanna z Komierowskich owdowiała Kalinowska, 7) Xawerya Elżbieta Barbara Katarzyna Maryanna Magdalena Anna Komierowska, 8) Tomasz Andrzej Kajetan Mateusz Onufry Mikołaj Walenty Ignacy Erazm Lazarus Komierowski, 9) Teofila Rozalia Wiktorya Sadowska. Powtórne wypowiedzenie 3ł-procentowych listów zastawnych Wielkiego Xiestwa Poznańskiego. Z odwołaniem się na obwieszczenie nasze z dnia 7. Grudnia 1843. wzywamy powtórnie posiadaczy wówczas wypowiedzianych, lecz dotąd niezlożonyeh 31- procentowych listów zastawnych. Numer Numer ' o :3 es bo listu za- Q 5 listu za- S O o stawnego Dobra Powiat W.8 « stawnego Dobra Powiat Ę .. N 's amorty- A "£ Wmorty- itk. -- y-acyjny .- zacyjny 1 19 587 Bzowo Czarnków 1000 26 18 1312 Mieleszyn Gniezno 40 2 1 638 Chwałkowo Gniezno 1000 27 49 741 Noweogrody Wschowa 40 3 10 518 Kuchary Pleszew 1000 2h 36 857 Osiek Kościan 40 , 1264 4 1 721 Zrenica Szroda 10DO 29 30 Przybyslawice Odolanów 40 5 21 467 Bzowo Czarnków 500 30 11 865 Strykowo Poznań 40 6 10 830 Lwówek Buk 500 31 12 866 dito dito 40 7 31 1019 Pogrzybowo Odolanów 500 32 21 1537 Starogrod Krotoszyn 40 8 10 117 Długie, Wschowa 200 33 47 71 Stolężyn Wągrowiec 40 9 48 292 Miłosław Września 200 34 55 79 dito dito 40 10 10 13 Strychowo Gniezno 200 35 28 696 Sokolniki małe Szamotuły 40 11 10 383 Tarnowo Kościan 200 36 37 1309 Sarbinowo Wągrowiec 40 , 12 32 559 Zrenica Szroda 200 37 24 1133 Tarnowo Kościan 40 13 40 962 Cbwalibogowo Września 100 38 22 150K Wola Czewu14 32 560 Chwałkowo Gniezno 100 jewska I. i 11. Mogilno 40 15 15 129 Długie Wschowa 100 39 23 1510 dito dito 40 16 45 775 Łagiewniki Krotoszyn 100 40 29 1137 Wyganowo Krotoszyn 40 17 21 812 Mierzew@ Gniezno 100 41 67 1437 Zakrzewo Pleszew 40 18 13 780 Miedzianowo Odolanów 100 42 48 651 Gącz Wągrowiec 20 19 92 357 Zakrzewo Krobia 100 43 10 524 Kokoszki Krobia 20 20 11 977 Bednary Szroda 40 44 28 593 Lwówek Buk 20 2) 33 1474 Bobrowniki A. Ostrzeszów 40 45 59 388 Pijanowice Krobia 20 22 31 1421 Chrustowo Września 40 46 S3 582 Pudliszki dito 20 23 82 671 Chobienice Babimost 40 47 39 657 Sarbinowo Wągrowiec 20 24 59 1211 Gutowy wieI. Września 40 48 38 39 Slowikowo i 25 27 1272 Mierzewo Gniezno 40 Gałczyn Mogilno 20ażeby takowe niezwłocznie do kassy naszej złożyli. Gdyby złożenie to w ciągu nadchodzącego na Sty Jan terminu wypłaty prowizyi niemiało nastąpić, natenczas posiadacze według ustawy z dn. 15. Kwietnia 1842. (Zbiór praw z roku 1842. str. 254. Nr. 14.) zostaną z swem prawem realnem do wyrażonej w wypowiedzianym liście zastawnym hipoteki specyalnej, prekludowanymi i z pretensyami swemi do wartości listu zastawnego, do Ziemstwa odi sianymi i ilość kapitału w gotowiźnie wziętą będzie po potrąceniu kosztów wywołania, na koszt i ryzyko wierzyciela, do depozytu Ziemstwa. Przytem przypominamy także posiadaczom złożenie do kassy naszej wylosowanych w terminie Bożego Narodzenia 1842. i Sgo Jana 1843. r. a dotąd niezlożony eh 31 proC. listów zastawnych , z terminu Swiętego Jana 1843. 1) Stołężyn powiat Wągrowiec Nr. 48/72. na 40 Tal, 2) Strychowo powiat Gniezno Nr. 26/18. na 40 Tal., 3) Kotowiecko powiat Pleszew Nr. 66/93. na 20 Tal.;z terminu Bożego Narodzenia 1842. l) Bojanice powiat Wschowa Nr. 2S/76. na 100Tal, 2) J anko wice powiat Poznań Nr. 35/274. na 100 Tal., 3) dito dito Nr. 39/739. na 40 Tal., 4) S t o 1 ę i Y n powiat Wągrowiec Nr. 56/80. na 40 Tal. Poznań, dnia 1. Kwietnia 1844. Dyrekcya Generalna Ziemstwa. Zawiadomienie dla Szanownych rodziców i opiekunów. Z niektórych stron dało mi się słyszeć, ii szanowna publiczność w mniemaniu jest, lakoby dzieci z pici m<;zkie] dopiero od lat dziesięciu do Instytutu naszego przyjmują się i że wychowance przez nas przyjęte, tylko trzy lata w luslytucie zabawić mogą. Sprostując powyższa pomyłkę, mam honor iiiniejszem oświadczyć: iż do I ns tyt u tu naszego dla wychowania młodzieży płci nięzkiej przyjmuję się dzieci od lat 7miu i takowe do lat 15stu w Instytucie pozostawić można. Bliższą wiadomość, co do Instytutu naszego, udziela, za pomocą planu drukowanego, księgarnia Wgo Mittlera w doznaniu, która również i chętnie zalalwi każde zapytanie, klóre pod tym względem, do niej (portofranco) uczynić ktoby raczył. Guadenfeld pod KosIem w Szlązku Górnym, w miesiącu Kwietniu 1844. Hen nig, Inspektor Inslytulu dla wychowania młodzieży pici ln<;zkiej. M - i -w--_. * Poszukiwanie. Młodzieniec, który przeszedłszy wszystkie gałęzie służby ekonomicznej w słynnych gospodarstwach Pomorza i Marchii, widzi się leiaz wydartym swojemu zawodowi przez służbę wojskową, poszukuje niebawem lub na S Jan odpowieiiniego swoim zdolnościom pomieszczenia jako zawiadowca gospodarczy. Zaięly uczeniem się języka polskiego, spodziewa się być w sianie dopełnienia wymagalności pod (ym względem. Bliższej wiadomości udzieli handel Lubenau Wdowa i Syn w Poznaniu. Dla gospodarze w wiejskich Dużego ciężkiego jęczu ienia z łęgu Odrzań · skiego do siewu dosianie u D. L. Lubenau Wdowy i Syna w Poznaniu. iSader pięknych akacyj kulistych 6 do 12 stóp wysokich, wierzb plączących i krzewów bzu z wielkim kwiatem, apnkoz i kasztanów dostanie za słuszne ceny w Poznaniu lsr. 371. ulicy Dominikańskie') u D. G. Baartha. Posadków brzozowych kopę po 2 sgr. nabyć można vr Domin, P i o t r o w o pod Poznaniem. W Dominium Bytiń nad szosą Berlińską, 4 mile od Poznania, jest gorzelnia znajnowszym apparatem od Sw. Jana r. b. z wolnej ręki do wydzierżawienia. - O warnnkach dowiedzieć się można w miejscu. Murs giełdy Berlińskiej. Sto- . l*a l ir. kurant Dnia 4. Kwietnia 1844. pa papie-1 toprC. rami. I winna.. Obligi długu skarbowego . . Prusko- ang. obligi z r. 18 » Gdańska w T. Listy zastawne Fruss. Zachód. » W. X Poznansk. » » dito » »Pruss. Wschód. » »Pomorskie. . March. Flek.iN. » » Szlaskie. . . . Frj drj chsdory. Inne monety złote po 5 tal. Disconto. Akcje Drogi żel. Beri - Poczdamskiej Obligi upierw. Beri Poczdams. Drogi żel. Magd. - Lipskiej Obligi upierw. Magd.-Lipskie . Drogi żel. Beri.-Auhaltskiój Obligi upierw. BerI. - Anhaltskie Drogi żel. Dyssel. lKlherfcld. Obligi upierw. D.yssel.-Flberf. Drogi żel. Reńskiej Obligi upierw. Benskie » ud rj..'{du gaiiiH towane. Drogi żel. Berlinsko-Fraukfort. Obligi upierw. Beri. - Frankfort. Drogi żel. Góriio-SzlAskiej . dito L U. li. . » - Berl- Szcz. LitA. \ B. Magdeli - Halberst Dr. żel. Wróci -iSzwidii -Freib. @eMY targowe w mieście POZNANIU. Pszenicy szefeł Z ) ta d t. Jęczmieniadt, . Owsa dt. latarki dt Grochu dt. Zicmiaków dt. Siana i etriar Sioniv kopa . Masła garniec 3' , 4 3\ 3i 1001 3 J , 4 3' , t , 3' , 3' , 3' , KlO? XĘ 1001 13JI Ę 3 1664 4 4 4 5 4 3 4 IJ S 4 4 95} 991 90 99? 98* 4 100A m 100; 1Ę 99 IDO} 1Ę 100' 13JI 4 103f 192 1031 156 10 Jł 94 i 15li 1034 125 116} 131 i Dnia3. Knietuia IW4. r. od""" do raI sft fen raI. sgr fen 1 21 - 1 22 6 l I 4 - 1, 4 6 - 2 5 26 17 17 6 l! 2 6 1 3 1 1 129 6 -10- 25 - - 25 6 , 5 15 _ 5 2 o 111 8 j - 1 18j &