ROZBUDOWA WODOCIĄGÓW MIEJSKICH W POZNANIU 195kroku rozrostowi miasta. Przewiduje się po zupełnej rozbudowie ujęcia ustawienia po 4 garnitury pomp dla wody surowej l oczyszczonej, które by miały wydajność do 150.000 mtr. 3 na godzinę, I. j. posiadały 50 proc. rezerwy, Do wyżej podanego należ) dodać kilka uwag. dotyczących sfinansowania zamierzonej budowy. Przed wojną przy cenie wody 20 fenigów za 1 mtr." około 10 fenigów szło na pokrycie [języczek i na fundusz odnowienia. Pożyczki przedwojenne były długoterminowe i stosunkowo nisko oprocentowane, dzisiaj kredyt znacznie podrożał i pożyczka, z której by miasto mogło skorzystać dla budowy Wodociągów, byłaby krótkoterminową (10 lat) o stosunkowo wysokim oprocentowaniu (7 proc. rocznie). Wojna spowodowała, że poprzednio zaciągnięte pożyczki w markach niemieckich tak wobec spadku waluty zmalały, że mogły być bez trudności umorzone. Koszt wody zatem obciąży jedynie nowa pożyczka, i obciążenie to wobec niekorzystnych warunków kredytowych będzie tak wielkie, jak przed wojną t. j. około 10 fenygów złotych na 1 mtr. 3 wody. i w tej kwocie nie będzie wcale składki na fundusz odnoWIenIa. Obciążenie jednego mtr.:! wody będzie w miarę wzrostu kon sumcji zmniejszać się przez co automatycznie powstanie nadwyżka na fundusz odnowienia, zaś po 10 latach, gdy zajdzie potrzeba dalszej rozbudowy pożyczka będzie już spłaconą i nowe inwestycje o mniejszych niż dzisiaj rozmiarach obciążą 1 mtr. 3 wody kwotą znacznie niższą. To samo można powiedzieć o dalszych budowlach wodociągowych, których koszt rozłoży się na znacznIe większą ilość mtf. 3 wody niż dzisiaj. Dzisiaj więc miasto poniesie większe ofiary niż przyszłe pokolenia, które właściwie będą korzystać z postanowionych przez dzisiejszą Radę Miejską budowli. I n ż. K o t o w i c z. dyrektor wodociągów miejskich w Poznaniu. W SPRAWIE MIANOWNKTWA ULIC. Ulice wielkiego miasta są niekiedy co do liczby mieszkańców większe niż liczne miasteczka, a najczęściej większe, niż normalne wsie. W Poznaniu np. sama ul. Górna Wilda liczy 6000 mieszkańców, sześć dalszych ulic po 3-4 tysięcy mieszkańców, 14 następ3* KRONIKA MIASTA POZNANIA meh po 2-3 tysięcy mieszkańców. Z pośród 118 miast i miasteczek województwa Poznańskiego 100 liczą każde ponlzeJ (£XX) mieszkańców. 71 poniżej 3000. to znaczy mniej niż np. Wielkie Garbary, Wierzbięeice itd.. 50 poniżej 2000. czyli umiej niż ulice Staszyca, Matejki, Grobla, Hybaki, Polna itd. Nazwy topograficzne dla tak znacznych skupień mieszkaniowych ludności przedstawiają się jako rzecz wielkiej wagi i powinny stosować się według pewnych prawideł czy sprawdzianów, jeżeli są ustanawiane a n:e ustalone obserwacją całych wieków, jak np. przy wsiach. W wiekach dawniejszych pozostawiano ludności samej określanie nazw ulicznych, potrzeby porządkowe nowoczesne jednak wykluczają taką praktykę. Wielki rozwój miast w ostatnich pokoleniach stawiał ich zarządy bardzo często wobec obowiązku oznaczenia nazw ulic nowych. Gdy nazwy dawniejsze były, że tak powiem, zawsze rzeczowe, w czasach nowych wprowadziły się również osobowe dla uczczenia pamięci osób zasłużonych. W warunkach dzisiejszych spotykamy następujące kategorje nazw ulic: .ja) wśród rzeczowych: 1) stare nazwy lokalne, zachowane - niekiedy z pewną zmianą - w ulicach, w Poznaniu np. Hybaki, Pólwiejska itp.; 2) nazwy, oznaczające kierunek, w którym droga prowadzi lub prowadziła: wrocławska, bydgoska, łąkowa itp.; 3) nazwy wedle cech charakterystycznych: targowisko, grobla, polna, kręta itp.; 4) nazwy wedle sąsiedztwa i położenia: nad Bogdanką, nadrzeczna itp.; 5) nazwy zawodowe (bardzo stare): szewska, woźna, kramarska itp.; O) nazwy wedle ważnych budynków i instytucyj. sz< zególnie kościołów i ich świętych patronów, zgromadzeń zakonnych i podobnych, które do rzeczowych zaliczyć wypada. ponieważ_ orjentowały się wedle budynków, nazwy uli" tego rodzaju są szczególnie liczne: 7) dowolne. Przejście do osobowych stanowią nazwy dygnitarskie, bez ściYego oznaczenia osoby, np. starościńska, dalej nazwy pamiątkowe, przypominające wielk;c wydarzenia historyczne (3. maja. 27. grudnia, grunwaldzka itp.). imienne bez zasady, ulubione szczególnie w Niemczech, a wreszcie powstałe z nazwisk, jednakże