GAZETA Wielkiego )Kięstwa POZNANSKIEGO. Nakładem Drukarni Nadwornej W De/tera i Spółki. - Redaktor: A. Wannawski. JW« 6 1 . W Srodę dnia 6. Listopada. Wiadomości zagranIczne. Rossya 1 Polska. Wojna Kaukazka. Neidhardt. Porównanie stosunków kaukazkic/t % algierskiemu Nigdy przedtem widok pontyjskich bałwanów tak mnie nie ucieszył, jak gdy po raz piąty ujrzałem «niegościnne morze.« Smutne kraje zostawiłem za sobą, nic juz Bogu dzięki nie mam do czynienia ze śmiałymi zbójcami Kurdystanu, ani z perskimi oszustami, którzy słodko cedzą słówka, i jak dawniej towarzyszom Ksenofonta zdawał mi się gdym przechodził ostatnie szczyty gór armeńskich, gdzie między szczelinami obłoków wędrowiec spostrzega głęboko pod sobą pieniące się wały Czarnego morza, łagodny wiatr zachodni być powiewem ojczyzny i wolności. Thalatta! Thalatta! Po pięciomiesięcznej przerwie rozpoczynam znów moją czarnomorską korrespondencya z Gazetą Powszechną. W jednym z dawniejszych listów opisałem jak najwierniej podług opowiadania naocznych świadków nieszczęśliwą wyprawę Generała Grabbe przeciw Szamylowi, Osiem miesięcy po tym wypadku, tak smutnym dla wojska rossyjskicgo, podróżowałem nad brzegami Kubami i Tereku przez kraje kozaków kaukaskich i odwiedziłem po części najważniejsze twierdze rossyjskie będące na linii kaukaskiej. Znalazłem tutaj slan rzeczy odmiennie niz się spodziewałem ; sądziłem że jak Francuzi dopiero od porażki Clauzela pod Konstantyna energicznie wojnę algierską prowadzić zaczęli, - tak i wojsko rossyjskie po klęsce Grabbego pod Itskeri mszcząc się pustoszyć będzie ogniem i mieczem kraj tak bitnych i okrutnych Czeczeńców i rozpędzać tłumy Szamyla z góry na górę jak dzikie zwierzęta, jak to Bugeauda ruchome kolumny w tym samym czasie z Arabami Abd-el-Kadera uczyniły. Ale w Rossyi i we Francyitak niezmiernie różne stosunki! Kiedy Hrabia Damrćinont z małym swoim korpusem ruszył przeciw skalistemu numidyjskiemu miastu, wtenczas ani Król, ani minister wojny, ani nawet sam Generał Damreuiont nie był za wojennym systemem racyi i szybkich wypraw, którego dopiero Bugcaud w pięć lat później użył. Druga wyprawa do Konstatityny była uczyniouą jedynie tylko dla uspokojenia opinii publicznej osobliwie zaś oppozycyi, która tak ogromnego krzyku narobiła przeciw rządowi z powodu porażki Clauzela. Trzeba było się zemścić za poniesioną klęskę, a przy lem po zdobyciu Konstan · tyny, nie odważouo się - równie ze względu na opinią publiczną we Francyi, - opuszczać tego miasta, chociaż wtenczas jeszcze i rząd i izby obstawały za systemem cząstkowego tylko zajęcia Algieryi. Ale w Rossyi, gdzie żadneJ nie ma oppozycyi, gdzie gazety ani słówka nie mogły powiedzieć o klęsce Grabbego A rząd żjduym względem na opinią publiczną nie dowódzcy w Kaukazie wykonanie systemu, który mu się najlepszym być zdaje; nie daje się powodować do czynów zemsty, jedynie lylko dla głosu ludu żądającego zwycięztwa, lub dla samej sławy, - lecz urządza cale postępowanie swoje, podług swego najlepszego przekonania, prowadzi wojnę zaczepną lub przestaje na odpornej, wchodzi w ugody, o ile sądzi, źe to się zgadza % jego prawdziwą korzyścią. Nie potrzebuje się nigdy obawiać jak rząd Ludwika Filipa, wyrzutów dziennikarstwa lub deklamatorów w izbach, aby się nie upomnieli o pokrzywdzony honor wojskowy. Co tylko Cesarz postanowi to w Rossyi z posłuszeństwem pehiem skruchy natychmiast wykonają, a nikt w całćm tem wielkiem państwie nie odważy się wyrzec na glos choćby i cienia nagany. W wielu względach jest to dla rządu rossyjskiego rzeczą nader korzystną, osobliwie co się tyczy owych lak dotkli - wych stosunków kaukaskich; ma albowiem zupełną wolność czynienia co mu się tylko podoba. Minister wojny Książę Czerniczew objeżdżając linią kaukaską, aby się przekonać o stanie rzeczy, przybył właśnie w Czerwcu r. 1842. nad brzegi TereK:Q, gdy niedobitki wyprawy Grabbego z pod Iczkeri wracały. Nie odezwały się trąby, nie huczały wystrzały armatnie, jak się to stało przy zdobyciu Akulchu, które było dla Rossyan istotnym tryumfem, chociaż dość drogo opłaconym. Nie było potrzeba żadnego raportu od Generała komenderującego do ministra wojny względem zaszłych wypadków, jeden rzut oka na srodze zmordowane wojsko, które walcząc pięć dni i pięć nocy ciągle maszerując prawie ani kropli wody nie widziało, - dość przemawia! do Księcia. Wszyscy byli ciekawi dowiedzieć się, co w Petersburgu postanowią; sądzono że armią kaukaską znacznie wzmocnią i uchwalą jak najenergiczniejszą wojnę przeciw góralom, Z początku zdawało się nawet, że Grabbe zostanie na s wojem miejscu. Opowiadano sobie uwagę Cesarza, którą uczynił czytając sprawozdanie z nieszczęśliwej wyprawy, w klórem Grabbe całą winę brał na eię; że mylić się leży w naturze ludzkiej, dla tego też Generał, który spodziewając się pomyślnego skutku swych operacyi, nieszczęśliwie rzecz poprowadził, godnym jest pożałowania, nie zaś kary. Tymczasem Książę Czemipzew wrócił z podróży swojej do Petersburga, i w skutek sprawozdania tej tak znacznej osoby, jak sądzą ogólnie, nie tylko Generał Grabbe odwołanym został, lecz i rezydujący w Tyflisie wódz naczelny zmienionym. Chociaż zresztą małoco słychać było pod strategicznym względem o planach, które na przyszłość postanowiono, można było jednakże zmiarkować z wyboru Generała Gurko, którego na miejsce Grabbego posłano, - człowieka, którego imię pod względem sławy i talentów wojennych nie należy wcale do naj świetniej szych imion w Rossyi, ale który ma sobie zdrowy rozum i moc charakteru, - ze postanowiono zaprzestać owych wypraw zaczepnych, lylko zyskawszy silne odporne stanowisko, odnowić znów w Dagestanie z nieprzyjacielskiemi pokoleniami, a nawet z Szamyłem związki handlowe. Oddalenie Generała Gołowina było także skutkiem podróży ministra, do którego uszu doszła zapewne nie jedna skarga przeciw Gołowinowi z przyczyny jego niezdatności administracyjnej i rosnącej coraz bardziej z wiekiem słabości pamięciowej. Naczelnemu dowódzcy wojska kaukaskiego, który jest oraz, generalnym gubernatorem tak rozległych i ważnych zakaukaskich prowincji, talent administracyjny potrzebniejszym jest jeszcze od talentu wojennego, ponieważ mieszkając dość daleko od teatru wojny, trudni się tylko ogólnym zarysem planów wojennych, wszystkie zaś szczegóły czynnej wojny powierzone są podwładnemu Generałowi komenderującemu, który zostając na Jmii, zwykle ma swoją główną kwaterę w Stawropolu w środku między Czcrkiesami i Czeczeńcami. - (dal. ciąg nast.) Z Warszawy, dnia 2- Listopada. Z polecenia Heroldyi, w dalszym ciągu swego ogłoszenia z dnia 10. (22 ) Sierpnia r, b., podaje do powszechnej wiadomości, iż decyzją Jaśnie Oświeconego Księcia Namiestnika Królestwa Polskiego z dnia 7. (19.) Paździesnika t. r. znpadłą, a w odpisie wierzy teiny m przy odezwie Naczelnego prokuratora ogólnego zebrania departamentów Warszawskich rządzącego Senatu Heroldyi oznajmioną, szlachectwo dziedziczne, nabyte przed ogłoszeniem prawa, panu Wilhelmowi Antoniemu z Padwy 2. imion Wojciechowskiemu urodzonemu w Królestwie Polskiem, obecnie zaś w Cesarstwie Rossyjskiem zamieszkałemu, wraz z herbem Habdank i przydomkiem Skarbek na Wodziczny, zatwierdzone zostało, w Warszawie d- 28. Paźdz. 1844. Francya. Z P ary ż a, dn. 25. Października. Przyjęte przez izby prawo o obchodzeniu się z dziećmi w fabrykach, okazuje wprawdzie dobre chęci ale dotąd na nieszczęście jest tylko martwą literą, a nikt jeszcze nie wiedział skutków tego prawa. Rząd stosownie do przepisów jego mianował inspektorów fabrycznych, strzeżeniach przez nich wykonanych. Ale okoliczność ta, że izba przez źle zrozumiałą chęć oszczędności nie chciała wyznaczyć peusyi dla iuspektorów popsuła wszystko. Mianowani inspektorowie, po większej części urzędnicy i juz z drugiej strony iuteressami obłożeni, widzą w tym nowym im zleconym honorowym obowiązku tylko nowy ciężar, którego się jak najprędzej zbyć usiłują. T o uain objaśnia dla czego dotychczas rząd żadnych sprawozdań względem tej ważnej okoliczności jeszcze nie otrzymał, a jego niezaprzeczenie dobre zamiary rozbiją się o źle wybrane środki wykonania. Jednakże rzecz ta raz jeszcze będzie izbom przedstawiona, a tym razem akademia nauk moralnych i politycznych zwróci uwagę izby na ten przedmiot. Pan Wiktor Hugo znajduje się na liście promocyi przyszłych ua parostwo. Tyle razy to powtarzano, że dziś jeszcze moglibyśmy o tein wątpić. Rzecz jednakże jest prawdziwą; ale wieść krążąca koło tej uowiny, złą jest przepowiednią dla literatury. Zdaje się, że to jest zwycięzlwo niespodziewane, fakt tak ważny jak wzięcie Bastylii, nowy zupełnie przywilej. Pan Hugo parem Francyi! Pau Hugo kolegą pana barona Pasquicr i pana Decazes! wielu ludzi temu wydziwić się nie mogą. - Czegóż dowodzi to śmieszne podziwienie? Że przesądy względem literatury są bardziej jak kiedykolwiek zakorzenione w grubym i pospolitym rozsądku tłumu. Ponieważ człowiek pisze, ponieważ sławą okrywa, uczy, zajmuje, a nawet tylko, że po prostu bawi swój kraj, wnioskowano z lego, że jest tylko dobrym do lego celu. J ak tylko zyskał sławę literacką, od tej chwili zaczynają dowodzić, że nie jest zdolnym do pełnienia obowiązków publicznych. Na zawsze go zasadzą w jego gabinecie, w towarzystwie jego piór gęsich i kałamarza' Potem jeżeli przypadkiem na tym wygnaniu honory go spotykają, jeżeli wyrywają poetów z uściśuień muzy, i każą im zasiadać na purpurze Luxemburskiego pałacu, wówczas Osłupienie jest powszechnćm. Czyż to być może? Czy to prawda?.. A sławnemu pisarzowi dążącemu do kapitołu towarzyszy wątpliwość i dwóznaczność. Jeżeli zaś co podobnego zdarzy się jakiemu rad Pierwsze d u ż e H i s z p a ń s k i e W * * A W i fi o g r o fi a, także najlepsze JVIallags kie c y t ry n y sztuka po 9. fen., sto sztuk za 2 Tal. lOsgr., duże słodkie a p e 1cyny, no we Muszkatel. r o d x e n ki w g r on a c h , najprzedniejsze, ID i g d a ł y w ł u - p i fi a c h a la princesse, odebrał i poleca dAr* JózefEphraim, Wodna ulica Nr. 2. naprzeciwko blacharza JP. Pawłowskiego. Kurs giełdy 11 erlińskićj. Sio- l N a jir. kurom. papie- gotopr_C. I rami. wizną lU Dnia 2 Listopada 1844: Obligi długu skarbowego Obligi premlów handlu morsko Obligi Marchii Elekt, i N owej » Gdańska w T. Listy zastawne Pruss. Zachód. > »W. X Poznansk. · » dito Pruss. Wschód. » Pomorskie. March. Elek.i N. · > Szląskie. . . . Inne monety ziole po 5 bI. Akcje Drogi żel. BerI. - Poczdamskiej Ubligi upierw. Berł.-Poczdaius. Drogi żel. Magd. -Lipskiej Obligi upierw. Magd.-Lipskie D ro gi żel. BerI. - Anhaltskiej Obligi upierw. BerI. -Anhalbkie Drogi iel. Dyssel. Elberfeld. Obligi upierw. Dyssel. - Elberf. Drogi iel- Reńskiej Obligi upierw. Reńskie .... Drogi nd rządu garaulowane. Drogi żel. Berlinsko- Frankfort. Obligi upierw. BerI. - Prankfort. » iel. Górno- Szląskiej . » di to Lit. B.. · Beri -Szcz. Lit. A. i H. « - Magdeb- Halbersl. Dr. żel. Wrocl. - Sznidii - Freib. Obligi upierw. Wroc. Szw.-Fr, Dr. iel. Bonn-Kolońskiej. 94 98f 100 48 v4' 1031 & \(Ę 3' , 3tlm. » i 99 ! 991 3' , 13fT MI 31ti4 i IJ 4 103i 1021 1834. 1031 5 4 5 4 IJ 5 4 4 103} 924. 974. 77 97 981 1021 112', 105 1174 lIt 4 4 5lOR 129i