GAZETA VVielki .A. O Xi stwa p O ZNAN SKI EGO. Nakładem Drukami Nadwornej W- Dekera i Spółki. - Redaktor: A. Wannowtki. .JI#3£. W Piątek dnia 7. Lutego. 1845. Wiadomości kraj owe. Z B e r l i n a, dnia 1. Lutego. Dnia 30. Stycznia wieczorem przy odwaehu bramy hamburgskiej wielkie zaszło zbiegowisko. Przyczyną tego bezprawia była ta okoliczność, ze około 80 robotników wracając z pracy na Ziegelstrasse paląc lulki i głośno śpiewając przed posterunkiem wojskowym przechodziło. Jeden z nich zatrzymał się i zaczął żołnierzowi na warcie stojącemu pod nos kurzyć. Na wezwanie oficera, żeby się spokojnie rozeszli, odpowiadali z szyderstwem, a gdy herszta tych bezprawi arestowano, spiknęh się wszyscy robotnicy żądając, żeby go wolno puszczono; następnie zaczęli na żołnierzy kamieniami ciskać i potłukli szyby odwaehu. N akoniec liczniejsza pomoc wojska i policyjna rozegnała wichrzycieli i wielu z nich aresztowano. Pewna liczba stronników nowe'j niby to reformy kościoła katolickiego zamyśla teraz u władzy wyższej wnieść petycyę o formalne uznanie swej sekty. Przyjęcie do niej następuje przez podpisanie pilskiego wyznania wiary, pod zastrzeżeniem późniejszych obowiązujących zmian. Na środkach nie zdaje się tu zbywać, aby opłacać księdza, a lokal dla nowej gminy ochoczo ofiarowano. Między tymi co sprawę tę najgorliwiej popierają, znajduje się członek familii Miiller z Piły, który taro najpierw od rzymsko-katolickiego kościoła odstąpił i przykładem swoim Cerskiego do odstrychnięcia się od wiary swej spowodował. Znany pod przybranem nazwiskiem M a u r i t i u s, będzie redaktorem zapowiedzianego pisma czasowego: Katolicka reforma kościoła. Gazeta powszechna niemiecka zawiera teraz oświadczenie Dra Prutz, w ktore'm tenże donosi, że jednak istotnie o zbrodnię stanu i majestatu oskarżony został, że więc swoje odparcie dawniejszej pogłoski sam znowu odwo« łuje. Z B e rlina, dnia 3. Lutego. Najnowsza część zbioru praw zawiera następujący najwyższy rozkaz gabinetowy z dnia 7. Styczuia 1845. tyczący się przysięgi, która, składać mają familie, mające dawniej Reichstand, w procesach o posiadłości swoje. » N a sprawozdanie ministerstwa z dnia 2 8 . Listop. r. z. ku dopełnieniu przepisu z dnia 30. Maja 1820., tyczącego się stosunków dawniejszego niemieckiego bezpośredniego Reichstandu, chcę niniejszćm ustanowić, aby w państwie nioje'm wszyscy majętni naczelnicy rodzin dawniejszego Reichstandu w procesach tyczących się ich praw dominialnych, lennych i patrimonialnych, mogą deferowaną sobie przysięgę, jako też przysięgę konieczną, o ile przysięga nie ściąga się bezpośrednio na postępowanie takowego naczelnika familii, złożyć przez jednego z urzędników swoich, do obrębu którego należy przedmiot będący w procesie. Nazwisko wpierw być oświadczonem stronie przeciwnej, która w przeciągu dni 14 deklarować musi, czy go przyjmuje lub tez nie. J eźli przeciwna strona utrzymuje, ze iuny urzędnik stósowuiejszyin jest od wymienionego do składauia przysięgi, wtedy kwestyą tę, któremu z nich przysięgę składać należy rozstrzygnąć winien sąd, w kló rym proces się toczy. - Przeciw temu wyrokowi nie można dalej na drodze prawa postąpić. - Przepisy te mają być w zbiorze prawa podane do wiadomości publicznej. Berlin, d. 3. Styczuia 1845. Fryderyk Wilhelm. Do ministerstwa stanu. z P o z n a n i a, dnia 5 . Lu te go. Karnawał, jak to bywa corocznie od lat kilku, ożyvtił mocno miasto nasze. Od czasu, jak powstało kasyno polskie, stał się Pozuań punktem środkowym zabaw i całego towarzyskiego pożycia, które dawniej rozrzucone było po różnych miejscach księstwa; jakkolwiek bowiem Gostyń, Raszkowo, Ostrowo, Gniezno, Szamotuły są także miejscami zebrali i zabaw spólnych, ograniczają się jednak na obywatelstwie okolicznem, które w czasie karnawałowym w Poznaniu się jednoczy. W tym roku zwłaszcza nie sama zabawa była pobudką i celem zjazdów częstych i licznych. Około N owego Roku odbył się pierwszy zjazd wielki, a to na obiór nowej dyrekcyi Towarzystwa agronomicznego, kt»rego jednak rezultat, jak słychać, unieważniony został, a do tego pociągnął za sobą zmianę statutów w ten sposób, iż odląd nie wszyscy członkowie, tylko reprezentanci powiatowi Dyrekcyą obierać będą. Zmiana ta ma więc nawet wsieczny mieć walor. Drugie wielkie zebranie miało za cel obiór dwóch dyrektorów Ziemstwa kredylowego, którego rezultat publiczności już znany. Najliczniejszym zaś i najważniejszym zjazdem jest czyli raczej będzie dopiero zebranie deputowanych na Sejm zwyczajny naszego księstwa ; jest to, jak mówię, zjazd uajważniejszy, ale pomimo to, nie wiedzieć zkąd, najmniej moie wzbudza interessu i udziału powszechnego. Mało kio o tein mówi, może dla lego, że nie ma co o tćm mówić. Publiczność cala nie wiele w ogóle do tego aktu przywięzuje znaczenia; zdaje się, jak gdyby zbywało na kweslyach, któreby z opinii powszechnej trafiły do przekonania i woli samychże deputowanych; a wnosząc znów z obojętności powszechnej i próżni kwestyi poważnych, sądzićby należało, że cały sejm bierną tylko odegra rolę, rozbierając propozycye rządowe. Sądziłby kto może, że wir balowy porwał umysły za sobą, że kwestye poważne zlekkoinyślnialy po salonach publicznych i prywatnych, że główny interes rozrywki i pohulanki przemógł nad interessera jakiejś tam przyszłości; ale i to nie. Uważano bowiem powszechnie, ie pomimo krótkości karnawału, pomimosprzyjającego powietrza, które także na umysł i ochoczość jego wpływa, nie było wielkiego do zabaw popędu, a w zabawach nie było zwykłego życia. Owszem brak tego życia i wesołości z jednej, a brak znów zajęcia się kwestyami poważneuii z drugiej strony, nadały karnawałowi tegorocznemu charakter jakiejś oziębłości i apatyi. Nia wiedziano, czy się bawić czy myśleć; nie bawiono się hucznie, nie myślano głęboko. Jest to jak gdyby jakieś przesilenie umysłowe, które rzucając dawny tryb rzeczy, nie ma innego w to miejsce. Tyle tylko pewna, że w balu maskowym, który zeszłego roku tyle hałasu, wrzawy, kosztu narobił, teraz żadnego prawie nie było udziału. Uważano to za płochość, zbytek, Jeanem słowem, nie trafiło to już do gustu i ducha publiczności. Wszystko spoważniało, nie wiedząc jednak ku czemu myśl swoję i konieczną czynność umysłu zwrócić. Jest to postęp w usposobieniu umysłowem, któremu jednak żadnej jeszcze fizyonomii, żadnego charakteru dojrzeć nie można, jedno ten, że dawną zrzuca skórę. Zaprzeczyć nie można, że nawet wypadki familijne, jeden mianowicie, zasępił atmosferę, a mianowicie wyższe jej warsztwy, zkąd zwykle światło wesołości wychodzi; i jak-, kolwiek wypadek ten familijnym się tylko być zdaje, dotknął ogółu, i samo już zastanawianie gię nad pobudkami do tego wypadku wypędziło płochość, osadzając nainiejsce jej -- dumanie Wiadomości zagraniczne. Rossya. Z P e t e r s b u r g a, dnia 28. Styczuia. Do P. Kontrolera Państwa, Rzeczywistego tajnego radzcy Chilrowa, z dnia 10. Stycznia. »Alexy, synu Zacharyasza. Pożyteczne prace wasze, połączone ze szczególną troskliwością i stałem dążeniem do udoskonalenia poufanego wam zarządu zwracały zawsze Moje na was uwagę. Dziś, przy spełnieniu pięćdziesiąt lecia chlubnej i pożytecznej służby waszej tronowi i ojczyźnie, mam sobie za przyjemny obowią i zadowolenie. Pozostaję wam na zawsze przychylnym. « Przybył do Petersburga z Odessy Generał adjutant Hrabia Michał Woroncow, Dnia 3 1. Grudnia zeszłego roku uinart w dobrach swoich w Kurlaudyi, Generał piechoty, członek rady Państwa Xiążę Karol syn Andrzeja Liewen. G a 1 i c y a. Z Lwowa, dnia 13. Stycznia. Z ogłoszonych w tyin miesiącu drukiem Czynności Sejmu w Królestwach Galicy i i Lodomeryi w roku 1843 odbytego, umieszczamy tu w wyjątku treść ważniejszą, w piśmie uaszeui dotąd albo całkiem nietkniętą, albo też niedostatecznie: Z czynności wyboru stanowego: Z wydziału oświecenia publicznego: Dyrekcyj a instytutu imienia Ossolińskich ograniczyła się w roku 1843 na wewnętrznem wyporządzeuiu kościoła na skład książek, na przybudowauiu części przeznaczonej do umieszczenia wygodnych schodów kamiennych i na wyprowadzeniu samychże schodów. - Przychód tego instytutu za rok 1842 wyniósł 25,908 zr. 61 kro m. k. Po opędzeniu wydatków pozostało z końcem roku 1842: 9270 zr. .13? kI. T. K. - Instytut został w roku 1843 wzbogacony dwoma zuaczniejszemi zapisami: Zmarły Iguacy hrabia Skarbek przekazał mu swój zbiór kruszczów, muszli, wypchanych zwierząt, narzędzi fizykalnych i chemicznych, rycin, i rysunków, jako też i swoje bibhjotekę ; - a Eugeniusz Brodzki, właściciel Borek i Załuża w obwodzie Tarnopolskim, mianował w testamencie iuslylut imienia Ossolińskich swoim uniwersalnym dziedzicem, z zastrzeżeniem, aby pomienione dobra posiadał synowiec jego Eugeniusz, a w razie tego bezdzietnej śmierci, inni imiennicy i krewni, płacąc instytutowi dochód roczny po 180 dukatów. - Przerwane wydawanie Czasopisma naukowego zostało w roku 1842 na nowo rozpoczęte. W instytucie głuchoniemych 20 chłopców i 4 dziewcząt pobiera nauki i ma utrzymanie z funduszów tegoż iustytulu. - Jego Król. Mość Arcyksiążę generalny Gubernator raczył i w tym roku udzielić temu instytutowi wsparcie 200 zr. T. k. - Walenty Krusiński, właściciel dóbr w obwodzie kołomyjskim, zapisał temuż instytutowi 200 dukatów, a e. k. Radzca apelacyjny Mathe 20 zr. T. k. Majątek tegoż instytutu wynosi 76,521 zr. 24 kI. T. k. Z funduszu krajowego sierot jest utrzymy wanych 1 7 chłopców, ojca ani matki niemających, to jest 11 we Lwowie pod dozorem magistratu, a 6 w Stryju pod dozorem c. k, obwodowego Urzędu; te sieroty umieszczono u uczciwych mieszczan za opłatą, żądając, aby do normalnej szkoły chodziły. - Od czasu, jak ten fundusz w roku 1835 czynnym być zaczął, już 17 sierot jego kosztem w szkole wyuczonych, do rzemiosł odeszło. - Obywatele obwodu kołomyjskiego obchodząc uroczyście szczęśliwy powrót do zdrowia JCKMości Arcyksięcia Franciszka Karola, złożyli pomiędzy sobą dla krajowego funduszu sierot 465 zr. m. k. i 8 dukatów w złocie, za które wybór stanowy listów zastawnych galicyjskich nabyć postanowił. Przy uniwersytecie lwowskim 17, a w czerniowieckun instytucie położnic, 10 uczennic sztuki położniczej slypendyja z funduszu domeslykaluego w tym roku otrzymały. Z wydziału spraw urzędowych; Na prośbę zgromadzonych Stanów o użycie języka polskiego w naukach szkolnych, raczył Naj. Pan, najwyższą rezolucyą z dnia 7. Marca r. 1844. odpowiedzieć: 1) Co do prośby, aby professorowie humaniorów mieli obowiązek ćwiczenia młodzieży także w stylu polskim, oczekiwać należy nowej organizacyi Gymnazyów; 2) do prośby, aby podobnie jak w uniwersytecie lwowskim zaprowadzona była nauka mowy polskiej także i po innych instytutach filozoficznych w kraju, nie raczył się N aj. Pau przychylić; 3) rówuież nie uznał Naj. Pan potrzeby przychylić się do prośby, aby mowa polska dla wszystkich uczniów filozofii, a przynaj - mniej dla tych, którzy do służby publicznej chcą wstąpić, była studium obligatum, gdy już jest najwyższe rozporządzenie, aby ci, którzy do służby publicznej w Galicyi wstępują, wywiedli się z posiadania mowy polskiej lub innej sławiańskiej. Z rozkazu Najjaśniejszego Pana wziętem zostało pod rozwagę, czy po szkołach ludu zaprowadzić nauki w językach krajowych, czy użyć mowy polskiej do wykładu religii w Gymnazyjach i instytutach filozoficznych ; nakoniec, czy przynajmniej na uczniów Teologii w Uniwersytecie Lwowskim nie potrzeba włożyć obowiązku uczenia się mowy polskiej. Z wydziału funduszu domestykalnego Stanów« Fundusz ten, po opędzeniu wszelkich wydatków, wynosił z końcem roku 1842 Summe 20,658 ZI. 3 11 kro T. k. Wybór stanowy zapobiegając, aby pieniądze bezużytecznie w kassie nie leżały, zakupił już dla tegoż fuudu licyjskich (według kursu za 11,865 zI. m. k.). Na rok 1843 i 1844 jeszcze dotychczasowa Summa 45,000 zI. III. K. rozpisaną została; lecz wysoka kaucelaryja nadworna uważając zebrany dotąd zapas za dostateczny, nakazała w przyszłości ograniczać się na rozpisywaniu Summy, jakiej bieżące potrzeby wymagają. (Dokoiic%eiiie nastąpi,) F r a n c y a. Z Paryża, dn. 29. Stycznia, Na picrwszem zebraniu gabinetu, które się odbyło przedwczoraj zaraz po posiedzeniu izby, niektórzy podobno członkowie, a nawet sam Guizot byli za złożeniem się z urzędu. Książę Broglie, którego rady, jak zwykle w najkrytyczuiejszych chwilach słuchano, oświadczył się zupełnie za tern, że przy obecnem usposobieniu izby musi jednakże ste'r wrócić znów do rąk teraźniejszego gabinetu, którego stanowisko wtenczas tym silniej będzie utwierdzone, z im większą gotowością osobistości swe'j wyrzekł się na korzyść zasad parlamentarnych. Podobny przypadek zdarzył się roku 1831. za ministerstwa Kaźmierza Pćrier, jest więc w istocie rzeczą bardzo moźebną, że się i tą rażą powtórzy. My jednak sądzim, iż byłoby niegoclue'm ludzi, którzy stoją na czele państwa, spekulować na takie możebuości. Powołaue póznie'j zebranie 15 członków stronnictwa konserwatywnego największy wpływ mających, inne z wielką głosów większością objawiło zdanie, a w skutek tego postanowiło ministerstwo nie opuszczać większości, choćby jak najmniejszej , byleby mu wierną była. Zgodzono się na to, aby przy kwesty i o tajne fundusze znów jak najformalniej kwestyą gabinetową postawić, a gdyby próba udała się na korzyść ministerstwa, wtedy bez wątpienia gabinet bez dalszego szwanku dotrwa do końca sessyi, potem izby rozwiąże i jeszcze w tym roku powszechne zaprowadzi wybory, od których rezultatu zależeć będą dalsze stosunki rządowe. - Nadzwyczajny udział, który dzienniki angielskie okazują ministerstwu Guizota, nie powiększa naturalnie jego wziętości w narodzie. Zdaje nam się, iż nie przesadzamy mówiąc, że dziennikarstwo augielskie gabinetowi tuileryjskiemu, niezgrabnością swe'j dobrej woli, wiece'j prawie szkodzi niż wszystkie pisma francuzkie swą systematyczną zapalczywością. Z dnia 3 O. S t Y c z n i a . Depufacyi, klóra wczoraj adres izby Deputowanych N. Panu doręczyła, J. KI. M. odpowiedzieć raczył, jak następuje: MPaaowie De Srputowani, dziękuję Panom za ten lojalny adress. Powagą swoją, klóra jest w te'm wszystkiem, co od WPanów pochodzi, przyłoży się on doza słonjenia przyszłości naszej od niebezpieczeństw, na które zaślepienie namiętności tak często niestety! kraje naraża. Obopólny szacunek pokoju i sprawiedliwości panuje w stosunkach naszych do wszystkich obcych mocarstw a przywrócona między Francyą i Anglią tak pomyślnie i honorowo zgoda dowodzi mądrości i ducha wzajemnego pojednania obudwóch rządów. Dzięki waszemu współdziałaniu, pomocy którćjście rządowi Memu udzielali, dzięki stałości, którą jednomyślność władz iuglytucyom naszym nadała - ojczyzna nasza pod opieką Opatrzności Boskiej cieszy się coraz bardziej wzrastającem dobrem mieniem, co sławę rządów Moich i osobistą pociechę Moje stanowi. Narody ościenne dalekie teraz od mniemania, że Francya potęgi swojej do spustoszeń wojennych i szerzenia rewolucyjnego nierządu użyje, przejmą się te'm sprawiedliwe'«) przekonaniem, że nasza siła i nasza potęga dla nas równie jak dla nich poręką pokoju i bezpieczeństwa. Wdzięczny WPanom jestem za uczucia, któreście dla Mnie i dla rodziny Mojej wynurzyli. Zawsze dla ojczyzny się poświęcając znajdują synowie Moi w te'm cale swoje szczęście, że jej służyć mogą a poświęcenie to, podobnie jak i Moje, nie będzie miało innych granic jak te, które życie nasze nam wytyka,« Deputowani konserwatywni odbyli dzisiaj rano zgromadzenie, na krtirem blisko 200 członków izby się znajdowało. Dziennik Sporów donosi, że tak licznego i ożywionego zgromadzenia konserwatystów jeszcze nie widziano. Pan Hartmann, prezydująry, zwracając uwagę obecnych na krytyczność tej chwili, zaproponował, ażeby deputacyę do Prezesa rady wysłano z proźbą, aby gabinet kierunek spraw zatrzymał. Propozycyę tę natychmiast przyjęto i PP. Bussiere, Chasles, d'Angleville, Francois Dclessert, oraz Marszałkowie Sebastiani i Bugeaud udali się do Marszałka Soult. Pan Darblay tIómaczył się z przyczyn, dla których raz z większością nie głosował, nie odłączając się jednak od tej większości; jego usprawiedliwienie z zadowoleniem prz"'ęto. Największe jednak wrażenie sprawiła mowa Pana Salvandy, w której dowodził, że najświętszym obowiązkiem konserwatystów teraz pobrać się za ręce i stanąwszy jak jeden mąż dzielnie systemu pokoju i porządku bronić od napaści rozkielznanych namiętności. Zaproponował, żeby komissyą obrano, mającą czuwać nad korzyś Komissyą takową mianowano. Marszałek Soult oświadczył wysłanej dońdeputacyi, źe on i koledzy jego nie zbiegną, ze on owszem Wszelką sławę i honor na tern zasadza, aby po 601etnie'j służbie ostatnie szczątki sił swoich utrzyj mauiu zasady kouserwatystowskie'j poświęcić. Depulacya udała się następnie do Pana Guizot, który jej podobne dał zaręczenie. Anglia. Z Londynu, dnia 28. Stycznia. Z Exeter donoszą, że X. Curtenay i inni nowatorowie w duchowieństwie onegdaj stosownie do danego słowa znowu w zwyczajnym ubiorze duchownego anglikańskiego kazali, a nie w białej komży. Nabożeństwo odprawiło się więc też bez zakłócenia spokojności, chociaż wielka część gminy z powodu dawniejszego Vfzburzenia roztargnienie pewne objawiała. Nieufność przeciw owym nowatorom zapewne nie ustąpi a wielu z nich ujrzy się w konieczności opuszczenia swych posad. W Hrabstwie Sussex mordy i łupiestwa W zatrważający mnożą się sposób; nie minie ani nocy, w którejby jakiej gwałtownej kradzieży nie miano popełnić. Z duia 29. Stycznia. Mimo najstaranniejszego ukrywania tajnych zamiarów gabinetu, można przecież z dość wielką pewnością naprzód przewidzieć, że natychmiast dwa rodzaje środków wielkiej wagi przedstawione będą parlamentowi; - pierwszy zupełnie finansowy, tyczący się całego systemu celnego i zasad taryfu z roku 1 842. ; drugi zaś dla Irlaudyi, względem wyposażenia zakla. dów połączonych z kościołem rzymsko-katolickim. - Spodziewają się wszyscy, iż podatek od dochodu trwać jeszcze będzie ze dwa lata przynajmniej, w lej formie jak jest teraz; nawet znaczne stronnictwo w kraju chce go już bronić jako stałej daniny. Początkowa obawa o środki ściągania i wykrycie dochodu, okazała się zupełnie płonną. Żaden podatek nie dochodzi tak łatwo i z mniejszemi kosztami. Zostanie więc jeszcze tymczasem choć nastąpi zapewne z tej przyczyny znaczne zniżenie cła na główne przedmioty konsumcy i, jako to na bawełnę, herbatę i cukier. Przewyżki, którą skarb w ostatnich latach otrzymał, a która do 4 milionów funt. szt. wynosi, możnaby jak najstósowniej użyć do budowania portów, grobli portowych, ufortyfikowania wschodnich brzegów angielskich w Portlandzie, Dungenesz, Dover i Harwich. W ostatnich tych miejscach wystawią niezawodnie w krótkim czasie wielkieporty wojenne i handlowe, gdyż sprawozdanie polecające owe przedsięwzięcia, już drukiem ogłoszone.- Środki jednakże względem Irian« dyi o wiele są ważniejsze; wspierają je nadto jak najskuteczniejsze wpływy i interes najpierwszych osób w Królestwie. Lecz przy owem gwaltownem wzburzeniu, które panuje obecnie między duchowieństwem katolickiem w Irlaudyi, nie byłoby zapewne rzeczą korzystną i skuteczną uczyuić projekt pensyonowania parafialnego duchowieństwa rzymskiego, dla tego tez rząd nie ma wcale tego zamiaru. Tymczasem chociaż niepodobno pogodzić fanatycznych polityków, którzy przytłumili kościelne swoje powinności nawałą buntowniczych namiętności, dąży jednakże rząd do tego. aby użyć środków pojednawczych, któreby mogły sprowadzić kiedyś na Irlandyą błogosławieństwo oświeceńszego i umiarkowańszego duchowieństwa. W tym zamiarze chcą zapewne naśladować przykład rządu pruskiego, który założył katolickie fakultety w Bonn i Wrocławiu, lecz nie przez ograniczenie przywilejów Kollegium Sw. Trójcy w Dublinie, na które stronnictwo wyższego protestanckiego duchowieństwa tak wielce zazdrosncm okiem spogląda, lecz przez założenie jednego lub dwuch bogato wyposażonych uniwersytetów rzymsko - katolickich dla wychowania duchowieństwa katolickiego. Prawda, że O'Connell i jego partya jak najgwałtownie'j powstaje przeciw temu zamiarowi, lecz prócz tego sprzeciwiać mu się jeszcze będzie wysokie duchowieństwo i dissenterowie w Anglii, wspierać go zaś muszą wszyscy umiarkowanI, cierpliwi i rozsądni ludzie. Węgry. Z nad granicy węgierski e'j, d. 24. Sfycz. W niesnaskach kroackich uczynił rząd krok ważny. Postanowił albowiem: 1) złożyć z urzędu bardzo niepopularnego naczelnika komitatu waradyńskiego, hr. Erd6dy, 2) w miejsce cenzora Macsika, nieznającego języka kroackiego, powołać innego, i to rodowitego Kroafa, 3) odwołać zakaz używania nazwy II liryi i Uli rów, 4) znany spór turopolyjski w stosowny sposób załatwić. Wszystkie te koncessye świadczą o nadzwyczajnej ostrożności, z jaką, rząd w kwestyach narodowych postępuje, tudzież o dążności równania i godzenia wszystkich stosunków. Z drugiej strony nie podpada wątpliwości, że kroki te mocną wywołają reakcją pomiędzy Madziarami. Kroacya jest i będzie dla Madziarów prawdziwym kolcem w oku. Panslawizm węgierskiej północy stoi cia, literatury, i chyba może jeszcze szkól protestanckich. Inaczej rzecz się ma z Kroacyą, Sławonią i południowo-slowiańskiemi prowincvaini. Te mają bezpośredni wpływ i udział w polifycznem życio Węgier; owszem, oddziałują one nawet silnie na części północne, 1 dla tego ich stanowisko lak wielkiej jest wagi. Szwajcarya. Z Kantonu Lucernskiego. Dowiadujemy się z pewnego śródła, że rządy kantonów katolickich postanowiły stanowczy stawić opór zamiarom wypędzenia Jezuitów, uważać takowe za wdzieranie się w najwyższą władzę Kantonalną, a w razie potrzeby za broń nawet chwycić. Dla tego też nastąpić ma niezadługo zebranie Wielkiej Rady Lucernskiej, końcem oświadczenia kantonowi Ziirichskiemu, że cofnięcie uchwały powołującej Jezuitów wśród obecnych okoliczności jest niepodobieństwem. W podobnym duchu obrabiają inslrukcye dla sejmu mającego się zebrać na dzień 24. Lutego, a tymczasem robią przygotowania do wojny odpornej. Jakoż w istocie organizują obecnie w siedmiu kantonach katolickich bataliony land wery i oddziały pospolitego ruszenia; kraj cały mu się uzbroić. Kanton Lu c e r ns ki podobny jest od dwóch tygodni do formalnego obozu. Na naczelne dowództwo powołał podobno tenże kanton jakiegoś wojskowego, który posiwiał w służbie zagranicznej. Rząd Lucernski postanowił także, juk słychać, odwołać regiment stojący w służbie neapolitańskićj. Egipt. Z Alexandryi, dnia 6. Stycznia. Mamy wiadomości z głębi kraju, stosownie do których pomór na bydło wszędzie okropnie grassuje. Jest to klęską naj dotkliwszą dla kraju, kiedy lud wiejski, ubogi prawie wszędzie, nie zdoła poniesionych szkód powetować. - W Kairze zapowiedziano trzydniowe publiczne modły dla ubłagania Nieba o odwrócenie tej klęski. Gdyby dżuma była wybuchła, nie uciekanoby się do publicznych modłów, bo ona tylko ludzi porywa a Muzułmanie są, jak wiadomo, fatalistami. M e x y K. Z L o n d y n u, dnia 29. Stycznia. Najnowsze doniesienia potwierdzają dawniejsze już wiadomości, że Sautauy panowanie szybkim krokiem do kresu swego zmierza, zwłaszcza, iż mężowie, którzy miejsce jego zajęli, do najznakomitszych w rzeczypospotitej należą. Rozmaite wiadomości. Z P o z n a n i a . Podczas miesiąca Grudnia panujące JUZ w Listopadzie choroby kataralnoreuinalyczne wzmagały się jeszcze bardziej i przybierały niebezpieczniejszy charakter. W Listopadzie i Grudniu r. z. w obwodzie regenryi Poznańskiej 44 osób nienaturalną śmiercią umarło. Z tych l utonęła, 8 znaleziono nieżywe na polu albo na ulicach, 2 zadusiły się, i 6 umarło w skutek rozmaitych szwanków, 8 dopuściło się samobójstwa, 5 umarło z powodu nicumiarkowanego użycia wódki, a 4 zmarzły. · - Pożary ognia pochłonęły 18 domów, 40 stodół i stajeu. - Stan oziminy w ogóle zadowahiiający. Ceny zboża i spirytusu dotychczas się nie podniosły i stają się dla gospodarzy wiejskich powodem do narzekania. - Ryły Generał polski Kurnatowski dla budowy kościoła ewanielickiego w Ostrzeszowie summę 100 Tal. pod tym darował warunkiem, ażeby pieniądze te ku wsparciu uboższych członków gminy celem zaspokojenia ich ofiar składkowych przez księdza Kassiusa użyte zostały. Pani Mazankę z domu Wachslein w Wrocławiu osiadła, rodem z Zdun, darowała kościołowi ewanielickieinu w Zdunach 100 Tal. które mają być obrócone na upiększenie kościoła. - W Słopanowie pow. Szamotuisk. parobek jeden, zapewne zazdrością powodowany, w obec wielu osób dziewczynę jednę kłonicą zabił. Z Poznania. - Kucharka K. we wsi Nowy dwór pow. Międzyrz. z powodu podejrzenia, że czterech parobków otruła, do odpowiedzialności kryminalnej pociągniętą została; wszakże otrutych ocalono. - Nie dawno temu gospodarz pan G. z Olaboku pow. Odalanowskiego fuzyę niewiedząc , że nabiła wziął ze ściany, aby ją nabić i psa wściekłego zastrzelić; w tej chwili dwoje dzieci oknem w izbę wejrzało, G. chciał je zastraszyć, wycelował i Strzelił. Strzał ugodził jednego z tych chłopców w czoło, tak dalece, że w dwie godziny potem ducha oddał, drugi lekko postrzelony został. G. prawie od zmysłów odchodzi. Rzecz oddano pod decyzyę sądu. Co do umieszczonej w Gazecie nasze'j historyi o hrabiance Polskiej z trupią głową, list z Warszawy, umieszczony w Gazecie Szlązkiej zawiera następujące objaśnienie: » W r. 182... pewna dama ze sławnego polskiego rodu S...., po krótkiem pożyciu malżeńskiem została wdową. Była młodą, piękną i bardzo bogatą. - Paryż obrała sobie za miejsce mieszkania. Tu zabrała rem, rodem Hiszpanem. Oddala mu swoja rękę. Atoli niestety juz w pierwszym tygodniu małżeństwa pokazało się, że był wielkim rozpustnikiem, rozwiązłe życie prowadzącym, lak, że hrabina zmuszoną była przez stosunki, których bliżej wyjaśnić nie wypada, rozłączyć się zswyin mężem. Za znaczną summę zezwolił Hiszpan na rozwód i małżeństwo to zostało uznane za nieważne. Hrabina powróciła potem do Warszawy i lu powiła córkę z lego ostatniego małżeństwa. To dziecię okrzyczano tu jako po twór i w istocie dotknięte w okropuy sposób chorobą skrofułów, miało być obrazem straszydła. W pałacu niedaleko od Warszawy odległym, pielęgnowano je z wielką troskliwością, ale niepokazując go nikomu, jak tylko kilkn wiernym sługom. Matka umarła w r. 1834. na cholerę. Nieszczęśliwa, chorowita istota została dziedziczką ogromnych bogactw i oddano ją pod opiekę księcia L.. Przez kilkanaście lat uie słyszano potem nic o losie tej chorobą i cierpieniami dotkniętej panny. Ale ja przypominam sobie, że przed kilku laty opowiadano mi, iż choroba ta doszła do okropnego stopnia, i że tak zeszpeconą młodą hrabiankę zawieziono do jednego z wielkich miast zagranicznych dla wezwania pomocy najbieglejszych lekarzy. Może właśnie ta nieszczęśliwa istota jest tą hrabiauką, którą Dr. Dieffenbach opisuje.« Dziennik Urzędowy Król. Regency i w Poznaniu z dnia 4. ul. b. zawiera między iuiiemi doniesienia o darach pobożnych i dobroczynności; - oraz kronikę osobistą treści następującej: Dotycłiczasowy asessor regencyi Schmidt, najwyższym rozkazem z dnia 18. z. ui. radzcą ziemiańskim dotąd internistycznie przezeń zarządzauego powiatu Sredzkiego mianowany. Z Wilna. - Żadne z miast polskich nie odznacza się tak żywą literacką skrzętnością jak Wilno. Drukarnie Glucksberga i Zawadzkiego są w ciągłym ruchu. Do zuamienitszych publikacyi tegorocznych należą: »Obraz Litwy« pod względem jej cywilizacyi od czasów najdawniejszych do końca wieku 18., przez J. Jarosiewicza, profesora w b. uniw. wileńskim. Część pierwsza zawiera Litwę pogańską. Całe dzieło będzie obejmować 3 tomy.- »Pamiątki starego szlachcica« litewskiego-tom lszy. W drugim tomie, który po nowym roku wyjdzie, będą umieszczone nowe powieści niezrównanego cześnika parnawskiego, jako lo: Król Stanislaw, Stanisław Rzewuski i błogosławiona Aunaz Omieciuskich, zdania szlachcica o Wolierze, zamek kaniowski i t. d. - »Powieści nieboszczyka Pantofla« wybrane i ogłoszone przez Eleonorę Szlyrmer, z papierów po nim pozostałych; 2 toiny.- »Jadwiga,« dramat historyczny przez Alexandra Przeździeckiego. - »Rys chronologiczno historyczny« państw nowożytnych od 5go wieku do dziś dnia, z kilku mapkami i genealogiami, tudzież zbiorem pytań dla poczynających ułożony, przez Alexandra Zdanowicza.- Jeszcze więcej nowości obiecują nam po nowym roku. Mianowicie mąją wyjść u Glucksberga: Wspomnienia Odessy, Jedyssanu, Budżaku, dziennik przejażdżki w r. 1843, przez J. I. Kraszewskiego, tomów 3. Dzieło nie małą rokujące wzięlość, gdyż przez swoje uwagi nad handlem odeskim, nad stosunkami tych okolic ze wschodem, dotyka iuleresów czasowych, a oprócz tego daje poznać ze względu historyi i geografii część dawnej Polski, może najmniej znajomą. - Tajkury, powieść narodowa przez Edwarda Tarsze, tomów 3. - Obraz Cebesa i Dziennik Epikteta, tudzież Pielgrzymki do ziemi świętej, tom 5ty przez X. Ign. Ilolowińskiego. - Ornitologija przez Kons1. hr. Tyzeuhauza. - Pamiętniki umysłowe, 2 tomy, zawierające: Pan Starosta Zakrzewski, przez Edwarda Tarsz<;. - Opowiadania stuletniego kozaka Korzy, przez T. Narbutta. - Fabrykant, komedya J. Korzeniowskiego. - Życiorys Izabelli Górskiej. - Marzenia i rzeczywistość, przez Karolinę z H. S. - W Petersburgu wydal Romuald Podbereski: Rocznika literackiego rok drugi, ozdobiony drzeworytami i muzyką, składający się z utworów X. Holowińskiego, X. Moszyńskiego, M. Grabowskiego, J. Kraszewskiego, K. Jiujnickiego, Al. Grozy, Tomasza Zana ild. - Tamże wyjdą jeszcze: Poezyje Tadeusza Łady Zabłockiego, w luym wielkiego formatu tomie, mieszczącym w sobie Ireść trzech zwyczajnych tomików, w wydaniu wytwornem, z najdokładniejszym portretem autora, staraniem Romualda Podbereskiego. (Rozm. Lw.) P ług i p arowe. Najstarszy i najnowszy wynalazek rodu ludzkiego idą teraz w parze ze sobą: W Illinois, w północnej Ameryce, orz;} nieprzejrzaue stepy indyjskie parowemi pługami. Tak łączą się dzisiaj pług i para ku uprawieniu najodleglejszych kończyn świata. Uroczystość kartoflana w Mnichowie. W ostatnich dniach Października obchodzono w Mnichowie trzechsetną rocznicę sprowadzenia kartofli przez Franciszka Drake do Europy, i dano w tym celu ucztę, której wszy dzonych kartofli. W pośrodku sali wznosiło się popiersie Drakego, ozdobione wieńcem z dębowych liści roboty Szwantalera, który je w pamiątkę tej rocznicy zgromadzonemu towarzystwu poświęcił. OBWIESZCZENIE. "Wszyscy ci, którzy do pozostałości w roku 1767. zmarłego kupca i burmistrza Chrystiana Vie big i małżonki tegoż, AnnyM aryi zKinzlów zmarłej dnia 27. Września 1792. r., jako i teź do pozostałości dnia 15. Lipca 1821. r. zmarłej Anny Marji z Viebichow Gumpertowej i męża tejże dnia 19. Paźdz. 1825. zmarłego Radzcy medycynalnego Chrystiana Boguchwała Gumpert, pretensye mieć mniemają, zapozywają się niniejszem, ażeby się z takowe mi w przeciągu miesięcy trzech, od dnia uskutecznionego obwieszczenia rachując, u Sądu niżej podpisanego zgłosili, inaczej zostaną po uskutecznionym podziale pozostałości, li do osoby każdego sukcessora, stosownie do schedy tegoż odesłani. Międzyrzecz, dnia 21. Stycznia 1845. Król. Sąd Ziemsko - miejski. OBWIESZCZENIE. W dobrach następnie wymienionych: 1) Zasutowie, powiatu Sredzkiego, 2) na 17stu wiatrakach pod miastem Kościanem, powiatu Kościańskiego, 3) Siedlcu, do Ekonomii Staro- Kaszczorskie'j należącym, powiatu Babimostkiego, 4) Wulce, powiatu Wrzesińskiego, 5) mieście Skwierzynie, powiatu Międzychodskiego , i 6) Łąki, powiatu Inowrocławskiego, toczą się urządzenia stosunków dominialnych a włościańskich, podziały wspólności gruntowe'j, separacye, oraz okupienia pańszczyzn, dania naturaliów i opłat laudemiów. Podając to do wiadomości powszechnej, podpisana Kommissya wzywa niniejsze'm wszystkich niewiadomych uczestników powiedzianych czynności, ażeby się w terminie na dzień 31. Marca r. b. wyznaczonym, przed południem o godzinie 11. · w Izbie jej instrukcyjnej tu w Poznaniu przed Ur. Gablerem Assessorem Sądu Kamery, dla dopilnowania swych praw zgłosili; w przeciwnym bowiem razie, nawet chociażby pokrzywdzonymi byli, na czynnościach rzeczonych zaprzestać muszą i z żadne mi już excepcyauii naprzeciw takowym wystąpić niebędą mogli. Poznań, dnia 29. Stycznia 1845. Król. Pruska Kommissya Generalna w W. Xsiestwie P oznańskiem. 55 Howe pianoforte W kształcie skrzydła S S wybornego tonu, jest do przedania u podpisanego, jako i używany fortepian w formie stołu. Karol Ecke, budowca instrumentów, przy Podgórnej ulicy Nr. 8. naprzeciwko poczthalteryi. Zawarłszy już z wielu Hrabiami, Baronami i f iOSicdzicielami dóbr kontrakty o założenie szkoek drzew morwowych i zaprowadzenie po ich dobraeh chowu jedwabników, które się wkaźdymjilimacie Pruss z pewniejszym skutkiem niż samo rolnictwo zaprowadzić dają, zabawię kilka dni w Poznaniu, gotowy, według upodobania posiedziciela dóbr i wielkości tychże, dochód z jedwabnictwa od 5000 do 100,000 Talarów w przeciągu 12. lub 15. lat pomnąc, a aż do tego czasu znaczny bardzo dochód zapewnić, albowiem z sianych w I. 1845. flancek morwowych już w roku 1846. jedwabniki choduję i jedwab R odukuję. Zarazem nadmieniam, że jedwabni. wydają mnóstwo wielkie wybornej dla rolników mierzwy. O bliższych" warunkach dowiedzte* się u mnie można. Poznań, dnia 2. Lutego 1845. r. J. W. A. Ziegler. Hotel de Paris. Pokój pod Nrem. 9. Zasługuje na uwagę dla dam. Podpisana fabryka i bielnik kapeluszy słomkowych w Berlinie już teraz jest przygotowaną do przyjęcia starych ryżowych i słomkowych kapeluszy, w celu modnego przerobienia i wyprania, aby takowe na Wielką noc zwrócone'mi być mogły, jeżeli jaknajprędzej w ID a - gazynie strojów «I. I t e s z k i e g o w Poznaniu na starym Rynku pod Nr. 41. w aptece Wagnera oddane zostaną. Ceny są nadzwyczajnie tanie. H. W. Koch. Dnia 4 Lutego 1845. Obligi długu skarbowego Obligi preiniów handlu niorsk. Obligi Marchii Elekt, i N owej Obligi miasta Berlina » » Gdańska w T. . Listy zastawne Pruss. Zachód. » » W'. X Pozuaiisk, » » dito » »Pruss. Wschód · »Pomorskie. . . March. Elek. iN , » » Szląskie. . . . Frydrychsdory . Inne monety złote po 5 tal. Oisconto. Akcje Drogi żel. Berl.-Poezdamskiej Obligi upierw. Berl.-Poczdanis Drogi żel. Magd.-Lipskiej . . Obligi upierw. Magd.-Lipskie . Dro gi żel. BerI. -Aiihaltskiej . Obligi upierw. Berl.-Anhaltskie Drogi żel. Dyssel. Elberfeld. Obligi npierw. Dyssel. - Elberf. Drogi żel. Reńskiej Obligi upierw. Reńskie .... Drogi od rządu garantowane. Drogi żel. Berlinsko-Frankfort. Obligi upierw. BerI. - Frankfort. » żel. Górno-Szląskiej. . dito Lit. B.. »Aeri.-Szcz. Lit. A. i B, « · Magdeb.-Halberst Dr. żel. Wrocl.-Szwidn.-Freib. Obligi npierw. Wroe. Szw.-Fr. Dr. zel. Boun-Kolońskiej. . . Sto- Na p r. kurant pa papie- gotoprC. rami. wizWitm I 100A 9 MOi 48 99 4 1044 93ł IlJ 100 ;,Ą 1004 3 x 99» IJ 5 1974. 4i3 T v i M* 44 lm 153 103:!: 152 102 4 5 4 5 96 4 mi 3 * 96? I 5 mi 4 4 1m 113 131 4 116 !II = b - III l15