GAZETA VVielkiego Xi slW"a p O Z N A N 8 K I E G O. Nakładem Drukarni Nadwornej W. Dekera i Spółki. - Redaktor: A. IVannovrski. )JAOI> W Poniedziałek dnia 21. Kwietnia. ! 8 J - « S . Wiadomości kraj owe. Z Poznania, - Tutejsza gazeta niemiecka z duia 18. ui. b. zawiera artykuł, który równie zająć może i czytelnika gazety polskiej: W księgarni M it tier a w Berlinie (który tu ma koroaudytę) wyszło pismo ulotne (w języku niemieckim), które na 36 stronach więcej ma własnych myśli, aniżeli niejedna książka 36arkuszowa. Ma ono tytuł: »Pomysły do zaprowadzenia powszechnego prawa prasy niemieckiej.« Bezimienny autor nie jest urzędnikiem lub fabrykantem książek, ale musi to być człowiek gienialny, który stoi na wyżynach życia, a który napatrzywszy przez lat 20 wolnem i nieuprzedzonem okiem na harmider świata, odważnie i z zaufaniem zagląda w oczy niebezpieczeństwom i nadziejom przyszłości. Wychodzi on z tej trafnej zaiste myśli, iż obecny stan prassy w Niemczech na słabych stoi nogach. Czy uważać będziem w wolności druku prawo narodów, czyzle wierutne; mniejsza o to, nie idzie tu o teorję, lecz jedynie o rozstrzygnięcie nieodpartej kwestji praktycznej. Rzecz ta musi jako choroba, która się nieda przegadać, ani cenzurą, która nie jest chiniDą, uleczyć, od początku aż do końca być przepartą. Jeżeli się wówczas okaże, iż wolność druku przyniosła ludom zdrowie, rząd, który ją zaprowadził, zapewni sobie błogosławieństwo ludów. Jeżeli się ludy przekonają, iż krzyk owolność druku był chorobą, rządy uiebęda. rainły przyczyny troszczyć się o recydywę, bo przeważna większość rozumnych w massie ludu sama pragnąć będzie dawniejszego porządku rzeczy i wspierać będzie każdeii środek ku nowemu dozorowaniu prassy. Najłiberalniejsza nawet cenzura może tylka odwlec gwałtowną potrzebę, kiedy natrętny pęd rzeczy prędzej lub później naciśnie rząd każdy, aby się uzbroił w odwagę i zaprowadził wolność druku. Tylko oddzielne, niepodległe sądy prassy, jako Nemesis na straży wolności druku, są kresem, hamującym wyuzdane pióra ludzi na oślep piszących. <