)J( 159. w Piątek A 1\ N aklmlcm Drukarni Xmhvornej MJI Drckcm i Spółki. WIADOMOŚCI KRAJOWE. Weźmy pod rozwagę politykę zewnętrzną narodu. Tu zaraz dwa dostrzeżeni kierunki oddzielne. Bo albo stosunki narodu dotyczą się jego s ą s i a d ów; albo w ogóle c a ł e g o g r o n a m o c a r s t w tego s'wiata. S tosunki narodowe sąsiedzkie, stanowią przedewszystkićm pomyślność, niedolę, a ostatecznie sam był polityczny narodu; zaś stosunki z całćm gronem mocarstw, czyli stosunki dyplomatyczne jakiegoś narodu, stanowią jego znaczenie i wpływ na układ stosunków politycznych na całym świecie, stanowią ważność narodu w układzie równowagi między państwami świata, stanowią nakonicc jego wartość w dziejach powszechnych. I tak od rewolucyi lipcowej sąsiedzka polityka Francyi wzięła sobie za cel: ustalenie i rozszerzenie granic na zachód ku Belgii i Niemcom, a na południc zdobycie sobie przewagi w sprawach wewnętrznych Hiszpanii. - Zasada nie in terwen cy i, p ro p ag an d y ogólnej i t. d. znamionowała kierunek dyplomatyczny tćjźc polityki na zewnątrz. - Dalszą jej dążnością powinno być odtąd, jakeśmy we wczorajszym numerze gazety naszej rzekli, względem sąsiadów: rozwinięcie ostateczne zasad pokoju, t. j. ustalenie i podł\yzszcnie s ą s i e d z k i e g o w p ł y w u wzajemnego przez pomnożenie i szybsze a spręźystsze udzielanie sobie owoców postępu; prAez jasne uregulowanie i pewne ukonstytuowanie wzaj emnych praw, czyli obopólnie obowiązujących traktatów. Zaś dyplomatyczny jej kierunek z całą usilnością zmierzać powinien ku temu, by raz przecie, miasto dyplomatyki ułudnej, miasto ponderacyi dowolnej stosunków świata, losami państw i narodów zaczęła rządzić powszechna k o n s t y t u c ya wsz e ch n a r o d ó w a, europejska! - Widzimy już z tego, jakie może być zadanie i jaki kierunek polityki zewnętrznej w narodzie, mającym swój byt polityczny, czyli państwo. Jeżeli obrócimy się do narodu bez bytu politycznego i zapytamy, jaka jego polityka zewnętrzna, jakie jego obowiązki i stosunki względem sąsiadów i względem wszystkich innych narodów świata? - natenczas od razu odpowiedzieć musimy, że jak położenie jego osobliwe i inne, tak i polity SUOTIA BAhO'TrAponieść z żjcia dawniejszego, (Dokończenie.) co to 7 * w i e s z! mówiła drżącym głosem, podnosząc mglisty ogon, wiesz inano\v*-l? to i est niuszlin indyjski, ten muszlin, o którym na balu u hettwierdz;,' *ra)czyna rozpowiadała nam jak o bajce jakiej, jak o fenixie, watpieAai i{i go niepodobna dostać. Ja go dostałam przecie... juź popici wszy m Ul_ -. I dziś dopiero z rana., dziś! możesz sobie wyobrazić!. - V\; Uszli n 'aki w Warszawie! O!, krajczyna zachoruje!. - iJaró/i AO lo kazałaś 111, lU przyjść, by mI powiedzieć. po grecku jak \ 1 1 r 7 < 1 l l! a I e 'Y IlIC rozumiesz tego.. Król będzie ubrany o lem od pana, -Abiądes, a l'anlique; dziś sicz rana dowiedziałam "*. I. ..ht ł-W\fl i-i» . "'T. HJUIILF I t Clili DiAllliw '.»,111 DI.IVI, lAl »>>>taJ<. gwałtownie pod r y m j « A , m i s z i l i e m, ) . ak kiedy dzieckiem nie WInnem szła po raz p.e. ,V SZy [' oJ [cffe. y Lecz A któż opisać HMH« CO sj dzi;lło z 11MbI AndrzcJpm. (!I.cszc Z *'ęb.ł go aż do kości; te si "W a IL>kk()llIvśilie "achanej II (bI Y 10(lein na dusze jego; odczarowanie o1storyi, da się skreślić zarys polityki zewnętrznej w narodzie, który jest, choć bytu politycznego niema. Rzecz tę do późniejszych odkładam numerów. Berlin. - Wielu tkaczy i robotników skazanych na odsiedzenie kary w domu poprawy za uczestnictwo w buncie w Peterswalden i Langcnbilau, zostało teraz ułaskawionych i wypuszczonych na wolność. Spodziewać się należy, że życzenie się ziści, jakie się w Szląsku upowszechniło, aby w drodze łaski los tych potępionych, lubo zgodnie zupełnie z prawami ukaranych, został złagodzonym. - Wieść się rozeszła że na nowo aresztowano tu lekarza pewnego, za przekroczenie polityczne, w skutek denuneyacyi ukazanej za złodziejstwo kobiety. Z pewnego źródła możemy upewnić, źc rzecz nie o politykę, lecz o inne wykroczenie się toczy, i to w skutek innych dowodów, a nie denuneyacyi jakiejś kobiety za kradzież ukaranej. - Nowym i nieprzyjemnym rysem odznacza się czas najnowszy w zakresie polieyi bezpieczeństwa. Uderzająca jest liczba aresztowanych chłopców f nieletnich. Lubo w tak młodym wieku, wszyscy byli już po kilka kroć ukarani za złodziejstwo, i już teraz widać kierunek, jaki sobie obiorą i co się po nich spodziewać należy. Niektórych między nimi, nieliczących jeszcze lat 14, z pewnością uważać trzeba za niebezpiecznych w najwyższym stopniu. Popełniają zbrodnie w pewnem następstwie i łączą się w kilku do wypełnienia przez siebie ułożonego planu. W zapieraniu się przed sędzią przechodzą nawet naj starszych złodziei. Nieuznawanie własności drugich tak zrosło z ich wyobrażeniem, że dokonywają zbrodni z taką łatwością, jakby to pochodziło z ich natury. Talent do kradzieży tak rychło u nich rozwinięty, później staje się nader niebezpiecznym dla społeczności. Ponieważ kara prawna, jako na nieletnich, tylko cielesna na nich bywa wy bałamuconego trubadura zatrzymany ogon ledwie doslyszanem pryśnieniem oddarł się od sukni, i śnioźuą chmurą na niższe opadł schody. Była lo jedna chwila, chwila krótka, ale zapełniona uczuciami 1rudnemi do oddania; chwila szczytna i śmieszna razem. Xiczna i hrabia spojrzeli w jednem oka mgnieniu na tę nie do poprawienia szkodę; wzrok jaki rzuciła xiczna na suknią, a potem na niego, był tak wyrazisty oburzeniem iozpaczy, gniewem i nienawiścią ie aź się przestraszył hrabia Andrzej; zbrzydła zestarzała w tej chwili xiczna. Ruchom szybkim jak myśl odepchnęła hrabiego, który oniemiały słowa nie był wyrzec wstanie. - Precz! precz! przytłumionym wyrzekła głosem, głosem tak różnym od poprzedniej słodkiej mowy; precz!, powtórzyła, nie zważając na twarz hrabiego i wzrok jego w którym się mieściło przecie ostatnie błaganie i pierwsza groźba; precz niezgrabny. I a usta skrzywione drgały okropnie. Prędkim ruchem skoczył hrabia, i znikł biegnąc po schodach jakby się bał pogoni własnego żalu, bo xiczna Jedwie dostrzegła jego odejście. Jak Niobe skamieniała podobniejsza uiż kiedy do posągu patrzała przez siebie na tę oddarlą chmurę muszłinu przed nogami leżącą. Co przecierpiała ten pojmie tylko kto zdoła wyobrazić sobie wszystkie te marzenia, 2 jakiemi wyglądała miesiąc, cały tej sukni, z jakiemi ją witała, i z jakiemi stroiła się na ten bal już teraz dla niej zamknięty. W tej chwili nie myślała zapewne o całej przyszłości zniszczonej na zawsze przyszłości, która mogła być tak szczęśliwą.... Hrabia Andrzej tej nocy jeszcze wyjechał za granicę. Po długich lalach które zasmakowawszy w życiu podróźnem, całą siłą wyobraźni i uczuć spaczonych przywiązawszy się do człowieka, który wówczas sławą swoją zapełniał świat cały, przepędził zagranicą w środku owychkonaną, wracają do dawnych nałogów, skoro jeno ich wypuszczą. Ztąd pochodzi że nim skończą rok 14, już po sześć lub osiem razy odsiedzieli w więzieniach i zostali ukarani. W ogóle pochodzą oni albo z rodzin dopuszczających się zbrodni lub ludzi ubogich, wychodzących na robotę i nietrudniących się, jak należy dozorem i wychowaniem swych dzieci. Zostawieni sobie, łączą się z zepsutemi chłopakami i rozpoczynają swój zawód zbrodni. N ajwięcej przyczynia się do tego zaniedbanie dzieci w ich wychowaniu, a to wypływa z szerzącej się demoralizacyi między ludem. - Jeżeli tu reforma nie nastąpi całkowita, ani myśleć o zmniejszeniu liczby takich zbrodniarzy młodego wieku. Gazeta We z e r s k a donosi z K ról e w c a : Zgromadzenia obywatelów miasta naszego ciągle jeszcze się utrzymują, a ponieważ pod golem odbywają się niebem, liczba uczestniczących w nich coraz bardziej wzrasta, tak, że w ostatni poniedziałek do 7 O O O osób się zebrało. Pomimo że yyszelkich z pewnej strony używano środków, aby osłabić chęć uczęszczania na nie, i aby w samem zgromadzeniu rozniecić niezgodę i nieporozumienie, to przecież wszystkie te machinacye i intrygi zdrowy i męzki duch naszych obyyvatelow zdołał odeprzeć i zwfyciężyć. Generał komenderujący zakazał wojskowym i jednorocznym ochotnikom jak najsurowiej uczęszczać na publiczne te obrady. WIADOMOŚCI ZAGRANICZAE. Rossya 1 Polska. Z n a d g r a n i c y r o s s y j s kić j , dnia 19. Czerwca. - Wiadomości z królestwa od czasu ostatniego po bytu Mikołaja w Warszawie, bardzo są zasmucające. Wszyscy bowiem przyjmują za pewne, że w skutek narad Cesarza z Paszkiewiczem i pierwszymi urzędnikami adininistracyjnemi, powzięto myśl całkowitego zrównania Polski z Rossya" i że system ten ma być teraz z większą jak dotąd sprężystością i energią aż do zupełnego przeprowadzenia go, popieranym. Cesarz oświadczył podobno, że zabiegom rewolucyjnym, które nieomal corocznie się objawiają, raz koniec położyć trzeba, a skłonnego do rozruchów ducha młodzieży, poduszczanego i podsycanego przez związki z zagranicą, uśmierzyć i uśpić na wieki. Z podobnćm oświadczeniem miał się dać słyszeć Mikołaj niektórym z Polaków, którym dał posłuchanie. Zdaje się, że w Petersburgu czas dzisiajszy powszechnego pokoju za szczególnie stosowny uważają do skutecznego przeprowadzenia tego planu. Partya ściśle rossyjska, która obecnie wzięła górę, wszelkie środki do osiągnienia tego celu uważa za godziwe. Myśli ona podobno nawet o przenoszeniu ludności polskiej w całych massach w inne okolice, co jednakże natenczas dopiero ma nastąpić, jeżeliby dotychczas używane środki niespodzianie znalazły jaki opór. Partya ta uważa Paszkiewicza za niezdolnego do przeprowadzenia tego systemu w królestwie, nie zbywa dla tego na usiłowaniach, mających na celu, odwołanie go z dotychczasowego ważnego stanowiska. - Tak samo jak narodowość polska, i niemiecka wielce jest zagrożoną yv prowineyach nadbałtyckich; pomimo zasług, jakie położyły prowineye te około kultury rossyjskićj, pomimo święcie zagwarantowanych przywilejów, i pomimo to, że nie dały one żadnego powodu z swćj strony, ten sam co i Polaków los ich spotyka: Rossya zamierzyła sobie jedne religią, jeden język, jednego ducha zaprowadzić w calem obszernem państwie. Dotychczasowe zamachy Rossyi zwrócone były mianowicie przeciwko religii i językowi. Język niemiecki wyrugowano ze szkół a zaprowadzono natomiast rossyjski, Obrządek grecki Towarzystw wielkiego świata, klórych ogniskiem był Paryż; powrócił inąź średniego wieku przetrawiony "życiem. Odwiedził stolicę ojczystą . Jedwie pamiętając na chwile tak dawno minione, odległe o tyle zdarzeń późniejszych. Na jednej z wieczornych zabaw stołecznych zdybałXiężnę S* dotąd wdowę jeszcze, ledwie poznał. Zmieniły się ich role; obojętnym wzrokiem który tyle rzeczy widział, powlókł po twarzy tak sobie znajomej, i serce jego nie przemówiło. Xiczna S* zadrżała" na widok jego. Cóż dziwnego!; on stal w środku tego życia światowej obojętności, z którego ona schodząc już, nadaremnie zwracała sic do marzeń nie., powrotnych w jej wieku. Napróźno! .. Westchnienie nie słyszane i nie uważane znikło w odgłosie pierwszych taktów muzyki balowej." gdy hrabia Andrzej przystąpił z grzecznym ukłonem i prosił kuzynkę o rękę - do poważnego tańca polskiego!.. X. Jak można zostać ministrem. Nie zamyślamy tu wyliczać wszystkie drogi, które do ministerstwa wiodą, gdyż jest ich nader wiele; chcemy tylko wymienić jedne, która rzadko do lego celu prowadzi. Cesarz Napoleon lubił, jak wiadomo, ścisłe pełnienie rozkazów, lecz nagradzał je też sowicie. Jednego razu wzywa do swego gabinetu dyrektora wydziału ministerstwa spraw wewnętrznych i rzecze do niego: «Daru, masz tu robotę, którą w trzech dniach ukończyć trzeba.« - »Sire....« - «Wiem ja, że to niepodobieństwem, lecz trzeba koniecznie; pozwalam ci cztery dni - a teraz, ani słowa <. - Daru ukłonił się i wyszedł. W niemałym był kłopocie, ale przedewszystkiemwziął się do pracy; nie ruszyf się ni w dzień ni w nocy od stolika, jadł z piórem w ręku, a na trzeci dzień wieczorem udał się do gabinetu cesarza. Nie zastawszy Napoleona, położył ukończoną robotę na stole, usiadł w po razach zmuszono nawet protestantów, do pozwolenia kościołów swoich greckim popom celem odprawiania w nich greckiego nabożeństwa. Obecnie jednakie dalej jeszcze postąpiono, chcąc ostateczny cios zadać narodowości niemieckiej w *ycrr prowincyach. Utrzymują z pewnością, źe w Petersburgu juz od dawnego czasu obradują nad tern, jakby przez zmianę wewnętrznych i zewnętrznych stosunków prowincyi nadbałtyckich, można je W sposób najłatwiejszy i najprędszy materyalnie i formalnie zlać z innymi częściami Cesarstwa rossyjskiego. Jak zaś-systematycznie pracuje Rossya nad zmoskwiceniem Polski, dowodzi pomiędzy inne mi niedawno wyszłe rozporządzenie generała gubernatora Warszawy, w skutek którego dotychczasowi woźni po biórach zamiast polskich ruskie otrzymali nazwiska. Niektóre słowa i wyrazY całkiem teraz wykluczone z słownika polskiego, ponieważ używanie ich w mowie ustnej l J)O pismach zdawało się być niebezpiecznem. Tak np. na miejsce wyrazu »Wolność« utworzono inny niby to bliskoznaczny, który to samo prawie znaczy, co »ociężałość, gnuśność.» Zamiast wyrazu »obywatel« nakazany teraz »mieszczanin;« zamiast »akademik« trzeba mówić »scholastyk«. Używanie wyrazów, narodowy, rewolucya i t. p. całkiem zabronione. (Gazeta Wrocławska.) Z Petersburga dnia 10. Czerwca. Rossyjskie komunikacyj e handlowe z krajem zakaukazkim, Persy ją i środkowemi państwami azyjatyckieiui, które dotychczas były niedostateczne i ograniczone, uzyskają wkrótce na bezpieczeństwie i będą znacznie rozszerzone. Handel ten z Persyją tudzież innemi państwami azyjatyckiemi utrudniony był dotychczas bardzo przez niebezpieczny transport w prowincyj ach zakaukazkich, niemniej także przez długo ciągnącą się podróż na Kaspijskićm morzu, którego Z(>ghiga przy wybrzeżach jeszcze jest w niemowlęctwie: te niedogodności utrudniały także handel środkowej Rossyi i Zakaukazyją. Dla zapobieżenia Więc tym niedogodnościom, wyznaczył rząd trzy parostatki żelazne, każdy ° Mlc stu koni w tym zamiarze, aby tego lata krążyły ciągle po Kaspijskićm morzu, i prywatnemu towarzystwu w Tyflis pozwolił żeglować na rzece Kur parostatkiem, który samo towarzystwo wybudowało. Parostatek P a l k ę zajmował się już od roku 1842 regularnie krążeniem między Astracliiiiit'iii. Saratowem i Niżnym- Nowogrodem. Tak więc na przyszłoćć zaprowadzona będzie regularna żegluga parostatkami od górnego prądu rzeki Kar aj do ujścia rzeki Oka, to jest do centralnego punktu środkowej Rossyi. W krótkim czasie wzmogą się przezto znacznie handlowe komunikacyj e Zukaukazyi ze środkową Rossyją. Żegluga na Kaspijskićm morzu za pomocą trzech parostatków żelaznych nada bandlowi nowy, pomyślny kierunek. Dla naszych kupców, którzy mają w tćm udział, otworzy się przeto nowy świat, gdyż nieucywilizowTane i na pół dzikie narody, mieszkające na obu wybrzeżach tego morza, wejdą z nimi w związki handlowe. Gdy dawniej przez niebezpieczną podróż i niedokładny przeciąg czasu nieraz niszczyli kupcy swe kapitały, będą mogli bez niebezpieczeństwa wkładać w ten handel znaczne kapitały. Francya. P a ry ż, dn. 4. Lipca. - Markiz Brignole-Sale, ambassador Króla Sarzyńskiego, oddał Królowi naszemu list od Pana swojego, zawiadamiający o narodzeniu księcia, syna J. Królewiczowskićj Mości, Księcia Sabaudyi. Jutro zgromadzi się Izba względem rapportu o petycye. To posiedzenie bę'l/.M ostatnie przed zamknięciem pory sejmowej. Dziś wotowano kwestyą tyczącą: zniżenia stempla na pisma, odmiany w zarządzie pocztowym, Przedmiotów zbytku etc. ACZOwe' m krześle, a źe byl spracowany, zasnął w krótkim czasie. Spał czo*cze cI9Ste. :fI"y cesarz wszedł do pokoju. Napoleon wziął ukońpoleo r o b o (C i ustąpił z cicha do ubocznego gabinetu. Podczas gdy N apoleon przc S l dał robotę, Daru spal jak zabity. Wreszcie wrócił Narem Prr U 0« U do pierwszego pokoju, i mając koniecznie mówić z auto sUwać i u A Qne S ° sobie pisma, zaczął umyślnie krząkać i krzesłami po"Aicszź · ° Przebudził się Daru i prosił o przebaczenie Napoleona. - cesarska 6 ,OK (lftIso spałeś?« - »Sire....« - Dwie godziny.«- »Wasza! iż ci się c"_OA.raczy,...« - »Nie mówmy o tern; założyłbym się jednak, i tak hpfi":s śnił o. śniło ci się zapewne, że zostałeś ministrem. Niechże .. "*U"e. »JI.." *._ i i . . . . . . :, . D..J:l c:.J»1 -JI>- OH; mHJIH, a z o s t a ł ministrem. Nowości dla Li ową Wr...fl4 ą i, 1&-uJ>ow u ikóvv ogrodnictwa. Nepal ,est teraz Pielgrzymuje, a to z t e g ° li I e I uaiwiększa częsc podróżnych botaników [40 kraju lalwo w EuVon?TM ponieważ p.ękiie ogrodowe kwiaty P rr Y * 3 N l d _ /1r ad ". A ?/O\?' cdawnol '?'"'' niebaj o II 0* z l-JP nu« D iS\>y cutł botaniczny, przybył przed niedawnym czaMexyku, i sprawia nadzwyczajne podziwienie pomiędzy botani Hiszpania. M a d r y t , 2 5. C z e rw c a . - Dzienniki ministerialne zdobywają się na pochwały dla Prezydenta ministrów z powodu okólnika wydanego przezeń do generał kapitanów i organa rewolucyjne, niemniej pochwalają generała Narvaeza. He r al do powiada, że rząd niepowinien pozwolić, aby prasa podciągała pod swe rozprawy prawo zasadnicze, a zapomina że wszystkie umiarkowane pisma dowodziły odrzucenia konstytucyi z r. 1837, mimo że ta obowiązującą była. G lob e (umiarkowane pismo) uważa wyrażenia w okólniku za nieprzyA zwoite. »Mybyśmy się wystrzegali w artykułach naszych takich wyrazów, jakie pan minister wojny kładzie w usta królowej. Dalej idzie Espaiio 1 (umiarkowane). Powiada: »Okólnik ten uczynił smutne wrażenie na wszystkich rozsądnych ludziach. Jeżeli gabinet chciał przemówić do narodu o manifestach w B o u r g e s, mógł to uczynić, ale w wyrazach godnych, poważnych, nie ziejących krew i śmierć. Gwałtowna mowa w ustach rządu stawia go na wysokości z władzami rewolucyjnenii. Boli nas, źe w okólniku zachowano ten zwyczaj zepsuty, iż wyrazy kładą w usta królowej, które całą gwałtowność naszych rosterków odkrywają. Tron niepowinien mówić do stronnictw tylko do poddanych hiszpańskich. Okólnik nakazuje wojenny sąd i potępienie na Don Karlosa i jego rodzinę, jeżeli ją złapią na ziemi hiszpańskiej. - Głupstwem jest, kłaść słowa takie w usta królowej. Tron ma io powołanie, aby był aniołem stróżem nawet nad najniewdzięczniejszemi synami, a ministerium, które zieje taką krwiożerczą mową, nie dozwala mu wypełniać obowiązków, które nań zlała Opatrzność. Rząd obecny, który liczy na karność wojskową" któremu ani gwardye narodowe przy odgłosie bębnów nie oddają adressów , - którego postanowienia nie ulegają krytyce władz municypalnych, rząd ten powinien nogami deptać chorągwie wszelkich stronnictw i starać się zlać wszelkie odcienia, na które kraj jest rozdzielony, w jedną całość narodową. Rewolucyjne pismo el Cłamor publico oświadcza, źe lubo zgadza się z energią okólnika, ale w końcu dodaje: kiedy ten piorunujący okólnik rządu, te rządowe postanowienia czytamy, w których o instytucyach, i konstytucyi jest mowa, kiedy przebiegamy oczyma te pisma ministeryalne, w których nam z taką nadętością wielkie dobrodziejstwa wyliczają, jakie kojarzy pokój, system reprezentacyjny i silny i sprawiedliwy rząd, natenczas obudzą się nasza niechęć, rzucamy pismo, które takie kłamstwa wypo* wiada i tak się urąga z cierpień podupadłych stronnictw. Odtąd zapewne ministeryalne pisma francuzkie i to słusznie utrzymywać będą, że hiszpańska prasa wnioski syna Don Carlosa jednogłośnie odrzuca. - Jeżeli, jak to starożytni utrzymywali, rokosz jest synem wieści, to nowa rewolucya w Hiszpanii Aniedługo nastąpi. Można bez przesady powiedzieć, że przeczucie bliskiego poruszenia tu w Madrycie upowszechniło się, lubo z innych stron dla naturalnych przyczyn temu zaprzeczają. Zamiar prędkiego powrotu dworu dowodzi, źe sam rząd przypisuje ważność wielką teraźniejszej napiętości umysłów. Ostatnie środki gwałtowne naprzeciw prasie i widoki gorszych jeszcze na nią razów, zrzeczenie się Don Carlosa, nowe ruchy w stronnictwie karolistowskićm, obawa przed zamęściem królowej Izabelli z nowym pretendentem i niepokój jaki rodzą układy z Rzymem, są to przyczyny najbliższe w tej chwili panującej burzy, która osiadła w nieprzeliczonych sercach i głowach. Portugalia. L o n d y n, dnia 1. Lipca. - Wiadomości z Lisbony dochodzące do 2 1 . Czerwca zajmują sic głównie wyborami do nowych kortezów. Między innemi donoszą, że rząd z listy wyborów ogłoszonej pod duo 15. mnóstwo karni. P. Staiiies, bolanik, który w celu zbierania roślin dla ogrodu botanicznego w Kew w Anglii, podróżuje, szukał najstaranniej gatunków kaktusu, lakich w Mexyku jest podostalkiem. Po niesłychanych trudach i muogich niebezpieczeństwach dostał się wreszcie w górzystą okolicę, - wielkości co 1 otaczające je skały. Echinokakty, czyli kaktusy kolcza cysokosci a '/-3 O Doję!n.ial być cały do Anglii pizewiezionym; lecz bvlato rzecz lue łatwa. Aby jakiekolwiek dać o tein wyobrażenie, należy nam 'ylko nadmienić, iż d w u d z i e s t u ludzi zaledwie jedne taką roślinę poruszyć mogło, a gdy ją z korzeniem wyrwano i w umyślnie nato zbudowanei ogromnej skrzyni ustawiono, trzeba ją było trzysta mil przez niedostępne puszcze do Verakruz przewozić, zkąd dopiero do Anglii odesłaną być mogła. Wywieziono przecież kilka takich roślin. Pod każdą skrzynię, mającą jeden kaktus, potrzeba było sześć par wołów zaprządz. Mimo najusilniejsze starania zginęły jednakże dwa takie kaktusy w drodze, a tylko jeden przybył szczęśliwie do Anglii, gdzie go teraz w Kew przechowują. Jestto prawdziwy potwór roślinny, ważący 700 funtów, mający półczwarta łokcia wysokości a dziewięć łokci objętości. Mcxykanie nazywają te olbrzymie kaktusy Viznaga. Wszyscy botanicy i miłośnicy kwiatów w Anglii, czekają niecierpliwie ujrzenia kwiatu tej olbrzymiej rośliny. podług rozporządzenia niedawnego, nie zawisł wybór od obowiązku płacenia pewnego podatku, lecz od uiszczanej juź zapłaty. Powiadają ze na korzyść rządu utrudniono opłatę tę stronnikom liberalnym przed wyborami, ale to zdaje się być nie uzasadnioną gadaniną pism opozycyjnych. Niemcy. S t u t g a r t , d. 1. Lipca. - W czynnościach izby sejmu wirtembergskiego zajęła opozycya stanowisko, jakiego dotąd w ostatnich latach nie miała. Od czasu jak'Uhland, Pfizer, Schott, Menzel usunęli się od powtórnych · wyborów, opozycya ograniczała się na pojedynczych tylko usiłowaniach. W teraźniejszej izbie liczba członków opozycyjnych wzrosła, działają oni jcdnozgodnićj, postępują podług zasad i planu ułożonego lub przynajmniej kierowanego przez Romera i Duvernay. Mimo to jednak nie masz opozycyi z systematycznym oporem przeciw rządowi, a jeźli jest to tylko w mniejszości. - Opozycya postępowała zawsze umiarkowanie, nie stawiała ostateczności, nie zdobyła niebezpiecznych kończyn, na które spieszą jeno śmiałe umysły i ztąd tez poszło że inni członkowie izby, lubo nie przeszli pod ich kierownictwo, jednak razem z nimi głosowali w pojedynczych pytaniach. Głosowano przeto nieraz równością lub większością naprzeciw rządowym przedstawieniom, a w rzeczy samej stronnictwo liberalne niczego nie dokonało, coby o jej odrębności świadczyło lub skojarzyło pewne niedogodności dla rządu. Opozycya przewiodła dwa odmowne przedmioty, koszta cenzury wynoszące 1500 zł. r. i tak zwane tajne fundusze w ilości 10, O O O zł. r. Ostatnie były umieszczone na etacie tajnego gabinetu, który niemi zarządzał. Sekretarz stanu, który kieruje sprawami w tajnym gabinecie, nie jest władzą odpowiedzialną w duchu konstytucyi i z tego powodu odmówiono funduszu, o któren rząd wnosił do izby. Rząd jednak powtórzył swój wniosek o tajne fundusze i podsunął je pod odpowiedzialność ministra przychodów. - Owoź wniosek przeszedł i to znaczną większością głosów. Tym sposobem cała korzyść z rąk wypadła opozycyi, bo odrzucenie wniosku o koszta cenzury i cenzury samej nie jest dzieleni opozycyi samej, lecz jest to myśl całej izby, którą podziela, i rząd nie bronił cenzury, tylko oświadczył, iż znajduje się w potrzebie jej wykonywania, a zatem musi wnosić o pokrycie na nią wydatków. Krom tego odrzucenie wniosku o koszta cenzuralne jest nieuchronną wynikłością rozpraw nad adresem, w którym zganiono bez obłazu zasadę i samą cenzuręs z waj c a r y a. . ." U rs eh wiz, d. 28. Czerwca. - Przed otwarciem sejmu związkowego, które przypada na pierwszy poniedziałek miesiąca Lipca w Zurich, nie od rzeczy będzie spojrzeć na położenie i stosunki całej Szwajcaryi. N a pierwszy rzut oka okazuje się, iż stronnictwa, które znamy pod nazwiskiem radykalnych i katolickich raczej wzmogły się niż osłabły, i stoją w większćm przeciwieństwie niż dawniej, gdy tymczasem stronnictwo pojednawcze straciło na zasadzie i liczbie. Większa część radzców, zgromadzonych w tćj chwili do udzielenia instrukcyi na sejm, nietylko odnowili dawniejsze postanowienia względem klasztorów i jezuitów, ale jeszcze silniej je poparli według stanowiska, jakie który zajmuje i przedstawia. Mniejszość tak w katolickich, jako też liberalnych i radykalnych kantonach znika coraz bardziej i w obydwóch obozach ostateczne przeciwieństwa przeważają. Okazało się to mianowicie na posiedzeniu wielkiej rady kantonu Zurich, gdzie instrukeye liberalne dano ze znaczną większością głosów, gdy tymczasem na wiosnę głosy prawie równe były. Wypadek ten przemawia za znacznym postępem partyi liberalnej w najwyższej władzy krajowej kantonu Zurich i najlepiej objaśnia wystąpienie członków konserwatywnych z rzą dowej rady. I w Bern opozycya pp. BlOsch, S tettier, Schnell i t. d. zaledwie 10 do 20 głosów zebrała naprzeciw instrukcyoui radykalnym. W kantonaeh katolickich z drugiej strony równy wypadek, tylko w duchu przeciwnym; opozycya liberalna dość liczna przed niedawnym czasem w kantonach Zug, Nidwaiden, Wallis, Luzern i t. d, zamilkła prawie, i instrukeye dano prawie jednogłośnie w duchu konferencyi Lucernskiej. Szczególniej w kantonie Freiburgskim zyskała większość katolicka na sile i co się tyczy prasy, szkół centralnych i t. d. na ostatnićm posiedzeniu rady wielkiej przeprowadziła prawa, które dawniej napróżno usiłowała przewieśdj. Tak instrukeye z obydwóch obozów noszą na sobie piętno ostatecznych przeciwieństw i dla tego mają podobieństwo do ducha ludu, gdyż ostateczne rozpadniecie się stronnictw nietylko okazało się śród władzy, ale zakorzeniło się jeszcze bardziej między ludem. Z instrukcyi tych danych nie okazuje się żadna większość w pytaniach sporu tegoczesnego i zwyczajny sejm związku na rok 1845. równie jak nadzwyczajny nie dojdzie do żadnego postanowienia. Posiedzenie więc teraźniejsze sejmu związkowego mało co się przyłoży do rozwiązania pytania obecnego i rozwiązanie węzła pozostanie zawisłem od losu. Już to dawno mówi przysłowie o Szwajcaryi: »Helvetia human a confusione et divina Providentia regit u r.« Po tym przeglądzie stosunków Szwajcaryi w ogóle, powiemy cokolwiek o stanowisku Urschwizu, czyli mówiąc dosłowniej, o tych kantonach, które należą do konferencyi lucernskiej. Jakiekolwiek nastąpią wypadki, kantony te postanowiły nie ustępować ani na krok ze stanowiska swego związkowego, i upaść raczej w poczciwej walce, aniżeli uronić jakiekolwiek swe prawo. Nie tak dla Jezuitów, jako raczej z powodu niezawisłości w rzeczach wyznań nie ustąpią te kantony należące do konferencyi i w pytaniu dotyczącem jezuitów, nastawać będą o wypełnienie postanowień lucernsko-jezuickich i wypełnienia tego dopilnują zbrojną ręką. Za dowód niech posłuży wiadomość, że Jezuici jeszcze przed otwarciem sejmu związkowego do Lucernu przybędą i że katolickie kantony są przygotowane to poprzeć jeszcze silniej, niż w czasie napadu zbrojnego na Luzern. U rschwiz szuka w tein dobitnej manifestacyi i chce okazać, że potrafi utrzymać niezawisłość przyznaną kantonom, a odrzucić wszelkie zcentralizowanie związku. Nie ulega żadnej wątpliwości że Jezuici służą tu raczej za środek niż cel i tylko krótkowidzącemu radykalizmowi jest do podziękowania, że Urschwizowi takie, poddał środki. K a n t o n Z u e r i c h, dnia 29. Czerwca. - Licznie zebrana gmina nadała na dniu dzisiejszym Dr. Steigerowi i familii jego prawo obywatelstwa. Wczorajszego -wieczora przybyła do nas Żona SteigCra poczt1j z LuCerlVy; krótko tylko zabawiwszy udała się do Winterthur, gdzie dotąd mąż jej ciągle przebywa. Spodziewamy się odwiedzin obojga w Zuerichu. ROZMAITE WIADOMOŚCI. Obecnie znajdują się w P a ryż u północno-amerykańscy ludy janie, którzy zaraz po swojćm przybyciu, królowi i królewskiej rodzinie przedstawionymi byli. Zaprowadzono ich również do instytutu, gdzie niektórzy członkowie akademii umiejętności z nadzwyczajną ciekawością postrzeżenia nad nimi czynili. Ci rzadko w Europie pojawiający się cudzoziemcy, należą do jednego z nielicznych, niewytępionych jeszcze pierwotnych plemion tak zwanych dzikich ludzi czerwonej skóry. Twarz ich i inne przedmioty, które z sobą przywieźli, są również ciekawe jak ich osoby. Najznakomitszą z całego towarzystwa osobą jest niejaki Mooskan, to jest »biała chmura,« będącyjednym z trzech naczelników plemienia, mieszkającego w dość znacznej liczbie po lewym brzegu rzeki Missouri. Mają z sobą kapłana, który jest oraz lekarzem, muzykantem i kuglarzem. Godne do przeczytania! W powozie bardzo wspaniałym i wygodnym podaje się okazya do wód Kissingen extra pocztą na koszt wspólny dla Pana jednego w dniu 15. t. ui. «liźsze szczegóły p rzy ulicy Butelskiej pod Nr. 12. par terre. OBWIESZCZENIE. Do oświetlenia ulic, tudzież dla innych celów kominunalnycb potrzeba będzie na r. 1844. 250 do 300 celnarów oleju rafinowanego, kto rego dostawa w drodze licytacyjnej najmniejiądająccinu oddaną być uia. Tym końcem wyznaczony został termin licytacyjny na dzień 21. Lipca r. b. przed południem o godzinie lisiej przed Sekretarzem miejskim Panem Zehe na Ratuszu, w którym każdy z licytujących obowiązany jest złożyć kaucyą 200 Tal. w golowiźnie lub papierach rządowych. Warunki w Registralurze naszej przejrzano być mogą. Poznań, dnia 12. Czerwca 1845. Magistrat. » OBWIESZCZENIE. Z pozostałości ś. p. Kro e m e r a byłego Assessora Sądu Ziemsko-miejskiego tutejszego ud duia 28. Lipca r. b. rozmaite rzeczy, jako to: złoto i srebro, brori, meble i sprzęty domowe, bielizna i garderoba i t. d.,przez U r. L u d w i k a Sekretarza Sądu naszego w pomieszkaniu spadkodawcy, za gotową zapłatą sprzedawane będą. Rogoźno, dnia 1 Lipca 1845. K ról. S ą d Z i e in s K o - in i e j s Ki. Drugie Walne zgromadzenie, przepisane .7. projektu Statutów tutejszego towarzystwa pieczy nad ubogimi, odbędzie się d yil a 14.:* L i R f a f.. J:. J}N p O n Le d z i a ł e k) o a .II. . d hl. . a K I ']I. ż I i (. t w i f i r > 7 n r n » i go ZlnIe Jlej O(1WIeCZOrnej w. domu radnym w izbie posiedzeń Magistratu, na które zaprasza się wszys t k i c h, k t ó r y c h s p r a wat a z aj m uj e . Inwentarz mój w Małachowie złych miejsc pod Witkowem, przedawać będę przez Iicytacyą d. 14, m. b. i w dniach następnych. Józef Mi korski. W dniu 29. Lipca sprzedawane będą w Dominium C h a r b o w i e pt u . Gnieźnieńskiego zaraz za gotową zapłatą: konie, źrebce, woły, krowy, jałowe bydło, cielaki, trzoda chlewna, meble, fortepian mahoniowy, sprzęty kuchenne i domowe, wozy, pługi, radia, śle, szory i różne porządki gospodarskie. 18. wołów roboczych i 14 sztuk młodocianego bydła jest do przedania w miejscu.Bliższej wiadomości udzieli Samuel Weilz, przy Wronieckiej ulicy pod liczbą 4. Ceny targowe w mieście POZNANIU. Dnia 9 Lip c» . 1815. r. od I do Tal. igr. fcn.rril. »>" 'en Pszenicy szefet Zyta d1. Jęczmienia dt. Owsa . d1. Tatarki dt Grochu dt. Ziemiaków dt. Siana eetnar Słotny kopa . Masła garniec 12 ' - II 9 1 5 29 1 10 - 2 l - II 5j_' 5 15 5