Jlf. 162. w Wtorek -. -; N akładem Drukarni Nadwornej W. IIeeKeza i Spółki. I _» WIADOMOŚCI KRAJOWE. *-* Sa 1 i handlowej w Poznaniu. (Dokończenie.) - Wynikające ze stowarzyszenia, o jakicmeśmy w przeszłym numerze naszej gazety mówili, korzyści, pobudzają i inne choć mniejsze punkta do podobnego jednoczenia SIC »u dopięciu tegoż celu; pomiędzy pierwszemi i drugiemi powstają koniunikacye, i tworzy się w ten sposób niejako sieć wielka, którą się zapuszcza po własnym i innych krajach dla wydobywania zysków i bogactw. Handel, który dotąd pewnych tylko zajmował ludzi, zaczyna się uogólniać po całym kraju; członkowie dotąd bierni, nieznający go wcale, i radzi kiedy się mogli jako tako pozbyć produktu swego, wchodząc naraz w zajego, j patrząc się na życie i krzątanie się dzielne wkoło siebie, sami porwani w j r e m ogólnym, zainteresowawszy się owem życiem, zaczynają ulować, a obeznawając się z handlem coraz bardziej, spekulują na wyż? skalę, by w jak najkorzystniejszy sposób spieniężyć swój towar, a Przez to podnieść byt swój materyalny, który i do ustalenia duchowego vłu sowicie wzniesiony, i powiększony jeszcze tlomoczkiem dosyć podartym, z którego boku źle zesznurowanego wystawały sukien i bielizny ułamki; a na wierzchu położone buły dziurawe, zdawały się łączyć głowę z garbem. Surdut, kamizelka i spodnie twoizyły całość harmonijną brudem lalami i wynoszeniem, ale oczywiście się kłócą pochodzeniem swoim z landely, która surdut, z niegdyś axamitnym kołnierzem, zdjęła z wysokiego suchotnika, kamizelkę z Olylego pasibrzucha, a spodnie z małego gimnazialisty, by naszego ubrać garbusa... Olńz i on cały, prócz krawaty niegdyś włosiennćj, i czapki której pochodzenia i kształtu nie odgadnąć, tak ją używanie rozepchało, a stoły licznych szynkowni i deszczu nawały z prochem dróg zmieszane pobrukały; len człowiek wydaje się ubogi, a przecież jest zbytek widzialny IJ;a li j ID' zbytek drugiej pary butów na krótkich nogach, zbytek dwóch pierścieni na palcach, srebrnego i tombakowego, zbytek chustki kratkowanej, którą w chwili na obrazie schwytali ej, pot zciera z czoła. Druga na obrazie osoba oparta na dębowym stole, jest to chudy wysoki ospowaty jegomość z zapadłemi policzkami, nosem spiczastym, sympatycznie ku równic spiczastej brodzie schylonym; pod tym kabląkiem, usta wgłąb ściśnięte, bezzębną zamykają gębę; nieco wgóre rozciągnięte, złośliwym uśmiechem rozpromieniają żółte, pargaminowe policzki, uad któremi błyszczą małe, piwne zyzowale oczy, pełne ciekawej niespokojności, a wznosi się czoło ściśnięte w skroni, zapisane cale najkapryśniejszemi zmarszczkami jakie tylko wymyślić można. Włosy niegdyś ciemne, czas przerzedził i posrebrzył, a grzebień i ręka ku czołu zaczesała i zagładziła; ubiór cały kusy stary, z ojczystego dreliszku, i widocznie przez staro-zakonnego krawczyka sporządzony, odznaczał się nie tyle porządkiem, ile szanowaną oczywiście starożytnością. Bez waj4> mają interes materyalny. Są to kwestye przemysłowe i handlowe, względem tychże zachodzi między Anglią a Francyą, nie powiem niezgoda, a I e jawne przeciwdziałanie. Dwa mocarstwa kontynentalne mogą istnieć j«dno obok drugiego bez starcia się, choćby jedno naprzeciw drugiemu nicprZyjaznia tchnęło. Atoli morze należy do wszystkich, i codziennie spotykają się na nieni bandery i narody. W takich okolicznościach oziębłość, powściągliwość i niedowierzanie nie mogą się długo ostać w pokoju, podczas, gdy serdeczność, poświęcenie się i szczery związek są prawie również niepodobieństwem. Ja powtarzam przeto, że, jeśliby w Europie i w świecie miał trwać ciągle s t a t u s q u o, tedy Francya i Anglia nie wielką mają nadzieję do utrwalenia swego związku. Ależ Europa i świat nie są i nie mogą przyjść do ostatecznego stan u, owoż s t a t u s q u o dozna koniecznie jakiejś zmiany. Gdzie, kiedy i w jaki sposób to nastąpi, jest problemem, «ory od dawna już gabinety zatrudnia.« Democratie pacifique donosi, iż w tych dniach na jednćm zgromadzeniu postanowili rzemieślnicy zmienić swój zamiar dawniejszy i chcą dostarczyć majstrom z grona swego robotników, jeżeli im płacę podwyższą, me czekając na ostateczne rozstrzygnięcie sprawy. Około 10 O O osób rozpocznie swe prace, a natomiast każdy z nich ma dziennie płacić l fr. 50 c spolnćj kassy robotników, aby utrzymać swych braci i bronić praw Spoinych. Oprócz tego, jak powiadają, mają się dalej układać majstrole ze swemi święcącemi czeladnikami i jest nadzieja że cały spór wkrótce Sl £ k ' u onczy. " Marsylii żle przyjęto rozporządzenie królewskie, łagodzące ostrość Przepisów kwarantany, tymczasem dowiadujemy się z Maltańskiego PortoJogho z d. 19. Czerwca, że wydział zdrowia na Malcie jeszcze dalej od rząl '''aucuzkiego poszedł. Kwarantanę zniesiono zupełnie na towary przychodzące z Grecyi i Marokko, okręty i towary z Tunis tylko 5 dni zostawać będą pod dozorem, podobnie jak we Francyi. Ale już słychać, że l te środki ostrożności ustaną jako niepotrzebne i zbyteczne, a towary l okręty z Tunis, podobnie jak z Grecyi i Maroko uwolnione zostaną zupełnie z pod kwarantany . Paryż, dnia 4. Lipca. Przedwczora zgromadzali się wszyscy ministrowie w Tuileriach, aby się naradzić względem duchownych interessowo Postanowiono rozpocząć kroki przeciw Jezuitom, lecz nie zgadzano się w jaki to nastąpić ma sposób. Ami de la Religion sądzi, że korresponuent Universu błędne dał sprawozdanie. Kongregacya do nadzwyczajnych spraw duchownych nie wydaje postanowień, a tein mniej w sprawach przechodzących jćj zakres. Jćj narady są tajemne i nie masz przykładu, aby cos na jaw wyszło, co się na zgromadzeniu tćm toczyło. Równocześnie powiada Commerce: »wiele pism donosi, że missya pana Rossi zupełnie sie nie udała, my zaś uważamy, że im źle doniesiono. Mamy powody do sądzenia, iż układy pomyślniejszy wzięły kierunek. P ary ż 5. Lipca. - Polityka przy ciągiem gorącu, na które i my tutaj uskarżać się musimy, zaczyna sobie drzymać. Za kilka dni wszyssy Znamienitsi politycy nasi oddalą się z Paryża. Marszałek Soult zatrudnia się jeszcze przed swym wyjazdem odmianą kaszkietów żołnierskich, z której w izbach uczyniono kwestyą polityczną. - Książę R i a n z a r e s, małżonek królowej Hiszpańskiej Krystyny przybył tutaj w towarzystwie pana Donoso tortes, podobno z depeszami faiuilijnemi tyczącemi się owej nieskończonej A e s t yi co do zamęścia. Przybędzie w tych dniach i pan Rosi z Rzym u; I cvvn q iest rzecza. że przywozi z sobą rozkaz wydalający Jezuitów zapki, bo domowy; bez balszluka, bo widać przez okno otwarle zieionc sadu konary; drugą rękę n)a ( na p ó I wyciągniętą ku garbusowi, «' długiem! palcami jakby szponami zdawał się mocno cisnąć przedmiot I°Q z którego wisiał tylko ułamek sznurka czarnego. Trzecia osoba na obrazie stoi o parę kroków od Stola, jak by tylko a in rzyszta Z środka pokojów, na Pbl obrócona ku chudemu jegomości, ćybuloJj ku garbusowi, trzyma rękę to niski e*o kSztałl u z różnobarwnym laucusziuem paciorkowym. Jest do tych'vH\aly> niemłody juz, i nawet łysawy blondyn, chociaż się i obcasem w A f c i przyznawać n,e zdaje; bo . głową zadartą w górę do ust cia»nac IT( sztukuje się jak mozc; faworytami gęstemi od uszów muskani naorarul , sic I I W S e i u nil, ol,owyni rzęsistym, a hiszpanką wyS S Z k , b rak W , O S O W I " lIlie " a cz C> 9 C> "W JP *ł .. . C . W, » « « »aClągrnC.YCl, fi O t f niel t S W A Jakkolwiek *[« '* pełnością i rumieńcem kłuci jak S T 2 > i c k «> l l b i o m n o b c i s, y» I brzuch wyrastający icąga o l C s.ł starczy a ś w i e i u ś c i a barw "a całym tym kroju chce widoczme letn.ch kw.a.ow , )rzypomi.' ać porę: Boprofzę patrzeć tylko: na kamizelce białe, p ikow a zakrapianej niebieskicmi i pomarańczowemi gwiazdkami, która dziwnie dobrze odbija od różowych spodni, i wałterskotowego surducika, jest hajprzoH na cal szeroka wstęga, jakby orderowa, jasnobłękilna, która nikr,je w jewej kieszonce od kamizelki a wyiają piPIJ\ięw 0<;1 z k9w.; jest czerwona, morowa wstą.tecz}<.a, }<.tQra kb 'iitawej dąty z70 c wz zctgarkf&mW2reevlRe,r wfieYffi1 z ś pamiątką czy świętością z po za kamizelki wygląda a blado-róźowa wstążeczka wstydliwie się "chowa pomiędzy guziczki świecące z niewidomym, przedmiotem. Oczy jasno niebieskie chociair Francyi. Tayet, biskup Orleański, odjeżdża do Rzymu celem dalszych w tćj sprawie układów. Stolarczyki znów spokojnie pracują. P ary ż, d. 6. Lipca. - Król i królewska rodzina opuścili wczora Neuilly i przenieśli się do zamku Trianon. Półurzędowy Mes sage r donosi: Rząd odebrał wiadomości z Rżyrtu. Układy któreini p. Rossi kierował, doszły do zamierzonego celu. Kongregacya Jezuitów przestaje istnieć we Francyi i dobrowolnie się rozejdzie; jej domy zostaną zamknięte, a nowicjaty rozwiązane.« Kłery kalny U n i v e r s na to powiada: »Skoro Rzym nakazuj e, poddadzą się. Jezuici; kościół francuzki atoli nie przestanie walczyć bez nich> jak wałczył dotąd za nich. Oddalenie się Jezuitów żadnych z praw ni« uronią kościoła, zwiększa tylko jego obowiązki.« Organa opozycyjne pytają, co dał rząd rzymskiemu dworowi, za opuszczenie towarzystwa Jezusowego. Oczekują tu p. Rossi z niecierpliwością. P a ryż, d. 7. Lipca. - Co do pomyślnego skutku poselstwa p. Rossi Journal des ućbats tak się wyraża: Czy Jezuici we Francyi ulegną prawu wygnania przez akt posłuszeństwa względem Rzym u, czy poprostu uczynią tylko zadość prawom krajowym, mało na tćm zależy. Chodzi jedynie o to, żeby ulegli; a nie wchodząc w pobudki, jakie ich do tego skłonią, zadowolnieni będziem z tego, że prawa krajowe zostaną wykonane. Tymczasem Kuryer Irancuzki mówi: skoro ministeryum obecne, otrzymuje gdziekolwiek pomyślny skutek w zabiegach swoich dyplomatycznych, pytamy się natychmiast, gdzie uroniło część swego honoru. Albowiem taką monetą opłaca wszystko co mu gdziekolwiek ustąpią. Nim pochwalimy zwycięztwo dyplomacyi naszej, wiedzmy naprzód czy pod laurami pana Rossi nie ukrywa się hańba dla rządu. Dopiero wtenczas wpuścimy tego zwycięzcę do Kapitolu, z powodu Watykanu i Jezuitów, skoro się przekonamy, że uieokupił tryumfu swego, wolnością nauczania w kollegium francuzkićm! Anglia. L o n d y n, d. 4. Lipca. - Król Belgijski dawał wczoraj dyplomatyczne posłuchanie w Buckingham-pałacu. Rozprawy parlamentu w dwóch ostatnich dniach nie zawierają nic ważnego. Przedwczora zatrudniała się izba niższa w komitetach nad rozmaitemi małemi bilami, nad bilem tyczącym się ogrodów polnych i domu obłąkanych, a wczoraj stanowił bil ubogich szkockich, główny przedmiot obrad komitetowych. W izbie wyższej wniósł lord A b e r d e e n bil, który został wywołany przez wypowiedzenie układu względem przetrząsania okrętów przez Brazylią. Bil ten według tekstu w tym zamiarze zostaje wprowadzony, aby układ z Brazylią zawarty na uśmierzenie handlu niewolnikami utrzymać i w życie wprowadzić i dla tego dozwala Anglikom samowolnie przetrząsać okręty brazylijskie podejrzane o handel niewolnikami. Pierwsze odczytanie bilu przyjęto, drugie na poniedziałek odłożono. Lorda Denmana bil względem poprawy prawa kryminalnego drugi raz czytano, poczem izba odroczyła się. Niespokojny stan irlandskicgo hrabstwa Cavan, a mianowicie zabicie pana Booth należącego do towarzystwa oranżystowskiego spowodowało szlachtę i władze duchownych tćj okolicy do zgromadzenia sig licznego w mieście Cavan, gdzie naradzą się nad środkiem odkrycia zabójcy pana Booth i przywrócenia spokojnosci w hrabstwie. Zgromadzenie pod przewodnictwem Nadszerifa i mieszkańców tak katolickich jako tez protestanckich, stawiało piękny obraz zgody i położyło sobie za cel skojarzyć zgodę między stronnictwami religijnemu Około 5000 osób towarzyszyło zgromadzeniu. Tymczasem w hrabstwie Cork w smutny sposób przerwaną została spokojpozbawione wyrazu, i jak dwie olbrzymie cybule na wierzchu osadzone, zdają się także spojrzeniami pewneuń, zuchwale ua wsze boki rzucaneińi świadczyć o żywotnym ogniu, którego pełno jeszcze w lei okrągłej kołowatej figurze; tą rażą zdaje się z nich strzelać inny jakiś wyraz, który gdzieś z głębi dobyły uiuićj zwyczajnym promieniem uszlachetnia twarz całą. JNie wiem czy piórem zdołałem oddać ten wyraz śmieszności rozlany na tej grupie, tak jakby się on wydał, gdybym mógł obraz len odmalować pęzlem, tak nareszcie jak się wydal oczom moim, bo obraz len jest istotny: osoby odrysowanc iyiy, i odbyły razem scenę, której z drugiego pokoju byłem świadkiem, n którą odrysowawszy ogóloWo, szczegółowo opisać zamyślam. Garbaty J anek była lo sierota losu, stworzenie koczownicze, które odbyło vvedrowek życia bez popasów wygodnych i noclegów orzeźwiających. Życie jego cale tak rozmaite stanami których próbował, miejscami które niezmordowaną przebiegł nogą, a tak jednostajne nędzę nieodstępną towarzyszkę swoją, nic mu nie dała po czterdzieściu lećiech, prócz tych łachmanów w których go widzimy, prócz lego filozoficznego uśmiechu z którym się nauczył patrzeć na świat i jego zdarzenia, i tych kilku plam na nosie i twarzy, klóreuii go obdarzyła jedyna pocieszycielka jego żywota: gorzałka; ta stała mu się wszechwładną czarodziejką wywołującą co dzień świat inny, świal pełny uroku!. (Dokończenie naslripi.J We środę dnia 23. Czerwca, przed południem od godziny 10. na placu działowym przedawać będę przez publiczną licytacyą na rachunek dziedzica dóbr, 5 koni powozowych, kilko powozów i bryczkę płólnein pokrytą. O bliższych szczegółach udziela afisze. AnschulzJ\apit:») i Król. Aiik cyona iO r - Ważne doniesienie. Mieszkających w Wacikiem Xiestwie Poznańskiem przyjaciół reformy wstrzemięźliwości, któr z y n a j ć n e r a l n e m z g r o m a d z e n i u wszystkich związków wstrzemięźliwości z Niemiec w Berlinie od dnia 17. aż do 20. Sierpnia życzą sobie mieć udział, upraszam najuniżeuiej: aby podpisanemu swe adressy jak najśpieszniej łaskawie nadesłać raczyli, by ich można o warunkach tyczących się wspomuiouego udziału zawiado .iić. Biorący udział w tej sprawie znajdą u przyjaciół reformy w Berlinie , . . . go S C Inne plZ)JęCIe. Bnin pod Kórnikiem, dnia 14 Lipca 1845. La Boche. ność we wsi jednej pod czas jarmarku. Drobni dzierżawcy pokłócili SIę, policya aresztowała jednego z. nich, którego pozostali uwolnić zamierzyli, a ruszywszy naprzeciw mieszkaniu, gdzie policya umknęła, ta dala ognia, ubiła sześć osób wcale niewinnych i poraniła mnóstwo innych. Standard przypISUje winę policyi, ze przekroczyła przepisy prawne w tym przypadku. NIemcy. L i p s k , d. 5. Lipca. - Dziś, w rocznicę wejścia sprzymierzonych do Paryża, nastąpiło poświęcenie pomnika wystawionego na pamiątkę bitwy pod Lipskiem przez kupca Karola Lampe, właściciela Milchinsel, właśnie w t«-ni miejscu, gdzie sprzymierzeni po trzydniowej bitwie naprzód do naszego miasta weszli, na którem tysiące umierających i rannych leżało, t. j. przy końcu ulic Reudnitz i .Mittelstrasse i na początku Marienstrasse. Z dwudziestu miejsc przyległych, z Abtnaundorf, Connewifz, Cr6bern, Delitz, Cutiitsrh, Ciildengossa, Libertwolkwitz, Lindenau, Meusdorf, M6ekern, Markkleeberg, Probsthayda, Paunsdorf, Reudnitz, Sch6'ni'eld, Stotterte St6rmthal, Volkmarsdorf, Wachau i Zweinauiidorf i ze wszystkich okręgów miasta Lipska, gdzie bitwa toczyła się, właściciel tego parku pozbierał kule i je- na tćm miejscu z blaszką opisującą, gdzie która znalezioną została, w puszki żelazne pokładł. Pan Lampe zaprosił swoich krewnych i przyjaciół i przy tej sposobności im opowiadał o znaczentu tej uroczystości. ( K ról e s t w o W i r t e m b e r g s k i e .) S t u t g a r t G. Li p c a. - Widoczna Opatrzności ręka obroniła życie Naj. Pana i Następcy tronu. Wczora zrana odbywał Król w towarzystwie Następcy tronu przegląd 2. brygady piechoty w Ludwigsburg; po oddaleniu się brygady pozostała na miejscu komissya do doświadczeń rakiet puszczanych z broni, pod przewodnictwem jenerała Bartruff. Trzech podoficerów z nowo utworzonych strzelców strzelali rakietami ze swoich sztucerów do tarczy, sam król i następca tronu strzelili także i okazali swe zadowolenie z czynionych doświadczeń. Po ukończeniu doświadczeń, rozpoczął kapitan artyleryi Lindauer, po otrzymanćm zezwoleni u, swe doświadczenia z 6 i dwunastofuntowemi kulami palnenii, które mają zastąpić rozpalone kule. Doświadczenie ze sześciofuntową kulą dobrze się powiodło, poczćm zakopano także w ziemę dwuuastofuntową kulę i zapalono. Król i następca tronu stał ze swemi generałami i adjutantami W bliskości kuli tak jak przy pierwszej sześciofuntowej, która teraz zamiast rzucać ogień, pękła. Można wystawić sobie strach i boleść przytomnych! Na szczęście króla, ziemia tylko na jego stronę wyrzuconą została, a kawały kuli wysadziła siła w stronę, gdzie kapitan Lindauer stał z podoticerami. Zasłużony ten oficer ugodzony został pięcioma kawałami tej kuli i tyleż ran lubo nie śmiertelnych otrzymał, podoficer ciężko ranny został w oko. Po powrocie do Stuttgartu natychmiast król posłał swego lekarza dla dania pomocy ranionym. Dania. W dniu 3 O. Czerwca odbyła się uroczystość wiejska niedaleko Kongsdahls Skov, na którą przeszło l O, O O O osób ze wszystkich stanów się zgromadziło. Radzca kamery Drewsen miał mowę względem polepszenia losu nauczycieli. Potem nastąpiły mowy względem zabezpieczenia losu i położenia chłopów, zniesienia pańszczyzn i utrzymania duńskiej mowy w Schleswig. Przy obiedzie spełniono toasty na cześć wolności słowa i druku i innych przedmiotów. Postanowiono i w przyszłym roku zgromadzić się na tćm samem miejscu i o tej samej porze. H O 1 a n d y a. Haag, d. 5. Lipca. - Przedwczora ukończono nowe wybory do drugIej izby stanów jeneralnych. Henryk Vieuxtemps przybył wczoraj tu z Londynu i odegrał trzy koncerta swoje na skrzypcach u dworu, z wTielkićm zadowoleniem królewskićm. Doniesienie teatralne. "We czwartek id. 17. Lipca 1845. r. na ogólny dochód artystów polskich dany będzie dramat w 5cin oddziałach z francuzkiego PP. Depeuty l MailIan pod tyt.; B a l w i e r z N a p o l e o n a . Mam przy tein honor zawiadomić Prześwietną Publiczność, źe towarzystwo polskie zabawi tylko do dnia 21. Lipca, i w ciągu tego czasu dane mi budą jeszcze cztery reprezeutacye. Aukcja wina Szampańskiego. We środę dn. 16. Lipca przed południem od godziny 10. przedawać będę w królewskim składzie rządowym (Pakhof) przy Wilhelmowskiej ulicy, na rachunek zamiejscowego domu handlowego przez publiczną licytacyą najwiece'j dającemu za gotową zaraz zapłatą grubą monetą Pruską około 310. butelek p r a w d z i we g o Szampańskiego wina w partyach po 10 butelek, nadesłanych od zaszczytnie znanych domów. Anschiitz, Kapitan i Król. Aukcyonator. Król życzył sobie usłyszeć go w koncercie nowym, któren Jemu ofiarował. W Londynie nie mniej artysta ten był zaszczycony pochwałami. Nawet podziwiane siostry MilanolIi musiały mu pierwszeństwa ustąpić. Belgia. B r u x e l a d. 4. Lipca. - Król wróci za 8 dni z Anglii. Król podpisał listę w Londynie nowych promocyi warmii. Lubo z jednej strony pragną, aby wnet utworzono gabinet, zdaje się jednak że przed zgromadzeniem Izb] do tego nieprzyjdzie. W N amur utworzyło się towarzystwo liberalne, na wzór Bruxeli, Luttich, Antwerpii i Gentu w zamiarze popierania wyborów. S Z waj c a r y a. Kanton Bern.-Anglicy przybywają tylko w szczupłej liczbie do Tliun, zapewne obawiając się zamieszek politycznych; mówią powszechnie, że znaczna liczba udaje się do Tyrolu, ł w górnym kraju pustki, gościnni i najmujący domy bardzo narzekają. Kanton Aargau. - Mimo intryg i miejscowych interesów, postanowiła wielka rada na korzyść kantonu i całej Szwajcaryi dać pozwolenie towarzystwu utworzonemu w Zurich do budowania kolei. Oby przyzwolenie to uspokoiły umysły w Aargau! VV ł O c h y Wiadomości z Sycylii, Neapolu, Lubeki, Piemontu i Lombardyi zgadzają się na to, że żniwo jedwabiu wcale się nie uda. Deszcze i zimna w Maju przeszkodziły rozwinięciu się drzew morwowych, ztąd szczupłe pożywienie dla jedwabników, a gorąca czerwcowe zniszczyły zapupiające się robaczki. Przytćm zapasy jedwabiu przeszloroczue wyczerpane. T li r C y a. Z nad granicy tureckiej pod d. 26. Czerwca donoszą: że rozruch w dystrykcie Jakowskim w Albanii, bez dalszego krwi rozlewu już się uśmierzył. Kommendant turecki z Jakowy do Prisrend wygnany, powrócił do miasta na czele 4000 żołnierzy; a gdy go Jakowianie w- tak groźnej postawie ujrzeli, prosili o przebaczenie i zdali się na jego łaskę. - Missya jezuicka jak zaręczają ze Skutari przenieść się ma do Trebinie. B e i r u t , dnia 13. Czerwca. - Wypadki najnowsze między góralami szybkim po sobie następowały krokiem. Oburzająca stronniczość Turków ostatecznie całe korzyści boju przeważyła na stronę Druzów. Więcej jak 15 O wsi całkiem w perzynę obrucono. Ani klasztory, ani kościoły nieostaly się przed łupieżą i pożogą nieprzyjacielską. Ksiądz katolicki Carlo z Abei zamordowany a trup jego jeszcze przez Druzów spalony. thrześciauie w liczbie 6 do 7 O O O iiekrotnie opierali się burzeniu włości i miast po dystryktach nade drogą do Damaszku położonych, tylokrotnie zgruchnąwszy się Druzowie, pokonywali garsztkę Chrześcian dla tego szczególniej, że ci się obawiali strzelać tam, gdziekolwiek między nieprzyjacioły widać było żołnierza sułtańskiego. - Na rozkaz baszy od kilku dni przecież kroki nieprzyjacielskie ustały, bo od Druzów jako od Chrześcian wysadzeni naczelnicy mieli społem obmyślić środki, ku powróceniu pożądanego pokoju. - Tymczasem narady te na niczem spełzły a wojska nieprzyjacielskie znowu groźnie stoją naprzeciw sobie i lada chwilę na nowo wojna zapalić się może. G r e c y a. Nieprzyjemną nowiną jest wieść upowszechniająca się w tej chwili że rząd ma zamiar okroić w funduszach uniwersytet. Długo jeszcze nie zapomni najpiękniejszych nadziei zakład straty, jaką poniósł przez oddalenie zagranicznych professorów. N owa strata wprawdzie nie jest tak wielka i ważna jak pierwsza, atoli oddziaływać będzie szkodliwie i długo, bo dziewięciu professorów oddalą z ich powołania. Wyliczają między nimi panów Reinzellas (profesora chemii), Levtiasa, Dominandasa, Negrissa i t. d. W nowo wj budowanej kamienicy na rogu Gai bar i Wodnej ulicy i\r' 423. są od Sw. Michała, trzy kramy, sześć pomieszkali i sklep do wynajęCIa. Ę ft1alerjaty domu przy ulicy Sierót pod )K )K Nr. 9. położonego, a do rozebrania prze- £& w znaczonego, mają być niebawnie prze«pTM dane. Bliższej wiadomości udzieli )K «ff J. L. M e ye r, w rynku Nr. 73. J\ Na Wrocławskiej ulicy Nr. 12. jest pierwsze piętro wytwornie urządzone, jako teź umeblowany pokój dla jednego mężczyzny od l. Października lub rychlej do wynajęcia. Sposób gruntowny, oraz łatwy uczyć się francuzkiego języka udziela J. Grzyb owski na Garb aracli Nr. 43. Czerwony stadnik z łysiną, 4 lata mający, dobrej rasy, który na tegorocznej wystawie zwierząt za dobrego był uznany i nagrodę otrzymał, jest do przedania na folwarku C h o m e c icach pod Poznaniem.