SYLWETKI BERNARDYNÓW POZNAŃSKICH może też wizytował jako nadzwyczajny komisarz klasztor jasnogórski Paulinów. Kapitułę podziału odprawił w październiku w Tarnowie. Podział odpowiadał granicom politycznym. Każda z obu prowincyj miała liczyć po dwie kustodje z tyluż nowicjatami i studjami teologji. W listopadzie definitor powrócił do Poznania 2e). Mimo tych zajęć, roboty restauracyjne postępowały. Już r. 1728 Szysiecki wystawił cegielnię i szopy na placu, od miasta uzyskanym. Co się dało, wykonywał robót przez laików rzemieślników, inne oddał majstrom postronnym. 1729 za sprawą Kamieńskiego zawarł umowę z kamieniarzem Domusbergierem z Wschowy, 1730 z Janem Brukiem na ulanie nowych dzwonów, a z Ekierem na postawienie wież, nieco później z Steynerem z Leszna na zbudowanie ozdobnego frontonu, nakoniec 1747 , 27 Z organmistrzem Englerem z Sląska ). Przy oglądaniu konwentu ukazały się bowiem wielkie szkody, wymagające gruntownego remontu. Obok nieszczęść wojny północnej był nadto r. 1725 straszliwy huragan spustoszył całe miasto. W klasztorze wstrząsnął fundamentami, powywracał kominy, pozrywał dachy, powytłukiwał okna. Od ulewy sklepienie zamokło i pękło w kilku miejscach, a byłoby popękało całe, lecz bracia wyczerpali wodę, co się nad niem była pozbierała. W ogrodzie wicher poniszczył płoty, powyrywał nawet młode drzewka. Do dzieła remontu Szysiecki umiał zachęcić następców swoich na ikustoszostwie: J akóba Tyszkę (1734-7) lub Antoniego Michałowicza (1741-3 i 1748-9), kaznodziejów polskich i niemieckich, aż do kwestarzy i laików, wśród obywateli miejskich i okolicznej szlachty zdołał poruszyć dobroczynne serca. Wydatnej pomocy udzielali syndycy, zwłaszcza rajca Maciej Florkowski 1730-3, Franciszek Poniński, stolnik wschowski 1741 i Walenty Madaliński, rajca poznański 1753. 2e) Kron. Berno pozn. R prowincyj. Kron. m. Pozn. , 27) Kontrakty Ib. nr. 10 Pisma dotyczące rozdziału 108, 109, 109a.