DZIEJE FUNDACJI KS. LUDWIKI RADZIWIŁŁOWEJ 1835 r., i przewłaszczenie budynków na rzecz Szkoły Ludwiki nastąpiło ostatecznie dnia 29. marca 1836 r. Kompleks budynków, obejmujących kościół i klasztor, (A-G, N.), zatrzymał numerację hipoteczną 190, kompleks budynków po drugiej stronie Koziej (H, I, M), otrzymał wspólną numerację 215, dom, zwany probostwem, (K), zatrzymał numerację 191. Fakta te zadecydowały ostatecznie o losie Benedyktynek. Mimo próśb usilnych przeoryszy i jej towarzyszek, by pozostawiono je do śmierci w klasztorze, nie chciał zarząd Szkoły Ludwiki zatrzymać je do śmierci w dawnej siedzibie. Pozostawały wprawdzie w klasztorze do Wielkanocy r. 1836, potem przeorysza Bagińska i zakonnice Marjanna Loręcka i Regina Michalska przeniesione zostały do mieszkania w zabudowaniach bocznych kościoła farnego. Mieszkanie to zapewnione im było przedewszystkie m przez usiłowania Stanisława Kolanowskiego, który, będąc członkiem zarządu Szkoły Ludwiki, był zarazem członkiem dozoru kościoła Marji Magdaleny. Ten to dozór kościoła Marji Magdaleny, przez członków swych, X. Kinosowicza, Stanisława Kolanowskiego, Rosego i Dakielińskiego, upomina się u zarządu Szkoły Ludwiki o należny zakonnicom czynsz za komorne. Sprawa czynszu nie przedstawiała się jednak tak jasno, gdyż zarząd w r. 1837 spycha obowiązek opłaty komornego na Rejencję, Rejencja znów w r. 1838 zleca to zarządowi Szkoły. Pozycje komornego spotykamy w rachunkach Szkoły Ludwiki dopiero w etacie na rok 1840-42. Nieuregulowaną pozostała też przez długi czas sprawa pensyj, którą rząd płacić miał Benedyktynkom i X, Tańculskiemu. Kasa rejencyjna nie płaciła pensji zakonnicom i los ich był zaiste pożałowania godny. Zakonnica Loręcka umarła już w grudniu 1836 r., nie doczekawszy się należnej pensji. Faktem tym, jak i losem pozostałych zakonnic zajął się dozór kościoła farnego 15! ) . Równie nieuregulowaną pozostała sprawa legatów mszalnych, przekazanych klasztorowi testamentem wielu dobrodzie ') A. K. Akta Szkoły Ludwiki nr. 2, 28, 32.