MIĘDZY WSIĄ A DZIELNICĄ POZNANIA. Górczyn i jego mieszkańcy w XIX i w pierwszej połowie XX wieku. MAGDALENA WARKOCZEWSKA Górczyn jako wieś gminna W XIX wiek Górczyn wkraczał jako wieś o statusie, obszarze i granicach ukształtowanych w wiekach poprzednich. Pruskie ustawodawstwo z lat 20. XIX wieku zapoczątkowało na wsi wielkopolskiej liczne i zasadnicze zmiany, jednak wobec braku szczegółowych badań dotyczących Górczyna nie można stwierdzić, w jakim stopniu wpłynęły one na stosunki panujące w tej wsi. Administracyjnie Górczyn stał się gminą, na której czele stali sołtys i dwóch zastępców (ławników). Podporządkowani byli prawnie landratowi. Od 1887 roku gmina wchodziła w skład powiatu Poznań-Wschód (Posen-Ost). O obszarze, układzie przestrzennym i zabudowie gminy w XIX wieku najpełniej informują źródła kartograficzne, zachowane stosunkowo licznie, lecz niestety dopiero z drugiej połowy stulecia, ponieważ wcześniejsze plany Poznania nie obejmowały Górczyna. Zaznaczony na planie miasta z lat 1860-62 1 zasięg i zarys wsi stale jeszcze przypominał kształt znany sprzed lat osiemdziesięciu (ryc. l, por. również ryc. na s. 37). Szosa wrocławska, dawna droga w kierunku Śląska, już wówczas szeroka arteria, przecinała nadal wydłużone centrum wsi. Po zachodniej stronie szosy rozciągały się gęste zabudowania usytuowane wzdłuż dwóch dróg łączących się na końcu wsi, skąd jedna już ścieżka prowadziła do stawu zwanego "Siam" lub "Ślum". Dalej znajdowała się skierowana na południowy zachód droga łącząca Górczyn z Junikowem. Od północy, przy stawie, zabudowa kończyła się na polnej drodze (obecnie w przebiegu ul. Palacza), która przecinała szosę wrocławską i dalej prowadziła na południe (obecnie ul. Krauthofera). Położona po drugiej stronie szosy wschodnia część wsi była także dość gęsto zabudowana. Zarówno po zachodniej, jak i wschodniej stronie drogi widoczny Ryc. 1. Fragment planu miasta z lat 1860-62. Ze zb. Muzeum Historii Miasta Poznania (dalej: MHMP)jest teren niezabudowany. Płynął tamtędy potok górczyński, którego ślady wśród ogrodów położonych między ulicami Knapowskiego i Górki widoczne są do dziś. Ulica Górki była krótka i kręta. Od południowego wschodu na planie zaznaczony jest przebieg linii kolejowej (Markisch- Posener- Eisenbahn). Podzieliła ona pola włościan górczyńskich, stając się właściwie granicą wsi. Od linii kolejowej w kierunku zachodnim wytyczona została, gotowa już w tych latach, szosa okrężna (Ring Strasse). Dzięki temu, że na planie zaznaczono rzeźbę terenu, można stwierdzić, że niektóre zachowane do dziś nierówności, spadki ulic i ogrodów położonych między parcelami są pozostałościami dawnego ukształtowania pofałdowanych pól i łąk, które mimo powstającej zabudowy nie zostały do końca zniwelowane. Sytuację wsi Górczyn względem miasta, a zwłaszcza wobec gminy św. Łazarz, z którą w 1897 roku została połączona, ukazuje plan datowany na rok 1898, Magdalena Warkoczewska Ryc. 2. Fragment planu miasta z ok. 1896 r. Ze zb. MHMP. lecz prawdopodobnie sporządzony nieco wcześniej2. Rozplanowanie samej wsi zasadniczo nie zmieniło się, natomiast między centrum Górczyna i gminą św. Łazarz pokazano duże obszary rolnicze należące do włościan górczyńskich i łazarskich. Zaznaczono też wiatrak, który, jak wiadomo, znajdował się w gospodarstwie Antona Sellmanna, właściciela kilku pól w Górczynie. Plany obejmujące całe miasto, wykonywane w większej skali, są z natury rzeczy mniej dokładne niż te, które dotyczyły jego mniejszych fragmentów. W 1893 roku na zamówienie gminy mierniczy H. Luer sporządził plan obejmujący wschodnią część gminy Górczyn (Ostliche Theil der Gemarkung Górczyn)3. Uwierzytelnił go sołtys (Gemeinde Vorsteher) J. Bajeriein, a poprawki nanoszono jeszcze w latach 1894 i 1896. Mierniczy szczególnie dokładnie przedstawił najstarszą, środkową część wsi, najgęściej zabudowaną, z przebiegiem dawnych, nieuregulowanych dróg, staw "Ślam" i zabudowę parcel, na których zaznaczył budynki wraz z nazwiskami ich właścicieli (głównie między dzisiejszymi ulicami Palacza i Krauthofera oraz Górki i Kosynierską; ryc. 3). Plan, sięgający północnozachodnich terenów Górczyna, obejmuje także folwark rodziny Palaczów. f.ł Hxl Ryc. 3. Środkowa część wsi między ulicami Palacza, Krauthofera, Gorczyńską i Górki ze stawem "Slum", fragment planu wsi z 1893 r. Ze zb. Archiwum Państwowego w Poznaniu (AP P). Ryc. 4. Fragment planu wsi z 1898 r. Ze zb. APP. Magdalena Warkoczewska Ryc. 5. Fragment planu wsi z 1898 r. obejmujący okolice stawu "Slum". Ze zb. APP. W 1898 roku, a więc wówczas, gdy zapadła już decyzja o włączeniu Św. Łazarza z Górczynem w granice miasta, ten sam królewski mierniczy Luer sporządził nowy plan gmi ny 4 (ryc. 4, 5). Na siatce starych dróg - oznaczonych, co warto podkreślić, jeszcze starymi nazwami, które po włączeniu do miasta musiały zostać zmienione 5 - i na obrysie istniejącej zabudowy zaznaczył projektowany, nowy układ urbanistyczny. Wykreślił na dawnych polach chłopów górczyńskich kwartały ulic z rygorystycznie wyznaczonymi liniami prostymi i ze ściętymi narożnikami ulic. Gdyby te zamierzenia konsekwentnie zrealizowano, pewną część budynków, nawet nowych, trzeba byłoby wyburzyć lub przebudować. Po raz pierwszy pojawiły się wówczas projekty wytyczenia dla dawnego obszaru wsi miejskiego placu - rynku, takiego, jakie powstawały mniej więcej w tym samym czasie w Jeżycach, Wildzie i Św. Łazarzu 6 . Przedstawiono kilka wariantów jego usytuowania, m.in. między ulicami Gorczyńską i Kosynierską, w miejscu stawu, a także między ulicami Knapowskiego i Górki. Ostatecznie rynek powstał na zamknięciu ul. Gorczyńskiej, choć nigdy nie wypełniono go typową dla miejskiego placu architekturą i w spisach ulic z lat 1905 i 1910 (a także później) figuruje jako niezabudowany . Pierwsze informacje o ludności Górczyna pochodzą z 1843 roku. Mieszkały tu wówczas 572 osoby w 65 domach, wśród nich 554 katolików i 18 ewangelików 7 . W 1867 roku Górczyn liczył 647 mieszkańców. Według dokładniejszego, oficjalnego spisu z 1871 roku liczba budynków wzrosła do 99, a liczba mieszkańców do 1143 osób. Było wśród nich 1068 katolików, 68 ewangelików i siedem osób wyznania mojżeszowego. Nie wszyscy mieszkańcy Górczyna mogli się wykazać umiejętnością czytania i pisania, odnotowano 391 analfabetów 8 . W 1885 roku pojawiły się pierwsze dane o obszarze - wieś obejmowała wówczas 982 ha, w tym 813 ha gruntów rolniczych, 58 ha łąk i hektar użytków leśnych. Domów zamieszkałych i niezamieszkałych odnotowano 165, a zasiedlało je 447 rodzin. Wieś liczyła już wtedy 2186 osób, w tym 1049 mężczyzn i 1137 kobiet. Wśród nich było 1939 katolików, 235 ewangelików i 12 osób wyznania mojżeszoweg0 9 . W wykazie uwzględniono również tzw. Anstalten, czyli np. pensjonariuszy gminnego domu ubogich. Lakoniczna wzmianka o spisie przeprowadzonym w 1890 roku zamieszczona w kronice szkoły górczyńskiej podaje, że liczba ludności wsi wzrosła do 2545 mieszkańców, w ciągu pięciu lat przybyło więc 359 osób l0 . Gdy w 1897 roku Górczyn połączono z gminą św. Łazarz, nie prowadzono już oddzielnych statystyk. Wśród mieszkańców wsi zawsze ogromną przewagę mieli katolicy. Z akt archiwalnych można wysnuć pewne wnioski także na temat narodowości górczynian. Gdy w 1836 roku wybierano sołtysa, w wyborach uczestniczyło 42 wyborców. Mieli oni prawo wyborcze oparte na cenzusie majątkowymII, stanowili więc bez wątpienia elitę wiejską. Spośród nich tylko czterech miało nazwiska niemieckie, 38 zaś - typowo polskie, jak Sołecki, Krzywiak, Waligóra, Przybyła, Czajka, Swiderski, Banach, Kaczmarek czy Mrówka. Było wśród nich aż trzech Palaczy, co świadczy o pozycji tej rodziny, dwóch Czajków i dwóch Banachów. Na sołtysa kandydował i został wybrany Maciej Palacz l2 . Potwierdzenie tego, że tereny Górczyna zamieszkiwały przede wszystkim rodziny polskie, znajdujemy w kronice szkoły górczyńskiej. Nauczyciel Tadeusz Pawlak, który ją prowadził, w 1886 roku zapisał, wypełniając polecenie władz szkolnych, że do szkoły uczęszczało wówczas 372 katolików, 38 uczniów wyznania ewangelickiego i jeden żyd. Ważniejszy jest zapis z 1887 roku, informuje bowiem, że 367 dzieci używało w domu języka polskiego, a tylko 44, a więc około 12 proc, pochodziło z rodzin mówiących po niemiecku. W dokumentach z pierwszej połowy XIX wieku zwraca uwagę brak nazwisk bamberskich w Górczynie, choć, jak powszechnie się sądzi, był jedną z tych wsi miejskich, do których w latach 1750-53 sprowadzono osadników niemieckich l3 . Jest mało prawdopodobne, aby do 1836 roku, kiedy odbyły się wspomniane wybory sołtysa, nie przetrwało na Górczynie żadne gospodarstwo bamberskie albo że osadnicy niemieccy nie byli dostatecznie bogaci, by w nich uczestniczyć. Zastanawia też, w porównaniu z obiema gminami wildeckimi, Górną i Dolną Wił Magdalena Warkoczewska dą, w których sołtysami od 1823 roku aż do końca lat 80. XIX wieku byli w większości ludzie o nazwiskach niemieckich wywodzący się z rodzin bamberskich l4 , niemal zupełny brak Bambrów we władzach gminy Górczyn. Pewne jest dopiero, że Bambrzy, choć nie tak licznie, jak się potocznie twierdzi, pojawili się na ziemiach wsi Górczyn w drugiej połowie XIX wieku. Wtedy dopiero wśród bogatych mieszkańców wsi znajdujemy Bajerleina Gako sołtys uwierzytelniał plan Górczyna w latach 1893 i 1896), Wawrzyńca Leitgebera, Józefa Schneidera i Antona Sellmanna, właścicieli dużych terenów rolniczych wzdłuż szosy wrocławskiej między gminami Górczyn i św. Łazarz w okolicach skrzyżowania ulic Głogowskiej i Palacza, oraz Ignacego Rauscha, który posiadał parcele i gospodarstwo między ulicami Gorczyńską i Palacza, a także Wawrzyńca Mutha. Być może grunty rolne, później zamieniane na miejskie parcele, przechodziły w drugiej połowie wieku XIX w ręce rodzin o rodowodach bamberskich z innych wsi podmiejskich poprzez zakupy lub rodzinne koligacje. Może rację miał Oskar Kolberg, który w latach 70. XIX wieku pisał, że "Lud z Jeżyc i Górczyna lubo polski nosi jednak dostatni ubiór krojem Bambrów cięty skutkiem czego i jemu dostaje . . ,,15 SIę ta ostatnIa nazwa . O zawodach i zajęciach mieszkańców Górczyna wiadomo niewiele. Spis mieszkańców opłacających podatki z maja 1882 roku (por. Aneks s. 134-138) podaje zawody 129 wymienionych imiennie osób. Występuje w nim 10 gospodarzy, którzy płacili najwyższe podatki, od 10,68 aż do 61,16 marek, 33 robotników i 35 robotników dniówkowych (TageI6hner) oraz rzemieślnicy: stelmach, szewc, kowale i rzeźnik (Jan Palacz). W domu Żyda Heimanna Harlama Michał Skrzypczak prowadził szynk (płacił aż 15 marek podatku!), w innym domu, pod numerem 127, działało aż dwóch restauratorów. Było też dwóch młynarzy, m.in. Kasper Wiałecki, wywodzący się z rodziny, która posiadała młyny także na św. Łazarzu. Porównanie tego spisu z późniejszym o 10 lat planem centrum Górczyna, z zaznaczonymi nazwiskami właścicieli posesji i gruntów, nasuwa spostrzeżenie, że poza grupą najbogatszych gospodarzy była to społeczność bardzo płynna. Liczne nazwiska, które spisano w 1882 roku, zwłaszcza w grupie robotników i rzemieślników, nie występują już w latach późniejszych, natomiast pojawiają się nowe, jak np. Józefa Korcza, który przy ul. Kuźniczej (Gosslerstrasse 3) posiadał budynek mieszkalny i kuźnię z około 1884 roku 16, kowala Apolinarego Bolewicza (Gosslerstrasse 17 i 18), rzeźnika Aleksandra Tokłowicza zamieszkałego przy ul. Gorczyńskiej i wielu innych. Nie brakowało na Górczynie lokali restauracyjnych, zwanych też czasem destylarniami. Jeden z bardziej znanych prowadził Robert Hoffmann przy ul. Łazarskiej 41 (obecnie ul. Głogowska 153), nieopodal narożnika z ul. Górki. Na posesji Hoffmanna w 1897 roku 17 poza domem mieszkalnym znajdowała się 280-metrowa, wsparta na słupach sala restauracyjna (ryc. 6, 7). Dwa lata później odbył się w niej wiec polskiego komitetu wyborczego przygotowującego wybory do Rady Gminy św. Łazarz l8 . Przemysłu w zasadzie w XIX wieku na Górczynie nie było. Na dalekich obrzeżach wsi, przy ul. Ostatniej (Uhlandstrasse), na narożniku ul. Łazarskiej i drogi do Swierczewa, od 1897 roku prowadził cegielnię Ludwik Frankiewicz, znany Ryc. 6. Posesja Roberta Hoffmanna z restauracją (41g) i domem mieszkalnym (41c) w 1897 r. Ze zb. APP. poznański przedsiębiorca budowl any 19. Przy ul. Łazarskiej 60 (dziś nie ma odpowiednika tego numeru przy ul. Głogowskiej) działał młyn typu holenderskiego należący niegdyś do Wiałeckich, a później do Maksymiliana Zabłockieg0 20 (ryc. 8). Plan z 1893 roku wykazuje, że gmina miała jednak przede wszystkim rolniczy charakter. Przy ulicach, na parcelach obok domów mieszkalnych stały zabudowania gospodarcze i uprawiano ogrody, natomiast ziemie uprawne znajdowały się na obrzeżach ścisłej zabudowy. Przy szosie wrocławskiej, obecnie przy północnym narożniku ulic Głogowskiej i Krauthof era, usytuowane były posesje Czyża, Czarneckiego i Józefa Sołeckiego, za nimi zaś, wzdłuż ul. Krauthofera, ciągnęły się pola Antoniego Sellmanna i Marcina Palacza (ryc. 9). Przy narożniku szosy wrocławskiej i ul. Górki funkcjonowało gospodarstwo jednego z najbogatszych rolników na Górczynie, Żyda Maxa Harlama, zapewne syna wymienionego wcześniej Heimanna, który był także wówczas właścicielem parceli przy ul. Kosynierskiej. Między ulicami Palacza i Kosynierską znaj dowały się posesje Magdalena Warkoczewska Hoffmanna, Dolaty, Frondy, Trochy, Bolesława Knolla i rodziny Dembińskich (spokrewnionych z Palaczami). Wśród wielu innych warto wspomnieć kilka takich nazwisk, które miały szczególne znaczenie dla gminy, jak np. Wojciecha Piechowiaka, Banacha czy Józefa Bajerleina. Tuż przy" Ślamie" stało gospodarstwo Tomasza Szajka, obok Pięty, Michalskiego, Jana Bogdanowskiego i Jakuba Łagodzińskiego. Północna strona ul. Palacza, która kończyła się na wysokości stawu, zabudowana była bardzo rzadko. Naprzeciw stawu, za posesjami Stanisława Modlińskiego i Wojciecha Wiśniewskiego, leżały pola, dalej w kierunku zachodnim rozciągały się ziemie Wawrzyńca Hausy, Banacha i Marcina Tomasza Palacza. Już wcześniej, bo w 1855 roku, w księdze wieczystej pojawił się zapis o folwarku Simona (Szymona) Palacza. W 1886 roku, zarówno w księdze wieczystej, jak i w aktach Towarzystwa Ubezpieczeń ogniowych 21 , jako właściciel występuje Marcin Tomasz Palacz, jedyne pozostałe przy życiu dziecko Jana z jego małżeństwa z Marianną z domu Kozubską. W 1881 roku podano, że "we wsi są dwa większe folwarki należące do zamożnych włościan Szymona i Jana Palaczów, jeden folwark ma 256 mI. rozł., drugi 507 m"22. Trudno, bez dalszych badań nad genealogią tej rodziny, stwierdzić, który z nich był właścicielem ziem i zabudowań przy ówczesnej Kreuzstrasse, później Lessingstrasse 46. Rzut posesji załączony do akt ubezpieczeń ukazuje typowe folwarczne założenie, usytuowane po obu stronach polnej drogi do Górczyna (Feldweg nach Górczyn Dorf; ryc. 10). Po północnej stronie drogi stała stajnia i stodoła z remizą, a w głębi położony był dom mieszkalny o urozmaiconym rzucie, z wieżą w północno-zachodnim narożniku i tarasem od wschodu. Po drugiej stronie drogi znajdowały się jeszcze, otoczone polami, dom dla robotników (Familienhaus) i kolejna stajnia (Stall). Według zapisu w aktach Towarzystwa Ogniowego całość zabudowań pochodziła z 1884 roku. Na wspominanym już wcześniej planie wsi Górczyn z 1893 roku posesja Palaczów wygląda bardzo okazale - od strony drogi (czyli obecnej ul. Palacza) oznaczono zabudowania gospodarcze, obok stodoły droga prowadzi do części rezydencjonalnej, przed dworem, a może raczej willą, od strony podwórza, znajdował się podjazd z klombem pośrodku, a w dużym Ryc. 8. Młyn Maksymiliana Zabłockiego / zbudowany około 1892 r., / plan posesji i rzut młyna. / Ze zb. APP. / / / flrrf U I AJ O W /\. D / * ]t W 1 ." n n / , . / / * / 'D -7 1/ T ,,4 U \ .aj "-m»OWĄ UlĄ 1 18*M/\I \ \..; J Hmł mmmmamn fi 1'11" ,. \% K< 1* '* * l-e i . = --i* ./1-- i i SF '" IJ l1:1 ca \ . Ii t_