URBANISTYKA I ARCHITEKTURA RATAJ PIOTR MARCINIAK S zybki rozwój gospodarczy Poznania w okresie międzywojennym, a co za tym idzie wzrost liczby ludności, spowodował konieczność powiększenia jego obszaru. W1925 roku w granice miasta włączono tereny położone na prawym brzegu Warty, a mianowicie Komandorię, Rataje, Główną i Starołękę. W czasie okupacji niemieckiej obszar ten ponownie powiększono o Zegrze iChartowo. Niestety, możliwości, jakie niosły dla miasta zmiany jego terytorium, nie wykorzystywano, nie zabudowując należycie nowo przyłączonych dzielnic. Dopiero po wyzwoleniu, kiedy zabrakło terenów uzbrojonych w zachodniej części miasta, uwaga urbanistów ponownie skupiła się na prawym brzegu Warty. Pierwsze szkice i pomysły na intensywną rozbudowę prawobrzeżnego Poznania zawarte zostały w wykonanym w latach 1945-47 w Wydziale Planowania i Rozbudowy Miasta nowym planie zagospodarowania przestrzennego. Jako zasadę kompozycyjną przyjęto wówczas równomierne rozłożenie miasta na obu brzegach rzeki, tak aby śródmieście zajmowało rzeczywiście centralne miejsce w układzie przestrzennym miastal, a dzielnice obrzeżne, takie jak Rataje, umożliwiły dalszą ekspansję i zrównoważony rozwój. W myśl założeń planu, na prawym brzegu Warty, w sąsiedztwie nowo utworzonego Jeziora Maltańskiego, powstać miała nowa dzielnica mieszkaniowa obliczona na ok. 140 tys. mieszkańców. Było to w założeniach przedsięwzięcie ogromne, o skali większej niż budowana ówcześnie duma władz PRL-u Nowa Huta czy miasto Nowe Tychy. Wielkość projektowanego zamierzenia można porównać do rozwoju Gdyni budowanej od podstaw przed II wojną światową2. Koncepcja dzielnicy W 1956 roku rozpisano konkurs architektoniczny na plan szczegółowy nowej dzielni cy 3. Komitet ds. Urbanistyki i Architektury, jako jego inicjator, zaprosił do Ryc. l. Fragment planu Poznania z 1949 roku obejmującego dzisiejsze Rataje współpracy cztery zespoły projektowe: arch. Hanny Adamczewskiej z Politechniki Warszawskiej, prof arch. Leszka Dąbrowskiego z Politechniki Wrocławskiej, arch. Bolesława Malisza z warszawskiego Instytutu Urbanistyki i Architektury oraz arch. Tadeusza Płończaka z Poznania 4 . Jako jedyną wyróżniono wówczas pracę zespołu Bolesława Malisza za "bardzo interesującą zasadę organizacji przestrzennej zespołu bloków mieszkalnych i organizację usług wydzielonych" oraz nowoczesność rozwiązań komunikacyjnych 5 . N a podstawie pracy konkursowej wyróżniony zespół przygotował nowy plan ogólny, w którym dokonano szeregu korekt polegających na rozluźnieniu zabudowy i sztywnego dotychczas układu komunikacyjnego. Nie wszystkim podobały się jednak zbyt małe i niskie bloki mieszkalne, zarzucano mu także brak wydzielenia centralnej dzielnicy usługowo-handłowej oraz nadmierną ilość ulic i, mimo dokonanych poprawek, zbyt gęstą zabud owę 6. Jak pisał Witold Maisel, "wspomniane mankamenty miały zostać usunięte w nowym planie opracowanym w 1958 roku, który powierzono Pracowni Urbanistycznej przy Miejskim Za Piotr Marciniakv* · 4 O J& RyC 1\- Projekt planu szczególowego dzielnicy z 1956 roku. Autor: arch. T. Płończak z zespołemi / ty I"' · *" ś / ' " II' * , < 201X> . i!A.Dfp'« < <&/ -;z' , Ni./ / ro*wrle e e. LI f fiS li ** - - II O v , , /l-r ,n-z: ,-x 1/7 'l? u m1 i urL -*W'{X / !P *<;Yjjj W--_ A £. » . /47* -,rządzie Architektoniczno- Budowlanym w Poznaniu. Plan ten opracował zespół pod kierunkiem mgra inż. Andrzeja Tyczyńskiego i Piotra Krzysztopa. Oparty był na odmiennych złożeniach, w których skorygowano przewidywaną liczbę ludności do 110 tys., zastosowano wyższe wskaźniki intensywności, a kompozycję całości oparto na układach swobodnych"7. Opracowanie koncepcji nowej dzielnicy Poznania Rataje podjęto w 1959 roku z inicjatywy prezesa Komitetu Urbanistyki i Architektury arch. Zygmunta Skibniewskiego. Przygotował ją zespół architektów w składzie: Zdzisław Piwowarczyk Ueden ze współautorów pracy konkursowej zespołu poznańskiego z 1956 roku), Regina Pawuła i Jerzy Schmidt. Jeszcze w tym samym roku projektanci wyrazili gotowość podjęcia kompleksowego opracowania urbanistycznego i realizacyjnego Rataj. W końcowej fazie opracowywania planu ogólnego zagospodarowania miasta Poznania w Miejskiej Pracowni Urbanistycznej wspomniany zespół rozpoczął przygotowanie planu ogólnego nowej dzielnicy mieszkaniowej8. W czerwcu 1960 roku plan ten został pozytywnie zaopiniowany przez Komisję Urbanistyczno-Architektoniczną, a 26 października 1961 r. zatwierdzony przez Prezydium Rady N arodowej9, stanowiąc tym samym podstawę do rozpoczęcia prac budowlanych związanych z realizacją projektowanej dzielnicy. Teren, którego dotyczyło opracowanie, obejmował Rataje, Zegrze, Chartowo, Franowo i Starołękę, czyli obszar położony blisko centrum miasta, dysponujący dogodnymi połączeniami komunikacyjnymi oraz korzystnymi warunkami naturalnymi. Najpierw opracowano plan ogólny dzielnicy w skali 1:5000, a następnie plan szczegółowy tzw. Dolnego Tarasu w skali 1:2000. Na koncepcję planu, decydującą o obliczu przyszłych osiedli, wpłynęła polityczna decyzja o wykorzystaniu do budowy dzielnicy wielkiej płyty oraz o sztywnym transporcie prefabrykatów na miejsce budowy. Plan realizacyjny w skali 1:1000, z projektami budynków o wysokości 5, Ryc. 3. Ideowa struktura jednostki mieszkaniowej. Autorzy: R. Pawuła, Z. Piwowarczyk, J. Schmidt Ryc. 4. Plan ogólny Rataj. Autorzy: R. Pawuła, Z. Piwowarczyk, 1. Schmidt Piotr Marciniak Ryc. 5. Studium planu realizacyjnego - makieta Ryc. 6. Plan realizacyjny makieta Ryc. 7. Tereny Politechniki - makieta 11 i 16 kondygnacji, zakładał lokalną typizację już w pierwszych etapach realizacji 10 . Autorzy koncepcji uważali, że Poznań, zdominowany przez XIX-wieczną zabudowę, "...domaga się nowych akcentów, stanowiących dominantę poszczególnych zespołów"ll. Jak pisali w 1960 roku, koncepcja urbanistyczna nowej dzielnicy zakładała "kompozycję elementów materialnych i momentów, które są niewymierne w sensie fizycznym, a dopiero ich oddziaływanie na elementy materialne pozwala je rejestrować. Elementy te tworzą struktury (...), które wpływają na mieszkańców, dyktując im w pewnym sensie sposób życia"12. Natomiast koncepcja socjologiczna opierała się na prostej zasadzie: "dzielić łącząc i łączyć d . l ,,13 złe ąc . Autorzy projektu chcieli, aby struktura organizacyjna dzielnicy, "uzewnętrzniona przez formę przestrzenną elementów i zespołów architektonicznych", oddziaływała na mieszkańców "porządkując im w pewnym stopniu sposób życia"(!). Na miejscu mieli mieć pełne wyposażenie w zakresie podstawowych funkcji, takich jak mieszkanie, praca, usługi, wypoczynek i komunikacja. Najmniejszą komórkę urbanistyczną stanowić miało mieszkanie. Zakładano, że mieszkańcami dzielnicy będą ludzie samotni i rodziny. "Ludzie samotni - pisali autorzy - powinni otrzymać mieszkania, które zapewniają możliwość izolacji, jednocześnie jednak zespoły takich mieszkań powinny być zgrupowane wokół centralnych pomieszczeń przeznaczonych do wspólnego użytkowania (...). Piotr Marciniak W myśl tej zasady np. domy starców będą lokalizowane wśród budynków mieszkalnych". Teoretyczna wielkość jednostki mieszkaniowej (czyli osiedla) została obliczona na 4700 mieszkańców. Struktura takiej jednostki, zdaniem autorów, "wpływa na poczucie przynależności społecznej, stwarzając warunki dla współgospodarzenia osiedlem"14. Społecznym centrum każdego osiedla miała być szkoła podstawowa, a uzupełnieniem tej struktury żłobek, przedszkole, miejsca rekreacji dla dzieci i dorosłych oraz lokalny ośrodek usługowo- handlowy. Przestrzenny obraz osiedla mają tworzyć różnorodne formy zabudowy oparte o pięcio-, jedenasto- i szesnastokondygnacyjne budynki mieszkalne, które "...powiązane organicznie z krajobrazem dają możliwość uzyskania mieszkania zgodnie z upodobaniami mieszkańców na wysokości korony drzew albo wyżej, z widokiem na rzekę ijezioro, względnie widokiem panoramy całego miasta". Kolejnym ogniwem w strukturze przestrzennej były zespoły sąsiedzkie obejmujące cztery osiedla i liczące 15-20 tys. mieszkańców 15 . Miały one budować jednolitą przestrzeń, powiązaną przez wspólne funkcje wyższego rzędu, rodzaj lokalnego centrum pełniącego zadania kulturalne, towarzyskie, administracyjne, handlowe itp. Zakładano, że średni dystans dojścia do centrum ośrodka nie może być dłuższy niż 500 m 16 . Miały się tam znaleźć pawilony handlowe, kino, biblioteka, ośrodek zdrowia czy stacja obsługi samochodów. Podstawowe znaczenie dla kompozycji dzielnicy ma, zdaniem autorów, ukształtowanie terenu i nawiązanie do istniejącej struktury miasta. Budynki sytuowane są na osi północ-południe z niewielkim, lO-stopniowym odchyleniem od osi. Kompozycja przestrzenna zabudowy oraz zieleni jest niezależna od układu komunikacyjnego. W zamierzeniu autorów tereny zielone miały pełnić funkcję ciągów pieszych prowadzących do centrum osiedli, przenikając wprost w sąsiedztwo domów mieszkalnych. Komunikacja dzielnicy powiązana została z układem miasta trasą obwodową. Główną arterię stanowiła Trasa Marchlewskiego (dzisiejsza ul. Królowej Jadwigi) powiązana ze śródmieściem i przecięta prostopadle zbiorczymi arteriami dzielnicy, które miały zostać połączone z trasą główną za pomocą bezkolizyjnych węzłów. Rolę ulic zbiorczych pełnią dla Dolnego Tarasu ulice Podwale i Starołęcka i dla Górnego Tarasu dzisiejsza ul. Chartowo, biegnąca po śladzie dawnych ulic Obodrzyckiej i Wałeckiej. Projekt od początku preferował szybki ruch przelotowy zamiast wolniejszego ruchu dojazdowego w ulicach lokalnych. W takim układzie osiedla wyizolowane zostały od szybkiej i uciążliwej komunikacji. W obrębie każdego osiedla zakładano budowę 50 miejsc garażowych i 50 miejsc parkingowych. W planie perspektywicznym przewidywano jeden samochód na 10 mieszkańców, co wyraźnie wskazuje na niedocenianie tego środka transportu i jego żywiołowego rozwoju w latach późniejszych. Planowane tereny przemysłowe miały stanowić niezależne sektory oddzielone układem rozrządowym stacji Franowo i zielenią od terenów mieszkaniowych. Zastosowana w osiedlach ratajskich "dyscyplina urbanistyczna oparta o powtarzalność układów" zapewniała istotne uproszczenia w produkcji prefabrykatów, transporcie elementów i wreszcie w montażu, który odbywał się z jedno Ryc. 8. Typowe mieszkania Dolnego Tarasulub dwustronnego dźwigu montażowego poruszającego się na prosto ułożonych szynach. Nie da się ukryć związku pomiędzy schematyzmem zabudowy, przyjętą technologią i ekonomiką produkcji. Każdy zespół osiedli mieszkaniowych składał się z powtarzalnych typów zabudowy, co wymuszało transport elementów wielkogabarytowych na miejsce budowy za pomocą układu szynowego. Miało to niestety bezpośredni wpływ na geometrię i układ budynków. Budynki II-kondygnacyjne, tzw. deski, skoncentrowano od strony Warty. Stanowiły 25% zabudowy osiedli ratajskich. Obiekty takie składały się z sześciu segmentów o łącznej powierzchni 24 tys. m 2 i przeznaczone były dla 1900 mieszkańców. Miały w założeniach połączyć tereny zielone nad Wartą z zielenią wewnątrzosiedlową, a to dzięki pozostawionym w parterach prześwitom. Oś ul. Starołęckiej podkreślono budynkami 16-kondygnacyjnymi, które akcentowały wejścia na tereny poszczególnych osiedli. Domy te, o korytarzowym układzie i dwóch zespołach komunikacji pionowej, nie były podpiwniczone, powierzchnia użytkowa każdego z nich wynosiła 5 tys. 700 m 2 , a zamieszkać w nich miało 550 mieszkańców. Według projektu "szesnastki" miały stanowić kolejne 25% zabudowy osiedli. Budynki 5-kondygnacyjne były podstawowym elementem osiedlowej struktury urbanistycznej, stanowiąc ok. 50% obiektów. Składały się z trzech podobnych segmentów o przestronnych klatkach schodowych z górnym świetlikiem. Powierzchnia użytkowa takiego budynku wynosiła 4 tys. 200 m 2 i przewidywano ją dla 350 mieszkańców. Wszystkie obiekty realizowano z wykorzystaniem 18 typoelementów w 45 typorozmiarach (!). Podstawowy moduł zbudowany był na prostokątnej siatce o wymiarach 450 x 510 cm 17 . Projektowany program zakładał różne zestawy mieszkań. W budynkach 5-kondygnacyjnych, realizujących budownictwo powszechne, zaplanowano mieszkania M2, M3 i M4 doświetlone jednostronnie, z widokiem na zieleń wewnątrzosie Piotr Marciniakdl ową. W budynkach II-kondygnacyjnych dominować miały mieszkania typu MI, M2 i M3 doświetlone jednostronnie oraz M4 i M5 doświetlone z dwóch stron z widokiem na zieleń osiedlową i rzekę. W najwyższych, 16-kondygnacyjnych wieżowcach projektowano trzy typy mieszkań M2 i M3 doświetlonych jednostronnie, w układzie korytarzowym oraz dwupoziomowe M4 doświetlane z obu stron. Dzielnicę N owe Miasto- Rataje przewidziano do realizacji w dwóch etapach - w pierwszym miał powstać tzw. Dolny Taras obejmujący 10 osiedli i liczący 62 tys. mieszkańców (realizację planowano na lata 1965-75), drugi obejmował tzw. Górny Taras, czyli kolejnych 15 osiedli dla 90 tys. mieszkańców (1975-85). W myśl autorskiej koncepcji, nowa dzielnica tworzyć miała miasto rozumiane jako "żywy, pulsujący organizm zespołu jednostek tętniących własnym życiem wewnętrznym, połączonych ze sobą terenami wspólnego użytkowania, wśród których przebiega sieć arterii komunikacyjnych i ciągów pieszych"18. Dolny Taras W 1962 roku odsunięto głównych autorów koncepcji dzielni cy 19 od wykonywania projektu i utworzono w Poznańskim Przedsiębiorstwie Projektowania Budownictwa Miejskiego "Miastoprojekt" pracownię "Rataje" kierowaną od początku przez arch. Jana Wellengera. Pracownia ta przystąpiła do opracowania projektów realizacyjnych. Kamień węgielny pod budowę położono w 1966 roku. Zespół projektowy tworzyli arch. arch. Jerzy Schmidt, Józef Gorzalski oraz Jan W ellenger 2o . Dolny Taras podzielono na dwie części zlokalizowane po lewej i prawej stronie ul. Marchlewskiego (ul. Królowej Jadwigi). Etap pierwszy, obejmujący niżej położoną część Rataj, obejmował dzielnicowy ośrodek handlowy, tereny sportowe oraz Politechnikę, etap drugi - osiedla mieszkaniowe. Osiedla mieszkaniowe Jak pisze jeden z projektantów, "centralnym elementem układu przestrzennego osiedla mieszkaniowego jest budynek pięciokondygnacyjny. W miejscach najbardziej eksponowanych, tj. na skarpie nadwarciańskiej, usytuowano budynki jedenastokondygnacyjne (tzw. deski) oraz wkomponowano w charakterystycznych punktach osiedla grupy budynków szesnastokondygnacyjnych"21. Dla zróżnicowania zabudowy i uniknięcia monotonii przewidziano niskie pawilony wolnostojące. Realizacja oczywiście napotykała problemy. Ślady po nich odnaleźć można nawet w oficjalnych kronikach, z których dowiadujemy się na przykład, że trudności ze zdobyciem odpowiednich materiałów spowodowały "...zmiany projektu ścian osłonowych z gazobetonu na ściany z keramzytobetonu"22. Takich zmian i kompromisów technologicznych było niestety więcej. Należy jednak oddać sprawiedliwość budowniczym, którzy wprowadzali poprawki w istotny sposób podnoszące komfort mieszkania. Już w trakcie realizacji dzielnicy dokonano istotnych zmian polegających na zaprojektowaniu nowych typów budynkówo odmiennym od dotychczasowych układzie funkcjonalno-przestrzennym. Zmodyfikowano m.in. układ mieszkań typu M4 i M5, które zyskały przewietrzenie na przestrzał oraz kuchnie z bezpośrednim oświetleniem, a wszystkie większe mieszkania wyposażono w balk ony 23. Architektura Dolnego Tarasu Rataj, tworzona przez jeden zespół projektantów, stanowi o jednorodnym przestrzennie charakterze całego zamierzenia, dając wrażenie, niezależnie odjego merytorycznych ocen, dzieła skończonego. Z kolei realizacja pojedynczych obiektów, oparta na wielkopłytowym, prefabrykowanym systemie, nie stwarzała autorom wielkich możliwości. W efekcie powstała całość pozbawiona wyróżniających się budynków, sprawiająca wrażenie ogromnej monotonii, powtarzalności i nieprzyjaznej skali. Jednym z największych atutów Dolnego Tarasu, szczególnie osiedli położonych w najbliższym sąsiedztwie Warty, jest zieleń, zaprojektowana i zrealizowana w sposób niezwykle przyjazny mieszkańcom. Już w pierwotnym projekcie przewidywano przeznaczenie 38% terenów mieszkaniowych na tereny zielone. Większość z nich wykonali w czynie społecznym sami lokatorzy. Centrum Rataj Uzupełnieniem mieszkaniowych monostruktur miało stać się Centrum Rataj, czyli międzydzielnicowe centrum usługowo-handlowe planowane w pobliżu skrzyżowania ulic Zamenhofa i Bolesława Krzywoustego, na szlaku głównych arterii komunikacyjnych łączących śródmieście Poznania z osiedlami nowej dzielnicy. Ośrodek ów miał obejmować promieniem obsługi 2-10 km oraz 150 tys. Ryc. 9. Projekt ośrodka Rataje-Centrum - plan zagospodarowania. Praca konkursowa, autorzy: arch. arch. P. Koszański, K. Stapf, R. Szczęsny z zespołem. Piotr Marciniaki t II f I P f .riMir" "JLm Ryc. 10. Projekt ośrodka Rataje-Centrum - architektura. Praca konkursowa, autorzy: arch. arch. P. Koszański, K. Stapf i R. Szczęsny z zespołem. Ryc. 11. Projekt ośrodka Rataje-Centrum - plan zagospodarowania. Praca konkursowa, autorzy: arch. arch. W. Orzechowski i A. Wojtowicz z zespołem. mieszkańców dzielnicy i 50 tys. osób z dzielnic podmiejskich. W planach teren ten powiązany był z Trasą Marchlewskiego za pomocą bezkolizyjnych węzłów komunikacyjnych 24 . Założenie to, obecne już w studium planu szczegółowego, zostało poddane szczegółowej analizie w rozpisanym w 1979 roku konkursie architektonicznym. Zwycięska praca miała być próbą znalezienia odpowiedzi na pytanie o przestrzenny kształt Centrum Rataj. Konkurs SARP Nr 614 na koncepcję urbanistyczno-architektoniczną ośrodka administracyjno-handlowo-usługowego Rataje-Centrum nie przyniósł oczekiwanego rozstrzygnięcia. Przyznano dwie równorzędne II nagrody zespołom arch. arch. Witolda Orzechowskiego i Andrzeja Wojtowicza oraz arch. arch. Przemysława Koszańskiego, Krzysztofa Stapf a i Ryszarda Szczęsneg0 25 . Projekty wywołały poruszenie w środowiskach profesjonalnych, zakładały bowiem nieprawdopodobną skalę inwestycji. Czesław Bielecki, komentując wyniki konkursu 26 , pisał: ".. .sprowadziłem plany urbanistyczne wszystkich nagrodzonych projektów do tej samej konwencji graficznej (...). Pierwsze porównanie ukazuje konkurs jako gigantyzm inwestycyjny bez pokrycia w rzeczywistości. Trudno przypuszczać, żeby jurorzy mieli jakiekolwiek złudzenia, że inwestycja tak wielka ... ujrzy światło dzienne". Ryc. 12. Projekt ośrodka Rataje-Centrum - studium architektury. Praca konkursowa, autorzy: arch. arch. W. Orzechowski i A Wojtowicz z zespołem. Piotr Marciniak Ryc. 13. Plan miejscowy Łacina. Szkic koncepcyjny. Autor arch. J. Gurawski. Rzeczywiście, zakładana skala projektu - 30 ha terenu i ok. 240 tys. m 2 powierzchni użytkowej - przekraczała wyobrażenia o jednostkowym wymiarze i humanizmie projektowania. Pomimo takich założeń, jak komentował Bielecki, wyniki projektowe dawały niską intensywność zabudowy terenu wobec dużo wyższej, stosowanej w innych krajach dla funkcji centrotwórczych. Programowa gigantomania i kompletny brak możliwości realizacji spowodowały, że do dzisiaj inwestycja w proponowanym kształcie nie doczekała się realizacji. Przeznaczony pod Centrum teren przez całe lata straszył pustką, stanowiąc jedno z ostatnich pól inwestycyjnych zlokalizowanych blisko ścisłego centrum miasta. Przygotowanie w latach 1990-91 planu ogólnego dla miasta Poznania stało się okazją do podjęcia działań planistycznych na tym terenie. Autorską koncepcję planu miejscowego opracował arch. Jerzy Gurawske 7 . Projekt ten zakładał intensywne zainwestowanie centrum obszaru z przesunięciem komunikacji kołowej nieco dalej od środka układu, tworząc tym samym pierścieniowy układ zwany popularnie "żółwiem", nawiązujący zresztą do idei poznańskiego ringu. Politechnika W 1945 roku rozpoczęły się starania o utworzenie akademickiej uczelni technicznej w Poznaniu, zakończone powołaniem Politechniki Poznańskiej. Wtedy też pojawiły się liczne plany zagospodarowania terenów położonych między Wartą i ul. Zamenhofa. Pierwszym obiektem Politechniki położonym na prawym brzegu rzeki był realizowany od początku 1948 roku na obszarze dawnego fortu Raucha budynek Wydziału Budownictwa. Autorem gmachu był jeden z jej wykładowców, prof. arch. Stanisław Pogórski. Obiekt ukończono w latach 1953-55. Później, w latach 1966-67, dobudowano jeszcze naroża w tylnej części budynku wg projektu arch. arch. Z. Chwalibóg i A. Gałkowskiego. Rzut 4-kondygnacyjnego gmachu oparty jest na planie prostokąta z dwoma wewnętrznymi dziedzińcami. Ryc. 14. Makieta rozbudowy Politechniki. Autorzy: W. Milewski, Z. Skupniewicz, L. Sternal. Od 1965 roku rozpoczęła się realizacja kompleksu Politechniki Poznańskiej. Pierwszym wybudowanym obiektem był budynek Wydziału Mechanicznego, po nim, w 1975 roku, oddano do użytku Wydział Elektryczny. Trzytraktowe gmachy w korytarzowym układzie powstały na podstawie projektu arch. Lecha Sternala. Oba, w kształcie bardzo wąskich, 9-kondygnacyjnych prostopadłościanów, połączone są poprzez zespoły sal wykładowych. Wykończenie budynków z zewnątrz stanowi surowy beton. Charakterystyczny element stanowią zadaszenia wejść wykonane jako żelbetowe struktury. Konstrukcja wykonana została z prefabrykowanych elementów żelbetowych. Skala tych obiektów, niespotykana w pobliżu Warty, spowodowała, że ich dominujące sylwety trwale wpisały się w krajobraz prawobrzeżnego Poznania. Żałować jedynie można, że aktualna modernizacja mająca na celu ich docieplenie pozostaje w sprzeczności z oryginalnym zamysłem projektantów, wprowadzając kolorystyczny niepokój elewacji. Zamierzenia Politechniki były ogromne, zakładały bowiem budowę obiektów o łącznej kubaturze 500 tys. m 3 . W latach 70. poznański "Miastoprojekt" opracował projekt długofalowej budowy obejmujący zagospodarowanie terenu między rzeką Wartą oraz ulicami Kórnicką, Zamenhofa i Majakowskiego. Projekt zakładał stworzenie potężnego centrum naukowo-dydaktycznego. Autorzy, arch. arch. Witold Milewski, Zygmunt Skupniewicz oraz Lech Sternal, przewidywali w kolejnych etapach budowę czterech, bliźniaczo podobnych 9-kondygnacyj Piotr Marciniaknych obiektów dydaktycznych. Plany te obejmowały także budowę Wydziału Architektury pomiędzy ul. Piotrowo i Wartą oraz, po drugiej stronie ul. Zamenhofa, obiektów zaplecza technologicznego tworzącego przestrzennie jednolitą całość z obiektami istniejącymi. Budynki tworzyć miały jeden, olbrzymi, naukowo-dydaktyczny zespół, który przez wzgląd na olbrzymią skalę zamierzenia nie doczekał się realizacji. Po rezygnacji z kontynuowania rozbudowy Politechniki powiększono miasteczko akademickie, uzupełniając je o trzy akademiki wraz ze stołówką i klubem studenckim. W 1993 roku prof. arch. Marian Fikus opracował kolejny projekt "Studium 2010" stanowiący wizję rozbudowy zespołu Politechniki Poznańskiej tworzącą spójną urbanistycznie kompozycj ę 28, rozumianą jako struktura zwrócona ku rzece i ku środowi miasta oraz jego dominantom. Projekt obejmuje tereny pomiędzy ulicami Królowej Jadwigi i Zamenhofa oraz Wartą, przenosząc centrum założenia w kierunku północnym, z rektoratem planowanym w narożniku ulic Majakowskiego i Jana Pawła II. W ramach tego planu w roku bieżącym rozpo Ryc. 15. Projekt rozbudowy Politechniki Poznańskiej "Studium 2010". Autor arch. Marian Fikus. Ryc. 16. Projekt Biblioteki i Centrum Wykładowego Politechniki Poznańskiej, perspektywa. Autor arch. Marian Fikus. częto budowę Biblioteki i Centrum Wykładowego Politechniki Poznańskiej. Projekt Mariana Fikusa jest wynikiem konkursu rozstrzygniętego w grudniu 1999 roku przez władze Politechniki 29 . Główne założenia przestrzenne nowego obiektu o znacznej skali (pow. zabudowy wynosi 3 tys. 480 m 2 , powierzchnia całkowita natomiast 11 tys. 400 m 2 ) koncentrują się wokół głównego wejścia, dostępnego z otwartego placu akcentowanego półkoliście w bryle budynku oraz wewnętrznej agory. Jak wynika z opisu do projektu, obiekty te "powinny stać się znakiem identyfikacyjnym poznańskiej uczelni, jej istniejącego, modernistycznego, technicznego kampusu"3o. Piotr MarciniaklIIi i Ii l\M MW · ilu ii in Wf nnm i ii m nu IUI 'KB i WKWK WM. · · · · '" · I M ' n W · H P ,.., i f f A li 3 3 - * 3 b H a a ! s " a i i I 3 WalIis» I i B S s i r a Ryc. 17. Projekt Biblioteki i Centrum Wykładowego Politechniki Poznańskiej, elewacje. Autor arch. Marian Fikus. Nie są to pierwsze doświadczenia autora na tym terenie, bowiem razem z Jerzym Gurawskim zaprojektował on w końcu lat 70. niezrealizowany niestety Wydział Architektury położony pomiędzy ul. Kórnicką i Wartą oraz rozbudowę miasteczka akademickiego. *** Poza wspomnianymi obiektami, wywodzącymi się z pierwotnych założeń projektowych, na Dolnym Tarasie Rataj powstały w latach późniejszych inne, uzupełniające istniejącą zabudowę, o zupełnie odmiennej stylistyce i funkcji. Jednym z pierwszych budynków użyteczności publicznej nawiązujących do Ryc. 18. Budynek policji przy ul. Polanki - elewacja. Autor arch. Marian Fikus. postmodernistycznej konwencji była komenda policji przy ul. Polanki projektu arch. Mariana Fikusa. Zrealizowany na początku lat 90. dwukondygnacyjny budynek pomimo znacznej wielkości powraca do klasycznych zasad kompozycji architektonicznej. Osiowo umieszczone ryzality wejściowe, naczółki, gzymsy i pilastry wyraźnie odcinają się formalnie od estetyki poprzednich realizacji ratajskich, wyraźnie nawiązując do tradycji. Kolejnym obiektem jest zrealizowany w latach 1997-99 w pobliżu Ronda Rataje dworzec komunikacji miejskiej wg projektu arch. arch. Ewy Pruszewicz-Sipińskiej i Stanisława Sipińskiego. Dworzec, utrzymany w "organicznej" konwencji z domieszką estetyki" tech", dominuje strukturalnymi przekryciami nad sąsiednim terenem. Poprzez transparentność zadaszenia pozostawia wrażenie Ryc. 19. Zespól mieszkaniowy przy ul. Milczańskiej. Autorzy: arch. arch. 1. Gurawski, R. Lisiak, P. Cieślak. Piotr Marciniak Ryc. 20. Dworzec autobusowy przy Rondzie Rataje. Autorzy: arch. arch. E. Pruszewicz-Sipińska, S. Sipiński. lekkości i dynamizmu. Ekspresyjna forma w zdecydowany sposób wyróżnia go z otaczających budynków. W ostatnich latach zbudowano na terenie Dolnego Tarasu Rataj kilka zespołów mieszkaniowych, wśród których wyróżnia się zespół przy ul. Milczańskiej autorstwa arch. arch. Jerzego Gurawskiego, Rafała Lisiaka i Przemysława Cieślaka 31 . Stanowią go trzy budynki zaprojektowane jako "gniazda" w kształcie litery "C", oddzielone od siebie pasmami zieleni. Czterokondygnacyjne obiekty o stonowanej, spokojnej architekturze mają wyraźnie zaakcentowane klatki schodowe tworzące wysunięte przeszklone ryzality. Parkingi zlokalizowano pod płytami, na których powstały zielone dziedzińce stanowiące wspólną przestrzeń rekreacyjną dla wszystkich mieszkańców. W bezpośrednim sąsiedztwie Politechniki, przy ul. Serafitek, wybudowano w końcu lat 90. zespół mieszkaniowy składający się z kilku wolnostojących, wielorodzinnych budynków autorstwa arch. arch. Izabeli Klimaszewskiej i Tadeusza Biedaka. Obiekty te, o obcej w tym miejscu stylistyce, zamiast przybliżać - oddalają niestety zabudowę miasta od rzeki. Górny Taras Rozwój nowej dzielnicy na prawym brzegu Warty nie zatrzymał się na Dolnym Tarasie Rataj 32 . Chłonność terenów niżej położonych wynosiła ok. 60 tys. mieszkańców, co wobec docelowych planów wybudowania osiedla liczącego blisko 140 tys. mieszkańców stanowiło niespełna połowę. Drugi etap rozbudowy, nazywany Górnym Tarasem, obejmował tereny Chartowa i Zegrza. Specyficzne, wysokie położenie tego obszaru w stosunku do miasta, urozmaicona rzeźba terenu oraz jego przecięcie ul. Ostrowską (dzisiaj ul. B. Krzywoustego) stawiały przed projektantami niezwykle trudne zadanie. Prezydium Rady Narodowej miasta Poznania zleciło Miejskiej Pracowni Urbanistycznej opracowanie planu szczegółowego wspomnianych terenów na podstawie materiałów z konkursu urbanistycznego. Zadaniem konkursu było wskazanie optymalnego rozwiązania funkcjonalno-przestrzennego zespołu osiedli uzupełnionych o wszystkie nie zbędne funkcje usługowe 33 . Obszar opracowania obejmował teren o powierzchni 346 ha. Innym istotnym elementem konkursu było założenie stanowiące ze w 1975 roku zamieszka tam już ok. 7 tys. mieszkańców. Konkurs przeprowadziło w 1970 roku Towarzystwo Urbanistów Polskich. Stawiając dzisiaj pytania o obecny kształt Rataj i wszechogarniającą dominację zabudowy blokowej, warto sobie uświadomić, że już założenia konkursowe zakładały budowę osiedli mieszkaniowych w technologii wielkopłytowej z zastosowaniem prefabrykowanego systemu "W-70". Co więcej, w założeniach określono lokalizację programu mieszkaniowego w 40% w budynkach pięciokondygnacyjnych, w 50% w budynkach jedenastokondygnacyjnych, a jedynie w pozostałych 10% w budynkach o nieokreślonej wysokości. Przyjęto dominację komunikacji tramwajowej i autobusowej, prognozując w przyszłości tylko 200 samochodów na tysiąc mieszkańców 34 . Przy tak sformułowanych założeniach nie może dziwić dzisiejszy kształt osiedli ratajskich, ich programowo nie at rak - cyjna formuła przestrzenna i przesycenie komunikacją kołową. Do konkursu zgłosiło się dwadzieścia pięć zespołów. Wytypowano dwanaście, które przystąpiły do wykonywania opracowań konkursowych. Ze względu Ryc. 21. Konkurs TUP nr 16 na Górny Taras Rataj. Plan ogólny. II nagroda, autorzy: arch. arch. T. Gałecki, L. Wejchert, K. Wejchert. Piotr Marciniak Ryc. 22. Konkurs TUP nr 16 na Górny Taras Rataj. Makieta. II nagroda, autorzy: T. Gałecki, L. Wejchert, K. Wejchertna brak pracy, która w jednoznaczny i wszechstronny sposób odpowiadałaby sformułowanym zadaniom, nie przyznano I nagrody. Drugą nagrodę otrzymał zespół autorski z Poznania, w składzie: arch. arch. T. Gałecki, L. Wejchert, K. Wejchert oraz mgr Maria Kaczmarek, "...za trafny wybór modelu funkcjonalno-przestrzennego, konsekwentne rozwinięcie przyjętych założeń (...) jej zespołów mieszkaniowych i usługowych"35, jak napisano w uzasadnieniu. Nagrodzona praca zakładała skoncentrowanie zabudowy mieszkaniowej w czterech osiedlach mieszkaniowych związanych układem komunikacyjnym o dużej przepustowości. W koncepcji zaplanowano wprowadzenie komunikacji tramwajowej łączącej środek układu z centrum miasta przez ul. Majakowskiego. Dwie równorzędne nagrody III otrzymały: zespół z Łodzi (arch. arch. Jerzy Sadowski, Zdzisław Lipski, Jakub Wujek oraz mgr Krystyna Greger) oraz kolejny zespół poznański w składzie arch. arch. Jerzy Schmidt, Jerzy Gorzelski, Jan Wellenger i inż. Włodzimierz Chlebowicz 36 . Bezpośrednio po rozstrzygnięciu konkursu Miejska Pracownia Urbanistyczna przystąpiła do opracowania projektu planu szczegółoweg0 37 na podstawie wytycznych i wniosków pokonkursowych. Na obszarze opracowania rozmieszczono dziewięć jednostek mieszkaniowych, każda dla ok. 9 tys. mieszkańców, przy czym rozłożono je po obu stronach ul. Ostrowskiej. Łącznie na Górnym Tarasie miało zamieszkać 64 tys. osób. Przy kształtowaniu zabudowy mieszkaniowej założono nadanie projektowanym osiedlom charakteru wielkomiejskiego, zapewnienie rozległych widoków z każdego mieszkania, wprowadzenie ciągów zieleni do środka osiedli oraz dogodny dostęp do handlu, usług i parkingów 38 . Przygotowanie planu oraz realizację całego zadania projektowego powierzono jednak innej grupie projektantów pracujących pod kierunkiem arch. Jana Wellengera z poznańskiego "Miastoprojektu" , laureatom III nagrody we wspom Ryc. 23. Plan ogólny Górnego Tarasu. Autorzy: T. Gałecki i K. Wejchert. nianym konkursie. Autorami projektów byli arch. arch. Jerzy Schmidt i Józef Gorzelski. W latach 70. opracowano, w oparciu o konstrukcję wielkopłytową w systemie R-76M, R-76U i systemie Rataje, plany czterech osiedli Górnego Tarasu położonych na północ od ul. Krzywoustego: Tysiąclecia, Lecha, Rusa i Czecha, które miały być realizowane w pierwszej kolejności. Osiedla Zegrze i Orła Białego, leżące na południe od wspomnianej ulicy, przeznaczono do realizacji w następnej fazie opracowania 39 . Budowa zespołu osiedli mieszkaniowych Górnego Tarasu rozpoczęła się 13 marca 1974 r. wykopami pod blok nr 10 na os. Lecha 40 . Dzisiaj, gdy cała zabu Piotr Marciniak dowa Rataj wydaje się przez stosowanie jednakowej technologii niezmiernie podobna, dziwić może to, co pisali ówcześni kronikarze: "Istnieje zasadnicza różnica pomiędzy budynkami zbudowanymi na Dolnym Tarasie a budynkami projektowanymi na Górnym Tarasie. Na Dolnym Tarasie zaprojektowano określone typy budynków, natomiast budynki Górnego Tarasu niejako zestawiane były z typowych sekcji - segmentów. Zmiana ta umożliwiła urbanistycznie ciekawsze rozwiązania zespołów mieszkaniowych, zróżnicowane wielkości i rozczłonkowanie brył budynków, nowocześniejsze rozwiązanie projektowe loggi, różnokolorowe elewacje itp. Sprawiły, że osiedla mieszkaniowe Górnego Tarasu nie są tak monotonne pod względem architektonicznym". Interesująca, jako komentarz, może okazać się ocena zawarta w pracach studenckich pochodzących z przełomu lat 70. i 80.: "Typowe budownictwo wielkopłytowe, zapewniające średni standard życia. Monotonia życia w osiedlu z płyty stłumiona poprzez walory krajobrazowe okolicy"41. Monotonną architekturę zespołu osiedli wielorodzinnych na Górnym Tarasie Rataj przełamano dopiero w końcu lat 80. Wówczas bowiem powstaje jeden z niewielu zespołów zabudowy atrialnej w Poznaniu, os. Zodiak (Jerzy Schmidt, Marian Urbański). Ta intensywna, lecz zrealizowana w ludzkiej skali forma zabudowy pozostaje w jaskrawym kontraście ze zlokalizowanymi w sąsiedztwie blokowiskami. E rrn n riunn nnnnn n] · p] jg gj jq · pnrmnnnnnr nu fi I I I I I ni n I r n r n r n n n t m n i m i n n AmmPREfflW Q F AW a .an Tni n rm n m m m rn n Im n im In nn nrmTnTrn n im m rn mi n ImnTrrTln nn ni mTTT rm n Inl rn rn mi n rm nTrn In n :mA I A M¥¥MDF'llll :Fa nu iL n mi n Inl rn rn Inl n i m n i m In n :mIrnAoWEA r n T n I n m i n f r n r n r n m n TTTITTnrnn nn nr ft i T n m I n i m rn rn m i n rm n rm I n nnironcra n mmm mmmn n n n n n Ryc. 24. Budynek wielorodzinny przy ul. Chartowo - elewacja. Autorzy: arch. arch. K. Frąckowiak, A. Kornecka, S. Mikołajczak, K. Weiss. W latach 90. rozpoczęto na wolnych, niezurbanizowanych terenach Górnego Tarasu realizację budynków mieszkalnych o zindywidualizowanych formach architektonicznych. Jednym z obiektów obecnie stawianych jest budynek mieszkalno-usługowy przy ul. Chartowo 29. Jest to bez wątpienia jeden z naj ciekawszych gmachów realizowanych obecnie w Poznaniu. Autorzy, arch. arch. Krzysztof Frąckowiak, Aleksandra Kornecka, Stanisław Mikołajczak i Katarzyna Weiss, zaprojektowali smukłą, cylindryczą bryłę na planie elipsy. Budynek, o 20 kondygnacjach nadziemnych i dwóch podziemnych z garażami, posiada mieszkania jedno- lub dwupokojowe, każde z kuchnią, łazienką i przestronnym balkonem. Interesujący formalnie - z dwiema najniższymi kondygnacjami o większym obrysie przeznaczonymi na usługi i ostatnią kondygnacją o mniejszej średnicy, zamykającą całość - stanowi udany akcent wysokościowy na osi ul. Chartowo. Jest niewątpliwie przykładem znakomitego wpisania się w przeskalowaną zabudowę osiedlową formą znaczącą w przestrzeni i wyróżniającą się z monotonnego otoczenia (ryc. 24). Zegrze W czerwcu 1974 roku rozstrzygnięto otwarty konkurs na opracowanie koncepcji programowo-przestrzennej i technicznej osiedla przyszłościowego Zegrze w Poznaniu. Granice opracowania obejmowały od północy ul. Ostrowską, od wschodu ul. Obodrzycką, od południa ul. Hetmańską, a od zachodu ul. Inflancką. Jak pisało jury we wnioskach pokonkursowych, "konkurs poznański nie przyniósł oczekiwanego plonu. Tylko dwie prace Sąd postanowił wyróżnić, znajdując w nich elementy odpowiadające kryteriom nowatorstwa"42. Drugą nagrodę przyznano zespołowi pod kierunkiem prof. arch. W. Cęckiewicza. Na początku lat 80. przełamany został monopol "Miastoprojektu" jako generalnego projektanta osiedli ratajskich. Projekt kolejnego etapu rozbudowy, tzw. Górny Taras- Południe, trafił na deski poznańskiej Spółdzielni Projektowania i U sług Inwestycyjnych "Inwestproj ekt". Realizacja osiedli, podobnie zresztą jak na Dolnym Tarasie, oparta na monofunkcji mieszkaniowej, nie mogła nie doprowadzić do degradacji przestrzeni urbanistycznych. Szczytem niepowodzenia stała się realizacja os. Orła Białego położonego po wschodniej stronie ul. Jedności Słowiańskiej, w którym próba powrotu do klasycznego, zamkniętego wnętrza urbanistycznego w wielkopłytowym wykonaniu kilkunastokondygnacyjnych, wstęgowych budynków mogła zakończyć się tylko zbanalizowaniem przestrzeni. Brak zieleni wzmacnia doznania pustki i monotonii. Plany realizacyjne osiedla zatwierdzone zostały w latach 1981-84 według projektu arch. arch. Zdzisława Hirscha i Jana J egera 43 . Generalnym projektantem budynków był arch. Jerzy Schmidt z poznańskiego "Miastoprojektu" . Projekt pierwszej części os. Stare Zegrze wykonano na początku lat 80. w pracowni arch. Barbary Namysł. Obejmował on jego południową, niższą, pięciokondygnacyjną część oraz jedenastokondygnacyjne budynki zlokalizowane we wschodniej części tuż przy ul. Jedności Słowiańskiej (dzisiejsza ul. Zegrze). Pomimo podobnej, wielkopłytowej technologii jest to pierwsza na Ratajach próba Piotr Marciniak POZNAN ZEGRZE 1 2 O O O Ryc. 25. Osiedle Zegrze - plan. Autor arch. W. Cęckiewicz z zespołem. Ryc. 26. Osiedle Zegrze - projektowane mieszkania. Autor arch. W. Cęckiewicz z zespołem. Ryc. 27. Projekt środkowej części Zegrza - perspektywa. Autor arch. M. U mański. wykreowania niewielkich, kameralnych wnętrz urbanistycznych z indywidualnie projektowanym detalem małej architektury i wyraźną próbą humanizacji blokowisk. Kolejną, północną część Zegrza (tzw. jednostka F2B) projektował na początku lat 90. zespół, który wyodrębnił się z "In west projektu" , tworząc autorską pracownię. To wyraźnie różne w formie osiedle zaprojektowane w technologii tradycyjnej powstało na deskach zespołu autorskiego arch. arch. Jacka Buszkiewicza i Eryka Sieińskiego. Kolorystyka elewacji, utrzymana w białym, modnym wówczas kolorze, nawiązującym do realizacji berlińskich, wyraźnie różni się od pozostałych ratajskich blokowisk. Warto wspomnieć, że zaprojektowano wówczas chybajeden z pierwszych w Poznaniu podziemnych garaży, rozwiązując w ten sposób chociaż w części problem miejsc parkingowych niedoszacowanych w pierwotnej koncepcji dzielni cy 44. Następnąjednostkę, zespół położony bliżej środkowej części osiedla, projektowali arch. arch. Elżbieta i Tomasz Jakubowscy. To kolejny przykład ludzkiej skali i spokojnych, przyjaznych człowiekowi rozwiązań. Uzupełnieniem proponowanej zabudowy osiedla stał się projekt będący wynikiem kolejnego konkursu Oddziału Poznańskiego SARP Nr 11 na rozwiązanie przestrzenno-architektoniczne środkowej części Zegrza, przeprowadzonego na Piotr Marciniakzlecenie SM "Osiedle Młodych" w 1997 roku. Nagroda realizacyjna przypadła arch. Marianowi Urbańskiemu. Zrealizowany w końcu lat 90. projekt obejmuje niewielkie, czterokondygnacyjne budynki, które skalą i ciekawymi rozwiązaniami przestrzennymi budują zupełnie innąjakość przestrzeni i architektury. Zróżnicowanie wysokości brył budynków, zastosowanie prześwitów w parterach oraz dopracowany detal tworzą zwartą i estetycznie jednorodną całość, która pomimo znacznej intensywności zabudowy tworzy kameralne i przyjazne wnętrza urbanistyczne (ryc. 27). Zakończenie U rbanistyka i architektura Rataj ma zarówno swoich zaprzysięgłych wrogów, jak i żarliwych zwolenników. Jest na pewno odbiciem epok i zmian w architekturze ostatniego pięćdziesięciolecia. Znaczna część założeń planu ogólnego Rataj została konsekwentnie zrealizowana, szczególnie istotne dla całości obrazu mogąjednak okazać się budynki realizowane obecnie. Z pewnościąjednym z większych wyzwań dla architektów jest zagospodarowanie centrum pomiędzy linią tramwajową, ul. Krzywoustego, al. Jana Pawła II i ul. Inflancką. Najbliższe lata pokażą, czy Rataje pozostaną jedynie blokowiskiem, czy dzielnicą z wyraźnie wykształconym centrum powiązanym z lewobrzeżną częścią miasta. Ocena całości z pewnością jest obecnie przedwczesna i wymagałaby oceny kontekstu pozostałych dzielnic. Będzie też bardziej uprawniona po analizie innych poznańskich realizacji. Można jednak z całą pewnością stwierdzić, cytując opinię Witolda Szolgini z połowy lat 70. na temat ówcześnie tworzonych struktur wielkomiejskich, że "urbanistyka i architektura przestają już być (...) »zwierciadłem życia«, ich humanistyczne rysy coraz częściej ulegają zatarciu. Coraz też częściej powstają głębokie rozbieżności i sprzeczności między zewnętrznym kształtem środowiska miejskiego a treścią życia przebywających w nim ludzi. Struktura współcześnie tworzonych przestrzeni zurbanizowanych nierzadko stanowi już tylko efekt realizacji niezbędnego programu funkcjonalnego. A to b l t . ł ,,45 a so u nIe za ma o . PRZYPISY: 1 W. Czarnecki, Przyszłość Poznania leży na prawym brzegu Warty, "Kronika Miasta Poznania", 2-3/49, s. 133-135. 2 Artykuł jest wstępnym rozpoznaniem tematu i napisany został w ramach grantu KBN Architektura i urbanistyka Poznania w latach 1900-1990realizowanego przez Zakład Historii Architektury i Urbanistyki na Wydziale Architektury Politechniki Poznańskiej. 3 S. Sękowski, Rataje - nowa dzielnica Poznania, "Architektura", nr4,1956, s. 111-114. 4 W skład zespołu poznańskiego wschodzili: Stanisław Dolny, Andrzej Kotecki, Lech Wiśniewski, Anatol Gromski oraz Zdzisław Piwowarczyk, późniejszy współautor planu szczegółowego dzielnicy Rataje. 5 S. Sękowski, op. cit., s . 114. 6 W. Maisel, Ewolucja planów urbanistycznych miasta Poznania w latach 1945-1957, "Kronika Miasta Poznania", 3/58, s. 5-37. 7 Plan ten, który wytyczał tereny pod rozbudowę miasta na obszarach Winogradów i Rataj, zatwierdzono Uchwalą Rady Ministrów Nr 122 z 3. 04. 1962 r. patrz: D. Bałasiewicz, Ogólny plan zagospodarowania przestrzennego Miasta Poznania, "Kronika Miasta Poznania", 1/63, s. 5-1I. 8 J. Wellenger, S. Wieczorkiewicz, Budowa nowej dzielnicy mieszkaniowej "Rataje' "Kronika Miasta Poznania", 3/66, s. 15-16. 9 Ibidem, s. 16. 10 R Pawula, Rataje. Nowa dzielnica Poznania, "Architektura", nr 7/8,1964, s. 322-330. 11 Ibidem, s. 327. 12 R. Pawulanka, Z. Piwowarczyk, J. Schmidt, Nowa dzielnica miasta - Poznań-Rataje, "Kronika Miasta Poznania", 4/60, s. 52-64. Wszystkie podane dalej cytaty pochodzą ze wspomnianego artykułu. 13 Ibidem. 14 Ibidem, s. 54. 15 Uwzględniając podane wyżej parametry, zespół sąsiedzki powinien w istocie liczyć ok. 20-24 tys. mieszkańców. 16 R. Pawulanka, Z. Piwowarczyk, J. Schmidt, op. cit., s. 58-59. 17 R. Pawula, Rataje. Nowa dzielnica Poznania, "Architektura", nr 7/8,1964, s. 328. 18 Ibidem, s. 322-330. 19 M. Bauer, Rataje, czYli miało być trochę inaczej, "Kronika Miasta Poznania", 1/98, s. 208-212. 20 B. de Mezer, Dwadzieścia pięć latpracy Biura Projektowo-Badawczego Budownictwa Ogólnego "Miastoprojekt-Poznań' "Kronika Miasta Poznania", 3/75, s. 12I. 21 J. Wellenger, S. Wieczorkiewicz, op. cit., s. 15-25. 22 S. Wieczorkiewicz, Kronika budowy Nowej Dzielnicy Mieszkaniowej "Rataje" (Lata 1966 i 1967), "Kronika Miasta Poznania", 1/66, s. 162. 23 S. Wieczorkiewicz, Kronika budowy Nowej Dzielnicy Mieszkaniowej "Rataje" (Rok 1968), "Kronika Miasta Poznania", 4/66, s. 175. 24 R. Pawula, op. cit., s. 325. 25 Konkurs SARP Nr 614 na koncepcję urbanistyczno-architektoniczną ośrodka administracyjno-handlowo-usługowego Rataje-Centrum, 1979. I nagroda: nie przyznano, II nagroda równorzędna: zespół arch. arch. Witold Orzechowski i Andrzej Wojtowicz oraz arch. arch. Przemysław Koszański, Krzysztof Stapf i Ryszard Szczęsny, III nagroda równorzędna: arch. arch. Krzysztof Kozłowski, Stefan Tworkowski, Zygmunt Hofman i arch. arch. Ewa Pachowska i Janusz Pachowski. Przyznano także wyróżnienia; Dwa konkursy. Rataje-centrum, "Architektura" , nr 11-12,1979, s. 34-53. 26 Cz. Bielecki, W roli "advocatus diaboli' "Architektura", nr 11-12,1979, s. 54. 27 Koncepcję tę, pod nazwą "Rataje-Łacina", jako studium programowo-przestrzenne, autor arch. Jerzy Gurawski, wykonano na potrzeby miejscowego planu ogólnego zagospodarowania m. Poznania, gen. proj. dr arch. T. Gałecki, załącznik nr 2 do uchwały Rady Miejskiej Poznania nr X/58jII/94 z dn. 6.12.1994 r. 28 M. Fikus, Przestrzeń w zapisach architekta, Poznań-Kraków 1999, s. 59. 29 M. Ankiersztajn, Biblioteka i Centrum Wykładowe Politechniki Poznańskiej, "Architektura i Biznes", nr 2, 2000, s. 46-53. 30 Ibidem, s. 50. 31 R. Lisiak R, Z zielonymi tarasami. Zespól budynków mieszkalnych w Poznaniu, "Magazyn Budowlany", nr 3, 2001, s. 40-45. 32 Serdecznie dziękuję p. Czesławie Sobisiak z Oddziału poznańskiego SARP oraz drowi arch. Tadeuszowi Gałeckiemu za pomoc w zdobyciu cennnych materiałów ikonograficznych oraz merytoryczną pomoc. 33 Z. Machowina, Konkurs na projekt Górnego Tarasu Nowej Dzielnicy Mieszkaniowej "Rataje' "Kronika Miasta Poznania", 3/71, s. 142"'145 oraz R. Pudlewicz, Górny Taras Rataj. Konkurs zamknięty TUP nr 16, "Architektura", nr 1 0,1971, s. 382- 385. 34 Z. Machowina, op. cit., s. 142. Piotr Marciniak 35 Z. Machowina, op. cit., s. 142-143. 36 W konkursie tym przyznano także wyróżnienia. Dwa równorzędne wyróżnienia I stopnia otrzymali: zespół z Warszawy w składzie arch. arch. Tadeusz Kowalski, Jerzy Koziński, mgr mgr Zbigniew Galperyn, Jacek Drewnowski, Zbigniew Jakobacho, Elżbieta Kowalska i mgr inż. Stanislaw Michałowski oraz zespól z Wrocławia. Dwa równorzędne wyróżnienia II stopnia otrzymały zespoły: z Poznania, arch. arch. Jerzy Buszkiewicz, Andrzej Kurzawski, Andrzej Łuczkowski, oraz z Krakowa: arch. Leszek Kaczmarski, Zdzisław Bajorek, Stanisław Sukiennik i mgr inż. Wanda Wysocka. 37 Plan ten został zatwierdzony przez Prezydium Rady Narodowej m. Poznania dnia 19. 03. 1971 r. 38 T. Gałecki, K. Wejchert, Poznań-Górny Taras Rataj. Miejscowy szczegółowy plan zagospodarowania przestrzennego, "Architektura", nr 10,1971, s. 386-388. 39 Warto wspomnieć, że nazwy niektórych osiedli zostały zmienione na początku lat 90. Na Dolnym Tarasie: dawne os. Manifestu Lipcowego nosi nazwę Armii Krajowej, na Górnym Tarasie: dawne os. ZMS to os. Polan, os. ZWM to os. Stare Zegrze, a os. ZMP nosi dzisiaj nazwę os. Orła Białego. 40 L. Talarczyk, Kronika budowy Nowej Dzielnicy Mieszkaniowej "Rataje". Rok 1974, "Kronika Miasta Poznania", 3/78, s. 140. 41 Ikonografia Górnego Tarasu Rataj, autorzy: Z. Chrzanowska, M. Hora, G. Sadowski, M. Wrzeszcz (rękopis, praca studencka w archiwum WA PP). 42 Konkurs SARP Nr 537 na opracowanie koncepcji programowo-przestrzennej i technicznej osiedla przyszłościowego Zegrze w Poznaniu; ogłoszenie październik 1973,1 nagroda: nie przyznano, II nagroda: zespół autorski pod kier. prof. arch. Witolda Cęckiewicza, arch. arch. Stanisław Denko, Hanna Grabowska, Jacek Gyurkovich, Wacław Seruga. Katalog konkursu SARP Nr 537, Archiwum SARP Oddział w Poznaniu, poz. 906 III. 43 Decyzje o zatwierdzeniu planów realizacyjnych z dokumentacji prawnej budowy osiedli ratajskich w archiwum Spółdzielni Mieszkaniowej "Osiedle Młodych". Uprzejmie dziękuję p. Aleksandrze Riedrich za pomoc w uzyskaniu cennych materiałów archiwalnych. 44 Uprzejmie dziękuję arch. Jackowi Buszkiewiczowi za życzliwość i pomoc w uzyskaniu niezwykle cennych informacji dotyczących budowy drugiej części Górnego Tarasu. 45 W. Szolginia, język ulicy, "Architektura", nr 3,1976, s. 10.