HISTORIA PEWNEJ KAMIENICY WITOLD GAŁKA N ajstarsze dzieje kamienicy nr 42 przy Starym Rynku wiążą się ze znaną w późnośredniowiecznym Poznaniu rodziną Burchartów. Pierwszym przedstawicielem rodu, o którym wspominają źródła, był kramarz Michał Burchart, wymieniony w 1430, a następnie w 1431 roku. Pierwszą wiadomość o należącym do Burcharta domu zawiera zapis pochodzący z 1439 roku. Po śmierci Michała Burcharta dom odziedziczyła jego żona Małgorzata, wymieniana jako właścicielka w latach 1461-68. Prawdopodobnie około 1471 roku kolejnym właścicielem posesji został Jan Lammert. Był on niewątpliwie jednym z najznaczniejszych obywateli Poznania, w latach 1479 i 1481 pełnił obowiązki wójta. Istnieją jednak podstawy, by przypuszczać, że Jan Lammert nie posiadał pełnych praw do własności posesji, ponieważ już w 1476 roku należała ona częściowo do Jana Prusa, męża Agnieszki Burchartowej, który po swojej żonie przybrał znane w Poznaniu nazwisko. Jan Burchart alias Prus został jedynym właścicielem kamienicy w 1484 roku, w czasie kiedy szczególnie wzrosła jego pozycja w hierarchii społecznej miasta - pełnił on siedmiokrotnie funkcję ławnika, w latach 1483-88 oraz w 1494, a ponadto aż ośmiokrotnie został wybrany z ramienia ławy wójtem, w latach 1478, 1482-83 oraz 1489-93. W owym okresie odnajdujemy go obok najbardziej wpływowych obywateli Poznania: Piotra Adama, Jana Gerlina, Jakuba Grodzickiego, Alberta Maiora, Mikołaja Peszla i Grzegorza Strosberga. Powiązania ze ścisłymi kręgami patrycjatu potwierdza również jego drugie małżeństwo z Anną, siostrą Jana Grodzickiego. Po śmierci Burcharta, około 1495 roku, w kamienicy zamieszkiwała wdowa po nim wraz z dziećmi: Benigną, Jadwigą, Janem i Bartłomiejem. W1509 roku Jan Grodzicki w imieniu swej siostry i jej dzieci sprzedał ich dom murowany, położony "in Circulo Civitatis inter Vincentii et Stanislai Cristek domos" , krawcowi Janowi Zayfertowi, który jako właściciel posesji był wymieniany w latach 1510, 1517 i 1518. Na podstawie przekazów źródłowych nie możemy jednoznacznie stwierdzić, czy wielki pożar miasta z 2 maja 1536 r. dosięgną! również dawnej kamienicy Burchartów. Wiadomość o 14 spalonych domach we wschodniej pierzei Rynku wydaje się potwierdzać takie przypuszczenie. W tym kontekście uwagę naszą zwraca dokonany dwa lata później zapis, w którym Anna, wdowa po Janie Zayfercie "resignavit domum suam muratam in Circulo Civitatis inter Vincentii aromatorii et domini Valentini de Starogardia Medicinae doctoris site" , na rzecz swego sąsiada, wspomnianego doktora Walentego Reszki ze Stargardu, który objął w ten sposób dwie przylegające do siebie posesje. Możemy jedynie przypuszczać, że podjął on w tym czasie prace nad odbudową nowo nabytej kamienicy. Doktor Walenty Reszka wymieniany jest w aktach miejskich po raz pierwszy w 1520 roku, przy okazji kupna przyrynkowej kamienicy od Mikołaja Zyta. Dwa lata później, w wieku 61 lat, wszedł on w posiadanie wymienionej powyżej sąsiedniej posesji (obecnie nr 43), a po kolejnych 16 latach dokupił przylegającą interesującą nas posesję od Anny Zayfertowej. Był to człowiek wszechstronnie wykształcony, niewątpliwie należący do ścisłych kręgów patrycjatu - elity ówczesnego mieszczaństwa. Według wykazu urzędników miejskich Walentego Reszke wybrano aż 11 razy burmistrzem, w latach 1527-47, natomiast rajcą - pięciokrotnie, w latach 1528,1531-32 i 1534-35. Niewątpliwie oznaką prestiżu i wysokiej pozycji zajmowanej przez Reszke w społeczności miasta było posiadanie przez niego dwu domów w najbardziej reprezentacyjnej partii Rynku, naprzeciw fasady Ratusza. Zmarł 15 marca 1557 r., mając 96 lat. Syn doktora Walentego ze Stargardu nie zatrzymał przy sobie kamienicy, a o jej dalszych 10- R Y c l Eiewacja tylna kamienicy, widok od strony sach - jak się wydaje - zadecydo- wewnętrznego podwórza. Rys. Johannes ok. 1940 r. Witold Gałka wały koligacje rodzinne. Wiadomo, że doktor Walenty Reszka junior był bratem ciotecznym Katarzyny z Haptów, żony kramarza Stanisława Mirka, oraz Anny, żony sławnego "Doctora Medica y Astronoma" Kaspra Goskiego. Wydaje się, że po śmierci "Starogardczyka" kamienicę przejął wspomniany Stanisław Mirek. Kramarz ten już w 1563 roku sprzedał swój dom murowany ponownie doktorowi Walentemu Reszce za sumę 1500 złp. W kamienicy w owym czasie znajdowała się apteka. Szczegółowy wykaz będących na jej wyposażeniu przedmiotów zawarto w inwentarzu pochodzącym z lat 1576 i 1583, sporządzonym po śmierci aptekarza Ditusa. Pod tytułem "Instrumenta et tota supellex ad apothecam pertinens" wymieniono: "puszek wielkich 188, puszek małych 164, skrzynek 133, cenowych puszek nowych 31, konewek nowych 38, konewek starych 50, puszek cenowych wzgórę 59, moździerzyk cenowy i pistalik do niego 1, mosiądzowych 6, pistalików do nich 3, łyżek żelaznych 4, mensur cenowych 4, kwaterka 1, mensa pro syropis cenowa uncia 1, soatul 8, haitaculów 7, misek mosiądzowych 5, szali wszystkich 13, drugie wielkie, konewka do oliwy 1, szubszal 2, moździerzów 2, pistalów do nich 2, cebrów 9, pateli wszystkich 13, raszola do drzewa, śrubstah do drzewa u pana Jadama aptekarza 1, nożyc 4, instrument do marcepanów 1, kocieł do świec woskowych 1, koło żelazne do świec 1, kocieł do żywicznych świec 1, drybusów 2, litajasz 4, alambik cenowy 1, garnców do wódek miedzianych 3, rury do nich 3, młot żelazny wielki 1 młot drugi mały 1, kleszcze 1, pieczki wielkie 2, mały pieczek 1, kanna cum argento 1, haków 2, incisorium 1, szalki do złota 1 ". Ryc. 2. Sień kamienicy, widok w kierunku rynku. Rys. Johannes ok. 1940 r. Ryc. 3. Widok na kasetonowy strop sieni kamienicy. Fot. H. Nowakowska Spadkobiercami po zmarłym aptekarzu Sebastianie Ditiuszu byli jego córka Anna, żona doktora Tymoteusza Kijewskiego, oraz nie letni syn Sebastian. W 1590 roku Anna zrzekła się swoich praw do posesji. Sebastian Ditius junior jako jedyny właściciel posesji był wymieniony w 1605 roku. W roku następnym, już jako ławnik poznański, sprzedał on swój dom ojcowski, położony "inter Nobilis Stanislai Grodzicki ex una et Spectabilis Ioannis Bolelicki Scabini ex altera partium lapidaes", krawcowi Jakubowi Kantorowi. Kamienica w 1629 roku znajdowała się w posiadaniu Bartosza Sarnowskiego, a od 1635 roku - kupca Stanisława Kuchtowicza, późniejszego burmistrza miasta. Jako właściciela interesującej nas posesji wymienia go spis podatku dymowego z 1648 roku oraz tzw. "Reiestr wybierania trojga Ryc. 4. Wnęka sedillowa w sieni kamienicy przy wejściu w rynku. Fot. Leszczyński. Ze zb. MKZ. Witold Galkapodymnych zachowali stanu szlacheckiego podczas oblężenia Poznania in Anno 1657". Inwentarz sporządzony w styczniu 1671 roku, po śmierci Kuchtowicza, informuje o posiadanym przez niego bogatym zbiorze obrazów, wśród których wymieniono: "Obraz świętey Barbary w ramach czarnych. Item obraz błogosławionego Stanisława Kostki... Item świętego Kantego z świętym Antonim de Padua. Item obraz Chrystusa Pana u słupa stojącego. Item obraz Najś. Panny z Dzieciątkiem. Item świętego Piotra z rękami złożonemi. Item świętey Mariey Magdaleny. Item obraz Chrystusa Pana ukoronowanego. Item obraz świętego Stanisława, biskupa krakowskiego, którego przy ołtarzu król zabija. Item świętego Franciszka Pana Jezusa piastuiącego z Naśś. Panną w obłokach. Item obraz stary Chrystusa Pana Ukrzyżowanego. Item obraz N aśś. Panny z podpisem na dole: Benedicantur mulieres. Item obraz stary Naśś. Panny Częstochowskiey. Item obraz także stary Christi CrucifIXi. Item obraz także tesz stary świętego Mateusza. Item obrazów Ryc. 5. Wewnętrzne podwórze nieruchomości, widok na ścianę graniczną z posesją m 41 i budynek tylny. Rys. Johannes ok. 1940 r. cztery doktorów kościelnych. Item obraz Naśś. Panny z Panem Jezusem, koronka na głowie jego z paciorków. Item obrazy stare trzy świętych ewangelistów... Item sztuk siedem historiey świętego Jana Krzciciela. Item ewangelistów czterech rzezanych, w ramach. Item obraz Samarytanki, rzezany, także tesz w ramach. Item obraz Naśś. Panny z alabastru rzezany między aniołami w miesiącu siedzący, także tesz w ramach. Obrazków pergaminowych w ramkach pięć. Item obrazek świętego Antoniego z Padui, także tesz w ramkach". Cztery lata po sporządzeniu omówionej powyżej lustracji muratorzy Jan Koński i Wawrzyniec Hollender, wraz z cieślami Janem Brygierem i Michałem Małym, dokonali taksy kamienicy. Wartość posesji - jak świadczy o tym krótki zapis w księgach miejskich - oszacowano wtedy na sumę 10 tys. zip. Jan Koński oraz Wojciech Langerowicz, wymienieni jako starsi cechu muratorów, przeprowadzili w grudniu 1687 roku lustrację domu frontowego kamienicy, wraz ze znajdującym się w jego przyziemiu kramem aptecznym. W posiadanie tej części posesji chciał wejść aptekarz Mikołaj Łopacki. Pomieszczenia, które zajmował, zostały wymienione i szczegółowo opisane w inwentarzu sporządzonym po jego śmierci, 23 czerwca 1711 r. Do właściciela tego należał "kram aptekarski", znajdujący się w przyziemiu kamienicy od strony Rynku. Wspomniany inwentarz zawiera wiele szczegółów dotyczących jego wyposażenia. Do przechowywania specyfików aptecznych służyło "puszek drewnianych 182, szufladek z ziołami wywietrzałemi 280". Szczególną uwagę w spisie zwraca duża ilość przedmiotów cynowych: "puszek cenowych mniejszych z wieczkami 101, puszek większych cenowych także z wieczkami 95; kropiedniczka cenowa, trojaczki cenowe o 3 garnuszkach; flasza cenowa trzykwaryowa; flasza cenowa we 3 garnce, garnec cenowy; kufel pólgarncowy bez ucha, kufelek kwadratowy, półmisek zły, talerz 1, przystawka 1, czara 1, dzbanyszków olenderskich z pokrywkami cenowymi 2". Wnętrzu aptecznemu specyficznego charakteru nadawały ponadto liczne przedmioty służące do ważenia, wśród których wymieniono: "szalków małych i wielkich, mosiężnych 7; gwichów mosiężnych 2; jeden w kamień, drugi 1 kamienia... gwichów ołowianych 2 kamienie". Przy aptece w wąskiej sieni stał "zegar ścienny ze sznurami i wagami", a przy nim "głowa jelenia wisząca". Pewne światło na osobę aptekarza Mikołaja Łopackiego rzuca posiadany przez niego ciekawy zbiór książek, wśród których odnajdujemy następujące tytuły: "Biblia polska, księga sub titulo Galeni secundae classis, Liber de proprietatibus pharmacoporum omnium, Herbarz łaciński, Liber de proprietatibus rerum [Glanville] Bartholomei Glanvie, Antidotarum Speciale, Liber Petri Andreae Matioli Senensis, Liber Petri de Montagna, Pharmacopeia Augustana 2libri, Cnapius stary, zły, zielników z herbarzem 2 księgi jednakowych, Antidoterium generale et speciale, liber de usitata huius temporis componendorum, Dispensatorium Galeno chimicum continens, Thesauri latino polonico tomus Gregorii Cnapii, książka malarska do abrysów, Pharmacopo eia medicochimica, Psałterz Dawidowy, Nova iconologia, Methodus seu ratio compendiaria, N owy Testament Pana N aszego Jezusa Chrystusa, Tajemnice Aleksego Pedemontana medyka i filozofa, synonimów studenckich 2, księga selectorum simbolorum" . Witold Gałka Kamienicę po śmierci Łopackiego, leżącą w sąsiedztwie wójta Karola Behma i burmistrza Jana Eyberle, przejęła Urszula Sabina Buszówna i jej siostra Anna Rozyna, córki nieżyjącego cukiernika Pawła Busza. Nie wiadomo, kiedy dokładnie Łukasz Kwilecki, kasztelan lądzki i starosta mosiński, nabył część frontową kamienicy od Buszówny. Jak świadczy opis miasta, sporządzony przez geometrę Jana Rzepeckiego, musiało się to stać przed 1728 rokiem. Zapis dotyczący interesującej nas posesji brzmi w sposób następujący: "kamienica quondam Łopackich, nunc ab antico medietas IP Kwileckiego, a postico altera medietas IP Plorkoskiego, habitabilis, wszerz 10, wzdłuż 60 (kroków)". Kolejny spis kamienic pochodzący z 1737 roku zawiera następujący zapis: "Kamienica Łopackich, teraz Kwileckiego, habitabilis tył nadrujnowany". W posiadanie pozostałej, tylnej części posesji, wszedł Maciej Karol Plorkowski, wspomniany uprzednio jako prezydent miasta Poznania, i jego żona Marianna z Michałkowiczów, a po ich śmierci - Józef Grzegorz Plorkowski, rajca poznański, i jego siostra Katarzyna. Według spisu właścicieli pochodzącego z listopada 1779 roku, kamienica należała do kasztelana przemęckiego Adama Klemensa Kwileckiego "Orderów Orła Białego i Św. Stanisława kawalera... Rady Nieustającej Konsyliarza", syna Barbary z Lipskich i Łukasza Kwileckiego. W domu tym zamieszkał również komornik Antoni Olszewski. W 1786 roku zawarty został pomiędzy Adamem Kwileckim a kupcem Bernardem Gayslerem ijego małżonką Dorotą kontrakt sprzedaży kamienicy, położonej "naprzeciwko Ratusza, w Sąsiedztwie Szlachetnych Andrzeja Akermana Kupca z iedney, a Adama Wosidła aptekarza". N owi właściciele kupili posesję "z wszystkimi izbami, izdebkami, sklepami, piwnicami, podwórkiem y wszystkiemi gmachami górnemi y dolnemi przedniemi, stayniami tylnemi, tudziesz z wszystkie mi przynależytościami tak iak w swoich granicach pozostaie". Inwentarz sporządzony po śmierci Gayslera zawiera wiele szczegółów dotyczących wyposażenia zajmowanego przez niego domu. W przyziemiu od strony Rynku znajdował się dawny kram apteczny, którego "respositoria" bez wyszczególnienia oceniono na łączną sumę 160 zł. Wśród mebli znajdujących się w domu zmarłego kupca wymieniono m.in. ,,1 flatrowers zł 3, 1 kantorek zł 5, 3 stoły wielkie a zł 5 - zł 15; 1 krzesło z poręczami zł 3; 4 ławki suknem czerwonym obite a zł 3 - zł 12; 1 stolik sosnowy, mały, zł 1 gr 15; 4 łóżka a zł 3 - zł 12; ... 1 kredensik kątowy zł 18; 3 lustra zł 3". Do fajansowej zastawy stołowej zmarłego właściciela należało ,,25 misów wielkich, podługowatych a gr 15 - zł 3; 10 misów wielkich, okrągłych a zł 1 - zł 10; 7 przystawków a gr 12 - zł 2 gr 24; 2 tyziny farfurek a zł 4 - zł 8; 7 koszyków z tacami zł 4 - zł 28; 1 waza mała zł 5; 1 figura do konfitur zł 4; 5 lichtarzy a zł 1 gr 15 - zł 7 gr 15; 1 serwis zł 4". Ponadto do inwentarza zapisano ,,19 filizianek porcelanowych a zł 1 - zł 19; (oraz) 2 filizianki porcelanowe, czerwone, zł 3", a z wyrobów szklanych ,,9 kieliszków szlefowanych z złotą obrącką a gr 10 - zł 3; 6 kieliszków ordynaryjnych a gr 5 - zł 1; 8 kieliszków gładkich a gr 10 - zł 2 gr 20; 5 szklenie szlefowanych, pozłacanych a gr 7 - zł 1 gr 7 ". Wykaz inwentarza zawiera interesujący szczegół dotyczący - jak można sądzić - upodobań właściciela kamienicy - posiadał on "organki do uczenia kanarków zł 5; 5 klatek zł 5". Kolejnym właścicielem posesji w 1799 roku został kupiec Horn. Posiadaną przez niego kamienicę opisano w kwestionariuszu Akt Ubezpieczeń Ogniowych z lutego 1804 roku. Dwupiętrowy budynek przedni oszacowany został na 2925 talarów. Dzieje posesji wiążą się następnie z osobą lekarza Antoniego Preudenreicha. Praktykę zawodową rozpoczął on za namową Karola Marcinkowskiego w Gostyniu w 1834 roku. Tamże brał on czynny udział "w bardzo ożywionym... działaniu narodowym, jako jeden z kierujących członków biblioteki gostyńskiej i kasyna gostyńskiego, które... było po trzydziestym roku pierwszym ogniskiem ruchu patriotyczno-społecznego". Antoni Preudenreich wszedł w posiadanie interesującej nas kamienicy w 1836 roku, tj. na 10 lat przed przeniesieniem się z Gostynia do Poznania, gdzie został lekarzem w zakładzie położnych po ustąpieniu dra Ludwika Gąsiorowskiego. Od 1871 roku kamienica przeszła w posiadanie kupca Józefa Preudenreicha, syna Antoniego. Po jego śmierci właścicielami zostali następujący spadkobiercy: wdowa Henryka z domu Szuman, właściciel fabryki August Preudenreich z Koła, kupiec Józef Preudenreich z Poznania, Anna Oberfeldowa z domu Preuden Witold Galka Ryc. 7. Górna partia gotyckiej wnęki portalowej odkrytej w fasadzie kamienicy. Fot. Marcinkowski. Ze zb. PKZ. reich, Albertyna Niedzielska z domu Freudenreich, Maria Konstancja Morzycka z domu Freudenreich z Niedzielska pow. Wieluń, Zygmunt Gąsiorowski, syn zmarłego dra Ludwika Gąsiorowskiego ijego żony Walerii z domu Freudenreich. W 1887 roku jedynym prawnym posiadaczem posesji został Józef Freudenreich, późniejszy właściciel ziemski z Plewisk. W latach 20. naszego stulecia dokonano częściowej przebudowy elewacji kamienicy. Zniknęły dwie zamknięte półkoliście i dzielone pilastrami arkady przyziemia, znane z fotografu z końca XIX wieku, a na ich miejsce wprowadzono szeroką witrynę sklepu centrali towarów żelaznych. Z jej lewej strony umieszczono wejście do sklepu, a z prawej do wąskiej sieni. Dokonano również uproszczeń detalu górnych kondygnacji fasady. Zmieniły swój pierwotny kształt obramienia okien drugiego piętra, którym skuto wieńczące proste i profilowane gzymsy. Znacznie uproszczono także detal attykowego szczytu, a przede wszystkim dzielących go pilastrów. Przed 1934 rokiem dokonano kolejnej przebudowy parteru fasady kamienicy. Tym razem wprowadzono na całej szerokości wielką szklaną witrynę wystawową sklepu konfekcji damskiej i męskiej W. Janasa. W opisanym powyżej stanie fasada przetrwała do 1942 roku, kiedy to w ramach tzw. porządkowania wschodniej pierzei rynkowej zlikwidowano przeszkloną wystawę okienną, wprowadzając ceglane wypełnienie parteru. Całkowicie przebudowano również attykową formę szczytu, ujmując ją łukowatymi spływami i wieńcząc trójkątnym naczółkiem. Zniesiono również obramienia okienne. W powojennej odbudowie kamienicy nawiązano do najstarszej znanej ze zdjęć formy fasady. Nie ustrzeżono się jednak szeregu błędów i niekonsekwencji. Widoczne jest to szczególnie na wysokości parteru oraz w detalach szczytu. Przy okazji tych prac odsłonięto średniowieczne lico fasady, aż do gzymsu wieńczącego, wraz z detalem zamknięcia profilowanej wnęki portalowej. Aneks WAPP, Akta miasta Poznania, 1434, 8 11675 - 23 XII 1677, f. 282-284. Wpis. Actum Feria Quinta post Festum Sanctae Agnetis Virginis et Martyris proxima Anno Domini Millesimo Sexcentesimo Septuagesimo Sexto. Spectabiles Domini Lucas Będkowski et Valentinus Lustkowicz Scabini de Mandato Spectabilis Domini Advocati Civitatis Posnaniae ad instantiam Famati Pauli Busz Civis Posnaniensis Suo et filiae nomine factis ad domum Lapideam Sarnowska antiquitus nuncupatam in Circulo Fori Civitatis huius certis inter vicinitates Sittas die hodierna postmeridiana descendens, ibidemque praesentis Famatis Francisco Jaworowicz Farmacopola Cive Posnaniense Tutore et Administrato re Bonorum Honorabilis Stanislai Kuchtowicz Mercatoris Civis Posnaniensis Suo et Spectabilis Domini J oannis Czepkowicz Scabini et N otarii Officii Consularis Posnaniensis Contutoris et Coadministratoris, Seu pro nunc Cracoviam pro Comitiis Felicissimae Coronationis Serenissimi Regis Poloniae Electis Civitatis, nomine ablegatis nomine comparens et eodem Domino Stanislao Kuchtowicz Visionem expedierunt modo et ordine talio N aprzód drzwi z Rynku w piwnice dobre z zawarciem także dobrym, wschód także dobry w tejże piwnicy. Stolik drewniany u wschodu, izdebka sklepiona w piwnicy, w której piec y okna dobre, krom okienice drewnianej, którey nie masz. Stół y ławy w tejże izdebce dokoła dobre, także i drzwi z zamkiem u teyże izdebki dobre. Piwnice wszystkie dobre i porządne y ruiny w nich żadnej nie masz. U kamienice drzwi z zamkiem ślepym i inne mi szlagami dobre, item w sieni sklep murowany dobry, drzwi zielazne z zamkiem dobrym u niego. W tymże sklepie szafa drewniana, stara próżna o iednym zamku. Wschód, idąc na górę, do pierwszego piętra oraz y z poręczem, stopniami dobry. Na tym wschodzie drzwi z zamknięciem, item ognisko oblistwowane dębowym drzewem, w tejże kuchniey miesnyki z szafą kracianą stare, item szafy dwie z zamknięciem złym. Drzwi do wielky izby podrzędney z zamkiem dobrym, w teyże izbie w oknach niektóre szyby złe, ramy iednak z oblistowaniem dobre y z zielazami u okien. Piec w tyże izbie dobry, obicie stare czerwone dokoła teyze izby. Stołów trzy kamiennych, między nimi tylko jeden kamień dobry, drugie poprzepadane. Posadzka w teyże izbie dobra, lawaterz cynowy przybity, listwy dokoła izby dobre, obrazów iedenaście. Ławy po iedney stronie w teyże izbie dobre, służby z szafami, która przedtem była nie masz, kominek alias szurstyn z zasłoną drewnianą. Na sali, na przodku, obicie stare na tymże siedzeniu, szafa dębowa w murze z dwiema zamkami imbrychtowemi, stoliki dwa, ieden kamienny drugy drewniany, okna dobre okrom kraty drewnianej w poprzednim, która cale zepsowana, item lystwi na obu stronach dobre. Passia na filarze, krzysz u niey w półzłomany. Ława dębowa iedna stara, murki dobre. Na teyze sali izdebka, Witold Gałka II III IV Ryc. 8. Kamienica przy Starym Rynku nr 42 w Poznaniu. I. Rzut parteru (stan przed połową XVI w.) A - sień - "kram aptekarski"; B - izba tylna - "w sieni sklep murowany"; C - ganek - "przechód na podwórze". II. Rzut piętra (stan przed połową XVI w.) D - sala "na przodku"; E - kuchnia - "ognisko"; F - "dusza" - otwór w stropie w miejscu klatki schodowej; G - wielka izba. III. Rzut piętra (stan w 2 poł. XVI w.) H - izba boczna - "izdebka na sali". IV. Rzut drugiego piętra (stan w 2 poło XVII w.) I - "izba kupiecka"; J - komnata - "izba boczna"; K - sala "nad izbą wielką"w którey piec z listwami, oknami, murkami dobry, item szafa albo skarbiec w murze, żelazne drzwi u niego z dwiema zamkami imbrychtowemi o dwu polach, krata zielazna u okna wteyże izdebce cała, item okno przy piecu dobre, item zamek do drzwi imbrychtowy nowy. Posadzka tak na sali, iako w teyże izdebce, dobra. Na pierwszym i wtórym piętrze wschody poręcze z balasami dobre, komin kuchenny rozrysowany szkodliwie od dołu asz do góry. Na wtorym piętrze na przodku izba kupiecka złymi poniekąd oknami, piec niebardzo dobry, listwy dokoła dobre, iastrych dobry, okno przy piecu złe, ściana na stronie lewey od Paniey Eyberliney rozrysowana. Drzwy do komnaty dwoie dobrych, item w teyże kownacie okno dobre, item z lystwi z obu stron dobre. W teyże kownacie po prawey stronie od Pana Jarosza Gąsowskiego ściana rozrysowana przy filarze, ława między oknami stara. Na tymże piętrze nad izbą wielką poprzednią, na sali, okna dobre, dwie skrzynie spiżarne próżne, u teyże sali drzwy dobre z zamkiem prostym, posaczka w teyże sali dobra. N a trzecim piętrze na przodku pod dachem okien nie masz, mieyscami dachówka zła, iastrych także mieyscami zły. Drzwi w dymnice żelazne złe, item w teyże komorze różne zioła w mieszkach, iednak się na nic nie godzą, bo stare, wywietrzałe. Ściany pod rynną sztuką wypadło na lewey stronie od Paniey Eyberliney, z obudwu stron rynni y kozły dobre. Na tym iednak piętrze poprzednym, pod dachem nad wielką izbą, dachówka mieyscami zła, item kozioł ieden spruchniał. Na tylne mieszkanie, idąc na dole, drzwy dobre, zawiasi jedney u nich nie masz. U piwnice, na tyle, drzwi złe oraz z ramami, wschodami pogniłemi, idąc na gorę wschód z poręczem stary y trochę nadgnieły, na tymże wschodzie drzwy dobre, item stopnie z poręczami dobre, okno nad wschodem mieyscami potłuczone. Ognisko dobre, miesnyk stary w kuchniey. W izbie na zadzie piec dobry, listwi po jednej stronie stare, okna z okienicami złe, iastrych mieyscami popsowany, szafa drewniana stara, obicie stare malowane czerwone, po iedney stronie stolik prosty, od megly, item koło do wieszania szat przy piecu wiszące, ławka u pieca stara, item z tey izby w kownacie okna złe. Iastrych także mieyscami zły, drzwi stare z zamkiem prostym, stolik spruchniały, ławka stara. W teyże komnacie Passia przyoknie nad filarem. Z teyze kownaty idąc do izby nad drzwiami rysa, asz do stropu ciągnącą się, asz do wierschu, okno w teyze sali mieyscami złe, murki złe nieotrzynkowane, ława stara przy tychże oknach. W teyże sali iest podciąg przez całą izbę, przy murłacie, dla belek, które mieyscami nie które w końcach w murze pogniły. W teyże sali stolik y skrzynia stara zła, u tey sali drzwi stare z zamkiem prostym, posadzka staroświedzka dobra, w kownacie okna złe, drzwy u teyże komnaty z starym zamkiem dobre. Izdebeczka podle kownaty, w której okna złe, także y piec mieyscami. Stolik z ławą starą, listewki sosnowe dokoła drzwy do teyże izdebeczkiei dobre z zamkiem starym. W teyże izdebce y w przysionku iastrych mieyscami zły, item nad drzwiami idąc na ganek wtorego piętra muru rozrysowanie znaczne, drzwi tak u izdebki, iako poboczne, idąc na ganek dobre, bez zamków. Idąc na trzecie piętro pod dach wschód mieyscami zły, przy tym wschodzie na prawey stronie rozrysowanie muru także znaczne. Dach mieyscami zły, rynienka za kominem zła, od ktorey komin y ściany gnyią. Item na teyże górze pod dachem łuszko powrozami oplecione. Rynni z obudwu stron dobre. W pośrzodku kamienice ganki, tak na pierwszym iako y na drugim piętrze, pognieły, item drzwi z wschodkiem idąc z przedniey pierwszego piętra izby na ganek dobre, tenże ganek cale zły, bo iusz się poczęły balky od ruiney i zgnielizney walie i pustoszyć od wielkiego niedozoru, item w tymże, pośrzodku kamienice, z obustron nad oknami rozrysowanie muru, item na tyle chalymbyk [alembik] wmurowany miedziany z pokrywką, item kłoda dębowa przes nie miedziana rurka dla przepalania wódek, do tegosz chalymbyka należąca. Item na zadzie sklep do drew oraz z staienką, w niey ruiney żadney nie masz, drzwy u tylnego zadu dobre z ślepym zamkiem, item na tymże zadzie nad oknem pod wtorym piętrem rozrysowanie muru szkodliwe, szerokie i długo ciągnące się, item przytych drzwiach nazadzie gnoiu kupa i mur mieyscami spadły i otrącony. Na tymże tyle sklep pod wierchem szkodliwie różnemi mieyscami rozrysowany, u tegosz sklepu drzwy zielazną blachą pobite, u których zalasi u dołu nie masz. W piwnicy na tyle do piwa wschody złe, drzwi iednak z zamknięciem w nich dobre. Rynna przez sień kamienicy przy murze będąca dębowa dobra. Actum ut Supra.