DAWNE DOMY I MIESZKANIAz BADAŃ NAD NAJSTARSZĄZABUDOWĄ MIESZCZAŃSKĄ POZNANIA LEWOBRZEŻNEGO (XIII-XV wiek) WITOLD GAŁKA W sytuacji gdy w szeregu innych ośrodków nastąpił znaczący postęp badań nad zabudową miejską, Poznań na długo pozostawał na uboczu tego nurtu l. Działo się tak pomimo prowadzonego we wczesnych latach 50. i później, w latach 80., rozpoznania pozostałości zabudowy miasta 2 . Dopiero dwa ostatnie dziesięciolecia doprowadziły do ważkich odkryć, pozwalających lepiej naświetlić i zdecydowanie przybliżyć problem początków zabudowy w okresie polokacyjnym, proces formowania murowanej zabudowy i tym samym stopniowej petryfIkacji struktur, a wreszcie rozwoju domu murowanego w Poznaniu w okresie średniowiecza 3 . Pozwalają one znakomicie dopełnić wiedzę wynikającą z interpretacji pisanych zasobów źródłowych, która, głównie za przyczyną badań A. Rogalanki i J. Wiesiołowskiego, znacząco zaważyła na poglądach na ten temat 4 . Pośród rozpoznanych do tej pory zaledwie kilku obiektów, których datowanie odnoszono bezpośrednio do okresu polokacyjnego 5 , szczególną uwagę zwracają pozostałości konstrukcji prawdopodobnie szkieletowego budynku o ceglanym wypełnieniu ścian, rozplanowanego na prawie kwadratowym planie (4,75 x 4,90 m), odkryte na przyrynkowych działkach nr 97 i 98 6 . Świadczą o tym ślady drewnianych słupów oraz rozlasowany gruz ceglany z fragmentem cegły (9 x 11 x ? cm). Budynek ten - podobnie jak odkryta wcześniej na nieruchomości nr 43 chata konstrukcji zrębowej7 - cofnięty był o 3,45 m od linii zabudowy północnej pierzei rynku. Mogło to stanowić ślad formowania frontów przyrynkowej zabudowy we wczesnym polokacyjnym okresie istnienia miasta. Ponadto odnalezienie śladów dwu płotów plecionkowych, przebiegających przy ścianach podłużnych obiektu w odległości 15-30 cm, dało podstawę do przypuszczeń, że za ich pomocą wytyczano pierwotne granice parce1 8 . Trzeba jednak zauważyć, że szerokość Witold Gałka AAgutAO-K-WiAL. «W»»<<»« J-yyrA AX»A. [B B B B A B piinusa :łii.ićm> XIV u'1Ku Ryc. l. Relikty naj starszej zabudowy na przyrynkowych nieruchomościach nr 95-98 wydzielonego w ten sposób gruntu, która wynosiłaby zaledwie 5 m, znacznie odbiega od przyjętego przy rozmierzaniu miasta modułu szerokofrontowej działki, choć nie jest wykluczona. Relikty budynku przykrywały nawarstwienia późniejszego obiektu, zbudowanego przypuszczalnie także w konstrukcji szkieletowej. Był on wyraźnie obszerniejszy (6,65 x 7,10 m), przy czym jego front przesunięty został bliżej obecnej linii pierzei i znajdował się od niej w odległości 2,65 m 9 . Pozostałości podobnego budynku odkryto pod zachodnią partią frontowego traktu położonej sąsiedzko nieruchomości nr 95/9610. Chronologię obiektu określono na 1 poło XIV w. Jego całkowite wymiary nie zostały uchwycone, gdyż w partii zachodniej przecięty był on przez gotycki mur podłużny, należący, do kamienicy nr 94. W części rozpoznanej obiekt ten posiadał 4,45 m szerokości przy 6 m długości, z frontem usytuowanym w odległości 3,45 m od obecnego lica pierzei północnej, czyli był bardziej cofnięty od obiektu na parcelach nr 97 i 98, którego chronologię określono na ten sam czas, natomiast porównywalny do starszego budynku szkieletowego, na którego miejscu został zbudowany. Przyjąć można z dużym prawdopodobieństwem, że opisane nieruchomości miały około połowy XIV wieku charakter szerokofrontowy (16-17 m), a linia za budowy, przy praktyce sukcesywnego przesuwania frontów, w tym okresie ulegałajeszcze znacznym wahaniom ll (ryc. 1). Równie interesujące światło na proces narastania zabudowy na przyrynkowych parcelach rzuciły badania na nieruchomościach nr 42 i 43. Najstarszym obiektem odkrytym pod frontową partią kamienicy nr 43 były relikty zrębowej konstrukcji budynku wspomnianej wcześniej polokacyjnej chaty, której chronologię można odnieść do 2 poło XIII w. i porównać z czasem powstania szkieletowego budynku na parceli nr 97/9812. Pozostałości te wyznaczały prostokątny obrys budynku o wymiarach 7,50 x 5,40 m, zwróconego krótszym bokiem do rynku. Posadowienie gotyckich murów domu nr 43 w odległości 25-30 oraz 50-60 cm od dłuższych ścian tego polokacyjnego obiektu spowodowane było prawdopodobnie wchłonięciem pierwotnych miedzuchów przez późniejszą, murowaną zabud owę 13 (ryc. 2). Badania przeprowadzone na posesji nr 42 nie dostarczyły niestety bliższych danych dla potwierdzenia przedstawionej powyżej sytuacji 14 . W dwu z trzech przyrynkowych pomieszczeń (południowym i środkowym) przedniego traktu podpiwniczenia domu nr 43 natrafiono na część obiektu w kształcie wydłużonego owalu, który naruszał układ belek stanowiących konstrukcję ścian polokacyjnej ch aty 15. Odkryty obiekt zawierał znaczną ilość ruchomego materiału, w tym wiele szczątków rybich. Na podstawie analizy próbek glebowych można było ustalić jego funkcję jako wędzarnię ryb 16 . Konstrukcja Lat» OO-tŁ XVwKbi Ryc. 2. Relikty najstarszej zabudowy na przyrynkowych nieruchomościach nr 41-44 Witold Galka tego urządzenia nie odbiegała od innych znanych tego typu 17, zastanawiały natomiast jego znaczne wymiary (3,50 x 1,45 x 1,50 m), a przede wszystkim usytuowanie na froncie nieruchomości i to w miejscu starszego polokacyjnego budynku 18 . Pobudowanie wędzarni ryb na jednym z lepiej położonych gruntów, naprzeciwko ratusza, może prowadzić do wniosku, że proces zmierzający do ukształtowania na obrzeżu rynku zwartej zabudowy mieszkalnej po połowie następnego stulecia po lokacji miasta, kiedy to funkcjonowała wędzarnia, nie był jeszcze zakończony. Do następnego etapu użytkowania należało szereg jam i otworów posłupowych, których układ nasuwał przypuszczenie, że stanowiły one część całości, prawdopodobnie ślad budynku o konstrukcji drewnianej (słupowej)19, wzniesionego po zakończeniu produkcji wędzarskiej w końcu XIV wielu lub już na początku XV wieku i mogącego służyć bliżej nieokreślonym celom gospodarczym. N atomiast z całą pewnością istniał on do momentu budowy murowanego domu na sąsiedniej, położonej narożnie u wlotu do rynku ul. Butelskiej (Woźnej) parceli nr 44, ponieważ wkop pod jego północną ścianę zniszczył jedną z odkrytych jam posłupowych 20 . Ustalenie to potwierdza tezę, że grunt, na którym stała najpierw drewniana chata, później urządzenie związane z produkcją wędzarską, a wreszcie bliżej nieokreślony budynek, posiadał jeszcze w końcu XIV wieku inne wygraniczenie, zapewne szerokofrontowe, podobnie jak uchwycone na działkach nr 95-98. Dotychczasowe badania wskazują, że zabudowa miasta w murach, w przeciwieństwie do budowli książęcych i sakralnych, jeszcze przez wiele dziesięcioleci po lokacji była w przeważającej mierze drewniana i szkieletowa 2l . Świadczą o tym nie tylko przedstawione powyżej budowle przyrynkowe, z uchwyconymi najwcześniej reliktami konstrukcji na narożnej parceli nr 84, ale i te zlokalizowane przy ul. Wrocławskiej 15 22 , w rejonie Bramy Wrocławskiej (po stronie wschodniej)23, a także przy ul. Żydowskiej 13/1424. Jednak żadna ze stwierdzonych do tej pory drewnianych konstrukcji nie może być porównywana z naj starszą budowlą na przyrynkowej nieruchomości nr 48 i to nie tylko dlatego, że od samego początku wzniesiona została z kamienia i cegł y 25, ale przede wszystkim dlatego, że zamyka się ona w murach dwu dolnych kondygnacji tylnego traktu, należących do pierwotnej budowli o charakterze wieżowym 26 . O tym, że posłużno się tutaj tą wyjątkową formą architektoniczną, świadczy nie tylko wrażenie wywyższonego znacznie wnętrza piwnicznego, powstałego po likwidacji drewnianego stropu w okresie późnego średniowiecza, ale również wyjątkowo głębokie posadowienie, nie znajdujące analogii w zabudowie rynku, pełne kamienne mury dawnej dolnej kondygnacji oraz wyniesione na nich ceglane lico, wyraźnie odmienne od pozostałych partii kamienicy (ryc. 3). Dalszych przesłanek dla potwierdzenia pierwotnego założenia tylnego traktu dostarczyły niektóre stwierdzenia płynące z badań archeologicznych 27 . N awarstwienia kulturowe rozpoznane przez E. Krauzego od strony wewnętrznego podwórza nieruchomości kształtowały się całkowicie niezależnie od tych, które S T l C i S 1>-> -1380nfu Ryc. 3. Relikty najstarszej murowanej budowli na przyrynkowej nieruchomości nr 48 odkryte zostały na zewnątrz fasady. Charakteryzowały się one większą złożonością, zwłaszcza w naj starszych nadcalcowych poziomach. Świadczyć to mogło o intensywnym użytkowaniu terenu po wzniesieniu pierwszej murowanej budowli 28 . Datowanie naj starszej warstwy użytkowej wewnątrz piwnicy tylnego traktu zapewne nieprzypadkowo wiązało się z poziomem budowlanym uchwyconym przy elewacji tylnej i, takjak tam, ogólnie odniesione zostało do 2 poło XIII, względnie początku XIV wieku. Wspomniany badacz warstwę tę uchwycił w północno-wschodnim kącie pomieszczenia w postaci próchnicy koloru ciemnobrązowego, w której znajdowało się jedenaście ułamków naczyń o formach spotykanych w Poznaniu między XII a XIV wiekiem. Wypalone były one na kolor brunatny, o silnie wychylonych brzegach i pocienionych krawędziach oraz baniastych brzuścach, zdobionych żłobkami dookolnymi 29 . Kamienne lico dolnej kondygnacji sięga ponad rzędy gniazd zachowanych w ścianie południowej i północnej, pozostałych po osadzeniu wspomnianego drewnianego stropu pomiędzy pierwotną pierwszą i drugą kondygnacją (ryc. 4,5). Wątek kamienny w ścianie wschodniej kończy się nad odsadzką związaną z poziomem gniazd stropowych. Wyższe partie murów zbudowano konsekwentnie Witold Gałka Ryc. 4. Przekrój podłużny przez przyrynkową kamienicę nr 48, relikty budowli wieżowej obejmującej dolne kondygnacje tylnego traktuw wiązaniu wozówkowym ze stosunkowo krótkich cegieł (8 x 12,5 x 21 cm), nie wykazujących związku z późniejszymi partiami gotyckimi i późnogotyckimi. Materiał ten nie znajduje jak dotąd analogii, natomiast sposób budowy podobny jest do dolnej kondygnacji Ratusza (przed 1310), gdzie wątek kamienny sięga miejscami do 3/4 wysokości obecnych piwnic, jednak tam przechodził on w późniejsze wiązanie polskie 30 . Część przednia budowli, sięgająca rynku, która na podstawie przesłanek archeologicznych prawdopodobnie zastąpiła starszą partię drewni aną 3l, wzniesiona została z przewagą materiału ceglanego, w licu raczej nieregularnym, ze sporadycznym użyciem głazów granitowych, wyraźnie odmiennie od zagłębionej i w pełni kamiennej dolnej kondygnacji tylnego traktu 32 (ryc. 4). Frontowa partia ściany południowej na poziomie parteru zachowała znaczne fragmenty wiązania gotyckiego. Odkryto w niej elementy pierwotnej architektury oraz negatywy po ich skuciu. Do opracowania detalu posłużono się kształtkami o wklęsłym profilu. W pomieszczeniu tylnego traktu przyziemia odmienny charakter posiadało jedynie spoinowanie o formie zatartej, przeznaczonej przypuszczalnie pod zewnętrzną wyprawę. Mury budynku na poziomie dolnej kondygnacji zachowały pary stosunkowo głębokich wnęk komorowych. Widoczne są one m.in. z wnętrza frontowegotraktu w mocno przemurowanym licu ściany przyrynkowej. N ad nimi zachowały się ślady odsadzki stropowej oraz osadzonego na osi otworu drzwiowego prowadzącego z rynku na poziom przyziemia. Natrafiono tam, w ok. 2/3 długości ściany południowej, na portal skierowany ku sąsiedniej parceli nr 49. Ujęty był on kształtkami o nieco pogłębionym, wklęsłym profilu, którego zachowana partia wyznaczała pierwotny ostrołuk zamknięcia (ryc. 6). Po obu stronach tego otworu czytelne były ślady po skuciu biforialnych płycin sedillowych. Oprócz tych elementów uwagę zwracała wnęka doświetleniowa, odkryta w tej samej ścianie blisko wyjścia z rynku. Posiadała ona formę szczelinową, zamkniętą łukiem dwuramiennym, uzyskanym z rozsunięcia dwu kształtek o wklęsłym profilu (ryc. 8). Powyżej wnęki czytelny był ślad następnego skutego detalu, prawdopodobnie konsoli podstropowej o uskokowej formie. Ta sama ściana południowa, na głębokości tylnego traktu, zachowała dwa okna wyraźnie przesunięte ku wschodowi, które - tak jak portal - otwierały się na obecną nieruchomość nr 49 33 . Zaskakiwać mogły ich wydłużona forma i rozmiary (w świetle 0,90 x 1,80 m). W lewym glifie wschodniego z tych otworów odkryta została jeszcze jedna, niewielka i dwuspadowo zamknięta wnęka o przeznaczeniu doświetleniowym (ryc. 7)34. Ślady otworów odkryto również w tej samej ścianie, na wysokości dawnej czwartej kondygnacji obecnego piętra. Rozstawione były one szerzej niż opisane powyżej wielkie okna, należące do niższego poziomu użytkowego budynku. Mogło to przemawiać za tym, że były ich pierwotnie nie dwa, lecz trzy w rzędzie. Bezpośrednio przy wschodnim kącie natrafiono na fragment prawego glifu jednego z nich, który doprowadzał prawdopodobnie do szczelinowej formy prześwitu. Zastosowaną technikę określić można było jednoznacznie jako gotycką, związaną z doświadczeniami, które na grunt poznański przyniósł warsztat wywodzący swe doświadczenia z Pomorza Zachodniego, od lat 80. XIV w. zaangażo Ryc. 5. Gniazda po osadzeniu pierwotnego stropu pomiędzy pierwszą i drugą kondygnacją tylnego traktu dawnej budowli wieżowej, przyrynkowej kamienicy nr 48. Fot. R Kanikowski. Witold Gałka Ryc. 6. Otwór portalowy, odkryty w ścianie południowej obecnego frontowego traktu przyziemia przyrynkowej kamienicy nr 48. Fot. H. Nowakowska. Ryc. 7. Wnęka doświetleniowa w glifie otworu okiennego, odkrytego w ścianie południowej obecnego tylnego traktu przyziemia przyrynkowej kamienicy nr 48. Fot. A. Maćkowiak. wany przy przebudowie prezbiterium Kated ry 35. Trudno jednak będzie stwierdzić czy gotycka faza budowlana kamienicy nr 48 jest starsza od zbudowanych w licu wendyjskim partii zabudowy przyrynkowej, zwłaszcza zaś kamienicy nr 41 36 , która mogła zostać wzniesiona, głównie ze względu na realia usytuowania oraz zastosowany wątek, nie wcześniej niż po roku 1380 37 . Również na końcowe dziesięciolecia XIV wieku należałoby ustalić chronologię przedstawionej fazy kamienicy nr 48. Podłużny, północny mur przyrynkowego domu nr 44, wzniesionego na narożnej części obszerniejszego, szerokofrontowego gruntu, zbudowany był konsekwentnie w wątku gotyckim. Sięgał on do tylnego północnego naroża, widocznego w zdylatowaniu przechodzącym od obecnego podpiwniczenia aż nad strop I piętra 38 . N a tej podstawie można było stwierdzić, że budynek ten wzniesiony został na planie prostokąta (17,40 x 8,60 m), zwróconego wąskim frontem do rynku. Posiadał najpierw formę dwukondygnacyjną. Dwie ostrołukowe arkady we frontowej partii przyziemia czytelne były jako stosunkowo szerokie wnęki, stanowiące element wystroju wysokiej na około 5 m wielkiej sieni. Arkady te, zaślepione od strony zewnętrznej zgodnie z licem, stanowiły dowód, że - wznosząc dom nr 44 - musiano już przewidywać ich wykorzystanie w momencie podjęcia budowy na pozostałej części nieruchomości, wydzielonej jako odrębna parcela, oznaczona dziś nr 43 39 (ryc. 2,11,12). Na najstarsze pozostałości trwałej zabudowy natrafiono tam w wykopach zlokalizowanych w piwnicy frontowego traktu 40. Początkowo uchwycono wkop pod mur na granicy pomiędzy przyrynkowymi pomieszczeniami, środkowym i północnym, a piwnicą frontową oraz następny, prostopadły do niego, przesunięty z osi traktu ku południu. Z murów tych zachowały się miejscami dwie warstwy palcówek (28 x 14,5/15 x 8,5 cm) w układzie gotyckim na fundamencie z kamieni polnych i cegieł. Ponadto należy zauważyć, że działy te wykazywały zagłębienie w calcu, przy czym gdzieniegdzie pod kamieniami fundamentu zachowane były resztki warstwy znanej już nam, polokacyjnej ch aty 4l (ryc. 2,11). Mury dzieliły wzdłużnie frontowy trakt na dwie partie - południową o szerokości 2,75 m i północną o szerokości 3,30 m, a ponadto wyodrębniały od strony rynku dwa mniejsze pomieszczenia. Należało je wiązać z założeniem przyziemia pierwotnego domu murowanego. Niestety, nie rozpoznano jednoznacznie długości obiektu, choć istniały podstawy, by przypuszczać, że porównywalna była ona z zasięgiem frontowego traktu późniejszej późnośredniowiecznej kamienicy. Innymi słowy rozpoznane działy tego budynku, który dobudowany został do starszej posesji narożnej nr 44, wpisywały się w plan prostokąta o szerokości w świetle murów podłużnych 6,80 m i długości wynoszącej przypuszczalnie około 14 m. Należy zauważyć, że śladem opisywanej fazy budowlanej była symetrycznie i głęboko profilowana kształtka odnaleziona w materiale gruzowym, której datowanie można było odnieść najwcześniej do lat 30. XV w. 42 Stanowiła ona przypuszczalnie element ceramicznej oprawy wewnętrznego wnękowania lub opracowania szczytu fasady. Podobny detal, lecz w znacznie bogatszym zestawie, zachowuje po dziś dzień pierwsza gotycka faza budowy kościoła Najśw. Marii Panny na Ostrowie (po 1431). Ryc. 8. Wnęka doświetleniowa, odkryta w ścianie południowej obecnego frontowego traktu przyziemia przyrynkowej kamienicy nr 48. Fot. R Kanikowski. Witold Gałka Ryc. 9. Wnęki doświetleniowe w ścianie południowej przyrynkowego pomieszczenia (kramu?) obecnych piwnic kamienicy przy Starym Rynku nr 43. Fot. A. Maćkowiak. Odkrycie w przedłużeniu działu biegnącego podłużnie na głębokości tylnego traktu stosunkowo cienkiej ściany w postaci pojedynczego rzędu cegieł 43 ułożonych pionowo wozówkami i spojone zaprawą wapienną rodzi przypuszczenie, że mogła ona stanowić podbudowę oficyny bocznej o konstrukcji drewnianej, może szkieletowej, rozbudowującej murowany front w głąb parceli. Niewykluczone, że również położony sąsiedzko dom nr 42 był pierwotnie wyraźnie krótszy44. Gdyby to przypuszczenie zostało potwierdzone, to pierwotny murowany budynek należałoby rekonstruować w formie dwukondygnacyjnej, obejmującej częściowo zagłębioną dolną kondygnację, tzw. niskie przyziemie, i wysoki parter, zasadniczo nie zmieniony w fazie późnogotyckiej. Byłby to wobec tego budynek zbliżony ogólnym założeniem do narożnego domu nr 44 (ryc. 6). Do najstarszych murowanych partii należały również domy położone na parcelach bezpośrednio sąsiadujących z rejonem badań, oznaczonych numerami 94 i 99 45 . Zachodnia ściana podłużna drugiego z tych domów zbudowana była w wiązaniu wendyjskim, lecz zastosowanym nie w sposób zwarty jak w kamienicy nr 41 46 . Uwagę zwracały w niej otwory maczułcowe 47 , jakby i tam nie myślano jeszcze wtedy o dostawieniu sąsiedniego budynku nr 98 i przewidywanopełną dostępność ściany w toku jej przyszłego użytkowania (ryc. 1, 6). Również starsza od zabudowy murowanej poddanej badaniom była wschodnia ściana podłużna domu nr 94, wzniesionego prawdopodobnie na części frontu obszerniejszej pierwotnie nieruchomości. Zachowała ona otwór portalowy na poziomie drugiej kondygnacji (z wielkiej sieni), oprofilowany za pomocą uskoku i fazowania 48 . Przemawiał on za trwającą jeszcze wtedy wspólnotą majątkową, bowiem mało prawdopodobne, by otwór ten wychodził na obcy grunt. Badania wykazały, że na pozostałej części nieruchomości mniej więcej w tym czasie (XN/xv wiek) znajdował się zrębowy budynek, którego przednia ściana zbudowana mogła być w innej konstrukcji (może szkieletowej?)49. Obiekt ten (7,10 m długości i 6,65 m szerokości) posiadał front wysunięty o 1,50 m w stosunku do wcześniejszej chaty zrębowej z około połowy XIV wieku, na której części został on nawarstwiony. Stanowi to jeszcze jedno potwierdzenie stopniowego przesuwania linii zabudowy pierzei rynku (ryc. 1). Należy także zauważyć, że w trakcie badań odkryto ślad działu wewnętrznego, który usytuowany był w połowie głębokości budynku. Otwory portalowe w ścianach sąsiedzkich przyrynkowych posesji nr 48 i 94 nie były odosobnione. Najstarszy murowany budynek na narożnej partii nieruchomości przy ul. Wrocławskiej 15 zachował na poziomie dolnej kondygnacji w ścianie podłużnej otwór drzwiowy, zamknięty łukiem odcinkowym, który prowadził na przyległą po stronie północnej część gruntu 50 (ryc. 10), i funkcjonował jeszcze, gdy część ta została zabudowana, co mogłoby potwierdzać dane źródłowe mówiące o wspólnocie majątkowej, której ślady przetrwały do końca XV wieku 51. Domy w obrębie opisywanej zabudowy związane były z osobą Jana (I) Bergera. Ten protoplasta znanej piwowarskiej rodziny z ul. Wrocławskiej wzniósł, począwszy od lat 30. XV W. 52 , trzy murowane domy, bowiem obecna kamienica nr 15 powstała w wyniku scalającej przebudowy w roku 1811 53 . Drugi z owych domów wbudowany został pomiędzy istniejący już budynek narożny i dom nr 13 54 . W jego ścianie północnej na poziomie obecnej piwnicy frontowej zachowały się trzy wnęki komorowe, spotykane często w dolnych, częściowo zagłębionych kondygnacjach domów poznańskich, które nie były jeszcze piwnicami, lecz niskimi przyziemiami. Do wyposażenia tego pomieszczenia należał również pokaźnych rozmiarów trzon kominowy przy tylnym północnym kącie, świadczący o tym, że pierwotny dolny poziom budynku obok użytkowych mógł również pełnić funkcje mieszkalne (ryc. 10). Ta sama ściana północna, na poziomie obecnego parteru zabudowana w licu w wątku gotyckim, jednoznacznie należała do wzniesionego wcześniej domu nr 13 55 . Bardzo interesującym odkryciem okazała się szczelina na grubość cegły, która mogła służyć do osadzenia drewnianej lub szkieletowej ściany, stanowiącej rodzaj przepierzenia wydzielającego krótką tylną partię wnętrza domu 56 . Pierwotna faza murowanego domu rozpoznana została również na nieruchomości przy ul. Wrocławskiej nr 11, sąsiadującej po stronie północnej z własnością piwowara Bergera 57 . Budynek ten posiadał prostokątny plan o wymiarach 12 x 5,80 m, podobny do obiektu rozpoznanego na północnej partii parceli nr 15 Witold Gałka .- - Luta 3 O - t e A