!YLWETKI BERNARDYNOW POZNANSKICH 32d. 31 Stefanowicz wysłał swego sekretarza Franciszka Kochanowskiego 18) .z protestem do Warszawy. Definitorjum postanowiło przyjąć komisarza i wysłało naprzeciw niego o. prowincji Franciszka Brzozowskiego Ił) i definitora Franciszka Jarochowskiego. W dalszym przebiegu wizyty komisarz posłał prowincjała na przymusowy wypoczynek do Łęczycy, gdzie pozostał przynajmniej aż do kapituły, która się odbyła w Poznaniu d. 19 maja. Na tej kapitule Krzysztof otrzymał wp1l"awdzie poświadczenie dobrych rządów, sądzimy więc, że przesadne były skargi, przytoczone powyżej. Atoli wbrew zwyczajowi nie wybrano go ani kustoszem kustoszy ani nawet definitorem U), co świadczy nie najlepiej o jego prowincjalstwie. 2adnej z tych godności nie dostąpił też później. Nie zaliczono go tei w poczet ojców prowincji. Domyślamy się, że zarzuty łupienia konwentów sprowadziła na Krzysztofa zbyt daleko posunięta i jednostronna troska o klasztor poznański, że do niego przenosił co mógł z innychta) Kochanowski Franciszek h. Korwin rozpoczął działalność profesorską krótko przed r. 1660 w prowincji małopolskiej, początkowo zapewne w Opatowi e, gdzie był 1661 gwardjanem. Jako zasłutonemu lektorowi, przyznano mu 1668 tytuł definitora habitualnego. Będąc spowiednikiem i teologiem króla Michała. urósł w znaczenie i pomyślnie załatwił kłopoty, połączone z odbudową. konwentu krakowskiego, leżącego poza utwierdzeniami mie.iskiemi r. 1670. Kapituła radomska wybrała go kustoszem kustoszy i powierzyła fabrykę kl8<3ztoru na Stradomiu, ale pierwszą godność musiał złożyć, wystosowawszy list obraźliwy do generała, 1672. Jako prefekt fabryki zaś popadł w zatarg z kustoszem krakowskim. 1667 został gwardjanem wOpatowie, 1679 definitorem a 1680 prokuratorem kanonizacji Szymona z Lipnicy, przez lat kilka zaniedbanej. 1683 kapituła krakowska wybrała go prowincjałem. Na tem stanowisku umarł 15 stycznia 1686. Wydał drukiem kazania, tudzież traktat teologiczny swego brata Dominika o Niepokalanem Poczęciu, rozszerzywszy go znacznie, 1669 poświęcając królowi. (Baracz. Pamiętnik zak. 00. Bernardynów. Lwów 1874 224, 5 - GoIichowski O. l, 165, 210. - Estr. XIX. 3.'>8, 9 - Rk. Czart. 3622: 33. 53, 83, 127, 197, 209, 272, 283, 367. - 8634: 176). 14) Brzozowki Franciszek definitorem został 165R. prowincjlłłem był 1661-fi5. 1668 odbył wizytę prowincji małopolskiej, umarł 1675/8 w Ostrołęce. (Golichowski 171. - Kron. Bem. bydł!!o 136. - Anna!. III. 288, V. 353). 11) Rk. OSIOOJ. 94. : 1-1.t pas. KRONIKA MIASTA POZNANIAdomów. Że bądź co bądź jako kustosz poznański zyskał sobie dobre imię, o tem świadczy, iż przy najbliższym wakansie, .... 1671. objął na nowo gwardjaństwo poznańskie. Od wielu lat już konwent poznański znajdował się w zatargu z Franciszkanami 16). 'Ci od r. 1646 począwszy osiedli w Poznaniu. Bernardyni wszelkiemi sposoby sprzeciwiali się tej fundacji i długoletnie procesy prowadzili we wszelkich instancjach aż do króla i kongregacyj rzymskich. Mniemamy, że jednym z głównych instygatorów procesu i sprzeciwu był właśnie Krzysztof, chociaż pewnego dowodu niema na to 17). Ostatecznie mimo wyraźnej niechęci Krzysztofa, za jego prowincjalstwa, dzięki inicjatywie sufragana Kurskiego, doszło do sądu polubownego, co rozpatrzył i rozstrzygnął wszelkie sprawy sporne, r. 1667 18 ). Od tego czasu nast.ała zgoda, a kiedy r. 1670 Franciszkani przenosili swój konwent w inne miejsce na Podzamcze, gdzie znajduje się jeszcze dzisiaj, także Bernardyni brali udział w uroczyslości. Te dobrre stosunki zastawszy, Krzysztof jako kustosz r. 1671 zamyślał je kontynuować. Zawarł z gwardjanem franciszkańskim porozumienie. na mocy którego na odpustach bernardyńskich mieli kazać Franciszkani i odwrotnie. Wszakże zgoda długo nie trwała. Powód do wznowienia niesnasek dała okoliczność, że do Franciszkanów przeszło trzech Bernardynów. W polemice, jaka nastąpiła, brali udział m. i. znakomity histo 16) Zatarg ten przedstawiliśmy: Początki klasztoru franciszkańskiego w Poznaniu. Roczniki Tow. Przyj. Nauk w Pom. 1912, 106-120 m. in. na podstawie kroniki Franciszkanów poznańskich. Bib!. Baworowskich 87 A. Z niej pochodzi także opis kazania Antoniego z Uścia i pokuty za nie. 11) Wskazówki w tej mierze oprócz późniejszej awantury, są następujące: PierwotrJie prowincjał bernardyński Kazimierz Gąbiński był się zgodził na osiedlenie Franciszkanów; dopiero pod naciskiem konwentu poznańskiego cofnął się i rozpoczął proces z Franciszkanami. Było to 1'. 1646, a 1647 Krzysztof zachodzi jako lektor w Poznaniu i wtedy także pGznański konwent stanął w opozycji do zarządu prowincji. Lektorem Krzysztof był ju 1645, czy jednak w Poznaniu, czy w Warszawie, nie wiemy na pewno. - Jako prowincjał Krzysztof sprzeciwiał się ugodzie z Franeiszkana.mi. Nie są to, 11owtarzamy, pewne dowody, dają jednak pole do domysłów. 18) Por. X. Kantak. 1,\Iaciej Marjap Kurski: Kl'. m. P, 1929,