ADAPTACJA BOGDANKI DLA CELÓW OBRONNYCH I GOSPODARCZYCH MIASTA ALFRED KANIECKI W raz z przeniesieniem miasta w 1253 roku na lewy brzeg Warty rozpoczęto prace związane z budową umocnień obronnych. W północnej części miasta do fosy przylegającej do umocnień wprowadzono wody Bogdanki (Flisy). Wyraźne wygięcie fosy w kierunku północnym świadczy ojej sztucznym charakterze, tzn. fosy nie stanowiło naturalne koryto Bogdanki. Prawdopodobnie przed lokacją miasta Bogdanka płynęła przez obszar przyszłego miasta i wpadała do Warty nieco na zachód od klasztoru dominikanów. W skazuje na to kilka faktów. Zachowując kierunek prostoliniowy biegu Bogdanki, jaki utrzymuje ten ciek przed wejściem na obszar miasta, założyć można, że pierwotnie koryto tego cieku pokrywało się mniej więcej z przebiegiem obecnej ulicy Kramarskiej, aż do ostańca wyższego poziomu terasowego, tzw. Złotej Góry, która znajdowała się pomiędzy obecnym kościółkiem Pana Jezusa a klasztorem dominikanów. Przed Złotą Górą Bogdanka skręcała ku północy i wpadała do Warty poniżej klasztoru dominikanów (A. Kaniecki, 1993). Pozostałością tego dawnego przebiegu Bogdanki mogą być grunty organiczne stwierdzone w trakcie badań archeologicznych przy ulicy Kramarskiej. Ponadto tereny i młyny przyległe do klasztoru dominikanów, a więc: Międzymoście, Garbary, Grobla oraz ulice przyległe do koryta Flisy, jeszcze w XVI wieku należały do parafii św. Marcina (5. Karwowski, 1929). Zachowany więc został stary, może jeszcze sprzed lokacji miasta, przebieg granicy pomiędzy parafią św. Wojciecha i św. Marcina. Często bowiem się zdarzało, że granice pomiędzy parafiami biegły wzdłuż linii naturalnej, którą w tym przypadku tworzyło koryto Bogdanki. Zakładać więc można, że w czasie lokacji miasta z 1253 roku, kiedy to teren przyszłego miasta obwiedziono drewnianą palisadą i rowem, część wód Bogdanki skierowano do fosy miejskiej, natomiast pozostała część płynęła starym korytem przez obszar miasta. Również zakładać można, że znaczny ubytekwody w dawnym korycie Bogdanki, w wyniku skierowania części jej wód do fosy, spowodował spadek jej mocy drenującej i prawdopodobnie zabagnienie bądź podtopienie terenów przyległych do tego odcinka koryta, co przeszkadzało w regularnym rozplanowaniu tej części miasta. Prace związane z adaptacją koryta Bogdanki zostały przeprowadzone jeszcze w końcu XIII wieku. Przed 1282 rokiem Bogdanka u podnóża wzgórza Zamkowego została spiętrzona dla potrzeb młyna książęcego nazwanego później Bogdanką. Dla zachowania ciągłej pracy tego młyna należało zapewnić odprowadzenie wody ze stawu znajdującego się przy nim. I tę właśnie rolę spełniał wymieniony w dokumentach z 1282 i 1296 roku akwedukt, czyli kanał prowadzący wodę do klasztoru Dominikanek, zwanych również Katarzynkami, mieszczącego się przy ulicy Wronieckiej (K.O.W.). Początkowy odcinek tego "duktu wodnego" stanowiło przypuszczalnie koryto Bogdanki aż do wygięcia na północ do klasztoru Katarzynek. Pozostałą część dawnego koryta tego cieku zasypano. Przebieg tego kanału zaznaczony jest na niektórych planach Poznania z XVIII wieku, np. na planie z lat 1714-1715 zamieszczonym w pracy H. Miincha, na "planie saskim" z 1734 roku czy też na planie Daumanna z 1761 roku. (por. ryc. 10) Takie rozwiązanie problemu okazało się najwłaściwsze. Zapewniało pracę młyna, jedynego zresztą na terenie ówczesnego miasta, co miało istotne znaczenie np. w czasie jego oblężenia, dostarczało wodę do klasztoru oraz likwidowało tereny podmokłe w tej części miasta. Fragment akweduktu odkryto w trakcie badań archeologicznych na posesji przy ulicy Wronieckiej 9. Stanowiło je obustronnie odeskowane koryto wzmocnione wbijanymi w grunt palami (Informator ..., 1980). Informacja z 1728 roku określa szerokość tego cieku poniżej młyna Bogdanka. Wynosiła ona 7 kroków (M. Mika 1950). Brak młynów wodnych na fosie, na odcinku od Furty Zamkowej do Bramy Wronieckiej, wskazywał na prawie stagnującą w niej wodę. Potwierdzeniem tego może być informacja pochodząca z połowy XVII wieku, wiążąca się z lustracją murów przy Bramie Wronieckiej "... tama koło flisy, tak pale jako i deski pogniłe" (M. Mika, 1948). Tak więc przed Bramą Wroniecką fosa była zamknięta tamą, a ów "akwedukt" wprowadzał wody do fosy pod tą Bramą. Z fosy miejskiej pobierano wodę dla celów pitnych i gospodarczych, jak świadczą XV-wieczne zapisy w aktach miejskich. Przy znacznym koszcie dowożenia wody beczkami browary, na przykład, sytuowano w sąsiedztwie fosy lub sztucznego koryta Bogdanki przy ulicy Wronieckiej (J. Wiesiołowski, 1982). Wodę z Bogdanki i z fosy miejskiej rozprowadzano za pomocą drewnianych rynien (A.R.P. - 633) a w strefach przyległych do murów obronnych również za pomocą kanałów (A.R.P. - 1461-1462). Jednak wraz z wodą przenikały kanałami na teren miasta zanieczyszczenia wprowadzane do fosy ze szpitala i kutlofu żydowskiego (.,... którym plugastwo między mury idzie" - M. Mika 1960). Z lat 1594, 1597 i 1639 zachowały się informacje o zarybianiu zbiorników wodnych w Poznaniu, w tym również i fos (H. Kądziołka, 1960). Na planach i widokach Poznania z XVII i XVIll wieku wyraźnie rysują się dwa odcinki fosy. Znacznie szersza część górna, podpiętrzona, obejmująca Alfred Kanieckiwschodnią partię obecnego placu Wielkopolskiego (ryc. 18) i poniżej Bramy Wronieckiej część dolna z bieżącą wodą. Znane są wymiary tych fos z końca XVIII wieku, kiedy to zaniedbane i zanieczyszczone nazywane były ..bagnem". ,....Bagno od Furtki Zamkowej do Bramy Wronieckiej długie kroków 235. Drugie od Bramy Wronieckiej do Furtki Dominikańskiej na młynek - długie na kroków 400, szerokie kroków 50". W miejscu obecnego placu Wielkopolskiego znajdował się staw"... przypierający bokiem szerokości do murów miasta - długi na kroków 150, szeroki kroków 60" (F. Pohorecki 1932). Na fosie poniżej Bramy Wronieckiej wybudowano kilka młynów wodnych. Jako pierwszy wybudowano młyn Wielki (za Dominikany, Królewski Wielki, za Czarnymi Mnichy, Generalski - por. ryc. 41). Prawdopodobnie wybudował go Kazimierz Wielki w 1354 roku i wydzierżawił mieszczaninowi poznańskiemu Hankowi za trzecią część dochodów. Znajdował się przy murze obronnym za klasztorem Dominikanów, przy grobli miejskiej odcinającej ujście Bogdanki od głównego koryta Warty. Określany również jako młyn ..... na rzece Warcie i rowie kopanym" (M. Mika, 1960), co wskazywałoby na to, iż koła tego młyna poruszane były zarówno wodami Warty, jak i Bogdanki. Był to jeden z największych młynów Poznania, o trzech kołach walnych, wyraźnie widoczny na pierwszym widoku Poznania z dzieła G. Brauna z 1618 roku (por. ryc. 2). Kolejnym młynem na fosie miejskiej, usytuowanym poniżej Bramy Wronieckiej, był młyn Kaspra Heydy (Heide) wybudowany w 1467 roku, o czym świadczy wydane w tamtym roku zwolnienie go od podatku z tego młyna na rzecz miasta na okres 6 lat (AR.P. - 1088). Z informacji pochodzącej z 1472 roku dowiadujemy się o lokalizacji tego młyna. Otóż znajdował się on za klasztorem dominikańskim na fosie miejskiej poniżej Bramy Wronieckiej. Fosa na tym odcinku była przegrodzona groblą, w efekcie czego tworzyła dwa stawy i na tej grobli zbudowano ów młyn wodny. Czy grobla ta istniała już wczesniej, czy też została zbudowana dla potrzeb tego młyna trudno obecnie określić, chociaż ta druga alternatywa wydaje się być bardziej przekonywującą. Świadczy o tym dalsza informacja zobowiązująca Kaspra Heydy i jego następców do naprawiania muru miejskiego przyległego do tych stawów oraz do umacniania brzegów fosy (AR.P. - 1201). Z rejestru poboru podatku wynika, że był to młyn o dwóch kołach, który w 1508 roku nie pracował (M. Mika 1960). Przypuszczalnie później, tj. od ok. 1534 roku, na tej grobli przy kutlofie żydowskim zbudowano folusz białoskórników zwany później Małym Foluszem i Folusikiem oraz pobudowany w 1646 roku młyn Piła. Młyny: Wielki, Bogdanka i Mały Folusz istniały do końca XVIII wieku, natomiast młyn Piła zniszczony został w czasie wojny ze Szwecją w 1656 roku. Tak więc fosa miejska poniżej Bramy Wronieckiej została przystosowana już w XV wieku do pracy młynów wodnych. W XVI wieku podjęto kolejne prace związane z pracą młynów wodnych usytuowanych na Bogdance, a tym samym i na części fosy miejskiej. Prawdopodobnie w drugiej połowie XV wiekuj wskutek czy to naturalnych zmian klimatycznych, czy też w wyniku wylesienia znacznego obszaru Niziny Wielkopolskiej, zaznaczył się wzrost nierównomierności przepływu wody w ciekach. Coraz to wyższe stawały się stany wody w okresach wezbraniowych a coraz niższe w czasie trwania niżówek, efektem czego było skracanie czasu pracy młynów wodnych, głównie po żniwach (niżówki letnie i jesienne). Bogdanka, płynąc szeroką, zabagnioną doliną, często w okresie lata prowadziła niewielką tylko ilość wody. Chcąc temu zaradzić, należało zwiększyć ilość wody płynącej rzeką w czasie trwania niżówek. Bogdanka, nad którą usytuowane były wtedy młyny w Strzeszynach, Golęcinie, Niestachowie, Jeżycach, Sołaczu oraz w Poznaniu: Folusz, Bogdanka, Kaspra Heidy i częściowo Wielki, wypływała z Jeziora Strzeszyńskiego. W 1521 roku magistrat zawarł umowę z Sędziwojem Sadowskim, właścicielem wsi Strzeszynek, o zwiększenie napływu wody do Bogdanki poprzez pogłębienie koryta tego cieku oraz wykopanie systemu rowów łączących Jezioro Strzeszyńskie z Bogdanką. Informuje o tym chociażby lustracja rowów zasilających młyny miejskie na Bogdance przeprowadzona 6 lipca 1756 roku (M. Mika, 1960). Przy lustracji województwa poznańskiego z 1564 roku znalazło się stwierdzenie, że wodę do młyna Bogdanka ..... przywodzą z niemałym sumptem ..... (Lustracja ... 1961), a w opisie miasta z końca XVIII wieku znajduje się informacja, iż Fliza ..... ćwierć mili umyślnie kopanym prowadzona kanałem" (F. Pohorecki, 1932). Fakt podpisania umowy z Sędziwojem Sadowskim wiązano na ogół z zaopatrzeniem miasta w wodę pitną, na co jednak władz miejskich nie byłoby stać ze względów finansowych. Za konserwację rowów zasilających odpływ Bogdanki z Jeziora Strzeszyńskiego miasto wpłacało corocznie dziedzicom Strzeszynka stosowne kwoty, na co ściągano podatek od młynów usytuowanych nad Bogdanką. W xvm wieku miasto płaciło 100 zł rocznie, zaś użytkownicy młynów po 25 złotych. Dużo jednak skarg było na to, iż ..... niedbale około rowów z Strzeszynka robtą....., tak że młyny często z braku wody nie pracowały. System zwiększania napływu wody z Jeziora Strzeszyńskiego do Bogdanki, poprzez pogłębianie rowów, funkcjonował do czasu przejęcia miasta przez Prusy w ramach II-go rozbioru Polski. Obszar Poznania aż do końca XVIII wieku utrzymywał swój charakterystyczny kształt półwyspu otoczonego fortyfikacjami miejskimi. Jednak od czasów oblężenia Poznania w latach 1656 i 1657 fortyfikacje wodne przestały już odgrywać dominującą rolę w obronności miasta; zastąpiły je umocnienia ziemne i szańce, reduty, bastiony itp. Zniszczenie przedmieść i upadek gospodarczy miasta spowodowały, iż brak środków na odbudowę bądź wzmocnienie fortyfikacji ułatwił wojskom nieprzyjacielskim w XVIII wieku kilkakrotne zdobycie miasta. Fosa zarośnięta trawą, grząska i błotnista zatraciła swe pierwotne, obronne znaczenie. Na zły stan murów i fos wskazywały również lustracje miasta z XVIIl wieku. Po zajęciu miasta przez Prusaków większość fos miejskich uległa zasypaniu. Wydawało się, że fosy na trwałe zniknęły z krajobrazu miasta, jednak zamiana miasta w twierdzę, po 1828 roku, spowodowała, że na powrót wtłoczone zostało ono w zamknięty pierścień murów obronnych i fos. Ale to już inna historia. Alfred Kaniecki LITERATURA: A.R.P. - Akta radzieckie poznańskie, (1925, 1931, 1948), t. I-III, zebrał K Kaczmarczyk, Poznań. Informator archeologiczny 1980; Badania 1978, Warszawa. Kaniecki A., Poznań. Dzieje miasta wodą pisane. cz. I, Przemiany rzeźby i sieci wodnej. Aquarius, Poznań 1993. Kądziołka H., Finanse miasta Poznania 1501-1648, PWN, Poznań 1960. Karwowski S. Kościół św. Marcina w Poznaniu. "Kronika Miasta Poznania", R. VII, Poznań, 1929. KD.W. - Kodeks Dyplomatyczny Wielkopolski, t. I, nr 504 i t. II, nr 743. Lustracja województw wielkopolskich i kujawskich 1564-1565, t. I, Bydgoszcz 1961. Mika M., Opis murów i budynków miejskich z roku 1654. "Kronika Miasta Poznania", R. XXI, Nr 3, Poznań 1948. Mika M., Opis Poznania z roku 1728. "Kronika Miasta Poznania". R. 23, Poznań 1950. Mika M., Lustracje i opisy miasta Poznania z XVI-XVIII wieku, PTH, Poznań 1960. Miinch H., Geneza rozplanowania miast wielkopolskich XIII i XIV wieku. PAN, Kraków 1946. Pohorecki F., Opis Poznania z 1787 roku. "Kronika Miasta Poznania", R. X, Poznań 1932, Wiesiołowski J., Socjotopografia późnośredniowiecznego Poznania. PWN, Warszawa-Poznań 1982.