SYLWETKI BERNARDYNOW POZNAŃSKICH 121slkiem jednak naieży go raczej zaliczyć do tego ogółu niż do kilku znakomitszych osób. Czynności sufragana ówczesnego dotyczyły wyłącznie lub .prawiewyłącznie wyręczania biskupa w święceniach. Konsekrował kościoły. ordynował księży, bierzmow.ał, święcił oleje i inne prze-clmioty biskupom zastrzeżone. Ile dotyczy Dziaduskiego, raz tylko zapisano i to okazyjnie, wyświęcenie księdza, co nie znaczy, aby tylko ten raz był udzielał święceń 25). Więcej nieco wiadomości posiaamy o k::>nsekracjach kościołów. chociaż i tutaj godzi się wątpić. czy nasze informacje są zupełne. Łatwo być może, że biskupom rządzącym przysądzono niejedno poświęcenie, jakiego dokonał sufragan. Akta biskupstwa poznańskiego przypisują Dziaduskiemu następujące konsekracje: 1544 kaplicy kościoła w Radwankowie 26), 1553 kościołów w Osiecznie wraz z ołtarzem i w Brennie 27). 1562 w Oleksinie 28), 1564 w Dakowach Mokrych. Konojadzie i Wielkiej Łęce. pod znamiennem wezwanie św. Jakóba 29), Do tego dochodzi niewątpliwie jeszcze kilka, może kilkanaści innych, których konsekratora nie zapisano, a wystawionych za jego cza'sów, jak kościół w Golejewku, o którym czytamy, że był poświęcony od nieznanego biskupa 30). Z powyższych kościołów wszystkie prawie leżą w wielkopolskiej części ówczesnej diecezji poznańskiej, tyłko Oleksin znajduje się na Mazowszu w archidiakonacie warszawskim. Widać zatem, że Dziaduski nie ograniczał swoich czynności do Wielkopołski, ale także je wykonywał na Mazowszu. Chociaż pobieTał z tamtej części biskupstwa pewne dochody - dziesięcina mazowiecka należała do uposażenia sufraganji - i to mogło stanowić powód jego wyjazdu czy wyj.az-clów na Mazowsze: 25) Visitationes 1603-7. Rk. Arch. Diec. Pozn. b. s. 12: X. Drwęski w Konojadzie zeznał, że otrzymał r. 1562 święcenia od biskupa Dziaduskiego. 26) Visitationes 1599-1603. Rk. Arch. Diec. Pozn. b. s.: 62. 27) Acta Visitationum 1620. Rk. Arch. Diec. Pozn. b. s. 129, 152v. 28) Visitationes 1599-1603: 42v. 29) Visitationes Branecki 1640. Rk. Arch. Diec. Pozn. b. s: 140, 147v, 150. Łukaszewicz (Opis kościołów, Krótki opis 30 historycznych kościołów parochialnych... w dawnej dyecezji pozn. Poznań II. 1859: 462, 469, 470), a za nim zapewne Korytkowski Brevis descriptio etc. Gnesnae 1888: 59, 64, 65) przez widoczną omyłkę podaje r. 1504. 30) Krytowski O. 1, 75. KRONIKA MIASTA POZNANIA to nie wydaje się prawdopodobne, żeby wybierając się na konsekrację, dla jednego tyl'ko Oleksina odbywał drogę. Ówcześni sufragani nie brali udziału w zarządzie diecezji. Nie spotykamy wypadku, żeby który z nich bywał wikarjuszem. generalnym. Tak samo Dziaduski nie stanowi tu wyjątku. W sprawach większego znaczenia spotykamy go coprawda na synodzie prowincjonalnym w Piotrkowie r. 1551, ale brał w nim udział jako delegat kapituły wraz z scholastykiem Janem Rydzyńskirn 31). Jako członek kapituły Ja'kób uczestniczył w jej posiedzeniach tygodniowych jako i w kapitułach generalnych, odbywających się dwukrotnie do roku na śś. Piotra i Pawła (29 czerwca) i na św. Marcin (11 listopada). Zachodzi także na synodzie diecezjalnym r. 1564 32). Z poszczególnych jego czynności tutaj akta wymieniają: 13 kwietnia 1550 świadczy o szlachectwie Piotra Konieckiego 33). 1554 kapituła generalna listopadowa wybrała go wraz z Rydzyńskim delegatem do bis'kupa 34), taksamo kapituła czerwcowa 1560 wraz z Stanisławem Obiezierskim i to jako naj starszych swoich członków. Jednak w tej drugiej deputacji sufragan wyręczył się zastępcą w osobie kanonika Krajewskiego 35). Stosunek Dziaduskiego do cZęsto zmieniających się biskupów ordynarjuszów bywał rozmaity. O dwuch pierw.szych Branickim i Wolskim nic nie zapisano. Pierrws'zemu Jakób był winien niemałą wdzięczność, bo on to wyniósł go na sufr.aganję. Drugi rządził diecezją bardzo krótko, nadto podobnie jak Branickiego iWolskiego pewne stosunki łączyły z Dziaduskimi, prrzynajmniej jego także nominację starosta Stanisław przedstawił kapitule. Rzecz była tem delikatniejsza, że Wolski zo.stał biS'kupemz człowieka świeckiego, wbrew aż nadto wyraźnej. woli kapituły 36), więc i iego stanowisko było tem słabsze. Nie zdaje się zatem, żeby cośkolwiek zamąciło dobre zachowanie sufrag,ana względem ordynarjusza. Inaczej niestety rzeczy się ułożyły za hdbieńskiego. 31) Akta Kapituł nr. 385. 32) Ib. nr. 385. 33) Weimann O 1, 34. 34) Akta Kap. nr. 454. 35) Ib. nr. 552. 36) Ib. nr. 243.