ZARYS HISTORII KRZYŻA PRZY POZNAŃSKIM MOŚCIE CHWALISZEWSKIM 241 Sylwester Janickibrowskiego nr 58), ks. wieczysta Jeżyce nr 1482 - właściciel Antoni Czajka. U stawiony tam został po porozumieniu się Magistratu z proboszczem parafii N ajświętszego Serca Jezusa i na życzenie ówczesnej właścicielki tej posesji wdowy W aligórskiej7. Nie odrzucając legend, opartych na wyobraźni i opowiadaniach ludowych, osnutych na tle krzyża z Mostu Chwaliszewskiego, przypatrzmy się ich treści. I tak legenda głosi 8 , że podczas jednej z najstraszniejszych powodzi, jakie Poznań nawiedziły i gdy miasto całe tonęło, przypłynął z wodą od Jasnej Góry Chrystus, miasto ocalił i ku wieczystej pamięci stanął na moście. Świętą tę legendę miał prawić siwobrody starzec, wysiadujący pod krzyżem na Moście Chwaliszewskim. Inna zaś jeszcze dowodzC, że podczas wojen szwedzkich Matka Boska Częstochowska przypłynęła Wartą do Poznania i zatrzymała się na Moście Chwaliszewskim, kiedy Szwedzi na skutek zniszczenia miasta przez powódź z Poznania uchodzić musieli. Na podstawie jednego z nielicznych dokumentów 10 potwierdzającego to, co już wyżej powiedziano, można przyjąć, iż w najbardziej zamierzchłych czasach, może już w okresie zaprowadzenia chrześcijaństwa wzgl. od czasu pobudowania Mostu Chwaliszewskiego, stać tu również musiała obok mostu, zgodnie z starożytnym zwyczajem katolickich Słowian, figura jednego z świętych Pańskich. Dokument odnośny stwierdza, iż dnia 4 września 1800 roku sześciu obywateli poznańskich, reprezentantów ówczesnego Chwaliszewa, domagało się od Magistratu koniecznego i spiesznego naprawienia drewnianych schodów wiodących do koryta Warty. Schody miały mieć mniejwięcej 12 stopni, które były w bardzo zniszczonym, zaniedbanym i poprostu zapuszczonym stanie. Znajdowały się one obok Mostu Chwaliszewskiego, tuż przy figurze św. J a n a. Dokument ten podpisali: Stęszewski, Bagnowski, Przeździecki, L. Jankowski, N euman i Fried. Schaling. W dekrecie Magistratu do korespondencji z dnia 5 września 1800 r., wystosowanej do inspektora budownictwa miejskiego Wernicke'go celem sporządzenia kosztorysu na naprawienie wymienionych schodów, poprawił pismo odnośnego urzędnika - referenta ówczesny radca miejski Sch6nfeld. Skreślił słowo "J a n II i zastąpił słowem "W a w r z y n i e c II . Z szczupłego tego materiału trudno ustalić, kto miał słuszność w określeniu świętego, czy przedstawiciele Chwaliszewa, Polacy, czy też odnośny radca miejski ówczesnego królewskiego południowo-pruskiego Magistratu Sch6nfeld 11 . Na Chwalisz ewie - podług Słownika Geograficznego Królestwa Polskiego 12 - stał swego czasu kościół Św. Wawrzyńca naprzeciw kościoła Św. Barbary. O początkach kościoła św. Wawrzyńca nie mamy żadnych szczegółów. Zdaje się przecież, że powstał albo równocześnie z szpitalem Św. Wawrzyńca, około r. 1466, albo kilka lat później. Szpital św. Wawrzyńca przy kościele tego samego wezwania, wystawiony z cegły, o jednym piętrze, przeznaczony był od r. 1570 na przytułek dla księży emerytów. Najdawniejszą o nim wzmiankę znachodzi