PRZYJĘCIA DO PRAWA MIEJSKIEGO W POZNANIU W lATACH 1576 - 1600 MARIAN J.MIKA I. W s t ę p. Jednym z bardzo ciekawych zagadnień historji naszych miast , jest stwierdzenie pochodzenia ludności miejskiej w minionych wiekach. Swiatło na owe stosunki rzucają księgi nadania obywatelstwa miejskiego. Na podstawie tych spisów, a są one dość dokładne, rozwiązać można nadzwyczaj ciekawe kwest je. Dają one poznać, jaki był ruch ludności, jakiego rodzaju i zatrudnienia ludność garnęła się pod prawo miejskie, oraz z jakich przybywała okolic. Literatura do tych spraw się odnosząca ma kilka opracowań l. Wiadomości dotyczące pochodzenia ludności w Poznaniu są nadzwyczaj ubogie. Inne miasta polskie jak Kraków , Kaźmierz pod Krakowem, Lwów mają specjalne księgi przyjęć do obywatelstwa już od końca XIV wieku. Dla Poznania niestety z XV wieku nie posiadamy podobnych ksiąg, prawdopodobnie nie prowadzono ich. Jednak dla lat pięćdziesiątych XV stulecia zachowały się spisy obywateli z 3 lat, którzy przyjęli t. zw. prawo miejskie. Spisy te obejmują lata; 1443, 1444 i 1445. Są to wszystkie wiadomości dla wieku XV. Z wieku XVI naj starszy spis znany pochodzi z r.1569. Oba te spisy z XV i XVI wieku są wciągnięte do innych ksiąg miejskich, pierwszy znajduje się w aktach ławniczych 2 , drugi w aktach radzieckich 3 . Osobną księgę zaprowadzono dość późno, dopiero w r. 1575, a zapiski ciągną się aż po rok 1793. Przyjęcie do obywatelstwa odbywało się według uświęconych tradycją reguł. Każdego, który otrzymał "ius civile", wciągano na listy przyjęć. Oprócz nazwiska nowoprzyjętego pisano też jego imię, nieraz tylko samo imię i zawód, któremu się poświęcał, nadto także nazwę miejscowości z której pochodził, a w końcu nazwiska mieszczan już osiadłych, którzy odpowiadali za protegowanego wobec miasta. II. Prawo miejskie i warunki jego otrzymania. Miasta średniowieczne cechuje pewna wyłączność, która objawia się właśnie tern, iż przywileje i prawa miejskie służą tylko tym, którzy jako obywatele weszli w skład , tego drobnego ustroju społecznego. Sciśle też określano warunki, pod jakiemi obcy mógł nabyć prawo obywatelstwa. Marian J.Mika Obcy, starający się o przyjęcie w poczet obywateli miasta, musiał przynieść ze sobą z miejscowości, z której pochodził, m e t ryk ę u r o d z e n i a, którą w Poznaniu nazywano" testimonium honesti ortus" , "litterae ganealogiae", lub "litterae legitimi ortus" .oraz ś w i a d e c t w o m o r a l n o ś c i ("litterae bonae conservationis"). Poświadczenie takie wydawała zwykle rada miejska, władza kościelna lub zwierzchność gminna, w których to miejscowościach przybysz się urodził lub bawił ostatni0 4 . Proszący o przyjęcie musiał być synem ślubnego małżeństwa. Gdy zaś ktoś był z nieprawego łoża, a starał się o prawo obywatelstwa, musiał uzyskać od króla legitymację (litterae legitimationis), którą petent radzie przedkładał 5 . Dalszym warunkiem uzyskania prerogatyw miejskich była w o l n ość osobista i wyznanie katolickie. Za wolnych uważano przedewszystkiem mieszczan miast tak polskich jak i obcych, oraz szlachtę. Inni zaś byli" subditi". Chłopi, którzy chcieli przenieść się z roli do miasta, mieć musieli na opuszczenie wsi pozwolenie od swoich panów, czyli tzw. "l i t t e r a e m a n u m i s s i o n i s e t l i b e r a t i o n i s II . Wieśniak zatem, poddany królewski, kościelny, czy szlachecki musiał być obdarzony wolności ą 6. Posiadać wzgl. dziedziczyć realność miejską mógł tylko ten, kto miał prawo miejskie. To też szlachta dla tych powodów zmuszona była przyjmować "ius civile" 7 . Szlachcica przyjmowano w poczet członków tylko pod tym warunkiem, że ponosić będzie wszelkie ciężary (sc. podatki) na rzecz miasta, jak to . . .. . 8 czynIą InnI mIeszczanIe . Jedynie wyzna wc a religji katolickiej mógł zostać obywatelem Poznania. Żyd lub innowierca dopiero w razie przejścia na katolicyzm mógł starać się o zaliczenie go w poczet członków miasta 9 . Nieraz przyjmowano petenta warunkowo, o ile nie spełnił jednego z wyżej wyszczególnionych warunków. Naznaczono jednak termin, kiedy ma przedłożyć dokument urodzenia, moralności względnie wolności osobistej (u chłopów, a warunkowo wpisywano go do księgi. Przybysz taki musiał stawić p o r ę - c z y c i e l i ("fideiussores") z pośród mieszczan już osiadłych, jednego lub dwóch, że żądane papiery przyniesie. Terminy są różne, zależnie od odległości danych miejscowości z których obcy pochodził 10 . Urodzeni w Poznaniu synowie osiadłych od lat rodzin, nie potrzebowali przedkładać dowodów urodzenia i moralności, mieli bowiem prawo żądać przyznania obywatelstwa tytułem swego urodzenia. Co innego, gdy Poznań opuścił na stałe i zrzekł się prawa miejskiego. Gdy zaś syn jegoż lub on sam wrócił do miasta, natenczas muszą wypełnić te formalności jako obcy. Rodowitych Poznańczyków też nie wciągano wogóle do ksiąg obywatelstwo przyjmujących. Rozpowszechniony był zwyczaj wszędzie, że obcy musiał złożyć za przyjęcie do obywatelstwa pewną sumę pieniędzy. W Poznaniu taksa dla każdego przybysza wynosiła pół grzywny, tj. 24 groszyll. Obok tej należnej taksy za obywatelstwo był obowiązany złożyć jeszcze broń do zbrojowni miejskiej względnie cechowej, co nawet w artykułach jako warunek postawiono 12. Gdy wszelkich warunków dopełnił obcy, przeczytano mu artykuły dot. obowiązków jego względem miasta, króla i bliźnich, poczem składał przysięgę. Ślubował: 1. cześć, wierność i posłuszeństwo królowi, burmistrzowi, radzie i urzędnikom miejskim, 2. Wykonywać to, co wskaże i postanowi zwierzchność miejska, 3. trzymać się ściśle przywilejów i wilkierzy (ustawy), 4. donieść urzędowi miejskiemu, gdyby ktoś, co "nieuczciwego" mówił o królu albo urzędzie miejskim, 5. spieszyć z pomocą bliźniemu w razie napadu wzgl. pożaru, 6. mieszczaninowi nie przeszkadzać w kupnie, 7. w ciągu roku i 6 niedziel zaopatrzyć się w broń oraz kupić realność . , . 13 W m1eSC1e . Forma przysięgi dla wszystkich mieszczan brzmiała jak następuje: "Przysięgam Panu Bogu Wszechmogącemu to wszystko jest przeczytane chcę trzymać, pełnić i wykonywać według największej możności mej. Tak mi Panie Boże pomóż i Syna jego święte umęczenie" 14 . III. Spisy przyjęć z XV w. i r. 1569. Zanim przystąpię do omow1enia pochodzenia ludności z lat 1576 - 1600, muszę się również zająć spisami z przed tego okresu, które zachowały się do naszych czasów, by, choć w części tylko, mieć obraz stosunków z XV. w. Łącznie tu omawiać będę spisy z lat 1443 do 1445 i r. 1569. W latach tych, to znaczy 1443 - 45 i 1569, przyjęło prawo miejskie 186 osób, czyli średnio rocznie 46,5 osób 15 . Na 186 nowoprzyjętych, miejscowość pochodzenia znamy u 63 przybyszów, z czego na Wielkopolskę przypada 45, na inne ziemie Polski 6 oraz ze Śląska także 6 - razem 57, czyli 30,6% ogółu przyjętych. Na zagranicę przypada tylko 3,2% (6 osób). Do jakich rzemiosł przynależą owi nowoprzyjęci? I tu, podobnie jak w ostatniem ćwierćwieczu XVI w., na pierwszym miejscu z pośród wszystkich przemysłów stoi przemysł skórniczy, który reprezentuje siłę 26 ludzi (27,6% znanych zawodów, a 13,4% ogółu przyjętych). Po przemyśle żywnościowym idzie przemysł odzieżowo - tkacki z 11 osobami (11,7% i 5,6%)16. Na przemysł żywnościowy przypada: 8 rzeźników, 5 piwowarów i słodowników oraz 1 piekarz. W przemyśle odzieżowo - tkackim reprezentowani są krawcy (6 osób), czapnik (4) i płóciennik (1). Do przemysłu skórniczego zaliczyłem: 7 szewców, 7 kuśnierzy, 4 garbarzy (w tern 3 białoskórników), 3 rymarzy, 4 siodlarzy i 1 rękawicznik. W przemyśle metalowym pracowało 5 iglarzy, 3 złotników, 1 zegarmistrz i 1 kotlarz. Z przemysłu drzewnego znamy 4 nowoprzyjętych bednarzy i 3 kołodzieji, a z budowlanego 3 cieśli i 2 garncarzy. Do innych przemysłów i zawodów przynależą: 3 powroźnicy, po 1: papierniku, introligatorze, golarzu, mydlarzu oraz 2 muzycy i 1 sługa. Na handel i komunikację przypada: 1 kupiec ("mercator", "kowffman"), 2 kramarzy, 2 aptekarzy, 5 budników i handlarzy - przekupniów oraz 1 woźnica. Marian J.Mika IV. P O C h O d Z e n i e p r z y b Y s z ów. W latach 1576 do 1600 uzyskało prawo obywatelstwa 1.065 osób, czyli średni rocznie przyjmowały "ius civile" 42 osc*by (42,6). Największą ilość wpisanych wykazują lata 1591 - 1595, zapisano bowiem w tym okresie aż 287 nowych obywateli, czyli średnio rocznie 57,4 osoby, w innych zaś latach średnio co roku przybywało 37,8 do 40,4 osób. Jeżeli chodzi o poszczególne lata, jak to zresztą widać z wykresu, to najwięcej przyjęto do prawa miejskiego w latach 1591 i 1592, a mianowicie 76 osób i 105 osób, najmniej 1588 roku - bo 22 osoby i 1577 r. - 26 osób. Skąd przybywała ludność do Poznania? Z jakich osiedli przeniosła się do tego centrum handlowo - przemysłowego? N a to pytanie odpowiedź nie będzie zupełnie dokładna, gdyż materjał źródłowy w tym wypadku nie jest kompletny. Na 1.065 osób wpisanych do obywatelstwa znamy miejscowość pochodzenia tylko u 751 osób. Przy 314 nazwiskach pisarz miejski nie zaznaczył pochodzenIa. Gros przybyszów rekrutowało się z osad miejskich, skąd przybyło 508 osób; z osad zaś wiejskich przeniosło się 243 osób, co czyni 22,8% ogółu przyjętych. Liczba osób przybyłych z miast stanowi 47,7% wszystkich przyjętych, a 67,7% znanych ze swego miejsca pochodzenia, czyli przynajmniej co drugi przybysz pochodził z miasta. Należy również nie zapominać o szlachcie, która osiadła dość licznie w Poznaniu, przyjmując prawo miejskie. W poszczególnych okresach 5-letnich przybyło: I (1576 - 1580) - 9 osób, czyli 4,7% ogółu przyjętych, II - 9 (4,4%), III - 10 (5,2%), IV - 14 (4,8%), i V - 10 osób (5,0%), czyli liczba przybyłej do Poznania szlachty wynosi 52 osoby, co stanowi 4,8% ogółu przyjętych do prawa miejskiego. Była to przewżnie szlachta wielkopolska, i to nietylko najuboższa, lecz również i magnaci. Przejdźmy obecnie do osad miejskich, z których przypływ do Poznania był największy. Na czoło wszystkich miast wysuwają się dwa miasta śląskie, a mianowicie Wrocław, skąd przybyły 24 osoby, i Głogowa z 22 przyb y s z a m i. Dalej idzie Gdańsk, a z miast wielkopolskich prym wiedzie Z b ąs z y ń . Z innych większych centrów handlowych polskich przybyło: z Krakowa - 9 osób, Torunia - 9, Wilna - 7, Lwowa i Warszawy po 5 osób. W liczbie 30 miast najważniejszych polskich znajduje się 19 m i a s t w i e l k opolskich i 5 śląskich. Na 751 osób o znane m pochodzeniu najwięcej osób przybyło z Wielkopolski, bo 358, czyli 33,6%, to zn. 1/3 wszystkich przyjętych. Po Wielkopolsce najliczniej reprezentowany jest Śląsk, z którego przybyło aż 168 osób czyli 15.8% ogółu przybyłych. Co było powodem tego masowego przenoszenia się ludności śląskiej do Polski właściwej? Ruch ten emigracyjny wywołany był przeludnieniem i społczno - gospodarczemi zmianami form życia. - Słaby natomiast był napływ ludności z innych stron Polski. Z Małopolski przybyło 12 osób, Mazowsza - 19, Pomorza - 30, z Rusi Czerwonej - 9 i z Litwy - 8 osób.