BARWY MIASTA POZNANIA K. RUCIŃSKI Sprawa barw miasta Poznania wypłynęła jako zagadnienie z chwilą, gdy reskryptem cesarskim z 9 listopada 1896 r. zostały zmienione barwy ówczesnej prowincji Poznańskiej z dotychczasowych biało-czerwonych na biało-czarnobiałe. Ów reskrypt tak charakterystyczny dla małostkowej polityki antypolskiej ostatniego cesarza Niemiec, wywołał nawet po niemieckiej stronie krytykę i głosy bardzo zresztą łagodnie wypowiedzianego niezadowolenia czy zdziwienia. Praktycznie miało rozporządzenie to tę tylko wartość, że odtąd można było policyjnie zabronić, ścigać i karać zestawienie barw białej i czerwonej przy wszelkiego rodzaju dekoracjach sal, domów, okien, a mianowicie przy efektownych poznańskich procesjach w tygodniu Bożego Ciała, które stały się pewnego rodzaju samorzutną manifestacją polskiego ducha. Dla Poznania natomiast, a raczej dla jego zupełnie niemieckiego Magistratu, wyrastała z tej zmiany pewna trudność, jak pogodzić nowe nadanie barw krajowi, którego stolicą był Poznań, z logiką heraldycznych momentów, ustalonych od wieków w herbie miasta i z tradycją, na straży której stać winien ostatecznie każdy magistrat. N ajprostszem było dla ówczesnego magistratu wykluczenie barw białej i czerwonej, jako zakazanych reskryptem cesarskim. Przyjęcie jednakże narzuconych barw pruskich (biało-czarno-białej) nie było dla miasta niczem uzasadnione i nie posiadało logicznej podstawy w barwach miejskiego herbu. N atomiast przemawiały pewne dane heraldyczne za barwą niebieską, którą też jako barwę zasadniczą miasta na podstawie bardzo dowolnej dedukacji naznaczono. Czy wobec tego należy i nadal podtrzymać barwę miasta, której ustalenie było do pewnego stopnia wynikiem reskryptu cesarskiego o zniesieniu barw krajowych biało-czerwonych? Niemcy w swych wywodach na rzecz barwy niebieskiej uzasadniali swe stanowisko tern, że nie ma z dawniejszych czasów ani aktu ani wzmianki nawet o barwach miasta. Czyli istniejący podług nich brak należy raczej wyraźnem ustanowieniem barwy usunąć. Kazimierz Kuciński Zdaje się, że w rzeczywistości nie ma z czasów przedrozbiorowych żadnych wyraźnych postanowień o barwach naszego miasta, ani też wzmianki, stwierdzającej, jakie barwy są w użyciu. Lecz jest to zrozumiałe wobec faktu, który uważano za bardzo oczywisty, utrwalony tradycją i panującemi w tym względzie ogólnemi zasadami. » W dawniejszych wiekach było zasadą, że barwy kraju znajdowały zastosowanie w barwach miast. Tembardziej zasadę tę przeprowadzono w doborze barw miast stołecznych. Poznań zaś był stolicą w XII, XIII i XIV wieku oddzielnego księstwa wielkopolskiego, którego godłem był orzeł biały (srebrny) w czerwonym polu. Barwy więc księstwa w owych wiekach ogólnie "polskiem" zwanego były kolor biały i czerwony. Barwy te jak i herb zachowało po wygaśnięciu Piastów wielkopolskich województwo poznańskie, a po rozbiorach przyjęło barwy obok zmienionego herbu W. Księstwo Poznańskie i dopiero ów reskrypt cesarski z r. 1896 skasował długowieczną tradycją uświęcone barwy naj starszej dzielnicy piastowskiej. W herbach miast wielkopolskich widzimy też z małemi wyjątkami przeprowadzoną zasadę jedności barw miejskich z krajowemi, t.j. w herbach miast wielkopolskich zachodzą obydwa zasadnicze kolory biały i czerwony. W pierwszym zaś rzędzie odnosi się to do Gniezna i Poznania. Herb Gniezna jest wogóle identyczny z herbem średniowiecznego królestwa polskiego, posiada bowiem srebrnego orła z koroną w czerwonem polu tarczy. Bardziej skomplikowany jest herb Poznania. Dolną część tarczy zajmuje forteca barwy białej (srebrna), uwieńczona trzema wieżycami, z których środkowa wyższa od bocznych. W dolnej części fortecy brama otworem stojąca. W otworze dwa srebrne klucze piórami na zewnątrz odwrócone, nad kluczami mały krzyż złoty. W środkowej wieży nad bramą również brama otwarta. Nad wieżą środkową unosi się tarcz z polskim orłem srebrnym ozdobionym koroną złotą w czerwonem polu. Na niższych wieżach bocznych stoją dwaj święci - po prawej stronie św. Piotr, po lewej św. Paweł, jako patroni biskupstwa poznańskiego do herbu miasta włączeni. Postacie świętych w białych szatach, aureole około głów złote. Po zewnętrznej stronie obu świętych unosi się gwiazda sześcioramienna złota nad srebrnym półksiężycem rogami w górę zwróconym w takiem zestawieniu, jak w herbie Leliwa. Jak z tego widać, w herbie Poznania przeprowadzona zasada barw kraju, t.j. zachodzą dwie zasadnicze barwy, biała (srebrna) i czerwona. Oprócz tych dwóch barw zachodzi jedynie jeszcze kolor złoty w drobnem zastosowaniu. N a tern jednakże nie kończą się momenty barwne naszego herbu miejskiego. Pozostaje jeszcze tło samej tarczy herbu. Jeśli co do poprzednio skonstatowanych barw można stwierdzić, że należą one do fundamentalnych zasad herbu miasta, to zdaje się, że barwa tła samej tarczy w powyższem zastosowaniu nie była traktowana zasadniczo. To znaczy utrwaliła się dla samego kontrastu barwa niebieska bez uzasadnienia heraldycznego. W ratuszu naszym, w sali t.zw. historycznej, w północnej jej części po wschodniej stronie, znajduje się wśród plastycznej dekoracji sklepienia herb miasta, umieszczony tam łącznie z całą plastyczną dekoracją podczas budowy Jana di Quadro. Herb ten malowany był ostatni raz przed przebudową naj nowszą w r. 1834. Są więc dane, że zachował II