IRENEUSZ KOWALSKI POMOC SPOŁECZNA W POZNANIU w latach 1945 - 1948 Negatywne skutki wojny, okupacji oraz bezpośrednich działań wojennych w mieście (1939 - 1945) dały o sobie znać z całą mocą mieszkańcom Poznania już w pierwszych dniach wolności. Wskutek zagłady, wyniszczającej polityki ludnościowej okupanta, przesiedleń i zsyłek do obozów, liczba mieszkańców Poznania wyraźnie zmniejszyła się. Sumaryczny spis ludności z lutego 1946 r. wykazał, że miasto zamieszkiwało ok. 268 tys. osób: niekorzystnie kształtowała się też struktura ludności pod względem wieku i płci (przewaga ok. 30 tys. kobiet). Istotnym problemem dla odradzającej się pomocy społecznej i służby , zdrowia była kondycja fizyczna i psychiczna ludności. Scisły system reglamentacji wprowadzony przez okupantów, niskie normy żywności wyniszczały biologicznie ludność, a zwłaszcza roczniki najmłodsze. Koniec wojny zastał ludność Poznania nie tylko głodną, ale też obdartą i brudną. Katastrofalny był stan zdrowia, a największe zagrożenie niosły z sobą choroby zakaźne jak: gruźlica, tyfus, błonica, jaglica. Z grubsza tylko zarysowany rejestr zagrożeń i potrzeb mieszkańców Poznania wskazuje na ogrom zadań, jakie stanęły przed służbami pomocy społecznej w pierwszych, powojennych latach. Stworzenie systemu opieki społecznej (pomocy społecznej), zdolnego do likwidacji zagrożeń jak i neutralizacji ujemnych skutków wojny, okupacji i bezpośrednich działań wojennych w mieście stawało się zadaniem nie tylko pilnym, ale i wyjątkowo ważnym. Ludność Poznania w znacznej swej części nie tylko potrzebowała ale i oczekiwała pomocy. Pomocy tej oczekiwały także tysiące osób, które przemieszczały się przez miasto w ramach akcji repatriacyjnej, przesiedleńczej itp. ORGANIZACJA POMOCY SPOŁECZNEJ Początki doraźnych akcji opiekuńczych przypadają na okres walk o miasto, kiedy to przedłużające się działania wojenne przynosiły liczne Ireneusz Kowalski ofiary i powiększały z każdym dniem liczbę osób potrzebujących i oczekujących różnego rodzaju pomocy i opieki. Sytuację panującą w mieście w tym okresie tak charakteryzował Zbigniew Maciejewski, delegat Ministerstwa Pracy, Opieki Społecznej i Zdrowia na województwo i miasto Poznań. W raporcie sporządzonym w dniu 15 lutego 1945 r. dla kierownictwa resortu pisał: "Położenie miasta Poznania jest ciężkie. Długotrwałe i jeszcze trwające walki z Niemcami, broniącymi się w północnej , i wschodniej części miasta, spowodowały zniszczenia Sródmieścia i ludnych dzielnic północnych i wschodnich. Zniszczone zostały zakłady i zapasy znajdujące się w dzielnicach. Z bezpośrednią akcją bojową związane były grabieże i gwałty, które doprowadziły do zlikwidowania wielu zapasów nawet w nie zniszczonej części miasta. Życie miasta nie zostało jeszcze należycie opanowane i zorganizowane [. . .] Jeśli chodzi o opiekę społeczną, to i tutaj sprawy poszły zwykłym w takich wypadkach trybem, tzn. prace te prowadził ochotniczy element społeczny, łącząc liczne i naglące sprawy pomocy sanitarnej z opieką w znaczeniu ściślejszym. Praca szła pod popularnym godłem PCK; kierował akcją por. Józef Sarnecki" '. W tych warunkach wszelka działalność organizacji społecznych, tworzących się instytucji i osób prywatnych nabierała znaczenia szczególnego. Ramy tej działalności w warunkach przyfrontowych miały najpierw charakter spontaniczny, później dopiero nabierały cech działalności zorganizowanej. I tak, już w dniu 4 lutego grupa ochotników przystępuje do tworzenia miejskiej organizacji pomocy społecznej, a w dzień później, na Wi1dzie, przy ul. Wierzbięcice, rozpoczął działalność pierwszy ośrodek opiekuńczy pomocy społecznej. Dopiero jednak przyjazd do Poznania w dniu 8 lutego delegata Ministerstwa Pracy, Opieki Społecznej i Zdrowia, z pełnomocnictwami do zorganizowania opieki społecznej na terenie miasta i województwa, przyspieszył prace nad powołaniem Miejskiego Komitetu Opieki Społecznej. W dniu 15 lutego 1945 r. ukonstytuował się oficjalnie Miejski Komitet Opieki Społecznej w składzie: przewodniczący Stanisław P1uciński, wiceprzewodniczący ks. dr Roman Mie1iński, sekretarka Zofia Ozdowska, skarbnik Aleksander Jankowski, członkowie Maria Trąmpczyńska, Andrzej Dubert i Antoni Pawuła. Obowiązki kierownika (od 29 marca - naczelnika) Miejskiego Komitetu Opieki Społecznej pełnił Józef Sarnecki, dotychczasowy organizator opieki społecznej2. 1 Archiwum Państwowe w Poznaniu, Urząd Wojewódzki Poznański 1945 - 1950, Sygn. 1141, k. 15. Raport nr 2 Zb. Maciejewskiego, delegata na woj. poznańskie Ministerstwa Pracy, Opieki Społecznej i Zdrowia. 2 Tamże, Sygn. 1141, k. 16; Wojewódzki Urząd Informacji i Propagandy, Sygn. 17, k. 55. Józef Sarnecki W dniu 16 lutego dokonano, rozdziału kompetencji i podziału majątku, zgromadzonego i zabezpieczonego przez aktyw społeczny, pomiędzy Miejskim Komitetem Opieki Społecznej - jako placówką opieki społecznej - a tworzącą się miejską organizacją służby zdrowia. Komitet przejął baraki po wytwórni samolotów "Focke- Wulf" przy ul. Klaudyny Potockiej, w których urządzono kuchnię ludową i dom noclegcwy, a z zapasów zabezpieczonych przez Oddział Polskiego Czerwonego Krzyża przy ul. Śniadeckich - e połowę żywności, nakryć stołowych, bielizny oraz materiałów 1 urządzeń biurowych 3. Główne zadania terenowych komitetów pomocy społecznej określał statut Centralnego Komitetu Opieki Społecznej, powołanego zarządzeniem kierownika resortu Pracy, Opieki Społecznej i Zdrowia z dnia 7 grudnia 1944 r. Statut stwierdzał, że celem komitetów terenowych jest "wykonywanie dobrowolnej opieki, w szczególności zorganizowanie 1 wspieranie zakładów opieki społecznej, kuchni ludowych, punktów odżywczych, pomocy dla uchodźców i przesiedleńców, ofiar katastrof żywiołowych, koordynowanie prac wszystkich organizacji dobrowolnych opieki społecznej (ochronki, sierocińce), towarzystw dobroczynnych, nie będących własnością Centralnego Komitetu Opieki Społecznej" '. Na organizacje nałożono obowiązek gromadzenia środków na działalność merytoryczną z dochodów własnych (imprezy, zbiórki publiczne), ofiarności społeczeństwa i z dotacji państwa i samorządu miejskiego. Miejski Komitet Opieki Społecznej zobowiązany został do utrzymywania ścisłego kontaktu z Wydziałem Pracy i Opieki Społecznej Zarządu Miejskiego oraz uzgadniania i planowania działalności opiekuńczej wszystkich organizacji opiekuńczo-charytatywnych, planowania pracy i kontroli nad wszystkimi placówkami działającymi na terenie miasta. Od początku działalności siedziba Miejskiego Komitetu Opieki Społecznej mieściła się przy ul. Chełmońskiego 2. Struktura organizacyjnae Tamże. Sygn. 1141. k. 3. Protokół sporządzony w dniu 16 lutego 1945 r. w Poznaniu przez dr. K. Neymana i mgra Zb. Maciejewskiego. 4 Tamże, Sygn. 1141. k. 11-12. Zasady statutowe Centralnego Komitetu Opieki Społecznej. Ireneusz Kowalski Komitetu była dostosowana do aktualnych potrzeb. Wydział Ogólny prowadził sprawy personalne, ochronę prawną interesów Miejskiego Komitetu Opieki Społecznej; Wydział Opiekuńczy był odpowiedzialny za prowadzenie działalności opiekuńczej w mieście i planowanie różnego rodzaju akcji społecznych. Sprawy finansowe, budżetowe i gospodarcze oraz kontrolne w tym zakresie leżały w gestii Wydziału Finansowo-Gospodarczego. Realizacja zadań pomocy społecznej zależała nie tylko od sprawnego funkcjonowania i wypełniania statutowych obowiązków przez organizacje charytatywne, społeczne bądź zawodowe. W warunkach powszechnej pauperyzacji mieszkańców kraju, istniały ograniczone możliwości uzyskiwania funduszy z ofiar i składek na cele pomocy społecznej. W tych warunkach głównym podmiotem działalności opiekuńczej musiało stać się ludowe państwo i jego instytucje. To tłumaczy, dlaczego na obszar Wielkopolski przybył wraz z pełnomocnikiem rządu na woj. poznańskie delegat Ministerstwa Pracy, Opieki Społecznej i Zdrowia, odpowiedzialny za organizację pomocy społecznej. Z jego to inicjatywy powołany został 14 lutego 1945 r. Wydział Pracy i Opieki Społecznej Zarządu Miejskiego, działający pod kierownictwem dra Janusza Dunina_ Michałowskiego 5. Zakres działalności merytorycznej powołanego Wydziału określała ustawa z dnia 16 sierpnia 1923 r. Do jego obowiązków należała w szczególności opieka nad niemowlętami, dziećmi i młodzieżą zaniedbaną, opuszczoną, zagrożoną moralnie. Przedmiotem szczególnej troski Wydziału stały się sieroty i półsieroty. Wspomniana ustawa nałożyła na Zarząd Miejski obowiązek zorganizowania opieki nad starcami, inwalidami i kalekami, nieuleczalnie chorymi i upośledzonymi umysłowo, bezdomnymi ofiarami wojny a zwłaszcza ciężko poszkodowanymi, jak również nad więźniami wszystkich kategorii. Instytucj e państwowe pomocy społecznej zobowiązane były do zwalczania żebractwa i włóczęgostwa, do udzielania pomocy instytucjom opiekuńczym, tak charytatywnym jak i prywatnym, i do współpracy z nimi. Rangę pomocy społecznej na obszarze Wielkopolski i Poznania podkreślała instrukcja w tej sprawie z dnia 15 lutego 1945 r. i załączone do niej zalecenia pełnomocnika rządu Michała Gwiazdowicza, skierowane do wszystkich starostów i prezydentów miast wydzielonych. Czytamy w nich: "Za szczególne zadanie opieki społecznej uważam w tej chwili pomoc ofiarom wojny (wysiedlonym, uchodźcom, zniszczonym) oraz opiekę nad dziećmi. Polecam wszystkim instytucjom urzędowym 5 Tamże, Sygn. 1137, k. 476. 'Sprawozdanie z działalności Wydziału Pracy i Opieki Społecznej Zarządu Miejskiego stół. m. Poznania od chwili zorganizowania do l grudnia 1945 ri organizacjom opieki społecznej zorganizowanie doraźnej pomocy dla.' ludzi pozbawionych strawy i dachu nad głową przez działania wojenne. Polecam zwłaszcza, żeby żadne dziecko nie było głodne i bez opieki" *. W dniu 22 lutego 1945 r. pełnomocnik rządu ponownie zwrócił się do prezydentów i starostów w sprawie opieki nad bezdomnymi - zwłaszcza nad dziećmi i polecił uruchomić domy noclegowe oraz schroniska dla dzieci i młodzieży pozbawionej Oipiekf. Jak widać, do połowy lutego 1945 r. stworzone zostały na obszarze miasta podstawowe struktury organizacyjne opieki społecznej, rozumianej jako "pomoc zbiorowości dla jednostki, która znalazła się w takiej sytuacji życiowej, że nie może własną pracą czy osobistym staraniem zaspokoić niezbędnych potrzeb biologicznych". Powołanie Wydziału Pracy i Opieki Społecznej Zarządu Miejskiego i zezwolenie wojewody na działalność Miejskiego Komitetu Opieki Społecznej oraz jego dzielnicowych agend kończyły etap wstępny i rozpoczynały okres wytężonej pracy dla całego aparatu pomocy społecznej. Dodać należy, że obok Miejskiego Komitetu Pomocy Społecznej i Wydziału Pracy i Opieki Społecznej, funkcjonowało na terenie miasta wiele innych organizacji, które w ograniczonym wprawdzie zakresie podejmowały działalność, o jakiej mowa w niniejszym artykule. Problematyka ta wykracza jednak poza ramy naszych rozważań. PODSTAWOWE KIERUNKI POMOCY SPOŁECZNEJ Jednym z głównych problemów w mieście, w którym toczyły się przez okres miesiąca krwawe walki, było zaopatrzenie mieszkańców w żywność i zapewnienie im pomocy lekarskiej. Problemy te pozostały aktualne jeszcze przez długi okres po wyzwoleniu miasta. Przyjęte przez aktywnych mieszkańców Poznania rozwiązania w tym zakresie, znajdujące w pierwszych dniach walk wyraz w postaci spontanicznego uruchamiania w różnych częściach miasta tzw. kuchni ludowych i punktów sanitarnych, okazały się posunięciami trafnymi. Korzystając z zapasów żywności w magazynach poniemieckich, samorzutnie, później w ramach Miejskiego Komitetu Opieki Społecznej, Wydziału Pracy i Opieki Społecznej i innych instytucji oraz organizacji społecznych, np. Polskiego Czerwonego Krzyża, zaczęli uruchamiać tego typu placówki. Pierwsza kuchnia ludowa powstała w dniu 27 stycznia 1945 r. przy ul. Podgórnej 4, w której w pierwszym tylko dniu wydano ok. 430. Tamże, Sygn. 1132b, k. 24. Instrukcja w sprawie opieki społecznej. Tamże, Sygn. 1141, k. 1. Ireneusz Kowalskiobiadów. W marcu 1945 r. liczba kuchni opieki społecznej dochodziła do 20, w których wydawano bezpłatnie do 5 tys. obiadów dziennie 8. Sieć kuchni uzupełniały punkty odżywcze i tzw. punkty mleczne. Funkcję szczególną pełnił punkt odżywczy prowadzony przez Miejski Komitet Opieki Społecznej na Dworcu Głównym. W placówce tej otrzymywały pomoc tysiące repatriantów podążających na Zachód, przesiedleńców, powracających z zesłania do kraju. Z fragmentarycznie zachowanych danych wyłania się obraz wysiłku Miejskiego Komitetu Opieki Społecznej, pracowników Wydziału Pracy i Opieki Społecznej, społeczników wielu organizacji. Kuchnie ludowe Miejskiego Komitetu Opieki Społecznej tylko od dnia 29 stycznia do 1 listopada 1945 r. wydały ponad 1 675 000 obiadów, zaopatrzyły w ponad 200 tys. porcji żywności przejeżdżających przez punkty repatriacyjne, dziennie dostarczały przejeżdżającym i wyjeżdżającym ok. 5 tys. porcji ciepłych posiłków, rozdawały ponad 600 kg chleba 9. Miejski Komitet Opieki Społecznej, na podstawie umowy zawartej z Oddziałem Wojewódzkim Państwowego Urzędu Repatriacyjnego, przejął zadanie wyżywienia repatriantów indywidualnych i w transportach zbiorowych przejeżdżających przez stację Poznań -Główny. Miejskie placówki pomocy społecznej zajęły się opieką Rad zdemobilizowanymi żołnierzami' o . Poprawa sytuacji rynkowej, lepsze zaopatrzenie w żywność w drugim roku po wojnie, przywrócenie wymiany rynkowej w mieście ograniczały znaczenie kuchni ludowych. Nadal jednak z pomocy tych placówek korzystały stałe grupy osób, tzw. podopiecznych instytucji pomocy społecznej. W rok po zakończeniu wojny czynnych było nadal w mieście siedem kuchni, w których wydawano dziennie ok. 2800 obiadów, co stanowiło ponad 20% ogólnej liczby wydawanych bezpłatnie posiłków w województwie poznańskim". Wyjątkową nadal rolę odgrywał prowadzony od początku akcji przez służby opieki społecznej punkt odżywczy na Dworcu Głównym. Wydawał on trzy razy na dobę ciepłe posiłki oraz suchy prowiant i kawę zarówno repatriantom, jak i przesiedleńcom oraz osobom powracającym do kraju. Szczególną opieką otaczano przejeżdżające przez stację matki z dziećmI. W dworcowej Stacji Opieki nad Matką i Dzieckiem tylko w paździer 8 Tamże. Sygn. 1137, k. 476. 9 Tamże. Sygn. 16, k. 135. Sprawozdanie Miejskiego Komitetu Opieki Społecznej przesłane w dniu 20 listopada 1945 r. do Wojewódzkiego Urzędu Informacji i Propagandy. - n Tamże, Biuro Prezydialne Miejskiej Rady Narodowej w Poznaniu, Sygn.105. 11 Archiwum Akt Nowych w Warszawie, Centralny Komitet Opieki Społecznej, Sygn. l, pakiet 6. Zakłady opieki częściowej dla dorosłych. niku 1946 r. pomoc otrzymało 930 matek i ich dzieci. Rozdano tu ok. 1200 1 mleka, znaczne ilości cukru, pieczywa, marmoladyn. Inną formą doraźnej pomocy dla bezdomnych mieszkańców miasta, okresowo przebywających bądź przejeżdżających przez Poznań, były uruchamiane jeszcze w czasie walk o miasto przez aktyw opieki społecznej domy noclegowe. Na koniec lipca 1945 r. czynnych było w mieście pięć tego typu placówek, z 257 łóżkami, w których schronienie znajdowało przeciętnie 115 osób na dobę. W październiku 1946 r. pozostały jeszcze dwa czynne domy (Wi1da, Główna), w których udzielono schronienia 4504 osobom, w tym 277 dzieciom 13. Kuchnie ludowe, punkty odżywcze i domy noclegowe to tylko jedna z form doraźnej pomocy społecznej, rozwijanej w najtrudniejszym okresie, tj. głównie w pierwszych miesiącach po zakończeniu działań wojennych. Ogromna rozmaitość potrzeb, bardzo zróżnicowanych z natury rzeczy w spauperyzowanym społeczeństwie, wymagała rozwoju także innych form pomocy pozazakładowej. W warunkach, kiedy dla znacznej części mieszkańców Poznania problemem było zdobycie środków na zakup żywności, odzieży, obuwia, opału, leków, opłacanie podstawowych usług, rozeznanie tych potrzeb przez aparat pomocy społecznej stało się zadaniem pierwszoplanowym. Rozwiązania wymagał ogół problemów dzieci osieroconych, inwalidów i kalek bez środków utrzymania, ludzi z marginesu społecznego. W tym też celu już w marcu 1945 r. Wydział Pracy i Opieki Społecznej przystąpił do tworzenia w mieście okręgów i obwodów opiekuńczych. W dniu 5 lipca, Kolegium Zarządu Miejskiego zatwierdziło organizację opieki społecznej w mieście. Powołano 33 okręgi i 308 obwodów opiekuńczych, sporządzano listy osób i ich rodzin wymagających opieki ze strony pomocy społecznej (tzw. podopiecznych), obsadzono stanowiska opiekunów społecznych okręgowych i obwodowych ". W każdym okręgu przewidziany był lekarz, świadczący bezpłatne usługi podopiecznym, i siostra miejska, odpowiedzialna za utrzymanie kontaktu i świadczenie określonych usług zakwalifikowanym do opieki społecznej. Rozdawnictwo odzieży, obuwia, artykułów żywnościowych przez mIeJskie placówki pomocy społecznej rozpoczęło się na dużą skalę dopiero jesienią 1945 f., kiedy to do Poznania docierały już większe transporty darów UNRRA. Rozdawnictwem objęto w pierwszej kolejności zakłady 12 Tamże. Sygn. 1, pakiet 6. Sprawozdanie z działalności Miejskiego Komitetu Opieki Społecznej w Poznaniu za miesiąc październik 1946 r. 13 Tamże. :4 Archiwum Państwowe w Poznaniu, Zarząd Miejski w Poznaniu, Sygn. 1'. Pro.tokół z posiedzenia Kolegium Zarządu Miejskiego, odbytego dnia 5 lipca 1945 r. 8 Kronika miasta Poznania 2/89 Ireneusz Kowalski opiekuńcze dla dzieci i starców, w tym również zakłady opiekuńcze związków religijnych, a następnie' osoby indywidualne. W okresie od 10 października 1945 r. do 30 października 1946 r. rozprowadzono w mieście ponad 237 tys. kg odzieży i 68 tys. kg obuwia, co stanowiło 32,2% i 22,7% ogólnych dostaw dla województwa poznańskiego 15. Jak ważna była to sprawa, najlepiej świadczy apel wojewody skierowany do ministra pracy i opieki społecznej z dnia 16 października 1946 r.: "Zamykając rok pracy w rozdawnictwie darów odzieżowych UNRRA, zawiadamiam, że zapasy odzieży UNRRA wyczerpały się a zapotrzebowanie w terenie, zwłaszcza na odzież, bieliznę, obuwie i kołdry jest znaczne. Otrzymane dotychczas przydziały darów UNRRA wystarczyły na objęcie pomocą odzieżową zaledwie 60 proc. najbardziej potrzebujących ubogich tut. województwa" 16. Rozdawnictwo objęło także materiały gospodarcze i żywnościowe, takie jak: konserwy, cukier, groch, mleko sproszkowane, słonina, kakao, ryż, zapałki, mydło. Przyjmując, że Poznań otrzymywał ok. 30% przydziałów wojewódzkich - można wyliczyć, że w okresie od października 1946 r. rozprowadzono wśród pensjonariuszy zakładów opieki społecznej i osób indywidualnych na terenie miasta towary wartości ok. 27 min zł. Specyficzną formą świadczeń zarówno na rzecz repatriantów, przesiedleńców, zdemobilizowanych żołnierzy jak i stałych podopiecznych opieki społecznej, były organizowane akcje pomocy zimowej. Pierwszą z nich przeprowadzono w Poznaniu w okresie od 1 listopada 1945 r. do 30 kwietnia 1946 r.; kolejne - od 1 października do końca marca roku następnego. Liczby osób objętych pomocą tylko w okresie pierwszej akcji zimowej przez miejską pomoc społeczną są imponujące. Miejski Komitet Pomocy Społecznej udzielił różnorakiej pomocy w tym okresie ok. 272 tys. osób, w tym 16 200 zdemobilizowanym żołnierzom i ponad 8300 stałym podopiecznym pomocy społecznej. W okresie trwania akcji wydano ponad 1 230 000 porcji gorących posiłków o zwiększonej kaloryczności, prawie 56 tys. kg suchego prowiantu, 105 tys. kg węgla, 206 tys. kg koksu, zakupiono i rozdano znaczne ilości ziemniaków. Ok. 2400 osób otrzymało zapomogi pieniężne, na kwotę 833 tys. zł. Innym rodzajem pomocy zimowej były urządzane dla dzieci przedszkoli, wychowanków domów dziecka, stałych podopiecznych kuchni ludowych i pensjonariuszy zakładów opieki "mikołajki" i "gwiazdki". Wręczane paczki zawierały nie tylko słodycze i artykuły żywnościowe, ale także odzież, bieliznę, obuwie itp. 15 Tamże, Urząd Wojewódzki Poznański, Sygn. 1174, k. 26. Wykaz rocznej działalności magazynu Miejskiego Komitetu Opieki Społecznej za czas od 10 X 1945 do 30 X 1946 r. 16 Tamże, Sygn. 1174, k. 28. Wojewoda Poznański do Ministra Pracy i Opieki Społecznej w Warszawie (16 XI 1946 r.). Prowadzenie na tak szeroką skalę akcji zimowych przez pomoc społeczną wymagało znacznych środków pieniężnych. Dotacje centralne i , wojewódzkie były ograniczone. Jest zastanawiające, że mimo wielości celów, dla osiągnięcia których w tych latach odwoływano się do ofiarności społecznej mieszkańców Poznania, pomoc biednym uzyskiwała społeczne priorytety. J ak znaczny był to wysiłek, ukazuje poniższa ocena: "Jeżeli wszystkie rozdzielone biednym towary przeliczylibyśmy na ich wartość rynkową, to sumę rozchodów musielibyśmy zamknąć nie kwotą 2 724 020 zł, którą wydał Miejski Komitet Opieki Społecznej, lecz ponad 14 milionami" - czytamy w "Głosie Wielkopolskim", podsumowującym rezultaty pierwszej akcji zimowej przeprowadzonej w mieście 17 . Pieniądze te pochodziły z dobrowolnych ofiar osób prywatnych, organizacji społecznych i instytucji, ze składek i dochodów z imprez organizowanych przez Miejski Komitet Opieki Społecznej i Wydział Pracy i Opieki Społecznej Zarządu Miejskiego. Na rzecz akcji zimowej tylko w okresie pierwszej akcji przeznaczono dochody z trzech koncertów publicznych, siedmiu przedstawień teatralnych i jedenastu zbiórek ulicznych. Zbiórki publiczne i dochody z imprez zasiliły kasę Miejskiego Komitetu Opieki Społecznej sumą w wysokości 2,7 min zł. Wśród ofiarodawców na wyróżnienie zasługiwało poznańskie kupiectwo. W zimie 1945/ )1946 roku przekazało ono na rzecz pomocy społecznej 741 tys. zł, a w roku następnym - 1 min zł. Do znaczących ofiarodawców należała też Spółdzielnia Spożywców "Społem", dobrowolnie opodatkowali się na ten cel m. in. pracownicy Zakładów "H. Cegielski" i "Maggi". Do masowych akcji prowadzonych przez służby pomocy społecznej, Milicję Obywatelską, wymiar sprawiedliwości i administrację państwową należało także zwalczanie włóczęgostwa i żebractwa. Zjawisko to przybrało niepokojące rozmiary od wiosny 1946 r. i z różnym nasi1e, niem występowało do końca omawianego okresu. Zródła tej patologii tkwiły nie tylko w sferze socjalnej, ale przede wszystkim w powszechnym rozluźnieniu w warunkach powojennych norm współżycia społecznego, w chęci łatwego zdobywania znacznych środków pieniężnych. Niebezpieczeństwo tego zjawiska polegało głównie na tym, że wśród tych grup znaczny odsetek stanowili młodociani i że było to środowisko ze swej natury wyjątkowo kryminogenne. Skuteczne zwalczanie przejawów patologii społecznej, jakimi były żebractwo i włóczęgostwo, rozpoczęto w drugiej połowie 1946 r. Jak wynika ze sprawozdań Referatu Walki z Żebractwem Wydziału Pracy i Opieki Społecznej, w pierwszym roku zatrzymano 781 osób, w dwóch kolejnych latach - 607 i 544 osoby 18. W tych liczbach mieszkańcy Pozna 17 "Głos Wielkopolski" nr 188, 11 VII 1946 r. Ireneusz Kowalski nia stanowili prawie 67 %. Przyjęte metody zwalczania tej formy pasożytnictwa były bardzo różnorodne, od pouczeń i ostrzeżeń do skierowań do Izby Zatrzymań i Domu Pracy Przymusowej. Efekty tej działalności stały się widoczne już po paru miesiącach, czego wyrazem było zniknięcie prawie zupełnie z ulic i placów miasta jawnego żebractwa. Nie udało się jednak do końca wytępić żebractwa po domach i żebractwa młodocianych w lokalach gastronomicznych. J ak widać, żebractwo jako zjawisko społeczne zostało szybko zlikwidowane, czego nie udało się osiągnąć w innych regionach kraju. "I co jeszcze ciekawsze - pisał publicysta "Głosu Wielkopolskiego" - pozbyliśmy się żebractwa nie przez rygory\ styczne zarządzenia lub drakońskie kary, ale dzięki rozumnej polityce władz i instytucji miejskich oraz wielkiej, wspaniałej ofiarności miejscowego społeczeństwa" 19. Wspominałem już, że troska o dzieci i młodzież leżała w centrum zainteresowania pomocy społecznej od momentu jej powstania. Wyrazem takiego stanowiska był współudział Miejskiego Komitetu Opieki Społecznej w organizacji letniego wypoczynku dzieci i młodzieży. Jak ważny był to problem, świadczyły wyniki badań lekarskich ok. 25 tys. dzieci, przeprowadzonych w połowie 1945 r. na obszarze miasta, z których wynikało, że 40 % badanej populacji - to dzieci chorowite względnie słabe, większość zagrożona gruźlicą. Letni wypoczynek dzieci w tych warunkach nabierał więc wyjątkowego znaczenia. Miejski Komitet Opieki Społecznej już w pierwsze powoj enne wakacj e zorganizował wypoczynek dla dzieci w trzech ośrodkach kolonijnych i w 17 półkoloniach na terenie miasta. Z wypoczynku kolonijnego pomocy społecznej skorzystało 160 dzieci, natomiast z półkolonii w lipcu i sierpniu - 3900 i 4300 dzieci 20 . W 1947 r. akcja kolonijna została jeszcze rozszerzona. Ośrodki kolonijne zorganizowano w Kiekrzu, Puszczykówku, Krzyżownikach, Pabianowie, na Starołęce i na Junikowie a na terenie miasta uruchomiono osiem punktów letniego wypoczynku. Rezultaty tych działań zamykały się często w bardzo suchych sprawozdaniach: "dzieci przybrały na wadze od 3 do 8 funtów" 21. Pozostając w obrębie problematyki młodzieży, nie można pominąć również spraw związanych z tzw. opieką zleconą nad sierotami i dziećmi, które okresowo wskutek zawieruchy wojennej utraciły kontakt z własnymi rodzinami. Problem zorganizowania opieki nad tą kategorią dzieci wystąpił już w pierwszych tygodniach po odzyskaniu wolności. ,)p Archiwum Państwowe w Poznaniu, Urząd Wojewódzki Poznański, Sygn. 1151-1152. Sprawozdania z akcji zwalczania żebractwa i włóczęgostwa, i" ,.Głos Wielkopolski" nr 188, 11 VII 1946 r. 20 "Głos Wielkopolski" nr 251, 12 IX 1945 r. 2» Tamże. Pomińmy na razie rozwój opieki zakładowej i zatrzymajmy się nad powołaną przez aparat opieki społecznej instytucją tzw. rodzin zastępczych. Trudno dzisiaj ustalić, w którym miesiącu powołano w mieście pierwsze tego typu rodziny. Wydział Opieki Społecznej przystąpił do rejestracji sierot z początkiem trzeciej dekady lutego 1945 r. W czerwcu 1945 r. w rodzinach zastępczych przebywało na terenie miasta 424 dzieci, a pod koniec roku liczba ich wzrosła do 529. Ta kategoria podopiecznych od początku stała się przedmiotem dużej troski sióstr miejskich i służb pomocy społecznej. Część dzieci pozostała w nowych rodzinach do usamodzielnienia się, znaczna liczba została adoptowana bądź odnaleziona przez własne rodziny, nad pozostałymi przejęły opiekę państwowe domy dziecka. Niezwykle ważnym zagadnieniem, jakie musiała rozwiązać miejska pomoc społeczna i inne podmioty tej opieki, było zagwarantowanie całkowitej opieki sierotom, inwalidom wojennym, kalekom, nieuleczalnie chorym, upośledzonym umysłowo, starcom - słowem tym wszystkim, którzy nie mieli najbliższych, zobowiązanych do opieki i alimentacji. Znaczną część obowiązków w tym zakresie przejęły związki i stowarzyszenia religijne. Dla ilustracji wymieńmy niektóre z zakładów prowadzonych przez organizacje religijne Kościoła rzymsko-katolickiego: Zakład Wychowawczy dla Dziewcząt SS. Pasterek (ul. Obornicka), Dom Małych Dzieci (ul. Św. Rocha), Zakład Sw. Łazarza (ul. Sielska). Miejskie zakłady opieki całkowitej rozpoczęły swoją działalność w pierwszych dniach po zakończeniu działań wojennych. Z początkiem 1946 r. sieć tę tworzyły zakłady: Miejski Dom Starców (ul. Mostowa 6), Miejski Zakład dla Niemowląt (ul. Litewska 8), Miejski Dom Starców (ul. Zagórze 15). Ten ostatni zakład do maja 1946 r. przeznaczony był dla pensjonariuszy pochodzenia niemieckiego **. Po wysiedleniu Niemców z miasta, w obu zakładach mogło znaleźć opiekę jednorazowo ponad 150 osób. Potrzeby w tym zakresie były znacznie większe, dlatego też część osób zakwalifikowanych przez służby pomocy społecznej do opieki całkowitej trzeba było kierować na koszt Zarządu Miejskiego do placówek opiekuńczych na terenie województwa, bądź do zakładów prowadzonych przez związki religijne. Wiosną 1946 r., w związku z nasileniem walki z włóczęgostwem i żebractwem, Wydział Pracy i Opieki Społecznej uruchomił w pomieszczeniach Domu Starców przy ul. Mostowej 15 Izbę Zatrzymań. Placówka ta od początku swego istnienia okazała się bardzo potrzebna, stanowiła 22 Archiwum Państwowe w Poznaniu, Urząd Wojewódzki Poznanski, Sygn. 137, k. \ 459. Zakłady opieki społecznej podległe Wydziałowi Pracy i Opieki Społecznej Urzędu Miejskiego stół. m. Poznania. Ireneusz Kowalski ona nie tylko areszt dla zawodowych i niepoprawnych żebraków, ale dawała czasowe schronienie najuboższym, bez dachu nad głową. Z Izby Zatrzymań kierowano zamiejscowych włóczęgów do gmin przynależności, chorych do zakładów leczniczych, młodocianych do sierocińców i zakładów wychowawczych, młodych i zdrowych do Domu Pracy Przymusowej w Owińskach. Liczby osób, które przeszły przez ten zakład były znaczne; w okresie od dnia 1 marca do końca grudnia 1946 r. przeszło przez tę placówkę 219 (w tym 47 nieletnich), a w 1948 r. - 240 osób. W trzecim kwartale 1946 r. uruchomiono jeszcze jedną, bardzo potrzebną w mieście placówkę opiekuńczą, a mianowicie - Miejski Dom Matki i Dziecka. Po likwidacji magazynów UNRRA przy ul. Mostowej 15, Wydział Pracy i Opieki Społecznej uruchomił w tych pomieszczeniach stałe schronisko dla kobiet ciężarnych i matek z małymi dziećmi, które nie miały zagwarantowanej opieki w czasie połogu i nie posiadały własnych mieszkań. Całodobowa, fachowa opieka nad niemowlętami pozwalała samotnym pensjonariuszkom schroniska na podejmowanie pracy zawodowej bądź kontynuowanie nauki w szkołach i uczelniach Poznania. Mówiąc o opiece nad dzieckiem nie mającym oparcia w środowisku rodzinnym, nie można pominąć opieki zakładowej, która w omawianym okresie - obok instytucji tzw. rodzin zastępczych - stanowiła jeden z głównych kierunków tej działalności. Znaczna część dzieci osieroconych, dla których nie można było znaleźć opiekunów, musiała przejść pod opiekę zakładową. Miejski Komitet Opieki Społecznej z tych względów zmuszony był do utrzymywania dwóch sierocińców, w których opieką objęto blisko 60 wychowanków w wieku od trzech do szesnastu lat. Włączenie z dniem 31 grudnia 1945 r. opieki nad dzieckiem do zakresu działania resortu oświaty, zwalniało formalnie pomoc społeczną od prowadzenia i rozbudowy tego typu placówek. Miejski Komitet Opieki Społecznej jednak mimo formalnego zwolnienia z obowiązku w tym zakresie, utrzymywał do listopada obie placówki, a po tym terminie zakład w Puszczykowie. Dodać należy, że na terenie miasta prowadził dodatkowo siedem placówek przedszkolnych oraz Dom Młodzieży - internat dla sierot (ul. Św . Jerzego), w którym pod koniec 1948 r. znalazło całkowitą opiekę 22 chłopców uczniów poznańskich szkół ponadpodstawowych _3. Rozmiary pomocy zakładowej limitowane były od początku stanem bazy lokalowej i jej wielkością, możliwościami finansowymi i kadrowymI. W tych warunkach instytucje i organizacje pomocy społecznej mu » "Gazeta Poznańska" nr 10, 22 XII 1948 r. siały w działalności codziennej, a nie akcyjnej i doraźnej, położyć główny nacisk na rozwój różnych form pomocy pozazakładowej, choć mieszczącej się tradycyjnie w trzech podstawowych systemach: pomocy pie, niężnej, pomocy w naturze i pomocy w usługach. Swiadczenia w tych dziedzinach wymagały dokładnego rozeznania bieżących potrzeb podopiecznych, bardzo zróżnicowanych i zmiennych w czasie. Główny ciężar obowiązków w tym zakresie został nałożony na siostry miejskie i opiekunów społecznych. Zakres działalności tylko tych pierwszych pokazują sprawozdania z działalności Wydziału Pracy i Opieki Społecznej. Tylko w okresie od dnia 26 lutego do 26 marca 1946 r. siostry opieki społecznej przygotowały ok. 5400 sprawozdań, odwiedziły 461 chorych i ludzi starych, w 466 wypadkach zbadały warunki bytowania dzieci i sierot w rodzinach zastępczych, przeprowadziły ponad 570 wywiadów środowiskowych. Systemem pomocy pieniężnej objęto te osoby z grup podopiecznych, które znalazły się z różnych przyczyn w trudnościach materialnych. , Swiadczenia pieniężne miały charakter stały, okresowy lub też przyznawane były jednorazowo na zaspokojenie ściśle określonych potrzeb. Zwracano podopiecznym koszty usług pogrzebowych, zakupu opału na zimę, otrzymywały zasiłki pieniężne rodziny alkoholików, zwolnieni z więzień, chorzy na gruźlicę. Funkcjonowanie systemu pomocy w naturze częściowo JUZ omówiłem, pokazując działalność kuchni ludowych, akcję rozdawnictwa odzieży i obuwia, artykułów masowego spożycia w postaci paczek żywnościowych. Inną formą tego typu pomocy było dostarczanie osobom zakwalifikowanym do pomocy społecznej środków i urządzeń do usamodzielnienia się materialnego i zawodowego. Wydział Pracy i Opieki Społecznej zakupowa! okresowo maszyny do szycia i wypożyczał je tym, którzy podejmując pracę zawodową rezygnowali ze wsparcia publicznego. Szeroko rozbudowano system pomocy w usługach, który uzupełniał świadczenia pieniężne lub w naturze. Do głównych form tego rodzaju świadczeń należało organizowanie i sprawowanie opieki nad chorymi, organizowanie pomocy alimentacyjnej. Miejskie organa pomocy społecznej kierowały podopiecznych na własny koszt do leczenia ambulatoryjnego i szpitalnego, do prześwietleń rentgenowskich, pokrywały koszty zakupu leków i przewozu chorych karetkami pogotowia ratunkowego. Aparat administracyjny Wydziału Pracy i Opieki Społecznej ściągał zasądzone alimenty dla swych podopiecznych, rozprowadzał wśród uprawnionych karty żywnościowe, pomagał w przeprowadzaniu adopcji, kierował do sanatoriów i prewentoriów, patronował akcji nadawania imion i nazwisk nie znanym dzieciom. Wydział prowadził warsztaty: szewski, Ireneusz Kowalski krawiecki, stolarski i bieliźniarski, które świadczyły usługi pensjonariuszom i podopiecznym pomocy społecznej* Można by mnożyć wykazy usług świadczonych najbardziej potrzebującym przez miejskie placówki pomocy społecznej. Analiza budżetów miasta (Dział IX. Opieka społeczna) - najpełniej ilustruje rozmiary tych świadczeń. W pierwszym powojennym budżecie na rok 1945/1946 władze miejskie przeznaczyły na opiekę społeczną 40 783 000 zł. Na 1947 r. przeznaczono na ten cel 43 071 000 zł, z czego na opiekę nad dziećmi i młodzieżą ponad 12 min zł, na opiekę nad ubogimi - ponad 25 min zł, a na opiekę nad repatriantami, reemigrantami, byłymi więźniami obozów hitlerowskich i ich rodzinami oraz na pomoc doraźną - 4 min zł **. Obok tych środków, znaczne sumy pochodziły z ofiar społecznych, dotacji zakładów pracy, zbiórek, z dochodów z imprez itp. Trudno jest wprost przecenić wartość darów w naturze, zwłaszcza darów z UNRRA, rozprowadzonych wśród pensjonariuszy, podopiecznych, repatriantów, przesiedleńców i wszystkich innych potrzebujących doraźnej pomocy. Bilansując osiągnięcia miejskiej pomocy społecznej w latach 1945- 1948, nie można pominąć problemu kadr. Ich jakość i liczba w podstawowych ogniwach aparatu pomocy społecznej decydowała o efektach działalności merytorycznej. Aparat administracyjny i gospodarczy Miejskiego Komitetu był stosunkowo niewielki, znaczną część obowiązków przejął na siebie aktyw społeczny tej organizacji. Natomiast Wydział Pracy i Opieki Społecznej, ze względu na szeroko zakrojoną i bardzo różnorodną działalność, musiał bazować na kadrach zawodowych; przeciętnie zatrudniał 120 osób, z tym że były okresy, kiedy liczba pracowników umysłowych Wydziału dochodziła do 150. Dodać należy, że w całym omawianym okresie obserwowało się znaczną płynność kadr. podyktowaną zwłaszcza niskimi uposażeniami. Stabilizacja życia społeczno-gospodarczego w kraju i odczuwalna poprawa warunków bytowych szerokich rzesz ludności, widoczne pod koniec 1948 f., pociągnęły za sobą zmiany w zakresie działania opieki społecznej. Kończył się pewien etap w rozwoju tej pomocy, etap doraźnych akcji opiekuńczych, tzw. ratownictwa powojennego M. W polityce społecznej zaczynała dominować teza, że wraz z likwidacją bezrobocia i głodu zlikwidowane zostały niejako automatycznie również potrzeby z dziedziny pomocy społecznej. Następowała stopniowa likwidacja różnych form opiekuńczych, pozostałych - jak oficjalnie głoszono - jako relikt innej 24 Archiwum Państwowe w Poznaniu, Urząd Wojewódzki Poznański, Sygn. 1139. Sprawozdanie z działalności Wydziału Pracy i Opieki Społecznej za czas od 26 II do 26 III 1946 r. 25 Tamże, Sygn. 1152 i 383. Budżety m. Poznania za lata 1945/46 i za rok 1947. 28 S. Ra k: Opiekunowie społeczni. W: Polityka społeczna i służby społeczne w PRL. Warszawa 1972, s. 224-227. formacji społeczno-politycznej. Przyjęte zostało założenie, że pomoc zakładowa, prowadzona wyłącznie przez państwo, rozwiąże wszystkie trudności i zagadnienia z dziedziny pomocy społecznej. Opieka otwarta, ukierunkowana dotąd na jednostkę i jej potrzeby, stała się marginalną w działalności różnych pionów państwowej opieki społecznej. Wyrazem nowej polityki w tym zakresie była likwidacja z dniem 1 lutego 1949 r. Centralnego Komitetu Opieki Społecznej i jego ogniw terenowych. Likwidacja Miejskiego Komitetu Opieki Społecznej i zmniejszenie w drodze administracyjnej zasięgu tej opieki zakończyły powojenny etap rozwoju pomocy społecznej na obszarze miasta. Niezależnie od przyjętych dziś mierników, ocena działalności miejskiej opieki społecznej w latach 1945 -1948 wypada zdecydowanie dodatnio. Stworzony w trudnych warunkach powojennych spójny system pomocy dla osób pozbawionych środków utrzymania, sierot, starców, byłych więźniów, ludzi z marginesu, przemieszczających się przez miasto setek tysięcy osób w ramach ówczesnych procesów migracyjnych, zdał w pełni egzamin. ANEKS S Zbigniew Maciejewski delegat na województwo poznańskie Poznań 15 II 1945 r. Raport Nr 2 MINISTERSTWO PRACY, OPIEKI SPOŁECZNEJ I ZDROWIA LUBLIN Raport niniejszy obejmuje czas od 6 -15 lutego. W tym okresie dni 6 i 7 spędziła nasza grupa operacyjna w Środzie, zaś 8 lutego przyjechaliśmy do Poznania. Sprawozdanie obejmuje więc pierwszy tydzień w Poznaniu. l) Zastany stan faktyczny. Położenie miasta Poznania jest ciężkie. Długotrwałe i jeszcze trwające zacięte walki z Niemcami, broniącymi się w północnej i wschodniej części miasta, spowodowały zniszczenie śródmieścia i ludnych dzielnic północnych i wschodnich. Zniszczone zostały zakłady i zapasy znajdujące się w tych dzielnicach. Z bezpośrednią akcją bojową związane były grabieże i gwałty, które doprowadziły do zlikwidowania wielu zapasów nawet w nie zniszczonej części miasta. Życie miasta nie zostało jeszcze należycie opanowane i zorganizowane. Stoi temu na przeszkodzie z jednej strony brak organizacyjnej ciągłości pracy z czasów okupacji, trwające działania wojenne i sam obszar miasta, dla którego opanowania nie starczy inicjatywy sił społecznych, lecz potrzebna tu jest jednolita organizacja. Nie poprawia tej sytuacji fakt, że wobec zajęcia wszystkich zapasów żywności przez wojsko sowieckie nie został uruchomiony wypiek chleba dla ludności cywilnej, która (tracąc czas w pogoni za chlebem) mniej wydatnie pracuje nad Ireneusz Kowalskizorganizowaniem życia oraz fakt, że do tej pory nadal trwa stan bezwalutowy, który uniemożliwia wszelką wymianę i powoduje zupełny zastój. Paradoksalny jest w rezultacie stan, że głoduje miasto, które ma u siebie nadmiar zapasów żywnościowych. Jeśli chodzi o opiekę społeczną, to tutaj sprawy poszły zwykłym w takich wypadkach trybem, tzn. prace te prowadził ochotniczy element społeczny, łącząc liczne i naglące sprawy pomocy sanitarnej z opieką w znaczeniu ściślejszym. Praca szła pod popularnym godłem PCK, kierował akcją por. Józef Sarnecki. Z ważniejszych osiągnięć należy wymienić: a) zabezpieczenie i urządzenie 4 ośrodków leczniczych, z których Szpital Przemienienia Pańskiego oddano siostrom miłosierdzia, które były jego · właścicielkami, szpital kolejowy przy ul. Orzeszkowej - oddano do dyspozycji tworzących się władz kolejowych, w klinice ortopedycznej przy ul. Gąsiorowskich urządzono szpital, a w barakach przy ul. Śniadeckich zorganizowano Miejski Ośrodek Leczniczy (szpital i ambulatorium i inne), b) zabezpieczono szereg baraków i gmachów, a także fabryk zwłaszcza chemicznych, c) w barakach ,.Focke-Wulf' urządzono kuchnie wydające 2000 obiadów dla pracowników różnych instytucji państwowych (z tego 40% wydaje się dla niezamożnej ludności) oraz dom noclegowy na 400 łóżek dla ludzi powracających z robót z Rzeszy, dla powracających wysiedleńców i jeńców wojennych. d) kropla mleka (1/4 litra dla dzieci do lat dwóch) czynna jest w skromnym zakresie i nieregularnie, gdyż oparta jest tylko na ofiarności społecznej okolicznych wsi, szerszej akcji przeszkadzają wielkie trudności transportowe. e) zorganizowano ośrodek dożywiania na 1000 osób na Górnej Wildzie, f) zorganizowano stemplowanie recept dla ludzi niezamożnych i przejęcie kosztu na opiekę społeczną. N a razie jest to operacja kredytowa wobec braku waluty, g) wojsko sowieckie zabrało dla swoich celów łaźnię (12 natrysków i 15 wanien) urządzoną przy ul. Rolnej przez P.C.K. 2) Praca organizacyjna. W pracach tych napotkano na znaczne trudności, gdyż w mieście jest na ogół mało inteligencji i fachowców. Poza tym wobec zniszczenia i zmian adresów kontakt z ludźmi jest niezmiernie utrudniony. Przygotowałem wydanie przez Pełnomocnika Rządu na woj. poznańskie instrukcji do starostw i prezydentów miast wydzielonych, nakreślającej główne wytyczne w tej dziedzinie. Instrukcja została zredagowana przeze mnie, tekst w załączeniu. Zorganizowałem wojewódzki Wydział Opieki Społecznej. Naczelnikiem został mianowany na mój wniosek mgr Jan Krasiński, przedwojenny wieloletni pracownik tego wydziału. Poza tym zaangażowałem jeszcze 4 pracowników i przekazałem urzędowanie p. Krasińskiemu. Odbyłem w sprawach zorganizowania miejskiej opieki społecznej konferencje z Prezydentem miasta. Miejski Urząd opieki społecznej zostanie powołany do życia w najbliższych dniach, w tej chwili odbywa, się rejestracja pracowników. Zarząd Miejski nie podjął jeszcze żadnych prac opiekuńczych, które natomiast są wykonywane przez czynnik społeczny. Na zebraniach w dniach 14 i 15 lutego, przy uczestnictwie różnych sfer społeczeństwa, powołano do życia Wojewódzki Komitet Opieki Społecznej i Miejski Komitet Opieki Społecznej w następujących składach: W.K.O.S. 1. JE.Ks biskup Walenty Dymek - przewodniczący 2. Kazimierz Kujaciński - sekretarz, przedstawiciel kupiectwa 3. Maria Maleszewska - skarbnik (przedstawicielka organizacji kobiecych) i Józef Majchrzak - zastępca (przedstawiciel Z.Z.) 5. Józef Winiewicz - zastępca (przedstawiciel P.C.K.) 6. Stefan Staniszewski - zastępca (przedstawiciel rzemiosła) M.K.O.S. 1. Stanisław Pluciński, przewodniczący (przedstawiciel kupiectwa) 2. Ks. dr Roman Mieliński, wiceprzewodniczący, przedstawiciel duchowieństwa 3. Zofia Ozdowska, sekretarka 4. Aleksander Jankowski - skarbnik (kolejarz) 5. Maria Trąmpczyńska, członek 6. Antoni Hubert - członek, radca ubogich 7. Antoni Pawuła, członek, delegat Prezydenta Miasta. Do aparatu wykonawczego powołałem na naczelnika W.K.O.S. dr. Stefana Weymana, zaś kierownika M.K.O.S, por. Józefa Sarneckiego, dotychczasowego organizatora prac opieki społecznej w okresie działań 'wojennych. Ponadto do W.K.O.S. czterech inspektorów wojewódzkich dla organizowania terenu województwa. Liczba czterech nie wydaje mi się za wysoka, ponieważ teren jest rozległy, obejmujący 29 powiatów i zupełnie niezorganizowany oraz wielkie trudności komunikacyjne i pilność sprawy wymagają kilku pracowników w tym zakresie. Dla potrzeb obu komitetów zdobyłem lO-pokojowy lokal przy ul. Chełmońskiego 2 (II ptr.) z urządzeniami biurowymi i pewną ilością materiałów biurowych. Komitetom przekazałem na piśmie zasady regulaminowe W.K.O.S. i P.K.O.S. Gak załączniki nr 2 i 3). Pracowników wielokrotnie obszernie instruowałem w zakresie prac i obowiązków i w dalszym ciągu będę ich wprowadzał w zagadnienia na tle bieżącej pracy. 3) Uwagi końcowe. Powołane komitety uważam za tymczasowe, gdyż ze względu na pośpiech i potrzeby chwili, zostały wybrane z pewną przypadkowością, a mianowicie spośród osób, z którymi najpierw udało mi się uzyskać kontakt. Życie na pewno przeprowadzi w składach tych ciał niejedną korekturę. Zresztą członkowie tych ciał sami zdają sobie sprawę z tymczasowości swego mandatu i w ten sposób go traktuj ą. Maciejewski ANEKS B Delegat Ministerstwa Pracy, Opieki Społecznej 1 Zdrowia Poznań 21 II 1945 r. Do Ob. Wiceprezydenta stół. ffi. Poznania w miejscu Reasumując kilkakrotne konferencje w sprawie uzgodnienia współpracy Miejskiego Komitetu Opieki Społecznej . Urzędu Opieki Społecznej Zarządu Miasta, zestawiam ich wyniki osiągnięte za obustronnym porozumieniem. Ireneusz Kowalskil. Ponieważ rzeczowy zakres działalności Zarządu Miasta i Miejskiego Komitetu jest w zasadzie ten sam, następuje przyjęcie za podstawę współpracy poniższych zasad ułożonych według ich hierarchicznego znaczenia: a) uprawnienie inicjatywy społecznej reprezentowanej przez Miejski Komitet Opieki. Społecznej; b) uwzględnienie prac i współpraca pomiędzy obu instytucjami (obowiązkowy stały kontakt); c) w wypadkach zasadniczych i w braku porozumienia - prawo Zarządu Miasta do zlecenia Miejskiemu Komitetowi pewnych prac. W tych wypadkach mediacja należy do Wojewódzkiego Wydziału Opieki Społecznej. 2. W szczególności w bieżącej chwili uzgadnia się następujące akcje: a) Miejski Komitet przy wykorzystaniu ochotniczych sił społecznych przeprowadzi rejestrację podopiecznych na terenie miasta i zaprowadzi ich kartoteki, które będą służyły za podstawę do działalności obu instytucji; b) Miejski Komitet, również przy udziale czynnika społecznego, obejmie dział wywiadów domowych dla utrzymania ewidencji podopiecznych w stałej aktualności ; c) organizacja kuchen ludowych i domów noclegowych obejmie wszystkie dzielnice miasta i stworzy dokoła tych zakładów główne ośrodki opiekuńcze. Miejski Komitet utrzymuje dotychczas uruchomione przez siebie ośrodki, ewentualnie nowe będzie tworzył w ścisłym porozumieniu z Zarządem Miasta. Zarząd Miasta poinformuje Miejski Komitet o tworzonych przez siebie zakładach i ośrodkach; d) organizacje punktów mlecznych utrzymuje w całości Miejski Komitet, który już te akcje częściowo przeprowadził. 3. Miejski Komitet jako organizacja społeczna otrzymuje w pełni prawo do zorganizowania ofiarności społecznej na rzecz swojej akcji. Podstawą powyższych uzgodnień była instrukcja pełnomocnika Rządu R.P. na województwo poznańskie, którą (wraz ze statutem Centralnego Komitetu. Opieki Społecznej) przy niniejszym załączam. Delegat Ministerstwa Pracy, Opieki Społecznej i Zdrowia (mgr Zbigniew Maciejewski) KRONIKA II SESJA MIEJSKIEJ RADY NARODOWEJ II Sesja Miejskiej Rady Narodowej odbyła się w sali sesyjnej przy pi. Ko1egiackim w dniu 30 września 1988 r., z udziałem 97 radnych. W obradach uczestniczyli: prezydent Poznania Andrzej Wituski, wiceprezydenci Łucjan Majewski i Bogdan Pucek, prezes Miejskiego Komitetu Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego Zenon Tomczewski, dyrektor Wydziału Przemysłu i Drobnej Wytwórczości Urzędu Wojewódzkiego Marian Mączyński, prezes Zarządu Wojewódzkiego Związku Spółdzielczości Pracy Adam Wolski, dyrektorzy: Włodzimierz Kajak (Zarząd Rozbudowy Miasta Poznania), Jerzy Woźniak (Wojewódzkie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej), Ryszard Ćmielewiski (Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Mieszkaniowej), Jacek Ponicki (Wojewódzkie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji), Jerzy Figlewski (Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne), Antoni Klimecki (Komunalne Przedsiębiorstwo Techniki Sanitarnej "Sanitech"), Zefiryn Grabski (Zarząd Dróg i Mostów), Janusz Chmielewski (Zarząd Poznańskiego Szybkiego Tramwaju w budowie), przewodniczący dzielnicowych rad narodowych, naczelnicy dzielnic, kierownicy Wydziałów Urzędu Miejskiego. Otwarcia sesji dokonał oraz przewodniczył jej obradom radny Stanisław Antczak. Radni, którzy nie uczestniczyli w sesji inauguracyjnej: Paweł Dominiak, Paweł Gulczyński, Grażyna Kaysiewicz, Maria Łbik, Marlena Musiał oraz Stanisław Polcyn, złożyli ślubowanie. Przed przystąpieniem do ustalenia porządku obrad, radny S. Antczak zaproponował, by Rada kontynuowała realizację Planu pracy na rok 1988, uchwalonego przez Radę VIII kadencji. Zwrócił się także do komisji Rady o propozycje do Planu pracy Rady na 1989 r. Rada jednogłośnie zaakceptowała propozycję zwołania jeszcze jednej sesji w 1988 r. Rada zatwierdziła porządek obrad II Sesji, obejmujący m. in.: l. Interpelacje i wnioski radnych. 2. Program działania Rady na lata 1988 - 1992. 3. Program rozwoju . drobnej wytwórczości w Poznaniu do 1992 r. 4. Informację o stopniu realizacji Uchwały Rady Nr XXIII/152/87 w sprawie stanu sanitarnego miasta oraz problemów utylizacji odpadów komunalnych. 5. Informację o stopniu realizacji Uchwały Rady Nr X/70/85 w sprawie kierunków działania na rzecz ochrony środowiska naturalnego na lata 1986- 1990. 6. Projekty uchwał w sprawach: powołania Miejskiej Komisji Czynów Społecznych i powołania do stałych komisji Miejskiej Rady Narodowej członków spoza Rady. Sprawozdania Interpelacje i wnioski: Radna Wiesława Majchrzyk-Łuczak zaproponowała, aby rozpatrzyć możliwość otwarcia w wolne soboty .większej liczby sklepów spożywczych w godzinach przedpołudniowych, albo poprawienia zaopatrzenia tych sklepów w piątki, co ułatwiłoby dokonywanie zakupów, a ponadto, aby w programie działalności Rady przewidzieć budowę pawilonu handlowego na Klinie \Dębieckim - Swierczewie. Radny Michał Downarowicz zwrócił się z wnioskiem, by na następnej sesji osoba kompetentna z Urzędu (Wojewódzkiego wyjaśniła, w jakim stopniu wykorzystywane są pyły podymnicowe i żużel z Elektrociepłowni Karolin w produkcji wielkiej płyty i w ceramice budow lanej. Radny Zbigniew Rembowski zapytał, jak długo gotowe wiaty przystankowe, zakupione za pieniądze społeczne, przekazane przez zakłady pracy z Nowego Miasta, będą czekały na ustawienie przez Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne oraz co z rekultywacją wysypiska śmieci w Minikowie? Radny Stanisław Polcyn zgłosił wniosek o zniesienie nazwy al. S talingradzkiej i nadanie jej nazwy Romana Dmowskiego, Józefa Piłsudskiego lub Cyryla Ratajskiego. Radna Barbara Begier przedstawiła wniosek o usprawnienie procedury meldunkowej w Poznaniu w przypadku przemieszczania się z jednej dzielnicy do drugiej. Radny Piotr Borowicz zgłosił wniosek w sprawie zintensyfikowania nadzoru nad pracą urzędów dzielnicowych. Prezydent Poznania Andrzej Wituski, udzielając wyjaśnień na interpelacje i zgłoszone wnioski, poinformował m. in., iż: - otwarcie większej liczby sklepów spożywczych w wolne soboty wymaga wynegocjowania zgody związków zawodowych handlu i spółdzielczości; - sprawa budowy pawilonu handlowego na Klinie Dębieckim - Swiercze wie zostanie rozpatrzona przy przygotowywaniu planu społeczno-gospodarczego dla dzielnicy Wilda; - w tej chwili trwają prace analityczne dotyczące składowania i wykorzystywania, a przede wszystkim przeciwdziałania skutkom wpływu pyłów i żużla z Elektrociepłowni Karolin na środowisko. Temat ten pilotuje dyrektor Wydziału Ochrony Środowiska, Gospodarki Wodnej i Geologii Urzędu Woj ewódzkiego; - z uwagi na to, że w bieżącym roku Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne jest bardzo zaangażowane w wielu inwestycjach tramwajowych, wykonanie podbudówek dla wiat przystan - kowych zostanie zlecone innemu przedsiębiorstwu; - rekultywacja wysypiska w Minikowie napotyka trudności wynikające z braku środków finansowych i potencjału wykonawczego. O podjętych krokach w tym zakresie radny zostanie poinformowany na piśmie; - wpłynęło kilka listów od mieszkańców w sprawie przemianowania al. Stalingradzkiej. Listy skierowano do Komisji Nazewnictwa, której opinia zostanie przedstawiona Prezydium Rady. Nazwa ulicy ma związek z bitwą stalingradzką, określaną we wszystkich podręcznikach historii jako bitwa pod Stalingradem. Rada poprzedniej kadencji zobowiązała władze miasta do nieprzemianowywania nazw ulic już istniejących, z uwagi na ogromne koszty z tym związane; - kierownik Wydziału Społeczno-Administracyjnego Leokadia Skrobała na następnej sesji Rady przedstawi informację o usprawnieniu procedury meldunkowej na obszarze miasta. N astępnie rozpatrywano Program działania Miejskiej Rady Narodowej na lata 1988-1992. Radny S. Antczak poinformował, iż projekt tego Programu został opracowany przez zespół radnych, pod przewodnictwem Jana Moszyńskiego. Był on przedmiotem obrad Prezydium oraz Zespołów Radnych Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej i Bezpartyjnych, Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego i Stronnictwa Demokratycznego. Ponadto zaproponował powołanie Komisji Redakcyjnej Projektu Uchwały. Funkcj ę przewodniczącego tej Komisji powierzono J. Moszyńskiemu. Wprowadzenia do dyskusji dokonał radny J. Moszyński, który w krótkiej charakterystyce projektu Programu przypomniał, iż jego podstawę merytoryczną stanowią: Miejski Program Wyborczy na lata 1988 -1992 oraz Informacja o realizacji w latach 1986 - 1987 podstawowych zadań planu pięcioletniego oraz Planu Społeczno-Gospodarczego miasta Poznania na lata 1986 - 1990 i rocznego planu miasta Poznania na 1988 r. Skorzystano również z wniosków i postulatów zgłoszonych w kampanii wyborczej. "W aktualnych warunkach rozwoju miasta - mówił radny J. Moszyński - uznaje się za podstawowe oraz główne kierunki działania: " l. Umocnienie pozycji Miejskiej Rady Narodowej jako gospodarza terenu poprzez: programowanie i planowanie realizacji inwestycji komunalnych i Infrastruktury społecznej; rozwijanie własnej działalności gospodarczej; doskonalenie powiązań rad dzielnicowych z Miejską Radą N arodową, zwiększenie nadzoru nad administracją terenową; zacieśnienie współpracy z wyższymi uczelniami i placówkami naukowo-badawczymi; doskonalenie form konsultacji społecznej. ,,2. Poprawę funkcjonowania organizmu miejskiego i łagodzenie uciążliwości życia mieszkańców poprzez: stworzenie warunków dla rozwoju budownictwa miejskiego; zapobieganie dalszej dekapitalizacji substancji mieszkaniowej; podejmowanie kroków zmierzających do przyspieszenia realizacji inwestycji komunalnych; dążenie do poprawy zaopatrzenia ludności w podstawowe artykuły spożywcze i przemysłowe oraz usługi; rozwijanie bazy materialnej oświaty i wychowania; rozwijanie bazy mate rialnej służby zdrowia i opieki społecznej oraz bazy sportu, rekreacji i turystyki. ,,3. Umocnienie pozycji miasta w takich dziedzinach jak kultura oraz nauka i szkolnictwo wyższe poprzez: rozbudowę bazy materialnej; kształtowanie warunków rozwoju działalności kulturalnej, artystycznej i naukowej. ,,4. Przeciwdziałanie degradacji środowiska naturalnego poprzez: realizację inwestycji ograniczających zanieczyszczanie atmosfery i wód powierzchniowych; poprawę stanu sanitarnego miasta; utylizację odpadów -komunalnych i przemysłowych; poszerzenie terenów zielonych" . "Osiągnięciu tych podstawowych celów - podkreślił J. Moszyński - służyć będą: zwiększenie samodzielności finansowej Rady; partycypacja zakładów pracy w jrozwoju infrastruktury technicznej miasta; popieranie budownictwa mieszkaniowego - zakładowego oraz budownictwa jednorodzinnego; rozwijanie inicjatywy społecznej oraz udział w realizacji czynów społecznych; zwiększenie troski o mieszkańców, o ład i porządek oraz estetykę miasta; uzyskanie pomocy władz wojewódzkich i centralnych na realizację podstawowych inwestycji komunalnych. "Program działania Miejskiej Rady Narodowej obejmuje zadania szczególnie ważne dla poprawy funkcjonowania miasta oraz warunków bytowych ludności. "W zakresie gospodarki komunalnej ujęte zostały konkretne; zadania dotyczące budowy i rozbudowy sieci wodociągowej, kanalizacji, ciepłownictwa, komunikacji i drogownictwa oraz oczyszczania miasta. "W dziedzinie handlu i usług ujęta została budowa supermarketów oraz pawilonów handlowo-usługowych, zarówno na nowych osiedlach jak i w rejonach peryferyjnych. "W zakresie zdrowia i opieki społecznej Program obejmuje budowę obiektów lecznictwa zamkniętego; przychodni rejonowych i specjalistycznych; żłobków Sprawozdania Radny Jan Moszyński; Program dzialania Bady, obejmuje zadjnia, szczególnie ważne d'a poprawy funkcjonowania miasta oraz warunków bytowych ludności oraz budowę i rozbudowę domów pomocy społecznej. "Zadania w zakresie oświaty i wychowania obejmują budowę przedszkoli; budowę i rozbudowę szkół podstawowych i ponadpodstawowych, szczególnie na nowych osiedlach. "W dziedzinie kul tury i sztuki kontynuowana będzie rozbudowa Muzeum Narodowego, przeprowadzone zostaną remonty Teatrów Wielkiego i Polskiego oraz przewidziana jest budowa osiiedlowych domów kultury i filii bibliotecznych. "Kultura fizyczna, sport i turystyka to przede wszystkim kontynuacja budowy i rozbudowy oraz remont szeregu obiektów sportowych, takich jak m. in.: hale sportowe Akademii Wychowania "Fizycznego, tor regatowy Malta oraz przystań nad Wartą. "Osobnym działem są zadania inwestycyjne w ramach czynów społecznych, dotyczące głównie budowy sieci wodociągowej, kanalizacyjnej, gazowej oraz 'rozbudowy obiektów oświatowych" . "Przedłożony Wysokiej Radzie Pro gram - powiedział na zakończenie radny J. Moszyński - realizowany będzie w trudnej sytuacji społecznej i gospodarczej, dlatego ma on charakter otwarty, a w miarę zmieniających się warunków oraz zwiększonych możliwości finansowych i inwestycyjnych będzie uzupełniony o nowe zadania. "W związku z tym, iż przedłożony Program obejmuje zasadnicze kierunki działania Miejskiej Rady Narodowej i wytycza zamierzenia, których realizacja w latach 1988 - 1992 warunkuj e dalszy rozwój miasta, wnoszę o przyjęcie w formie uchwały Programu działania' Miejskiej Rady Narodowej na okres IX kadencji" . Radny Stanisław Laskowski, występując z upoważnienia Zespołu Radnych Polskiej Zjednoczonej Partii Robotni Radny Stanisław Laskowski poparł program w imieniu Klubu Radnych Polski. Zjednoczonej Partii Robotniczej i Bezpartyjnych czej i Bezpartyjnych, podkreślił, iż uchwalenie Programu odbywa się w szczególnym okresie, bowiem działalność Rady będzie zależała od ogólnych warunków dominujących w kraju. Takie elementy jak głęboka inflacja, plan konsolidacji, restrukturyzacja gospodarczakraju będą miały wpływ na możliwości realizacyjne tego Programu. W związku z tym, w końcowym fragmencie Programu zamieszczono sformułowanie: "Rada. uwzględniając aktualną, trudną sytuację społeczno-polityczną i gospodarczą kraju oraz wynikające z niej zagrożenia, przyjmuje Program jaiko otwarty, który w miarę zmieniających się warunków oraz zwiększonych możliwości finansowych i inwestycyjnych będzie uzupełniany o nowe problemy i zadania wymagające rozwiązania". Radny S. Laskowski wniósł o przyjęcie zaprezentowanego Programu. Radna Aniela Kaźmierska, występując w imieniu, Zespołu Radnych Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego, podkreśliła, iż zamierzenia Miejskiej Rady N arodowej uj ęte w \Programie są zbyt śmiałe i nie na miarę aktualnych możliwości finansowych, rzeczowych oraz wykonawczych. Stanowią one zbiór naj 9mlmM Radna Aniela Kaźmierska: Nie liczby wać narozpoczYnać zbyt dużej zadań a koncentrosię przede wszystkim już rozpoczętychbardziej palących potrzeb. Program ten może być zrealizowany tylko w optymalnych warunkach. Zespół radnych Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego uważa, iż: 9 Kronika miasta Poznania 2/89 l. Nie należy rozpoczynać zbyt dużej liczby zadań a koncentrować się przede wszystkim na już rozpoczętych, by doprowadzić jej ak najszybciej do końca. Przyspieszenia prac bądź większej dyscypliny inwestycyjnej wymagają: rozbudowa palmiarni oraz modernizacja i remonty wiaduktów: Gorczyńskiego, Dworcowego, Franowo, Dolna Wilda. 2. Najważniejszą inwestycją w komunikacji miejskiej jest budowa Poznańskiego Szybkiego Tramwaju. 3. Sytuacja w oczyszczaniu miasta nie ulega większej poprawie, stąd należy przyspieszyć prace przy budowie bazy Komunalnego Przedsiębiorstwa Techniki Sanitarnej przy ul. Góreckiej, bazy komprymacyjno-przeładunkowej i poszerzeniu wysypiska śmieci w Biedrusku. 4. Rozważyć możliwość włączenia .do zadań inwestycyjnych programu modernizacji Mostu Teatralnego i przebudowy węzła komunikacyjnego na Dębcu. 5. W najbliższym czasie opracować plan perspektywiczny zagospodarowania przestrzennego terenów ostatnio włączonych w granice miasta. 6. W celu udogodnienia dojazdów do miasta mieszkańcom terenów włączonych do Poznania, wprowadzić w komunikacji miejskiej obok linii pospiesznych co najmniej jedną linię autobusową zwykłą. "Członkowie Zespołu Radnych Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego - powiedziała na zakończenie radna A. Kaźmierska - mają nadzieję, że uwagi ich oraz zaprezentowane w podstawowych materiałach wnioski pozwolą Miejskiej Radzie Narodowej oraz jej jednostkom wykonawczym na 'wykonanie Programu, przyjęcie którego postulują" . Radny Jan Sibilski, występując w imiemu Zespołu Radnych Stronnictwa Demokratycznego, stwierdził: l. Z uwagi na to, iż Program zakłada znaczny wzrost budownictwa jednorodzinnego, należało by przyspieszyć for , r Sprawozdania Radny Jan Sibilski: W celu zapobieżenia dalszej dekapitalizacji substancji mieszkaniowej szerzej włączyć rzemiosło do prac remontowo-budowlanych mainości administracyjno-prawne związane z przekazywaniem wcześniej wytyczonych terenów pod to budownictwo. 2. W celu zapobieżenia dalszej dekapitalizacji substancji mieszkaniowej, należy szerzej włączyć rzemiosło do prac remontowo - budowlanych. 3. Część problemów handlu można rozwiązać przez konkretne uwzględnienie w Programie operatywności ludzi w nim zatrudnionych. 4. Przy stałych kłopotach związanych z brakiem miejsc w przedszkolach oraz rozpoczynaniu nauki przez roczniki "wyżu demograficznego" zwrócić wypada szczególną uwagę na dotrzymywanie terminów oddawania placówek oświatowych przez wykonawców. 5. Pamiętać trze ba iż oświata to także szkolnictwo specjalne, placówki dla dzieci poszkodowanych przez los. Radny J. Sibilski oświadczył, iż Zespół Radnych Stronnictwa Demokratycznego jest za przyj ęciem Pro gram u. Radna Iwona Nowak stwierdziła: "Około dziesięciu procent społeczeństwa polskiego to inwalidzi i ludzie niepełnosprawni. Ich liczba wolno lecz systematycznie zwiększa się. Dotychczasowe działania na rzecz zaspokajania specyficznych potrzeb tego 'środowiska są i były - tak w skali kraju jak i Poznania -*. niewystarczające [...] Wnioskuję o dodanie do Programu dodatkowego punktu o kształtowaniu warunków do zaspokajania potrzeb ludzi niepełnosprawnych, m. in. poprzez: poprawę, remonty i rozwój bazy leczniczo-rehabilitacyjnej i oświatowej; systematyczne udostępnianie obiektów użyteczności publicznej dla niepełnosprawnych; likwidację barier architektonicznych itp. W konsekwencji wnioskuję o to, aby odpowiedni fragment Programu nie został w dniu dzisiejszym przez Radę przyj ęty lecz ponownie przeanalizowany i zmieniony". Projekt Programu rozwoju drobnej wytwórczości w Poznaniu do 1990 r. został radnym doręczony przed sesją. Przed przystąpieniem do dyskusji. Rada powołała Komisję Redakcyjną Projektu Uchwały, powierzając funkcję jej przewodniczącego radnemu Edwardowi Grabowskiemu. Wprowadzenia do dyskusji dokonał prezydent Poznania Andrzej Wituski. Powiedział on m. in.: "Pomimo korzystnego statystycznego usytuowania Poznania na usługowej mapie kraju, wyrażającego się takimi lokatami jak: VIII miejsce w liczbie placówek usługowych na 10 tys. mieszkańców i II miejsce (po woj. stołecznym warszawskim) w wartości usług na jednego mieszkańca, czy I miejsce w liczbie zatrudnionych na 10 tys. mieszkańców, daleki jestem od optymizmu, gdyż decydującym kryterium oceny poziomu usług bytowych jest spełnianie oczekiwań społecznych. Tymczasem popyt ludności na usługi bytowe równoważony jest z podażą tylko w niektórych branżach, jak: fryzj erska, fotograficzna, szewska (chociaż mam tu osobiste negatywne przykłady), zegarmistrzowska, jubilerska i chemiczne czyszczenie odzieży. Nadal daleko gestorom usług do zrównoważenia popytu w zakresie prania bielizny, krawiectwa ciężkiego, gdzie terminy realizacji zleceń często przekraczają 3 miesiące [...] Najniższy stopień zaspokojenia potrzeb społecznych występuje nadal w usługach remontowo- budowlanych i instalacyjnych. Ocenia się, że zapotrzebowanie na te usługi przekracza dwuipółkrotnie możliwości wykonawców. Przyczyną tego są również poważne braki w zaopatrzeniu materiałowym, a wzrost cen usług powodował częste korzystanie z usług tzw. drugiego obiegu, czyli nierejestrowanych. "W rzemiośle poznańskim w ubiegłym roku zlikwidowano 122 zakłady usługowe [. ..] Mogę stwierdzić, że usługi bytowe nie wyszły ze stanu impasu ekonomicznego, bowiem na niektórych odcinkach jeszcze się on pogłębił. W najtrudniejszej sytuacji są ci usługodawcy, którzy nie prowadzą działalności produkcyjnej lub handlowej i nie mogą zyskami z nich wspierać usług deficytowych. Tu chciałbym podkreślić niewystarczający proces odnawiania majątku trwałego, którego zużycie dochodzi niekiedy do 80*10, a jest ono wynikiem niedoboru środków inwestycyjnych. Uwarunkowania ekonomiczno-finansowe, w połączeniu z trudną sytuaqą zaopatrzeniową drobnej wytwórczości, w tym szczególnie usługi wywierają wpływ na wyniki ekonomiczne przedsiębiorstw, a te z kolei mają swe odbicie w płacach. 'Niska przeciętna płaca w grupie pracowników bezpośrednio wykonujących usługi wynosiła w ubiegłym roku przykładowo w: Spółdzielni Pracy "Obuwnik Poznański" - 26 867 zł, Spółdzielni Pracy "Świt" - 28017 zł, Spółdzielni Pracy "Remo- Bud" - 30413 zł, Spółdzielni Pracy "Moda" - 31262 zł i była przyczyną dalszego regresu potencjału wykonawczego, mierzonego ubytkiem pracowników, a głównie najbardziej kwalifikowanych kadr" . A. Wituski wniósł o zatwierdzenie proponowanych i preferowanych kierunków rozwoju drobnej wytwórczości: - w sferze produkcyjnej: spożyw Radny Edward Grabowski: Miejska Rada Narodowa nie wprowadziła jeszcze żadnych preferencji finansowych . . darczej. Pragnę nadmienić, że zasadność zastosowania uig w podatku od nieruchomości dla usług bytowych wynika również z wniosku przyjętego na wspólnym plenarnym posiedzeniu Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej i Wojewódzkiego Komitetu Stronnictwa Demokratycznego w dniu 27 maja 1988 r. oraz podjętej uchwały w sprawie rozwoju usług w województwie poznańskim w warunkach realizacji II etapu reformy gospodarczej. "W sferze obciążeń finansowych usług bytowych Komisja jest zaniepokojona nowymi stawkami opłat czynszowych za wynajem lokali użytkowych w budownictwie i 'komunalnym, ; które zostały wprowadzone U chwałą Miejskiej Rady Narodowej z dnia 18 lutego 1988 r. Są one wyższe od poprzednich i jednolite zarówno dla zakładów produkcyjnych, jak i zakładów usługowych"'. N a zakończenie radny Grabowski zwrócił się z wnioskiem o zobowiązanie Prezydium Rady do ponownego rozpatrzenia wniosków Spółdzielni: "Świt", "Barwa" i .,Obuwnik" w sprawie częściowego lub całkowitego wyłączenia z podatku od nieruchomości placówek tych Spółdzielni, przy udziale zainteresowanych stron. Radny Włodzimierz Olejnik zaproponował, aby temat poruszonj' przez radnego Grabowskiego, dotyczący ulg podatkowych, zbadała szczegółowo Izba Skarbowa i przedstawiła Prezydium Rady pełne wyniki pracy Spółdzielni "Świt", "Barwa" i "Obuwnik". Rada zobowiązała Prezydium do ponownego rozpatrzenia wniosku tych Spółdzielni, z udziałem zainteresowanych stron. Radny Andrzej Baraniecki zgłosił wniosek o zakupienie przez Urząd Miejski kilku wariantów pawilonów usługowych i odsprzedawanie ich rzemieślnikom w celu wyeliminowania obecnie stawianych szpecących budek. Radna Iwona Nowak powiedziała m. in.: "Poznańska drobna wytwórczość należy do najlepiej rozwijających w kraju. Jest jedną z tych dziedzin, których rozwój nie przynosi nam, poznaniakom, wstydu. Nie oznacza to jednak, że osiągnięty poziom może zadowalać , 1 że - co ważniejsze - potrzeby obywateli naszego miasta można uznać za zaspokojone. "W świetle obowiązującej obecnie Ustawy o radach narodowych drobna wytwórczość powinna być przez nas oceniana przez pryzmat dochodów własnych Rady. Jeden z rozdziałów Sugestii Rady Wojewódzkiej Patriotycznego Ruchu Odrodzenia Narodowego do programu rad narodowych, opublikowanych 6 czerwca br. w "Gazecie Poznańskiej" , zostai zatytułowany: Tyle władzy, ile samodzielności finansowej. Myśl w tym tytule zawarta powinna być nam przewodnikiem i wskazówką przy ocenie treści i zamierzeń zawartych w »Programie Rozwoju Drobnej Wytwórczości na terenie miasta Poznania do roku 1990«. Z wielu bowiem funkcji, które spełnia drobna wytwórczość, two Sprawozdaniarżenie dochodów własnych Rady, a więc zapewnianie jej samodzielności finansowej, wydaje mi się funkcją najważniej - szą. "Stwierdzam z przykrością, że dostarczone nam na dzisiejszą sesję materiały i zawartość »Programu« ten aspekt pomijają całkowitym milczeniem [...] pragnę zwrócić uwagę Obywateli Radnych i na to, że wiele kluczowych zagadnień jest w nim całkowicie pominiętych. Np. nie dowiadujemy się niczego o efektach ekonomicznych poszczególnych jednostek, o ich rentowności, wydajności, o średnich zarobkach itp. [. . .] Gdy radni nie będą dysponować tego rodzaju danymi, to tym samym nie będą mogli dokonać prawidłowej oceny trafności decyzji administracji państwowej i nie będą mogli ukierunkowywać ich w pożądanym społecznie kierunku. "To co powiedziałam jest niepełną - z braku czasu - listą uwag. W tej sytuacji, ja, radna, zadaję sobie pytanie: czy mogę w zgodzie z własnym sumieniem głosować za przyjęciem takiego nie doskonałego dokumentu? Odpowiadając na nie stwierdzam, że -*- nie. N a podstawie tego dokumentu nie można niczego przyjmować, prognozować i zatwierdzać. W związku z tym, wnioskuję o odłożenie problemu do następnej sesji, a sam dokument proponuję przeredagować i w tym celu powinien on zostać odesłany do właściwego Wydziału Urzędu Wojewódzkiego. "Jeżeli moja sugestia odłożenia problematyki do następnej sesji, w celu prawidłowego opracowania »Programu«, nie .zostanie przyjęta - co jednak proszę przegłosować to informuję, że wstrzymam się w tej sprawie od głosu. Wiemy, że dotychczasowy rozwój dro bnej wytwórczości w Poznaniu był dobry. Wiemy to jednak z innych źródeł. Można na tej podstawie domniemywać, że pomimo wymienionych niedociągnięć »Programu«, będzie się ona rozwijać nadal. To domniemanie nie wystarcza jednak, aby zgodnie z własnym sumieniem i w zgodzie z oczekiwaniami moich wyborców głosować »tak«". Radny Władysław Michalak poruszył m. in. sprawy: właściwej obsługi rzemieślników przez pracowników administracji państwowej; tworzenia pewnych preferencji i ulg podatkowych dla rzemieślników świadczących usługi dla ludności; decyzji zabraniających wznoszenia w mieście szpecących pawilonów . handlowych i usługowych. A. Wituski, nawiązując do wniosku radnej N owak, przypomniał, iż przedsiębiorstwa drobnej wytwórczości i rzemieślnicze ni e" są przedsię biorstwami, których organem założycielskim jest prezydent miasta. Stąd aktualnie nie ma możliwości udzielenia odpowiedzi na szereg pytań postawionych przez radną. W przedstawionym materiale zarysowano wyłącznie kierunki rozwoju drobnej wytwórczości, zakładając, że dyskusja na posiedzeniach Komisji Zaopatrzenia Ludności i Usług, Prezydium ,Rady i na sesji doprowadzi do uzupełnień. Przewodniczący obrad radny S. Antczak poddał pod głosowanie dwie propozycje: wniosek radnej N owak o odłożenie przyjęcia "Programu" do czasu przeredagowania przedstawionego dokumentu" oraz wniosek by temat przyjąć na sesji, zobowiązując prezydenta Poznania do przedstawienia na następnym posiedzeniu informacji zawierającej odpowiedzi na pytania i wątpliwości zgłoszone przez radną N owak. W głosowaniu Rada większością głosów opowiedziała się za propozycją drugą. Informację o stopniu realizacji Uchwały ,Nr XXIII/152/87 w , sprawie stanu sanitarnego miasta oraz problemów utylizacji odpadów komunalnych doręczono radnym przed sesją. Przewodniczący obrad, radny S. Antczak poinformował, iż informacja ta była szczegółowo analizowana na posiedzeniach Komisji Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, Komisji Gospodarki Komunalnej, Komunikacji i Łączności, Komisji Zdrowia, Kultury Fizycznej i Spraw Socjalnych oraz Prezydium Rady. W wyniku uwag zgłoszonych na posiedzeniu Prezydium, zobowiązano prezydenta do opracowania aneksu do tego dokumentu oraz wystąpienia na sesji. Ponadto wystąpiono do wojewódzkiego inspektora sanitarnego dra Huberta Rokossowskiego o przedstawienie informacji o wynikach badań nad zawartością szkodliwych substancji w ziemiopłodach. Wiceprezydent Poznania Bogdan Pucek, uzupełniając informację, powiedział m. in., iż: l. 1 etap budowy bazy Komunalnego Przedsiębiorstwa Techniki S ani tarnej przy ul. Góreckiej zostanie zakończony jeszcze przed rozpoczęciem okresu zimowego 1988 r. Aktualnie przy ul. Góreckiej trwają prace związane z zapewnieniem cieplika, odprowadzeniem ścieków, zagwarantowaniem łączności. 2. W ciągu 10 miesięcy 1988 r. zakupiono łącznie 7238 pojemników o różnych pojemnościach i 2000 koszy ,na śmieci, co w porównaniu z 1987 r. stanowi wzrost w poj emnikach o 127% i w koszach na śmieci o 100%>. Do końca 1988 r. zakupionych zostanie jeszcze 950 pojemników. Dotychczas na ten cel wydatkowano kwotę 119 min zł. 3. W 1988 r. wzrosło zatrudnienie w Komunalnym Przedsiębiorstwie Transportu Sanitarnego w grupie kierowców i ładowaczy. Niezadowalający jest jednak stan ilościowy mechaników, co mogłoby wpłynąć ujemnie na przebieg akcji zimowej 1988/1989. Stąd powinny być podjęte decyzje o zwiększeniu płac dla tej grupy zawodowej. 4. W Przedsiębiorstwie dokonano zmian organizacyjnych. Wynagrodzenie brygad oczyszczających poszczególne rejony miasta uzależnione jest od efektów pracy. 5. Od września 1988 r. szaletami miejskimi zajmuje się Przedsiębiorstwo Uslug Komunalnych. W październiku zostaną przekazane Przedsiębiorstwu "Targowiska" z taboru Komunalnego Przedsiębiorstwa Techniki Sanitarnej dwasamochody do oczyszczania targowisk miejskich. 6. Jeszcze w bieżącym roku przystąpi się do poszerzenia wysypiska śmieci w Biedrusku o dalszych 5,5 ha. Aktualnie na ukończeniu są prace projektowe. Wysypisko będzie eksploatowane do końca 1990 r. Następnie wiceprezydent Poznania B. Pucek przedstawi stan budowy Centralnej Oczyszczalni Ścieków, prace przygotowawcze związane z budową kompostowni w Golęczewie i zajął stanowisko wobec wypowiedzi radnej, Anieli Każmierskiej w sprawie inwestycji drogowych w mieście. Dr Hubert Rokossowski - wojewódzki inspektor sanitarny - poinformował m. in., 'iż przedmiotem zainteresowania Państwowej Inspekcji Sanitarnej była zawartość fluoru w żywności pochodzącej z obszarów, na które ma olbrzymi wpływ emisja fluoru z emitorów, a głównie z zakładów chemicznych w Luboniu. Badania wykazały czterokrotnie wyższy poziom fluoru w owocach i sześciokrotnie wyższy w warzywach. Do chwili obecnej nie zanotowano żadnego przypadku fluorzycy u ludzi, którzy spożywają tę żywność. Drugi temat, który poddawany jest analizie od wielu lat, to zawartość azotynów i azotanów w żywności a w szczególności w warzywach gruntowych i szklarniowych. Przypisuje się im wiele negatywnych skutków zdrowotnych. W Polsce nie ma określonych normatywów sanitarnych mówiących o dopuszczalnej zawartości azotynów i azotanów w żywności, stąd wydawane są tylko zalecenia stosowania różnych rozwiązań. Trzeci temat dotyczy metali cytotoksycznych, które są absorbowane przez rośliny z atmosfery i gleby. Stopień zanieczyszczenia tych pierwiastków jest wyższy w warzywach gruntowych niż w szklarniowych. Dużym źródłem zatrucia gleby i produktów żywnościowych są zanieczyszczenia występujące w na Sprawozdania wozach sztucznych, m. in. w superfosfacie. Ostatnią grupą zainteresowań są uprawy w ogródkach działkowych, zlokalizowanych przy głównych ciągach komunikacyjnych, a także w pqblizu emitorów zanieczyszczeń. Rada przyjęła do wiadomości przedstawione informacje, zobowiązując jednocześnie Komisje Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, Gospodarki Komunalnej, Komunikacji i Łączności oraz Zdrowia, Kultury Fizycznej i Spraw Socjalnych do bieżącej kontroli realizacji U chwały w sprawie stanu sanitarnego miasta. Informację o stopniu realizacji Uchwały Nr X/70/85 Rady w sprawie kierunków działania na rzecz ochrony środowiska naturalnego w latach 1986-1990 przedstawił radny Michał Downarowicz, przewodniczący Komisji (Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. N a zakończenie swego wystąpienia referent stwierdził, iż notuje się dalszy postęp inwestycyjny w dziedzinie ochrony wód przed zanieczyszczeniem. Nadal jednak brak jasności co do wpływu Miejskiej Rady Narodowej i Urzędu Miejskiego na podział środków stanowiących Fundusze Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Oba te Fundusze powstają w przeważającej części z kwot odprowadzanych do organu wojewódzkiego z miasta Poznania, a mechanizmy reformy gospodarczej nie zmuszają zakładów pracy do inwestowania w ochronę środowiska. Przykładem tego jest brak zainteresowania większości przedsiębiorstw sprawą oszczędzania wody miejskiej. Radny Downarowicz przedstawił zamierzenia Komisji Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Wyraził także sprzeciw wobec nieznalezienia się osób zaproponowanych na członków Komisji spoza Rady na przedstawionej przez Prezydium liście. "Komisja potrzebuje fachowców podkreślił radny Downarowicz nie ludzi przypadkowych. I w tej kwestiinie powinno być dyskusji, ponieważ Komisja nie zrezygnuje z tych ludzi, których sama wybrała". Rada przyjęła do wiadomości informację o stopniu realizacji swej Uchwały Nr X/70/85 w sprawie kierunków działania na rzecz ochrony środowiska naturalnego w Poznaniu w latach 1986- 1990. Następnie Rada, przy jednym głosie wstrzymującym się, podjęła Uchwałę Nr 11/9/88 w sprawie powołania Miejskiej Komisji Czynów Społecznych. Jej przewodnictwo Rada powierzyła zastępcy przewodniczącego Prezydium, radnemu Zenonowi Korbikowi. Radny Zenon przewodniczący Komisji Czynów nych Korbik Miejskiej Społecz Przewodniczący obrad, radny S. Antczak wyjaśnił, iż przekazany wraz z zawiadomieniem o sesji projekt uchwały o powołaniu do komisji Radv członków nie będących radnymi zawiera zgłoszenia kandydatów otrzymane z organizacji społeczno-politycznych, z: Komitetu Dzielnicowego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Stare Miasto, Miejskiego Komitetu Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego, Miejskiego Komitetu Stronnictwa Demokratycznego, Stowarzyszenia PAX, Zarządu Wojewódzkiego Związku Socjalistycznej Młodzieży Polskiej, Rady Wojewódzkiej Patriotycznego Ruchu Odrodzenia N arodowego, Miejskiego Związku Kółek i Organizacji Rolniczych. Zgodnie z Ustawą o systemie rad marodowych 1 samorządu terytorialnego, Rada może powołać na członków komisji do 58 osób. Wśród zgłoszonych nazwisk, J/oi stanowią nazwiska osób, które kandydowały na radnych Miejskiej Rady Narodowej. Radny Stefan Ratajczak, w imieniu Zespołu Radnych Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego, zgłosił propozycję włączenia Marii Demuth do Komisji Zaopatrzenia Ludności i Usług, a Stanisława Króla do Komisji Przestrzegania Prawa i Porządku Publicznego. Zdaniem przewodniczącego obrad, uwzględnienie tego wniosku stało s:ę niemożli.we, bowiem liczba członków spoza Rady przekraczałaby dopuszczalną liczbę 58 osób. Radny M. Downarowicz podtrzymał swój sprzeciw w sprawie powołania członków bez konsultacji z Komisją Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Przewodniczący obrad zaproponował, aby osoby, które proponuje radny Downarowicz, współpracowały z Komisją w charakterze ekspertów, specjalistów lub doradców. W głosowaniu Rada większością głosów podjęła Uchwałę Nr 11/10/88 w sprawie powołania do stałych członków komisji osób spoza Rady; 32 radnych glosowało przeciw, a 13 wstrzymało się od głosowania. Radny Jan Moszyński, przewodniczący Komisji Redakcyjnej U chwał i Wniosków zgłaszając wniosek o podjęcie Uchwały w sprawie Programudziałania Miejskiej Rady Narodowej w bieżącej kadencji, stwierdził, iż w dyS'" kusji zgłoszono szereg uwag i wniosków o charakterze inwestycyjnym i kierunkowo-organizacyjnym. Komisja przyjęła wszystkie wnioski, uznając je za słuszne i mieszczące się w punkcie 2. Programu, który mówi, iż podstawowym celem działalności Rady będzie poprawa funkcjonowania organizmu miejskiego i łagodzenie yuciążliwości życia mieszkańców. Część wniosków nie mieści się jednak w bieżącym pięcioletnim planie społeczno-gospodarczym, ale 3 projektu uchwały zobowiązuje prezydenta Poznania do uwzględniania ich. w pracach nad kolejnymi planami społeczno - gospodarczymi. Odnosi się to do wniosków dotyczących m. in. modernizacji Mostu Teatralnego, przebudowy węzła dębieckiego oraz lepszego powiązania komunikacyjnego dzielnic włączonych ostatnio w granice miasta. Szczegółowy wniosek dotyczący poprawy warunków życia osób niepełnosprawnych proponuje się dopisać do Programu na s. 5, w brzmieniu następującym: "podejmowanie działań na rzecz poprawy warunków życia ludzi niepełnosprawnych " . Przy dwóch głosach wstrzymujących się, Rada podjęła Uchwałę Nr 11/11/88 w sprawie Programu działania Miejskiej Rady Narodowej w okresie IX kadencji. Na wniosek radnego Edwarda Grabowskiego, przy siedmiu głosach wstrzymujących się, Rada podjęła U chwałę Nr 11/12/88 w sprawie Programu rozwoju drobnej wytwórczości na terenie' miasta Poznania do 1990 r. Zamknięcie jobrad Sesji nastąpiło 0godz. 13.30. Marian Genowefiak Stanisław Antczak Andrzej Baraniecki Henryk Bartczak Ryszard Bartosik Barbara Begier Elżbieta Belchnerowska Ryszard Bernat Róża Blaszka Ryszard Błaszkiewicz Marian Borowiak Piotr Borowicz Jan Budzyła Bogumił Chełkowski Grzegorz Chudak Jan Cichocki Helena Czajka Bogdan Czarnecki Mirosław Czechowski Zygmunt Dembiński Ryszard Dobosz Leszek Dolata Paweł Dominiak Michał Downarowicz Teresa Dudek Mieczysław Duszyński Roman Figas Lucyna Flieger Marian Flieger Waldemar Gałęski Bogumiła Gendera Ewa Giętkowska Jan Górski Dariusz Grabowski Edward Grabowski Ignacy Grzelka Paweł Gulczyński S tanisław I wański Eugeniusz J achimowicz Dorota Janicka Henryk Jankowski Michał Jaworski Sprawozdania RADNI IX KADENCJI (wybrani w dniu 30 VI 1988 r.) Katarzyna J ęchorek Maria Kaniewska Grażyna Kaysiewicz Aniela Kaźmierska Stanisław Kędzierski Bernard Kmieć Zygmunt Kołodziejczak Barbara Korbik Zenon Korbik Grażyna Kosiorek Maciej Kościeiski Paweł Kośmider Mirosława Kowalska Wojciech Kozakiewicz Urszula Krawczak Czesław Kubacki Grażyna Maria Kubas Wiesław Kubiak Maria Kudła Władysław Kulczak Kazimierz Kwiatkowski Paweł Kwiatkowski Florian Kycler Mariola Landzianowska Stanisław Laskowski Tadeusz Lewicki Zdzisław Libera Maria Lipka Maria Łbik Anna Łosińska Romuald Łukaszewski Piotr Maciejewski Wiesława Majchrzyk-Łuczak Marek Majewski Zenon Makowski Elżbieta Mantaj Władysław Michalak Władysław Mielcarek Krzysztof Misiek ANEKS l Maciej Mocek Ryszard Modzelewski Jan Moszyński Marlena Musiał Bogdan Mytko Pawel Niwiński Andrzej Nowaczewski Iwona Nowak Bogumiła Nowicka Włodzimierz Olejnik Juliusz Owczarzak Danuta Paprzycka Krystyna Pawlak Hanna Pile Stanisław Polcyn Jacek Przybylski Stefan Ratajczak Zbigniew Rembowski Jan Sibilski Leszek Sieńko Zygmunt Sobczak Krystyna Stachowska Jerzy Stefański Władysław Stopa Maria Szuszczyńska Marek Swiatłowski Przemysław Tomaszewski Zbigniew Tomaszkiewicz Bolesław Topolski Hanna Turek Andrzej Wawrzyniak Aneta Wiśniewska Irena Włodarczyk Danuta Wojciechowska Jerzy Wojciechowski Zdzisława Wolna Piotr Wróblewski Jerzy Wysocki Ewa Zakrzewska Marek Zakrzewski ANEKS 2 KOMISJE MIEJSKIEJ RADY NARODOWEJ IX KADENCJI Komisja Rozwoju Gospodarczego i Zagospodarowania Przestrzennego Bogdan Czarnecki Ryszard Dobosz Teresa Dudek Paweł Kośmider (Jrszula Krawczak Czesław Kubacki S tanisla w Laskowski Zdzisław Libera Romuald Łukaszewski Wiesława Majchrzyk-Łuczak Marek Majewski Władysław Mielcarek Marlena Musiał Stefan Ratajczak Juliusz Owczarzak Stanisław Polcyn Zygmunt Sobczak Jerzy S tefański Maria Szuszczyńska Zdzisław Czaja Grzegorz Jaworowicz Jerzy Kodur Jerzy Kunikowski Mieczysław Macedulski Czesław Pawelski Bohdan Pietraszkiewicz Tomasz Ptaszyk Alina Puchała Wojciech Rybarczyk Komisja Gospodarki Komunalnej, Komunikacji i Łączności Henryk Bartczak Bogumił Chełkowski Mirosław Czechowski Roman Figas Lucyna Flieger Ignacy Grzelka Eugeniusz J achimowicz Kazimierz Kwiatkowski Piotr Maciejewski Ryszard Modzelewski Włodzimierz Olejnik Marek Swiatłowski Przemysław Tomaszewski Jerzy Wysocki Włodzimierz Molenda Ryszard Peterek Jerzy Sołowiej Marek S taszak Józef Urban Stanisław Wojtkowiak Ryszard Wolny Komisja Zaopatrzenia Ludności i Usług Helena Czajka Leszek Dolata Ewa Giętkowska Edward Grabowski Aniela Kaźmierska Bernard Kmieć Florian Kycler Władysław Michalak Danuta Paprzycka Aneta Wiśniewska jerzy Wojciechowski Mieczysław Bałoniak Tadeusz Kaczorowski Józef Nowastowski Czesław Śniady Aleksander Wierzbicki Mieczysław Zając Komisja Zdrowia. Kultury Fizycznej i Spraw Socjalnych Ryszard Bartosik Barbara Begier Elżbieta Belchnerowska Ryszard Bernat Jan Budzyła Maria Kaniewska Grażyna Kaysiewicz Zygmunt Kołodziejczak Barbara Korbik Mirosława Kowalska Maciej Mocek Iwona Nowak Bogumiła Nowicka Jacek Przybylski Maksencja Bestry Maria Chrościńska Janusz Nowak Bożena Olszańska Teresa Płotkowiak Zygmunt Sokołowski Piotr Swidziński Komisja Wychowania. Oświaty i Kultury Róża Blaszka Ryszard Błaszkiewicz Marian Flieger Bogumiła Gendera Jan Górski Dariusz Grabowski · Stanisław Kędzierski Grażyna Kosiorek* Spra wozdania Maciej Kościeiski Wojciech Kozakiewicz Wiesław Kubiak Maria Kudła Maria Łbik Elżbieta Mantaj Jan Sibilski Krystyna Stachowska Hanna Turek Franciszek Banasiewicz Barbara Kubacha Zbigniew Łangowski Tadeusz Michalski Kazimierz Mielec Bronisław N owak Anna Radwan Komisja Przestrzegania Prawa i Porządku Publicznego Piotr Borowicz Zygmunt Dembiński Waldemar Gałęski Paweł Gulczyński Stanisław Iwański Michał Jaworski Mariola Landzianowska Zenon Makowski Krzysztof Misiek Bogdan Mytko Zbigniew Tomaszkiewicz Ewa Zakrzewska Stanislaw Maj Piotr Oleszek Józef Poleski Marian Ratajczak Barbara Sołtysiak Danuta Stopińska Komisja Rolnictwa, Gospodarki Żywnościowej i Leśnictwa. Marian Borowiak Władysław Kulczak Zbigniew Rembowski Andrzej Wawrzyniak Irena Włodarczyk Zdzisława Wolna Marian Kozłowski Tomasz Lewandowicz Stefan Sobiech Zenon Tomczewski Komisja Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej Grzegorz Chudak Jan Cichocki Michał Downarowicz Mieczysław Duszyński Dorota Janicka Henryk Jankowski Katarzyna J ęchorek Grażyna Kubas Anna Łosińska Paweł Niwiński Władysław Stopa Bolesław Topolski Piotr Wróblewski Bolesław Anus Jerzy Ojdowski Tadeusz Pawłowski Mieczysław Piwosz Stefan Strzyżewski Michał Ziółkowski Andrzej Baraniecki Paweł Dominiak Paweł Kwiatkowski Tomasz Lewicki Maria Lipka Andrzej N owaczewski Krystyna Pawlak Komisja do spraw Samorządu Danuta Wojciechowska Marek Zakrzewski Władysław Ciechanowski Janusz Kupka Waldemar Witkowski Feliks Ziomek