SYLWETKI EERNARDYNOW POZNAKICH Podczas s:welgo prorwi.ncja.łlstwa uczesltni,czył w kapi'bwle genC'l"allnej w Aqui,li w czcrWiCU 1495. P'op,rzednio zapewne był w Rzv:nic. Tam utrzymał kaplusz kardynalski dla Frryderyka JagiCłiI()l'i'czydut, a' za p()IW1[otem :lo kraju, wręczył !!o królewi. czowi w, Radomiu w przytomności królowej matki Elżbiety 36). W Polslce od dłużzego c'zalSlU toczył się spór o rebkł.mić do ult1ji. Stanow!SJka swojego Be'rnardvni musieli hl"onić, oS'obliwie wobec kuii wileńskiej, g,dzie ZTI?jd-ował się nśrodek rebapty-.;anłów. Zadanie to przypadło Szklarkowi. W dysputach, j 'ki.e odbyły się w kurjach krakowskiej i wileńskiej, w przytomności biskupów i uczonych, maj'ąc, zda;e się, nawet niektórych profesorów Unwel"sy,j;l'tu przeciw sohie, obronił zdanie bernardyńskie, p.:nvoływa)ą Jakóha z Mantui. Ten po wizyrcie pnwinoji zwołał do Kohdina na poc1zątek paż-clziernioka kapitułę, ktÓra zakońc1zyła u:-zędowamie Szklarka 31L Z czasów teo prowincjaJ.c:twa Sz:kla"'ka p"l<;iad'>my dwa zapiski na drukach. Nidera Manuale wydane po r. 1840 przezna,czvl br. M'-lciej.owi z tem, że później ma je oddLlć d,o BydgOl'IZ,eZY, Anioła de ClavC's!o Summa AngcHca, tłoczoną w Wenecji 1489 KrY'tyn!)wi r. 1499 32 ). Pierwsza bez d2. l ty może t.1kże pooho.dzlć z okresu pierw'!='zego llTzędowania. N3. t,o trzechlr.ie przypa.dła niefortunna kmaja'ta przeciw Tataa-om. Głoszono ją r. 1500. "Z powodu słów w bulli krzyżowej pC'łożonych, że b:kże duchowni i zakonnicy mogą pójś:; na tę k'!"Uocj:dę. C'Jby ducha dodawać ludziom i urdzie 1 ać sakramentów, niek1tórzy Berm 1 rdyni w Krakowie po.dsunęli ka-rc'vnałowi Fryder)k()wi ! staroście grodzkiemu krakowskiemu, że dużoby mcgli przynieć pożytku, gdybv ich posbr:.o na tę krucjatę. Ta:k ,tało się, że ci panowie wv:słal'i ludzi do konwentu. żdiąc pod groźbami, żeby zakonników, co chcą iść, wydano bez przJZSzkody, inaC"ze1 b!"amv wyłamią i ich przemocą zabiorą. Gwa,rd:,a.n ?najdowd się wówczas na kapitule w Poznaniu. Przeło00ry krakow.£Iki prze'Ta.żony J1ze 1 kł do hralcl w pyt'Orrr:noi:ci tY'ch wy{"łańców: Czy tu ą bcy, Cif) chca pćiść"? Na te s:owa ws'lało wielu, zapominając, że dla Boga wyrzełkli się włzsnerj woli, i nanaoył. się k,rzyżem. POodobnie pos,tpiIi też bracia z innych domow ....). 31) Kom. 285-6. Uchwały kapituł 1499 i 1502. Rk. Bib!. Kom 1123 k. 155. 32 Bib!. Sem. Duch w Włocławku. 7547 i 15750. 33) Rk. Bib!. Kras. 98, 1 v. KRONIKA MIASTA POZNANIAi Krttajta skończyła sIę nie'sławmie. Zami3.lst na Ta;!:arów :r11lSI'Yć, pobiła ż)'Tdó'W kTakowsikich. Taltarzy tymczasem wiosną I (f. 1501 Sip'tli,>toszyli Ruś, z3puIsZJczalą'c za,gl)nv a'ż po Sandomierz. Króil rozwiązał bemadziejną bUCljatę. Z BeruaiTdY'nóVl jedni powrócili ze wS1tY'dem, dil"udizy po'zoSItb1Jii w świede. Szkłarek Ir..uslał 'Odibyć są,d nad samow()Jl'i1ym krzyż,o'W'cami. Brali W nim ll'dzid także inni dygnitarze prowincji. Ukarał występnych ja!w aposta:ów jednych pokutą, innych według przewinień więzieniem, woółe icdnik racrze'; łagodnie 31). Być może, z PowyżlSzem za,jś.ciem łączy się w pewien spof,ó1b pismo ka:rdynała Fryderyka do JakĆiba z Mantui ZJ 29 sierpnia 1502 r. 3,). P1S!!111() to wys-tO/Slowane wicł,ocznie ze wlz,lęodJu na nadchodzą,cą kapitułę kobyHń-ską. s'ka:rży się, że Bema,rdyni mieszają się cło wszelkiego rodzaju spraw świeckich, a nawet państW'!>wych i prosi u powściągnięcie. Fakt EJkierowalIlia pisma do korr:i'S'rza, nie dlo p'rDwincj'2.ła. wskazuje na tu. :alkC'hy ..3m Szklarek nie był obcy t£mu wtrącaniu do spraw państwowych. Do ta,kj.oh ST:JfB.W moina było z3.liłczyć k,rtliC!jatę, udział w niej Bernardynów i lkarar!1ie uczeisltników. Rozumieć można, że kardynał poczuwał się dlo ohrony tych braci, co poszM .za je'o wezWJl1iem. UZ'U'!)2ł,da to dalslza wiad011Ilość, że Ciołclk podczas swojeg,o poselstwa w Rzymie zapytywał, czy udział Bernardynów w krucjacie był rzeczą godziwą 3n). Oczywiście, przy nied os-ta,lteczne: dlkhdin')ści iiSma F!Tyde'ryika, niepodobna przelSą,dl?:ać, ozy nie miał na myśli jakich spraw il1Jny'c 1 h, zoła nam niezn?mr.Cih JakÓb z M:.mt!:tli podc2aJs swei wizytY' i na kap-ir!:uIle zaiął 6'tal!1owi;lk'O poś.;-cdni,C'zące, czem zysikał s'Obie powszechne ll1:nanie 37). W Rzymie odpowiedziano, ganiąc udział Bernardynów w krucjacie 38). W tym Clzasie Szklarek, ulkońozywszy plrowincjIsltwlQ, pełnił obowiązki k3Jznodziei w Krakowie 3l). Tymczasem Jakób z MaIl/!:u1 PQ kapi'tu!e koobyHńsadej, udał się do prowincói czC'sikiej. 34) 1 b. Apostatami nazywano zakonników, co uciekli z klasztoru, przy czem nie miano na myśli porzucenia wiary. 85) Mon. M. Aev. Hist. XIX Acta Alexandri 141/2. 11<1) Rk 98 v. 87) Kom. 286. 38) Rk. 98 Iv. 39) I b.