SPIS TREŚCI Stanisław B u g o w s ki - Centralne Dożynki w Poznaniu (8 IX 1974) . ARTYKUŁY Trzydzieści lat rozwoju Poznania w Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej (artykuł redakcyjny). .17 Eugeniusz C o f t a - Trzydzieści lat "Głosu Wielkopolskiego" (1945-1975). An e k s: Dziennikarze "Głosu Wielkopolskiego" w latach 1945-1975 23 MATERIAŁY Zbigniew P o g o r z e l s ki - Terytorialny rozwój Poznania w latach 1900- 1975. An e k s: Skorowidz nazw miejscowości położonych na obszarze miasta Poznania .4 7 Czesław N a w r o c ki - Budowa hotelu "Orbis-Polonez" w Poznaniu. An e k s: Autorzy projektu; Charakterystyka obiektu; Lista podwykonawców; Wykaz biur projektowych .91 KRONIKA Budowniczowie Polski Ludowej Tadeusz Ś w i t a ł a - Profesor doktor Henryk Łowmiański .125 W y b i t n i P r z o d o w n i c y P r a c y S o c j a l i s t Y c z n ej (dokończenie) Zygmunt L e m p e - Kazimierz Kokociński ślusarz-monter z Zakładów Przemysłu Metalowego "H. Cegielski". Grażyna B a n a s z k i e w i c z - Marian Kołodziejczak - spawacz z "Alco" Wanda Z a b i e l s k a - Dyrektor "Mostostalu" Dionizy Koziński . Grażyna B a n a s z k i e w i c z i Olga K u n z e - Władysław Mrozik z skiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego. Zofia K o s a k o w s k a - Inżynier-elektryk Władysław Napierała . Kazimierz F e l i c z ak - Edward Pawłowski - współbudowniczy nowego Poznania Gracja B o jar s k a - Stolarz Kazimierz Stróżyński .130 134 . 1 3 7 Miej - .140 144 .147 .151 Jubileusze Roman M e i s s n e r - Profesor doktor Wiktor Dega - twórca nowoczesnej rehabilitacji polskiej. .154 Z żałobnej karty Zbigniew S ł o m k o - Wspomnienie pośmiertne o Henryku Bręborowiczu 163 Edmund ° l a c h o w s ki - Tadeusz Paczkowski .167 Spis treści Sprawozdania Wydarzenia w Poznaniu w 1974 roku. Część trzecia .169 50 lat temu "Kronika Miasta Poznania" pisała .203 ZDJĘCIA Stanisłalw Bartmański, Centralna Agencja Fotograficzna, Henryk Drygas, Henryk Kamza, Eugeniusz Kitzmann, Tadeusz Lejczak, Dana Maltuszewiska, Maiksymilian Myszkowski, Stanisław Ossowski, Kazimierz Przychodzki, Zbigniew Staszyszyn, Jerzy Unierzyski, Stanisław Wiktor, Grażyna Wyszomirska RYSUNKI Józefa N eubauera CENTRALNE DOŻYNKI W POZNANIU (8 września 1974) Stadion im. 22 Lipca był w niedzielę 8 wrzesnIa 1974 r. mIejSCem centralnych uroczystości dożynkowych, na które - wraz z ponad ośmiotysięczną rzeszą żniwiarzy, przodujących rolników, pracowników państwowych gospodarstw rolnych i ośrodków maszynowych, spółdzielców, pracowników służby rolnej i nauki rolniczej z całego kraju - przybyły liczne delegacje robotników, tysiące mieszkańców Poznania i okolicznych miast oraz młodzieży w strojach organizacyjnych Związku Socjalistycznej Młodzieży Wiejskiej. Punktualnie o godz. 10, serdecznie witani, zajęli miejsca na trybunie honorowej przedstawiciele najwyższych władz partyjnych i rządowych: I sekretarz Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Edward Gierek, przewodniczący Rady Państwa Henryk Jabłoński, prezes Rady Ministrów Piotr Jaroszewicz; członkowie Biura Politycznego Komitetu Centralnego Mieczysław Jagieiski, Władysław Kruczek, Stefan Olszowski, Franciszek Szlachcic, Jan Szydlak, Józef Tejchma; zastępcy członków Biura Politycznego: Kazimierz Barcikowski, Stanisław Kania, Stanisław Kowalczyk; członkowie Sekretariatu Komitetu Centralnego: Wincenty Krasko, Józef Pińkowski, Ryszard Frelek i Zdzisław Żandarowski; członkowie Prezydium Naczelnego Komitetu Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego z prezesem Stanisławem Gucwą; członkowie Prezydium Centralnego Komitetu Stronnictwa Demokratycznego z przewodniczącym Andrzejem Beneszem; przewodniczący Ogólnopolskiego Komitetu Frontu Jedności Narodu Janusz Groszkowski, członkowie Rady Państwa i rządu. Na trybunie honorowej zasiedli także gospodarze województwa i miasta: I sekretarz Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Jerzy Zasada, wojewoda poznański Tadeusz Grabski, prezydent Poznania Stanisław Cozaś oraz przedstawiciele kierownictw organizacji społecznych i gospodarczych działających na wsi, organizacji młodzieżowych, Wojska Polskiego. Wśród gości dożynkowych byli pierwsi sekretarze komitetów wojewódzkich i wojewodowie z całego kraju. Na uroczystości dożynkowe przybyły również delegacje rolników ze Zwiążku Socjalistycznych Republik Radzieckich z wiceministrem rolnictwa Bory-i PWIII'I Trybuna honorowa Dożynek Centralnych. N a serdeczne powitanie kilkudziesięciu tysięcy uczestników uroczystości dożynkowych odpowiadają przedstawiciele najwyższych władz partyjnych i państwowych. Stoją od lewej: wicepremier Mieczysław Jagielski, członek Biura Politycznego sekretarz Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Jan Szydlak, premier Piotr Jaroszewicz, I sekretarz Komitetu Wojewódzkiego Jerzy Zasada, I sekretarz Komitetu Centralnego Edward Gierek, prezes Centralnego Zarządu Kółek Rolniczych Jerzy Maciak, przewodniczący Rady Państwa Henryk Jabłoński, wojewoda poznański Tadeusz Grabski sem Runowem oraz z Czechosłowacji, Jugosławii, Niemieckiej Republiki Demokratycznej i Rumunii. Gościła także delegacja Polonii zagranicznej. Obecny był również przebywający w Polsce z oficjalną wizytą minister stanu w rządzie Republiki Francuskiej Michel Poniatowski oraz przedstawiciele placówek dyplomatycznych akredytowani w Polsce. Orkiestra wykonała hymn państwowy, a następnie dawną rewolucyjną pieśń chłopską Gdy naród do boju. Gospodarza Dożynek - I sekretarza Komitetu Centralnego Edwarda Gierka, przedstawicieli władz partyjnych i państwowych, żniwiarzy i pozostałych gości powitał prezes Zarządu Centralnego Związku Kółek Rolniczych Jerzy Maciak, który też ogłosił otwarcie uroczystości dożynkowych. Sygnał fanfarowy odegrany na ludowych instrumentach był znakiem do rozpoczęcia części obrzędowej. Ukazano w niej' tradycyjne zwyczaje, pracę i życie współczesnej wsi. Przy dźwiękach Poloneza A-dur Fryderyka Chopina na płycie stadionu grupy młodzieży w białych strojach uformowały godło państwowe imponujących rozmiarów. Następnie recytacje, muzyka i taniec przedstawiały codzienny trud rolnika: słychać było pracujące w polu kombajny i traktory. Kolejna scena nawiązywała do ideowych treści sojuszu robotników i chłopów, budujących wspólnie socjalistyczną Polskę. W rytmie "cho niu młodzieżowych asystentów, na moment przed przekazaniem w ręce Gospodarza Dożynek bochna chleba upieczonego ze zbiorów 1974 roku. W głębi centralny wieniec dożynkowy dzonego" przesuwały się przed trybunami grupy tancerzy z różnych regIo, nów kraju. Grały kapele ludowe z Wielkopolski, Małopolski, Pomorza i Sląska. Kiedy u wlotu na stadion ukazał się korowód dożynkowy z pieśnią Pionki trzYdziestolecia przYnieśliśmy duży - gospodarzu nasz, Edward Gierek, Henryk Jabłoński, Piotr Jaroszewicz, Stanisław Gucwa, Andrzej Benesz, Janusza Centralne DożYnki w Poznaniu (8 IX 1974) Groszkowski, Kazimierz Barcikowski, Jerzy Maciak i Jerzy Zasada wyszli mu na spotkanie. Odbył się najbardziej uroczysty moment dożynek. Starostowie: Zofia Cybulska - rolniczka ze wsi Kamionna w pow. Międzychód i inżynier Bogumił Paul - dyrektor Kombinatu Państwowych Gospodarstw Rolnych Biegano wo pow. Września w młodzieżowej asyście: Jolanty Michalskiej z Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej "Nowy Świat" w pow. Pleszew, Arkadiusza Siudzińskiego ze wsi Przygodziczki w pow. Ostrów Wlkp. i Mieczysława Sarzyńskiego - kombajnisty ze Spółdzielni Kółek Rolniczych w Mieleszynie w pow. Gniezno - wręczyli Gospodarzowi Dożynek Edwardowi Gierkowi bochen chleba ze zbiorów 1974 roku. "Żniwa były trudne w tym roku - powiedział starosta - jednak przeprowadziliśmy je po gospodarsku, bez strat. Toteż bochen chleba, symbol plonów, który Wam dziś wręczamy, jest dorodny, godny roku, w którym Polska Rzeczpospolita Ludowa obchodzi swoje trzydziestolecie. Na Wasze ręce, Towarzyszu Pierwszy Sekretarzu - składamy w imieniu wszystkich polskich rolników serdeczne podziękowanie najwyższym władzom politycznym i państwowym za stałą troskę o rozwój wsi i rolnictwa. W imieniu rolników i robotników rolnych zapewniamy Was, że rozpoczęte siewy jesienne pod przyszłe zbiory, a także sprzęt roślin okopowych przeprowadzimy równie sprawnie jak żniwa i że w przyszłości będziemy pracować coraz wydajniej, by rosła produkcja rolna dla pożytku narodu i rozkwitu naszej socjalistycznej Ojczyzny, by ludziom w mieście i na wsi żyło się coraz dostatniej. Przyjmijcie, drogi Gospodarzu, tradycyjny bochen chleba. Jesteśmy przekonani, że - jak zawsze dotąd - będziecie go dzielić sprawiedliwie, zgodnie z możliwościami i potrzebami kraju i narodu". "Dziękuję wam starościno, dziękuję wam starosto, dziękuję wszystkim polskim rolnikom za ten dorodny bochen chleba upieczony z tegorocznych plonów - odpowiedział Edward Gierek. - Nasza partia, nasze władze państwowe, będą starały się ten wypracowany przez naród polski bochen chleba dzielić sprawiedliwie, tak by starczyło go wszystkim Polakom". Edward Gierek zaprosił starostę i starościnę oraz asystującą im młodzież do dożynkowego stołu na trybunie. Głos zabrał prezes Rady Ministrów Piotr Jaroszewicz. "W imieniu Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej - powiedział na wstępie Piotr Jaroszewicz - władz naczelnych Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego i Stronnictwa Demokratycznego, w imieniu Prezydium Ogólnopolskiego Komitetu Frontu Jedności Narodu, w imieniu Rady Państwa i Rady Ministrów witam was i jak najserdeczniej pozdrawiam z okazji tradycyjnych uroczystości dożynkowych. Każdego roku zebrane plony wieńczą trud rolnika. Tym razem jednak mamy prawo do szczególnej satysfakcji. Przez długi okres bieżącego roku utrzymywały się przecież niekorzystne warunki atmosferyczne, które opóźniały dojrzewanie roślin, a następnie spowodowały spiętrzenie prac żniwnych. W wielu rejonach kraju obfite deszcze utrudniały pracę ludzi i maszyn również w toku samych żniw. nej Partii Robotniczej Edward Gierek niesie symboliczny bochen chleba na stół trybuny honorowej. Idą od lewej: premier Piotr Jaroszewicz, starościna Zofia Cybulska, Edward Gierek, starosta Bogumił Paul, asystentka J 0lanta Michalska, przewodniczący Rady Państwa Henryk Jabłoński, prezes Naczelnego Komitetu Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego Stanisław Gucwa, I sekretarz Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Jerzy Zasada, minister Rolnictwa Kazimierz Barcikowski Z dojrzałych łanów tworzą się snopy .. ilBA*AfiSAAAM * "t A'vy " A · . .Xv Dziewczęta kaliskie w zbiorowym pokazie :fim &# ': ** I . . Wl3IfciJE6A& »11 Zabawa po żniwach Pierwsze pary w tańcu wielkopolskim... Centralne Dożynki w Poznaniu (8 IX 1974) Fragment pokazu gimnastycznego z szarfami II Dekoracje dożynkowe T / okolicach stadionu wygłasza przempwienie Wiele w tym roku mUSIeliśmy przezwyciężyć przeszkód, ale rolnik polski z powodzeniem stawił im czoła. Dzięki jego pracowitości i energii, tegoroczne zbiory dobiegły pomyślnego końca, wieńcząc ofiarnie i dobrze zorganizowany trud. "Przyjmijcie, drodzy rolnicy i pracownicy rolnictwa, serdeczne podziękowa. . . nIa I wyrazy uznanIa za waszą pracę, która przynosi rosnące z każdym rokiem efekty. Pozwólcie pokłonić się głęboko kobietom wiejskim, które - jak co roku - dźwigały na swych barkach wielki ciężar pracy na polu, w gospodarstwie i w domu. Piękne karty w swoje młode życiorysy wpisali chłopcy i dziewczęta, uczestniczący w patriotycznej akcji «Każdy kłos na wagę złota». Ofiarna i gospodarska postawa wszystkich pokoleń rolników przyniosła dobre efekty również dlatego, że rolnik nie pozostał sam wobec piętrzących się przed nim w czasie żniw trudności, był świadom i odczuwał, że nie jest i nigdy nie będzie osamotniony w naszym robotniczo-chłopskim państwie. "Kierownictwo partii i rząd uruchomiły wszystkie dostępne środki, aby przyjść żniwiarzom z pomocą. Po bratersku wspomogli rolników robotnicy, tworząc, gdzie było to niezbędne, ekipy żniwne oraz zapewniając dodatkową produkcję maszyn rolniczych i części zamiennych. Ramię w ramię ze żniwiarzami stanęli do pracy żołnierze Ludowego Wojska Polskiego budząc wśród rolników obok wdzięczności - uznanie dla swoich umiejętności technicznych, dobrze spożytkowanych przy obsłudze i remontach kombajnów, traktorów i snopowiązałek. Wydatnej pomocy udzielali rolnikom mieszkający w miastach członkowie ich rodzin, przyjaciele i znajomi. "Dziękuję pracownikom mechanizacji rolnictwa i jego zaplecza, załogom % przemysłu maszyn rolniczych i pracownikom «Agromy», którzy w tym roku Odczuwalnie polepszyli obsługę rolnictwa. Wyrażam uznanie naczelnikom I Centralne DożYnki w Poznaniu (8 IX 1974) gmin, pracownikom terenowej administracji, służbie rolnej, pracownikom spółdzielczości «Samopomoc Chłopska», kółek rolniczych, a także wszystkim instytucjom współpracującym z rolnictwem i wsią. "Wszystkim organizacjom, instytucjom i obywatelom podkreślił Piotr Jaroszewicz - którzy przyczynili się do sprawnego przebiegu i pomyślnego zakończenia żniw w roku trzydziestolecia - z głębi dziękujemy! "Obchodzimy właśnie - mówił dalej Piotr Jaroszewicz - trzydziestą rocznicę jednego z fundamentalnych dokonań polskiej rewolucji społecznej - reformy rolnej, dzięki której władza ludowa urzeczywistniła odwieczne dążenia chłopów do ziemi. Wieś polska właściwie wykorzystała szanse stworzone przez władzę ludową przy narastającym udziale milionowych mas chłopskich w rozwoju produkcji rolnej. Dziś sojusz robotniczo-chłopski z coraz mocniejszą więzią zespalającą ludzi pracy wsi i miast, integrującą nasze rolnictwo z przemysłem i całą socjalistyczną gospodarką - stanowi podstawowy czynnik zarówno intensyfikacji i unowocześniania rolnictwa, jego przekształceń strukturalnych, jak i pomyślnej realizacji programu stałej poprawy warunków życia naszego narodu. Rolnictwo polskie wnosi doniosły wkład w rozwój naszej ludowej Ojczyzny. Miliony chłopskich córek i synów zasiliło szeregi klasy robotniczej i inteligencji. Nieporównanie wzrosła ranga zawodu rolnika. Jego praca wspierana przez politykę partii, pomoc państwa, z upływem lat coraz efektywniej wspomagana zdobyczami socjalistycznego przemysłu, nauki i techniki, zapewniła zasadniczą poprawę wyżywienia narodu. "Biorąc czynny udział w budowie Polski, wieś uległa głębokim przeobrażeniom. W tych procesach i przemianach szczególną rolę odegrały decyzje kierownictwa partii i rządu podjęte w ostatnich latach w oparciu o zadania wytyczone przez VI Zjazd Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej". N astępnie Piotr Jaroszewicz omówił auktualne zadania stojące przed polską wsią i rolnictwem. "Dzień dzisiejszy - powiedział Piotr Jaroszewicz - jest wielkim świętem polskich rolników a zarazem wszystkich mieszkańców pracowitej i gospodarnej Wielkopolski. Cały kraj pozdrawia Wielkopolan, dobrze zasłużonych gospodarzy tegorocznych dożynek, i wyraża im uznanie za owocny żniwny trud i dobre plony, za przewodnictwo, za systematyczny, wszechstronny postęp w rolnictwie. Niedawno Biuro Polityczne rozpatrzyło i zaakceptowało program społeczno-gospodarczego rozwoju miasta Poznania i województwa poznańskiego w latach 1976 -1980. Program ten przewiduje kompleksowe przedsięwzięcia gospodarcze, społeczne i kulturalne, mające na celu wybitne umocnienie wszystkich pozytywnych tendencji rozwojowych Wielkopolski. Jego realizacja, zespolonym wysiłkiem ludności tego regionu i w oparciu o wielkie na-kłady państwa, oznaczać będzie jakościowy postęp we wszystkich dziedzinach. Biuro Polityczne Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej uchwalając ten program opracowany przy bezpośrednim udziale organizacji partyjnej i władz państwowych województwa poznańskiego pragnęło dać wyraz uznania dla patriotycznej postawy, ofiarności i dyscypliny społecznej, rolników i inteligencji. "Wielkopolska pomnaża i wzbogaca tradycje dobrej roboty, rozumnej samo rządności, światłych postaw obywatelskich, dyscypliny społecznej i produkcyjnej, a więc tych wartości, którym nadajemy najwyższą rangę właśnie teraz, kiedy urzeczywistniamy program budowy rozwiniętego społeczeństwa socjalistycznego. Jest rzeczą powszechnie znaną, że rolnictwo Wielkopolski od pokoleń cechuje wysoka kultura, dobry poziom gospodarowania, chłonność osiągnięć nauk rolniczych, rosnący potencjał społecznej aktywności, duży wkład w pomyślne rozwiązanie problemu wyżywienia kraju. "Szczerze nas cieszy fakt, że województwo poznańskie zajmuje czołową pozycję w rozwoju produkcji rolniczej. Wielkopolanie zdają sobie jednak sprawę, że w warunkach kiedy i inne regiony kraju osiągają wysoką dynamikę wzrostu, kiedy całe polskie rolnictwo kroczy naprzód, utrzymanie przodownictwa wymaga od nich podjęcia dodatkowych wysiłków dla osiągania dalszego postępu. Wyrazem tej świadomości jest realizacja z wyprzedzeniem zadań obecnego planu pięcioletniego i śmiałe założenia rozwoju rolnictwa na następne pięciolecie. Niech mi wolno będzie wyrazić przekonanie, że gospodarna wieś poznańska swoje ambitne plany nie tylko wykona, ale i przekroczy, że Centralne DożYnki w Poznaniu (8 IX 1974)utrzyma pozycję zdobytą w gospodarce żywnościowej kraju. Życzymy wam tego, drodzy gospodarze dożynek, z całego serca". Nawiązując do sejmowego przemówienia Edwarda Gierka z okazji uroczystości XXX-lecia Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, a dotyczącego perspektyw rozwojowych kraju i unowocześnienia rolnictwa Piotr Jaroszewicz podkreślił, iż dalsze głębokie zmiany, zapewniające wysoką wydajność i efektywność produkcji rolniczej, przemiany, które wyrażą się w rozwoju wyższych form organizacyjnych oraz w coraz szybszym cywilizacyjnym i kulturalnym awansie ludności wiejskiej, stanowią organiczną całość perspektyw w rozwoju socjalistycznej Polski. "Jesteśmy pewni - powiedział Piotr Jaroszewicz na zakończenie - że WIes polska potrafi z takim samym poczuciem odpowiedzialności, z gospodarską zapobiegliwością wywiązać się ze swych dalszych, tegorocznych i przyszłorocznych zadań. Chwała ludziom rolniczego trudu! Niech żyje i umacnia się sojusz robotniczo-chłopski - fundament władzy ludowej! Niech żyje i rozkwita nasza socjalistyczna Ojczyzna - Polska Rzeczypospolita Ludowa!" Po przemówieniu Piotra Jaroszewicza, przyjętym przez zebranych oklaskami, chóry zaśpiewały Budujemy polską wieś. Przed trybuną przodownice składały korony z miniaturami wojewódzkich wieńców, zaś kobiety w regionalnych strojach kładły na dożynkowym stole dary z pól, ogrodów i sadów. Przedstawiciele organizacji młodzieżowych złożyli meldunek o masowym udziale polskiej młodzieży w akcji "Każdy kłos na wagę złota" w roku 1974. Z płyty stadionu ponad miasto uniosły się gromady białych gołębi Na prawie dwie godziny murawą stadionu zawładnęli tancerze, pieśniarze ludowych zespołów oraz sportowcy. Część artystyczną, w reżyserii i opracowaniu Bożeny Niżańskiej, zapoczątkował występ orkiestry dziewcząt ze Zbąszynia, a potem trzysta par demonstrowało wielkopolski taniec z batami, dalej następowały żywiołowe itańce rzeszowskie i beskidzkie oraz dostojne - kaszubskie. Wszystkimi kolorami tęczy mieniła się w słońcu murawa boiska. Gorącymi oklaskami nagradzano pokazy sportowe paru tysięcy młodzieży ze szkół i ludowych zespołów sportowych, wśród nich wielką grupę dziewcząt - około tysiąca ośmiuset gimnastyczek z Kalisza. Z minuty na minutę zmieniały się układy zespołowe, sportowcy tworzyli barwne kręgi, kompozycje kwiatów. W środku płyty stadionu powstała wysoka piramida z dziewczyną-żniwiarką ma szczycie. Finałem była scena zabawy. Osiem nowoczesnych tańców wykonał balet w takt popularnych przebojów młodzieżowych, a na zakończenie dwieście pięćdziesiąt par odtańczyło z werwą mazura. Ostatnim akcentem uroczystości święta plonów był przemarsz wszystkich zespołów przed trybuną honorową. Młodzież pozdrawiała przedstawicieli najwyższych władz partyjnych i państwowych, po czym nad stadionem wykwitły bukiety sztucznych ogni. Stanisław Bugowski