JERZY KRA WULSKI FRANCISZEK MAŃKOWSKI (1872-1948) FRANCISZEK Mańkowski należał do grupy wybitnych działaczy narodowego ruchu robotniczego, stojącego na gruncie ugody z klasami posiadającymi, a reprezentowanego w Polsce w latach 19)19 - 1939 przez Zjednoczenie Zawodowe Polskie, N arodową Partię Robotniczą i Stronnictwo Pracy. JJzięki oddaniu sprawie, zdolnościom organizacyjnym i zaangażowaniu w obronę interesów robotniczych, Franciszek Mańkowski odegrał w szeregach tego ruchu nieprzeciętną rolę. Urodził się dnia 25 stycznia 1872 r. w Siemowie pow. Gostyń, w rodzinie robotnika rolnego. Ojciec był owczarzem w dobrach Taczanowski eh, gdzie później Franciszek dorywczo pracował po ukończeniu szkółki wiejskiej. Miał czworo rodzeństwa: Katarzynę, Ignacego, Marię i Jana. Od najmłodszych lat wykazywał dużą chęć do nauki, lecz warunki materialne nie pozwalały na jej kontynuowanie, dlatego też wiedzę zdobywał jedynie poprzez samokształcenie. Czynił to zresztą przez całe życie. Zapał do tego sposobu poszerzania wiedzy zaszczepił mu nauczyciel, Lotaryńczyk Antoni Hausner. Nie mogąc znaleźć w rodzinnej wsi stałego zatrudnienia, jako szesnastoletni chłopak podzielił los wielu robotników polskich i wyjechał do Westfalii w zachodnich Niemczech, gdzie rozpoczął pracę jako górnik. Tam też od samego początku, obok pracy zawodowej, ipoświęcił się działalności wśród emigrantów polskich, skierowanej przeciw niemieckiemu uciskowi narodowemu i ekonomicznemu. Już w >18&9 r. brał czynny udział, wspólnie z innymi polskimi emigrantami, w pierwszym wielkim strajku górników w Westfalii d Nadrenii. Wprowadzenie w tym samym roku przez władze niemieckie przepisów językowych na obszarze westfalsko-nadreńskim, które mocno ograniczały możliwości zajmowania przez Polaków kierowniczych stanowisk, przyczyniło się do powstania myśli o konieczności stworzenia własnej polskiej organizacji zawodowej. Utworzenie takiej organizacji było konieczne jeszcze z innego względu. Niemieckie związki zawodowe o charakterze socjaldemokratycznym lub chrześcijańskim chętnie przyjmowały do swoi6h szeregów Polaków, pobierały od nich składki, lecz pomocy prawnej i finansowej w razie zwolnienia z pracy nie chciały udzielać. Myśl zorganizowania polskiego związku zawodowego w Westfalii i Nadrenii rzucili w 1900 r. bracia Jan i Antoni Brejscy. Dojrzała ona ostatecznie w dniu 9 listopada 1902 r., kiedy utworzono w Bochum Zjednoczenie Zawodowe Polskie. Celem Zjednoczenia była obrona interesów polskich robotników przed uciskiem pracodawców, organizowanie akcji samopomocy oraz utrzymanie biura obrony prawnej. Statut zakazywał wszelkich sporów religijnych i politycznych. Franciszek Mańkowski od momentu powstania Zjednoczenia Zawodowego Polskiego włączył się w wir pracy organizacyjnej. Pełnił wiele funkcji. W 1902 r. wybrany został prezesem okręgu Zjednoczenia Zawodowego Polskiego w Wanne, który Jerzy Krawulski zrzeszał ok. trzech tysięcy członków i należał początkowo do naj silniej szych okręgów. W 1903 r. powołany został na stanowisko prezesa Rady Nadzorczej Zjednoczenia Zawodowego Polskiego, pełniąc dalej funkcję prezesa w Wanne. W 1907 r. na posiedzeniu Rady Nadzorczej powierzono mu ponownie stanowisko prezesa Wydziału Rady Nadzorczej. W związku z pełnioną funkcją brał udział w międzynarodowych spotkaniach robotniczych w Londynie (1909) i Holandii (1911), gdzie przemawiając w języku ojczystym, przyczynił się do wzbudzenia zainteresowania sprawą polską. Brał również czynny udział w pracach przygotowawczych nad połączeniem Zjednoczenia Zawodowego Polskiego z Polskim Związkiem Zawodowym, który został utworzony w dniu 16 marca 1902 r. na zjeździe przedstawicieli robotniczych i mieszczańskich w ówczesnym Domu Katolickim w Poznaniu. Do fuzji doszło w dniu 5 maja 1909 r. w Bochum. Połączony związek utrzymał nazwę Zjednoczenia Zawodowe Polskie i został podzielony na trzy oddziały: Górników, Metalowców i Robotaiczo- Rzemieślniczy. Franciszek Mańkowski wybrany został prezesem najsilniejszego oddziału - Górników. Franciszek Mańkowski był także współzałożycielem wielu polskich towarzystw oświatowych, kół śpiewaczych, gniazd Towarzystwa Gimnastycznego "Sokół", kas oszczędnościowych, polskich szkół prywatnych i Banku Robotników. Szczególnie dużą uwagę przywiązywał do kształcenia młodzieży polskiej, starając się o udzielenie pomocy lub całkowite finansowanie studiów Polaków przez Kasę Zjednoczenia Zawodowego Polskiego. Dzięki takiej pomocy wielu rodaków miało możność kształcenia się, m. in. późniejszy wojewoda pomorski, dr Stanisław Wachowiak. Wybuch I wojny światowej (1914 - 1918) zastał Mańkowskiego na stanowisku prezesa Oddziału Górników Zjednoczenia Zawodowego Polskiego. Działalność w tym okresie była szczególnie utrudniona z powodu represji stosowanych przez Niemców za podnoszenie kwestii polskiej lub próby kontaktu z Polakami z innych dzielnic. Wspólnie z innymi działaczami, Mańkowski zorganizował Główny Komitet Wykonawczy dla Polaków w Niemczech jako najwyższą władzę polityczną wychodźstwa. W opinii tajnej policji niemieckiej uchodził za "największego podżegacza na wychodźstwie". Aby nie dopuścić do ewentualnych zaburzeń wśród Polaków w Niemczech, policja niemiecka wielokrotnie zamykała go w areszcie. Lata I wojny światowej przyniosły również zmianę nastrojów wśród Polaków, gdyż zwiększyły się nadzieje na odzyskanie niepodległości. Polacy na emigracji, których większość stanowili Wielkopolanie, z niechęcią odnosili się do wielkopolskich klas posiadających i do Narodowej Demokracji, kierującej życiem społeczno-politycznym w Wielkopolsce. Emigranci, którzy utrzymywali żywe kontakty z krajem, czynili próby zorganizowania własnego ugruipowania politycznego. Miało ono z jednej strony wyrwać robotników spod wpływów kleru i Narodowej Demokracji, a z drugiej - miało izolować ich od rewolucyjnego ruchu robotniczego. Obok Stanisława Piechy, Marcina Milczyńskiego, Jana Fauistyniaka i Franciszka Roguszczaka, głównym inicjatorem utworzenia Narodowego Stronnictwa Robotników był Franciszek Mańkowski, który na zebraniu Wydziału Rady Nadzorczej Zjednoczenia Zawodowego Polskiego w dniu 30 lipca 1917 r. w Bochum wystąpił z tą myślą. Stwierdził tam: "Zjednoczenie Zawodowe Polskie nie może zajmować się polityką, a musi do tego mieć partię, która te braki w myśl Zjednoczenia Zawodowego Polskiego uzupełni, gdyż robotnicy nie przygotowani politycznie będą wchodzić na fałszywe drogi, a co najgorsze- do socjalizmu" l. i Ćwierć wieku pracy dla Narodu i Robotnika. Zjednoczenie Zawodowe Polskie 1902- 1927, Poznań 1927, s. 142. Na zebraniu tym, obok projektu utworzenia Narodowego Stronnictwa Robotników, Mańkowski rzucił również myśl zorganizowania w szeregach Zjednoczenia Zawodowego Polskiego robotników rolnych oraz utworzenia Banku Robotników. Wkrótce powstał ten Bank z siedzibą w Bochum, a robotników rolnych zorganizowano w odrębny oddział w grudniu 19118 r. Ostatecznie Narodowe Stronnictwo Robotników zostało utworzone w dniu 17 października 1917 r. w Wanne. W jego zarządzie znaleźli się m. in. Stanisław Piecha, Franciszek Roguszezak i Marcin Milczyński. N a ziemie polskie działalność N arodowego Stronnictwa Robotników została przeniesiona w dniu 7 kwietnia 1918 r. kiedy w Poznaniu w lokalu Świtaiskiego przy ul. Podgórnej (obecnie Walki Młodych) wybrano władze naczelne pod przewodnictwem Stanisława Nowickiego. Program Narodowego Stronnictwa Robotników odrzucał walkę klas, którą uznawał za metodę niechrześcijańską. Głównym celem miało być dążenie do poprawy warunków materialnych robotników i ich równouprawnienie z innymi klasami społecznymi poprzez współpracę, wzajemne porozumienie się z właścicielami, za pomocą zasad chrześcijańskich, ale z odrzuceniem walki klasowej. Opanowanie władz centralnych Narodowego Stronnictwa Robotników przez zwolenników ugody z Narodową Demokracją (endecją) i kołami klerykalnymi, ze Stanisławem Nowickim na czele, wywołało niezadowolenie kierownictwa Zjednoczenia Zawodowego Polskiego na wychodźstwie. Głównym przeciwnikiem takiej ugody był Franciszek Mańkowski, co szczególnie uwidoczniło się po jego przyjeździe z emigracji do Poznania. Mańkowski przybył do Poznania w dniu 18 października 1918 r. i początkowo zamieszkał u Piotra Winowskiego przy ul. Półwiejskiej 20 (obecnie Dzierżyńskiego 55), a później przy ul. Krzyżowej 8. Do jego pierwszych poważniejszych kroków politycznych należało doprowadzenie do zerwania Narodowego Stronnictwa Robotników z grupą posłów z Poznańskiego, wybranych z ramienia Stronnictwa w wyborach w czerwcu 1919 r., ale orientujących się na sojusz z poznańską endecją. Nastąpiło to na Kongresie Narodowego Stronnictwa Robotników w dniach l i 2 lutego 1920 r. w Poznaniu. Mańkowski należał - obok Stanisława Piechy i Franciszka Roguszczaka - do zwolenników, połączenia Stronnictwa z Narodowym Związkiem Robotniczym z byłego zaboru rosyjskiego, co nastąpiło na kongresie połączeniowym w dniach 23 - 24 maja 1920 r. w Warszawie. W wyniku tego połączenia została utworzona Narodowa Partia Robotnicza. Od chwili powrotu z emigracji Mańkowski brał czynny udział w działalności związkowej, politycznej, samorządowej i społecznej. Od 1919 r. aż do momentu wybuchu II wojny światowej (11939 - 1945) był prezesem Zarządu Centralnego Zjednoczenia Zawodowego Polskiego w Poznaniu. W związku z tym wielokrotnie uczestniczył w obradach Międzynarodowej Konferencji Pracy, m. in. w Amsterdamie, Paryżu, Genewie i Londynie, jako członek delegacji polskiej. Działalność polityczną w kraju związał z Narodową Partią Robotniczą, a od końca 1937 r. ze Stronnictwem Pracy, które powstawało w wyniku połączenia Narodowej Partii Robotniczej z Chrześcijańską Demokracją. Z ramienia Narodowej Partii Robotniczej był radnym Rady Miejskiej w Poznaniu w 1921 r. Ustąpił jednak w listopadzie 1922 r. na skutek licznych zarzutów, iż zajmuje się działalnością polityczną a nie związkową i że jego kandydatura umniejszyła liczbę głosujących na listę Narodowej Partii Robotniczej w wyborach do Sejmu w 1922 r. Był wielokrotnie członkiem Zarządu Wojewódzkiego Narodowej Partii Robotniczej, a na Drugim (1921), Trzecim (1023) i Czwartym (1926) Kongresach N arodowej Partii Robotniczej wybierano go do Rady Naczelnej. Jerzy Kra wu Iski W uznaniu zasług dla narodowego ruchu robotniczego został umieszczony na pierwszym miejscu listy państwowej Narodowej Partii Robotniczej w wyborach do Sejmu w 1928 r. W tych wyborach partia ta nie zdobyła w Poznaniu żadnego mandatu i zajęła siódme miejsce wśród dziewięciu list wyborczych. W Klubie Sejmowym Narodowej Partii Robotniczej Mańkowski pełnił funkcje drugiego wiceprezesa. N a gruncie sejmowym czynnie pracował w Komisjach: Ochrony Pracy, Opieki Społecznej i Inwalidzkiej oraz Emigracyjnej. Był członkiem Rady Ochrony Pracy 2 z ramienia przedstawicieli organizacji zawodowydh pracowników fizycznych i umysłowych. Był autorem szeregu publikacji, m. in. historii Zjednoczenia Zawodowego Polskiego, zamieszczonej w jubileuszowym wydawnictwie poświęconym dwudziestopięcioleciu działalności Zjednoczenia (Poznań 1927). Napisał ok. tysiąca artykułów dla prasy codziennej, m. in. dla "Prawdy"" "Głosu Zjednoczenia", "Wiarusa Wielkopolskiego". Większość artykułów podpisywał pseudonimem "Kilof'. Oprócz tego pisał liczne teksty dla teatrzyków ludowych, przeznaczonych dla emigracji polskiej, m. in. "Dola Górnika" czy "Za chlebem w świat". Wybuch II wojny światowej (1939 - 1945) zastał Franciszka Mańkowskiego na stanowisku prezesa Zjednoczenia Zawodowego Polskiego. W końcu września 1939 r. został arsztowany przez Gestapo i osadzony w więzieniu przy ul. Niezłomnych l, a później w początkadh stycznia 1940 r. wywieziony do wsi Wańtuchy, pow. Sokołów Podlaski. Tam od samego początku prowadził aktywną działalność polityczną organizowaną przez byłych działaczy Stronnictwa Pracy. Często kontaktował się z dawnymi członkami Narodowej Partii Robotniczej i Stronnictwa Pracy: Stefanem Brzezińskim, Marcinem Milczyńskim i Andrzejem Przybyłą. Prasę konspiracyjną drukowaną przez Stronnictwo Pracy umieszczano w mieszkaniu Leona Barciszewskiego, byłego konsula polskiego w Essen, prezydenta Gniezna, członka N arodowej Partii Robotniczej. Stąd była ona rozprowadzana przez specjalnych kurierów do różnych ośrodków konspiracyjnych Stronnictwa Pracy w kraju. Mańkowski, mimo podeszłego wieku obok politycznej działalności konspiracyjnej zajmował się także działalnością społeczną wśród miejscowej ludności. Do Poznania wróoił wiosną 1945 r. mając siedemdziesiąt trzy lata. Od momentu powrotu, wspólnie z Zygmuntem Felczakiem, zabiegał o reaktywowanie Stronnictwa Pracy, które - jak to uzasadniał - dążyć będzie "do takiej realizacji ideałów chrześcijańsko-społecznych, której rezultatem będzie radykalny postęp społeczny i przebudzenie sił twórczych narodu" 3. Dnia 26 sierpnia 1946 r. uczestniczył w pierwszym posiedzeniu Rady Naczelnej Stronnictwa Pracy w Warszawie jako jedyny'. żyjący twórca narodowego ruchu robotniczego i organizator związków zawodowych w byłym zaborze pruskim. W uznaniu zasług dla narodowego ruchu robotniczego został jednogłośnie wybrany pierwszym wiceprezesem Rady Naczelnej. Prezesem wybrano dra Tadeusza Michejdę. Wkrótce jednak, ze względu na stan zdrowia, Mańkowski zrzekł się tej funkcji. Na I Kongresie Stronnictwa Pracy, obradującym w Warszawie w dniach 1-2 grudnia 1946 r., mianowano jednogłośnie Franciszka Mańkowskiego prezesem honorowym Stronnictwa. Dnia 17 stycznia 11947 r. w wyborach do Sejmu Ustawodawczego wybrany został posłem z listy państwowej Stronnictwa Pracy, na której znajdował się na pierwszym miejscu. Jednakże wiek i choroba nie pozwoliły mu na dłuższą i bardziej ożywioną działalność polityczną. 2 "Kalendarz Polityczny na rok 1929". Warszawa 1928, s. 177. 3 "Rzeczpospolita", nr 315 z 19 XI 1945. Zmarł w dniu 15 grudnia 1948 r. w Szpitalu Sióstr Elżbietanek w Poznaniu przy ul. Łąkowej. Pogrzeb tego zasłużonego działacza umiarkowanego ruchu zawodowego i politycznego odbył się w dniu 19 grudnia na cmentarzu wAntoninku, gdaie żegnali go m. in. przedstawiciele władz naczelnych Stronnictwa Pracy, delegacje innych ugrupowań politycznych, społecznych i kulturalnych. W czasie po bytu na emigracji Franciszek Mańkowski zawarł w 1896 r. związek małżeński z Joanną Zakrzewską (1880 -1947). Z małżeństwa tego urodziło się ośmioro dzieci: Helena (1900), Franciszek (1901), Jan (1903), Pelagia (1907), Maria (1908), Cecylia (19111), Teresa (11913), Julia (1920). W 1923 r. za wybitne zasługi i działalność w ruchu narodowym i związkowym został udekorowany Krzyżem Kawalerskim Orderu Polonia Restituta.