LAUREACI NAGRÓD MIASTA POZNANIA I WOJEWÓDZTWA POZNAŃSKIEGO W DZIEDZINIE UPOWSZECHNIANIA KULTURY ZA ROK 1971 Uchwałą Prezydium Rady Narodowej m. Poznania z dnia 19 lutego 1972 r., po zasięgnięciu opinii ministra Kultury i Sztuki, w porozumieniu z Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w Poznaniu, na wniosek Komisji Nagród przyznano następujące Nagrody Miasta Poznania i Województwa Poznańskiego w dziedzinie upowszechniania kultury za rok 1971: Nagrody indywidualne Czesławie G r u s z c z y ń s k i e j za całokształt działalności w dziedzinie upowszechniania czytelnictwa, Ildefonsowi H o u wal t o w i - za całokształt działalności artystycznej w dziedzinie malarstwa, Aleksandrze I m a l s k i ej - za działalność artystyczną w dziedzinie wokalistyki, Stanisławowi K u b i a k o w i - za działalność publicystyczną na antenie Polskiego Radia, Zdzisławowi L e w i c k i e m u - za upowszechnianie czytelnictwa, Kazimierzowi M a l i n o w s k i e m u - za całokształt działalności muzealnej, Kornelowi M i c h a ł o w s k i e m u - za prace z historii muzyki, Jerzemu M i l i a n o w i - za całokształt działalności w dziedzinie muzyki, Egonowi N a g a n o w s k i e m u - za działalność eseistyczno-krytyczną i przekłady literackie, Andrzejowi N i e kra s z o w i - za całokształt działalności w dziedzinie upowszechniania plastyki, Helenie S z l a b s o w ej - za długoletnią działalność na polu teatru amatorskiego, Marianowi W e i g t o w i - za działalność wśród chórów amatorskich. Nagrody zespołowe Państwowej Filharmonii w Poznaniu, Państwowemu Teatrowi im. Wojciecha Bogusławskiego w Kaliszu, Państwowemu Teatrowi Lalki i Aktora "Marcinek" w Poznaniu, Zespołowi Studenckiego Teatru "Ósmego Dnia" Zrzeszenia Studentów Polskich w Poznaniu, Zespołowi Śpiewaczemu im. Bolesława Dembińskiego przy Powiatowym Domu Kultury w Rawiczu, Redakcji Wojewódzkiej Wydawnictwa Artystyczno-Graficznego w Poznaniu, Zespołowi organizatorów "Harcerskich koncertów z lilijką" w Ostrowie Wlkp. w składzie: Kazimierz Pussak, Henryka Górna, Dionizy Nagórski. Laureaci nagród Nagrody zespołowe PAŃSTWOWA FILHARMONIA W POZNANIU Państwowa Filharmonia w Poznaniu należy do czołowych instytucji artystycznych w kraju. Wyróżnia się bogatym wachlarzem działalności, ze szczególnym uwzględnieniem różnorodnych form uprzystępniania muzyki: koncerty symfoniczne, kameralne dla młodzieży, dla środowiska robotniczego. Działalnością upowszechnieniową objęta jest znaczna liczba szkół i zakładów pracy Poznania i Wielkopolski. Poważny jest dorobek Filharmonii Poznańskiej w popularyzacji muzyki poprzez festiwale polskiej myzyki współczesnej "Poznańskie Wiosny Muzyczne" oraz koncerty kompozytorskie najwybitniejszych przedstawicieli twórczości muzycznej: Witolda Lutosławskiego, Tadeusza Bairda, Bolesława Szabelskiego. Ważne znaczenie posiadają "Koncerty poznańskie" organizowane od dziesięciu lat przy współudziale Wojewódzkiej Komisji Związków Zawodowych i redakcji "Expressu Poznańskiego" dla środowisk robotniczych. Filharmonia jest współorganizatorem Międzynarodowych Konkursów Skrzypcowych im. Henryka Wieniawskiego oraz podejmuje w szerokim znaczeniu popularyzację muzyki instrumentalnej. Chór Chłopięcy i Męski pod dyrekcją Stefana Stuligrosza rozsławia polską kulturę muzyczną na całym świecie. Wielokrotne podróże zagraniczne zespołów Filharmonii - orkiestry symfonicznej i Chóru Chłopięcego i Męskiego, zjednały tej instytucji artystycznej powszechne uznanie i szacunek. Do osiągnięć, których znaczenie wykracza poza region Wielkopolski a jednocześnie stanowi ważkie ogniwo kształtowania kultury muzycznej Poznania i woj. poznańskiego, należy młodzieżowy ruch miłośnictwa muzyki "Pro sinfonica", jednoczący ponad 5500 członków, zespolonych w blisko czterdziestu klubach, z których trzydzieści działa w Poznaniu. W ramach tego ruchu działają zespoły muzyczne: Chór Mieszany pod dyrekcją Stefana Stuligrosza, Zespół Madrygalistów pod dyrekcją Stanisława Kulczyńskiego, Zespół Fletów pod dyrekcją Małgorzaty Piotrowskiej oraz "uniwersytet muzyczny". Wydaje się drukiem specjalne zeszyty muzyczne. "Pro sinfonica" - oryginalna forma upowszechniania muzyki, znalazła zainteresowanie w kraju i zagranicą jako skuteczny sposób rozwijania zainteresowań muzycznych młodzieży. PAŃSTWOWY TEATR IM. WOJCIECHA BOGUSŁAWSKIEGO W KALISZU Zespół Teatru im. Wojciecha Bogusławskiego w Kaliszu pracuje pod kierownictwem Izabeli Cywińskiej od początku sezonu 1970/1971. Podniosła 'ona pracę artystyczną z zespołem na bardzo wysoki poziom, co pozwoliło zaliczyć placówkę do czołówki teatrów w Polsce. Każda z ponad dziesięciu premier sezonów 1970/1971 i 1971/1972 zrealizowana została z jednakowo wielkim nakładem pracy i środków. Szczupły zespół aktorski przekroczył znacznie plan premier i przedstawień. Wysoko należy ocenić zaangażowanie osobiste aktorów i pracowitość całego Teatru, dzięki której udało się osiągnąć nieprzeciętne wyniki artystyczne. Obok pracy zawodowej, zespół artystyczny uczestniczył w ponad stu dyskusjach z widzami, w organizacji imprez o znaczeniu społeczno-politycznym, współpracował z ruchem amatorskim. Dużym osiągnięciem było realizowanie przez Teatr trzech przedstawień w ogólnopolskim programie telewizyjnym, z których jeden otrzymał nagrodę "Złotego ekranu" . Laureaci nagród Dowodem wysokiego poziomu artystycznego może być to, że na XI Kaliskich Spotkaniach Teatralnych (1971) Teatr otrzymał piąć spośród dziewięciu nagród. PAŃSTWOWY TEATR LALKI I AKTORA "MARCINEK" W POZNANIU Teatr Lalki i Aktora "Marcinek" pod kierownictwem Leokadii Serafinowicz konsekwentnie realizuje zasadą konfrontowania młodego widza z problemami współczesnego życia. Nie odmawiając mu prawa do zabawy i wzruszeń, kontaktuje go z zagadnieniami współczesnej sztuki, plastyki, muzyki i literatury. Dotychczasowa działalność pozwala stwierdzić, że zespół dąży do tego, aby Teatr reagował na zmiany zachodzące w życiu kraju. Na uwagą zasługuje praoa w objeździe województwa poznańskiego. Teatr nie posiada dobrych warunków technicznych, a mimo to dał w latach 1960 - 1971 ponad 1800 przedstawień dla 355 000 widzów w 135 miejscowościach, prezentując 22 sztuki. Teatr występuje również bardzo często poza granicami kraju propagując polską kulturę teatralną. Największym osiągnięciem Teatru było zdobycie I nagrody na festiwalu w Zagrzebiu (1971). Zespół Teatru żywo uczestniczy w pracach społecznych, udziela porad zespołom amatorskim, bierze udział w organizowaniu kursów, imprez i dyskusji. ZESPÓŁ STUDENCKIEGO TEATRU "ÓSMEGO DNIA" ZRZESZENIA STUDENTÓW POLSKICH W POZNANIU Zespół działa od 1964 r. W ciągu siedmiu lat pracy Teatr wypracował własny styl teatru politycznego, dyskutującego o problemach społeczno-politycznych kraju. Poszukiwania zespołu zmierzają w kierunku wypracowania form współczesnego teatru masowego, o czym świadczą próby bliskich kontaktów z widownią, stałe rozszerzanie kręgu widzów. Teatr przygotował do końca 1971 r. siedemnaście premier, które obejrzało ponad 50 000 widzów. Większość przedstawień adresowana była do środowiska studenckiego. Przedstawienia zespołu oglądano z zainteresowaniem w Gnieźnie, Kaliszu, Koninie i Pile. Działalność artystyczną Teatru wysoko oceniono na krajowych i międzynarodowych festiwalach teatralnych. Dowodem tego może być kilkadziesiąt nagród i wyróżnień zdobytych przez Zespół na imprezach festiwalowych w latach 1964 -1971. Zespół aktywnie uczestniczy w organizacji imprez kulturalnych na rzecz całego środowiska studenckiego. REDAKCJA WOJEWÓDZKA WYDAWNICTWA ARTYSTYCZNO-GRAFICZNEGO W POZNANIU Zespół redakcyjno-techniczny Wydawnictwa Artystyczno-Graficznego pod kierownictwem Jerzego Sosnowskiego od chwili powołania poznańskiej redakcji (1362) przygotował do druku 1100 pozycji wydawniczych, społeczno-politycznych, kulturalnych, ekonomiczno - handlowych i turystyczno - sportowych związanych z P 0znaniem i Wielkopolską. Obok plakatów, albumów, katalogów itp. wydano foldery turystyczne dla wszystkich- powiatów województwa. Wśród szeregu publikacji o Poznaniu warto wyróżnić folder Poznań i okolice wydany w nakładzie 120 000 egz. i w sześciu wersjach językowych. Poza działalnością edytorską, redakcja organizowała wystawy i pokazy plaka Laureaci nagródtów. Szereg plakatów poznańskiego Wydawnictwa Artystyczno-Graficznego brało udział w wystawach zagranicznych i niektóre uzyskały cenne nagrody i wyróżnienia: plakat pL "Złota kaplica" (Pomnik Mieszka I i Bolesława Chrobrego w Katedrze poznańskiej) zdobył I nagrodę w Ogólnopolskim Konkursie Poligraficznym; I nagrodę w konkursie na najlepszy plakat turystyczny Europy zorganizowanym w Rzymie (1965), III nagrodę w tym samym konkursie w Budapeszcie (1966) i III nagrodę w Międzynarodowym Biennale Plakatu w Sofii (1968). ZESPÓŁ ŚPIEWACZY IM. BOLESŁAWA DEMBIŃSKIEGO PRZY POWIATOWYM DOMU KULTURY W RAWICZU Zespół Śpiewaczy im. Bolesława Dembińskiego powstał z inicjatywy rawickich działaczy społeczno- kulturalnych w roku 1906. Celem działalności była walka z pruską polityką wynaradawiania. Kilkudziesięcioletnia działalność chóru w dziedzinie upowszechniania kultury muzycznej stawia go w rzędzie najbardziej zasłużonych zespołów amatorskiego ruchu artystycznego w Wielkopolsce. Dzięki stosowaniu różnorodnych form pracy kulturalno-oświatowej Zespół stale podnosi poziom artystyczny i wykonawczy. W latach 1970 - 1971 przygotował trzydzieści nowych pozycji repertuarowych. Dużą popularność zdobył sobie chór wśród młodzieży powiatu rawickiego, organizując w szkołach cykliczne koncerty.» umuzykalniające i upowszechniające rodzimą twórczość chóralną. Zespół nawiązał stałą współpracę z chórami powiatów Rawicz, Gostyń. Organizowane wspólnie imprezy mają na celu popularyzację muzyki. W latach 1945 -1971 Zespół koncertował około czterystakrotnie. Posiada szereg nagród i wyróżnień uzyskanych na festiwalach krajowych. N a podstawie ostatniego przeglądu artystycznego Zespół zajął I miejsce w II kategorii chórów województwa poznańskiego. Aktualnie Zespół liczy czterdziestu dwóch członków pracujących pod kierownictwem zasłużonego dyrygenta Stanisława Frąckowiaka. ZESPÓŁ ORGANIZATORÓW "HARCERSKICH KONCERTÓW Z LILIJKĄ" Z OSTROWA WLKP. W SKŁADZIE: HENRYKA GÓRNA, DIONIZY NAGÓRSKI, KAZIMIERZ PUSSAK Zespół organizatorów koncertów: Henryka Górna, Dionizy N agórski i Kazimierz Pussak posiada znaczne osiągnięcia w popularyzacji muzyki poważnej wśród mieszkańców Ostrowa Wlkp. i powiatu. Imprezy pod tytułem "Harcerskie koncerty z lilijką" organizowane są od 1960 r. Ogółem odbyło się czterdzieści imprez, w których uczestniczyło blisko 25 000 słuchaczy. Dzięki tej akcji mieszkańcy Ostrowa i powiatu mieli możność zapoznania się z dziełami światowej planistyki w wykonaniu znanych artystów krajowych i zagranicznych. Ponadto Zespół uczestnicząc w programowych akcjach Związku Harcerstwa Polskiego wyróżnił się w realizacji "Harcerskich spotkań z książką". Drużyna harcerska przy Liceum Ekonomicznym w Ostrowie Wlkp. pod kierownictwem Zespołu przygotowała kilka imprez propagujących piosenkę harcerską wśród młodzieży szkolnej. Poza tym organizowano programy artystyczne w zakładach pracy. Nagrody indywidualne CZESŁAWA GRUSZCZYŃSKA Urodziła się dnia 18 czerwca 1919 r. w Jarocinie, w rodzinie pracownika Polskich Kolei Państwowych Tomasza Gruszczyńskiego i jego żony Jadwigi z domu Panek. Naukę pobierała kolejno w Szkole Powszechnej i Wydziałowej w Jarocinie oraz w Gimnazjum im. Hugona Kołłątaja w_ Krotoszynie. Egzamin dojrzałości zdała w tymże gimnazjum w 1938 r. W latach okupacji (1939 -1945) przebywała w Jarocinie pracując kolejno jako sprzątaczka w Witaszycach, sprzedawczyni w sklepie spożywczym oraz pracownica hurtowni warzyw i owoców. W dniu wyzwolenia Jarocina Czesława Gruszczyńska podjęła społeczną pracę w jarocińskim oddziale Polskiego Czerwonego Krzyża. W kwietniu 1945 r. wydelegowana została z czołówką przyfrontową Polskiego Czerwonego Krzyża do Oleśnicy. W październiku tegoż roku wróciła do Jarocina, by podjąć pracę najpierw nad zorganizowaniem Powiatowej Biblioteki Publicznej, a następnie sieci bibliotecznej na obszarze powiatu. Średnie kwalifikacje bibliotekarskie zdobyła na kursach dla kierowników bibliotek powiatowych w roku 1946 w Kórniku (pierwszy tego rodzaju kurs w Polsce) i na tzw. końcowym w Jarocinie (1947); wyższe - z tytułem magistra bibliotekoznawstwa - na Uniwersytecie Wrocławskim (1962). Od 1946 r. brała udział w szkoleniu bibliotekarzy gminnych, szkolnych i związkowych na kursach wojewódzkich, a od 1948 r. na ogólnopolskich kursach dla kierowników bibliotek powiatowych. Była zaangażowana do prac związanych z powołaniem do życia Państwowego Ośrodka Kształcenia Bibliotekarzy w Jarocinie, gdzie do 1955 r. prowadziła zajęcia z uczestnikami kursów. Równocześnie prowadziła wykłady z bibliotekarstwa w liceach pedagogicznych województwa poznańskiego Krotoszyn, Leszno, flf Poznań, Rogoźno. Obecnie pełni funk- ĘIII cje członka Komitetu Redakcyjnego "Informatora Bibliotekarza Wielkopolskiego" wydawanego przez Wojewódzką Bibliotekę Publiczną od roku 1967. Wzorowo prowadzone placówki bibliotekarskie w powiecie stały się w pierwszych latach po wyzwoleniu ośrodkami, w których zdobywały wiedzę bibliotekarską liczne szeregi pracowników bibliotek wojewódzkich. Zadanie to spełnia aktualnie Jarocin do chwili obecnej. Kierowana przez Czesławę Gruszczyńską placówka powiatowa wyróżnia się dobrą organizacją i osiągnięciami czytelniczymi, kształtującymi się powyżej przeciętnej wojewódzkiej. Dzięki umiejętnie prowadzonej akcji dokształcania kadry powiatowej, wskaźniki kultury czytelniczej społeczeństwa powiatu systematycznie wzrastają. Czesławę Gruszczyńską cechuje wy- 1 Laureaci nagródj' atkowo aktywna postawa społeczna. W 1946 r. należała do powiatowego komitetu organizacyjnego Ligi Kobiet. Po ukonstytuowaniu się tej organizacji była sekretarzem Zarządu. Później pełniła w Zarządzie Powiatowym kolejno obowiązki przewodniczącej, przewodniczącej Komisji Rewizyjnej i do dnia dzisiejszego członka Prezydium, przewodnicząc równocześnie Komisji Kultury. W Towarzystwie Burs i Stypendiów pracowała w latach 1947 -1951. Od roku 1954 pracuje w Zarządzie Powiatowym Towarzystwa Wiedzy Powszechnej. Z chwilą powołania Oddziału Powiatowego Wielkopolskiego Towarzystwa Kulturalnego (1964) pełniła funkcje sekretarza, a po przedzierzgnięciu się tej organizacji w Towarzystwo Kultury Ziemi- Jarocińskiej - spełnia obowiązki wiceprzewodniczącego Zarządu. Obowiązki radnej Powiatowej Rady Narodowej pełni już drugą kadencję. Również drugą kadencję jest członkiem Prezydium Powiatowej Rady Narodowej. Posiada Srebrny Krzyż Zasługi (1952), Złoty Krzyż Zasługi (1965), Odznakę Honorową "Za zasługi w rozwoju województwa poznańskiego", Odznakę Tysiąclecia nadaną przez Ogólnopolski Komitet Frontu Jedności Narodu. Od chwili zorganizowania Biblioteki Powiatowej jest jej kierownikiem, obecnie w randze kustosza. Związana z jarocińską placówką, nie skorzystała z propozycji objęcia wyższego stanowiska w bibliotekarstwie polskim. JERZY MILIAN Urodził się dnia 10 kwietnia 1935 r. w rodzinie oficera Wojska Polskiego Stanisława Miliana i jego żony Czesławy z domu Kamyszek. Życie i twórczość związał z rodzinnym Poznaniem. Po ukończeniu szkoły podstawowej w 1948 r. zapisał się do Gimnazjum im. Ignacego Paderewskiego, a po maturze na Wydział Architektury Wnętrz Państwowej Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych w Poznaniu, którą ukończył w roku 1959. Jako absolwent tej uczelni pracował w latach 1960 -1964 na stanowisku kierownika sekcji propagandowo-wizualnej w Zakładach Przemysłu Metalowego "H. Cegielski", następnie w Teatrze Lalki i Aktora "Marcinek". Od 1956 r. współpracuje z Państwowym Przedsiębiorstwem Imprez Estradowych w Poznaniu, a od 1965 r. jest kierownikiem muzycznym. Od 1954 r. Jerzy Milian zajmuje się popularyzacją muzyki jazzowej. Należy do najbardziej znanych i cenionych muzyków jazzowych w kraju. Występował wielokrotnie za granicą propagując najwartościowsze pozycje polskiej muzyki jazzowej. Jerzy Milian jest autorem szeregu imprez muzycznych adresowanych od szerokich rzesz odbiorców. Szczególnym zainteresowaniem cieszą się jego programy tematyczne poświęcone zagadnieniom bezpieczeństwa i higieny pracy, przeciwpożarowym, zwalczaniu alkoholizmu, obronności kraju. Poświęcał wiele czasu amatorskiemu ruchowi muzycznemu województwa udzielając konsultacji i porad repertuarowych. W latach 1951 - 1955, kiedy Jerzy Milian prowadził swój pierwszy kwintet jazzowy, Krzysztof Trzciński-Komeda zaproponował mu współpracę w swoim sekstecie i... porzucenie fortepianu. Tak zaczęła się kariera mistrza wibrafonu. Poszukiwania jego poszły głównie w kierunku pełniejszego wykorzystania kolorystycznych możliwości wibrafonu. Koncertowi?* na wszystkich międzynarodowych festiwalach "Jazz Jamboree" w Warszawie od 1958 r., na festiwalach w Pradze (1965) iLubljanie (1967) na "panoramie jazzowej" w Gandawie (1965), w klubach jazzowych Brna i Brukseli, w Grenoble, Kolonii i Kopenhadze. Wszędzie zyskał szerokie uznanie. Od 1965 r. współpracuje Zk orkiestrą Gustava Broma (koncerty i nagrania płyt "Supraphon") oraz z radiem i telewizją w Brukseli; owocem współpracy z tą ostatnią placówką są koncerty na różne instrumenty jazzowe i symfoniczne. Twórczość kompozytorska - poczynając od utworu opartego na muzyce Bacha, a kończąc na In memoriam Martin Luther King (1969) napisanym dla orkiestry symfonicznej Filharmonii Poznańskiej - przyniosła Milianowi poważne sukcesy w kraju i zagranicą. Zapoczątkowały ją Dialogi instrumentalne wykonane przez "Big Band" Polskiego Radia na "Jazz Jamboree 64" i nagrane następnie w Belgii. W 1967 f. jego Punkty, Unie i figury zdobyły nagrodę w konkursie kompozytorskim festiwalu jazzowego w Pradze. Dokonał nagrań szeregu płyt dla "Polskich Nagrań". Wydarzeniem artystycznym była muzyka do baletu Miliana Tempus Jazz 67, wystawionego przez Operę Poznańską w choreografii Konrada Drzewieckiego. Balet wykonany w Genui, Trieście i Strasburgu spotkał się z przychylnym przyjęciem międzynarodowej krytyki i publiczności. Współpraca ż wybitnym choreografem przyczyniła się do realizacji filmu baletowego pt. Thema eon variazioni, do którego skomponował muzykę nagraną w Berlinie. Ostatnio Jerzy Milian współpracuje jako kompozytor i solista z Orkiestrą Radia Niemieckiej Republiki Demokratycznej Gunthera Gollascha. Od l stycznia 1972 r. wykłada na Wydziale Muzyki Rozrywkowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Berlinie. Za działalność artystyczną i społeczną otrzymał Odznakę Honorową Miasta Poznania oraz srebrną odznakę Zrzeszenia Studentów Polskich. W czasie pracy w Zakładach Przemysłu Metalowego "H. Cegielski" należał do Związku Młodzieży Socjalistycznej, a następnie wstąpił do Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. EGON NAGANOWSKI Urodził się w dniu 31 marca 1913 r. w Innsbrucku (Austria) jako syn Aleksandra Naganowskiego i Maritty z domu Holzchuher. W 1920 r. przyjechał do Polski i uczęszczał do szkół w Grudziądzu, Starogardzie i Poznaniu, gdzie w 1932 r. zdał maturę w Gimnazjum im. Ignacego Paderewskiego. Od tego roku studiował początkowo prawo, a następnie polonistykę na Uniwersytecie Poznańskim i za pracę pt. Pojęcie egzotyzmu, pisaną na seminarium u prof. dra Romana Pollaka, otrzymał brązowy medal. W 1937 r. zadebiutował przekładem powieści Radium austriackiego pisarza Rudolfa Brunngrabera. Jesienią 1939 r. Egon Naganowski został przez okupanta wysiedlony z Poznania. Zamieszkał w Warszawie, gdzie pracował jako urzędnik. W Powstaniu Warszawskim 7 Kronika Miasta Poznania Laureaci nagróduczestniczył jako żołnierz Armii Krajowej, po kapitulacji przebywał w obozach jenieckich Grossborn i Sandbostel. Do Poznania powrócił w 1946 r.; do 1950 r. pracował tu jako referent prasowy, a następnie kierownik Wydziału Propagandy Zarządu Głównego Polskiego Związku Zachodniego. Jednocześnie rozpoczął działalność publicystyczną, zajął się także krytyką i eseistyką literacką. Współpracował z dziennikami poznańskimi, publikując w nich popularne szkice literackie oraz recenzje z przedstawień w poznańskich teatrach. W latach 1950 -1961 Egon Naganowski pracował w poznańskiej rozgłośni Polskiego Radia i zajmował tam kolejno stanowiska: redaktora odpowiedzialnego redakcji literackiej, kierownika działu artystycznego i zastępcy naczelnego redaktora. Od 1952 r. brał czynny udział w pracach Wojewódzkiego Komitetu Obrońców Pokoju, a w latach 1955 -1961 był członkiem Ogólnopolskiego Komitetu i z jego ramienia dwukrotnie przebywał w Niemieckiej Republice Demokratycznej (1954-1956), gdzie wygłaszał prelekcje o polsko-niemieckich stosunkach kulturalnych i o współczesnej literaturze polskiej. W latach 1952 - 1953 oraz 1955 - 1960 był prezesem poznańskiego oddziału Związku Literatów Polskich. W latach 1961 - 1968 był członkiem Komisji Zagranicznej, Komisji Rewizyjnej i Sądu Koleżeńskiego przy Zarządzie Głównym Związku Literatów Polskich i z tego tytułu uczestniczył w różnych krajowych i zagranicznych spotkaniach literackich, m. in. w konferencji "Dwa państwa niemieckie a literatura", zorganizowanej przez Związek Pisarzy Niemieckiej Republiki Demokratycznej w Berlinie (1964), gdzie mówił o literaturze niemieckiej w polskich przekładach. Ten sam temat rozwinął szerzej w 1966 r. podczas międzynarodowego zjazdu tłumaczy zorganizowanego przez Niemiecką Akademię Literatury i Językoznawstwa w Darmstadcie (Niemiecka Republika Federalna). Jest czynnym członkiem PEN -Clubu, Instytutu Zachodniego, Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół N auk oraz Towarzystwa Literackiego im. Adama Mickiewicza. W swej twórczości eseistyczno- kry. tycznej Egon Naganowski zajmował się pisarzami francuskimi, angielskimi, amerykańskimi, irlandzkimi, duńskimi, hiszpańskimi i brazylijskimi. Przede wszystkim jednak interesuje go literatura niemieckiego obszaru językowego, od klasyki do współczesności. W czasopismach, dziennikach oraz na falach radiowych opublikował w kraju i zaI granicą w latach 1947 -1972 ponad czterysta szkiców i felietonów na tematy ogólnoliterackie i twórczości najwybitniejszych pisarzy od Goethego i Schillera po Tomasza Manna i Roberta Musila. Niektórym z nich Naganowski poświęcił monografie i osobno wydane studia. W publikacjach książkowych Laureaci nagródukazały się m. in. Anna Seghers - wybitna pisarka niemiecka (Warszawa 1955), Magiczny klucz, książka o życiu i twórczości młodego Martina A. N exo (Poznań 1958) i Telemach w labiryncie świata, o twórczości Jamesa Joyce'a (trzy wydania Warszawa 1962, 1967 i 1971). Poza działalnością eseistyczno-krytyczną Egon Naganowski zajmuje się pracą przekładową. Oprócz powieści Brunngrabera (1937) i sztuki Borcherta Pod drzwiami ("Dialog", wydanie książkowe, adaptacja radiowa i telewizyjna) przełożył wspólnie z żoną Ireną dzieła Tomasza Manna, George'a Saiko, Elisabeth Langgasser, Guntera Grassa i Friedricha Diirrenmatta. Dorobek pisarski N aganowskiego obejmuje kilka nowel, z których jedna pt. Ostatni rozdział ukazała się trzykrotnie w: Poznań - Dzieje, ludzie, kultura (1953) - (wersja skrócona) - oraz w antologiach Młodzi (Poznań 1964) i Zachodem poszły dzieje (Poznań 1970). Wiele prac oryginalnych, nawet ogłoszonych tylko w prasie literackiej, i przekładów N aganowskiego doczekało się pochlebnych omówień w kraju oraz w Czechosłowacji, Danii, Francji i Wielkiej Brytanii. Najwięcej recenzji uzyskał Magiczny klucz i Telemach w labiryncie świata. W okresie ostatnich lat wygłaszał społecznie odczyty z dziedziny literatury współczesnej w szkołach i placówkach kulturalno-oświatowych m. Poznania i województwa poznańskiego. Dużo uwagi poświęcał początkującym pisarzom działającym w Kole Młodych przy Związku Literatów Polskich, zwłaszcza w Szczecinie i Lublinie. ANDRZEJ NIEKRASZ Urodził się w Krakowie dnia 25 października 1934 r. w rodzinie radiotechnika Romana Niekrasza i jego żony Antoniny z domu Gurbiel. Do szkoły podstawowej i gimnazjum uczęszczał w Wieluniu. Po zdaniu matury w wieluńskim gimnazjum odbył studia w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie w latach 1953 -1959 na Wydziale Malarstwa u prof. Hanny Rudzkiej-Cybisowej i prof. Jonasza Sterna oraz w dziedzinie grafiki w pracowni prof. Konrada Srzednickiego. Dyplom z odznaczeniem uzyskał na Wydziale Malarstwa (1959). Po ukończeniu studiów podjął pracę jako nauczyciel wychowania plastycznego w Liceum Pedagogicznym w Wieluniu (woj. łódzkie). W czasie dwuletniej pracy, z ramienia Wojewódzkiego Ośrodka Doskonalenia Kadr Oświatowych w Łodzi, prowadził plener wakacyjny w Łowiczu dla czynnych nau .V 7» Laureaci nagród czycieli wychowania plastycznego. W i961 r. objął kierownictwo pracowni wychowania plastycznego, potem rysunku i malarstwa w Studium Nauczycielskim w Kaliszu. Dobre warunki pracy w szkole i środowisku kaliskim w dużym stopniu zaważyły na jego pracy twórczej. Zawsze dużo miejsca poświęcał osobowości ludzkiej i tematyce II wojny światowej (1939 - 1945). U siłował ukazać tragizm człowieka i jego walkę o zachowanie godności. Wiele prac dotyczy walk żołnierza polskiego, jego trudu i zwycięstwa. Są to graficzne studia i rysunkowe szkice batalistyczne, które były eksponowane na różnych wystawach w kraju i zagranicą. Brał udział w V i VI Ogólnopolskiej Wystawie Marynistycznej w Warszawie (1964) i Gdańsku (1971), w wystawach: ,,20 lat PRL w twórczości plastycznej" w Warszawie (1964), okręgowej w Szczecinie (1966), "Poznań i Wielkopolska w malarstwie" w Poznaniu (1968), II i III Ogólnopolskim Triennale Rysunku we Wrocławiu (1968, 1971), "Plastyka poznańska w 25-1eciu PRL" w Poznaniu (1969), pokonkursowej pn. "Człowiek i praca w Polsce Ludowej" w Warszawie (1969), VI "Wiośnie opolskiej" w Opolu (1970), "Salon-70" Okręgu Poznańskiego w Poznaniu (1970), Ogólnopolskiej Wystawie pt. "Wojna i pokój w twórczości plastycznej" w Poznaniu (1970) i w Słupsku (1971), "Grafika poznańska" w Koszalinie (1971), Wystawie Batalistów Okręgu Poznańskiego w Warszawie (1971), V Ogólnopolskiej Wystawie Grafiki Artystycznej w Poznaniu (1971), Wystawie pokonkursowej pn. "Człowiek - praca i środowisko" w Warszawie (1971). Wystawiał indywidualnie w Kaliszu (1962, 1966) i Poznaniu (1964). Ostatnio został zaproszony przez Ministerstwo Kultury i Sztuki oraz Zarząd Główny Sekcji Graficznej do wzięcia udziału w wystawie polskiej grafiki współczesnej w Moskwie. Otrzymał nagrody i wyróżnienia: w Ogólnopolskim konkursie pt. "Człowiek i praca w PRL" w 1969 r., Ministerstwa Kultury i Sztuki na V Ogólnopolskiej Wystawie Grafiki Artystycznej w Poznaniu (1971), w konkursie im. Jana Wronieckiego w Poznaniu (1971). Prace Andrzeja Niekrasza znajdują się w zbiorach Ministerstwa Kultury i Sztuki, Głównego Zarządu Politycznego Wojska Polskiego, Centralnej Rady Związków Zawodowych, Muzeum Narodowego w Poznaniu, Wojska Polskiego w Warszawie, Warmii i Mazur w Olsztynie, Architektury m. Wrocławia, Historii Polskiego Ruchu Robotniczego w Warszawie, Ziemi Kaliskiej w Kaliszu, Prezydiów Wojewódzkiej Rady Narodowej i Rady Narodowej m. Poznania. U czestniczył w zbiorowych wystawach zagranicą: w Czechosłowacji, Jugosławii, Niemieckiej Republice Demokratycznej, Niemieckiej Republice Federalnej, na Węgrzech i w Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich. Z ramienia sekcji malarskiej Okręgu Związku Polskich Artystów Plastyków w Poznaniu został wybrany delegatem na XIII Walny Zjazd Delegatów Związku Polskich Artystów Plastyków (1972). W wyniku wyborów wybrany został do Sądu Koleżeńskiego Zarządu Głównego. Dużo czasu poświęca pracy społecznej. Jest członkiem Zarządu Wielkopolskiego Towarzystwa Kulturalnego. Wykonał wiele projektów plastycznych i udziela porad w zakresie estetyki pomieszczeń fabrycznych i obiektów szkolnych. Przekazał Miejskiej Bibliotece Publicznej w Kaliszu sześć desek drzeworytniczych. Od 1966 r. jest członkiem Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. W 1970 r. objął społeczną funkcję kierownika Zespołu Propagandy Wizualnej Komitetu Miejskiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej w Kaliszu. Za działalność w zakresie upowszechniania kultury w 1968 r. otrzymał Odznakę honorową "Za zasługi w rozwoju województwa poznańskiego". Prezydium Miejskiej Rady Narodowej w Kaliszu nadało mu Honorową Odznakę Zasłużonego dla Miasta Kalisza. HELENA SZLABSOWA Urodziła się dnia 15 grudnia 1904 r. w Brudzewie, pow. Turek, w rodzinie drobnego rolnika Michała Giszki i jego żony Józef y z domu Jurkiewicz. Szkołę powszechną ukończyła w 1918 r. w rodzinnej wsi, a następnie przez dwa lata uczęszczała do szkoły prywatnej w Kole. Tam brała udział w przedstawieniach kółka teatralnego i od tej pory związała się z teatrem amatorskim. W 1927 r., po śmierci męża, Helena Szlabsowa z dwojgiem dzieci znalazła się w trudnej sytuacji materialnej. W latach 1928 - 1929 pracowała na utrzymanie rodziny jako sekretarz techniczny kolskiego oddziału Związku Inwalidów Wojennych, chodząc do pracy pieszo do odległego o dziesięć kilometrów miasta. W1933 r. wyszła ponownie za mąż i poświęciła się pracy społecznej w amatorskim ruchu teatralnym. W 1940 r. Helena Szlabsowa została deportowana na przymusowe roboty do Niemiec w okolice Berlina. Po ucieczce i aresztowaniu przebywała w więzieniu w Hanowerze i obozie karnym w Celle. Resztę lat okupacji pracowała jako służąca na posterunku żandarmerii w Brudzewie. Po wyzwoleniu Brudzewa w 1945 r. zabrała się do pracy społecznej m. in. w ruchu amatorskim. Sprawuje kierownictwo miejscowego zespołu amatorskiego do chwili obecnej. Obchodził on w 1968 r. pięćdziesięciolecie działalności; po wyzwoleniu w 1945 r. zadebiutował dramatem partyzanckim pt. Baśka. W latach 1946 -1953 pracowała także zawodowo jako wychowawczyni w przedszkolu. Z powodu choroby serca musiała z niej zrezygnować. Amatorzy z Brudzewa często bywają w teatrach zawodowych Łodzi i Poz- JI mm nania, Kalisza, Krakowa, Olsztyna i Warszawy. Oglądają przedstawienia T ea tru TV, po których prowadzą dyskusje. Biorą udział w konkursach recytatorskich poezji radzieckiej, w olimpiadach czytelniczych, w powiatowych przeglądach teatrów amatorskich, w konkursach na najlepszy klub w Wielkopolsce. Brudzewo trzeci rok z kolei zajmuje I mIejSCe w powiecie i zdobywa wyróżnienia wojewódzkie. Za działalność kulturalną otrzymała Złoty Krzyż Zasługi (1969), Medal pamiątkowy "Za zasługi w rozwoju miasta i powiatu" (1966), Odznakę Honorową "Za zasługi w rozwoju województwa poznańskiego", Zasłużonego Działacza Ruchu Spółdzielczego, Odznakę Zasłużonego Działacza Kultury. Do Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego należy od 1947 r. Od stycznia 1947 r. jest przewodnicząI Laureaci nagród cą Terenowego Zarządu Ligi Kobiet, a od 1966 r. kierownikiem Gromadzkiego Ośrodka Kulturalno-oświatowego, który powstał w Brudzewie w 1965 r. Jest organizatorką koła Związku Młodzieży Wiejskiej i honorowym członkiem od pięciu lat. Jest przewodniczącą zespołu kobiecego przy Banku Spółdzielni Oszczędnościowo- Pożyczkowej. Należy też do Turkowskiego Towarzystwa Kulturalnego. Z jej inicjatywy powstał zespół amatorski w Janowie. Brudzewski zespół teatralny pod kierownictwem Heleny Szlabsowej prezentuje od wielu lat sztuki teatralne w okolicznych wsiach, zastępując w pierwszych powojennych latach zawodowe placówki artystyczne. Dużo uwagi poświęca Helena Szlabsowa zagadnieniom związanym z upowszechnianiem kultury teatralnej. Utworzyła prężne koło miłośników teatru, które zaliczane jest do najlepszych w województwie. Za udział w kilku kolejnych konkursach "Wieś bliżej teatru" otrzymała nagrodę Ministerstwa Kultury i Sztuki oraz Zarządu Głównego Związku Teatrów Amatorskich (1968). Kierowany przez Helenę Szlabsowa Gromadzki Ośrodek Kulturalny należy do najlepszych w powiecie. Potrafiła wypracować szereg różnorodnych i ciekawych form pracy kulturalno-oświatowej, które cieszą się dużym zainteresowaniem miejscowego społeczeństwa. Należą do nich: prelekcje, odczyty, pogadanki z zakresu prawa i medycyny (około pięćdziesięciu rocznie); spotkania z pisarzami, aktorami, redaktorami miesięczników i czasopism; turnieje wiedzy o teatrze, sporcie, książkach; kursy kroju i szycia, racjonalnego żywienia rodziny, pokazy żywieniowe i degustacje; praca z dziećmi; rysunki, majsterkowanie, próby czytania książek; wycieczki krajoznawcze do Krakowa, Zakopanego, Trójmiasta, Warszawy, w Bieszczady, na Mazury, do Kotliny Kłodzkiej. MARIAN WEIGT Urodził się 15 sierpnia 1906 r. w Pogorzeli powiat Krotoszyn w rodzinie drogerzysty Ildefonsa Weigta i jego żony Ireny z domu Andruszewskiej. Marian Weigt uczęszczał do szkoły powszechnej w Miejskiej Górce, a po jej ukończeniu do gimnazjum w Rawiczu. W 1919 r. rodzice przenieśli się do Leszna, gdzie Marian Weigt zapisał się do Seminarium Nauczycielskiego i ukończył je w 1925 r. Na krótko objął posadę nauczyciela w Morkowicach pow. Leszno. Stamtąd dojeżdżał na studia muzyczne na Wydziale Nauczycielskim w Konserwatorium Muzycznym w Poznaniu. Jest wychowankiem Zdzisława Jahnkego, Feliksa Nowowiejskiego, Stefana Poredowskiego, Władysława Raczkowskiego i Stanisława Wiechowicza. Studiował też grę na fortepianie u Ludwika Broeckerego i wokalistykę u Hugo Zatheya. Studia w Konserwatorium Muzycznym w Poznaniu ułatwiły mu w 1927 r. przeniesienie służbowe do Poznania. Tu objął posadę nauczyciela muzyki i śpiewu w Szkołach Podstawowych XXIV i XI. Pracował w nich do końca 1937 r. W 1929 r. Marian Weigt objął kierownictwo Towarzystwa Śpiewaczego "Lutnia" na Dębcu. Do "Lutni", którą prowadził do 1939 r., doszły: chór pracowników Zarządu Miejskiego "Harmonia" i chór Szkoły Zdobniczej (1929 -1930), przejściowo zaś chór pracowników Dyrekcji Poczt i Telegrafów. Przez pewien okres czasu prowadził orkiestrę symfoniczną przy Dyrekcji Polskich Kolei Państwowych, z którą wykonał kantatę Mi/da Moniuszki oraz przejściowo Orkiestrę Związu Muzyków rekrutującą się z bezrobotnych artystów. )];03 W 1932 r. Marian Weigt uzyskał dyplom nauczyciela muzyki i splewu, uprawniający do nauczania muzyki w szkolnictwie średnim, a w 1937 r. przeniósł się jako nauczyciel muzyki do Gimnazjum im. Ignacego Paderewskiego i równocześnie był wykładowcą na Wyższym Kursie Nauczycielskim. W roku 1937 Marian Weigt objął kierownictwo artystyczne I Okręgu (Miasto Poznań) Wielkopolskiego Związku Śpiewaczego. Jego pieczy powierzono dwadzieścia zespołów chóralnych. Dyrygował całym szeregiem koncertów i popisów. Z dorobku kompozytorskiego Mariana Weigta wiele małych form chóralnych weszło na stałe do repertuaru, m. In. Pieśń weselna oraz pieśni solowe. W latach okupacji 1939 -1944, po ucieczce w 1939 r. wraz z żoną z PoznanIa, przebywał z wysiedlonymi teśCIamI w Rzeszowie. W pierwszych dniach sierpnia 1944 r. po wyzwoleniu Rzeszowa przez Armię Radziecką Marian Weigt zgłosił się do pracy w Starostwie Powiatowym, został kierownikiem referatu kultury, a następnie naczelnikiem Wydziału Kultury i Sztuki Urzędu Wojewódzkiego. Założył Szkołę Muzyczną im. Fryderyka Chopina, której patronowało powołane do życia Towarzystwo, orkiestrę symfoniczną, był kierownikiem muzycznym Teatru Ziemi Rzeszowskiej. Dnia 21 stycznia 1945 r. Marian Weigt na czele kilkunastoosobowej grupy wyruszył ciężarowym samochodem przez Łódź do Poznania. 24 lutego 1945 r. znalazł się znowu na poznańskim bruku. Objął stanowisko naczelnika Wydziału Kultury i Sztuki Urzędu Wojewódzkiego (do lipca 1947 r.). Dzięki jego inicjatywie powstało szereg placówek kulturalnych, -troszczył się o budynki i urządzenia dla Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej, dyrygował pierwszymi koncertami symfonicznymi. Od połowy 1947 r. Marian Weigt przeszedł do pracy w wydawnictwie "Merkuriusz" z zamiarem utworzenia w nim redakcji wydawnictw muzycznych. Na przełomie lat 1948/1949 uruchomił w Poznaniu własne wydawnictwo muzyczne, z którego wyszło kilkadziesiąt pozycji muzycznej literatury pedagogicznej. W latach 1949 - 1952 był sekretarzem generalnym Wielkopolskiego Związku Śpiewaczego, a od 1960 r. jest dyrektorem artystycznym Związku. Zawsze głęboko zaangażowany w pracę wychowawczą i pedagogiczną, w wielkopolskie życie muzyczne, poświęcał wszystkie swoje zdolności rozwojowi ruchu chóralnego, odmładzaniu jego szeregów i odnowie repertuaru. Był nadal kierownikiem artystycznym "Lutni", a także objął kierownictwo chóru męskiego "Echo". W 1951 r. "Lutnia" połączyła się z kierowanym przez Stefana Stuligrosza Chórem przy Zakładach Przemysłu Metalowego "H. Cegielski". Dzięki poparciu dyrekcji zakładów, z inicjatywy Mariana Weigta, któremu powierzono funkcje kierownika artystycznego nowego chóru - przy chórze powstała orkiestra Laureaci nagródsymfoniczna i zespół taneczny. Tak narodził się 250-osobowy Zespół Pieśni i Tańca. Zespół rychło zyskał olbrzymie uznanie i cieszył się sympatią społeczeństwa miasta i województwa. Dla tego zespołu opracował muzyczne widowisko Malowanki wielkopolskie, które wystawione w Poznaniu i kilkunastu miastach cieszyło się niebywałym sukcesem. Wielokrotnie przygotowywał występy zbiorowe orkiestr, zespołów śpiewaczych i tanecznych na uroczystości państwowe i społeczne. W latach 1956 -1960 pracował zawodowo na stanowisku wizytatora szkolnictwa artystycznego w Wydziale Kultury Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej i Rady Narodowej m. Poznania. W 1960 r. Marian Weigt powrócił do pracy pedagogicznej w Państwowej Szkole , Muzycznej im. Karola Kurpińskiego oraz Państwowej Sredniej Szkole Baletowej. Pozostały czas zajmuje mu praca społeczna w szeregu innych organizacji, jak np. w Poznańskim Towarzystwie Muzycznym im. Henryka Wieniawskiego lub w Komisji Kultury i Oświaty Dzielnicowej Rady Narodowej Stare Miasto, w Stowarzyszeniu Polskich Artystów Muzyków, w Wojewódzkim Klubie Instruktorów, Wojewódzkiej Komisji Związków Zawodowych (w Komisji Kultury i Oświaty), w Stowarzyszeniu Ognisk Artystycznych. Praca artystyczna, pedagogiczna i społeczna Mariana Weigta w latach 1945 - 1966 była wysoko oceniona. W 1958 r. został udekorowany Złotym Krzyżem Zasługi. Przyznano mu Odznakę Honorową Miasta Poznania, Odznakę Zasłużonego Działacza Kultury, Odznakę Tysiąclecia oraz wiele nagród i wyróżnień. Za długoletnią działalność w ruchu śpiewaczym Marian Weigt otrzymał wszystkie stopnie Odznaki Honorowej ze Złotą z Laurem włącznie, nadaną mu przez Zarząd Główny Zjednoczenia Polskich Zespołów Śpiewaczych i Instrumentalnych. U dekorowany Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski (1967). Zebrał: Tadeusz Orlikpoznaniaków EDWARD PALACZ Prawie każdy z mas zapamiętaj z dzieciństwa słowa matki lub ojca: "Ucz się! Ucz się, aby ci w życiu szło lepiej, abyś osiągnął więcej niż ja". Te rady dawał też swoim dzieciom Stanisław Palacz, zwrotniczy na stacji kolejowej w Poznaniu. Synów miał czterech: Czesława, Władysława, Edwarda i J ózefa oraz dwie córki: Helenę i Stefanię. Takich rad udzielała również matka, która - choć nie pracowała zawodowo, dzielnie pomagała mężowi w utrzymywaniu domu, uprawianiu ogródka, którego plony oraz hodowla drobnego inwentarza pomagały w nakarmieniu sporej gromadki. Edward pilnie słuchał rodzicielskich przykazań l iprzestrzegał od pierwszych kroków w szkole. A po wiedzę szło się wtedy znacznie trudniej, niż teraz, kiedy się toyło robotniczym dzieckiem. Uradzony w dniu 21 września 1911 r. w Poznaniu - równo siedem lat później rozpoczął naukę w szkole, początkowo jeszcze niemieckiej - przy ul. Sw. Marcina, gdzie obecnie mieści się Oddział Miejskiej Biblioteki Publicznej Im. Edwarda Baczyńskiego. N ie mówiono w domu o udziale ojca w Powstaniu Wielkopolskim 1918/1919, nie ma na to dokumentów w rodzinnych papierach, ale Edward ma w pamięci obraz ojca i kilku mieszkańców Piekar - z karabinami w d ł oni. Uczył islę więc trzeci z synów Stanisława Palacza pilnie i (WYtrwale - zawsze "chciał wiedzieć więcej". To umożliwiło mu uczęszczanie do średniej szkoły przy ul. Berwirlskiego jednocześnie ze starszym o dwa lata Czesławem i starszym o rok Władysławem. Razem z nimi zdał do klasy pierwszej zamiast do wstępnej. Przechodził z klasy do klasy. Grał także ma skrzypcach w szkolnej orkiestrze. Wcześnie sprecyzował swoje główne zainteresowania - techniczne. W 1927 r. pomyślnie zdał egzamin do Wyższej Szkoły Budowy Maszyn i Elektrotechniki w Poznaniu. Cztery lata nauki na Edward Palacz tej uczelni odbywał ze świadomością, Iż trzeba j ak najlepiej wykorzystać ten czas, zdobyć j ak najwięcej wiedzy, bo duży to wysiłek finansowy dla rodziców, poza tym o pracę trudno. W czasie studiów zarabiał mieco korepetycjami; zatrudniał się też dorywczo jako robotnik w młynach "Hermanki" przy ul. Fabrycznej. Kiedy w 1931 r. uzyskał dyplom inżyniera-meehanika, rozpoczął nowy, wcale niełatwy okres życia. Kilka miesięcy pracował w wodociągach miejskich jako praktykant, Sylwetki poznaniaków a potem asystent ruchu, ale od dnia l czerwca został bez zajęcia. Wrócił znów do zarobkowania udzielaniem lekcji, naprawianiem oświetlenia Itd. Inżynier z dyplomem, z zapałem do działania w zawodzie uzyskanym z niemałym przecież wysiłkiem, przyjął po kilku miesiącach bezrobocia pracę na stanowisku rzemieślnika w zakładach St. Weighta w Łodzi przy montażu turbin, a następnie także jako rzemieślnik w Zakładach J. Johna w tym samym mieście. W sierpniu 1932 r. powołano Edwarda do obowiązkowej służby wojskowej. Odbył ją w Szkole Podchorążych w Zambrowie, gdzie po zaliczeniu ćwiczeń otrzymał nominację na podporucznika rezerwy. IPo służbie w wojsku znowu przyszedł chudy rok. Młody inżynier był dwanaście miesięcy bez pracy. Gdyby nie poparcde mgra inż. Bolesława Orgelbrandta, który pełnił wtedy funkcje rektora Wyższej Szkoły Budowy Maszyn, nie wiadomo, jak długo trwałoby . to przymusowe bezrobocie. W sierpniu 1934 r. - z jego listem polecającym - pojechał inż. Edward Palacz do stolicy, do Państwowych Zakładów Lotniczych. Stanął do konkursowego egzaminu wśród pół setki inżynierów. Sześciu - był wśród nich także Bdward Palacz - zaangażowano na miesięczny okres próbny z konkretnym zadaniem do rozwiązania. On nie mógł przyjąć tego warunku, nie starczyło mu pieniędzy na utrzymanie, a wynagrodzenie miało być wypłacone po tym okresie. Podjął się wykonania zadania w ciągu dwóch tygodni. P 0wiodło się, rozwiązał temat, który ipamięta do dziś: "Układ statecznika poziomego samolotu 11 A. Oprzyrządowanie i technologia". Pracował w Państwowych Zakładach Lotniczych od dnia l września 19.34 r. do wybuchu wojny w 1939 r. początkowo przy organizacji fabryki na Okęciu, następnie w charakterze kierownika głównego biura fabrykacyjnego. W 1935 r. Edward Palacz zawarł związek małżeński z Łucją Majewlcz z Poznania. Dwa lata później został ojcem Ryszarda; drugi syn, Marek, przyszedł 'na świat w 1947 r. Gdy we wrześniu 1 r. wybuchła wojna Edward Palacz otrzymał niewykonalne praktycznie zadanie ewakuacji Zakładów. Zgłosił się ochotniczo do służby wojskowej. Dowództwo 13. Dywizji Piechoty wysłało go po broń do Chełma DubelsMego. W Lasach Puławskich 23 września po potyczce pod Praskami dostał się do niemieckiej niewoli. Łucja Palaczowa przebywała w Warszawie. Sądziła, iż mąż wróci lada dzień, że wojna nie potrwa długo. Dwuletniego Ryszarda oddała w opiekę matce w Poznaniu. Sama postanowiła czekać. Na początku 1940 r. dzięki sfałszowanej przepustce dostała się do Poznania. Dziecko nie poznało matki. Wtedy postanowiła pozostać z synem. Zdobyła sfałszowany dowód osobisty, otrzymała pracę w Heereszeugamt (Wojskowy urząd ekwipunku) mieszczącym się obok Izby Rzemieślniczej. Jej mąż przebywał w tym czasie kolejno w jenieckich obozach w Ziegenheim, Weilburg, Osterode, Woldenberg. Wolność nadeszła 30 stycznia 1945 r. dzięki wyzwoleniu obozu przez radzieckich żołnierzy. Pięć obozowych lat wypełniła Edwardowi konspiracyjna praca i wiele brzemiennych w skutki przemyśleń. Spośród obozowych towarzyszy dwunastu przygotowywał - oczywiście wspólnie z innymi kolegami do egzaminu dojrzałości, dziewięciu do dyplomu inżyniera. Był przewodniczącym Koła Inżymierów- Mechaników Polskich i współredaktorem czasopisma "Mechanik", iktórego wydano sześć zeszytów. Powielanie odbywało się pod kocem. Inżynier Edward Palacz był tym, któremu po dużych trudach okresu studiów i jeszcze trudniejszych kilku latach po zdobyciu dyplomu - potem , .poszczęściło się". Miał bardzo dobrze płatną pracę, mógł wykorzystywać zdobytą władzę, ale pamiętał rodzinny dom, ogromne wysiłki obojga rodziców i nie najlepsze warunki materialne, pamiętał swe usilne starania o posadę po ukończeniu wyższej uczelni, znał wielu takich, którzy po studiach nie znajdowali odpowiadającego ich kwalifikacjom stałego zajęcia. .. Do tej świadomości dochodziły refleksje o przyczynach wrześniowej klęski. To właśnie sprawiło, że zbliżył się w obozie jenieckim do komunistów, uczestniczył w ich dyskusjach prowadzonych przez ekonomistę por. Józefa Błeszczyńskiego oraz por. lnz. Aleksandra Koniecznego. Po powrocie do Poznania - w 1945 roku - wstąpił do. Polskiej Partii Robotniczej. Przybył zaś do swego rodzinnego miasta w dniu 19 lutego 1945 r. Całą noc trwały rozmowy po przeszło pięciu latach rozłąki, a rankiem następnego dnia Edward Palacz zgłosił się w pierwszej napotkanej siedzibie jednostki Ludowego Wojska Polskiego przy ul. Matejki i stanął do ostatniego szturmu na Cytadelę. Po kapitulacji Niemców odkomenderowany został do organizacji życia w wyzwolonym Poznaniu. Demobilizacja objęła go w następnym roku. W lutym 1945 r. Edward Palacz organizował Publiczną Szkołę Dokształcającą Zawodową przy ul. Działyńskich, która podjęła działalność wkrótce po zakończeniu działań wojennych w Poznaniu. Od dnia 31 marca do 31 lipca 1945 r. był kierownikiem Bazy Okręgowej "Autotransportu" przy ul. Sikorskiego, a od dnia l sierpnia 1945 r. do 30 września 1950 r. pracował na stanowisku naczelnego dyrektora Zakładu Nr 3 Zakładów Sprzętu Transportowego przy ul. Strumykowej 13. Wpoznaniaków )::( O 7 Pamiątkowa fotografia wykonana w 1945 r. w momencie obejmowania przez władze polskie przyszłych Państwowych Zakładów Samochodowych Nr 3 przy ul. Sikorskiego 12/13. Stoją od lewej: Roman Rożałowski, Edward Palacz, 1 erzy Gutman, mjr Andriejew,1. Grosicki, prezydent miasta Sitanisław Sroka, wiceprezydent miasta Antoni Drabowicz. Fotografia wykonana w kwietniu 1945 rokresie od dnia l sierpnia do 31 grudnia 1947 r. pełnił jednocześnie nadzór nad Zakładem Nr 9 w Bolechowie, który potem przeszedł pod zarząd Zakładów Przemysłu Gumowego "StOimii". Dyplom członka honorowego Koła Mechaników Szkoły Inżynierskiej - za zasługi "dla dobra przemysłu i dla dobra młodzieży studiującej" - jest dowodem uznania, jakie wyrażono mu za udział we współorganizacji tej uczelni w latach 1945 - 1946. Na mocy nominacji Edward Palacz objął z dniem l października 1950 r. stanowisko głównego technologa w Fabryce Samochodów Ciężarowych w Lublinie, przechodząc w 1954 r. na funkcje zastępcy głównego Inżyniera do spraw uruchomienia nowej produkcji. Pełnił ją do dnia 31 marca 1956 roku. W tym okresie inż. Palacz działał szczególnie aktywnie w ruchu racjonalizatorskim l szkoleniu załogi. Popularyzował dobrą robotę na łamach zakładowej gazety "Głos FSC", wypowiadał się na fachowe tematy w lubelskim " Sztandarze L ud u" . Zgłosił kilka projektów racjonalizatorskich, które znalazły zastosowanie w usprawnieniu produkcji w Fabryce Samochodów Ciężarowych. Był także współorganizatorem Oddziału Stowarzyszenia Inżynierów Mechaników Polskich w Lublinie oraz współorganizatorem a następnie wykładowcą w Wieczorowej Szkole Inżynierskiej. Roik przed powrotem do Poznania uzyskał patent na "sposób natryskiwania powierzchni przedmiotów podgrzanymi farbami lub lakierami oraz urządzenia do stosowania tego sposobu". Był to trzeci z kolei patent inż. Palacza. Dwa poprzednie zgłosił i uzyskał w 1938 r. z jednym z nich - "aparatem do samoczynnego włączania i wyłączania prądu elektrycznego w żądanym czasie" - wiąże się cała historia. Wynalazek opracowywał kilka lat, nakładem dużych sił i środków - z własnych, z trudem ciułanych pieniędzy. Kiedy aparat był gotowy - kosztem 450 zł - ofiarowano wynalazcy za odsprzedanie tajemnicy aż... 100 zł. Przed wybuchem wojny Palacz oddał aparat do regulacji do zegarmistrza i nie odebrał go, a potem stracił ślad. Po wyzwoleniu - na jednym z jego odczytów w Klubie N aczelnej Organizacji Technicznej zgłosił się do niego młody człowiek, syn zegarmistrza z gotowością zwrotu m 6 : 'Mmi Spotkanie Edwarda Palacza w klubie zakładowym z pracownikami biura konstrukcyjnego " T eletry" (1966) Red. Henryk Bakoś z poznańskiej rozgłośni Polskiego Radia przeprowadza wywiad z dyr. Edwardem Palaczem z okazji dziesięciolecia Zakładów (1%1) aparatu. Spoczywa na półce biblioteki w pokoju inż. Palacza. W rodzinnym mieście od dnia l kwietnia 1956 r. Edward Palacz objął stanowisko 'głównego technologa, a następnie przez trzy i pół roku (do dnia 15 stycznia i960 r.) - głównego inżyniera do spraw organizacji nowo uruchamianych wydziałów w Poznańskich Zakładach Metalurgicznych "Pomet". Wchodził w skład Rady Robotniczej, od dnia l grudnia 1956 r. do 15 stycznia 196) r. pełnił funkcję przewodniczącego. W wyborach do Rad Narodowych - został wybrany radnym Rady Narodowej m. Poznania. Pracował w Komisji Przemysłu i Handlu. Początek 196) r. przyniósł Palaczowi nominację na naczelnego dyrektora Wielkopolskich Zakładów Teletechnicznych "Teletra". Objął to stanowisko w dniu 16 stycznia 196) r. i pracował -na nim ponad dziesięć lat (do 31 IV 1970). Następnie przeszedł na funkcję zastępcy dyrektora do spraw inwestycji i pełni ją aktualnie. Nowy zakład, który przecież zrobił ogromną karierę właśnie w ostatnim dziesięcioleciu, to jego wielka duma. Pochłonęła go bez reszty budowa i rozbudowa "Teletry", trwająca do tej pory, jest w niej nie tylko wiele nadprogramowych godzin także jego pracy, ale i wiele fachowych i serdecznych myśli. To jego "najmłodsze dziecko" przysparza mu nieprzerwanie - wśród trudów i kłopotów budowy i uruchomień - wiele prawdziwej satysfakcji. J eden znajnowocześniej - szych wielkopolskich zakładów przemysłowych powstał w oparciu o uruchomione w 1945 r. Warsztaty Naprawcze Sprzętu- Telekomunikacyjnego; w 1958 r. po reorganizacji - dały zaczątek (już jako Wielkopolskie Zakłady Teletechniczne) obecnej "Teletrze". Do połowy 1967 r. fabryka pracowała w byłych magazynach poczty przy ul. Głogowskiej wbardzo trudnych warunkach. W dniu 22 Lipca 1967 r. nastąpiło otwarcie pierwszych obiektów nowego zakładu przy ul. Bułgarskiej. Większość produkowanych przez "Teletrę" wyrobów - to wyroby antyimportowe, rozwija się także eksport. Z zakładem związał się także młodszy syn elektronik wykształcony na Politechnice Poznańskiej mgr inż. Marek Palacz. Pracuje w Biurze Konstrukcyjnym "Teletry". Najbliższe, wytyczone wymiernymi już wielkościami inwestycji i produkcji plany inż. Edwarda Palacza sięgają roku 1974. To jest termin ukończenia rozbudowy "Teletry". N 0woczesność wiąże się nie tylko z inwestycjami. To także lepsze zarządzanie, sprawniejszy bieg informacji wewnątrz zakładu, to zwiększenie odpowiedzialności każdego pracownika za swój odcinek pracy. Wszystkie razem służą lepszej produkcji, większej wydajności. Inżynier Edward Palacz nie obawia się, by zabrakło mu pracy i w tej dziedzinie. Zrobił już sporo, a wyrazem uznania za jego wysiłki są wysokie odznaczenia, które przyznała mu Rada Państwa: Złoty Krzyż Zasługi (195)1), Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski (1964), Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski (1972). U dekorowany został także Brązowym Medalem "Za zasługi dla obronności kraju", Odznaką Honorową Miasta Poznania, Honorową Odznaką Stowarzyszenia Inżynierów- Mechaników, Złotą Odznaką Związku Zawodowego Metalowców, Srebrną Odznaką Polskiego Związku Motorowego. Zrobić chce jeszcze jak najwięcej, a kiedy nadejdzie pora odpoczynku, liczy, że rodzinne tradycje zawodowe - w nowoczesnej bo "elektronicznej formie" - kontynuować będzie Marek. Marla Pabel IGNACY SKRZYPCZAK "W ramach akcji «dwadzieścia miliardów złotych» załoga naszej Fabryki podjęła zobowiązanie dostarczenia krajowi dodatkowych wyrobów wartości blisko trzydziestu czterech milionów złotych. W związku z modernizacją i przewidzianym unieruchomieniem na czas remontu pewnych stanowisk pracy, chcemy wykonać z wyprzedzeniem zapasy części zespołów do lokomotyw. Jednym słowem: modernizacja nie może zaważyć na planach produkcji. To nasz czyn dla zakładu! A dla poznańskich dzieci - zbudujemy trzy wagoniki. Oddamy je w takim terminie, by kolejka dziecięca mogła kursować j ak najprędzej. Pudła są już gotowe. Teraz pora na stolarkę i malowanie". Słucham mistrza zmianowego z Fabryki Lokomotyw i Wagonów Zakładów Przemysłu Metalowego "H. Cegielski" Ignacego Skrzypczaka, który w dniu 29 kwietnia 1972 T., za osiągnięcia w pracy zawodowej i społecznej udekorowany został w Belwederze Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Ignacy Skrzypczak, związany z Zakładami Przemysłu Metalowego "H. Cegielski" od trzydziestu siedmiu lat, znany jest jako doskonały fachowiec, racjonalizator i niezawodny kolega i działacz społeczny. Wiele jego Sylwetki poznaniaków Ignacy Skrzypczakpomysłów miało ma celu ułatwienie ciężkiej pracy, poprawę warunków bezpieczeństwa i higieny pracy. Kozmowa zeszła na sprawy dokuczliwego dla robotników hałasu panującego w hali produkcji wagonów, badań nad metodą magnetycznego prostowania pudeł wagonowych zamiast wyklepywania. Próby zdają egzamin. Jest nadzieja, że właśnie itą drogą będzie można pozbyć się około 70% rozpanoszonych w hall decybeli. Dzięki modernizacji rozładuje się ciasnotę w hali, pracownicy "dorobią się" nowych śniadalni. Od spraw bezpieczeństwa i higieny pracy przechodzimy do zagadnień ekonomicznych. Załoga Fabryki rokrocznie wykonuje, czasem nawet przekracza, swoje zadania, ale zdaniem Ignacego Skrzypczaka mogłoby być jeszcze lepiej. "Wąskim gardłem" są nierytmiczne dostawy kooperantów. Krótka rozmowa wystarcza, by zorientować się, iż Fabryka stała się drugim domem Ignacego Skrzypczaka, zwłaszcza jeżeli dodać, że wraz z nim pracują w niej córka i syn. Ignacy Skrzypczak urodził się dnia 15 lipca 1912 r. w Poznaniu na Wildzie. Do tej pory mieszka w tej dzielnicy, nieliczne bo-o wiem przeprowadzki odbywały się w obrę'bie kilku sąsiadujących ulic. Pierwszy deszcz l pierwszy śnieg Ignacy zobaczył z okna domu przy Górnej Wildzie 104. Był piątym dzieckiem robotnika Jana Skrzypczaka i Magdaleny z domu Schlabs. Przed nim urodzili się Stefan, Maria, Katarzyna i Józef, po nim Stanisław. Dzieciństwo przesłoniła w 1921 r. ciężką chmurą śmierć ojca. Matka została dozorczynią, a starsze rodzeństwo już zaczynało pracować, więc kwestie bytowe nie urosły do wielkiego problemu, ale sprawa szybkiego zarobkowania stała się nakazem chwili. Dzieci Skrzypczaków były ambitne, każde - mimo trudnych warunków - dążyło do zdobycia kwalifikacji rzemieślniczych. Kiedy Ignacy ukończył wildecką szkołę podstawową, Stefan pracował już w transporcie w Zakładach Spółki Akcyjnej "H. Cegielski", a Józef zdobywał w tej samej fabryce papiery czeladnicze tokarza. Po naradzie rodzinnej zdecydowano, że Ignacy przejściowo może pracować jako goniec, a nadarzała się ku temu okazja w wildeckiej drogerii. Praca gońca, to jednak nie zawód. W 1928 r. Ignacy rozpoczął naukę zawodu stolarza w Fabryce Mebli Nowakowski i Synowie i równocześnie uczęszczał do Szkoły Dokształcającej Zawodowej. "Wyzwolenie", tzn. zdobycie kwalifikacji czeladnika, nastąpiło w 1931 r. Bufet pokojowy na wysoki połysk ze szklaną nadstawką wykonany jako praca egzaminacyjna zyskał ocenę dobrą. Nie długo parał się stolarką. Po dwóch latach (1933) przyszło wezwanie do obowiązkowej służby wojskowej i wcielenie do l. Pułku Czołgów przy ul. Ułańskiej. Nawet wojsko, często rzucające młodych chłopców z jednego krańca kraju na drugi, nie oderwało Ignacego od Poznania, w stopniu kaprala i z prawem jazdy w kieszeni, powrócił do "Nowakowskiego", gdzie mimo kryzysu otrzymał pracę. Ale zarobki były marne. Zaczął się rozglądać za Inną pracą. Stefan, długoletni już "cegielszczak", namawiał do porzucenia stolarki i przejścia do pracy w metalu. W 1935 r. Ignacy Skrzypczak przestąpił po raz pierwszy próg Fabryki Wagonów i Lokomotyw .mieszczącej się wówczas po prawej stronie ulicy Górna Wilda za dzisiejszym szpitalem. Został skierowany na naukę spawania elektrycznego. Dnia 29 lipca 1939 r. Ignacy Skrzypczak poślubił Zofię Wysocką. Młode małżeństwo izamieszkało w nowym domu przy ul. Bolnej 42. Szczęście nie trwało jednak długo. W połowie sierpnia, jeszcze przed ogłoszeniem mobilizacji, Ignacy otrzymał rozkaz zgłoszenia się w Żurawicy pod Przemyślem. Ostatnie dni przed wybuchem II wojny światowej (1939 -1945) upłynęły na naprawie l ekspediowaniu sprzętu bojowego. W dni wrześniowe oddziały żołnierzy wyruszyły z Żurawicy nie na zachód, lecz w kierunku Lwowa. Maszerowali nocami unikając nękających bombardowań samolotów hitlerowskiej Zdjęcie rodzinne. Stoją od lewej Stefan Skrzypczak l jego żona Józefa, Zofia i Ignacy Skrzypczakowie. Siedzą od lewej: Magdalena Skrzypczak (matka Stefana i Ignacego), Wiktoria Wysocka (babka Zofii Skrzypczak) i Józefa Wysocka (matka Zofii Sikrzypczak). Fotografia wykonana w 1939 r. armii. Zajęli pozycję na rogatkach miasta. Do walki jednak nie doszło, kolejny rozkaz skierował ich ku granicy z Rumunią. W Brodach silne wrażenie wywarł na Ignacym widok uciekających za granicę członków sanacyjnego rządu. Z gorzkim smakiem klęski wrócił w październiku do Poznania. W dniu 20 grudnia 1939 r. siedzieli właśnie przy skromnym obiedzie, Zofia cieszyła się ze swojego dzieła - świątecznych pierników. Ostre pukanie do drzwi i za moment w mieszkaniu znaleźli się umundurowani Niemcy. N a spakowanie najniezbędniej szych rzeczy dano im dziesięć minut. Do zastępczego mieszkania wskazanego przez okupanta przy ul. Nabrzeżnej zabrali tylko walizkę rzeczy osobistych. Pocieszali się, iż następne święta będą już spędzać w wolnej ojczyźnie i swoim mieszkaniu. Tymczasem mieszkali tam cztery lata. W mieszkaniu przy N abrzeżnej, rodzina powiększyła się o Urszulę (1940) i Bogumiła (1941). Ignacy Skrzypczak pracował w przejętej przez Niemców Fabryce Mebli Nowakowski i Synowie. W 1943 r. wraz z warsztatami musiał przenieść się do Orzechowa pod Wrześnią, gdzie robotnicy mieszkali skoszarowani w barakach. Do Poznania wrócił pod koniec stycznia 1945 r. Z grupą Polaków nocą przeprawił się przez zamarzniętą Wartę pod Luboniem i w towarzystwie żołnierzy radzieckich dotarł do miasta. Wilda była już wolna. Zofia Skrzypczakowa mieszkała wtedy z dziećmi przy ul. Pamiątkowej. Wkrótce można było przeprowadzić isię na ulicę Rolną. Koledzy z sąsiedztwa nakłonili Ignacego Skrzypczaka, obiecując dobre zarobki, by poszedł z nimi do pracy przy odgruzowywaniu spalonych l zbombardowanych budynków zakładów zielarskich Romana BarcikowsMego przy ul. Składowej. Nie było to jednak odpowiednie zajęcie dla metalowca. W dniu 3 września 1945 r. powrócił on do "Cegielskiego" i rozpoczął pracę jako spawacz w kotłami, gdzie naprawiano parowozy. Tabor był potrzebny, remonty musiały być przeprowadzane w ni e zwykłym tempie. Skrzypczak wspomina, jak spawacze wpełzali do kotłów poprzez palenisko, jak co kilkanaście minut trzeba było wychodzić, by zaczerpnąć powietrza. Decyzją ówczesnego Ministerstwa Przemysłu i Handlu, dla potrzeb produkcji wagonów zaadaptowano budynki po Fabryce Akumulatorów "Afa" . Skrzypczak przeniósł się do nowej wagonowni w grudniu. Pomieszczenia po "Afie" wymagały remontu i przebudowy. Załoga nie zwracając uwagi na godziny pracy ani na wysokość wynagrodzenia przystąpiła do przystosowywania głównej hali montażowej do produkcji wagonów. W drugim etapie zaadaptowano halę, w której znalazły się pomieszczenia stolarni i blachami. Sylwetki poznaniaków Ignacy Skrzypczak z żoną Zofią oraz dziećmi Urszulą l Bogumiłem. Fotografia wykonana w latach okupacji (1940) na tle kościoła Zmartwychwstańców przy ul. Dąbrówki, zamienionego przez władze okupacyjne na oiagaizym wojskowy (widoczne na zdjęciu druty kolczaste parkanu) W ogródku działkowym. Od lewe]: córka Skrzypczaków Urszula i jej mąż Franciszek Cyranlak, Zofia i Ignacy Skrzypczakowie. Fotografia wykonana w roku 1970 Przystosowywanie l modernizacje budynku zakończono w 1850 T., jakkolwiek produkcję rozpoczęto jeszcze w 1945 r. Zaczęto od remontu sześćdziesięciu wozów tramwajowych dla Warszawy. W 1946 r. w setną rocznicę założenia Zakładów Przemysłu Metalowego "H. Cegielski", wyprodukowano pierwsze w historii powojennej dwa nowe wagony osobowe typu 23 W. Były to wagony o dziesięć ton lżejsze od konstrukcji przedwojennej. Skrzypczak wspomina o przygotowaniu do produkcji wagonów w oparciu o dokumentację radziecką, o istałym podnoszeniu komfortu wyposażenia wnętrz przedziałów, o odpornym na wysokie temperatury i burze piaskowe taborze eksportowanym do Iraku, o wagonach dla Grecji oraz o podjęciu w 1961 r. produkcji wagonów z napędem motorowym i w 1%7 r. - lokomotyw spalinowych. W następnych latach Skrzypczak ukończył kurs ślusarstwa zdobywając uprawnienia czeladnicze, a później dyplom mistrza. W latach 1951 -1956 pełnił funkcje kierownika wydziału montażu podzespołów wózków i pudeł wagonowych, w latach 19S7 -1960 był kierownikiem oddziału podzespołów "wagonowych i wózków. W latach 196) - 1966 - starszym mistrzem, a od 1967 ir. pracuje jako kierownik zmiany. Wyrazem uznania jego zasług było odznaczenie Złotym Krzyżem Zasługi (1966), a ostatnio - dekoracja Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. W mieszkaniu przy ul. Rolnej 42 siedzę w gronie rodzinnym Skrzypczaków. Rozmowa toczy się wokół codziennych* spraw. Syn Bogumił, absolwent Technikum Mechanicznego, pracujący w Fabryce jako kierownik sekcji planowania operatywnego, oczekuje na przydział spółdzielczego mieszkania. W podobnej sytuacji znajduje się córka Urszula, która po skończeniu Technikum Energetycznego rozpoczęła w 1958 r. pracę w dziale głównego mechanika. Wraz z mężem i pięcioletnim synkiem Markiem mieszka z rodzicami. Kiedy otrzyma spółdzielcze mieszkanie, będzie dużo radości, ale i żal opuszczać dom, w którym życie układa się harmonijnie i pogodnieiznaniaków Przyjemnie słuchać, kiedy zięć Skrzypczaków, Francisizek Cyraniak mówi o teściu: "Chciałbym, by mój syn odziedziczył po dziadku tę wielką pogodę ducha i optymizm. Ojciec potrafi cieszyć się życiem i wpływać na innych swoim wesołym usposobieniem". "Chciałabym - podtrzymuje rozmowę Urszula - by nasz Marek był tak obowiązkowy jako dziadek. W naszym domu nie do pomyślenia jest sytuacja, iż można nie pójść do pracy. Ojciec chodzi do fabryki także poza zmianą, często i w niedzielę, gdy ekspediuje się wagony. Miło słuchać o ojcu same pochlebne opinie, spotykać dowody życzliwości, jaką się cieszy". Rozmawiamy o zainteresowaniach Ignacego Skrzypczaka, o ogródku działkowym, kibicowaniu piłkarzom "Warty" i spacerach z wnukiem. Dziadek pokazuje mu nowy Poznań, uczy go miłości do rodzinnego miasta. Kto wie, może pójdzie śladem dziadka i wejdzie do wielkiej rodziny "cegielszczaków". Ignacy Skrzypczak przez wiele lat śpiewał w chórze "Lutnia", którym dyrygowali Marian Weigt i Edmund Maćkowiak. Próby i koncerty zajmowały sporo czasu, ale dawały dużo zadowolenia. r>o Polskiej Partii Robotniczej Ignacy Skrzypczak wstąpił w 1947 r. Pełnił funkcje grupowego, II sekretarza podstawowej organizacji, był mężem zaufania 'i skarbnikiem. Kilkakrotnie uczestniczył jako delegat w zakładowych i fabrycznych konferencjach. Zdaniem Skrzypczaka, jeżeli ma się dobrze zorganizowany czas, starczy go na wszystko, na pracę, odpoczynek i rozrywkę. "Najważniejsze, to nie odkładać spraw trudnych i wypełniać j ak najlepiej przyjęte na siebie obowiązki. Imponują mi ludzie mądrzy, rozważni i stanowczy - powiedział mi na zakończenie Ignacy Skrzypczak którzy potrafią odróżniać sprawy małe od dużych. Staram się właśnie tak postępować, by drobne kłopoty i niepowodzenia nie przesłaniały mi świata". Recepta na szczęście jest prosta: praca, spokojny dom i ludzka życzliwość. Ludzie stanowczo za mało w życiu uśmiechają się. Zebrała: Irena Tombakowa SESJE RADY NARODOWEJ M. POZNANIA POŚWIĘCONE PROBLEMOM ORGANIZACJI WYPOCZYNKU I SPRAWOZDANIU Z WYKONANIA PLANU GOSPODARCZEGO I BUDŻETU MIASTA NA ROK 1971 XXIII sesja Bady Narodowej m. Poznania odbyła się w sali posiedzeń, w gmachu Prezydium Bady, w dniu 24 marca 1972 r. Obok radnych uczestniczyli iw niej przedstawiciele Głównego Komitetu Kultury Fizycznej i Turystyki oraz inspektor Biura Bad N arodowych Kancelarii Bady Państwa Antoni Michałowicz. Po otwarciu sesji przez zastępcą przewodniczącego obrad, radnego Jana Kałamarza, głos zabrał przewodniczący Prezydium, radny Stanisław Cozaś. Powitał on wybranych w wyborach do Sejmu w dniu 18 marca 1972 r. posłów: Mirosławę J enek, Czesława Kończala, Alfonsa Klafkowskiego, Stanisława Furgała, Józefa Drzewieckiego i Edwarda Sieradzkiego, którym wręczył odpowiednie dokumenty, a następnie, w imieniu Bady wyrażając pogląd, iż utrzymywanie stałego kontaktu z Bada Narodową ułatwi im wykonywanie mandatu poselskiego - złożył gratulacje l życzenia owocnej pracy. Młodzież z szeregów Związku Młodzieży Socjalistycznej wręczyła posłom wiązanki kwiatów. Bada Państwa przyznała wyroznlającym się aktywnością radnym i członkom komisji spoza Bady odznaczenia państwowe. Złote Krzyże Zasługi otrzymali: Sabina Bednarek, Jan Kałamarz, Kazimierz Koczorowski i J adwiga Manklewicz. Srebrny Krzyż Zasługi - Izabella Gałuszka, a Brązowy - Włodzimierz Malinowski. Aktu dekoracji dokonał \ Stanisław Cozaś. Ustalono porządek obrad sesji: l. Interpelacje i wnioski radnych; 2. Problemy organizacji i "wypoczynku mieszkańców Poznania; 3. Sprawozdanie z przebiegu realizacji Programu Wyborczego oraz wniosków i postulatów wyborców zgłoszonych w kampanii wyborczej do Sejmu i Bad Narodowych; 4. Sprawozdanie z przebiegu realizacji uchwały w sprawie powiązań funkcjonalnych miasta ze strefą podmiejską; 5. Ocena przebiegu załatwiania skarg i wniosków przez jednostki podległe i nadzorowane; 6. Podjęcie uchwał w sprawie: norm zaludnienia mieszkań w Poznaniu; zmian w budżecie miasta na rok 1972; dodatkowych "'kredytów w budżecie jednostkowym miasta na 1972 r. z nadwyżki budżetowej roku 1971; warunków sprzedaży napojów alkoholowych na obszarze miasta oraz zatwierdzenie uchwał Prezydium Bady N arodowej m. Poznania w sprawach kadrowych. Interpelacje i wnioski zgłosili: radny Zygmunt Jesionowiski w sprawie placów budowy Państwowego Przedsiębiorstwa "Dom Książki" przy ul. Lampego i Przedsiębiorstwa Techniczno-Handlowego Zmechanizowanego Sprzętu Domowego , ,Eldom" przy ul. Czerwonej Armii. Place budowy od szeregu miesięcy są ogrodzone, z nieznanych przyczyn jednak nie widać postępu robót; radny Wacław Wilczyński - w sprawie uznania Starego Rynku za strefę priorytetu ruchu pieszego przez cały ,rok, bez wykluczania ruchu samochodowego, z tym że szybkość na tym obszarze winna być ograniczona do 20 km/godz. oraz podjęcia starań zmierzających do wyeliminowania zakładów przyczyniających się do zadymiania otoczenia Starego Rynku, a zwłaszcza usunięcia Zakładów Chemicznych usytuowanych przy ul. Sw. Wojciecha. Przewodniczący obrad radny Jan Kałamarz odczytał pisemną interpelację radnego Mariana Mikołajczyka w sprawie budowy w N aramowicach krytej pływalni z salą gim nastyczną, który to ośrodek -zaspokoiłby potrzeby, rekreacyjne mieszkańców Winograd i N aramowic. Zagajenia dyskusji nad głównym punktem porządku dziennego dokonał zastępca przewodniczącego Prezydium Andrzej Wituski. "Nowy klimat w życiu społeczno-gospodarczym po VII i VIII Plenum Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej - stwierdził na wstępie Andrzej Wituski - a zwłaszcza decyzje pozjazdowe wpłynęły na wzrost zainteresowania turystyką i wypoczynkiem. Myślą przewodnią programu uchwalonego na VI Zjeździe Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej jest przyśpieszenie społeczno-ekonomicznego rozwoju kraju i realna poprawa warunków życia obywateli. Program ten stwarza -również nowe perspektywy rozwoju turystyki i wypoczynku. Należy się spodziewać, że zapotrzebowanie społeczne na różne formy wypoczynku będzie rosło w miarę realizacji koncepcji skracania czasu pracy. "Szczególna rola w realizacji programu wypoczynku po pracy przypada radom narodowym, związkom zawodowym i zakładom pracy. Prawie półmilionowy Poznań musi zapewnić wypoczynek dla mieszkańców oiraz dla ok. trzystu tysięcy -turystów. Już w bieżącym roku należy liczyć się z dalszym wzrostem liczby turystów zagranicznych, przybywających do naszego miasta, szczególnie z Niemieckiej Republiki Demokratycznej". Andrzej Wituski przedstawił następnie kilka wariantów rozwiązań różnych problemów, szczególnie z dziedziny koordynacji międzyresortowej. W zakresie handlu l gastronomii przewiduje się: dodatkowe wybudowanie trzech pawilonów handlowych zakupionych w Niemieckiej Republice Demokratycznej; decyzją Związku Spółdzielni Spożywców "Społem" utworzona zostanie sieć "gastropunktów" , tj. miejsc wydawania prostych posiłków w mieszkaniach prywatnych; zwiększy się liczba koncesji na handel obnośny i obwoźny w ośrodkach wypoczynku; dokona się częściowej zmiany profilu sprzedaży kiosków "Ruchu" l poszerzy profil' sprzedaży stacji benzynowych. "W ostatnich latach - mówił dalej Andrzej Wituski - zanotowano wzrost zapotrzebowania, głównie ze strony zakładów pracy, na nowe tereny wypoczynkowe pod zagospodarowanie. Przydzielanie tych terenów jest uzależnione od kompleksowego planu zagospodarowania przestrzennego. Przyspieszenie jego realizacji jest szczególnie pilnym zadaniem dla pracowni urbanistycznych. "Prezentowany na sesji program zagospodarowania turystyczno-wypoczynkowego na lata 1972 - 1975 i dalsze zawiera szereg zamie 8*rzeń inwestycyjnych, których realizatorem będą zakłady pracy. Dlatego też słuszny wydaje się postulat Komisji Budownictwa w sprawie ogólnej dostępności kąpielisk, plaż, zaplecza gastronomiczno-handlowego i urządzeń sanitarnych w nowo powstałych ośrodkach zakładowych. Rozszerzyłbym tę myśl o konieczność zwiększenia dostępności w tych ośrodkach, które już Istnieją, szczególnie w takich jak Rusałka, Strzeszynek i Krzyżownlki. "Program nasz przewiduje modernizację i stałe zwiększanie wyposażenia poznańskich ośrodków turystyczno-wypoczynkowych. Krytyczne uwagi zgłoszone na spotkaniach z radnymi dotyczyły często właśnie tych spraw. Warto tu podkreślić, że wiele z nich zostało już rozwiązanych, m. in. zakupiono tramwaje wodne, w ostatnich dniach pozyskano 200 tysięcy zł na kupno nowych kajaków, łodzi i leżaków. "Coraz więcej urządzeń rekreacyjnych uzyskujemy przy nowych osiedlach mieszkaniowych. Jest to niewątpliwie, zasługą spółdzielni mieszkaniowych, szczególnie Spółdzielni Mieszkaniowej "Osiedle Młodych", która stara się zintegrować dążenia mieszkańców i zainteresowanych organizacji. Jak wynika z badań socjologicznych, znaczna część ludzi, a zwłaszcza młodzieży, najchętniej przebywa w pobliżu miejsc zamieszkania. Stąd okolice nabrzeża Warty i jeziora Malta powinny w przyszłości stać się miejscem wypoczynku dla mieszkańców N owej Dzielnicy Mieszkaniowej "Rataje", zaś nabrzeże Warty w kierunku Czerwonaka dla mieszkańców Zespołu Osiedli Mieszkaniowych "Winogrady". Szczególnej troski wymaga strefa podmiejska Poznania. Nad jej właściwym zagospodarowaniem czuwa specjalny zespół'''. N a zakończenie Andrzej Wituski stwierdził, iż zarówno potrzeby, jak i ranga Poznania jako centrum ruchu turystycznego Polski zachodniej zobowiązują do dalszych intensywnych poczynań na obszarze samego imiasta. Rozwój miasta i jego urządzeń musi być w poważnej części podporządkowany wymaganiom turystyki. W tym celu przybędzie kilkaset ulicznych automatów i urządzeń do lodów i napojów, nastąpi otwarcie ponad 50 ogrodów kawiarnianych, poprawa połączeń komunikacyjnych, wzrost wydawnictw turystycznych, folderów, map Poznania i regionu. N a Starym Rynku powstanie tzw. ciąg turystyczny z atrakcjami artystycznymi i muzealniczymI. W imieniu Komisji Kultury Fizycznej i Turystyki przemówienie wygłosił radny Bohdan Siciarz. Stwierdził on, iż ostatnio Komisja kierowała uwagę na organizację wypoczynku dla załóg pracowniczych w kilku przedsiębiorstwach i zakładach Poznania. Sprawozdania »!-«»:tI- ....K III III Fragment ośrodka aportowego przy ul. Chwiałkowsklego Przeprowadzone wizytacje ośrodków rekreacyjno-wypoczynkowych tych zakładów, konfrontacja zamierzeń inwestycyjnych z potrzebami załóg pozwoliły wyciągnąć szereg wniosków. Kładąc nacisk na konkretyzację programu tworzenia dobrych warunków rekreacji mieszkańców Poznania, Komisja domaga się opracowania przestrzennego planu zagoispodarowania turystycznego Wielkopolski. Zdaniem Komisji, prace nad ostatecznym sprecyzowaniem programu z udziałem naukowców różnych specjalności winny obejmować różnorodne formy wypoczynku, a nie jedynie tradycyjne. Komisja stwierdza z satysfakcją wyraźny wzrost nakładów finansowych na zapewnienie mieszkańcom coraz lepszych warunków wypoczynku. Równocześnie jednak daje się zauważyć dekoncentrację nakładów finansowych. Niewystarczająco spełnia swe zadania Wojewódzki Komitet Kultury Fizycznej i Turystyki. Jego funkcje ograniczają się do uzgadniania lokalizacji i formalnego akceptowania podjętych już decyzji. "Trzeba podkreślić - mówił radny Bohdan Siciarz - znaczny postęp w zakresie organizacji rekreacji i wypoczynku dla mieszkańców osiedli budowanych przez Spółdzielnię Mieszkaniową «Osiedle Młodych» i Poznańską Spółdzielnię Mieszkaniową. Niemniej pilnym postulatem jest przyspieszenie prac nad szczegółowym programem zagospodarowania dla celów rekreacyjnych nabrzeży Warty oraz jak najszybsze wybudowanie kompleksu boisk sportowych w Zespole Osiedli Mieszkaniowych «Winogrady». Mimo odczuwalnego postępu, trzeba ciągle poprawiać obsługę gastronomiczną ośrodków wypoczynkowych, zapewniać lepszy porządek i wyposażenie ośrodków w niezbędny sprzęt. Pilna jest realizacja postulatu zagospodarowania lasku marcelińskiego dla mieszkańców Grunwaldu oraz Łęgów Dębińskich dla mieszkańców Dębca. "Omawiając warunki organizacji wypoczynku mieszkańców Poznania, nie sposób poiminąć problemy związane z wypoczynkiem dzieci i młodzieży szkolnej. W ostatnich latach mnożą się głosy wskazujące na przeciążenie dzieci i młodzieży nauką i pracą dla szkoły oraz nieracjonalne organizowanie czasu wolnego. Przyczyny takiego stanu rzeczy tłumaczą m. in. takie fakty, jak przeładowane programy nauczania, duża ilość prac szkolnych zadawanych do domu, dodatkowe zajęcia dla dzieci i młodzieży poza lekcjami. "Dla prawidłowego rozwoju fizycznego i psychicznego dzieci poza nauką i pracą, kapitalne znaczenie posiada prawidłowo zaprogramowany wypoczynek, rozrywka i re kreacja. Pragniemy, aby nasze dzieci spędzały czas wolny w sposób racjonalny i kulturalny, .aby uczestniczyły w ciekawych i pożytecznych zajęciach organizowanych w obiektach i placówkach dobrze do tych celów przygotowanych. Toteż istnieje pilna potrzeba przygotowania j ak największej liczby miejsc rekreacyjnych: placów zabaw, świetlic, domów kultury, boisk sportowych. Sądzimy, że dyskusja i uchwały wzbogacą i rozwiną problemy będące przedmiotem obrad sesji" . Po wystąpieniu radnego Siciarza, powołano komisję redakcyjną projektu uchwały. N astępnie rozpoczęła się dyskusja. Jako pierwszy zabrał głos członek Komisji Gospodarki Komunalnej, Mieszkaniowej i Komunikacji Feliks Otlewski. Przypomniał on, że w latach 1%8 -1969 grupa członków Stronnictwa Demokratycznego wystąpiła do władz miejskich z programem powołania do życia pracowni . projektowej do uporządkowania akcji wypoczynku, rekreacji i turystyki regionu poznańskiego. Niestety, ówczesna .polityka władz miejskich sprawiła, że nie doszło do powołania pracowni. Tego rodzaju wyspecjalizowanego biura projektowego nie ma dotąd nigdzie w Polsce. Problematyka ta jest trudna i skomplikowana, wymaga udziału wielu specjalistów z dziedziny architektu UJ ry, instalacji sanitarnych, leśnictwa l komunikacji. Ośrodki rekreacyjno-wypoczynkowe muszą być bowiem budowane na podstawie fachowo opracowanej dokumentacji projektowo- ,kos;ztoryso wej. Zdaniem mówcy, wypoczynek w powiązaniu ze sportem nie może ograniczać się do miesięcy letnich i zimowych, lecz winien trwać cały rok. Dalej Feliks Otlewski stwierdził, że w Koszutach koło Środy są źródła wód mineralnych. Ich eksploatacja mogłaby przyczynić się do utworzenia w pobliżu Poznania nowego miejsca wypoczynku zdrowotnego. Na zakończenie ponowił wniosek o powołanie do życia jednostki projektowej, która zajmowałaby się wyłącznie projektowaniem obiektów wczasów rekreacyjnych w powiązaniu ze sportem i turystyką. Radny Wacław Olszewski stwierdził, iż w materiałach omawiających warunki i organizację wypoczynku mieszkańców Poznania wspomina się wprawdzie o tym, że Poznań posiada dobre warunki naturalne, ale autorzy zapewne nie zastanawiali się, czy program nie zniweczy w przyszłości istniejącego bogactwa przyrodniczego: lasów, parków, zbiorników wodnych. Mówca nawiązał do swego wystąpienia na sesji w 1968 r. Zgłosił wówczas pod adresem Taras restauracji "Oaza" w Strzeszynku Im III Sprawozdania Wojewódzkiego Komitetu Kultury Fizycznej i Turystyki konkretny wniosek uwzględnienia w planach pracy wspólnego zarządzenia Głównego Komitetu Kultury Fizycznej i Turystyki i resortu leśnictwa z 31 VII 1965 r. Turystyka w okresie międzywojennym w Polsce nie stanowiła masowego problemu, gdyż wtedy na czoło zagadnień wysuwała się walka o byt. N a skutek przemian społeczno-politycznych, a co za tym idzie - burzliwego rozwoju przemysłu, motoryzacji, sieci dróg, turystyka stała się żywiołem, który trzeba ukierunkować z pożytkiem dla ludzi pracy.i bez szkody dla środowiska biologicznego. W świetle tego trzeba odpowiedzieć na szereg pytań, które radny Wacław Olszewski proponował przyjąć jako wnioski i uzupełnienia do projektu uchwały: l. Czy podjęto gruntowe prace przygotowawcze, pozwalające na pełną rejonizację turystyki i wypoczynku?; 2. Czy istnieje szczegółowo opracowany leśny informator turystyczny, który mógłby być udostępniony społeczeństwu Poznania?; 3. Czy Bada Narodowa przewiduje włączenie do planowania turystycznego jednostek administracyjnych, takich jak Okręgowy Zarząd Lasów Państwowych, Wielkopolski Park N arodowy, N adleśnictwo Doświadczalne Wyższej Szkoły Rolniczej Zielonka? Ryszard Witkowski, sekretarz Komisji Porządku i Bezpieczeństwa Publicznego, zatrzymał się najpierw na zagadnieniu bezpieczeństwa na wodach i drogach prowadzących do ośrodków wypoczynku. W obrębie Poznania znajduje się szereg ogólnie dostępnych akwenów, lecz nie są one strzeżone. Zdaniem mówcy, przedmiotem szczególnej troski winno stać się zapewnienie bezpieczeństwa na wodach Zbiorników w pobliżu miejsc zamieszkania. Sugerował zainteresowanie się aktualnym stanem zagospodarowania południowych, północnych i wschodnich brzegów jeziora Malta. To samo dotyczy brzegów Warty. Wzdłuż jej biegu znajdują się piękne stawy, które można by adaptować na kąpieliska. Cała wschodnia Unia brzegowa jezioir Strzeszynek i Kiekrz winny być zagospodarowane na kąpieliska strzeżone. Osobną sprawą są jeziora w Wielkopolskim Parku Narodowym. Trudno sobie wyobrazić, aby takie jeziora, jak Góreckie czy Jarosławieckie, masowo odwiedzane w czasie upałów .przez mieszkańców Poznania, nie były 'racjonalnie zagospodarowane. Radny Kazimierz Sobczak, zastępca przewodniczącego Komisji Kultury Fizycznej i Turystyki, zwrócił uwagę na potrzebę prowadzenia badań nad zapotrzebowaniem mieszkańców Poznania na formy "wypoczynku. Celowe byłoby włączenie do prowadzenia tych badań środowisk naukowych Poznania, « zwłaszcza Wyższej Szkoły Ekonomicznej i Politechniki Poznańskiej. Przewidywana eksplozja motoryzacji wpłynie na korzystanie z ośrodków wypoczynkowych bardziej oddalonych od miasta. Celowe byłoby również zorganizowanie biura projektowego przy Politechnice Poznańskiej, które zajmowałoby się zagadnieniem optymalnych rozwiązań w dziedzinie lokalizacji nowych ośrodków wypoczynkowych. Zagadnienia te mogłyby być wykorzystane jako tematy prac magisterskich lub doktorskich. Radny Stanisław Konieczny, członek Komisji Kultury Fizycznej i Turystyki, podkreślił potrzebę koordynacji poczynań w dziedzinie kultury fizycznej i turystyki. W materiałach sesyjnych podjęto próbę nowoczesnego ujęcia problemu z udziałem urbanistów, architektów, socjologów. Poznań posiada doskonałe 'warunki naturalne do rekreacji i wypoczynku, a równocześnie jest miastem turystycznie atrakcyjnym. Należy dążyć do podtrzymania tej opinii. Podstawowym problemem, który wymaga rozwiązania, jest sprawa noclegów. Tymczasem w okolicach Poznania, w ośrodkach wypoczynkowych, znajduje się łącznie ok. 20 000 miejsc noclegowych. Te ogromne zasoby przez pięć miesięcy w roku nie są praktycznie wykorzystane. Gdyby poznańskie hotele zawarły umowy z zakładami pracy, baza noclegowa mogłaby być wykorzystana przynajmniej przez dalsze cztery miesiące w roku, a ośrodki otrzymałyby dodatkowe fundusze na ich dalszy rozwój. Nawiązując do eksperymentu gdańskiego, gdzie kierowcy autobusowi zostali zobowiązani do zdobycia tytułu przewodnika Polskiego Towarzystwa Turystyczno- Krajoznawczego, radny Konieczny podkreślił, że akcja ta przyczyniła się do podniesienia kultury kierowców i ich znajomości miasta. W dalszym ciągu radny Stanisław Konieczny stwierdził, iż Kuratorium Okręgu Szkolnego zatrudnia ponad trzy tysiące nauczycieli i magistrów wychowania fizycznego. W związku JZ tym zaproponował, aby Wojewódzki Komitet Kultury Fizycznej i Turystyki do pracy na koloniach dziecięcych delegował przynajmniej po jednym nauczycielu wychowania fizycznego. Wtedy nie będzie na koloniach nudy, a okres ten będzie wykorzystany na podniesienie tężyzny fizycznej i zdobywanie kwalifikacji w niektórych dyscyplinach sportowych. Radny Jan Pluciński - członek Komisji Kultury Fizycznej i Turystyki, mówił o formach wypoczynku organizowanego przez zakładowe koła Polskiego Towarzystwa Turystyczno- Krajoznawczego. W Poznaniu działa 208 takich kół, zrzeszających 15 452 członków. Oddział- Poznański organizuje dużą liczbę- rajdów w różnych dyscyplinach o charakterze turystyczno-wypoczynkowym. W 1971 r. zor 4 A :Jl1011I '" ..:?>.*. - Ośrodek wypoczynkowy nad jeziorem Lipnoganizowano łącznie 587 wycieczek, z których korzystało ponad 49 (XX) uczestników. Radny Wacław Wilczyński, przewodniczący Komisji Przemysłu i Zatrudnienia, wskazał na niedostateczną współpracę w organizacji wypoczynku mieszkańców Poznania w obrębie strefy podmiejskiej. "Przekonywające są zwłaszcza te głosy z dzisiejszej dyskusji - podkreślił radny Wilczyński - które postulują ogólną dostępność ośrodków zakładowych. Rada winna podjąć starania o trwałą dostępność wszystkich ośrodków zakładowych w okolicach Poznania". Włodzimierz Leszczyński - członek Komisji Kultury Fizycznej i Turystyki mówił o problemach zagospodarowania turystycznego Wielkopolski ze szczególnym uwzględnieniem najbliższych okolic Poznania. Na północy i wschodzie Poznania rozciągają się obszary Puszczy Zielonki. W jej granicach, w promieniu dwudziestu kilometrów, znajduje się dziesięć większych jezior m. in.: Kamińskie, Pławno, Tuczno, Wroczyńskie. Malownicze położenie tych jezior sprawia, że stanowią one doskonałe miejsce dla utworzenia w ich pobliżu ośrodków rekreacyjno-wypoczynkowych. Wojewódzki Komitet Kultury Fizycznej i Turystyki winien wyznaczyć tereny na obszarze Zielonki pod ośrodki rekre acyjno-wypoczynkowe, które winny być trwałymi inwestycjami ;z odpowiednim zapleczem sanitarnym i gastronomicznym. Radna Danuta Wawrzyńezyk-Szplit nawiązała do nie poruszonej na sesji formy wypoczynku w pracowniczych ogródkach działkowych. Dla intensyfikacji tej formy należałoby opracować program wyposażenia ogrodów w odpowiednie urządzenia dla młodzieży i dzieci. Dotąd organizowane w ogrodach place gier i zabaw budowane są w ramach czynów społecznych działkowiczów - bez jakichkolwiek planów. Wojewódzki Komitet Kultury Fizycznej i Turystyki powinien konkretnie ustalić, jakie urządzenia winny znaleźć się w tych ogrodach. Kończąc swe przemówienie radna Wawrzyńczyk-Steplit nawiązała do plagi, jaką stanowią dla wypoczywających na Dębinie komary. Celowe byłoby opracowanie sposobów walki z tą plagą. Radna Urszula Milczyńska poruszyła sprawę kąpieliska w dzielnicy N owe Miasto. Jest to problem poważny, bowiem prace związane z oczyszczeniem jeziora Malta przesunięto na lata po roku 1975. Sugerowano, iż dla potrzeb mieszkańców Rataj udostępniona zostanie rzeczka Głuszynka. Ale i ta sprawa przesunięta została na lata po roku 1975. Radna Milczyńska sugerowała uruchomienie linii au Sprawozdania tobusowej z Nowego Miasta nad jezioro Kórnickie lub Zaniemyskie. Radny Władysław Napierała, przewodniczący Komisji Gospodarki Komunalnej, Mieszkaniowej i Komunikacji, podkreślił, iż tereny zielone w Poznaniu wynoszą 4(XX) ha. Na większości z mich brakuje ławek, koiszy na śmieci, wyznaczonych miejsc plażowania. Doskonałym ośrodkiem wypoczynku po pracy mieszkańców Grunwaldu mógłby być lasek marceliński. Niestety, nie ma tam ani ławek, ani koszy, jest jedynie ogromna tablica zawierająca szereg odstraszających zakazów. N awiązując do iprojektu uchwały radny N apierała uznał za niecelowe włączanie do niej spraw uzupełnienia drzewostanu, natomiast za celowe - uzupełnienie wyposażenia miejskich terenów zielonych w podstawowe urządzenia służące do wypoczynku i rekreacji. N a pytania zgłoszone w dyskusji odpowiadał przewodniczący Prezydium, radny Stanisław Cozaś. Stwierdził on m. in., iż wody w Koszutaeh nadają'się jedynie do celów kąpieliskowych; jeśli chodzi o zamknięte ośrodki wypoczynkowe zakładów (pracy, Prezydium będzie stosowało elastyczną politykę: lepiej bowiem, iż powstają zamknięte ośrodki zakładowe, niż gdyby nie powstawały żadne, a fundusze inwestycyjne przeznaczone na te cele "uciekały" z Poznania do innych rejonów kraju. Prezydium nie będzie stwarzało przeszkód, jeśli kilka zakładów pracy zechce zorganizować wspólny zamknięty ośrodek wypoczynku. Niesłusznym pociągnięciem byłohy cofnięcie wydanych już zezwoleń lokalizacyjnych na budowę zamkniętych obiektów sportowych nad brzegami Warty. Dla zagospodarowania dla celów rekreacyjnych regionu podpoznańskiego potrzeba cztery do pięciu miliardów złotych; zadania tego nie uda się wykonać ani w bieżącym, ani przyszłym Planie Pięcioletnim. Ośrodek wypoczynku w Głuszynie powinien być zorganizowany. Koszt tej inwestycji wyniesie około triCrstu milionów złotych. Tak się złożyło, iż podczas wizji lokalnej w Głuszynie wiały wiatry, które niosły z sobą pyły z zakładów lubońskich. Dlatego też pierwszoplanową sprawą jest zainstalowanie tam urządzeń odpylających. Ministerstwo Przemysłu Chemicznego przeznaczyło na ten cel 70 (XX) (XX) zł; istniejące na obszarze Poznania baseny kąpielowe zbudowane zostały w ramach czynów społecznych. Jeśli dzielnica N owe Miasto, a zwłaszcza jego młodzież, podejmie taki czyn - Prezydium przyzna niezbędne środki. Radny Stanisław Cozaś podzielił pogląd przedmówców o katastrofalnym stanie podmiejskich lasów i zieleni, w stosunku do których prowadzono nieracjonalną politykę. N ależy podjąć kategoryczne kroki, aby lasy przywrócić społeczeństwu miasta. Przygotowywana jest analiza aktualnego stanu lasów i zieleni, która będzie przedmiotem obrad Prezydium; przewiduje się zalesienie wokó! Poznania dalszych terenów; podjęto walkę z komarami. Nie jest to jednak kwestia roku lub dwóch. Radny Stanisław Cozaś nie 'podzielił opinii, jakoby jeziora: Maltańskie i Swarzędzkie były bezpowrotnie stracone dla ludzi szukających wypoczynku. Przeciwnie - zaczynamy je odzyskiwać. Wspólnym wysiłkiem Prezydiów Rady Narodowej M. Poznania i Wojewódzkiej Rady Narodowej, kosztem stu milionów złotych przeprowadzono irygacje. J eziora zamierza się oddać do użytku mieszkańców w latach 1976-1977; uporządkowanie terenów nadwarciańskich w ramach czynów społecznych będzie możliwe dopiero po zbudowaniu zbiornika "wodnego w J eziorsku. Kolejność odwrotna mogłaby zniweczyć efekty pracy społecznej. "Prezydium - powiedział na zakończenie radny Stanisław Cozaś - zajęło się rozwiązaniem problemu parkingów w mieście. Zagadnienie nie należy do prostych. Z parkingami wiąże się bowiem problem wzrostu zadymienia najbliższego ich otoczenia. W ostatnim czasie Prezydium wspólnie z Wojewódzką Komisją związków Zawodowych wydzieliło dalszych pięćdziesiąt hektarów ziemi pod pracownicze ogródki działkowe, które będą dla ich użytkowników miejscem czynnej rekreacji" . W następnym punkcie porządku obrad rozpatrywano sprawozdanie z przebiegu realizacji Programu Wyborczego Poznańskiego Komitetu Frontu Jedności Narodu na lata i960 -1973. Obejmowało ono okres od 2 VI 1969 do 31 XII 1971 r. N a wstępie stwierdzono, że realizacja założeń Programu przebiega pomyślnie, jakkolwiek w dziedzinie inwestycji wystąpiły pewne opóźnienia. W latach 1969 -1971 w gospodarce uspołecznionej Poznania poniesiono nakłady inwestycyjne w wysokości 8844,3 miliona zł. Podstawowym kierunkiem inwestowania był przemysł oraz gospodarka mieszkaniowa i komunalna, które angażowały 60% ogółu nakładów inwestycyjnych. Dokonano szeregu zmian organizacyjnych w przemyśle poznańskim. Cztery przedsiębiorstwa weszły w skład nowo utworzonych kombinatów: Poznańska Fabryka Łożysk Tocznych do kombinatu "Prema" w Kielcach, Wielkopolskie Zakłady Teletechniczne "Teletra " do kombinatu teletechnicznego "Unitra- Telekont" z siedzibą w Warszawie, Wytwórnia Sprzętu Komunikacyjnego do kombinatu hydrauliki siłowej "Delta- Hydral" we Wrocławiu i Centralne Laboratorium Obróbki Sprawozdania Plastycznej do kombinatu obrabiarek i narzędzi "Ponar" w Warszawie. Połączono Poznańskie Zakłady Elektrotechniczne "Alco" i Zakłady Wytwórcze Ogniw i Baterii "Centra" w Poznańskie Zakłady Elektrotechniczne. Dokonano szeregu zmian w przedsiębiorstwach terenowych, przekazując je pod bezpośredni nadzór Prezydium Rady Narodowej, bądź resortów. W wyniku realizacji programu koncentracji i specjalizacji zmniejszono znacznie liczbę spółdzielni pracy. Nastąpiła rozbudowa bazy naukowo-dydaktycznej szkół wyższych poprzez oddanie do użytku szeregu nowych obiektów. Politechnika Poznańska otrzymała: Stację Prób oraz budynek dla Wydziału Mechanicznego przy ul. Kórnickie] . Wyższa Szkoła Rolnicza - zespół katedr Wydziału Technologii Drewna oraz Studium Wojskowego; Akademia Medyczna - Kliniki: Psychiatryczną i Pediatryczną. U niwersytet otrzymał zespół budynków Collegium Phllosophłcum oraz Drukarnię Uniwersytecką. Nie przystąpiono do budowy założonego w Programie Wyborczym ośrodka Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza na Marcelinie. W celu ściślejszego powiązania studiów i badań naukowych z potrzebami gospodarki narodowej regionu poznańskiego, .na Politechnice Poznańskiej uruchomiono nowe kierunki studiów i specjalizacji. N a studiach dziennych na Wydziale Mechanicznym utworzono specjalizacje: technologia budowy maszyn, spawalnictwo i odlewnictwo, na Wydziale Chemicznym specjalizację z technologii związków nieorganicznych i lekkiej syntezy organicznej. N a studium wieczorowym utworzono Wydział Chemiczny, a na Wydziale Mechanicznym jako specjalizację - ekonomikę i organizację przedsiębiorstw przemysłu budowy maszyn. Przy Uniwersytecie im. A. Mickiewicza utworzono Wyższe Studium N auczycielskie. N astąpiła również dalsza poprawa warunków socjalno-bytowych studentów. W 1969 r. oddano do użytku Dam Studenta Wyższe] Szkoły Ekonomicznej przy ul. Andrzejewskiego, liczący 337 miejsc. W ramach reorganizacji szkolnictwa wyższego, niektóre uczelnie powołały w miejsce dawnych katedr instytuty dydaktyczno-naukowe. Powstały one na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza, w Akademii Medycznej, Wyższej Szkole Ekonomicznej oraz częściowo na Politechnice Poznańskiej. Wzrosła również poważnie baza kadrowa placówek naukowo - - badawczych. Nastąpiła dalsza modernizacja i rozbudowa Międzynarodowych Targów Poznańskich poprzez zabudowę terenów targowych nowymi pawilonami wystawowymi, modernizację zaplecza gastronomicznego oraz poprzez rozpoczęcie budowy bazy rnagazynowo-warsztatowej w Edwardowie. N astąpiła dalsza poprawa warunków mieszkaniowych. Oddano do użytku 11 880 mieszkań o 40 9:x) izbach. Zgodnie z założeniem Programu Wyborczego nastąpiło wyraźne zwiększenie przyrostu substancji mieszkaniowej z nowego budownictwa, o czym świadczy fakt, że średnia roczna liczba oddanych izb., wynosząca w latach 1966 - 1%8 około 9000, wzrosła do około 13 (ID izb w latach 1969- 1971. Wyrazem znacznej poprawy warunków mieszkaniowych ludności jest obniżenie wskaźnika zagęszczenia do 1,29 osób na j edną izbę na koniec 1970 r. zamiast założonego na lata 1966 -1970 wskaźnika 1,37. Realizacja zadań budownictwa mieszkaniowego przebiegała zgodnie z założonym kierunkiem rozwoju. W latach 1969 - 1970 oddano do użytku ostatnie budynki na osiedlach: Świerczewskiego, Dębieć, Grunwald oraz rozpoczęto budowę nowych zespołów na Górczynie. Głównymi jednak terenami rozwojowymi, ma których powstaje bieżąco ok. 80% ogólnych zadań uspołecznionego budownictwa mieszkaniowego - stanowią N owa Dzielnica Mieszkaniowa "Rataje" i Zespół Osiedli Mieszkaniowych "Winogrady", na których do końca 1971 r. zamieszkało łącznie ponad 36 (XX) mieszkańców. Równolegle z rozwojem budownictwa mieszkaniowego postępował rozwój urządzeń koununalnych, szczególnie w zakresie sieci 'wodociągowo- kanalizacyjnej i komunikacji miejskiej. Rada przeznaczyła na ten cel poważne nakłady, które świadczyły również poznańskie zakłady pracy - jako partycypacje w inwestycjach towarzyszących. Środki z tego tytułu sięgały rocznie 25 milionów zł. Oddano do użytku ponad 11 km sieci wodociągowej magistralnej l 7 km sieci wodociągowej rozdzielcze], prawie 23 km kolektorów i sieci kanalizacyjnej rozdzielczej. Wybudowano 8,5 km torów tramwajowych, kontynuowano budowę tras: Chwaliszewskiej i Hetmańskiej, przyspieszono budowę węzła górczyńskiego i węzła na Moście Uniwersyteckim. W ramach funduszów na kapitalne remonty przebudowano 85 mieszkań wieloizbowych na 172 samodzielne. Nakłady poniesione na kapitalne remonty budynków przekroczyły 281312 (XX) zł, a remont ukończono w 839 budynkach. N a odnowę dróg, zieleni i oświetlenia ulic w ramach inwestycji i kapitalnych remontów przeznaczono kwotę 547 347 300 zł. Równolegle z przebudową układu komunikacyjnego miasta, nastąpiła modernizacja poznańskiego węzła kolejowego. Ukończono elektryfikację linii Poznań- Wrocław (1970) oraz prowadzi się elektryfikację linii Poznań-Górczyn - Dębiee-Górezyn. Trwają prace przy budowie pierwszego etapu północne] linii obwodowej, 00 umożliwi stopniowe wy Sprawozdaniadzielenie ruchu towarowego z poznańskiego Dworca Głównego. Oddano do użytku: 28 lokali handlowych o łącznej (powierzchni ffJ97 m!, cztery lokale gastronomiczne o łącznej powierzchni 1065 m', 26 lokali usługowych o łącznej powierzchni 3(1)5 m!, cztery przychodnie lekarskie o łącznej powierzchni 1582 m!, cztery apteki o (powierzchni 1710 m 8 . Oddano do użytku piekarnię przy ul. Różanej (1970). Dla celów zaopatrzenia handlu oddano do użytku zajezdnię tramwajową Poznańskiego Przedsiębiorstwa Transportowego Handlu na trzysta jednostek (1971), a środki transportowe tego przedsiębiorstwa wzrosły o 141 jednostek. Zgodnie z założeniami planu inwestycyjnego oddane zostały do użytku cztery szkoły podstawowe o 88 pomieszczeniach do nauki; dwa przedszkola o 240 miejscach, internat na 200 osób (dla szkoły muzycznej przy ul. Solnej). Z uwagi na ograniczenie nakładów inwestycyjnych nie ujęto w projekcie planu inwestycyjnego na lata 1971 -1975 budowy gmachu dla Operetki Poznańskiej oraz kina przy ul. Marchlewskiego. Nie przewiduje się również podjęcia prac wstępnych zmierzających do wzniesienia nowoczesnego ośrodka radiowo- telewizyjnego. N astąpiła dalsza poprawa stanu zdrowotnego ludności Poznania, co znalazło m. in. wyraz w obniżeniu współczynnika umieralności niemowląt. Zmniejszyła się również zapadalność na szereg chorób zakaźnych. Zachorowalność na gruźlicę wykazuje stałe tendencje spadkowe. Opanowano całkowicie gruźlicę zakaźną wśród dzieci. Stan zdrowia załóg przemysłowych wykazuje znaczną poprawę. Zmniejszyła się urazowość w pracy ora? zachorowalność na niektóre choroby zawodowe. Przekazano do eksploatacji Klinikę Psychiatryczną Akademii Medycznej p rzy ul. Szpitalnej; Zakład dla Przewlekle Chorych na 200 miejsc przy ul. Mogileńskiej; żłobek daielnioowy na Osiedlu Piastowskim 81 w N owej Dzielnicy Mieszkaniowej " Rataj e" ; budynek internatu dla pielęgniarek przy ul. Mogileńskiej na 26 miejsc; kotłownię dla Szpitala Miejskiego im. Józefa Strusia przy ul. Slzkolnej; oczyszczalnię ścieków dla oddziału Szpitala na Zawadach, przychodnię rejonową w N owej Dzielnicy Mieszkaniowej " Rataje". Główny kierunek działalności inwestycyjnej koncentrował się na budowie zespołu szpitali przy ul. LutycMej. Ukończenie budowy tego zespołu przewidziane jest w roku 1973. W ramach usprawnień podstawowej opieki otwartej uruchomiono dzielnicowe punkty pomocy wieczorowej i świątecznej, świadczące usługi lekarsko-pielęginiarskie w ambula torium poradni rejonowych. Do dalszych korzystnych zmian należy utworzenie w dzielnicach rejonów (bliźniaczych, w których po dwóch lekarzy pracuje w jednej poradni (dwa połączone rejony) przed południem l po południu, na zmianę. Rozszerzona hospitalizacja domowa łagodzi w pewnym stopniu niedobór łóżek szpitalnych. Do schorzeń objętych tą formą świadczeń aalicza się: żółtaczkę zakaźną, niektóre choroby płuc, choroby psychiatryczne i dermatologiczne. W zakresie sportu i turystyki Poznańskie Ośrodki Sportu, Turystyki i Wypoczynku w ramach umowy z Zarządem Międzynarodowych Targów Poznańskich zagospodarowały w 1%9 r. halę nr 2) dla prowadzenia treningów (lekka atletyka, łucznictwo) oraz adaptowały dla sportu ciężkiego (boks) pawilon nad jeziorem Maltańskim. W 1969 r. przeprowadzono modernizację urządzeń dwóch ośrodków wypoczynkowych w Strzeszynku i Baranowie. N astąpiło dalsze podniesienie roli i znaczenia Rad Narodowych, w szczególności w dziedzinie usprawnień koordynacyjnych Rady Narodowej m. Poznania wobec przedsiębiorstw i organizacji gospodarczych podporządkowanych centralnym ogniwom zarządzania. Przedmiotem działań koordynacyjnych Rady był szybki rozwój przemysłu kluczowego Poznania, rozwiązanie problemów socjalnych załóg oraz udział zakładów produkcyjnych w inwestycjach towarzyszących, zwłaszcza w budowie urządzeń komunalnych i obiektów socjalno-bytowych. Do najważniejszych osiągnięć tego okresu należy przede 'wszystkim zaliczyć dalsze umocnienie więzi ze społeczeństwem. Proces ten zapoczątkowały liczne spotkania przedstawicieli Rad Narodowych i Związków Zawodowych z aktywem czołowych zakładów pracy. Dyskusja toczona na tych spotkaniach wskazała na konieczność szybkiej poprawy warunków socjalno-bytowych załóg. Większość spośród trzystu zgłoszonych na tych spotkaniach wniosków została już zrealizowana. Zorganizowano telefoniczną "trybunę obywatelską" - cykl rozmów telefonicznych stale urzędujących członków Prezydium Rady N arodowej i prezydiów dzielnicowych rad narodowych z mieszkańcami. Rozmowy te, których plon w postaci ponad tysiąca wniosków, postulatów i zapytań został rozpatrzony i załatwiony, w znacznym stopniu przybliżyły organy władzy terenowej do społeczeństwa; Radzie zaś dały bogaty materiał wnioskowy, pozwalający na uporządkowanie wielu istotnych problemów socjalno-bytowych w mieście. Nastąpiło ściślejsze powiązanie organów władzy i administracji państwowej z większymi zakładami pracy poszczególnych dziel nic. SJużyJy temu przede wsizystkim tzw. sejmiki dzielnicowe, to jest spotkania przedstawicieli rad dzielnicowych z załogami zakładów pracy. Przyniosło to w efekcie rozwiązanie szeregu problemów nurtujących te zakłady o ponadto przyczyniło się do opracowania dzielnicowych programów poprawy warunków socjalno-bytowych załóg na lata 1971 - - 1975. Do tego punktu porządku dziennego obrad należała także zawarta w "Biuletynie Informacyjnym" informacja o stanie realizacji wniosków i postulatów wyborców, zgłoszonych w kampanii wyborczej do Sejmu i Rad N arodowych w roku 1%9. Obejmowała ona okres do dnia 31 grudnia 1971 r. Sprawozdania przyjęte zostały przez radnych bez zastrzeżeń. W następnym punkcie porządku dziennego obrad, rozpatrywano sprawozdanie z przebiegu realizacji uchwały Rady z dnia 5 VI 1970 r. w sprawie powiązań funkcjonalnych miasta ze strefą podmiejską, która jak wiadomo jest uchwałą długofalową i dlatego szereg jej postanowień będzie realizowanych po roku 1975. N ad ich wykonaniem czuwa zespół złożony z przedstawicieli trzech prezydiów Rad Narodowych. Aktualnie trwają prace nad opracowaniem planów wspólnych zamierzeń. Pierwsze posiedzenie zespołu odbyło się w dniu 29 VI 1970 r. drugie - dnia 10 VII 1870 r. Na posiedzeniach dokonano uzgodnień programu rzeczowego inwestycji na lata 1971 -1975, w tym sieci kanalizacyjnej dla Swarzędza budowanej kosztem 53 milionów zł. Ustalono też rozmiary partycypacji w tej inwestycji. Dalsze ustalenia, które zapadły na tym posiedzeniu w dniu 10 VII 1970 r. dotyczyły: przygotowania dokumentacji budowy kolektora i sieci kanalizacyjnej w rejonie Podolan - Piątkowa; opracowania miejscowego planu ogólnego zagospodarowania przestrzennego Poznania i miejscowego zagospodarowania przestrzennego zespołu jednostek osadniczych, którego zakończenie przewiduje się w 1973 T.; rozwoju zaplecza dla bazy warzywniczo-owooowej; budowy w latach 1971-1975 szkoły podstawowej w Luboniu; budowy dróg: Suchy Las-Strzeszyn, Piotrowo- Daszewiee, Przeźmierowo-SkórzewoPlewiska; programu rozwoju komunikacji i obsługi terenów podmiejskich w zakresie dowozów pracowniczych i przejazdów pasażerskich. Wśród zadań wykonanych w 1970 r. można wymienić: przekształcenie linii autobusowej nr 54 w linię okólną przy równoczesnym wydłużeniu jej trasy o jeden kilometr; wybudowanie kosztem ok. pięciu milionów z! i oddanie do eksploatacji ośmiu głębinowych studni awaryjnych w ulicach: Kutnowskiej, Warszawskiej , Jaworowej, Szczepana, J esio nowej, Opolskiej, Góreckiej, Łozowej; wybudowanie i przekazanie do eksploatacji sieci wodociągowej na osiedlu Wydmy oraz sieci wodociągowej w ul. Margonińskiej -Łobżenickiej; objęcie przez Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania wywozem nieczystości stałych dalszych piętnastu posesji; w ul. Miłowita wykonano roboty ziemne i przezbrojeniowe co związane jest z modernizacją ul. Warszawskiej i wykonaniem dwupoziomowego przejazdu kolejowego wraz z węzłem komunikacyjnym; wykonano oświetlenie ulic: Leszczyńskiej, Rakoniewickiej, Rembertówskiej. Przesunięcia nastąpiły w terminach oddania do użytku pawilonów usługowych: w pierwszym kwartale 1971 r. oddano do użytku pawilon Spółdzielni Pracy Fryzjersko- Kosmetycznej w Starołęoe oraz w drugim półroczu - pawilon wielobranżowy Izby Rzemieślniczej przy zbiegu ulic Skarbka- Maroelińskiej. Budowa pawilonów przy ul. Grotkowskiej została zakończona zgodnie z planem. Oddano do użytku zakład motoryzacyjny i sześć warsztatów rzemieślniczych. Przesunięciu na pierwszy kwartał 1972 r. uległo oddanie zakładów: krawieckiego i fryzjerskiego. Zgodnie z planem oddano do użytku pawilony handlowo-gastronomiczne, tj. bar gastronomiczny w Starołęce i dwa pawilony (gastronomiczny i ogólnospożywczy) przy ul. Biuczka. W roku 1971 Zespół do spraw powiązań funkcjonalnych miasta ze strefą podmiejską odbywał comiesięczne posiedzenia, na których omawiano sposoby realizacji następujących zamierzeń: l. koordynacji budowy i rozbudowy ośrodków turystyczno-wypoczynkowych w strefie podmiejskiej; 2. zagospodarowania dzielnicy przemysłowo-składowej w Piątkowie; 3. kierunki rozwoju budownictwa mieszkaniowego w strefie podmiejskiej. Dokonano uzgodnień w sprawie terenów pod budowę ośrodków wypoczynku nad jeziorem Lusowskim, przewidziano koncentrację budowy obiektów turystycznych w Budziszewku, Powidzu, Ślesinie i rejonie Wolsztyna. Dokonano uzgodnień w sprawie wspólnej budowy sieci energetycznej i telefonicznej, rezerw cieplika dla Piątkowa, budowy kanalizacji deszczowej, budowy ulic łączących miasto z dzielnicą przemysłowo-składową w Piątkowie : Strzeszyńska - Kasztanowa - Druskiennicka. W sprawie "niskiego" budownictwa mieszkaniowego w strefie podmiejskiej ustalono rezerwy terenowe w Luboniu, Mosinie, Pobiedziskach, Puszczykowie, Stęszewie, Swarzędzu, Plewiskach, Przeźmierowie, Baranowie, Chybach, Kiekrzu, Złotnikach, Suchym Lesie, Piątkowie, Czerwonaku, Kozichgłowach, Bogucinie, Łęczycy i Wirach. Sprawozdania Prace prowadzone przez Zespół przyniosły konkretne efekty w postaci uwzględnienia w założeniach Planu na lata 1971 -1975 szeregu zagadnień z dziedziny gospodarki komunalnej l komunikacji. Wśród nich na czoło wysuwa się sprawa kanalizacji Swarzędza, ściśle powiązanej z jeziorem Malta. Nakłady na skanalizowanie Swarzędza do granic Poznania pokryje Wojewódzka Bada Narodowa. Efektem wspólnych prac było wybudowanie w 1970 r. drogi: Suchy Las"'Strzeszyn. W planie na lata 1971 -1972 ujęto budowę l modernizację drogi: Pobiedziska-Wronczyn- Tuczno- Karłowice, celem umożliwienia mieszkańcom Poznania dojazdów do niewykorzystanych terenów rekreacyjnych nad jeziorami: Tuczno, Kołatkowskie, Jerzyńskie, Wronczyńskie. Wśród zagadnień znajdujących się w centrum zainteresowania Zespołu znalazła się produkcja ogrodnicza w strefie podmiejskiej. Opracowano imapy kompleksów glebowych oraz strefy żywicielskiej dla Poznania, obejmującej obszar całego ipowiatu poznańskiego, gromady l miasta Murowana Goślina, Kórnik, Kostrzyn, Kleszczewo, Zaniemyśl, Pamiątkowo. Zadaniem tej strefy jest dostarczanie nadwyżek warzyw l owoców na pokrycie niedoborów Poznania. W centrum uwagi Zespołu znalazła się także sprawa szkolnictwa w strefie podmiej - skiej. W 1970 r. rozpoczęto budowę szkoły podstawowej w Piotrowie. Do roku 1975 mają być zbudowane szkoły w Czerwonaku, Pobiedziskach i Luboniu oraz szkoła specjalna w Mosinie-Stęszewie. Przebieg realizacji podjętej przez Radę w 1970 r. uchwały w sprawie powiązań funkcjonalnych miasta ze strefą podmiejską był przedmiotem kontroli szeregu stałych komisji Rady Narodowej m. Poznania. W tym miejscu, w imieniu Komisji Finansów i Planu Gospodarczego, głos zabrał radny Zygmunt J esionowski. Stwierdził on, iż sprawozdanie odzwierciedla przedsięwzięcia organizacyjne podjęte przez Prezydia Rad Narodowych dla rozwiązania problemów strefy podmiejskiej. Komisja Finansów i Planu Gospodarczego dokonała kontroli przebiegu realizacji uchwały Rady Narodowej. Uznano, iż niezależnie od Sprawozdania, Radę należy zorientować obszerniej w problemach świadczeń miasta na rzecz strefy podmiejskiej w dziedzinie komunikacji, szkolnictwa i zatrudnienia. Komunikacja poznańska obsługuje poza granicami miasta trasy łącznej długości 70 km. Inne miasta w kraju obsługują trasy znacznie krótsze. Np. linia autobusowa nr 85 przebiega od pi. Wielkopolskiego do Biedruska, a linia nr 55 od Rataj do N owej Wsi. Szereg podmiejskich linii obsługuje następujące miejscowości: Luboń-Łęczyce- Puszczykowo - Puszczykówko (81); Przeźmierowo-Sady- Tarnowo Podgórne (82); Komomiki '" Szreniawę- Konarzewo (83); Swarzędz (84); Klekra (86); Wiórek-Czapury (87); Skórzewo (88). Dopłata miasta do -komunikacji w strefie podmiejskiej wynosi rocznie ok. 2 400 (XX) zł. Miasto świadczy na rzecz strefy podmiej - skiej również w dziedzinie szkolnictwa podstawowego i specjalnego. Wydatki ponoszone przez miasto z tytułu przyjęcia do szkół poznańskich dzieci z powiatu poznańskiego wynoszą ponad dwa miliony złotych rocznie. Znaczne są również świadczenia miasta na 'rzecz strefy podmiejskiej w zakresie lecznictwa. Mieszkańcom Piątkowa zapewniono opiekę lekarską w przychodni przy ul. Ugory, obejmuje ona pięćdziesiąt -rodzin. Pod opieką przychodni przy ul. Ugory pozostają również mieszkańcy U mółtowa. Komisja Finansów i Planu Gospodarczego wskazała na dalsze możliwości wiązania miasta ze strefą podmiejską. Pod adresem Polskich Kolei Państwowych postuluje się poprawę dojazdów mieszkańców strefy do pracy w Poznaniu, twoirząc Dworzec Główny w Poznaniu stacją przelotową, a nie docelową dla pociągów przywożących ludzi do pracy. N p. docelową stacją mogłaby być Główna. Podobne problemy udało się rozwiązać w Warszawie i Krakowie. Podstawą opracowania dalszych powiązań miasta ze strefą podmiejską powinno być ustalenie aktualnego stanu infrastruktury w strefie (placówek handlowych, usługowych, oświatowych, kulturalnych, powiązań komunikacyjnych). Opracowanie takiego programu pozwoli na ściślejsze wiązanie strefy z miastem i wyrównywanie poziomu wyposażenia w tej pierwszej. Rada przyjęła sprawozdanie do wiadomości wraz z uwagami zgłoszonymi przez radnego Zygmunta J esionowsMego. Bez uwag i zastrzeżeń przyjęła Rada ocenę przebiegu załatwiania skarg l wniosków przez jednostki podległe i nadzorowane. N astępnie Rada podjęła szereg uchwał w sprawie: norm zaludnienia mieszkań w Poznaniu; zatwierdzenia zmian w budżecie miasta na rok 1972; dodatkowych kredytów w budżecie jednostkowym miasta na rok 1972 z nadwyżki budżetowej w roku 1971; ograniczeń w sprzedaży napojów alkoholowych na obszarze miasta. N ormy zaludnienia w mieszkaniach objętych publiczną gospodarką lokalami ustalono od 7 do 10 m! na każdą uprawnioną osobę. Kredyty dodatkowe w budżecie jednostkowym miasta na 1972 r. z nadwyżki budżetowej roku 1971 zwiększono o 15 542 (XX) zł. Przeznaczono je m. In. na organizację obozów i kolonii letnich dla dzieci i młodzieży (2700 (XX) zł), koszta adaptacji sali zastępczeji wyposażenie Teatru Nowego (4300 (XX) zł), remonty kapitalne obiektów służby zdrowia (5230 (XX) zł), przygotowania do III Ogólnopolskiej Spartakiady Młodzieży (1442 (XX) zł), wydawnictwa "Biblioteki Kroniki Miasta Poznania" (950 (XX) zł), fundowane coroczne Nagrody Miasta Poznania (80 (XX) zł). Wprowadzono na obszarze miasta następujące zakazy sprzedaży napojów o zawartości powyżej 4,5% .alkoholu od godz. 6.00 do godz. 10.00 w dni irobocze oraz w dni wolne od pracy w sklepach wyznaczonych do prowadzenia rano sprzedaży nabiału i pieczywa; w sklepach specjalistycznych (winno-spirytusowych) oraz w sklepach delikatesowych. Dopuszczalna jest wyłącznie sprzedaż wódek gatunkowych i win. Zakazano sprzedaży napojów alkoholowych (łącznie z piwem) w sklepach warzywniczo-owocarskich. Szczegółowe warunki sprzedaży alkoholu w sklepach detalicznych i zakładach gastronomicznych określi Wydział Handlu. W ten sposób obowiązująca uchwała Bady N arodowej m. Poznania z dnia 25 VI 1%3 r. w sprawie ograniczeń w sprzedaży napojów alkoholowych stała się nieaktualna. Postanowienia uchwały zakazujące sprzedaży w dni wypłat tj. l, 10, i25 i ostatniego każdego miesiąca nie mogą obowiązywać' w sytuacji stworzonej przepisami bankowymi, które spowodowały, że wypłaty dla poszczególnych grup pracowników oraz [przedsiębiorstw i instytucji odbywają się w ciągu całego miesiąca. Ponadto powodowały wywieranie różnego rodzaju nacisków na personel handlu i gastronomii, sprzyjając popełnianiu nadużyć, nielegalnemu handlowi napojami alkoholowymi i rozwojowi bezprawnej produkcji alkoholu. Goście targowi i turyści nie znający przepisów w sprawie nabywania alkoholu wywoływali często trudności w pracy personelu handlowego i gastronomicznego, interwencje w Prezydium Bady Narodowej m. Poznania oraz Zarządzie Międzynarodowych Targów Poznańskich. Do projektu uchwały zastrzeżenia zgłosił , radny Stanisław Andrzejewski. Postulował on wprowadzenie zakazu sprzedaży w godzinach od 6.00 do 10.00 również piwa. Kierownik Wydziału Handlu S'eweryna Zych poinformowała Badę, iż Społeczny Komitet Przeciwalkoholowy zgłosił na piśmie uwagi do projektu uchwały. Dotyczą one również sprawy o której mówił radny Andrzejewski. Komitet proponuje zakaz sprzedaży wszelkich napojów alkoholowych w tym również piwa w godz. od 6.00 do 10.00 nie tylko w sklepach ale i w kioskach ulicznych. Komitet zgłosił wniosek o uzgodnienie z nim liczby sklepów upoważnionych do -sprzedaży napojów o zawartości powyżej 4,5% alkoholu. Komentując stanowisko Społecznego Komitetu Seweryna Zych przewidywała poważne trudności we wprowadzeniu w życie zakazu sprzedaży piwa w godzinach od 6.00 do 10.00. Sekretarz Prezydium, radny Józef Świtaj poparł projekt uchwały. Z uwagi na wielozmianowość pracy w zakładach przemysłowych trudno będzie wyjaśnić amatorom piwa sens ograniczeń sprzedaży, nie mówiąc już o tym, jak postępować wobec osób przyjezdnych, którzy chcą piwem ugasić pragnienie. Badny Stanisław Królikowski postulował usunięcie z projektu uchwały zakazu sprzedaży napojów alkoholowych po godzinie 21.00. Projekt uchwały uzasadniał także przewodniczący Prezydium, radny Stanisław Cozaś. "Głównym jej celem - podkreślił radny Cozaś, jest ograniczenie spożycia alkoholu i zapobieganie pokątnemu handlowi alkoholem" . Przewodniczący obrad radny Jan Kałamarz poddał wnioski zgłoszone przez radnych Stanisława Andrzejewskiego i Stanisława Królikowskiego pod głosowanie. Za wnioskiem radnego Andrzejewskiego głosowało sześciu radnych, za wnioskiem radnego Królikowskiego głosowała większość radnych. Przewodniczący Prezydium, radny Stanisław Cozaś dokonał następnie prezentacji nowych kierowników Wydziałów: Handlu - S'eweryny Zych i Przemysłu - Jerzego Goździka. Poinformował o zmianach na stanowiskach kierowniczych w Prezydium Bady Narodowej m. Poznania i w jednostkach podległych w okresie międzysesyjnym od 28 I do 24 III 1972 r. W międzyczasie ukończyła pracę komisja redakcyjna projektu uchwały. Jej przewodniczący Tadeusz Piątek przedstawił projekt wraz z poprawkami. W wyniku głosowania Bada podjęła uchwałę jednomyślnie. UCHWAŁA I l. Przyjmuje się do wiadomości przedstawione przez Prezydium i przekonsultowane z zainteresowanymi komisjami Bady oraz Wojewódzką Komisją Związków Zawodowych materiały dotyczące warunków i organizacji wypoczynku imieszkańców Poznania Wraz z referatem wprowadzającym. Sprawozdania 2. stwierdza się, że w dotychczasowej działalności, Prezydium Bady Narodowej m. Poznania podjęło szereg Istotnych inicjatyw w zakresie rozwoju bazy rekreacyjno-wypoczynkowej, jednak stale wzrastające potrzeby w tej dziedzinie wymagają intensyfikacji działań Bady i wszystkich jej organów. IIl. W oparciu o szczegółowe kierunki działania przedstawione w materiałach, ustala się program potrzeb w zakresie rozwoju turystyki l wypoczynku dla mieszkańców Poznania na okres do 1975 r. stanowiący jako załącznik integralną część niniejszej uchwały. 2. Zobowiązuje się Prezydium Bady Narodowej m. Poznania do: opracowania i realizacji przy ścisłej współpracy z właściwymi komisjami Bady - planu działania, zmierzającego do planowego realizowania zamierzeń ujętych w programie do 1975 r. 3. Niezależnie od zamierzeń inwestycyjno-gospodarczych, ujętych w programie zaleca się Prezydium przeanalizowanie wniosków i postulatów o charakterze organizaeyjno-gospodarezym przedstawionych przez radnych w toku debaty sesyjnej, w celu rozważenia możliwości rozszerzenia tego programu o dodatkowo przedstawione (propozycje. (Załącznik do Uchwały). PBOGBAM ZAMIERZEŃ W ZAKRESIE BOZWOJU TUBYSTYKI I WYPOCZYNKU MIESZKAŃCÓW POZNANIA Biorąc pod uwagę aktualny stan terenów rekreacyjnych naszego miasta ustala się następujący program do 1975 roku: I. Tereny wypoczynkowe l. Modernizacja ośrodków wypoczynkowych: Rusałka, Krzyżowniki, Strzeszynek 2. Zagospodarowanie dla potrzeb wypoczynku terenu między ul. Głogowską, Mleleszyńską a strumieniem junikowskim tzw. glinianki 3. Zagospodarowanie terenów północnego i zachodniego 'brzegu jeziora Kiersklego (kąpielisko, sanitariaty) 4. Budowa ośrodka wypoczynku świątecznego nad jeziorem Dymaczewskim 5. Budowa kąpieliska w Strykowie ILusowie II. Tereny sportowo-rekreacyjne l. Zakończenie budowy zespołu obiektów spoirtowoHrekreacyJnych w parku Im. Kasprowicza 2. Kontynuacja budowy stadionu Kolejowego Klubu Sportowego "Lech" przy ulicy Bułgarskiej łącznie z pływalnią 3. Budowa zespołu boisk sportowych w rejonie Ławicy 4. Budowa basenu krytego i sali gimnastycznej na Winogradach 5. Budowa przystani kajakowo-wioślarskiej na Ratajach 6. Budowa stadionu sportowego przy ul. Promienistej 7. Budowa zespołu urządzeń sportowych w Nowej Dzielnicy Mieszkaniowej "Rataje" 8. Budowa zespołu urządzeń sportowych dla mieszkańców Osiedla Warszawskiego na Malcie 9. Modernizacja boisk i przyszkolnych urządzeń sportowych 10. Kontynuowanie zagospodarowania terenów dba potrzeb rekreacji zimowej III. Place gier i zabaw Budowa, rozbudowa i modernizacja istniejących placów gier i zabaw dla młodzieży i dzieci IV. Ogrody działkowe Rozbudowa ogrodów działkowych na obszarze miasta z uwzględnieniem urządzeń rekreacyjnych V. Zieleń publiczna l. Uzupełnienie drzewostanu parków l ciągów ulicznych 2. Oświetlenie parków 3 . Uporządkowanie i zazielenienie ciągów ulicznych ze iszczególnym uwzględnieniem centrum miasta oraz niezagospodarowanych terenów leśnych 4. Rozpoczęcie realizacji projektowanej bazy rekreacyjno-wypoczynkowej dla dzielnic: Grunwald, Dębieć l J eżyce. Z kolei zastępca przewodniczącego obrad udzielił głosu kierownikom. wydziałów, którzy odpowiadali na interpelacje. Przewodniczący Wojewódzkiego Komitetu Kultury Fizycznej i Turystyki Jerzy Kiszyński udzielił Odpowiedzi na interpelację zgłoszoną przez radnego Mariana Mikołajczyka w sprawie budowy krytej pływalni z salą gimnastyczną w Naramowicach wyjaśniając, że w Zespole Osiedli Mieszkaniowych "Winogrady" buduje się salę gimnastyczną, która będzie oddana do użytku w' roku bieżącym oraz basen pływalni krytej, który będzie oddany do użytku w 1973 r. Poza tym rozpocznie się budowę dużego ośrodka sportowego (basen, hala sportowa z widownią na ok. 3(XX) miejsc) dla Klubu Sportowego "Budowlani" między ul. Obornicką a Serbską. Po oddaniu tych inwestycji - potrzeby mieszkańców "Winograd" zostaną w pełni zaspokojone. Wojewódzki Komitet Kultury Fizycznej i Turystyki uważa wniosek w -prawie budowy basenu i sali gimnastycznej w N aramowicach za słuszny i społecznie uzasadniony. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby Zjednoczenie Wojewódzkie Państwowych Gospodarstw Rolnych wybudowało basen. Jerzy Lisiak - zastępca kierownika Wydziału Komunikacji odpowiadając na interpelację radnego Wacława Wilczyńskiego w sprawie uznania Starego Rynku na strefę priorytetu ruchu pieszego stwieirdził, że sprawa rozpatrywana jest przez Wydział Komunikacji od dawna. Stary Rynek leży ma osi ruchu wschód-zachód. Nie ma żadnej równoległej trasy, która mogłaby ten ruch przejąć, dlatego też Wydział Komunikacji zmierza do ograniczenia na mim ruchu niektórych pojazdów, zwłaszcza tranzytowych pojazdów ciężarowych. Sprawa poruszona w interpelacji będzie przedyskutowana z innymi jednostkami organizacyjnymi. Ponieważ jest niezwykle skomplikowana - radny otrzyma odpowiedź w ciągu miesiąca na piśmie. Andrzej Łuczak - dyrektor Poznańskiego Przedsiębiorstwa Budownictwa Przemysłowego wyjaśnił w odpowiedzi na interpelację radnego Zygmunta Jesionowskiego, jeśli chodzi o budowę siedziby "Domu Książki", iż umowny termin wykonania zamyka się w dniu 30 VI 1974 r. W 1972 r. przewiduje się przerób wartości ponad 2 (XX) (XX) zł. Problemem tej budowy są możliwości technologiczne posadowienia budynku. Budynek "Domu Książki" ma być posadowiony o przeszło 2 m poniżej budynków sąsiadujących. Dokumentacja p"'ojektowo-kosztorysowa sprawę posadowienia potraktowała b. ogólnie. Biuro Projektowe opracowuje dopiero dokumentację, która umożliwi [prowadzenie robót przy tak wysokich fundamentach domów sąsiadujących. Roboty przerwano w dniu 4 XI 9 Kronika Miasta Poznania 1971 r. Pierwszą wersję dokumentacji opracowano w grudniu 1971 r. a uzupełnienia dostarczono w marcu 1972 r. Dokumentację tę zakwestionował kierownik Wydziału Budownictwa, Urbanistyki i Architektury Prezydium Dzielnicowej Rady Narodowej Stare Miasto, który zastrzegł sobie prawo weryfikacji dokumentacji. Budowa budynku dla "Kldomu" przy ul. Czerwonej Armii została wstrzymana z braku właściwej dokumentacji. Roboty zasadnicze miały trwać od l IV 1972 do 31 V 1974 r. Na rok bieżący przewiduje się wykonanie robót wartości 2 JX) 000 zł. Budowę przerwał nadzór budowlany z powodu groźby zawalenia budynków sąsiadujących. Przerwa trwała od 9 IX - 20 XII 1971 r. W dniu 5 I 1972 r. stwierdzono pęknięcie muirów sąsiedniego budynku. W związku z tym roboty przerwano ponownie. W chwili obecnej Biuro Projektowe wraz z inwestorem opracowuje dokumentację. Ma ona być ukończona do 10 IV 1972 r. Obie budowy są ilustracją nieznajomości warunków terenowych posadowienia budynków sąsiednich i stosunków gruntowo-wodnych. Wszystkie mankamenty w przygotowaniu dokumentacji występują oczywiście w fazie budowy. Okazuje się, że przestoje tnie są zawsze Winą przedsiębiorstwa - wykonawcy. N a tym porządek dzienny sesji wyczerpano. Dziękując w imieniu radnych-odznaczonych, radny Stanisław Kałamarz o godz. 15.15. obrady zamknął. W dniu 28 kwietnia 1972 r. odbyła się XXIV sesja Rady Narodowej m. Poznania pOSWlęcona w głównym punkcie porządku dziennego, sprawozdaniu z wykonania Planu Gospodarczego l budżetu za rok 1971. W sesji, obok radnych uczestniczyli: dyrektor Zespołu Gospodarki Terenowej Komisji Planowania przy Radzie Ministrów Sylwester Wawrzymkiewioz, dyrektor departamentu w Ministerstwie Finansów Konrad Modrakowski, inspektor Biura Rad Narodowych Kancelarii Rady Państwa Antoni Michałowicz. Obrady otwoirzył radny Marian PaluchowsiM. Po przedstawieniu porządku dziennego sesji głos zabrali interpelanci: radny Wiktor Kozłowski w sprawie zmiany granic terytorialnych między dzielnicami N owe Miasto i Stare Miasto w tym sensie, aby granice między nimi stanowiła Warta, zaś Chwaliszewo było włączone do dzielnicy Stare Miasto oraz przyśpieszenia robót w al. Hetmańskiej; radny Bohdan Siciarz w sprawie niezwłocznego rozwiązania kwestii bezprawnie ustawionego kiosku z kwiatami iprzed Szkołą Podstawową przy ul. Berwińskiego, który zasłania okna harcówki oraz uruchoimłenia w Poznaniu pijalni wód mineralnych a także podniesienia rangi radnego w drodze szerszej in Sprawozdania formacji w prasie o załatwianych przez radnych postulatach l wnioskach wyborców; radny Stanislaw Królikowski w sprawie zapowiedzianego zaniknięcia ul. Alfreda Bema; radny Aleksander Wiikoszewskl w sprawie niebezpiecznego dla pieszych skrzyżowania ulic Kościuszki i Fredry; radny Jan Pluciński w sprawie uruchomienia punktu sprzedaży ciast i napojów chłodzących dla mieszkańców Winograd w zwolnionym lokalu w pobliżu kina "Kosmos". Sprawozdanie z wykonania Planu Gospodarczego oraz budżetu zbiorczego miasta za rok 1971 doręczone zostało radnym przed sesją. (Omówienie zawarte jest w artykule Urszuli Przestacklej w niniejszym zeszycie "Kroniki Miasta Poznania"). Koreferat wygłosił przewodniczący Komisji Finansów i Planu Gospodarczego radny Stanisław Mytko. "Komisja Finansów i Planu Gospodarczego - powiedział na wstępie radny Mytko, nie chcąc powtarzać danych z materiału sprawozdawczego, nawiązuje jedynie do niektórych dziedzin i zjawisk minionego roku. Nasza opinia wsparta własnymi lustracjami i analizami, stałym kontaktem z Delegaturą Naczelnej Izby Kontroli i Narodowym Bankiem Polskim oraz współpracą z niektórymi środowiskami np. ze Związkiem Nauczycielstwa Polskiego, pokrywa się z prezentowanym przez Prezydium Rady sprawozdaniem. Środowiska, których opinii zasięgaliśmy stwierdzają, że ludność odczuła wyraźną poprawę warunków socjalno-bytowych. Środowiska robotniczo-przemysłowe potwierdzają poprawę gospodarki w przemyśle". N astępnie radny Stanisław Mytko omówił niektóre z ujawnionych w roku 1971 nieprawidłowości. N a tle ogólnych osiągnięć przemysłu kluczowego mniej pomyślnie kształtowały się wyniki pracy przemysłu terenowego. Wprawdzie nastąpił wzrost o 5,7% produkcji globalnej w stosunku do 1970 r. a plan sprzedaży wykonany został w 101,3%, nie udało się jednak wykonać zadań eksportowych (92,8%). N ie układały się należycie podstawowe wskaźniki ekonomiczne. Przyrost produkcji globalnej był wolniejszy od wzrostu funduszu płac, a średnia płaca rosła szybciej niż wydajność pracy. Nie został wreszcie wykonany plan usług dla ludności (92,7%). Podobnie j ak w latach poprzednich, największe zaległości wystąpiły w Poznańskich Zakładach Odzieży Sportowej i Domu Mody "Roxana", co ma niewątpliwie związek z pogarszającą się stale jakością usług. Mimo iż Poznań, obok Warszawy, osiąga najwyższy wskaźnik rocznej wartości usług na jednego mieszkańca, nie można sytuacji w usługach uznać za zadowalającą. Decydują tu bowiem nie tylko wysoko opłacalne usługi motoryzacyjne, ale również usługi tańsze, lecz powszechnie poszukiwane przez ludność. Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne nie wyeliminowało od lat występującego tłoku w tramwajach l autobusach, choć zwiększono taboir o dwadzieścia wagonów. Nieprzestrzeganie rozkładów jazdy było powodem tworzących się na przystankach kolejek pasażerów, zwłaszcza w godzinach szczytu. Szczególny niepokój Komisji budzi fakt niskiej kaloryczności dostarczanego mieszkańcom miasta gazu. Ciepło spalania gazu było bowiem w 1971 r. niższe niż w 1970 r. oraz znacznie niższe niż np. w Gorzowie Wlkp., Lesznie lub Pile. Dlatego Komisja uznała za celowe zobowiązanie Wielkopolskich Okręgowych Zakładów Gazownictwa do bezwzględnego podniesienia kaloiryeznośei gazu wtłaczanego do sieci m. Poznania. Komisja poddała w wątpliwość wyrażoną w materiałach (s. 56) opinię o poprawie sytuacji w przedszkolach oraz stwierdzenie, że "wszystkie dzieci matek pracujących znalazły miejsce w przedszkolach". Nastąpiło pogorszenie sytuacji lokalowej w liceach ogólnokształcących w wyniku zwiększenia się liczby oddziałów, bez przyrostu pomieszczeń. W trudnej sytuacji lokalowej znajduje się również szkolnictwo zawodowe, a nauka w kilku technikach odbywa się na dwie, a nawet na dwie i p ół zmiany. Pozytywna ocena wykonania planu inwestycyjnego Rady Narodowej nie może przesłonić faktu, Iż pewna część jednostek organizacyjnych Rady, zadań inwestycyjnych w 1971 r. nie wykonała. W planie inwestycyjnym powstały zaległości rzeczowe w robotach budowlano-montażowych w wysokości ponad 21000 (XX) zł. Nie pozostało to bez wpływu na rozpoczęcie nowych zadań inwestycyjnych w 1972 ir. Dla potrzeb szkolnictwa nie zaawansowano w założonych wielkościach budowy szkoły podstawowej oraz przedszkola w Zespole Osiedli Mieszkaniowych "Winogrady". W służbie zdrowia nastąpiły kolejne opóźnienia w budowie szpitala przy ul. Lutycklej. "Charakterystyczny jest fakt - mówił dalej radny Mytko, że wymienione tu obiekty budowane są przez tego samego wykonawcę: Poznańskie Przedsiębiorstwo Budowlane Nr 3. Dla stworzenia Przedsiębiorstwu jak najlepszych warunków pracy, władze miasta i spółdzielczości mieszkaniowej przeznaczyły na "hotel robotniczy" dla załogi Przedsiębiorstwa 95 mieszkań w jednym z nowych bloków mieszkalnych. Stało się to kasztem spółdzielców oczekujących na mieszkania, ale z myślą, Iż dobre warunki socjalne pozwolą załogom budowlanym szybciej i lepiej wznosić nowe domy dla mieszkańców Poznania. Niestety, działalności Poznań Sprawozdaniaskiego Przedsiębiorstwa Budowlanego Nr 3 nie można ocenić pozytywnie. Mamy nadzieję, że przy ocenie wykonania Planu 'Gospodarczego m. Poznania za rok 1972, będziemy mogli stwierdzić, że powstałe w roku 1971 zaległości zostały przez Przedsiębiorstwo nadrobione i obok pełnej realizacji planów budownictwa mieszkaniowego pozostałe inwestycje będą wykonane terminowo. Wobec Poznańskiego Przedsiębiorstwa Budowlanego Nr 2 mamy natomiast pretensję o przewlekłą budowę Zakładu Szkolenia Inwalidów przy ul. Szamarzewskiego. "Mamy nadzieję, że ogólne tendencje znacznego rozwoju budownictwa mieszkaniowego sprzyjać będą inwestorom i wykonawcom w zwiększeniu tempa budowy mieszkań i że w najbliższych latach potencjał budowlany dla potrzeb budownictwa mieszkaniowego poważnie wzrośnie. Już w .1972 r. w Wytwórni Prefabrykatów Wielkopłytowych na Winogradach zakończona zostanie modernizacja, która pozwoli na zwiększenie produkcji. "N egatywnie oceniamy budowę szkoły muzycznej przy ul. Solnej. Niedostateczne rozeznanie sytuacji geologicznej i zmiany w technologii wykonania spowodowały zahamowania w budowie i niewykorzystanie nakładów w wysokości 3 SX) (XX) zł. W bardzo wolnym tempie (od 1968 r.) budowane jest kąpielisko otwarte w parku im. Jana Kasprowicza" . "Reasumując - powiedział na zakończenie radny Stanisław Mytko, jesteśmy zdania, Iż mimo wielu jeszcze nie zaspokojonych potrzeb i szeregu niedomogów, w roku 1971 poprawiono znacznie warunki socjalno-bytowe społeczeństwa miasta, zintensyfikowano działalność przemysłową, poprawiono styl gospodarowania oraz obsługę obywateli, konsekwentnie realizowano wytyczne nowej polityki Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej i Rządu. W tym duchu wnoszę o przyjęcie przedkładanych sprawozdań". Po wystąpieniu przewodniczącego Delegatury Naczelnej Izby Kontroli Cezarego Sobczaka, powołano komisję redakcyjną projektu U chwały Rady, złożoną z członków Komisji Finansów i Planu Gospodarczego. W dyskusji radny Wiktor Kozłowski wskazał na obniżającą się kaloryczność gazu. W związku z tym celowe byłoby wzmożenie kontroli dostarczanego gazu poprzez zainstalowanie odpowiednich urządzeń do badania kaloryeznośei. Jeśli kaloryczność gazu zmniejsza się - należałoby obniżać odpłatność za gaz. Radny Stanisław Andrzejewski (Komisja Zdrowia i Opieki Społecznej) zwrócił uwagę na bardzo dobre wykonanie budżetu w dziale służby zdrowia, wynoszące 99,5%. Mimo tego, społeczeństwo oczekuje dalszego rozsze SI» rzenia świadczeń służby zdrowia, a zwłaszcza ułatwień w przyjmowaniu do szpitali i większej dostępności do lekarzy specjalistów i lecznictwa podstawowego. Służba zdrowia boryka się z poważnymi trudnościami w naborze pracowników fizycznych do pracy (zwłaszcza do obsługi chorych). Należałoby obmyśleć kroki zmierzające do zapewnienia szpitalom dostatecznej liczby pracowników. W związku z tym należy również przyspieszyć budowę hotelu dla pracowników służby zdrowia przy szpitalu przy ul. Lutyckiej. Życzeniem Komisji jest dotrzymanie terminu oddania do użytku Zakładu Szkolenia Inwalidów oraz "Domu Weterana". Dodatnio ocenił radny Andrzejewski zmianę profilu działalności Dzielnicowego Przedsiębiorstwa Remontowo- Budowlanego Stare Miasto, które dzięki temu przejmie w pełni obsługę inwestycyjno-remontową placówek służby zdrowia. Radny Aleksander Wilkoszewski do pozytywów w realizacji Planu Gospodarczego zaliczył rozszerzenie bazy rekrutacyjnej do techników, zasadniczych szkół zawodowych i liceów ogólnokształcących. Poprawiły się również warunki do kontynuacji nauki w szkołach wyższych. Stworzono warunki przechodzenia młodzieży o zainteresowaniach technicznych po drugiej klasie liceum do technikum zawodowego. Zjawisko zmniejszania liczby ucznlOW na jeden oddział nie jest następstwem poprawy warunków nauczania, a zmniejszania się liczby dzieci w wieku szkolnym. Komisja Oświaty i Nauki postulowała przyspieszenie budowy nowych szkół na wielkich osiedlach mieszkaniowych. Nie bez powodu w dzielnicy Nowe Miasto obserwuje się obniżenie wskaźnika sprawności nauczania m. in. w wyniku wprowadzenia drugiej zmiany nauczania. W tym miejscu radny Wilkoszewski nawiązał do projektu utworzenia Dzielnicowego Domu Dziecka oraz zainicjowanej przez dzielnicę Wilda akcji - tworzenia tzw. "szkół życia" - opieki mad dziećmi głęboko upośledzonymi. Kończąc, radny Aleksander Wilkoszewski postulował bieżące informowanie radnych o sposobach realizacji zgłaszanych przez nich postulatów oraz wniosków. Informację o pracy Prezydium w pierwszym kwartale 1972 r. Rada przyjęła bez uwag. W następnym punkcie porządku dziennego Rada jednomyślnie podjęła uchwałę w sprawie rozwiązania Okręgowej Komisji Wyborczej nr 7 powołanej dla przeprowadzenia w dniu 19 marca 1972 r. wyborów do Sejmu. Przy rozpatrywaniu projektu uchwały w sprawie nadania nazw nowym placom i uli Sprawozdania com, przewodniczący obrad sprostował popełnione w projekcie uchwały błędy. N astępnie głos zabrał przedstawiciel Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania Ignacy Kaczmarek. Jego zdaniem dobór nazw ulic dla Ławicy był nietrafny. Proponowane w uchwale nazwy nie zostały uzgodnione z organizacjami społecznymi, nie nawiązują także do tradycji Poznania. Mówca przedłożył wniosek o odroczenie podjęcia uchwały. Radny Józef Świtaj, sekretarz Prezydium przypomniał, iż działająca poprzednio Komisja Nazewnictwa została swego czasu rozwiązana. Jeśli Rada uzna, iż zaproponowane nazwy są nie trafne , można zastosować uprzednio stosowaną już praktykę, odesłania projektu Uchwały do zaopiniowania właściwych komisji Rady. Radny Jan Nalepka poparł wniosek Ignacego Kaczmarka. Radny Bohdan Siciarz proponował przyjęcie przedstawionej wersji projektu uchwały z tym jednak, aby na przyszłość zasięgać opinii różnych środowisk społecznych. W wyniku głosowania, podjęcie uchwały w sprawie nadania nazw ulicom, placom i mostom - odroczono. W dyskusji nad projektem zarządzenia porządkowego w sprawie zakazu palenia tytoniu w taksówkach osobowych, radni Zbigniew Kurzawa l Wacław Olszewski zapytali czy zakaz ten będzie obowiązywał w autobusach i dotyczył również kierowców. Sekretarz Prezydium, radny Józef Świtaj wyjaśnił, iż w regulaminie wewnętrznym dla pracowników Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego przewiduje się zakaz palenia w czasie prowadzenia pojazdów na obszarze miast. Radny Ryszard Małkiewicz zapytał czy Poznań jest "awangardą" we wprowadzaniu tego zakazu a radny Bohdan Siciarz wyraził pogląd, że te sprawy winny być kształtowane na zasadzie porozumienia: kierowca-pasażer. Zdaniem 'radnego nie ma sensu uchwalenie takiego zarządzenia. W związku z krytycznymi uwagami radnych, wyjaśnienia składał zastępca kierownika Wydziału Komunikacji Jerzy Lisiak. Wydział Komunikacji przygotował projekt Zarządzenia na wniosek kierowców taksówek, których zdrowie narażone jest podczas pracy w zadymionych taksówkach. N a temat porozumienia i wzajemnej kultury palenia trudno w ogóle mówić. Zakaz dotyczyłby tylko obszaru miasta. Miano również na uwadze względy bezpieczeństwa pasażerów. Radny Wacław Olszewski powiedział, że w Warszawie nie wywoływano specjalnej uchwały, a w taksówkach zastosowano wywieszki "Nie palić" . W wyniku głosowania, Rada większością, przy czterech wstrzymujących się i czterech głosach przeciwnych, odrzuciła projekt zarządzenia w sprawie zakazu palenia w taksówkach osobowych. Rada podjęła jednomyślnie uchwały w sprawie: pokrycia z funduszu zasobowego jednostkowego budżetu miasta niedoborów w budżetach za TOK 1971 Dzielnicowych Rad N arodowych Stare Miasto i Jeżyce; dodatkowych kredytów w budżecie jednostkowym miasta na 1972 r. z nadwyżki budżetowej roku 1971. Po przeznaczeniu części nadwyżki na zwiększenie własnego funduszu zasobowego Rady Narodowej (3686 (XX) zł) oraz na zwiększenie kredytów na cele socjalne i kulturalne (uchwała z dnia 24 III 1972 - 15 542 (XX) zł), Rada przeznaczyła dalsze środki finansowe na cele socjalno-kulturalne nie mające pokrycia w budżecie jednostkowym miasta i budżetach dzielnicowych Rad Narodowych na rok 1972. Uchwałą Prezydium Rady Narodowej m. Poznania z dnia 30 I 1970 r. wprowadzono poszerzony program nauczania wychowania fizycznego w niektórych szkołach, tworząc pięćdziesiąt siedem "klas sportowych" do których uczęszcza 1954 uczniów. Wydatki na utrzymanie tych klas nie mają pełnego pokrycia w budżecie na rok 1972. Braki w sprzęcie sportowym, opłaty za wynajem basenów i sal sportowych oraz dopłata na dożywianie uczniów wyniosą według danych prezydiów Dzielnicowych Rad Narodowych 31% (XX) zł. N a pokrycie tych niedoborów Rada przeznaczyła z nadwyżki budżetowej 2640 (XX) zł, w tym na zakup sprzętu sportowego 65) (XX) zł, na wynajem sal i basenów 200 000 zł, na dożywianie 179) (XX) zł. Pozostałe niedobory powinny pokryć Dzielnicowe Rady Narodowe w ramach oszczędności poczynionych w kredytach uchwalonych na rok 1972. Prezydium Dzielnicowej Rady Narodowej S tare Miasto kończy budowę Dzielnicowego Domu Kultury przy ul. Za Cytadelą. W związku z tym Kuratorium Okręgu Szkolnego Poznańskiego zwróciło się do Prezydium Rady Narodowej m. Poznania o przydzielenie kredytów na wyposażenie Domu. Po rozpatrzeniu tego wniosku, Rada przeznaczyła z nadwyżki budżetowej 2640 (XX) zł, na zakup wyposażenia i sprzętu dla pracowni, klubów, sal i innych pomieszczeń Domu Kultury. Część wyposażenia w granicach dalszych 300 (XX) zł. zakupiona zostanie ze środków Społecznego Funduszu Budowy Szkół i Internatów. Komenda Chorągwi Wielkopolskiej Związku Harcerstwa Polskiego celem zwiększenia liczby uczestników obozów harcerskich zwróciła się do Prezydium Rady Narodowej m. Poznania o przyznanie środków na zakup sprzętu turystyczno-wypoczynkowego dla poznańskich hufców harcerskich. Rada przeznaczyła na te cele z nadwyżki budżetowej kwotę miliona zł. Zakupiony przez Kuratorium sprzęt (namioty, łóżka, koce, śpiwory, materace, bielizna pościelowa itp.) zostanie przekazany związkowi Harcerstwa Polskiego i umożliwi znaczne rozszerzenie akcji obozowej. Na zgłoszone w punkcie pierwszym porządku dziennego obrad interpelacje, odpowiedzi udzielali kierownicy jednostek organizacyjnych. Kierownik Wydziału Handlu Seweryna Zych, na interpelację radnego Bohdana Siciarza w sprawie otwarcia pijalni wód mlne«ralnych wyjaśniła, iż w planie rekonstrukcji sieci handlowej w centrum miasta przewiduje się uruchomienie pijalni przy ul. Czerwonej Armii, w miejscu gdzie aktualnie znajduje się apteka. W odpowiedzi radnemu J anowi Plucińskiemu iż Wydział popiera propozycję uruchomienia w okolicy kina "Kosmos" punktu sprzedaży ciast i napojów chłodzących. Zwolnione pomieszczenie stanowi własność Wyższej Szkoły Rolniczej i przeznaczone jest dla młodzieży studenckiej. Być może pertraktacje z Wyższą Szkołą Bolniezą pozwolą na załatwienie tej sprawy zgodnie z wnioskiem radnego. Kierownik Wydziału Organizacyjno- Prawnego Henryk Stawicki udzielił odpowiedzi na interpelację radnego Wiktora Kozłowskiego w sprawie korekty granic Starego i Nowego Miasta. Z punktu widzenia prawnego sprawa wymaga zajęcia stanowiska przez obie Dzielnicowe Rady Narodowe, następnie Radę Narodową m. Poznania i wreszcie Radę Ministrów. Wydział Organizacyjno-Prawny nada sprawie odpowiedni bieg, o czym iradny będzie bieżąco informowany. Kierownik Wydziału Budownictwa, Urbanistyki i Architektury Jerzy Buszkiewiez, poinformował radnego Bohdana Siciarza, iż podczas sesji sekretariat Wydziału wysłał pismo do właścicielki nielegalnie ustawionego kiosku z kwiatami przy ul. Berwińskiego. Kopię tego pisma radny Slciarz otrzyma do wiadomości. Józef Artman - zastępca dyrektora Miejskich Zakładów Gospodarki Komunalnej d Mieszkaniowej udzielił odpowiedzi na interpelacje radnych Wiktora Kozłowskiego oraz Stanisława Królikowskiego. Jeśli chodzi o przyspieszenie budowy Trasy Hetmańskiej - opracowano nowe harmonogramy realizacyjne, które, przewidują znaczne przyśpieszenie robót. W związku z tym w 1972 r. przewiduje isię oddanie do użytku jezdni północnej i torowiska tramwajowego na odcinku ulic Głogowska - Dzierżyńskiego. Ulica Bema będzie faktycznie zamknięta na okres czterech miesięcy: maj-siarpień w związku z tym, iż do montażu wiaduktu używa się ciężkiego sprzętu, którego zastosowanie wyklucza przejazd jakichkolwiek Innych pojazdów. Radny Aleksander Wilkoszewski na swoją interpelację otrzyma odpowiedź na piśmie. Sekretarz Prezydium, radny Józef Świtaj w związku z interpelacją radnego Bohdana Siciarza zaapelował do radnych -dziemnikarzy o publikowanie szerszych informacji o działalności Rady. Mówca poinformował, iż w dniu 27 kwietnia, w Prezydium odbyła się konferencja prasowa, na której omówiono szereg spraw związanych z rozwojem miasta i kontaktów Rady ze społeczeństwem. Odpowiedź udzielona na interpelację w sprawie przyśpieszenia budowy Trasy Hetmańskiej nie usatysfakcjonowała radnego Wiktora Kozłowskiego. W związku z tym, p oprosił on o odpowiedź na piśmie. Projekty uchwał w sprawie przyjęcia sprawozdania z wykonania Planu Gospodarczego i budżetu na rok 1971 przedstawił w imieniu komisji redakcyjnej iradny Stanisław Królikowski. Zgłosił on szereg poprawek, które Rada przyjęła jednomyślnie. Uchwala po dokonaniu poprawek brzmi: l. Przyjmuje się do wiadomości i zatwierdza sprawozdanie Prezydium Rady Narodowej m. Poznania z wykonania Planu Gospodarczego m. Poznania za rok 1971. 2. Stwierdza się, że realizacja zadań określonych Planem Gospodarczym na rok 1971 przebiegała prawidłowo i osiągnięte wyniki stanowią podstawę do dalszego rozwoju miasta i odczuwalnej poprawy warunków socjalno-bytowych ludności. 3. Stwierdza się, że w realizacji Planu Gospodarczego obok osiągnięć występowały zjawiska negatywne, do których zaliczyć należy w szczególności niedostateczny postęp w upowszechnianiu dobrych metod pracy oraz w organizacji procesu Inwestycyjnego. W dalszym ciągu powtarzały się takie zjawiska ujemne jak opóźnienia i usterki w opracowywanej dokumentacji, opóźnienia robót w stosunku do terminów zawartych w harmonogramie oraz nieterminowe dostawy maszyn i urządzeńl. Dla pomyślnej realizacji podstawowych zadań polityki gospodarczej w 1972 r. i dalszej wydatnej poprawy warunków życiowych mieszkańców, Prezydium powinno zapewnić: l. pełne a nawet ponadplanowe wykonanie programu budownictwa mieszkaniowego wraz z urządzeniami towarzyszącymi; 2. rozszerzenie i intensywniejsze wykorzystanie istniejącej bazy rekreacyjno-wypoczynkowej; 3. prowadzenie istałej i wnikliwej analizy rynku i dostosowywanie organizacji handlu i zao Sprawozdania patrzenia do [kształtujących się potrzeb ludności; i. osiągnięcie założonej w planie, jak l podjętej dodatkowo produkcji przemysłowej przeznaczonej na rynek wewnętrzny i zagraniczny; 5. dalszą poprawę relacji ekonomicznych w produkcji i usługach a w szczegółności dalsze zwiększenie wydajności i jakości pracy; 6. dalszą poprawę usług komunalnych, a przede wszystkim w zakresie komunikacji miejskiej, jakości gazu i kapitalnych remontów budynków mieszkalnych; 7. prawidłowy i zgodny z ustalonym harmonogramem przebieg robót inwestycyjnych oraz niezbędne środki do uzyskania wydatnego skrócenia' cykii inwestycyjnych, zwłaszcza cykli budowy obiektów przewidzianych do oddania w latach 1972 - 1973. N a tym obrady sesji zakończono. Zamykając je, radny Marian Paluchowski złożył Badzie życzenia z okazji zbliżającego się święta l Maja. Alarian Genowefiak Aneks WARUNKI I ORGANIZACJA WYPOCZYNKU MIESZKAŃCÓW POZNANIA (FRAGMENTY MATERIAŁÓW PRZYGOTOWANYCH NA SESJĘ RADY NARODOWEJ W DNIU 24 MARCA 1972 R.) I. Program poprawy warunków wypoczynku po pracy zakłada stworzenie jak najlepszych możliwości przebywania ludzi pracujących l uczącej się młodzieży w zalesionych okolicach, nad wodami, w miejscach zacisznych, w warunkach najskuteczniej regenerujących siły ludzkie. Celom tym służą przede wszystkim parki, stadiony i boiska sportowe, pływalnie kryte i kąpieliska, przystanie kajakowe i żeglarskie a także ogrody działkowe. Specyficzne cechy struktury mieszkańców Poznania w stosunku do przeciętnej miast w Polsce wykazują, że odsetek: ludności w wieku produkcyjnym jest w 'Poznaniu o 2% wyższy od przeciętnej w kraju, że wysoki jest (9,3%) odsetek osób z wyższym wykształceniem wobec przeciętnej 4,9%; znaczna jest liczba młodzieży studiującej. Obraz cech strukturalnych należy uzupełnić liczbami turystów przybywających do Poznania z okazji Międzynarodowych Targów Poznańskich (dziennie średnio 700 - 9:x) gości zagranicznych i ok. 20 (XX) krajowych). N ajbardziej popularną formą wypoczynku świątecznego mieszkańców Poznania jest plażowanie. Na drugim miejiscu - pływanie, na trzecim - sporty wodne (kajakarstwo, żeglarstwo i wioślarstwo), ma czwartym - turystyka piesza, na piątym - wędkarstwo, na szóstym - turystyka motorowa. Dwa ostatnie miejsca zajmują turystyka kolarska l narciarska. II. Mieszkańcy Poznania posiadają dobre warunki naturalne dla wypoczynku w najbliższym sąsiedztwie miejsca zamieszkania. W granicach Poznania rozciągają się trzy jeziora naturalne: Kierskie, Strzeszyńskłe i Swarzędzkle oiraz dwa sztuczne: Maltańskie i Rusałka. Miasto przecięte jest wstęgą Warty. Jednakże jeziora Swarzędzkle i Maltańskie z powodu zanieczyszczeń nie nadają się aktualnie do celów turystycznych, aczkolwiek ich obrzeża stanowią atrakcyjny teren rekreacyjny. Poznań należy do miast o najwyższym wskaźniku zazielenienia. Parki miejskie posiadają obszar 880 ha, ogrody działkowe 550 ha, zieleńce, place gier i zabaw 215 ha, a lasy miejskie zajmują 2200 ha. Zaledwie dziesięć kilometrów dzieli Poznań od Wielkopolskiego Parku N arodowego i puszczy Zielonka. W promieniu trzydziestu kilometrów naliczyć można około pięćdziesięciu jezior. III. W ośrodkach rekreacyjnych w granicach Poznania i jego najbliższych okolicach, z wypoczynku po pracy skorzystać może ok. 90 (XX) osób. Ok. 50 (XX) mieszkańców wypoczywa w ogródkach działkowych. Wzrastające co roku potrzeby wypoczynku - głównie świątecznego sprawiają, iż w pogodne soboty i niedziele w taM ch ośrodkach jak: Krzyżownikl, Rusałka, Strzeszynek, Stęszew panuje duży tłok. W takiej sytuacji, nie zawsze można zaspokoić wszystkie potrzeby w zakresie wypożyczania sprzętu turystycznego, usług gastronomii l komunikacji. Toteż pewna liczba mieszkańców Poznania, w większości zmotoryzowanych, korzysta z ośrodków wypoczynkowych w Margoninie, Dolsku, Sierakowie, Wągrowcu, Wolsztynie. Zapotrzebowanie na urządzenia wypoczynkowe po ipracy rośnie znacznie szybciej aniżeli ich rozbudowa. Nakreślone na lata 1%7 -1970 plany rozpoczęcia budowy ośrodków wypoczynkowych w Dymaczewie, Kiekrzu, Lusowie l Puszczykowie, nie zostały z braku środków finansowych oraz mocy przerobowej przedsiębiorstw budowlanych zrealizowane. Program zagospodarowania turystyczno-wypoczynkowego na lata 1972 -1975 zawiera zagospodarowanie dla potrzeb wypoczynku po pracy I i II strefy rekreacyjnej towarzyszącej osie dlom mieszkaniowym; podniesienie 'Standardu wyposażenia takich ośrodków jak: Krzyżowniki, pływalnia Nlestachowska, Rusałka, Strzeszynek i Stęszew; konsekwentne przestrzeganie zasady ogólnej dostępności kąpielisk, plaż, zaplecza gastronomiczno-handlowego, urządzeń sanitarnych w mowo powstających ośrodkach przywodnych; (preferowanie budowy pól namiotowych i rozbudowy urządzeń turystycznych ogólnodostępnych służących obsłudze i potrzebom krótkopobytowych form iruchu turystycznego; wyposażenie ogrodów działkowych w urządzenia rekreacyjne. IV. Od szeregu lat do programu masowej rekreacji wprowadza się nowe, różnorodne formy racjonalnego wykorzystania wolnego czasu. Opierają się one głównie na działalności organizacji społecznych i instytucji, których statutowe cele zbieżne są z ideami wypoczynku lub są nimi bezpośrednio zainteresowane. Takimi organizatorami wypoczynku są m. in.: związki zawodowe, Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze, Polski Związek Wędkarski, Polski Związek Łowiecki, Pracownicze Ogródki Działkowe, przedsiębiorstwa turystyczne oraz organizacje młodzieżowe. Najbardziej powszechny charakter ma wypoczynek organizowany przez zakłady pracy przy pomocy zakładowych kół Polskiego Towarzystwa Turystyczno- Krajoznawczego oraz ognisk Towarzystwa Krzewienia Kultury Fizycznej. Obok biernego wypoczynku jak plażowanie, wędkarstwo, pewien procent mieszkańców Poznania uprawia wypoczynek czynny: sporty wodne, turystykę pieszą, motorową l kolarską. Największymi gestorami bazy wypoczynku dla mieszkańców Poznania są Poznańskie Ośrodki Sportu, Turystyki i Wypoczynku. Baza oraz wszechstronne usługi czynią je także poważnym organizatorem wypoczynku. Prowadzone ośrodki: Rusałka, Strzeszynek, Krzyżownikl, Lipno należą do najpopularniejszych miejsc wypoczynku poznaniaków. Ponadto: kąpieliska, baseny, boiska, hale i sale sportowe, wypożyczalnie sprzętu, a dla amatorów sportów zimowych: lodowisko "Bogdanka", toiry saneczkowe oraz wyciąg narciarski w Osowej Górze. Obsługą ruchu turystycznego zagranicznego i krajowego zajmuje się w Poznaniu dziesięć biur podróży. Ze zorganizowanych przez te biura wyjazdów turystycznych skorzystało w 1971 r. 208 (XX) osób, z czego 11) (XX) było mieszkańcami Poznania. Tereny rekreacyjne Poznania i najbliższych okolic posiadają dobrze rozwiniętą sieć drogową i kolejową. Do najbliżej położonych terenów rekreacyjnych: Rusałka, Malta i Ośrodka przy ul. Chwiałkowiskiego dojeżdża się przede wszystkim tramwajami. Nieco dalej położone tereny jak Strzeszynek, Kiekrz, Lipno, Jeziory, obsługują Unie autobusowe Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego. Uruchamiane są dodatkowe kursy, tzw. "zielone linie" których liczba nie odpowiada jednak w pełni faktycznemu zapotrzebowaniu. W okresie największego nasilenia ruchu turystycznego uruchamia się specjalne pociągi wycieczkowe np. do Osowej Góry. Do atrakcyjnych turystycznie miejscowości można wyjechać korzystając z ulgowych biletów wycieczkowych. Dużą atrakcją są spacery po Warcie statkiem "Dziwożona". Wszystkie większe tereny rekreacyjne posiadają stałą bazę gastronomiczno-handlową. Jest ona niewystarczająca. W związku z tym uruchamia się tzw. "małą gastronomię", dodatkowe punkty sprzedaży, sprzedaż obwoźną i obnośną, któira jednak w dni świąteczne nie zaspokaja w pełni potrzeb ludzi wypoczywających. Ruchowi turystycznemu i wypoczynkowemu służy SIec Informacji Turystycznej (IT). W mieście działa -25 ogólnie dostępnych punktów informacji. Najbardziej wszechstronną działalność prowadzi punkt przy Wojewódzkim Ośrodku Informacji Turystycznej przy Starym Rynku. W 1971 r. obsłużono w nim ok. 40 (XX) turystów oraz zaprogramowano na życzenie rad zakładowych oraz dyrekcji zakładów pracy ok. 1ffi tras wycieczek po Wielkopolsce i kraju. W 1971 r. Wojewódzki Ośrodek Informacji Turystycznej wydał dwadzieścia różnego rodzaju składanek, cztery foldery turystyczne oraz dwanaście kolejnych zeszytów Programu Imprez Kulturalnych i Turystycznych. Łączny nakład wydawnictw wyniósł 1ffi (XX) egzemplarzy. WYKONANIE PLANU GOSPODARCZEGO I BUDŻETU POZNANIA W ROKU 1971 W troku 1971 ludność Poznania zwiększyła się o 6700 osób i na koniec roku wynosiła 476 1X) osób. Liczba zatrudniony oh w gospodarce uspołecznionej według stanu na dzień 31 grudnia 1971 r. wynosiła 247 (ID osób, tj. o 3,7% więcej niż w 1970 r. Rynek pracy charakteryzował się nadal deficytem siły roboczej. Rok 1971 był pierwszym rokiem nowej polityki społeczno-ekonomicznej. Rozwój gospodarczy i postęp zostały podporządkowane interesom i potrzebom społecznym. Zadania planu go Sprawozdaniaspodarczego zostały wykonane w zasadzie pomyślnie. Przy znacznie zwiększonych dochodach ludności wynoszących ok. 7% utrzymana została ogólna równowaga rynkowa. Poprzez nowe budownictwo mieszkaniowe i kapitalne remonty budynków poprawiły się warunki mieszkaniowe ludności. Realizacja zadań w dziedzinie gospodarki komunalnej przyniosła dalszy wzrost usług, nastąpił też dalszy rozwój szkolnictwa i nauki oraz wzrost świadczonych usług służby zdrowia i opieki społecznej. I. Przemysł Produkcja globalna przemysłu uspołecznionego, łącznie z produkcją nakładczą, osiągnęła .w 1971 r. wartość 30 828 milionów zł (według stanu organizacyjnego na l I 1972 r.) wykazując wysoką dynamikę w stosunku do 1970 r. - 100,7% (tabela l). Dynamika krajowa wynosiła 108%. Zadania planowe w zakresie sprzedaży wyrobów własnej produkcji i usług zostały wykonane w 104,1%. Dostawy wyrobów na zaopatrzenie rynku stanowiły 40,4% ogólnej wartości sprzedaży. Znaczny wzrost produkcji osiągnięto drogą relatywnie niższego wzrostu zatrudnienia. Udział zatrudnienia w przyroście produkcji globalnej wynosił 28,6% (w kraju - 36,2%). Wzrost funduszu płac (8%) był niższy od wzrostu produkcji (9,7%), a wzrost wydajności pracy (6,5%) znacznie wyprzedził wzrost średniej płacy (5,1%). Obok osiągnięć pod względem ilościowym uzyskano też znaczną poprawę jakości produkowanych wyrobów. Froaukcja eksportowa przemysłu planowanego centralnie przekroczyła wartość 5954 milionów zł (w cenach zbytu) d stanowiła 16,2% wartości sprzedaży wyrobów ogółem. Dominującą rolę spełniał eksport maszyn i urządzeń. Wartość sprzedaży wyrobów własnej produkcji i usług przemysłu planowanego terenowo przekroczyła 2,6 miliardów zł (tabela 2). Udział dostaw na cele rynkowe wynosił 61,1%. Plan w zakresie usług dla ludności, realizowanych przez uspołecznioną drobną wytwórczość został wykonany w 92,7% (tabela 3). W skali krajowej analogiczny wskaźnik wynosił 98,2%. Na przestrzeni 1971 r. uruchomiono 42 nowe placówki usługowe. N akłady inwestycyjne w przemyśle uspołecznionym zrealizowane w wysokości 929,4 milionów zł stanowiły 29,4% wartości nakładów inwestycyjnych ogółem w gospodarce uspołecznionej Poznania wobec 32,5% w 1970 r. Tabela l PRZEMYSŁ USPOŁECZNIONY POZNANIA W 1971 R. l Procent Lp. VVyszczególnienie Jednostka miary Wykona- wykonania Dynamika nie 1971 r. planu 1970=100 l Produkcja globalna milion zł ceny po- 30 628,0 X 109,7 równywa1ne 2 Sprzedaż wyrobów własnej milion zł ceny re- 39 651,5 104,1 X produkcji i usług alizacyjne 3 Przeciętne zatrudnienie osoba 105 667,0 99,7 102,8 4 Osobowy fundusz płac tysiąc złotych 3 364,6 101,3 108, O 5 Średnia płaca miesięczna złoty 2 692,0 X 105,1 6 Wartość produkcji globalnej tysiąc złotych 285,0 X 106,5 na jednego zatrudnionego ogółem SPRZEDAŻ WYROBÓW WŁASNEJ PRODUKCJI I USŁUG ORAZ DOSTAWY NA RYNEK PRZEMYSŁU TERENOWEGO W 1971 R. (w tysiącach zlotych) Sprzedaż wyrobów własnej produlćcji i usług (w cenach realizacji) ogółem w tym na cele rynkowe Lp. VVyszczególnienie udział procent plan wykonanie wykonania wykonanie w dostawach ogółem l Przemysł terenowy ogółem 2 594 203 2 632 303 101,5 l 608 878 61,1 z tego: 2 Miejskie Zjednoczenie Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej 16 560 15 157 91,5 2 570 17,0 3 Poznańskie Zjednoczenie Przedsiębiorstw Handlowych 417 280 422 399 101,2 407 804 96,5 4 Poznańskie Zakłady Odzieży Sportowej i Domy Mody "Roxana" 161 009 155 263 96,4 114 528 73,8 5 Kuratorium Okręgu Szkolnego Poznańskiego 24 985 26 330 105,4 3 998 15,2 6 Wojewódzki Związek Spółdzielni Pracy l 147 746 l 152 430 100,4 644 170 55,9 7 Okręgowy Związek Spółdzielni Inwalidów 391 107 409 250 104,6 130 543 31,9 8 Poznańska Spółdzielnia Spożywców 18 000 19 994 111,1 19 994 100, O 9 Okręgowa Spółdzielnia Pszczelarska 35 970 43 923 122, l 29 286 66,7 10 Okręgowy Związek Spółdzielni Mleczarskich 381 546 387 557 101,6 255 985 66,1 Sprawozdania Bo ważniejszych inwestycji przemysłowych kontynuowanych w 1971 r. należy zaliczyć: w Zakładach Przemysłu Metalowego "H. Cegielski" - przystosowanie do produkcji silnika nowego typu; w Poznańskich Zakładach Metalurgicznych "Pomst" - rozbudowę i modernizację odlewni żeliwa; w Zakładach Naprawczych Taboru Kolejowego - budowę wydziału napraw taboru spalinowego; w Poznańskiej Fabryce Łożysk Tocznych - modernizację i przeprofilowanie zakładu. II. H a n d e l Wartość obrotów detalicznych ogółem w handlu osiągnęła kwotę 11811 milionów zł, 00 oznacza wykonanie zadań iplanowanych w 101,2% w stosunku do wykonania w roku 1970 - 107,6% (tabela 4). W strukturze obrotów w detalu szybsze tempo wzrostu wykazywały artykuły Tabela 3 USŁUGI DLA LUDNOŚCI REALIZOWANE W PIONACH PLANOWANYCH TERENOWO (w milioiiach złotych) Procent Wskaźnik Lp. VVyszczególnienie Wykonanie wykonania dynamiki w 1971 r. planu 1970=100 i. l Wartość usług ogółem 281 563 92,7 96,3 z tego: 2 Wartość usług przemysłowych 125 754 88,8 91,2 3 Wartość usług pozostałych działów 141 292 97,6 105,3 4 Wartość usług remontowo-budowlanych 14 517 83,0 71,1 Tabela 4 OBROTY W DETALU I OBROTY GASTRONOMICZNE W 1971 R. (w milionach złotych) Procent Wskaźnik Lp. VVyszczególnienie Wykonanie wykonania dynamiki w 1971 r. planu 1970=100 l Obroty ogółem 11 811,0 101,2 107,6 w tym: 2 Obroty przedsiębiorstw detalicznych 10 248,7 100,4 107,9 w tym: 3 Poznańskie Zjednoczenie Przedsiębiorstw Handlowych 4 467,3 99,3 105,9 4 Związek Spółdzielni Spożywców "Społem" l 518,6 101,2 104,9 5 Wojewódzki Związek Gminnych Spółdzielni 95,3 104,7 111, l 6 Obroty przedsiębiorstw gastronomicznych 805,0 102,0 107,8 w tym: i 7 Poznańskie Zjednoczenie Przedsiębiorstw Handlowych 594,8 101,8 107,9 8 Związek Spółdzielni Spożywców "Społem" 72,2 103,2 114,7niezywnościowe, których sprzedaż była wyższa w porównaniu z 1970 i. o 8,1%, a udział ich w ogólnych obrotach -wzrósł z (JJ,9% w 1970 r. do 61,2% w 1971 r. na rzecz odpowiedniego zmniejszenia udziału artykułów żywnościowych z 39,1% do 38,8%. Sprzedaż artykułów żywnościowych wzrosła bowiem o 6,7%. Wskazuje to na korzystne, z punktu widzenia całej gospodarki narodowej, zmiany w strukturze popytu konsumpcyjnego. Sprzedaż w zakładach gastronomicznych otwartych i zamkniętych ogółem osiągnęła wartość 866,5 milionów zł i była wyższa o 1,8% od założonej w narodowym planie gospodarczym i o 7,6% od wykonania w 1970 r. Natomiast przedsiębiorstwa gastronomiczne wykonały plan roczny w 102% uzyskując wskaźnik tempa wzrostu 7,8% (tabela 4). W strukturze sprzedaży gastronomicznej korzystnym objawem był wzrastający udział obrotów wyrobami produkcji własnej z 64,4% w 1970 r. do 64,8% w 1971 m. przy jednoczesnym spadku udziału obrotów napojami alkoholowymi z 9,7% do 8,9%. Bok 1971 charakteryzował się wyraźną poprawą zaopatrzenia rynku zarówno w towary pochodzące z produkcji krajowej, jak l z importu. Ogólna równowaga rynkowa została utrzymana, aczkolwiek popyt ma niektóre towary nie został w pełni zaspokojony. W grupie towarów żywnościowych były to: niektóre asortymenty ryb (dorsze, filety z ryb białych, ryby słodkowodne, karpie, w pewnych okresach śledzie solone wyższych gatunków), okresowo masło i sery twarde, wyroby czekoladowe i pomarańcze. Efektywny popyt konsumpcyjny na artykuły mięsne, z uwagi na niedobór mięsa cielęcego, wędlin i konserw szynkowych, nie został zaspokojony, aczkolwiek roczny plan dostaw mięsa i przetworów został zrealizowany w 10<7.7%. W artykułach przemysłowych dysproporcje pomiędzy popytem i podażą notowano w niektórych asortymentach branży odzieżowej (mimo wysokiej dynamiki dostaw konfekcji i wyrobów dziewiarskich) i obuwniczej. W zaopatrzeniu rynku w artykuły gospodarstwa domowego nie zostało zaspokojone zapotrzebowanie, m. in. na wyroby z porcelany i porcelitu oraz szkła l kryształów, na nakrycia stołowe, syfony oraz artykuły wchodzące do grupy ,,1001 drobiazgów". Nadal występował deficyt materiałów budowlanych. W 1971 r. uruchomiono 37 nowych sklepów o łącznej powierzchni 7702 m 2 . Na koniec 1971 r. było w Poznaniu 1517 sklepów o łącznej powierzchni 137 889 m! i na każdy tysiąc mieszkańców przypadało 289,5 m' powierzchni handlowej. Sieć zakładów żywienia zbiorowego zwiększyła się o trzy zakłady otwarte (m. dn. pawilon gastronomiczny w N owej Dzielnicy Mieszkaniowej "Rataje") l o 144 miejsca konsumpcyjne. Stan na koniec 1971 r. wynosił 355 zakładów o łącznej liczbie 24 7ffJ miejsc konsumpcyjnych (w tym 186 zakładów otwartych o 16 648 miejscach). Na każdy tysiąc mieszkańców przypadało 35 miejsc konsumpcyjnych w zakładach otwartych. - W ramach działalności inwestycyjnej oddano ponadto do użytku zajezdnię transportową przy ul. Wieruszewskiej oiraz zakupiono 45 samochodów dostawczych, pewną liczbę maszyn i urządzeń do wyposażenia sklepów i zakładów gastronomicznych. Kontynuowana była budowa pawilonu handlowego przy ul. Krzywoustego oraz magazynu we Franowie. Szereg sklepów i zakładów gastronomicznych, a w szczególności położonych przy głównych ciągach handlowych i w ośrodku staromiejskim, zostało poddanych remontom i modernizacji. III. G O S P O d ark a k o m u n a l n a Pomyślna realizacja zadań planu gospodarczego w podstawowych działach gospodarki komunalnej przyczyniła się do dalszego wzrostu świadczonych usług. Niemniej istniały jeszcze dysproporcje między społecznym zapotrzebowaniem na niektóre usługi a możliwością ich zaspokojenia. W komunikacji masowej nie zdołano bowiem odpowiednio poprawić warunków przewozowych w godzinach szczytów komunikacyjnych. Również do negatywnych zjawisk zaliczyć należy stagnację usług pralniczych i chemicznego czyszczenia. N akłady inwestycyjne zrealizowane ogółem w ramach działalności Miejskiego Zjednoczenia Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej wyniosły 219,1 milionów zł i stanowiły 112,3% wartości planowanej. Podstawowymi kierunkami inwestowania były: kanalizacja - 32,6% ogółu nakładów, drogi - 29,5%, budownictwo - 12,1%, wodociągi - 8,5%, komunikacja miejska 5,6%. W ramach kapitalnych remontów urządzeń komunalnych wydatkowano 312,9 milionów zł przekraczając tym samym plan o 3,4%. Z ogólnej wartości nakładów 62,7% przeznaczono na drogi, oświetlenie i zieleń, 20,3% na komunikację miejską i 8,5% na wodociągi i kanalizację. Przedsiębiorstwa komunalne plan produkcji i usług wykonały ogółem w 103,4%. plan zatrudnienia został wykonany w 99,7%, a plan funduszu płac w 103,2%. Wo d o c i ąg i l k a n a l i z a c ja. Zaopatrzenie miasta w wodę przebiegało bez zakłóceń. Dla zapewnienia ciągłości zaopatrzenia obniżano ciśnienie w porach nocnych. Uruchomiony nowy odcinek magistrali wodnej poprawił częściowo zaopatrzenie w wodę Osiedla Warszawskiego. Sprawozdania Plam, wtłoczenia wody do sieci został przekroczony ogółem o 5,2%. Zwiększono dostawy wody dla gospodarstw domowych realizując iplan roczny w 103,2% Iprzy dynamice 108,3%. Wskaźnik spożycia wody ma jednego mieszkańca wyniósł 126,7 ljd. Sieć wodociągowa zwiększyła się o 23,8 km, a sieć kanalizacyjna o 27,7 km. K o m u n i k a c j a m i e j s k a . Sytuacja na odcinku usług przewozowych była w 1971 r. nadal trudna. Wynikała m. in. z niedostatecznej liczby nowoczesnego taboru, nieprawidłowego układu komunikacyjnego oraz przebudowy węzła komunikacyjnego na Kaponierze. Liczba pasażerów przewiezionych taborem Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego przekroczyła 317 milionów osób (101,1% planu) i była wyższa o 5,6% niż w 1970 r. Podstawową trakcję komunikacyjną stanowiły tramwaje, których udział w ogólnym przewozie pasażerów wyniósł 71,8% wobec 72,6% w roku 1970. W 1971 r. Poznań otrzymał w ramach planowanych przydziałów 23 wagony tramwajowe i 30 autobusów. W posiadanym taborze wzrósł udział nowoczesnego taboru przegubowego tramwajowego (wozy silnikowe) z 12,5% w 1970 r. do 22,2% w 1971 r. Odpowiednio też zwiększył się udział przegubowego taboru autobusowego z 8,8% do 12,5%. W celu usprawnienia komunikacji uruchomiono dodatkowe linie autobusowe lub przedłużono istniejące. Niemniej odczuwano brak dodatkowych połączeń autobusowych, które odciążyłyby w większym stopniu zatłoczone tramwaje, zwłaszcza w godzinach szczytu. D r o g i, o ś w i e t l e n i e, z i e l e ń. Roboty inwestycyjne przebiegały planowo. N a Trasie Chwaliszewskiej połączono dwoma jezdniami Rynek Sródecki z ul. Garbary oraz kontynuowano roboty konstrukcyjne przy budowie mostu na Warcie w Trasie Hetmańskiej. W pierwszym półroczu 1971 r. oddano do użytku wiadukt zachodni węzła górczyńskiego, kontynuując równocześnie roboty przy budowie wiaduktu wschodniego. Na kapitalne remonty dróg, zieleni i oświetlenia wydatkowano pomad 196 milionów zł (110,5% planu). Remontem objęto 42 obiekty drogowe. Roboty obok budowy Trasy Hetmańskiej, ronda na Kaponierze i wiaduktu górczyńskiego prowadzone były m. im. przy przebudowie ulic Bułgarskiej, Gdyńskiej, Obornickiej i Świerczewskiego. Łącznie poddano modernizacji i odmowie 36 (ID m S chodników i 165 300 m 2 jezdni. W ramach robót oświetleniowych wykonano zadania ma 42 obiektach, zwiększając stan oświetlenia'o 359 punktów świetlnych. W zieleni miejskiej wykonano prace związane z uporządkowaniem parków. C i e p ł o w n i c t w o. Sprzedaż energii cieplnej osiągnęła 111% założeń planowych. Długość sieci cieplnej wzrosła na przestrzeni 1971 ir. o IW m (tj. o 2,8%). P