KR ON LAUREACI NAGRÓD MIASTA POZNANIA I WOJEWÓDZTWA POZNAŃSKIEGO ZA ROK 1965 Uchwałą Prezydium Rady Narodowej miasta Poznania z 18 lutego 1966 r. w porozumieniu z Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej, na wniosek Komisji Nagród przyznano Nagrody Miasta Poznania i Województwa Poznańskiego za rok 1965. Nagrodę naukowąprof. dr Edmundowi Karaśkiewiczowi - za całokształt działalności naukowej w dziedzinie teorii akustyki oraz za podręcznik Zarys teorii wektorów i tensorów, prof. dr Władysławowi Kuraszkiewiczowi - za prace naukowe nad historią i dialektami języka polskiego, prof. dr Henrykowi Łowmiańskiemu - za prace naukowe nad początkami państwa polskiego. Nagrodę techniczno-przemysłową Stanisławowi Paszkowiakowi za wybitne osiągnięcia racjonalizatorskie 1 usprawnienia w przemyśle maszynowym. Zespołową nagrodę techniczno-przemysłową Stanisławowi Fitasowi, Zygmuntowi Frąckowiakowi, Marianowi Ginterowi, J ózefowi Kardzisowi, Zygmuntowi Napierale, Zbigniewowi Panowiczowi i Leonowi Rogalińskiemu - za osiągnięcia racjonalizatorskie i wynalazki ze szczególnym uwzględnieniem konstrukcji urządzenia do przeładunku materiałów sypkich. <*. Wykonano tam po raz pierwszy Rotę skomponowaną przez Feliksa Nowowiejskiego do słów Marii Konopnickiej. Patriotyczny tekst wydrukowany na bibułce Stanisław Konatkowski przeszmuglował przez granicę austriacką do Berlina. Tu hymn przepisywany ręką, a nawet wydrukowany, kolportowano wśród chórów i towarzystw polskich. Nie trzeba dodawać, że wykrycie iprzez policję pruską takiej "działalności oświatowej" groziło utratą wolności. Helenka nie bała się prowadzić w mieszkaniu rodziców polskiej szkółki elementarnej, w której kilkadziesiąt dziewczynek uczyło się polskiej mowy. Wszystko co było potrzebne do prowadzenia nauki w tej szkółce: elementarze, zeszyty, ołówki itp. dostarczał Stanisław Konatkowski. Kiedy Gercia wracała z zajęć w konserwatorium, pomagała zwykle siostrze lub uczyła w oddzielnym pokoiku te dziewczynki, które imiały trudności z płynnym opanowaniem ABC. 22 stycznia 1311 r. Gercia wracając po skończonych lekcjach z konserwatorium natknęła się przed domem na policjanta. Aby nie komplikować sprawy, dziewczynka wycofała się i poczekała, aż policja opuści dom. Przedtem wybiegło zeń kilka spłakanych i przestraszonych dziewczynek. N o i stało się. Policja - naprowadzona na ślad przez gadulstwo jednej z dziewczynek - wykryła polską szkółkę i zlikwidowała ją grożąc w wypadku ponownego otwarcia wysoką grzywną pieniężną z zamianą 13 Karol Wierzuchowski (15 IV 1871-24 III 1945). 11 Uroczystości związane z obchodem 500-lecia zwycięskiej bitwy pod Grunwaldem. na areszt. Na drugi dzień "Berliner Tageblatt" przyniósł wiadomość jpod sensacyjnym tytułem "Deutschland in Gefahr!"15, w której szczegółowo opisywano przebieg reWIZJI i likwidacji polskiej szkoły W mieszkaniu Konatkowskich ie . Ale W domu Konatkowskich nie zaprzestano tajnego nauczania. Od tej chwili stosowano jedynie bardziej przemyślane środki ostrożności. Nie był to pierwszy pobyt Gerci w Krakowie. Kilka lat wcześniej (1905-1906) ojciec pod pozorem przyuczenia Helenki sztuki prowadzenia gospodarstwa domowego, wyprawił ją do klasztoru Benedyktynek w Staniątkach k. Niepołomic, w gruncie rzeczy zaś po to, aby lepiej opanowała język polski. Czyżby już wtedy planował, iż Helenka będzie nauczała w "szkole" i broniła polskich dzieci przed germanizacją? W ślad za Helenką - na całe ferie szkolne 1906 r. przybyła do Staniątek jedenastoletnia Gercia. W Krakowie również zapadła bodaj najwaznIeJsza w życiu decyzja: fortepian. Nic też dziwnego, że jako zaawansowana pianistka Gertruda na popisach wychowanków Krakowskiego Konserwatorium w czerwcu 1913 r. w sali Starego Teatru akompaniowała na fortepianie większości solistom, a m. in. Janowi Rakowskiemu i Adamowi Kurylle 17. l października 1913 r. Gertruda Konatkowska zdała egzamin wstępny do Królewskiej Akademii Muzycznej w Berlinie i została studentką w klasie fortepianu prof. Ryszarda R6sslera 18. Gry na organach nauczał ją Otto Becker. Bardzo wcześnie też (1916) została asystentką Ryszarda R6sslera. Ponadto mogła się nazywać Is Dosłownie: Niemcy w niebezpieczeństwie! "Według "Dziennika Berlińskiego" rewizja ta miała przebieg następujący: "W poniedziałek, dnia 22 stycznia 1911 f. przybyli do mieszkania Stanisława Konatkowskiego, znanego współobywatela naszego, urzędnicy kryminalni - razem 4. Jeden z nich, niejaki Klann, wszedł jeszcze z jednym urzędnikiem do mieszkania i przedstawiwszy się jako urzędnik kryminalny zapytał się pani Konatkowskiej (matki): »Czy w jej mieszkaniu odbywają się lekcje polskiego czytania i pisania dla dzieci polskich i gdzie te dzieci w tej chwili się znajdują«. Pani Konatkowska wskazała na mały pokoik, gdzie istotnie było zgromadzonych 10 dzieci pod opieką panny Heleny Konatkowskiej. Urzędnik Klann zadał Helenie Konatkowskiej pytanie: »Czy uczy te dzieci«, na co otrzymał potwierdzającą odpowiedź, wobec czego nastąpiło dalsze pytanie: "A czy pani jest egzaminowaną »nauczycielką«", na które padła następująca odpowiedź: »Przecież czynię to bezinteresownie, uczę tylko alfabetu polskiego, a do tego nie potrzeba egzaminu« [...] Po wypytaniu obecnych dzieci czego się uczą i kto je uczy, skonfiskowali urzędnicy 19 elementarzy polskich, a dzieci zwolniono do domów, natomiast Helenie Konatkowskiej oświadczono, że udzielanie dalszych lekcji polskich jest wzbronione, po czym opuścili mieszkanie". Po kilku tygodniach otrzymał Stanisław Konatkowski z Królewsko- Prowincjonalnego Kolegium Szkolnego w Berlinie pismo (z datą 17 II 1911 r.), które w polskim tłumaczeniu brzmi: Jak stwierdzono, córka Pańska mimo braku odpowiedniego zezwolenia (przepisanego instrukcją ministerialną z 31 XII 1839 f. (!!!» udziela w mieszkaniu Pana lekcji młodocianym osobom. Dopóki córka tego zezwolenia nie uzyska zabraniamy od daty niniejszego rozporządzenia dalszego udzielania lekcji. Za każdorazowe wykroczenie przeciw niniejszemu zarządzeniu wymierzona zostanie na podstawie 48 rozporządzenia z 26 XII 1808 r. (!!!) grzywna w wysokości lm marek (słownie: sto marek), z zamianą w razie niemożności jej zapłacenia na dziesięć dni aresztu. Podp. M ag er. Polacy w Berlinie. Przyczynek do historii wychodźstwa polskiego w Berlinie i po prawym brzegu Łaby. Inowrocław 1937, s. 128-130. "Adam Kuryłło znakomity skrzypek, koncertmistrz Wielkopolskiej Orkiestry Symfonicznej. Zob. Stanisław S t r u g a rek, Adam Kuryllo. "Kromka Miasta Poznania". R. 1964, nr -4, s. 104-105. 18 Ryszard R6ssler (Uf. 1880) znakomity pianista kompozytor i pedagog niemiecki wychowanek Henryka Bartha. Był jurorem I Międzynarodowego Konkursu Chopinowskiego w Warszawie (1937). Otto Becker (Uf. 1870) profesor gry organowej w akademii Królewskiej w Berlinie, kompozytor utworów organowych. Od roku 1910 organista w kościele garnizonowym w Poczdamie. Mottynianauczennicą takiej znakomitości jak Erno Dohnanyi 19. Pracując usilnie pod bacznym okiem profesorów, Gertruda już w czasie studiów występowała na berlińskich estradach jako kameralistka w kwartecie Klingiera 20 oraz z francuskim skrzypkiem, następcą genialnego Józefa Joachima - Henri Marteau 21. Organy zaś opanowała tak wyśmienicie, iż na zaślubinach Helenki z Jakubem Sękowskim jej Marsz · weselny Feliksa Mendelssohna wypełnił cały kościół niezwykle uroczystą muzyką koncertową. Od początku 1917 r. Berlin głodował. Już dawno skończył się smakowity wiejski chleb na kwasie, słynny na cały Berlin "Landbrot" - specjalność piekarni Stanisława Konatkowskiego. Pod koniec wojny miał go zastąpić chleb z... buraków. Wszędzie było szaro, smutno, ponuro. Po ulicach snuły się wdowy, gazety przynosiły pełne kolumny nekrologów. Często za całodzienny posiłek przed intensywnymi ćwiczeniami do egzaminu dyplomowego musiało wystarczyć kilka ziemniaków w mundurkach. W takiej atmosferze kończyła studia Gertruda Konatkowska, pianistka w pełni dojrzała, chluba Królewskiej Akademii Muzycznej, w której też pozostała jako asystentka do końca 1919 r. 17 marca 1917 r. odbył się koncert dyplomowy, w ramach którego Gertruda wykonała utwory Jana Sebastiana Bacha, Ludwiga van Beethovena, Franciszka Liszta, (Roberta Schumanna. Bez trudu - czytając a vista, pokonała skomplikowaną partyturę jednej z uwertur Józefa Joachima. Już dawno koledzy o niej mówili, iż "pożera nuty". Teraz jednak nie koledzy, a surowe grono profesorów z zadowoleniem oceniało artystkę. Jeden z nich podszedł do Gertrudy i gratulując pomyślnie zdanego egzaminu powiedział: An Ihnen ist wirklich ein Kapellmeister verloren gegangen 22 . Miesiąc później wybierając się na dobrze zasłużone wczasy do gościnnego domu Czarneckich w Golejewku 23 Gertruda zatrzymała się w Poznaniu i powtórzyła w sali "Bazaru" dyplomowy program. Nie zaprzestała też pracy społecznej w środowiskach polskich i wciągała do niej coraz bardziej siostrę. Ułożyła muzykę do barwnych wiązanek polskiego folkloru, składanek muzyki ludowej z różnych regionów Polski. Deklamowała wiersze Marii Konopnickiej na wieczornicy z okazji 75 rocznicy urodzin poetki (a ibyła tam także córka Marii Konopnickiej - Laura Pytlińska), grała główne role w amatorskich teatrzykach Towarzystwa Młodych Polek, to znów w żywym obrazie przedstawiała królową Jadwigę w przepięknej koronie... właśnie tego dnia, kiedy abdykował cesarz 24 . W 100-lecie śmierci Tadeusza Kościuszki koncertowała na wielkiej akademii. Często wyjeżdżała z ojcem. On wygłaszał referaty - ona obdarzona pięknym głosem, nauczała polskich pieśni. Specjalną opieką otaczano ludzi potrzebujących jej najbardziej: robotników cegielni. Odbywali też wspólne podróże do Brandenburga, Lowenberg, Konigswiisterhausen, Zehdenick, Nauem i in. Nie zaniedbywała jednak ukochanego fortepianu i na ile to było możliwe »Erno Dohnanyi (1877-19ffi) kompozytor i pianista węgierski zrazu działający w Nfemczech, potem w Budapeszcie, a od 1945 r. w Stanach Zjednoczonych Ameryki Płn. »Twórcą Kwartetu był Karol Klingier (ur. 1879), uczeń Józefa Joachima i altwiolista w jego kwartecie. W latacfl" 1 "' Marcin Dudek jewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej w Poznaniu" wygłosił przewodniczący Miejskiej Komisji Planowania Gospodarczego, radny Jerzy Łangowski *. Przed przystąpieniem do dyskusji wybrano Komisję Redakcyjną uchwały w składzie: Zygmunt Andrzejewski przewodniczący Komisji Budownictwa, Leon Chudziński zastępca przewodniczącego Komisji Przemysłu i Zatrudnienia, Wanda Dąbrowska - sekretarz Komisji Oświaty i Nauki, Lucjan Dembowski - zastępca przewodniczącego Komisji Administracji i Samorządu Mieszkaniowego, Kazimierz Kosmowski - członek Komisji Gospodarki Komunalnej, Mieszkaniowej i Komunikacji, Zbigniew Lisowski radca prawny, Jerzy Łangowski - przewodniczący Miejskiej Komisji Planowania Gospodarczego, Stanisław Mytko - przewodniczący Komisji Finansów i Planu Gospodarczego. W dyskusji jako pierwszy zabrał głos radny Stanisław Mytko - przewodniczący Komisji Finansów i Planu Gospodarczego. Mówct zwrócił uwagę na problemy, które według oceny Komisji winny być uwzględnione w pracach Rady, a w szczególności Jej organów, zjednoczeń i podległych im przedsiębiorstw. Omawianie zmian w programie działania radny rozpoczął od Miejskiej Komisji Planowania Gospodarczego obciążonej w przeszłości często różnymi pracami, które do niej nie należały. Bywało tak, że wyręczała ona służby ekonomiczne, inwestycyjne, a nawet. .. Urząd Statystyczny. Przy takim obciążeniu zadaniami Komisja nie mogła należycie wypełniać swej podstawowej funkcji analityczno- bilansowej i koordynacyjnej. Pięć nowych etatów, jakie Komisja ma otrzymać, nie wystarczy niestety również do należytego wykonywania powierzonych jej zadań. Dlatego należałoby powiększyć stan osobowy Komisji. N astępnie radny Stanisław Mytko omówiłproblemy komunikacji w mleSCle. "Istnieje wręcz katastrofalna sytuacja - stwierdził - ponieważ pracownicy fabryk korzystający ze środków komunikacji są na skutek niewygód dojazdu zmęczeni już przed podjęciem pracy, co powoduje poważne straty w produkcji. Zachodzi pilna potrzeba koordynacji usług Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego, Państwowej Komunikacji Samochodowej, Polskich Kolei Państwowych i Krajowej Spółdzielni Komunikacyjnej w celu rozładowania piętrzących się trudności komunikacyjnych" . Radny Zenon N alipiński podkreślił, iż dobrze się stało, że Rada zastanawia się jak określić swoje zadania wobec uchwał IV Plenum Komitetu Centralnego i Plenum Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Proces doskonalenia systemu planowania i zarządzania nie zaczął się od dziś. Jednym z pierwszych zadań czekających na rozwiązanie w najbliższym okresie jest wypracowanie takiego modelu działania, z którego by jasno wynikał podział kompetencji w zakresie: l. polityki rozwoju gospodarczo-społecznego miasta; 2. wykonania i badania efektywności realizowanych zadań gospodarczych. Dla uniknięcia dublowania i niepotrzebnego roztrząsania zagadnień na różnych szczeblach, należałoby jeszcze bardziej uściślić podział zadań między odpowiednimi organami i jednostkami podporządkowanymi Radzie. Podkreślając znaczenie bieżącego przekazywania informacji jednostkom dokonującym analizy i badania, radny Zenon N alipiński powiedział, że "słusznym byłoby dla szybkiego przeprowadzenia tych badań i spożytkowania ich wyników używać stacji maszyn analitycznych lub matematycznych. Wiadomo, że w województwie jest ich kilka, łącznie z doświadczoną kadrą specjalistów. Nie wszystkie jednak maszyny są w pełni wykorzystane, niektóre pracują tylko na jedną zmianę. Ostatnim problemem, któremu poświęcił uwagę mówca, była organizacja inwestycji i remontów w mieście. Wiadomo, jaką reakcję mieszkańców wywołał przedłużający się remont ulicy Głogowskiej, nie mówiąc już o takiej dziedzinie jak remonty mieszkań. Zarzuca się wykonawcom robót nieudolność organizacyjną, co powoduje opóźnienia i oczywiście zwiększenie kosztów. Tego rodzaju niedomagania są chyba następstwem kiepsko opracowanej dokumentacji". Radny Stanislaw Kubiak - przewodniczący Komisji Oświaty i Nauki podkreślił, że "uchwały IV Plenum Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej nakreślają dalszy etap w rozwoju aparatu pań · Obszerne fragmenty tego referatu zamieściliśmy w "Kromce Miasta Poznania". R. 1%6, nr 2, I Sprawozdaniastwowego i systemu zarządzania. W pierwszym rzędzie trzeba pOSWlęClC sporo pracy nad doskonaleniem działalności Rady Narodowej i organów, które jej podlegają. Należy do tego również zaliczyć dalszą decentralizację i usprawnienie pracy dzielnicowych rad narodowych. Poznań jest miastem wydzielonym i stąd właśnie wynika konieczność współpracy z Wojewódzką Radą Narodową. "Osobny problem - mówił dalej radny Stanisław Kubiak - stanowi kwestia zatrudnienia. Kobiety zaczną pracować wówczas, kiedy zapewni się ich dzieciom miejsca w przedszkolach, a tymczasem w pierwszym wariancie planu na rok 1966 liczba przedszkoli uległa zmniejszeniu. To samo dotyczy świetlic i półinternatów, bo i w tej dziedzinie obserwuje się również zjawiska niepokojące. Mówi się np. od dawna w Komisji Oświaty i Nauki, że trzeba objąć większą liczbę dzieci szkolnych opieką w godzinach popołudniowych. Oczywiście, można do tego doprowadzić w świetlicach lub półinternatach. Rady dopłacają na ten cel ze swoich budżetów tylko ściśle określone kwoty. Resztę winni regulować rodzice. Dla wielu rodzin to poważny wydatek i stąd konieczność analizowania zgłoszeń, zastanowienia się, czy ustalone stawki są słuszne. Odrębną kwestią jest zaangażowanie do pracy w świetlicach. Ministerstwo Oświaty ustaliło stawki tak niskie, że nauczyciele nie zgadzają się na dyżury. Nawet wówczas, kiedy kierownicy szkół pragną prowadzić świetlicę, nie ma chętnych do sprawowania dyżurów, a wiadomo, że potrzebny jest w takim przypadku personel wykwalifikowany, by młodzież mogła korzystać z jego pomocy przy odrabianiu lekcji". Radny Stanisław Kubiak wysunął kilka postulatów dotyczących koordynacji w środowisku naukowym i współpracy z ośrodkami przemysłowymi. Jego zdaniem należy koniecznie doprowadzić do opracowania jednolitego planu badań naukowych wszystkich katedr, instytutów i resortów w powiązaniu z planowaniem w gospodarce. Obok konkretnych potrzeb w tym zakresie nie można w planach badawczych zapominać o dyscyplinach humanistycznych, które stanowią w oparciu o badania regionalne, podstawę wychowywania. Radny Jan Brygier - przewodniczący Komisji Handlu, stwierdził, że "nie wszystkie Komisje zdążyły się zebrać i ustosunkować do programu i zadań zawartych w doręczonym przed sesją projekcie uchwały. W Komisji Handlu zebrało się na przykład tylko prezydium". W dalszym ciągu swego wystąpienia radny Jan Brygier stwierdził, że "ma wątpliwości, w jaki sposób Rada Narodowa i podległe jej Komisje mogą oddziaływać na niektóre nie podporządkowane Radzie przedsiębiorstwa, i to nie tylko na kierunki ich rozwoju, ale w sprawach istotnych dla potrzeb miasta i regionu". Jako przykład mówca przytoczył sprawę uruchomienia na terenach targowych baru mlecznego. Jak wiadomo do Poznania przyjeżdża wiele wycieczek i podróżnych, którzy chętnie korzystają z tanich posiłków. Dyrekcja Międzynarodowych Targów Poznańskich nie wyraża jednak zgody na przyznanie na taki cel lokali w jednej z hal targowych. N astępnie mówca zacytował projekt uchwały sesji, w którym mowa, iż w celu zapewnienia wzrostu aktywności zawodowej kobiet należy przeprowadzić rozmowy z dyrekcjami zakładów pracy, zmierzające do uruchomienia dodatkowych środków na budowę i organizację obiektów opieki nad dzieckiem, stołówek przyzakładowych oraz punktów szybkich usług. "U chwała mówi więc tylkomówił dalej Jan Brygier - o przeprowadzeniu rozmów. A jakież będzie rozwiązanie kwestii, jeśli wynik rozmów będzie negatywny? Takie rozmowy były przeprowadzane przed kilku laty m. in. z kierownictwem Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego, w których dotąd nie ma stołówki, aczkolwiek pracuje tam 45)) osób." N a zakończenie mówca wspomniał o konieczności stosowania prawidłowej polityki cen i opracowania wniosków zmierzających do poprawy stylu pracy powołanych do tego Komisji. Na tle dotychczasowej praktyki rodzą się bowiem różne wątpliwości. Radny Wincenty Wasielewski - zastępca przewodniczącego Komisji Gospodarki Komunalnej, Mieszkaniowej i Komunikacji, wyraził pogląd, że żywiołowy w Polsce Ludowej rozwój przemysłu i miasta wywołał dysproporcje między zapotrzebowaniem na usługi komunalne a zdolnością produkcyjno-usługową tych przedsiębiorstw. Problem sprowadza się więc do tego, by w sposób bardziej efektywny gospodarować nakładami inwestycyjnymi i przez usprawnienie metod zarządzania niwelować występujące dysproporcje. W gospodarce komunalnej odczuwa się również potrzebę zmian w zarządzaniu. Dla usprawnienia gospodarki komunalnej należałoby podnieść rolę zjednoczeń nadając im większe uprawnienia. Prezydium Rady Narodowej kierując się troską o podniesienie roli dzielnicowych rad narodowych poczyniło już pewne zmiany organizacyjne. Utworzono mianowicie w celu zbliżenia wykonawcy do inwestora, wzmożenia nadzoru i zwiększenia operatywności oddziaływania na przebieg prac remontowych w budynkach mieszkalnych - dzielnicowe przedsiębiorstwa remontowo-budowlane. Z dniem l stycznia 1965 r. wydzielono również zadania w dziedzinie konserwacji zieleni. Prezydium Rady Narodowej dostrzega potrzebę dalszej decentralizacji zadań na rzecz dzielnic i powołania w przyszłości silnych dzielnicowych przedsiębiorstw wielobranżowych. Niepokoi jednak stanowisko resortu, który jest przekonany, że zdecentralizowano Już wszystko, co było możliwe. Radny Stanisław Andrzejewski - przewodniczący Komisji Zdrowia i Opieki Społecznej, mówił o większej produktywizacji kobiet. Wypływa stąd wniosek, że należałoby je otoczyć większą opieką, aby mimo spadku liczby urodzeń mogły one korzystać z dogodnych dla swych dzieci miejsc w żłobkach. O tej potrzebie zapomniano niestety przy sporządzaniu proj ektów nowej dzielnicy mieszkaniowej "Rataj e". Myśli się tam przede wszystkim o blokach mieszkalnych, a zapomina o ochronie zdrowia. "Pracownia Planów Regionalnych - mówił dalej radny Stanisław Andrzejewski - opracowuje długofalowy program rozwoju lecznictwa z a m k n i ę t e g o. Słusznym byłoby, gdyby przy tej sposobności pomyślano o długofalowym programie rozwoju lecznictwa o t war t e g o i opieki społecznej. Tego rodzaju program powinien istnieć chociażby dlatego, aby budynki dla służby zdrowia nie były lokalizowane przypadkowo. Ponadto należy rozwijać współpracę pomiędzy służbą zdrowia w województwie i w Poznaniu. Wiadomo, że metody ochrony i służby zdrowia w Poznaniu i w województwie są odmienne. Dlatego też powinna istnieć odrębna organizacja i kierownictwo służby zdrowia W mieście, które pełnić będzie funkcje usługowe, przeprowadzać konsultacje w trudnych przypadkach, a województwo winno odwzajemniać się przez zapewnienie mieszkańcom Poznania miejsc w sanatoriach. Radny Lucjan Dembowski - zastępca przewodniczącego Komisji Administracji i Samorządu Mieszkaniowego, podkreślił, iż sesja zbiegła się z kampanią sprawozdawczo-wyborczą do komitetów blokowych. W dzielnicy J eżyce została ona już zakończona, w innych dzielnicach jest na ukończeniu, przy czym zebrania z mieszkańcami obfitują w różne wnioski, których odzwierciedleniem jest m. in. projekt uchwały. Trzeba stwierdzić, że mieszkańcy doceniają w pełni wysiłki rad narodowych oraz ich prezydiów, czemu dają wyraz na zebraniach wyborczych. Nawiązując do omawianej już kwestii zawodowej aktywizacji kobiet, mówca podkreślił doniosłą rolę świetlic komitetów blokowych, w których sp dza czas duża grupa dzieci i młodzieży. Swietlice te niejako zastępują dom. Niektóre lokale przeznaczone na świetlice pozostawiają jednak wiele do życzenia. Nie powinno się na przykład na świetlicę dla młodzieży przeznaczać nie nadających się do zamieszkania suteren, lecz pokoje parterowe. Kazimierz Koczorowski - członek Komisji Finansów i Planu Gospodarczego, omówił szeroko nowe warunki planowania i zarządzania gospodarką narodową w zagadnieniach związanych z finansowaniem inwestycji i z budownictwem, a zastępca kierownika Wydziału Finansowego Marian J ezierski -. warunki prawidłowego finansowania. Stefan Wieczorkiewicz - dyrektor Dyrekcji Budowy Osiedli Robotniczych, oświadczył, że podejmuje ona prace przygotowawcze, związane z koordynacją inwestycji budownictwa mieszkaniowego w Poznaniu. Będzie ona polegać na tym, że program budownictwa przedstawiany będzie na specjalnych r.aradach z udziałem zainteresowanych stron, przede wszystkim inwestorów podporządkowanych Radzie Narodowej, a także przedstawicieli gazownictwa, energetyki, wodociągów, kanalizacji. W ten sposób ustalone zostały zasady koncentracji budownictwa, rejonizacji i najwłaściwszej technologii wykonania. Przy budowie nowej dzielnicy mieszkaniowej , .Rataje" i osiedla Winogrady na przykład ustalono, że będzie tam obowiązywać technologia przemysłowa. Stanislaw Woda - zastępca dyrektora Oddziału Wojewódzkiego N arodowego Banku Polskiego, poinformował Radę o współpracy Banku z Prezydium Rady Narodowej miasta Poznania w zakresie opracowywania terenowych bilansów pieniężnych, dochodów i wydatków ludności oraz planów kasowych. "Rozpatrywanie przez Prezydium bilansów pieniężnych, dochodów i wydatków ludności, projektów planów kasowych oraz projektów planów obrotu towarowego - podkreślił Stanislaw Woda - wpływa na lepszą znajomość sytuacji gospodarczej i skutecznie oddziaływuje na kształtowanie równowagi rynkowej". Jako ostatni w dyskusji zabrał głos wiceprezes Rady Ministrów - Zenon N owak. Stwierdził on na wstępie, iż tematyka IV Plenum Komitetu' Centralnego Polskiej Zjednoczone] Partii Robotniczej jest jedną z najtrudniejszych w powojennej historii Partii. Dotyczy ona zmian w zarządzaniu, głównie w odniesieniu do wielkiego przemysłu. Nie znaczy to jednak, że zmian tych nie można stosować w przemyśle terenowym lub gospodarce komunalnej. Przeciwnie, jest to konieczne już chociażby z tego względu, że przemysł podporządkowany radom narodowym zaspokaja podstawowe potrzeby terenu i odgrywa dużą rolę w zaopatrzeniu rynku. "Często w dyskusji wokół problemów IV Plenum - mówił dalej wicepremier Zenon N owak - mówi się o zmianie modelu gospodarczego. Nic bardziej błędnego. Chodzi bowiem o zmianę metod zarządzania w ramach t e g o s a m e g o m o d e l u naszej gospodarki socjalistycznej. Warto te sprawy rozróżniać już choćby z tego względu, że Sprawozdania podnoszą się głosy na Zachodzie, iż przechodzimy aczkolwiek jeszcze nieśmiało i niekonsekwentnie - na pozycje gospodarki kapitalistycznej. Zmiany, jakie zamierzamy przeprowadzić, są zmianami rozwojowymi. Zdajemy sobie sprawę, że zarządzanie potencjałem gospodarczym, jakim dysponowaliśmy w latach 1945-1949, było znacznie łatwiejsze. Od tego czasu gospodarka narodowa ogromnie się rozrosła i trudno nią dzisiaj zarządzać centralnie. Dlatego tez począwszy od 1955 r. stale i konsekwentnie zwiększamy uprawnienia rad narodowych. Oczywiście rząd nadal zmierzać będzie do dalszego zwiększania uprawnień terenowych organów władzy państwowej, jednakże ustalanie p o d s t a w o w y c h wskaźników gospodarczych pozostanie w gestii organów naczelnych, gdyż tego wymaga zasada gospodarki planowej. U chwały IV Plenum nakładają na rady narodowe trudne obowiązki i dużą odpowiedzialność. Przemysł terenowy, zarządzany przez rady narodowe winien produkować przede wszystkim na potrzeby rynku lokalnego, a jednocześnie uwzględniać potrzeby naszego eksportu. Oczywiście tak jedno jak i drugie winno być rentowne. Powszechnie obserwuje się ujemne zjawisko uchylania się przedsiębiorstw przemysłowych od produkcji artykułów codziennego użytku i przerzucania się na produkcję dla potrzeb przemysłu kluczowego. Wynika to stąd, że handel stawia obecnie przemysłowi większe wymagania w dziedzinie jakości i asortymentu produkcji i w przypadku niezgodności z wymogami rynku - egzekwuje kary konwencjonalne. Płynie stąd wniosek, że rady narodowe chcąc zapewnić sobie określony profil produkcji przemysłu terenowego winny otoczyć ten przemysł większą troską i kontrolą. Zmiany, jakie zamierza się wprowadzić, mają przede wszystkim zabezpieczyć uzyskanie jak największego dochodu narodowego. O to powinny bić się nie tylko banki, ale przede wszystkim działacze gospodarczy, polityczni i administracyjni skupieni wokół rad narodowych. Dlatego też na pewne zjawiska gospodarcze nie można patrzeć wyłącznie z punktu widzenia interesu lokalnego. Wiadomo przecież, że dochód narodowy wypracowany na określonym obszarze decyduje o rozwoju całej gospodarki narodowej, ma wpływ na podnoszenie stopy życiowej całej ludności kraju. Wicepremier Zenon N owak zatrzymał się dłużej nad problemami koordynacji. Od Ich ostatecznego rozwiązania zależy, czy rady narodowe zdobędą pełen autorytet, czy staną się w pełnym tego słowa znaczeniu gospodarzami terenu. Koordynacji nie należy jednak utożsamiać z prawem do komenderowania. Koordynacja polega na powiązaniucelów i zadań planu centralnego z planem terenowym. Tak więc przykładowo Rada N arodowa miasta Poznania nie może zażądać od Zakładów Przemysłu Metalowego "H. Cegielski" zmiany profilu produkcyjnego, może natomiast -. w uzgodnieniu z Zakładami - kierować procesami zatrudnienia. Obok koordynacji poczynań przemysłu kluczowego do najtrudniejszych problemów należą sprawy wspólnych inwestycji. Analogicznie przedstawia się sprawa z programowaniem inwestycji. Tutaj niewątpliwie rady narodowe winny spełniać funkcje wiodące. Rząd ocenia pracę Wojewódzkiej Rady Narodowej w Poznaniu, jak i Rady Narodowej miasta Poznania dodatnio. Uważa, że praca tych Rad należy do lepszych w kraju. Gdyby jednak poddać analizie chociażby problem koordynacji międzywydziałowej w prezydiach tych Rad na pewno znalazłoby się jeszcze wiele rzeczy do ulepszenia. Mówca zwrócił uwagę, że wszelkie zmiany w systemie zarządzania winny odbywać się przy malejącym (bądź utrzymującym się na dotychczasowym poziomie) stanie liczbowym aparatu administracyjnego. Oznacza to, że wykonanie stale zwiększających się zadań rzeczowych będzie wymagało coraz lepszej organizacji pracy. Coraz lepiej wykształcone kadry i coraz lepsza organizacja pracy - oto podstawy sprawne o działania administracji państwowej. Swiadczy o tym chociażby fakt, że na przestrzeni ostatnich sześciu lat zmniejszono ilość etatów w Poznaniu co najmniej o J)'jo, zwiększając jednocześnie ilość zadań i uprawnień, z perspektywy lat można śmiało powiedzieć, że posunięcia te były słuszne i że rady narodowe pracują znacznie lepiej niż dawniej. Pod analogicznym kątem należałoby spojrzeć na pracę zjednoczeń. W chwili obecnej zarówno wydziały, jak i zjednoczenia przejawiają tendencje do dublowania swej pracy, a nie jest to chyba cechą dobrego zarządzania. N astępnie wicepremier Zenon N owak zajął stanowisko wobec niektórych głosów w dyskusji, zwłaszcza tych, które skierowane były pod adresem władz centralnych. W związku z zapytaniem, dlaczego Poznań otrzymuje z Warszawy niemal wyłącznie wyeksploatowane wozy tramwajowe, wicepremier wyjaśnił, że Chorzowskie Zakłady Konstrukcji Stalowych "Konstal" w Chorzowie produkują wyłącznie wozy szybkobieżne, które nadają się tylko na długie i proste trasy i z tego względu dla wielu miast są nieprzydatne. Ponadto "Konstal" nie zawsze wywiązuje się z zamówień i dlatego sytuacja na tym odcinku nie jest najlepsza. Podobnie wygląda sytuacja z produkcją autobusów, zaś na trolejbusy brak zapotrzebowania ze strony miast. Jeśli chodzi o rozwój sto łówek pracowniczych, ich rozwój uzależniony jest od dotacji z funduszów zakładowych. Ponieważ ze stołówek korzysta przeważnie mniejszość załogi, zakłady niechętnie przeznaczają środki na urządzenia wprawdzie istotne, ale z których korzysta tylko mała ilość osób. Ilościowo rzecz biorąc, jak to zresztą wynika z "Rocznika Statystycznego", liczba stołówek w kraju utrzymuje się na niezmienionym poziomie. N a marginesie mówca dodał, że jest jeszcze szereg dziedzin naszej gospodarki, do których nie można podchodzić wyłącznie z punktu widzenia ich rentowności, gdyż łączą się one z ogólną polityką naszej partii i rządu. Jeśli rząd zdecydował się na podwyżkę czynszów, to przede wszystkim dlatego, że chce w sposób zasadniczy zmienić zasady konserwacji i remontów budynków mieszkalnych. Przewiduje się znaczny wzrost środków na te cele, ale same pieniądze nie wystarczą. Wymagać to będzie ogromnego wysiłku organizacyjnego i techniczno-materiałowego ze strony rad narodowych. Od rozwiązania tych wszystkich problemów, jakie stawiają przed radami narodowymi uchwały IV Plenum Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, zależeć będzie kształtowanie stosunku szerokich rzesz do władzy ludowej. N a zakończenie wicepremier Zenon N owak jeszcze raz podkreślił, że partia i rząd wysoko oceniają pracę Wojewódzkiej Rady N arodowej w Poznaniu l Rady Narodowej miasta Poznania i dlatego oczekuje się od obu Rad czegoś więcej. Mianowicie przejawiania maksimum inicjatywy w szukaniu nowych, lepszych rozwiązań w zarządzaniu gospodarką miasta i woj ewództwa. Z kolei zabrał głos radny Stanisław Mytko przewodniczący Komisji Redakcyjnej uchwały, który referując projekt zaproponował jednocześnie szereg poprawek zgłoszonych w czasie dyskusji. Radni nie wnieśli żadnych zastrzeżeń. Przewodniczący sesji poddał projekt pod głosowanie. Uchwała powzięta została jednogłośnie. Informację o pracach Prezydium sie międzysesyjnym złożył radny Adamski. Do wiadomości przyjęto informację o zmianach dokonanych żecie miasta w 1%5 r. W punkcie porządku dziennego przewidzianego na Interpelacje zabrał głos przewodniczący Komisji Mandatowej radny Stanisław N owak, który zreferował wykładnię stosowania przepisu par. 115 ust. l i par. 117 ust. l Regulaminu Rady. Sprowadzają sie, one do tego, że " . . . w czasie trwania sesji interpelacje można składać na ręce przewodniczącego obrad zarówno ustnie (do protokółu), jak i na piśmie". Wyjaśnienie to Rada przyjęła bez uwag. Na tym porządek w okreCzesław również w bud dzienny V Sesji wyczerpano i przewodniczący obrad, radny Ryszard Witkowski posiedzenie zamknął. 23 grudnia 1965 r. odbyła się VI Sesja Rady N arodowej miasta Poznania poświęcona planowi gospodarczemu i budżetowi na rok 1966. W sesji uczestniczyło 67 radnych. Na wstępie, po przyjęciu protokółu z poprzedniej sesji i porządku dziennego, przewodniczący obrad radny Marian Paluchowski udzielił głosu przewodniczącemu Prezydium -' radnemu Jerzemu Kusiakowi. "Na wniosek Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej i Prezydium Rady Narodowej - powiedział radny Jerzy Kusiak - prezes Rady Ministrów wyraził zgodę na zwiększenie liczby zastępców przewodniczącego Prezydium z trzech na czterech. Jest to podyktowane tym, że przed Radą stanęły w ostatnim czasie znacznie szersze zadania koordynacyjne". Radny Jerzy Kusiak zaproponował Radzie powzięcie uchwały w tej sprawie, a po jej jednogłośnym uchwaleniu zaproponował na stanowisko zastępcy przewodniczącego Prezydium radnego Jerzego Łangowskiego. Po przedstawieniu drogi życiowej kandydata wybrano komisję skrutacyjną, a następnie odbyły się tajne wybory, w wyniku których radny Jerzy Łangowski wybrany został 63 głosami zastępcą przewodniczącego Prezydium Rady Narodowej miasta Poznania. Radny Jerzy Łangowski w serdecznych słowach podziękował Radzie za zaufanie i zaszczytny wybór. Po uchwaleniu planu pracy Rady na rok 196) zabrał głos przewodniczący Prezydium - radny Jerzy Kusiak, i wygłosił zagajenie dyskusji nad głównym punktem porządku dziennego obrad. "Dzisiejsza sesja - powiedział na wstępie radny Jerzy Kusiak uchwalająca plan gospodarczy i budżet na pierwszy rok nowego Planu Pięcioletniego 1966-1970, odbywa się w warunkach intensywnych prac organizacyjnych i metodycznych nad dalszym podniesieniem efektywności naszej działalności. "Rok 1%5 odznaczał się na ogół pomyślnym przebiegiem wykonania zadań, a w szczególności dalszym utrwaleniem ogólnej równowagi gospodarczej. Wyższy niż przewidywano wzrost dochodów ludności, wynikający z przekroczenia zadań produkcyjnych, znalazł odzwierciedlenie w dynamice obrotów uspołecznionego handlu. Spowodowało to jednak również - mimo poprawy w stosunku do roku 1964 - pewne braki wasortymencie towarów. N a rynku pracy utrzymywał się nadal deficyt siły roboczej. Wczesne Sprawozdaniam)J( III HIll H ' III, I I hm I Sala obrad Rady Narodowej miasta Poznaniamrozy wywołały również pewne zaburzenia w realizacji planów inwestycyjnych. "Przyrost blisko 10 (0) izb mieszkalnych, nowych szkół podstawowych i średnich poprawił w istotny sposób warunki bytowania ludności. Poważne zaawansowanie budowy szeregu podstawowych obiektów inwestycyjnych; nowego ujęcia wody, gazowni, Trasy Chwaliszewskiej , wskazują na pomyślną na ogół realizację zadań związanych z rekonstrukcją i rozbudową miasta. "Plan na rok 1966 - mówił dalej radny Jerzy Kusiak - jest wyrazem kierunków rozwoju miasta w latach 1966-1970 oraz w znacznej mierze wniosków z Programu Wyborczego i postulatów ludności z kampanii wyborczej. Globalny wzrost produkcji przemysłowej o ponad TU oparty będzie w dużym stopniu o procesy modernizacyjne, usprawnienia techniczne i organizacyjne. Łącznie, w wyniku działania tych czynników uzyskamy wzrost produkcji w wysokości ponad 740 min złotych, a w wyniku wzrostu zatrudnienia jeszcze o dalsze pół miliarda złotych. Wysokie tempo wzrostu gospodarki Poznania nakłada na Radę Narodową obowiązek pełnej koordynacji podejmowania i inicjowania kroków łagodzących napięcia i dys proporcje. Dążyć musimy do pełnego zabezpieczenia zapotrzebowania na siłę roboczą dla najważniejszych zakładów w mieście. Trzeba również, by zakłady mogące zatrudniać kobiety stosowały bodźce zachęcające. "W roku 1966 ciężar finansowania budownictwa mieszkaniowego przesunie się z budżetu Rady Narodowej na banki kredytujące budownictwo spółdzielcze. Efektywne zmniejszenie środków na budownictwo mieszkaniowe wyniesie w budżecie 37 min zł. W ślad za podwyżką czynszów ustała potrzeba dopłat budżetowych do gospodarki mieszkaniowej na remonty bieżące. "J ednym z podstawowych zagadnień planu na rok 1966 jest podwojenie wysiłków nad rozszerzeniem dotychczasowych zmian w strukturze produkcji przemysłu terenowego na korzyść produkcji rynkowej. Niezmiernie ważną dziedziną przemysłu terenowego są usługi dla ludności. Dlatego też założony w planie wzrost usług przemysłowych i naprawczych winien być w trakcie realizacji podwyższony" . Przechodząc do zagadnień gospodarki komunalnej radny Jerzy Kusiak podkreślił, że jej tendencje rozwojowe zmierzają ku koncentracji inwestycji. Przede wszystkim chodzio przyspieszenie tempa budowy nowego ujęcia wody w taki sposób, by efekty inwestycyjne tej budowy wystąpiły już pod koniec pierwszego półrocza 1967 r. Oddanie do użytku w tym samym czasie nowej gazowni winno radykalnie poprawić zaopatrzenie przemysłu i ludności w gaz. Poważną część środków inwestycyjnych gospodarki komunalnej przewiduje się (podobnie jak w latach ubiegłych) na przebudowę i modernizację układu drogowego: Trasy Chwaliszewskiej i związanej z nią regulacji warciańskiego węzła wodnego, dalszą modernizację ulic: Głogowskiej, Roosevelta, Starołęckiej. Niezwykle ważnym zadaniem będą inwestycje związane z uzbrojeniem terenów budowlanych na Ratajach. Problemem niezmiernie istotnym pozostanie nadal sprawa przewozów ludności środkami komunikacji wewnątrzmiejskiej. Organizacja pracy w Miejskim Przedsiębiorstwie Komunikacji jest przestarzała, nie dostosowana do aktualnych potrzeb i możliwości technicznych. Radykalniejsza poprawa na tym odcinku jest uzależniona od modernizacji układu komunikacyjnego oraz powiększenia taboru. W latach 1961-1965 mimo znacznych wysiłków Rady nie zdołano złagodzić trudności komunikacyjnych. Dlatego też nadal czynione będą intensywne starania o zwiększenie przydziału taboru komunikacyjnego dla Poznania. Plan budownictwa mieszkaniowego przedstawiony na sesji stanowił dalszy poważny krok w kierunku polepszenia warunków bytowych mieszkańców miasta. Do jego charakterystycznych cech należy rozpoczęcie budowy pierwszych obiektów nowej dzielnicy mieszkaniowej "Rataje". Jako zagadnienie pierwszorzędnej wagi uznano sprawę remontów kapitalnych oraz bieżących. "Mimo iż wydatki na oświatę w stosunku do roku 1965 wzrosną w 196) r. o 8,3'/0, w wyniku czego poziom ich wyniesie 266,6 min złotych - powiedział na zakończenie radny Jerzy Kusiak, normy wydatków rzeczowych będą nadal niższe w porównaniu z przeciętnym poziomem wydatków w innych dużych miastach Polski. Jak dotąd interwencje Radv N arodowej w te] sprawie u władz centralnych nie odniosły pożądanego skutku. W dalszym ciągu więc Prezydium będzie czyniło usilne starania o ich podwyższenie do poziomu gwarantującego zaspokojenie niezbędnych potrzeb związanych z utrzymaniem szkół podstawowych i średnich. "Środki budżetowe na ochronę zdrowia i opiekę społeczną wzrosną w stosunku do roku 1965 o 12,7'/1. Łączna suma wydatków wyniesie blisko 340 min złotych co stanowi Vi budżetu. W roku 196) rozpoczęta zostani" wielokrotnie odkładana budowa kombinatu szpitalnego przy ul. Lutyekiej. Ta podstawopoznańskiego lecznictwa musi centrum uwagi i zainteresoZdrowia, Budownictwa i Prewszystkich zainteresowanychwa inwestycj a znaleźć się w wania Komisji zydium oraz jednostek. "Prace nad projektem planu gospodarczego i budżetu miasta na rok 196) oraz założeniami na rok 1967 prowadzone były w sposób systematyczny od maja 1965 roku. Projekt planu udostępniono Radzie w sierpniu 1965 r. Był on ponadto przedmiotem wielokrotnych konsultacji Prezydium z władzami centralnymi. Ostateczna wersja projektu rozpatrywana była przez Egzekutywę Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej oraz zespół poselski regionu wielkopolskiego. Odbyły się sesje budżetowe wszystkich dzielnicowych rad narodowych. Podkreślić należy, że' wiele będzie zależało od gospodarności i inicjatywy dzielnicowych rad narodowych. Dysponują one bowiem 60° o ogółu wydatków bieżących miasta, w szczególności w takich dziedzinach, jak oświata, ochrona zdrowia, gospodarka mieszkaniowa. Budżety te oparte zostały po raz pierwszy w c a łoś c i na dochodach własnych. Prowadzona przez nas polityka pełnej samodzielności budżetowej dzielnicowych rad narodowych stwarza warunki sprzyjające szukaniu rezerw budżetowych". Przed przystąpieniem do dyskusji nad projektem planu gospodarczego i budżetu miasta na rok 196) przewodniczący obrad radny Marian Paluchowski zaproponował powołanie Komisji Redakcyjnej projektów uchwał w następującym składzie: radny Jerzy Łangowski - zastępca przewodniczącego Prezydium, radny Stanisław Mytko - przewodniczący Komisji Finansów i Planu Gospodarczego, Zbigniew Lisowski - radca prawny Prezydium. Jednocześnie przewodniczący obrad poprosił o zgłaszanie dalszych kandydatur. Rada zgłosiła następujące kandydatury: radny Bronisław Bobrowski - zastępca przewodniczącego Komisji Ochrony Porządku i Bezpieczeństwa Publicznego, r a o ny Jan Brygier - przewodniczący Komisji Handlu, radny Leon Chudziński - zastępca przewodniczącego Komisji Przemysłu i Zatrudnienia, Eleonora Cieślińska - sekretarz Komisji Kultury Fizycznej i Turystyki, radna Jadwiga Eichler - sekretarz Komisji Kultury, radny Zygmunt Jesionowski - zastępca przewodniczącego Komisji Oświaty i Nauki, radny Stanisław Klimek - zastępca przewodniczącego Komisji Zdrowia i Opieki Społecznej, radny Roman Kozak - członek Komisji Budownictwa, radny Marian Pawlak -przewodniczący Komisji Gospodarki Komunalnej, Mieszkaniowej i Komunikacji, radny Kazimierz W olnikowski przewodniczący Komisji Administracji i Samorządu Mieszkańców. Sprawozdania U zupełniony przez radnych skład Komisji Redakcyjnej Rada przyjęła jednogłośnie. Debatę budżetową rozpoczął radny Zenor. N alipiński. Przedstawił on szereg uwag dotyczących projektu budżetu Wydziału Kul. tury. Budżet ten zamyka się kwotą 67 JX) tys. złotych, czyli wzrośnie w porównaniu z budżetem 1965 roku o 2,5',/0, podczas gdy w budżecie zbiorczym miasta analogiczny wskaźnik wynosi 4,2%. Tego rodzaju układ wskaźników ogólnych Komisja Kultury uważa za prawidłowy. Komisja zaaprobowała środki dla Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Edwarda Raczyńskiego, przeznaczone na zakup czasopism, książek oraz ich oprawę, bowiem mimo pomocy ze strony Komisji Koordynacyjnej do spraw kultury, nie można było w latach ubiegłych należycie rozwijać czytelnictwa z braku dostatecznego dopływu nowych książek. Komisja Kultury pozytywnie oceniła popieranie przez Radę działalności organizacji i towarzystw, takich jak Poznański Chór Chłopięcy, Towarzystwo Miłośników Miasta Poznania, ogniska artystyczne, o czym świadczy (fi (XX) zł przewidzianych na ten cel w budżecie. Dodatkowo zapewniono również 100 (XX) zł na wydatki związane z III Międzynarodowym Konkursem Kompozytorskim im. Henryka Wieniawskiego. Radny zwrócił uwagę, że istnieje tendencja do rozszerzania działalności dotowanych towarzystw w tym Klubu związków Twórczych. Wypływa stąd konieczność zapewnienia w budżecie na rok 1967 odpowiednio wyższych kwot, uwzględniających m. in. działalność Klubu. Pozycją w budżecie, która może przysporzyć miastu dodatkowych dochodów, jest "Biblioteka Kroniki Miasta Poznania". Dowodem służy ostatnio wydany Przewodnik po Poznaniu, który rozszedł się błyskawicznie, zdaniem radnego już w I kwartale 196) r. należałoby wznowić ten przewodnik co najmniej w nakładzie 10 (XX) egzemplarzy. Komisja Kultury zasygnalizowała potrzebę właściwego rozdziału środków na remonty kapitalne budynków i urządzeń znajdujących się w gestii Wydziału Kultury. Wydział ten ma otrzymać w latach 1966-1970 na ten cel 30 min zł, z których znaczną część przewidziano na remont Teatru Polskiego i pomieszczeń dla Teatru Aktora i Lalki "Marcinek". Z zaplanowanej kwoty w projekcie budżetu na rok 196) umieszczono jedynie 4 min zł. Różnicę w wysokości 2 min zł należałoby wyrównać już w budżecie na rok 1967. Sprawę tę w świetle postępującej dekapitalizacji budynków należy uważać za nagłą. Radny Stanisław Kubiak - przewodniczący Komisji Oświaty i Nauki - powiedział, że w 196) r. na skutek reformy szkolnictwa zostanie wprowadzona w szkołach podstawowych nauka ośmioletnia. Będzie to bardzo istotnym momentem w rozwoju socjalistycznej rewolucji w naszym kraju. Komisja Oświaty i Nauki rozpatrywała projekt budżetu i planu gospodarczego na rok 1%6 właśnie pod kątem realizacji tej reformy. Poznań przygotował bazę szkolną dobrze, natomiast w województwie brak według stanu na l IX 1965 r. 1448 izb lekcyjnych.. l IX 1%6 r. brakować będzie w województwie jeszcze 600 izb, a w Poznaniu 88 izb lekcyjnych. Będzie to oczywiście wywierało wpływ na liczbę dzieci przypadających na klasę pierwszą. Dlatego też Komisja zwróciła się z propozycją rozwiązania kwestii tzw. systemem gospodarczym, szczególnie w szkołach peryferyjnych poprzez remonty i adaptacje innych pomieszczeń". W projekcie budżetu na 196) r. zlikwidowano przyznawane od trzech lat specjalne dotacje na politechnizację szkół. Wynosiły one w budżecie miasta 3100 tys. złotych. O tyle też umniejszono budżet wyznaczając jednocześnie szkołom nowe poważne zadania. Radny postulował, aby niedobór ten wyrównano, a w roku 1%7 przewidzieć dotację w wysokości 8850 zł na każdą szkołę. Mówca poruszył jeszcze problem przedszkoli. Ponieważ nie przewiduje się zwiększenia liczby dojeżdżających do pracy, kwestia rozszerzenia zatrudnienia wśród kobiet w Poznaniu jest paląca. Tymczasem w planie na rok 196) nie przewidziano wzrostu liczby miejsc w przedszkolach. Dlatego też Komisja proponuje, aby domagać się od zakładów pracy organizowania własnych przedszkoli. Radny Marian Pawlak - przewodniczący Komisji Gospodarki Komunalnej, Mieszkaniowej i Komunikacji - stwierdził na wstępie, że "szukano możliwości poprawienia bilansu dochodów i wydatków gospodarki miejskiej szczególnie w zakresie gospodarki komunalnej, mieszkaniowej i komunikacji. Nakłady objęte projektem planu i budżetu na rok 1966 są skierowane w dużej mierze na ochronę zdrowia i oświatę i taka tendencja jest słuszna, ponieważ w ostatnich dziesięciu latach poczyniono sporo inwestycji w dziedzinie gospodarki komunalnej". W dalszym ciągu mówca przedstawił sytuację, jaka powstała w Poznaniu w komunikacji masowej. W roku 196) miasto mą otrzymać 24 tramwaje i 30 autobusów, czyli tyle ile potrzeba dla pokrycia potrzeb, jakie występują w tej dziedzinie. Równocześnie jednak trzeba wycofać z eksploatacji pewną ilość wozów. Niektóre z nich służą już bowiem ponad 50 lat. Komisja godzi się z postulatami Miejskiej Komisji Planowania Gospodarczego, aby kredyty na drogi utrzymać w wysokości 50 min złotych. Z kolei dyskutant przeszedł do omówienia przebiegu remontów budynków mieszkalnych. W ciągu jedenastu miesięcy 1965 r. wykonano plany rzeczowe w tym zakresie w 88,Z/0, a w' niektórych dzielnicach - w 96%, co wskazuje, że zamierzenia zostaną zrealizowane, a przewidziane na ten cel nakłady wykorzystane. Dotychczas pewne komórki projektowo- kosztorysowe Dzielnicowych Zarządów Budynków Mieszkalnych postępowały niezbyt właściwie. Zauważono, że (poza dzielnicą Wilda) nagminnie stosuje się tzw. nakłady na roboty ukryte, a tym samym permanentnie przekraczane są koszta. W dzielnicy N owe Miasto nie przygotowano do chwili obecnej dokumentacji na projektowane w l r. remonty. Przy kapitalnych remontach należałoby uwzględniać w miarę możliwości roboty zmierzające do przebudowy mieszkań dużych na mniejsze. W niewielkim zakresie wykonywane są również usługi lokatorskie, np. malowanie mieszkań. Kilka uwag zgłosił radny Jan Brygier - przewodniczący Komisji Handlu. l. Zdaniem Komisji handel w stosunku do dochodów wpływających do budżetu nie jest w odpowiednim stopniu obdzielany inwestycjami. 2. Komisja uważa, że w l r. szczególną uwagę zwrócić należy na zaspokojenie potrzeb mieszkańców peryferii, 3. Zmieniająca się struktura socjalna Poznania musi znaleźć praktyczne odzwierciedlenie w planie gospodarczym i budżecie Poznania w dziedzinie handlu. 4. Do nadzwyczaj nabrzmiałyc'4 bolączek handlu należy przede wszystkim: a) brak magazynów w hurcie i detalu, b) zły stan handlowego taboru samochodowego oraz brak zajezdni transportowej, c) nieodpowiednia sieć żywienia zbiorowego otwartego: nadmiernie rozbudowana w kategoriach " S" i kat. I, niedostatecznie zaś w kat. II i III oraz barach mlecznych, d) kompromitująco niska ilość stołówek pracowniczych przy wielkich zakładach pracy. Dalsze prostulaty Komisji Handlu dotyczyły obrotu towarowego, sieci detalicznej, zakładów żywienia zbiorowego i otwartego oraz inwestycji. Formułując wnioski inwestycyjne Komisja nie wniosła w zasadzie zastrzeżeń do podziału projektowanych 19,5 milionów złotych na inwestycje dla Poznańskiego Zjednoczenia Przedsiębiorstw Handlowych, lecz uważała, że kwota ta jest za niska. Nie przewiduje się w związku z tym budowy tak potrzebnych magazynów hurtowni. Komisja uważa, że budowa zajezdni transportowej w Junikowie dla Poznańskiego Przedsiębiorstwa Transportowego Handlu jest rzeczą konieczną i limit przeznaczony na ten cel winien być w 196) r. w całości wykorzystany. Komisja uważa za naglącą: a) konieczność budowy nowych magazynów, b) przeprowadzenia w istniejących magazynach takich zmian organizacyjnych, dzięki którym będzie można wygospodarować osobne miejsce na przyjmowanie i osobne na wydawanie towarów. Poza tym należy przedłużyć czas pracy magazynów z obecnej jednej zmiany do 1,25 względnie 1,5 zmiany, by towary potrzebne w sklepach mogły być w terminie z magazynów wydane, c) usprawnienie załadunku towarów. N ależałoby także znieść chwilowo zakaz dostarczania towarów do sklepów przy niektórych ulicach w śródmieściu między godzinami 10.00 a 18.00. "Komisja postuluje - mówił dalej radny Jan Brygier - przeznaczenie części funduszów przewidzianych na kapitalne remonty barów mlecznych, a przede wszystkim icn zaplecza. Komisja kładzie duży nacisk na budowę pawilonów handlowych na peryferiach z kredytów bankowych szybko rentujących się i postuluje przekroczenie ilości zaprojektowanych do budowy pawilonów handlowych. Bardzo krytycznie ocenia Komisja działalność Wydziału Architektury i Budownictwa przy ustalaniu lokalizacji tychże pawilonów (np. w Starołęce, niefortunna lokalizacja przy ul. Wołowskiej)". Komisja analizowała warunki pracy i stan taboru handlowego. Przeznaczony na zakup środków transportowych limit w wysokości 1380 tys. zł jest za niski. Na rok 196) Poznańskie Przedsiębiorstwo Tansportowe Handlu potrzebuje 3000 tys. zł z uwagi na to, iż do kasacji przeznaczono dwanaście samochodów, a dalszych sześć należałoby także wycofać z obiegu. Radny Zygmunt J esionowski - zastępca przewodniczącego Komisji Oświaty ł N a uki - zwrócił uwagę na konieczność podsumowania dotychczasowych osiągnięć w dziedzinie oświaty ze względu na to, że sesja odbywa się na przełomie dwóch pięciolatek. Mówca podkreślił, że postulaty, które zgłaszano w toku ubiegłej kadencji Rady Narodowej, a dotyczące szkół zawodowych - zostały zrealizowane. Radny zauważył także, że Komisja Oświaty i Nauki stara się również o to, aby w szkołach ośmioletnich dobrze rozwijały się zajęcia techniczne, co jednak spotyka się z trudnościami związanymi ze złym zaopatrzeniem handlu w materiały do prąc technicznych. Dlatego wskazanym byłoby, aby Wydział Handlu wyznaczył kilka sklepów, chociażby po jednym w każdej dzielnicy, które byłyby zaopatrzone w przybory potrze bne do zajęć technicznych. W dalszym ciągu radny Zygmunt Jesionowski proponował rozbudowanie świetlic i półinternatów, podniesienie granicy wieku upoważniającego do korzystania ze świetlic powyżej lat 14, aby zająć rozrywką i ćwiczeniami na boiskach szkolnych i polach gimnastycznych większą liczbę młodzieży. Radna Wanda Narożna - członek Komisji Handlu, uskarżała się na fakt, że handel nie jest odpowiednio zaopatrzony w masę to Sprawozdania warową. Mówczyni zwróciła uwagę na rozrzutność, którą daje się zauważyć np. podczas wykonywania remontów. Swego czasu przeprowadzono kapitalny remont jednego z domów w obrębie ul. Grobla i wydatkowano na ten cel ogromne sumy, aczkolwiek w rachubę wchodziła rudera. Dyskutantka poruszyła także sprawę imprez kulturalnych, zwracając uwagę na znikomą ilość imprez atrakcyjnych, podczas gdy ilość imprez mniej interesujących jest znaczna. Postulowała ona zwiększenie ilości koncertów z repertuarem bardziej dostępnym dla przeciętnego słuchacza. Radny Stanisław Andrzejewski - przewodniczący Komisji Zdrowia i Opieki Społecznej - podkreślił na wstępie, iż plan gospodarczy i budżet na 1966 r. spełnia w zasadzie podstawowe wymogi w dziedzinie ochrony zdrowia mieszkańców Poznania. Mówca poruszył następnie sprawę kształcenia kadr pielęgniarek i anestezjologów. Dużym sukcesem było otwarcie nowego żłobka na Grunwaldzie oraz domu opieki dla przewlekle chorych na Winogradach. Z niepokojem patrzy natomiast Komisja na przebieg kapitalnych remontów. Bo jak powstrzymać dewastację przychodni przy ul. Dąbrowskiego lub modernizować inne zakłady służby zdrowia, jeżeli na kapitalne remonty przewidziano jedynie 6300 tys. złotych. Mówca postulował, aby Rada ze swych nadwyżek budżetowych skierowała także większe środki na zakup aparatury medycznej. Radny Gracjan Dziurla - zastępca przewodniczącego Komisji Handlu, zwrócił uwagę na problemy rzemiosła uwidocznione w projekcie planu gospodarczego na 1966 r. Założono tam m. in. 3100 warsztatów rzemieślniczych, które mają zatrudnić 50 osób, w tym 2095 uczniów, zdaniem mówcy przyjęta w planie ilość 3100 warsztatów jest zaniżona, zarówno w stosunku do planu rozwoju na lata 1966-1970, w którym z końcem 1966 roku przewidywano ich 3170, jak również w stosunku do faktycznej ilości istniejących warsztatów. J ak wynika bowiem ze sprawozdania Izby Rzemieślniczej, na koniec trzeciego kwartału 1965 r. działało w Poznaniu 3131 warsztatów, a więc o 31 więcej aniżeli planuje się na koniec 1966 r. Dyskutant zwrócił także uwagę na zagadnienie wykorzystania mocy przerobowych niektórych warsztatów rzemieślniczych, świadczących również usługi przemysłowe, w szczególności zaś warsztatów rzemiosł budowlanych. Radny Stanisław Klimek - zastępca przewodniczącego Komisji Zdrowia i Opieki Społecznej - mówił o dopłatach za leki dla ubezpieczonych, podkreślając, że wchodzi tu w rachubę dwunasta część budżetu. Do roku 1%3 z pozycją tą nie było kłopotów i dopiero od 1964 r. sprawy zaczęły się komplikować. Przyznawane na ten cel środki nie wystarczają. Przemysł zaczął bowiem produkować dużo nowoczesnych, ale jednocześnie drogich leków. Radny Lucjan Dembowski - zastępca przewodniczącego Komisji Administracji i Samorządu Mieszkańców - poruszył sprawę świetlic blokowych i wyraził pogląd, iz świetlice blokowe należałoby zwolnić od czynszu, bowiem zgodnie z nowymi stawkami opłata za metr kwadratowy wynosi 12 zł i w rezultacie nawet przy pomieszczeniach piwnicznych czynsz wynosi od 150-280 zł. Dalej mówca zwrócił uwagę na potrzeby stałego instruktażu w świetlicach. Tymczasem ilość instruktorów jest nadal niedostateczna, a wysiłki komitetów blokowych i wydziałów kultury, aby liczbę ich zwiększyć, nie odnoszą pożądanych rezultatów. Prof. dr Olech Szczepski - członek Komisji Zdrowia i Opieki Społecznej - stwierdził, że sprzęt medyczny jest bardzo kosztowny. Tymczasem w budżecie miasta na 1966 r. przewidziano na zakup sprzętu medycznego jedynie 1200 tys. zł. W związku z tym mówca poparł wnioski Wydziału Zdrowia i Opieki Społecznej oraz Komisji, aby zwiększyć nakłady na te cele o dalsze 6ffi) tys. zł, co wobec konieczności wymiany przestarzałej aparatury, szczególnie w Szpitalu Miejskim i w przychodniach, będzie i tak kwotą niewystarczaj ącą. N a tym lista dyskutantów nad projektem planu gospodarczego i budżetu miasta na rok 1966 została wyczerpana. Informacje o pracy Prezydium Rady dostarczoną radnym w "Biuletynie Informacyjnym" uzupełnił przewodniczący Prezydium radny Jerzy Kusiak. Poprawki do projektu uchwał w sprawie planu gospodarczego i budżetu na rok 1966 zreferował przewodniczący komisji redakcyjnej radny Stanisław Mytko. Po udzieleniu odpowiedzi na pytanie radnego Zenona N alipińskiego w związku z projektowanym powołaniem przedsiębiorstwa remontowo-budowlanego handlu, przewodniczący obrad poddał projekty uchwał pod głosowanie. Plan gospodarczy i budżet na rok 1966 uchwalony został jednomyślnie. Interpelacje zgłosił radny Czesław Kołodziejczak. Dotyczyła ona sprawy mieszkaniowej Anny i Ryszarda Łotoczków. Do interpelacji radny doręczył skargę Ryszarda Łotoczki Prezydium zajmowało się kilkakrotnie, W sprawie tej wyjaśnień udzielał przewodniczący Prezydium radny Jerzy Kusiak oświadczając, iż pretensjami Ryszarda Łotoczki Prezydium zajmowało się kilkakrtonie, zawsze jednak decyzje Prezydium kolidują z interesem żalącego się. Radny Jerzy Kusiak zaproponował więc powołanie trzyosobowej komisji celem ponownego zbadania całej sprawy. Do Komisji powołano radnych: Lucjana Dembowskiego, Kazimierza Kosmowskiego i Edmunda Kowalskiego. N a tym porządek dzienny VI sesji Rady wyczerpano i przewodniczący obrad życzeniami pomyślności w nowym roku 1966 - posiedzenie zamknął. Marian Genowefiah Tabela 1 DOCHODY I WYDATKI ZBIORCZEGO BUDŻETU MIASTA NA ROK 1966 WG DZIAŁÓW GOSPODARKI NARODOWEJ (w tys. zł) Wydatki Dział Nazwa Dochody Ogółem W tym inwestycje 10 Przemysł 270 358 - 11 Budownictwo 17 571 17 821 12 Rolnictwo 94 1 152 13 Leśnictwo 34 15 Obrót towarowy wewnętrzny 223 499 17 Gospodarka komunalna i mieszkaniowa 11 300 427 449 188 619 18 Różna działalność gospodarcza 79 735 194 21 Szkolnictwo ogólnokształcące i wychowanie 953 181 770 13 579 22 Szkolnictwo zawodowe 242 140 056 41583 23 Szkolnictwo wyższe 21 24 Kultura i sztuka 154 54 214 1 200 25 Ochrona zdrowia 2 908 316 730 15 700 26 Kultura fizyczna i turystyka 9 576 , 27 Świadczenia społeczne 18 780 . 592 41 Administracja terenowa 8 125 36 230 50 Instytucje finansowe 13 322 60 Podatki i opłaty z gospodarki nieuspołecznionej 187 134 62 Różne podatki i opłaty 123 210 80 Rezerwy 20 017 10 136 90 U działy 173 940 91 Dotacje 111 307 Ogółem* l 224 094 l 224 094 270 817 * Bez rozliczeń międzybudżetowych w kwocie 4649 tys. zł. Sprawozdania Tabela 2 DOCHODY 1 WYDATKI ZBIORCZEGO BUDŻETU MIASTA NA ROK 1966 WEDŁUG PODZIAŁU TERYTORIALNEGO (w tys. zi) Dochody Wydatki w tym: dotacja celowa na W tym Lp. Treść udziały dotacje na wydatki Ogółem nowo uruw docho- budow- dotacja Ogółem chamiane inwestydach bu- nictwo wyrówdżetu cen- mieszka- urządzenia cyjne nawcza tra1nego niowe socjalne i kulturalne l Ogółem zbiorczy budżet miasta 1224 094 173 940 104 685 6 622 l 224 094 270 817 2 Jednostkowy budżet miasta 654 700,5 147 040, l 104 685 1973 654 700,5 268 917 3 Razem dzielnicowe rady nar o - dowe 569 393,5 26 899,9 4 649 569 393,5 1900 4 w tym Die1nicowe Rady N aro dowe 5 " Grunwald 146 721,4 5 010,4 1 570 - 146 721,4 620 6 " Jeżyce 94 978,4 1 055 94 978,4 380 7 " N owe Miasto 83 250,3 20 924,3 314 83 250,3 310 8 " Stare Miasto 156 820,2 950 156 820,2 360 9 Wilda 87 623,2 965,2 760 87 623,2 230 Tabela 3 STAWKI PROCENTOWE I KWOTY UDZIAŁÓW W DOCHODACH BUDŻETU CENTRALNEGO I DOCHODACH WŁASNYCH RAD NARODOWYCH (w tys. zl) U działy w dochodach budżetu cen- Udziały w dochodach własnych Rad Narodowych tra1nego Podatek od opeLp. Treść Podatek obroto- racji nietowaro- Podatek dochodoPodatek wy od organiza- wych, od organi- wy od organizacji od wynagrodzeń cji spółdzielczych zacji spółdziel- spółdzielczych czych % kwota % kwota % . kwota X kwota l Zbiorczy budżet miasta 33,5 173 940 100,0 27 438 100,0 11098 100,0 116 002 2 Jednostkowy budżet miasta 28,3 147 040 33,7 9 245 39,9 4 427 44,8 50 643 3 Razem budżety dzielnic 5,2 26 900 66,3 18 193 60,1 6 671 55,2 65 359 4 w tym Dzielnicowe Rady N aro dowe 5 " Grunwald 5,7 5 011 100,0 6 621 100,0 2 257 100,0 29 090 6 " Jeżyce 95,0 2 470 95,0 1 354 95,0 18 699 7 " N owe Miasto 33,2 20 924 100,0 7 865 100,0 710 100,0 9 300 8 " Stare Miasto 8,0 793 8,0 379 8,0 4 332 9 Wilda 1,2 965 100,0 444 100,0 l 971 100,0 3 938 Tabela 4 ETATY OSOBOWE ORAZ FUNDUSZ PŁAC ORGANÓW ADMINISTRACJI TERENOWEJ W ZBIORCZYM BUDŻECIE MIASTA NA ROK 1966 (DZIAŁ 41) Treść Ilość Osobowy fundusz Lp. etatów płao (w tys. zł) l Zbiorczy budżet miasta 895 19 983 2 Jednostkowy budżet miasta 416 10 232 3 Razem dzielnicowe rady narodowe 479 9 751 4 W tym Dzielnicowe Rady Narodowe 5 " Grunwald 101 2 084 6 " Jeżyce 87 1781 7 " N owe Miasto 91 1898 8 " Stare Miasto 118 2 327 9 Wi1da 82 1661 Tabela 5 DOCHODY I WYDATKI JEDNOSTKOWEGO BUDŻETU MIASTA WG DZIAŁÓW GOSPODARKI NARODOWEJ (II> tys. zl) Wydatki Dział Nazwa Dochody Ogółem W tym wydatk* inwestycyjne 10 Przemysł 179515,4 11 Budownictwo 9435,0 17333,0 12 Rolnictwo 13 Leśnictwo 15 Obrót towarowy wewnętrzny 181841,0 17 Gospodarka komunalna i mieszkaniowa 9 894,0 327728,0 188 619,0 18 Różna działalność gospodarcza 1 392,0 190,0 21 Szkolnictwo ogólnokształcące i wychowanie 13 653,0 13 079,0 22 Szkolnictwo zawodowe 56473,0 40 183,0 23 Szkolnictwo wyższe 21,0 24 Kultura i sztuka 154,0 53374,0 1 200, O 25 Ochrona zdrowia 2 363,0 135358,0 15700,0 26 Kultura fizyczna i turystyka 7 422,0 27 Świadczenia społeczne 592,0 11570,0 41 Administracja terenowa 1 694,0 18465,0 50 Instytucje finansowe 13 122,0 60 Podatki i opłaty z gospodarki nieuspołecznionej 62 Różne podatki i opłaty 1 000, O 80 Rezerwy 13 113,5 10136,0 90 U działy 147 040,1 91 Dotacje i rozliczenia między budżetowe 106658,0 Ogółem 654 700,5 654 700,5 268 917,0 18 Kronika miasta Poznania Sprawozdania PROGRAM ZADAŃ RADY NARODOWEJ MIASTA POZNANIA I JEJ APARATU WYKONAWCZEGO W DZIEDZINIE REALIZACJI UCHWAŁ IV PLENUM KOMITETU CENTRALNEGO POLSKIEJ ZJEDNOCZONEJ PARTII ROBOTNICZEJ ORAZ KOMITETU WOJEWÓDZKIEGO W POZNANIU (Fragmenty) 1. l. W dziedzinie doskonalenia systemu zarządzania jednostkami podporządkowanymi Kadzie N arodowej należy: a) kontynuować proces integracji i specjalizacji przedsiębiorstw planu terenowego w oparciu o rekonstrukcj ą organizacyjno-techniczną branż; b) przeprowadzić analizę stanu wykorzystania majątku trwałego i przygotować program jego pełnego zagospodarowania; c) przeprowadzić szczegółową analizę zasad gospodarowania w przedsiębiorstwach działających na rozrachunku gospodarczym z punktu widzenia ich wpływu na prawidłowość powiązań z budżetem miasta; d) rozważyć celowość rozszerzenia istniejącego systemu zarządzania w takich działach, jak: przemysł, handel, gospodarka komunalna i zdrowie - na przedsiębiorstwa kulturalne [...} 2. l. W planach pracy Rady oraz jej Komisji w większym stopniu uwzględniać problematykę kierunków rozwoju jednostek gospodarczych Radzie nie podporządkowanych. 2. Przyjąć zasadę corocznego opracowywania planów analiz problemowych, służących potrzebom rozwiązywania wybranych zagadnień gospodarki miasta i usprawnienia poszczególnych dziedzin działalności. Dla rozwiązywania zagadnień o charakterze doraźnym rozwinąć system ekspertyz ekonomiczno-technicznych. 3. Zintensyfikować prace nad programem rekonstrukcji organizacyjno-technicznej regionu ze specjalnym uwzględnieniem: a) kompleksowości i alternatywności rozwiązań, b) układu perspektywicznego oraz dokonać oceny stanu zaawansowania prac w zakresie rekonstrukcji działów ogólnousługowych, prowadzonych przez jednostki Prezydium Rady. 4. W dziedzinie regionalnego planowania perspektywicznego należy przede wszystkim przeanalizować i szczegółowiej opracować te elementy układu gospodarczego miasta, które stanowią jego ponadregionalne funkcje, decydujące o tempie wzrostu miasta (przemysł, nauka, kultura, Międzynarodowe Targi Poznańskie). 5 3. l. W dziedzinie koordynacji terenowej [...] należy: a) dążyć do udoskonalenia koordynacji inwestycji oraz rozwinięcia zakresu resortowej koordynacji poziomej; b) ustalić zasady powiązania istniejących i rozwijających się form organizacyjnych terenowej koordynacji poziomej oraz ustalić jej zakres i system organizacyjny [. ..] 2. Dla zapewnienia prawidłowego programowania rozwoju miasta należy: a) w znacznym stopniu poszerzyć zakres analiz związanych z zamierzeniami irrwestycyjnymi, ich opiniowaniem oraz kojarzeniem; b) zapewnić niezbędną elastyczność planu ogólnego miasta oraz zwiększyć stopień jego powiązań z planami gospodarczymi; c) ustalić zasady koordynowania Inwestycji poprzez system planów przestrzennego zagospodarowania oraz przygotować niezbędne ekspertyzy i koncepcje powiązań poszczególnych inwestycji. 4. l. W dziedzinie zapewnienia racjonalnego wzrostu ważniejszych działów gospodarki narodowej należy: a) ustalić ostateczny podział przedsiębiorstw (w szczególności przemysłowych i budownictwa) na grupę o pełnych warunkach rozwojowych, ograniczonych warunkach rozwojowych oraz grupę bez Warunków rozwojowych w mieście (przedsiębiorstwa deglomerowane); b) przeprowadzić analizę efektywności ekonomicznej zamierzeń deglomeracyjnych [...]; c) przeanalizować możliwości rozwoju kooperacji zakładów przemysłowych grupy I i II z zakładami położonymi poza miastem oraz przygotować koncepcję możliwości organizowania oddziałów filialnych (satelitarnych) dla przemieszczenia produkcji na obszary dysponujące nadwyżkami siły roboczej [.. .] 2. W dziedzinie bilansowania tempa wzrostu podstawowych dziedzin gospodarki miasta r kształtowaniem się miejscowego rynku pracy należy: a) ustalić limity wzrostu zatrudnię nia w poszczególnych dziedzinach gospodarki narodowej z równoczesnym ustaleniem mInImalnego odsetka zatrudnienia kobiet; b) ustalić limity wzrostu zatrudnienia ogółem oraz zatrudnienia kobiet dla ważniejszych zakładów przemysłowych. 5. l. W celu zapewnienia Warunków wzrostu aktywności zawodowej kobiet należy: a) przeprowadzić rozmowy z kierownikami zakładów pracy o dużej chłonności siły roboczej, zmierzające do uruchomienia dodatkowych środków na budowę i organizację obiektów opieki nad dzieckiem, stołówek przyzakładowych oraz punktów szybkich usług; b) zapewnić uwzględnianie przy projektowaniu budynków mieszkalnych pomieszczeń dla społecznych punktów opieki nad dzieckiem; c) dostosować zasady działania przedszkoli do potrzeb wynikających z polityki aktywizacji kobiet. To samo dotyczy form opieki w szkołach podstawowych nad dziećmi matek pracujących; d) przygotować program poszerzenia sieci półinternatów i świetlic szkolnych, jako jednostek sprawujących pełną opiekę nad dziećmi matek pracujących. 2. Dla zapewnienia maksymalnego wzrostu wydajności pracy poprzez prawidłową gospodarkę kadrami kwalifikowanymi, jako istotnego instrumentu równoważenia rynku pracy, należy: a) uzależniać zaspokajanie zapotrzebowania na kadrę pracowników kwalifikowanych od prawidłowego wykorzystania zasobów kadr w zakładach już zatrudnianych; b) przestrzegać właściwych proporcji w strukturze zatrudnienia ze szczególnym uwzględnieniem kadr ze średnim i wyższym wykształceniem. 6. l. W celu kompleksowego bilansowania zasobów siły roboczej w regionie Poznania należy: a) ściślej powiązać bilans siły roboczej Poznania z powiatami regionu [. . .] b) pogłębić formy współpracy w dziedzinie bieżącej polityki zatrudnienia. 2. W celu usprawnienia dojazdów pracowników poznańskich zakładów pracy z miejsc zamieszkania do miejsc pracy należy: a) prowadzić systematyczne badania nad kształtowaniem się dojazdów do pracy; b) opracować jednolity, szczegółowy system komunikacji podmiejskiej, powiązany z systemem komunikacji wewnątrzmiejskiej; c) przeprowadzić analizę porównawczą dowozu pracowników do miasta transportem kolejowym na tle innych aglomeracji wielkomiejskich i przedstawić wynikające stąd wnioski; d) przeanalizować system dojazdów pracowników wewnątrz miasta i przygotować wnioski zmierzające do ich usprawnienia; e) przygotować koncepcję modernizacji i przebudowy sieci dróg kołowych w regionie Poznania w celu pełnego przystosowania do potrzeb sprawnego dojazdu do miejsca pracy; f) zapewnić pełny udział jednostek Radzie nie podporządkowanych w pracach nad usprawnieniem warunków dojazdów do pracy. 7 . l. Dla zapewnienia prawidłowego powiązania siły nabywczej ludności z podażą dóbr i usług należy: a) prowadzić stałe prace nad metodologicznym doskonaleniem bilansu dochodów i wydatków pieniężnych ludności; b) przygotować program badań popytu; c) przeprowadzić ocenę rozmieszczenia sieci handlowej i usługowej w mieście oraz opracować generalne założenia jej rozwoju; d) systematycznie i szczegółowo analizować wykonanie asortymentowych planów sprzedaży w jednostkach handlowych. 2. Dla zapewnienia prawidłowej polityki cen opracować wnioski zmierzające do poprawy stylu pracy Wojewódzkiej Komisji Cen. 8. l. W zakresie poczynań organizacyjnych zmierzających do usprawnienia działalności planistyczno-analitycznej należy: a) dokonać analizy służb ekonomicznych w jednostkach i przedsiębiorstwach podporządkowanych Radzie Narodowej i na podstawie przeprowadzonej oceny przygotować koncepcję prawidłowej organizacji służb ekonomicznych [. ..] b) podjąć kroki zmierzające do uruchomienia w Poznaniu w latach 1966-1970 Instytutu Ekonomiki Miasta [. ..] c) zweryfikować dotychczasowy zakres działania Rady Naukowo-Ekonomicznej [. ..] d) usprawnić działalność Miejskiej Komisji Planowania Gospodarczego w kierunku pogłębienia prac planistyczno-analitycznych, funkcji koordynacyjnych oraz wykorzystania prac naukowo-badawczych dla potrzeb gospodarki miasta. W szczególności należy: l. Dokonać zmian w pracach zespołów kolegialnych przy Miejskiej Komisji Planowania Gospodarczego stosownie do potrzeb wynikających ze zmian w metodach planowania. 2. Dokonać zmian w podziale funkcji koordynacyjnych jednostek planu terenowego w sposób zapewniało» Sprawozdania jacy kompleksowość koordynacji przy równoczesnym zapewnieniu wyraźnego podziału kompetencji poszczególnych jednostek organizacyjnych Prezydium. 3. Ulepszyć i pogłębić opracowywane bilanse ekonomiczne oraz rozważyć możliwość prowadzenia dalszych prac bilansowych, i. Poszerzyć badania tempa i proporcji wzrostu gospodarczego miasta. 5. Prowadzić systematyczne analizy w zakresie niezbędnym do podejmowania decyzji względnie opiniowania różnorodnych przedsięwzięć gospodarczych. 6. Prowadzić systematyczne badania i analizy niezbędne do inicjowania i ustalania zasad współdziałania inwestycyjnego i wytwórczego różnych jednostek w ramach bieżącej koordynacji i poczynań; e) zabezpieczyć należyte powiązanie planów gospodarczych: perspektywicznego pięcioletniego oraz planów dwuletnich przez odpowiednie wzmocnienie kadrowe Zespołu Miejskiego Pracowni Planów Regionalnych i Miejskiej Komisji Planowania Gospodarczego; f) dążyć do usprawnienia pracy wojewódzkiej służby statystycznej i pełnego przystosowania jej opracowań do po, trzeb bieżącej polityki gospodarczej miasta [. . .] Nr 2089-2097. KRONIKA OBCHODÓW 21 ROCZNICY WYZWOLENIA MIASTA O 8 - 2 5 H 1966 R.) Obchody rocznicy wyzwolenia Poznania z niewoli faszystowskiej stały się już tradycją. Również w roku 1%6 obchody te miały uroczysty przebiegpiqtek, 38 lutego W salonie wystawowym obok Sali Wielkiej Pałacu Kultury odbyło się o godzinie 17.30 otwarcie pokonkursowej wystawy prac plastycznych uczniów Państwowego Liceum Plastycznego pl. "Młodzież o swoim mieście". Jednocześnie w innej sali wystawowej nastąpiło otwarcie wystawy pn. "Moje miasto", na którą złożyło się pięćdziesiąt prac uczestników ogniska plastycznego przy Klubie Oficerskim Ośrodka Szkolenia Służb K watermistrzowskich im. Mariana Buczkasobota, 19 lutego O godz. 10.00 na cmentarzu w Miłostowie delegacje organizacji partyjnych, Dzielnicowej Rady Narodowej Nowe Miasto, zakładów pracy i organizacji społecznych złożyły wieńce i wiązanki kwiatów pod pamiątkowym obeliskiem wzniesionym ku czci poległych w walce o wyzwolenie Poznania żołnierzy i oficerów Armii Radzieckiej. Przemówienie wygłosił sekretarz Komitetu Dzielnicowego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Nowe Miasto Aleksander Wierzejewski. O godz. 16.30 na Dworzec Główny przybyła delegacja kombatantów radzieckich z Sara towa w składzie: Bohater Związku Radzieckiego gen. mjr Dymitr Bakanow, b. dowódca 74 dywizji gwardii, której oddziały jako pierwsze wkroczyły w styczniu 1945 r. do Poznania, prof. Aleksander Fiedotow - więziony w murach cytadeli w 1943 r. i zbiegły z niej dzięki pomocy Polaków oraz b. korespondent wojenny Aleksander Wolf. Na dworcu gości witał sekretarz Zarządu Wojewódzkiego Towarzystwa Przyjaźni. Polsko- Radzieckiej Mieczysław Sobieraj . O godz. 17.00 w hali nr 20 Międzynarodowych Targów Poznańskich odbył się uroczysty koncert Państwowego Zespołu Ludowego Pieśni i Tańca "Mazowsze" im. Tadeusza Sygietyńskiego, na który na zaproszenie Wojewódzkiego i Poznańskiego Komitetów Frontu Jedności Narodu przybyło około 4(0) osób. Gości powitał przewodniczący Poznańskiego Komitetu Frontu Jedności Narodu doc. dr Stanisław Smoliński wygłaszając okolicznościowe przemówienieniedziela, 20 lutego Jedną z wielu imprez przygotowanych przez poznańską młodzież z okazji 21 rocznicy wyzwolenia miasta była Harcerska Sztafeta Wolności z udziałem drużyn z Hufców-: Nowe Miasto, Grunwald, Wilda, Jeżyce, Stare Miasto i powiatu poznańskiego. Program przewidywał zbiórkę uczestników sztafety w Miłostowie i złożenie kwiatów pod pomnikiem poległych. Następnie patrole udały się na strzelnicę, gdzie odbyły się zawody strze- - leckie. Kolejnym etapem sztafety stała się szkoła im. Aleksandra Zawadzkiego, w której rozegrano konkurs pl. "Czy znasz historię swojego miasta". Zakończenie imprezy odbyło się na stokach b. Gytadeli - wręczo- · 24 lutego 1%6 r. Stoją od lewej: Wicekonsul Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich w Poznaniu Stanisław Akimow, gen. mjr Dymitr Bakanow, zastępca przewodniczącego Prezydium Rady Narodowej Miasta Poznania Henryk Kędziora, przewodniczący Prezydium Jerzy Kusiak, zastępca dyrektora Muzeum Narodowego Przemysław Michałowskino dyplomy zwycięskim patrolom i złożono wieńce u stóp pomnikaponiedziałek, 21 lutego o godz. 11.00 delegacja radziecka uczestniczyła w uroczystym plenarnym posiedzeniu Zarządu Miejskiego Towarzystwa Przyjaźni Polsko- Radzieckiej. Brali w nim także udział poznaniacy - uczestnicy walk o Cytadelę w 1945 T.. Po okolicznościowym referacie, który wygłosił członek Prezydium Zarządu Miejskiego Albin Wegenke, głos zabrał Bohater Związku Radzieckiego gen. mjr Dymitr Bakanow. Mówił on o wspólnie przelanej krwi dla jednej, również wspólnej sprawy - wolności i trwałego pokoju. Wystąpienie jego kilkakrotnie przerywano oklaskami. Zbigniew Pasieczek - uczestnik walk o Cytadelę i mjr Stanisław Wojciechowski dzielili się następnie wspomnieniami z walk, jakie toczyli przy boku Armii Radzieckiej. N a zakończenie przewodniczący Społecznego Komitetu Budowy Parku- Pomnika Braterstwa Broni i Przyjaźni Polsko- Radzieckiej na Cytadeli prof. inż. Jan Zaus wręczył gen. Dymitrowi Bakanowowi makietę budowanego w czynie społecznym parku. O godz. 14.00 w sali Huty Szkła w Antoninku zebrała się załoga i przedstawiciele sąsiadujących zakładów pracy. W akademii wzięło udział kierownictwo Komitetu Dzielnicowego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej N owe Miasto oraz przewodniczący Dzielnicowego Komitetu Frontu Jedności N arodu Mieczysław Wieczorek. Uroczystość rozpoczęto odegraniem hymnu narodowego, po czym okolicznościowy referat wygłosił sekre Sprawozdania tarz Komitetu Dzielnicowego Polskiej zjednoczonej Partii Hobotniczej N owe Miasto Aleksander Wierzejewski. W czasie akademii najbardziej ofiarnym pracownikom zakładów wręczono nagrody i wyróżnienia. W części artystycznej wystąpili artyści poznańskich teatrów dramatycznych, opery i operetki. O godz. 15.00 odbyły się uroczystości związane z otwarciem nowego budynku i nadaniem Szkole Podstawowej Nr 89 przy ul. Sochaczewskiej 8 imienia działacza partyjnego związanego z naj nowszą historią Poznania - Andrzeja Węcławka i odsłonięcia tablicy pamiątkowej. Symbolicznego otwarcia szkoły przez przecięcie wstęgi dokonała wiceprzewodnicząca Prezydium Rady Narodowej m. Poznania Władysława Klawiter. Akt nadaniti szkole imienia Andrzeja Węcławka odczytała inspektor szkolny dzielnicy J eżyce Janina N astępniak. W auli szkolnej do zebranej młodzieży przemówiła m. in. wdowa po Andrzeju Węcławku, dziękując za hołd oddany pamięci jej męża. W tej samej dzielnicy przy ul. Dojazd 3 nastąpiło otwarcie nowego przedszkola nazwanego "Promyczkiem", które obok normalnej opieki nad dziećmi prowadzić będzie gabinet metodyczny dla przedszkolanek. Goście radzieccy: gen. mjr Dymitr Bakanow, prof. Aleksander Fiedotow i Aleksander Wolf w towarzystwie wIcekonsula Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich w Poznaniu Stanisława Akimowa i sekretarza Zarządu Wojewódzkiego Towarzystwa Przyjaźni Polsko- Radzieckiej Mieoeysława Sobieraja, złożyli wizytę sekretarzowi Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Edwardowi Zimmerowi. Obecny byl także kierownik Wydziału Propagandy Aleksander Anholcer. W czasie wizyty gen. Dymitr Bakanow dzielił się wspomnieniami z walk o Poznań w 1945 roku. N astępnie odbyło się spotkanie delegacji radzieckiej z członkami Prezydium Rady N arodowej m. Poznania. I tutaj przy oglądaniu dokumentalnych zdjęć snuto wspomnienia, mówiono o braterstwie broni, jakie rodziło się w czasie walk na ulicach Poznania, gdy ochotnicy polscy mieszkańcy Poznania wraz z żołnierzami Armii Radzieckiej wypierali wroga z miasta, a następnie twierdzy. Za zasługi położone w walkach o wyzwolenie Poznania w 1945 r. gen. mjr Dymitr Bakanow udekorowany został przez przewodniczącego Prezydium Rady Narodowej Jerzego Kusiaka Odznaką Honorową Miasta Poznania i otrzymał symboliczne klucze do bram miasta. Wieczorem goście radzieccy obecni byli na akademii garnizonowej zorganizowanej z okazji 48 rocznicy powstania Armii Radzieckiej i 21 rocznicy wyzwolenia Poznania. Uczestni czyli, w niej także przedstawiciele władz i organizacji społecznych. W części artystycznej wystąpił Zespół Marynarki Wojennej "Flota"wtorek, 22 lutego W godzinach przedpołudniowych w Zarządzie Okręgu Związku Bojowników o Wolność , i Demokrację przy ul. Lampego 10, na tradycyjne spotkanie z Cytadelowcami, przybyli niecodzienni goście: Bohater Związku Radzieckiego gen. mjr Dymitr Bakanow, prof. Aleksander Fiedotow i red. Aleksander Wolf w towarzystwie wieekonsula Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich - Stanisława Akimowa. Goście radzieccy w ciepłych słowach mówili o pomocy, jakiej doznawali od cywilnej ludności polskiej w czasie walk na ulicach Poznania i o Cytadelę. Śpiewane wspólnie piosenki żołnierskie i partyzanckie umiliły nastrój spotkania. Pamiątką dla gości radzieckich były grafiki przedstawiające Ratusz Poznański i złożone na nich podpisy uczestników walk o Cytadelę. O godz. 15.00 odbyła się uroczystość składania wieńców przez delegacje organizacji politycznych i społecznych oraz zakładów pracy Poznania u stóp Pomnika Bohaterów na Cytadeli. Delegacja kombatantów z Saratowa również wzięła udział w tej uroczystości. Pod Pomnikiem Bohaterów, przy którym zaciągnięto wartę honorową, pierwszy wieniec złożyła delegacja Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, następnie delegacje Rady Narodowej m. Poznania i Wojewódzkiej Rady Narodowej, Wojska Polskiego, delegacja radziecka, delegacje zakładów pracy, instytucji, organizacji młodzieżowych. Pod obeliskiem utworzył się prawdziwy kobierzec z kwiatów. Ponownie odżyły wspomnienia w czasie zwiedzania przez delegację radziecką Muzeum - Militarium na Cytadeli. Gen. Dymitr Bakanow - b. dowódca 74 dywizji gwardii, która wyzwalała Poznań, zapoznał zebranych z pamiętnymi wydarzeniami 1945 roku. O godz. 17.00 w gmachu Uniwersytetu Robotniczego Związku Młodzieży Socjalistycznej przy ul. Szamarzewskiego 89 nastąpiło otwarcie wystawy fotogramów Zbigniewa Zielonackiego pl. "Pierwsze dni wyzwolonego Poznania". Wystawę zwiedziła krótko po otwarciu delegacja kombatantów z Saratowa. N astępnie w siedzibie Studium Nauczycielskiego odbyła się uroczysta akademia przygotowana przez obwodowy Komitet Frontu Jedności Narodu obwodu wyborczego nr 8, na którą przybyła m. in. delegacja kombatantów radzieckich z gen. mjr. Dymitrem Bakanowe m na czele. Przebieg walk o Poznań w 1945 r. przedstawił red. Zbigniew Szumowski. Wspomnie 19l Gen. mjr Dymitr Bakanow pobiera ziemię do urn Uroczystość pobrania ziemi ze wzgórza byłej poznańskiej Cytadeli celem przekazania jej Centralnemu Muzeum Armii Radzieckiej w Moskwie. Przemawia gen. mjr Dymitr Bakanow Sprawozdanianiami z walk o Cytadelę w 1945 r. podzielił się uczestnik szturmu - Zbigniew Pasieczek. Wyświetlono również film dokumentalny Ofensywa wyzwolenia, w którym wiele miejsca poświęcono oswobodzeniu Poznania w 1945 roku. Burzliwymi oklaskami nagrodzono wystąpienie gen. mjr. Dymitra Bakanowa. Dziękując w imieniu własnym i towarzyszy broni za umożliwienie odwiedzenia Poznania po tylu latach, przekazał on jednocześnie najlepsze życzenia dla wszystkich mieszkańców miasta. W czasie akademii wręczono przyznane przez Prezydium Rady Narodowej m. Poznania i Zarząd Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania Złote Odznaki Towarzystwa gen. mjr. Dymitrowi Bakanowowi, prof. Aleksandrowi Fiedotowowi i red. Aleksandrowi Wolfowi. środa, 23 lutego Dzienniki poznańskie ukazały się w uroczystej szacie. Przy ul. Wioślarskiej pracownicy Poznańskiego Przedsiębiorstwa Budownictwa Nr 2 zbudowali trój członowy zespół budynków, w których znalazło pomieszczenie Liceum Ogólnokształcące Nr 10, pierwsze w dzielnicy Nowe Miasto. Młodzież otrzymała do swojej dyspozycji osiemnaście klas lekcyjnych, gabinety chemiczne, fizyczne i przyrodnicze oraz dużą, nowocześnie wyposażoną salę gimnastyczną. Uroczystość otwarcia liceum zagaił przewodniczący Społecznego Komitetu Budowy Bronisław Zaremba a sekretarz Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partu Robotniczej Edward Zimmer i przewodniczący Prezydium Rady Narodowej m. Poznania Jerzy Kusiak dokonali odsłonięcia tablicy 23 lutego 196) r. Moment po wręczeniu dyplomów laureatom Nagród Miasta Poznania i Województwa Poznańskiego za rok 1%5 w Złotej Sali poznańskiego ratusza. Stoją laureaci nagród naukowych od lewej: prof. dr Edmund Karaśkiewicz, prof. dr Władysław Kuraszkiewiez, prof. dr Henryk Łowmiański pamiątkowej. Liceum otrzymało imię Przemysława II. Po przecięciu wstęgi przez kuratora Okręgu Szkolnego dr Jana Stoińskiego zebrani goście zwiedzili gmachy i wzięli udział w akademii. W części artystycznej wystąpił Międzyszkolny Chór Chłopięcy pod dyrekcją Jerzego Kurczewskiego. Gen. mjr Dymitr Bakanow i red. Aleksander Wolf zwiedzili w godzinach przedpołudniowych Zakłady Przemysłu Metalowego "H. Cegielski". Spotkanie radzieckich gości z grupą "cegielszczaków" byłych Cytadelowców, miało na celu nie tylko odświeżenie kombatanckich więzi. Red. Aleksander Wolf zbierał polskie relacje, które mają wzbogacić przygotowywaną książkę o wspólnych walkach Rosjan i Polaków o wolność. Harcerze z 48 drużyny im. Obrońców Poczty Gdańskiej z Hufca J eżyce uczcili przed obeliskiem przy ul. Grudzieniec pamięć poległych przy oswobodzeniu miasta. Akademie odbyły się w III Liceum Ogólnokształcącym im. Marcina Kasprzaka i w Technikum Geodezyjno- Drogowym. W świetlicy Prezydium Dzielnicowej Rady Narodowej Stare Miasto, dzielnicy, która najbardziej ucierpiała w styczniu i lutym 1945 r. wskutek działań wojennych, zakłady pracy i instytucje składały uroczyste meldunki podpisując wieloletnie umowy o podejmowaniu czynów społecznych. Meldunki przyjmowali członkowie Prezydium z przewodniczącym Mieczysławem Tarzyńskim na czele. O godz. 16.00 odbyła się centralna uroczy-' stość - sesja Wojewódzkiego i Poznańskiego Komitetów Frontu Jedności Narodu w Dużej Sali Zamku Przemysława. Sesję zagaił przewodniczący Wojewódzkiego Komitetu Frontu Jedności Narodu prof. dr Zdzisław Kaczmarczyk. Za stołem prezydialnym zasiedli: I sekretarz Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Jan Szydlak, prezes Wojewódzkiego Komitetu Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego Józef Wroniak. przewodniczący Wojewódzkiego Komitetu Stronnictwa Demokratycznego Franciszek Schmidt, przewodniczący Prezydium Rady N arodowej miasta Poznania Jerzy Kusiak, wiceprzewodniczący Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej Stanisław Cozaś i sekretarz Ogólnopolskiego Komitetu Frontu Jedności Narodu Józef Kalinowski. Okolicznościowy referat wygłosił Jerzy Kusiak, omówił on m. in. osiągnięcia gospodarcze Wielkopolski, rosnącą z roku na rok war 24 lutego 1966 r. Gen. mjr Dymitr Bakanow przekazuje przewodniczącemu Prezydium Rady Narodowej miasta Poznania Jerzemu Kusiakowi w Złotej Sa!i poznańskiego ratusza dokumenty związane z historią walk o Poznań w r. 1945 tość czynów społecznych, ofiarność społeczeństwa wyrażającą się w pokaźnych kwotach deklarowanych na budowę szkół. Po dyskusji uchwalono apel skierowany do mieszkańców Wielkopolski. O godzinie 19.00 w Złotej Sali Ratusza wiceprzewodniczący Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej Stanisław Cozaś oraz przewodniczący Prezydium Rady Narodowej miasta Poznania Jerzy Kusiak wręczyli nagrody Miasta Poznania i Województwa Poznańskiego za wybitne osiągnięcia w dziedzinie na uki i techniki w roku 1965. Sprawozdania 24 lutego 1%6 r. Oglądanie przekazanych przez gen. mjr. Dymitra Bakanowa dokumentów związanych z historią walk o Poznań w r. 1945. Od lewej: sekretarz Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Edward Zimmer, gen. mjr Dymitr Bakanow, płk Albin Zyto, przewodniczący Prezydium Rady Narodowej m. Poznania Jerzy Kusiak, kierownik Wydziału Propagandy Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Aleksander Anholcerczwartek, 24 lutego Wicekonsul Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich Stanisław Akimow przekazał w Złotej Sali Ratusza przewodniczącemu Prezydium Rady Narodowej miasta Poznania Jerzemu Kusiakowi cenny dar Centralnego Muzeum Armii Radzieckiej dla Muzeum-Militarium na Cytadeli: archiwalne dokumenty i fotografie zachowane z okresu walk o Poznań i Cytadelę w 1945 roku. Rozkazy dowództwa Sił Zbrojnych Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich mówiące o nadaniu 22 żołnierzom i oficerom radzieckim tytułu Bohatera Związku Radzieckiego za męstwo okazane w czasie ciężkich walk prowadzonych w lutym 1945 r. w Poznaniu. W uroczystości przekazania dokumentów uczestniczyli: Bohater Związku Radzieckiego gen. mjr Dymitr Bakanow, sekretarz Komitetu Wojewódzkiego Polskiej zjednoczonej Partii Robotniczej Edward Zimmer, kierownik Wydziału Propagandy Komitetu Wojewódzkiego Aleksander Anholcer, przedstawi ciele Wojska Polskiego, Muzeum Narodowego i Wydziału Kultury Prezydium Rady N arodowej miasta Poznania. Na spotkaniu w dowództwie Lotnictwa Operacyjnego zapoznano gen. mjr. Dymitra Bakanowa z chlubnymi tradycjami polskiego lotnictwa. N a pamiątkę pobytu u lotników Szef Sztabu Lotnictwa Operacyjnego wręczył gościowi Odznakę Pilota. Nie mniej serdecznie upłynęło spotkanie w Oficerskiej Szkole Wojsk Pancernych im. Stefana Czarnieckiego. Delegacja kombatantów radzieckich zwiedziła także Fort VII - miejsce martyrologii tysięcy Wielkopolanponiedziałek, 28 lutego Gości przyjął I sekretarz Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Jan Szydlak w obecności sekretarza Komitetu Wojewódzkiego Edwarda Zimmera oraz kierownika Wydziału Propagandy Aleksandra Anholcera. Obeeny był wicekon suI Związku Socjalistycznych Republik Hadzieckich Stanisław Ąkimow. , W czasie serdecznej rozmowy gen. mjr Dymitr Bakanow podzielił się swymi spostrzeżeniami z licznych spotkań ze społeczeństwem Poznania oraz z odwiedzin zakładów pracy. Oficjalne pożegnanie gości radzieckich nastąpiło w Zarządzie Wojewódzkim Towarzystwa Przyjaźni Polsko-Hadzieckiej. Przybyli na nie m. in. kierownik Wydziału Propagandy Komitetu Wojewódzkiego Polskie] Zjednoczonej Partii Robotniczej Aleksander Ankolcer, przewodniczący Prezydium Rady N arodowej m. Poznania Jerzy Kusiak, wicekonsul Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich Stanisław Akimow, działacze Towarzystwa Przyjaźni Polsko- Radzieckiej, Związku Bojowników o Wolność i Demokrację, Komitetu Budowy Parku- Pomnika Braterstwa Broni i Przyjaźni Polsko-Radzieckiej na Cytadeli, przedstawiciele Wojska Polskiego. Wiceprzewodniczący Zarządu Wojewódzkiego Towarzystwa Przyjaźni Polsko-Radzieckiej doc. dr Antoni Czubiński dziękował radzieckim gościom za całotygodniową wizytę, za ich udział w obchodach 21 rocznicy wyzwolenia Poznania, za ciekawe spotkania ze społeczeństwem. Podczas tych spotkań starsi poznaniacy przypomnieli sobie wydarzenia sprzed lat, a młodsi dowiedzieli się o wielu sprawach dla nich już historycznych. Dowiedzieli się z najlepszych źródeł, bo od ludzi, którzy byli świadkami i współtwórcami historiiijJg J ak wiadomo 'gen. mjr! Dymitr Bakanow dowodził 74: dywizją, która wyzwalała poznań. Aleksander Wolf pełnił funkcję korespondenta wojennego, a Aleksander Fiedotow dzięki pomocy Polaków uciekł z więzienia hitlerowskiego na Cytadeli. Toteż szczególnie wzruszające było spotkanie Aleksandra Fiedotowa z mieszkańcem Poznania S. Krzyżaniakiem. On to bowiem wraz z nieżyjącym już S. Koprakiem dopomógł w decydujący sposób do zorganizowania jesienią 1943 r. ucieczki z Cytadeli ośmiu radzieckich jeńców skazanych już na zagładę. Przewodniczący Prezydium Rady N arodowej miasta Poznania Jerzy Kusiak składając podziękowanie od siebie i władz miasta powiedział: "Pragniemy, abyście wyjechali z przekonaniem, że sprawa, o którą walczyliście, nie została zaprzepaszczona". N a pamiątkę pobytu w naszym mieście wręczył gen. mjr. Dymitrowi Bakanowowi album Widoki starego poznania oraz album zdjęć archiwalnych z lat powojennych i świeżych zdjęć z pobytu saratowskiej delegacji. Żegnając przyjaciół gen. mjr Dymitr Bakanow przekazał władzom i mieszkańcom Poznania serdeczne podziękowania za miły pobyt, i złożył zarazem życzenia dalszej pomyślnej rozbudowy miasta. Pożegnalny toast wzniósł gen. mjr Dymitr Bakanow za tych, którzy walczyli i budowali, za towarzyszy broni i dzisiejszych przyjaciół. Gości żegnano kwiatami. Tadeusz Orlik LISTY DO REDAKCJI Obywatelu Redaktorze! Bardzo mi się podobały Mottyniana Tadeusza Świtały zamieszczone w zeszycie 3/65 "Kroniki Miasta Poznania" o p. Marii Janowskiej-Kopczyńskiej. Świetne źródło wiadomości dla historyków i muzykologów! Dowiedziałem się teraz dopiero, że głośna swego czasu w Poznaniu Tola Korjan to córka p. Janowskiej-Kopczyńskiej. Chciałbym tylko uzupełnić notatkę o "małym Dobskim" na s. 99. Kawiarnię tę przy ul. Seweryna Mielżyńskiego 21 (dziś winiarnia "Słowiańska") otworzył Wincenty Dobski po wojnie światowej 1914--1918. Miała takie powodzenie, że w kilka lat poznleJ (1925) Dobski otworzył drugą, ale większą przy ul. Fredry 12 (dziś kawiarnia W-Z). Wkrótce i ta okazała się za ciasna, więc Dobski dobudował dużą salę, której okna wychodziły na dobrze pielęgnowany ogródek i kościół Zbawiciela. Od tej pory kawiarnię przy ul. Mielżyńskiego, która przetrwała do końca listopada 1939 r. nazywano "małym Dobskim". "Duży Dobski" także przetrwał do wybuchu wojny światowej w 1939 r. Zmienił się tylko właściciel. Został nim Stanisław J óźwiak, posiadacz wielkiej kawiarni przy placu Wolności 8. Sprawozdania "Duży Dobski", to żywa kronika życia kulturalnego Poznania. Miejsce spotkań świata artystycznego i naukowego. Bodajże ostatnimi gośćmi polskiego "dużego Dobskiego" byli 4 września 1939 r. dr Konstanty Troczyński, dr Zbigniew Jordan, Wacław Taranczewski, Wojciech Bąk i niżej podpisany Jan Ja ch owski Od Autora: Dziękują za wzbogacenie cennymi informacjami tego fragmentu Mottynian. SPROSTOWANIE W zeszytach 1/65 i 2/65 "Kroniki Miasta Poznania" zamieściliśmy dwuczęściowe studium gen. Stanisława Okęckiego pl. "Wyzwolenie Poznania w r. 1945 w świetle najnowszych badań". Z uwagi na szczupłość miejsca fragment studium dotyczący historii budowy cytadeli został przez autora potraktowany w sposób encyklopedyczny. Ponadto autor oparł się m. in. na bojowych szkicach sytuacyjnych oficerów Armii Radzieckiej sporządzanych w warunkach frontowych. Było to ze wszech miar słuszne i konieczne, należało jednakże przy przeznaczaniu niektórych z nich do publikacji skonfrontować je i wprowadzić odpowiednie poprawki. W sumie do studium wkradły się następujące pomyłki. l. Cytadelę wybudowano w latach 1828-1834, a nie jak twierdzi autor w latach 1879-1883. Przekonuje o tym rysunek Juliusza Minutoli'ego z roku 1838 zamieszczony przez Magdalenę Warkoczewską w "Widokach starego Poznania" na s. 169. 2. Forty zewnętrzne zbudowano na polecenie pruskich władz wojskowych w latach 18761886, a nie jak twierdzi autor w latach 1870-1880. Schrony i magazyny budowano jeszcze w latach 19l3-U9l4. 3. W "Schemacie obrony twierdzy Poznań" forty nr l i la umieścił autor w Ludwikowie zamiast w Starołęce. Nazwy fortów "Bonin" i "T" należy zastąpić nazwami fort Rocha i Radziwiłła. Za omyłki w imieniu autora przepraszamy. Redakcja ORDER BUDOWNICZYCH POLSKI LUDOWEJ