HANDEL .POZANIA Z ZA!CHODEM W WIEKACH $REDN. 351że kupcy miast wschodnich np. Michał z Wilna, który zakupuje u niegO' sukn0 42 ). Rozleglej-sze jeszcze stosunki handlowe od Rotschina prowadzi największy na przełomie wieków średni'ch żyjący kupiec wrocławski Cuncz Sauermann. Na ziemi poznańskiej działalność jego ujawnia się bardzo dodatnio w zapiskach pod r. 1496. Z jednej z nich dowiadujemy się, że dla niego wgl'ędnie dla jego p05redników nie były obce i inne miasta wielkopolskie. bo występuje an w sądzie poznańskim i prosi władze miej.skie, ażeby nie robiły mu trudności, w pociąganiu da odpowiedzialności na każdem miejs'cu swego dłużnika w osobie Seweryna, kupca poznańskiego, powołując się na pisma a -zarazem zobowiązanie tegaż Seweryna przed sądem w Gnieźnie 4S ). Towary z'akupia ne prawdopodobnie w Polsce, wywozi tenże kupiec i da Wenecji' o czem ś-wiadczą jego stosunki z tern mia:stem"). Stoi pozatern w łączności z kupcami większych miast handlowych w Niemczech jak 'z Norymbergją, Frankfurtem n. O. Przez prawie dziesięć lat zawsze spotykamy się z jego na:zwiskiem w księgach poznańskich. W roku 1496 czytamy, że Heyner Ortyel zostawia dla niego jak i Jakóba OH i Marcina Clawir'a, kupców frankfurckich, 108% zł w sądzie poznańsldm 45 ). Tegoż samego roku utrzymuje i Veit Ortell - widocznie krewny poprzedniego - kOl1takt z Sauerman.nem 4l !). Nie chcąc przytaczać wszystkich zapisków, świadc'zących o jego wiel'kim wpływie na terenie poznańskim, wypada dać chociaż w przybliżeniu krótką charakterystykę jego działalno5ci. Cuncz Sauermann jest kupcem, handlującym wszystkimi prawie towarami. Skupuje względnie sprzedaje w P.olsce sltóry przeznaczone na wywóz, tak np. odstępuje Pawłowi Walkierowi 1000 smoleńskich i 1000 moskiewskich skór 47 )j na innem miejscu ozytamy, jak tenże Cuncz sprzeda,je kuśnierzom poznańskim 41) ibidem f. 124 v. łS) A. j. b. 14!ł1-1504 f. 81. łł) S8uermllnn mil w Wenecji wierzvtelnoci u Wolfgang8 Wienera wrocłllwianina z pochodzeni8 w wysoko 6.100 duk. (Script. rer, siles. t. III. str. 137). łaJ A. b. j. 1491-1504 f. 116 v. łS) 5. ibidem f. 83 v. ł7) A. c. II. f. 41 V. - ....cyn t8wsjnt smoJencrisch gutt werkg 8m hore (8m Ha8re) unde... cyn tawsint mosquer werck.... KRONIKA MIASTA POZNANIA 4000 wiewiórek 48 ). Po'zatem dostarcza Po'znaniowi przedmioty jak sukna i farb ę 49), których tylko częściowo w Poznaniu się pozbywa, większą zaś część przeznacza na wschód (Wilno i Lublin)O). Dawiadujemy się również, że brat Cuncza, imieniem WolU trudni się również handlem sukna w PoznaniuU). Z gatunków sukna jakiemi obaj bracia handlują wymieniony jest adamaszek2). Na cele zakupu przeznacza ogromne jak na owe czasy sumy pieniężne. Mogąc dysponować olbrzymiemi kwotami, prowadzi transakcję na większą skalę, zakupując sam przez swoicb pełnomocników towary w znacznej ilości3). To mu też później umożliwia zakup większych dóbr lennych, wobec czego zmuszony jest us1ąpić z Rady miejskiej w Wrocławiu4). Jako pośrednik wspomnIanego Cuncza w Poznaniu występuje Stanczel Coczescha 5 ;;) a woźnicą jego jest Jan Hortel6). Dla transakcji 'z kupcem Welkiar'em występują jako zastępcy Sebolt Schulcze i Matjasz Ende t ' 7 ). Z innych miast ślą,sldch, których kupców niejednokrotnie spotykamy na targach poznańskich, należy wymienić na pierwszem miejscu Lignicę. Stosunki handlowe tegoż miasta sięgają wcześniejszych nawet czasów aniżeli stosunki np. :r. Wrocławiem. Pierws'za wzmianka o Lignicy pochodzi z r. 1405. Występujący w tym czasie Jan Fedler wyznacza na swego pełnomocnika Grzegorza Merkila, dając mu zarazem wszelką plenipotencję8). W roku 1418 czynny jest w Poznaniu inny kupiec lignicki nazwiskiem Kasper Ungerot9). Z zapisków wynika, że Ungerot utrzymuje stosunki z kupcami, handlującemi pł6tnami zatem sam prawdopodobnie płótna do Poznania dostarcza. 48) ibidem f. 79 v. - .emerunt qUllttuor millia scismorum alias bijaIskis... · 49) Wllfschaur: Sło"Hbuch str. 313. 3') A. j. b. 1491-1504 f. 192. 1\1) ibidem f. 192. 52) A. c II. f 78. ) ibi"em f. 29. 41 v. M) Script. rer. siles. t. III. str. 403-404. l1li) Warschauer: Stadtbuch str. 295. !la) A. Co II f. 104. liT) ibidem f. 29. 118) Warschauer: Stadtbuch str. 58. 511) ibidem str. 103, 104, 105. Jak Poznań do pewnego stopnia był miejscem, gdzie obcy kupcy się spotykali, by nawzajem towary wymieniać, Q tern świadczy wiadomość, zachowana nam z r. 1429°°). Niejakiś Mikołaj Wilrich, kupiec lignicki, przeprowadza tutaj transakcję kupna miedz'i z kupcem z Pragi. Wiadomość ta i z tego względu jest ciekawa, ponieważ pozwala nam zaobserwować rolę, jaka przypada kupiectwu poznańskiemu w tych wypadkach. Kupiec poznański występuje jako pełnomo'cnik jednej strony, upoważniony do ściągania należytości, niezapłaconej jeszcze za poczynione transakcje. Dla nawiązania stosunków handlowych z pewnem miastem nie wystarczało posiadanie odpowiedniego kapitału ani rozległych stosunków z innemi miastami: trzeba było złożyć na ręce rady oświadczenie, że jest się człowiekiem honorowym i religijnym. Oświadczenie takie składa kupiec z Lignicy Benedykt Grynnaw 61 ) przez co otrzymuje prawo do handlowania nietylko z Poznaniem ale i na całym obszarze Wielkopolski. Gynnaw jest już w stosunkach z miastem Zytawą. Na tych kilku wzmiankach urywają się wiarlomo5ci o handlu z Lignicą. Niepodobna jednak sądzić, ażeby z braku dalszych wiadomości stosunki handlowe' z tem miastem ustały. Dalej wymienić należy Gorlice, położone nad jedną z dróg idących z P.oznania do Lipska. Z miasta tego dostarczano na rynek poznański sukno tzw. "gorlickie", które uchodziło pod względem jakości za najlepsze ze wszystkich sukien śląskich. Pierwszym kupcem, o którym źródła wspominają jest Mikołaj Embrich z Gorlic 62). Zawiera on w r. 1433 z mieszczaninem poznańskim Lorencem Klingensmied umowę handlową, polegającą na dostarczaniu miedzi, sukna i innych towarów dla tego ostatniego. Prócz niego obecni są w Poznaniu Wincenty Donat (r. 1451)68) , mający wierzytelności u kupców poznańskich i wreszcie Jerzy Lapice 64 ). Szczupłe także wiadomości posiadamy o handlu z Świdnicą. Należy jednak przypuszczać, że kupcy świdniccy c-'.,,ciej zwiedzają Poznań i że ruch ten nie jest wcale obojętny dla innych 60) ibidem str. 175. 61) Warschlluerl Stadtbuch str. 215. 62) Warschauer: Stadtbuch str. 213. 63) Kaczmarczyk: Akta radzieckie str. 162. "J A. j. b. 14511 -14451 f. 38.