J44 Sprawozdania W Szkole Podstawowej Nr 43 rozwija np. ożywioną działalność' Koło imienia Marcina Kasprzaka. Nauczyciele tej szkoły: Lech Sipiński i Bolesław Kotkowski pracują ze szczególnym poświęceniem jako wychowawcy i opiekunowie Koła. Wiele inicjatyw zasługuje na upowszechnienie, jak IIp.: samodzielne prace uczniów pt. Bohater mojej ulicy. Najmłodsi miłośnicy Poznania piszą o zasłużonych mieszkańcach miasta, których imionami nazwano poznańskie ulice. Koło urządza wystawy pamiątek, fotografii i druków, odbywa wycieczki do zakładów pracy, zabytków i muzeów, organizuje spotkania z działaczami ruchu robotniczego (np. z okazji XX rocznicy powstania Polskiej Partii Robotniczej). Przy kole działa zespół artystyczny, który wykonuje specjalny program związany tematycznie z Poznaniem (piosenki, wiersze i słowo wiążące w układzie uczniów). Na uwagę zasługuje konkurs na wiersz o Poznaniu, który zgromadził wiele ciekawych utworów najmłodszych poetów. Niektóre z nich wykonują uczniowie w czasie imprez publicznych. Zebrania koła gromadzą zawsze od 150-200 członków, którzy opracowują referaty i gawędy, organizują występy artystyczne ze stale uzupełnianym programem. Przy pomocy Polskiego Towarzystwa Turystyczno- Krajoznawczego uczniowie brali udział w kursie dla dziecięcych przewodników po mieście. Poznań wzbogacił się zatem o grono najmłodszych ciceronów, którzy pod kierownictwem pedagogów mogą oprowadzać szkolne wycieczki z województwa po muzeach i zabytkach. Ostatnio członkowie koła, po zbiorowym zwiedzeniu wystawy pamiątek po Marcinie Kasprzaku w Muzeum Ruchu Rewolucyjnego przy Starym Rynku, przyjęli nazwę "Koło imienia Marcina Kasprzaka". Z tej okazji odbyła się w świetlicy muzeum okolicznościowa uroczystość z udziałem przedstawicieli Zarządu Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania. Drugim, starszym szkolnym kołem jest zespół przy Technikum Drogowo-Geodezyjnym. Członkowie tego koła są najgorliwszymi słuchaczami poniedziałkowych wykładów o Poznaniu, organizowanych przez Towarzystwo w pałacu Działyńskich. Przychodzą zawsze zbiorowo wraz z opiekunką koła Ireną Wingerową. Treść wykładów jest później podstawą do dyskusji na zebraniach Koła. Młodzi miłośnicy Poznania z Technikum Drogowo-Geodezyjnego organizują cykliczne wystawy, obrazujące przeszłość, piękno i perspektywy rozwojowe miasta.' Dwie z takich wystaw zorganizowano w lokalach Towarzystwa przy Starym Rynku 10. Członkowie koła odbywają systematycznie wycieczki po mieście, przeznaczone również dla sympatyków. Żywą działalność rozpoczęło także Koło Miłośników Poznania w Liceum Ogólnokształcącym Nr 8. Praca członków koła opiera się na poznawaniu sylwetek zasłużonych w rozwoju miasta obywateli (działaczy politycznych, społecznych, artystów i innych) . Uczniowie spotykają się z nimi osobiście, przeprowadzają w interesującej formie wywiady, rozmowy i przekazują później zdobyte wiadomości kolegom. N ajwiększe zainteresowanie młodzieży szkolnej działalnością Towarzystwa wzbudziły imprezy (koncerty rozrywkowe), organizowane wespół z Wydziałem Kultury Rady Narodowej m. Poznania. W czasie każdej imprezy red. Stanisław Strugarek prowadził błyskawiczne konkursy na temat znajomości dziejów i współczesnej problematyki miasta. Uczestnikom konkursu wręczano upominki i nagrody. Duże ożywienie i zainteresowanie sprawami miasta można zanotować wśród młodzieży akademickiej. Zorganizowano koła studenckie Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania: w osiedlu Studenckim Winogrady, w Wyższej Szkole Ekonomicznej oraz na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza przy Kole Naukowym Historyków Sztuki. Interesujące formy działalności kół studenckich skupiają coraz liczniej członków i sympatyków. Na Winogradach Towarzystwo zorganizowało dla studentów koncert rozrywkowy z udziałem zespołów i solistów radiowych. Odbyło się z tej okazji spotkanie członków Prezydium Rady Narodowej m. Poznania i dzielnicowych rad: Grunwaldu i Starego Miasta z Zarządem Towarzystwa i aktywem studenckim. Rozpatrywano między innymi palące problemy mieszkańców osiedla. W wyniku nawiązanych kontaktów z Towarzystwem studenci podjęli inicjatywę uporządkowania i ozdobienia zielenią i krzewami dzielnicy studenckiej Winogrady. Ten piękny czyn społeczny został zapoczątkowany jesienią 1961 r. i zakończony wiosną 1962 r. Koło Studenckie przy Wyższej Szkole Ekonomicznej zgłosiło grono swych członków na kurs przewodników po mieście dla wycieczek zagranicznych w czasie Międzynarodowych Targów Poznańskich. Dla opracowania planów działalności odbyło się specjalne spotkanie studentów Wyższej Szkoły Ekonomicznej z udziałem członków Zarządu Towarzystwa. Koło z własnej inicjatywy przygotowało wystawę fotografii amatorskiej pod nazwą "Poznań w oczach studenta". Grono młodzieży przy Katedrze Historii Sztuki wyspecjalizowało się w przygotowywaniu przewodników po zabytkach sztuki miasta Poznania. Młodzi historycy sztuki oprowadzali po mieście wycieczki młodzieży z liceów koszalińskich, pomagali w opracowywaniu konkursów typu "Zgaduj - zgadula" na temat znajomości dzieł sztuki miasta, oraz zasiadali w komisjach konkursowych jako rzeczoznawcy. Koło Historyków Sztuki odbywało spotkania w lokalach Towarzystwa z czołowymi plastykami Poznania, przygotowało dyskusje na temat ochrony zabytków sztuki oraz własne prelekcje. W wyniku organizowanych po koncertach spotkań Zarządu Towarzystwa z aktywem społecznym osiedli podmiejskich powstawały dzielnicowe koła Towarzystwa, np, w Fabianowie i Ławicy. Podjęte prace społeczne pod hasłem "Mieszkańcy swojemu miastu" dały nadspodziewane wyniki, zwłaszcza w Fabianowie, gdzie młodzież szkolna, rodzice i mieszkańcy z inicjatywy Koła Miłośników m. Poznania wyłożyli płytami chodniki ulicy prowadzącej przez osiedle, ozdobili kwietnikami i trawnikiem otoczenie szkoły. Podobną akcję podjęto również w Ławicy. Można jeszcze wymienić wiele przykładów ożywionej pracy Towarzystwa wśród młodzieży i w poszczególnych dzielnicach Poznania, np. odczyty w szkołach i świetlicach, ciekawe i oryginalne prace w formie opisów, fotogramów i grafiki, wystawy i spotkania dyskusyjne, imprezy rozrywkowe i wieczory poezji. Należy tu podkreślić cenną inicjatywę i szczególną ofiarność red. Stanisława Strugarka, któremu Zarząd powierzył opiekę nad kołami młodzieżowymi, dzielnicami i osiedlami podmiejskimi. 2. DZIAŁALNOŚĆ KULTURALNA I OŚWIATOWA Organizacja, która swój program opiera na zagadnieniach związanych z życiem miasta i jego mieszkańców, nie może pomijać tak istotnych problemów, jak oświata i kultura. Towarzystwo postanowiło stworzyć odpowiedni klimat dla życia kulturalnego miasta przez organizowanie i współudział w różnych imprezach. WTykłady na tematy polityczne, społeczne, kulturalne i ekonomiczne zdobyły już sobie szeroką popularność i uznanie. Poniedziałkowe odczyty w pałacu Działyńskich przyciągają nie tylko członków Towarzystwa, lecz również jego sympatyków, a szczególnie młodzież. Przeważające w ubiegłych latach tematy historyczne uzupełniły w latach 1961-62 ciekawe prelekcje o życiu współczesnym Poznania i Wielkopolski. Ciekawy referat na temat perspektyw rozwojowych Poznania wygłosił w cyklu wykładów wiosennych przewodniczący Rady Narodowej m. Poznania - Jerzy 10 Kronika Miasta Poznania 3 Sprawozdania Kusiak. Przedstawione słuchaczom plany władz miejskich nie tylko wyjaśniły wiele opornych problemów, lecz umożliwiły społeczeństwu szeroką dyskusję, z której wnioski stanowią poważny wkład w opracowanie dalszych nowych projektów. Wszelkie inicjatywy zmierzają do stałego pogłębiania współpracy z Radą N arodową dla ożywienia inicjatywy społecznej i wyrobienia poczucia współodpowiedzialności mieszkańców za dalszy rozwój miasta. Wyrazem tego dążenia jest udział przewodniczącego Prezydium Rady Narodowej m. Poznania - Jerzego Kusiaka, kierowników wydziałów i przewodniczących dzielnicowych rad narodowych w zebraniach dyskusyjnych z zarządem Towarzystwa. Wymiana poglądów umożliwia podejmowanie kroków, które przyspieszają realizację planów miasta. Trudno wymienić wszystkie tematy wykładów, jakie odbyły się w kołach dzielnicowych i młodzieżowych. Wielu członków zarządu, jak Ignacy Kaczmarek, Jerzy Młodziejowski, Zygmunt Paszek, Helena Szafran, Stanisław Strugarek. Edmund Węcławski, Lech Zimowski poświęcili dużo cennego czasu na prelekcje i spotkania dyskusyjne. W okresie XXX Międzynarodowych Targów Poznańskich odbyły się interesujące odczyty również dla gości zagranicznych. M. in. Zbigniew Łukomski mówił o polskim przemyśle okrętowym, Lech Zimowski opracował temat higienizacji przemysłu poznańskiego, Zygmunt Paszek omówił zagospodarowanie przestrzenne Poznania, ą Stefan Askanas - historię Międzynarodowych Targów Poznańskich. Towarzystwo prowadzi od początku r. 1961 stały ośrodek informacjno-dyskusyjny. Działalność tego ośrodka poszerzono dzięki współpracy Towarzystwa z Wojewódzkim Komitetem Kultury Fizycznej i Turystyki. Z początkiem 1962 r. uwzględniono w programie pracy. informację tyrystyczną oraz popularyzację turystyki regionu poznańskiego. Z zagadnień kulturalnych wybijały się na pierwszy plan własne imprezy Towarzystwa, organizowane w dzielnicach i ośrodkach podmiejskich, oraz wystawy i spotkania z twórcami. W ośmiu punktach miasta odbyły się koncerty rozrywkowe, połączone z konkursami na temat przeszłości i życia współczesnego Poznania. Wszystkie imprezy przyjęte były z dużym zadowoleniem i zainteresowaniem. Blisko 40 000 słuchaczy brało udział w koncertach radiowych z udziałem wybitnych solistów i zespołów muzycznych. Wystawy w ośrodku przy Starym Rynku 10 stały się już tradycyjnym punktem programu Towarzystwa. Między innymi zasługuje na uwagę wystawa karykatur Stanisława Mrowinskie'go, grafiki Franciszka Burkiewicza i fotogramów J anusza Korpala. Bez przesady można stwierdzić, że Towarzystwo wytworzyło dobry klimat kulturalny w mieście, że wzbogaca działalność wielu placówek artystycznych. Wystarczy choćby wspomnieć wydawany dzięki poparciu Wydziału Kultury Prezydium Rady Narodowej miasta Poznania "Informator Imprez Kulturalnych". Zamieszcza się w nim nie tylko repertuar teatrów, Opery i Filharmonii, lecz również krótkie omówienia wydarzeń kulturalnych w mieście. Wiele inicjatyw podejmuje i realizuje Towarzystwo dzięki pomocy i poparciu Komitetu Miejskiego i Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, Prezydium Rady Narodowej miasta Poznania i prezydiów dzielnicowych rad narodowych. W codziennej pracy szerokie oparcie znajduje zarząd Towarzystwa w kierownictwie Wydziału Kultury Prezydium Rady Narodowej miasta Poznania. 3. WSPÓŁPRACA MIAST Towarzystwo Miłośników Miasta Poznania nawiązało ścisłą współpracę z pokrewnymi organizacjami we Wrocławiu, Łodzi, Bydgoszczy, Toruniu i Koszalinie. Wspólne zainteresowania i cele skłoniły zarządy działających w tych miastach towarzystw do wymiany doświadczeń, spotkań dyskusyjnych, organizowania wykładów i kooperacji placówek oświatowych i kulturalnych. W specjalnej konferencji przedstawicieli zarządów wziął udział przewodniczący Prezydium Rady Narodowej m. Poznania - Jerzy Kusiak. Omówiono m. in. zasady współpracy wydawniczej, oświatowej i kulturalnej. Stanislaw Kubiak ANEKS WYKŁADY O POZNANIU W ROKU 1961 a) Cykl wiosenny Zygmunt W ę g r z y k : Poznań jako gospodarcza stolica Wielkopolski Stanisława J a s i ń s k a : Drukarstwo poznańskie Andrzej B o b i ń s ki: Problemy komunikacji miejskiej Marian M i k a : Archiwa poznańskie Jan S t o i ń s ki: Stan i perspektywy rozwoju szkolnictwa poznańskiego Antoni F r z e s t a l s ki: Potrzeby miasta Poznania w handlu i rzemiośle Zdzisław G r o t : Sylwetki wybitnych kobiet poznańskich Jerzy M ł o d z i e j o w s ki: Sł/ltoetłci muzyczne Poznania 20 latach 1919-2939b) Cykl jesienny Antoni C z u b i ń s ki: Dzieje ruchu robotniczego w Poznaniu Stanisław K u b i ak: Powstanie Wielkopolskie Stefan O l s z o w s ki: Wiekop o Iski Festiwal Kulturalny Kazimierz K a p i t a ń c z y k: Dtugie poznańskie rodaków chemiczne rozmowy Stanisław S t r u g a rek: Poznańskie kluby literackie Jerzy Hryniewiecki: Współczesna architektura a problem śródmieścia Poznania Józef Jur e k : Cmentarze poznańskie. Cłnentarz zasłużonych Marian O l s z e w s ki: 20-lecie Polskiej Partii Robotniczej w Poznaniu Włodzimierz K a m i ń s ki: Międzynarodowe Konkursy im. H. Wieniawskiego Bernard O l e j n i c z ak: Biblioteka Racryńskich Witalis L u d w i c z ak: Z dziejów sportu poznańskiego Józef S m o l i ń s ki: Poznańscy lekarze społecznicy Jerzy M ł o d z i e j o w s ki: Historia teatrów poznańskich Kazimierz Gór n y : Inwestycje komunalne w Poznaniu REALIZACJA PLANU GOSPODARCZEGO I BUDŻETU MIASTA POZNANIA W R. 1961 Liczba ludności w Poznaniu według stanu na dzień 31 grudnia 1961 r. wynosiła ogółem 418,3 tysięcy osób, w tym 219,7 kobiet. W ciągu roku 1961 ludność miasta wzrosła więc o 5.2 tys. osób. Bilans dochodów i wydatków ludności Poznania za rok 1961 zamykał się kwotą 9 432 591,6 tys. zł. co w porównianiu z rokiem i960 stanowi 105,9 0 /0. Przeciętna płaca miesięczna nominalna na jednego zatrudnionego w gospodarce uspołecznionej w r. 1961 wzrosła w porównaniu z 1960 r. o 5,3% przy przeciętnym krajowym wzroście 4,510/0. Przyjmując krajowy wskaźnik wzrostu kosztów utrzymania w r. 1961 - 1,6%, przeciętna płaca realna na jednego zatrudnionego w gospodarce uspołecznionej w Poznaniu wzrosła w 1961 r. o 3,7% (wskaźnik krajowy wynosi ok. 3%). W r. 1961 ludność wydała na zakup towarów 6 951 801,8 tys. zł, czyli o 9,5% więcej niż w r. 1960, zaś na usługi 781 712,0 tys. zł, czyli o 8,5% więcej. Wpłaty oszczędnościowe wykazały ogólnie tendencję zwyżkową (7,2% więcej wpłat niż w r. 1960). W r. 1961 podobnie jak i w r. 1960 występował w Poznaniu niedobór siły roboczej. Liczba wolnych miejsc pracy przewyższała znacznie liczbę poszukujących zatrudnienia. W ogólnej liczbie wolnych miejsc pracy największa ilość przypadała na pracowników inżynieryjno-technicznych, a wśród robotników na murarzy, tyn Sprawozdania karzy, tokarzy i instalatorów. Największa podaż siły roboczej występowała w grupie robotników niewykwalifikowanych. Znacznej poprawie w stosunku do r. 1960 uległa sytuacja kobiet poszukujących pracy. Liczba mIeJSC pracy dla kobiet, zgłoszona przez zakłady pracy wzrosła w porównaniu z r. 1960 o 2368 miejsc. I. P r z e m y sł. Plan produkcji globalnej przemysłu planowanego centralnie wykonany został w 103,1%, co w porównaniu z r. 1960 stanowi 112,9°/r>. Plan produkcji towarowej w cenach zbytu zrealizowany zaś został w 103,6%, czyli o 11 % więcej niż w I. i960. Zrealizowana przez przemysł kluczowy wartość produkcji eksportowej w cenach zbytu w 108,2% była wyższa o 31,3% od wartości w r. 1960, przy czym nastąpił wzrost udziału produkcji eksportowej w produkcji towarowej z 10,2% w r. 1960 do 12,8% w omawianym okresie. Zadania te zostały osiągnięte przy około 99,9-procentowym przeciętnym wykonaniu planowanego zatrudnienia (w stosunku do r. 1960 wzrosło o 2,4%) i 10 l-procentowej realizacji funduszu płac ogółem, który w porównaniu z rokiem poprzednim zwiększył się o 8,5%. Zakłady przemysłu planowanego terenowo wykonały plan produkcji towarowej według cen zbytu ogółem w 107% (tablica 1). Tablica I WYKONANIE PLANU PRODUKCJI W ROKU 1961l 1 Wartość wykonania Wyszczególnienie produkcji towarowej Procent wg cen zbytu wykonania planu I w min zł Poznańskie Zjednoczenie Przedsiębiorstw Państwowego Przemysłu Terenowego 4-16,5 107,8 Wojewódzki Związek Spółdzielni Pracy 454,0 109,3 Okręgowy Związek Spółdzielni Inwalidów 115,3 125,2 Powszechna Spółdzielnia Spożywców 19,7 116,4 Centrala Spółdzielni Ogrodniczych 39,1 73,0 Przemysł Materiałów Budowlanych 62,3 104,1 Przemysł podległy Ministerstwu Handlu Wewnętrznego 172,2 100,7 W zakładach podległych Poznańskiemu Zjednoczeniu Przedsiębiorstw Państwowego Przemysłu Terenowego wprowadzono w r. 1961 nowego rodzaju produkcję i usługi w zakresie galanterii damskiej i męskiej, bieliźniarstwa i gorseciarstwa, uszlachetnianie skór futrzarskich, krawiectwa miarowego i odzieży modelowej. Poznańskie Zakłady Spożywcze Przemysłu Terenowego uruchomiły nowy zakład rozlewu dwutlenku węgla C 02. Planowana produkcja eksportowa drobnej wytwórczości (iPoznańskie Zjednoczenia Przedsiębiorstw Państwowego Przemysłu Terenowego, Wojewódzki Związek Spółdzielni Pracy, Okręgowy Związek Spółdzielni Inwalidów) została zrealizowana w 70,7%. Do ważniejszych artykułów eksportowych należały: aparatura laboratoryjna, zabawki metalowe, wyroby lakierowe i farby, przetwory warzywno-owocowe, musztarda, wyroby dziewiarsko-włókiennicze, wyroby skórzane, wiklina okorowana i in. Z nowych asortymentów weszły do eksportu w r. 1961: suszarki SU-22, suszarka próżniowa, wirówki, dłuta ślusarskie, farba nawierzchniowa biała, kit szklarski, płaszcze, kostiumy, spódnice i suknie. Wykonanie planu zatrudnienia w poszczególnych pionach przemysłu planowanego terenowo wahało się od 76,5 0 /0 (Centrala Spółdzielni Ogrodniczych) do 116% (Okręgowy Związek Spółdzielni Inwalidów). Ogółem plan zatrudnienia wykonany został w 100%, a w porównaniu z rokiem 1960 stanowi to lOr/o. Zaplanowany na r. 1961 osobowy fundusz płac ogółem zrealizowano w 102,4%. Plan akumulacji drobna wytwórczość wykonała ogółem w 122,9%. Realizacja planu usług, a szczególnie usług dla ludności przebiegała pomyślnie. Roczna wartość usług przypadająca na głowę jednego mieszkańca wzrosła w stosunku do r. 1960 o 12, 1 %, tj. z 586 zł do 657 zł. W ciągu roku sprawozdawczego jednostki gospodarki uspołecznionej uruchomiły 104 placówki usługowe, w tym najwięcej w branżach: szklarskiej, radiotechnicznej, elektrotechnicznej, bieliźniarskiej. II. O b r ó t t o war o w y . Wartość obrotów uspołecznionego handlu detalicznego osiągnęła w r. 1961 ogółem 5791,7 min zł, tj. 106,8% planowanej wartości. W porównaniu z r. i960 obroty wzrosły o 11,6" o. Przedsiębiorstwa podległe Poznańskiemu Zjednoczeniu Przedsiębiorstw Handlowych wykonały plan sprzedaży detalicznej w 104,2%. W stosunku do r. 1960 stanowi to 6,4% wzrostu. W wartości obrotów 57,70/0 stanowi sprzedaż artykułów przemysłowych. Obrót na głowę mieszkańca wzrósł z 12 500 zł w r. 1960 do 13 846 zł w r. 1961. W I. 1961 utrzymywał się nadal duży popyt na artykuły trwałego użytku, jak lodówki, odkurzacze, froterki, motocykle, telewizory, przy czym zaopatrzenie nie zawsze nadążało za potrzebami rynku. W roku sprawozdawczym na rynek wprowadzono wiele nowych artykułów żywnościowych, w szczególności konserw, koncentratów, soków, zup itp. Nowe formy sprzedaży, wprowadzanie na szeroką skalę sprzedaży artykułów paczkowanych i porcjowanych, uwzględnianie reklamacji klienta przyczyniły się do poprawy warunków zakupu towarów żywnościowych. Plan obrotów żywienia zbiorowego został zrealizowany ogółem w 103,3"/«, w tym przez przedsiębiorstwa podległe Poznańskiemu Zjednoczeniu Przedsiębiorstw Handlowych w 102,1%. Na zaplanowane bowiem łącznie 426,1 min zł osiągnięto 439,4 min zł. Niestety nie osiągnięto poprawy pracy zakładów gastronomicznych. Jakość posiłków oraz obsługa konsumenta były nadal nie zadowalające. W ciągu r. 1961 miasto otrzymało 51 nowych placówek handlu detalicznego oraz 6 zakładów żywienia zbiorowego. III. G o s p o d ark a k o m u n a l n a . Wartościowy plan usług w wysokości 241 min zł zrealizowany został przez przedsiębiorstwa komunalne w 112,7%, co oznacza wzrost o 14,6% w porównaniu z r. 1960. Ponadplanowa realizacja wartościowych zadań w zakresie produkcji i usług pionu komunalnego znalazła także odbicie w wykonaniu planu rzeczowego. Umożliwiło to świadczenie usług komunalnych na rzecz mieszkańców Poznania w większym zakresie niż w latach poprzednich. Realizacja planu w ważniejszych przedsiębiorstwach komunalnych przedstawia się, jak następuje: Wodociągi. W r. 1961 oddano do użytku 11 km sieci wodociągowej oraz 8.3 km sieci kanalizacyjnej. Równocześnie podłączono do sieci wodociągowej 325 budynków, a 375 budynków mieszkalnych skanalizowano. Zapewniono więc dalszym około 12 500 mieszkańcom bezpośrednie korzystanie z miejskich urządzeń wodociągowo-kanalizacyjnych. Tym samym w 1961 r. 90,1% ludności miasta użytkowało urządzenia wodociągowe wobec 87,8% w 1960 r., a wskaźnik ludności korzystającej z sieci kanalizacyjnej wzrósł z 79,2% w 1960 r. do 80,1% w 1961 r. Komunikacja miejska. Plan przewozu pasażerów trzema podstawowymi trakcjami wykonany został w 115 5I /o. Przewieziono o 26 min pasażerów więcej niż w 1960 r. Liczba przejazdów przypadająca na jednego mieszkańca rocznie wzrosła z 540 w r. 1960 do 610 w r. 1961. Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania. Zwiększony tabor umożliwił roz Sprawozdaniaszerzenie usług na obszarze Nowego Miasta, Wildy, Grunwaldu 1 Jeżyc. Z usług Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania w zakresie usuwania 1 wywozu śmieci korzystało 75% ludności, a w 1960 r. - 65%. Miejskie Pralnie i Farbiarnie zrealizowały plan usług pralniczych w 89,3%, a w zakresie czyszczenia garderoby - w 93,0%. Drogi. Zadania planowe w zakresie inwestycji drogowych zrealizowano wartościowo w 99,6%. Wykonano całkowicie ul. Podwale, ukończono I etap budowy ul. Grochowskiej i rozpoczęto budowę ul. Wołczyńskiej. Plan remontów kapitalnych dróg wykonano rzeczowo w 108,8%, co w liczbach bezwzględnych wyniosło 274,1 tys. m 2 nawierzchni o długości 32 km. Kapitalne remonty mostów zrealizowano w 97%. Ogółem nakłady na kapitalne remonty dróg w r. 1961 wyniosły 58,7 min zł. stanowiąc 96,4% nakładów ustalonych w okresowym budżecie. Oświetlenie ulic. Wykonano 1773 punkty świetlne, co stanowi 88,7%i ilości przewidzianej planem, w tym zmodernizowano 594 lampy. Stan na koniec r. 1961 wynosił 10 797 punktów elektrycznych, w tym żarowych - 7407, jarzeniowych - 3237, rtęciowych - 153. Łączna liczba punktów świetlnych razem z 966 punktami gazowymi wynosiła 11 763 lampy, wobec 10 802 lampy w r. 1960. Zakłady Gazownictwa Okręgu Poznańskiego. Plan sprzedaży gazu zrealizowano w 102%, w tym dla gospodarstw domowych w 105,3%. W r. 1961 nie notowano zakłóceń w dostawie gazu. Jednakże niekorzystnym zjawiskiem było pogorszenie się kaloryczności gazu. Planowano bowiem 3436 Kcal/Nm 3 , a osiągnięto tylko 3342 Kcal/Nm 3 . Zakład energetyczny (Poznań-Miasto). Plan sprzedaży energii wykonano w 97,7%, a gospodarstwa domowe pobrały w 1961 r. o 10,9% energii więcej niż w r. 1960. Wskaźnik zużycia energii na jednego mieszkańca wzrósł o 9,2% w porównaniu z zużyciem w r. 1960. IV. G o s p o d ark a m i e s z k a n i o w a. W r. 1961 oddano do użytku ogółem 3133 mieszkania o 8627 izbach, zwiększając tym samym zasoby mieszkaniowe do 265,2 tys. izb. tj. o 3,3% w stosunku do zasobów w r. 1960. Wskaźnik zagęszczenia na 1 izbę obniżył się (przyjmując średnią roczną liczbę mieszkańców) z 1,59 w r. 1960 do 1,57 w r. 1961. Plan budownictwa mieszkaniowego w r. 1961 w izbach zrealizowano w 115,2%. Wykonanie zadań w poszczególnych pionach budownictwa mieszkaniowego przedstawia tablica 2. Tabiic,i 3 BUDOWNICTWO IZB MIESZKALNYCH W R. 1961 Wyszczególnienie Plan Wykonanie Procen Budownictwo ogółem 7 487 8 627 115,2 w tym: Rad Narodowych 2 316 2 162 93,3 Zakładów pracy 1 680 2 454 146.1 Ludności 3 491 40il 114,9 Porównując realizację zadań rzeczowych tego zakresu w r. 1960 stwierdza się, iż w r. 1961 oddano do użytku o 10,5% izb mieszkalnych więcej. Plan remontów kapitalnych budynków mieszkalnych w 1961 I. nie został w pełni zrealizowany. Na zaplanowanych 350 wyremontowano i oddano do użytku 320 obiektów. Wydatkując 45,1 min zł, wartościowy plan remontów kapitalnych w r. 1961 wykonano w 82,7%. V. O Ś w i a t a. W Poznaniu czynnych było w 1961 r. 78 szkół podstawowych, w tym 2 szkoły ćwiczeń przy Studiach Nauczycielskich. W porównaniu do r. 1960 organizacyjnie przybyły 2 nowe szkoły. Liczba uczniów wynosiła 58 928. Ogółem na koniec roku 1961 szkoły posiadały 869 izb, a przeciętne obciążenie na jedną izbę wynosiło 67,4 uczniów. (W r. 1960 wskaźnik ten wynosił 68,3 uczniów na izbę). Stan szkolnictwa w poszczególnych dzielnicach przedstawia tablica 3. Tablica 3 SZKOLNICTWO W POZNANIU W R. 1961 Liczba szkól Liczba uczniów 1960 i961 1960 1961 Stare Miasto 16 16 12 490 12 247 N owe Miasto 15 15 7 726 7617 Wilda 12 13 10 067 10 083 Jeżyce 16 16 12912 12 524 Grunwald l 17 18 15 021 16 157 Razem 76 78 58 216 58 628 W r. 1961 szkoły podstawowe ukończyło 7435 absolwentów, z tego około 7S kontynuuje naukę w szkołach średnich i zawodowych, około 20% rozpoczęło naukę rzemiosła, a około 5' pozostało poza szkołą. Do 8 szkół specjalnych uczęszczało 1244 uczniów. W istniejących 9 szkołach podstawowych dla pracujących pobierało naukę 1472 uczniów. Podobnie jak w latach ubiegłych występowały w dalszym ciągu trudności rekrutacyjne do szkół tego typu, ponieważ kierownictwa zakładów pracy nadal nie wykazują zainteresowania problemami oświaty dla dorosłych. Czynnych było 10 liceów ogólnokształcących, w tym 1 liceum prywatne. Do szkół tych uczęszczało 7241 uczniów. Szkolnictwo zawodowe zostało z dniem 1 stycznia 1961 r. objęte planem i budżetem miasta. Łącznie w szkolnictwie zawodowym pobierało naukę 20 416 osób. Szkolnictwo średnie ogólnokształcące i zawodowe przejęło tzw. wyż demograficzny, który do r. 1960 występował w szkolnictwie podstawowym, stąd też nastąpiło pogorszenie sytuacji lokalowej w szkołach średnich ogólnokształcących i zawodowych. W r. 1961 ukończyło szkoły zawodowe 2766 absolwentów. Wszyscy znaleźli zatrudnienie. Na koniec r. 1961 czynnych było w Poznaniu 75 przedszkoli, z tego 43 państwowe, 21 zakładowych i 11 społecznych. Z placówek tych korzystało 6553 dzieci, czyli o 453 dzieci więcej, niż przewidywał plan. W porównaniu do r. 1960 liczba dzieci w przedszkolach wzrosła o 688 dzieci, tj. o 11,7°/». Z ogólnej liczby dzieci w wieku przedszkolnym (3-6 lat) uczęszczało do przedszkoli w r. 1961 - 19,4%, podczas gdy w r. 1960 - 18,5"/0, a w r. 1959 - 16,4»/0. VI. K u l t u r a. Miejska Biblioteka Publiczna posiadała 22 filie i 64 punkty biblioteczne. Z powodu braku odpowiednich lokali nie uruchomiono trzech planowanych filii. Na zaplanowane 42 000 czytelników zarejestrowano 42 895, tj. 102,7%. Zakup nowych książek został przekroczony o 54,8%. Muzeum Archeologiczne przekroczyło planowane zadania w zakresie stanowisk wykopaliskowych, wystaw, odczytów i wydawnictw. Wyniki ekonomiczne teatrów dramatycznych w 1961 r. są zadowalające. Przy niepełnym wykonaniu planu wpływów i przy równoczesnym obniżeniu kosztów nie przekroczyły planowanych dotacji. Instytucje muzyczne (Państwowa Opera, Poznańska Operetka i Państwowa Filharmonia) osiągnęły łącznie dobre wyniki ekonomiczne. . Przekroczono planowane wpływy, obniżono koszty, co z kolei spowodowało niepełne wykorzystanie dotacji na planowaną stratę. Sprawozdania VII. Z d r o w i e. Liczba łóżek w pięciu szpitalach miejskich objętych planem terenowym wynosiła na koniec 1961 r. - 1486, czyli 95,2% planowanej ilości. W szpitalach leczyło się 20 907 chorych, z tego 70,4% z miasta Poznania. W zakresie lecznictwa otwartego nastąpiła pewna poprawa poprzez zwiększenie liczby placówek, lepszą rejonizację, specjalizację, jak również dążenie do podniesienia jakości świadczeń lekarskich. Liczba przychodni wynosiła ogółem 85, co stanowiło 95,5 n , o planu rocznego, a w stosunku do 1960 r. - 106,3", o. W r. 1961 powstały nowe poradnie ogólne przy ul. Garbary i Kanałowej; poradnie dziecięce przy-ul. Słowackiego; poradnia obwodowo-rejonowa na Ugorach oraz poradnia obwodowa przy ul. Kórnickiej. Pewne osiągnięcia zanotowała także miejska służba zdrowia w zakresie ochrony macierzyństwa i zdrowia dziecka. W r. 1958 było 15 rejonów lecznictwa otwartego dziecięcego, a w r. 1961 już 42 rejony. Z rozwojem tym wiąże się spadek współczynnika zgonów niemowląt do 41,4%0, podczas gdy w r. 1959 wynosił on 97,6%0, a w i960 r. - 47,6%0. Na koniec roku 1961 czynne były w Poznaniu 2 domy małych dzieci, 9 żłobków oraz 45 punktów położniczych. Stacja Pogotowia Ratunkowego dysponowała 35 karetkami. Protezownia, wykonując 7137 protez, zrealizowała plan roczny w 83,6%. VIII. B u d o w n i c t w o . Przedsiębiorstwa budowlane podległe Wydziałowi Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej planowane zadania na r. 1961 zrealizowały ogółem w 104,6%. Wartość robót i usług, ustalona w wysokości 152 769 tys. zł, osiągnęła 159 800 tys. zł. W porównaniu z rokiem 1960 realizacja zadań wzrosła o 29,8%. IX. R o l n i c t w o. Powierzchnia użytków rolnych zmniejszyła się z 7883 ha do 7477 ha na skutek postępującej zabudowy przemysłowej, mieszkaniowej i obiektów komunalnych. Rozwój rolnictwa był zgodny z planem. Zmniejszyła się powierzchnia upraw zboża, wzrosła natomiast powierzchnia warzyw gruntowych. X. I n w e s t y c je. Plan inwestycyjny na I. 1961 zamykał się kwotą 426,8 min zł i zrealizowany został w 88,5%. Roboty budowlano-montażowe wykonane zostały w 87,3%. XI. C z y n y s p o ł e c z n e. Wartość czynów społecznych wykonanych w r. 1961 przez mieszkańców Poznania wyniosła 2648 tys. zł i stanowi tym samym 117,8"'» · projektowanych zadań. W porównaniu z r. 1960 stanowi 168,3%. XII. B u d ż e t. Zbiorczy budżet miasta Poznania na I. 1961 wynosi po stronie dochodów i wydatków ogółem 1 052125 tys. zł. Realizacja budżetu w dochodach wyniosła ogółem 1099 604 tys. zł, czyli 104,5"/0, w tym w dochodach własnych 764 908 tys. zł, tj. 107%. W ogólnej sumie dochodów własnych dochody z gospodarki uspołecznionej stanowiły 62,9% (480 958 tys. zł), dochody z gospodarki nieuspołecznionej 21,1% (161448 tys. zł), podatki i opłaty od ludności 13,2% (100898 tys. zł) i dochody różne 2,8% (21 604 tys. zł). Wykonanie budżetu w pozycji wydatków wyniosło 995 460 tys. zł, tj. 94,6%, z czego wydatki bieżące 728 732 tys. zł, a wydatki inwestycyjne 266 728 tys. zł. W wydatkach bieżących poważną pozycję w r. 1961 stanowiło finansowanie przedsiębiorstw i jednostek gospodarki uspołecznionej, mianowicie 220 436 tys. zł, czyli 32,4%; wydatki na ochronę zdrowia wyniosły 216 066 tys. zł, czyli 29,6%; wydatki na oświatę i wychowanie - 171 075 tys. zł, tj. 23,5%. Wydatki na administrację publiczną stanowiły 4,5% (32 518 tys. zł) ogółu wydatków bieżących. Urszula Przcslicka POSŁOWIE POLSCY W SEJMIE PRUSKIM Zdzisław G r o t Działalność posłów polskich 1961, ss. 401. Zagadnienia polskie doby Wiosny Ludów pasjonowały od dawna historyków polskich i niemieckich: Schmidta, Hallgartena, Va1entina, Kohtego, Fe1dmana, Kieniewicza, Kucharzewskiego, Wojtkowskiego, Popiołka, Jakóbczyka, Grota, Paprockiego i in. Sama zaś sprawa polityki polskiej reprezentacji sejmowej w latach 1848-1850 nie znalazła dotąd naukowego opracowania, bowiem apologetycznej, amatorskiej książki Romana Komierowskiego nie można zaliczyć do prac 'naukowych. Tę lukę wypełnia omawiana monografia prof. Zdzisława Grota. Odznacza się ona przede wszystkim prawie zupełnym opanowaniem materiału źródłowego, zarówno archiwalnego jak i drukowanego, nie mówiąc o literaturze przedmiotu. Nie znany dotąd naszym badaczom materiał archiwalny - to sprawozdania pruskich komisji sejmowych oraz urzędowy materiał dotyczący spraw wyborów. Drukowane stenogramy z posiedzeń oraz obfita publicystyka ówczesna - to najważniejsze druki. Polskie protokóły z posiedzeń Koła wydał sam autor już dawniej, toteż historia powstania Koła Polskiego w książce nie jest nowa. N a szerokim tle sytuacji ogólnoniemieckiej i pruskiej w 1848 T., aż do uchwalenia konstytucji "w styczniu 1850 r. Zdzisław Grot nakreślił szczegółowy, analityczny obraz działalności posłów polskich w kolejnych trzech sejmach pruskich: pierwszym - rozpędzonym przez wojsko, drugim - przedwcześnie rozw sejmie pruskim (1848-1850). Poznań wiązanym przez króla i trzecim - reakcyjnym, "wybranym" na zasadzie trój klasowej, wstecznej ordynacji wyborczej. Schemat obrazu jest następujący: wybory, sejm i jego problematyka, akcja posłów polskich i jej ocena. Ukazanie skomplikowanej sytuacji wewnętrznej w Prusach, gry stronnictw postępowych i reakcji junkiersko-generałskiej, akcji Niemców osiadłych w Wielkopolsce, układu sił politycznych w Poznańskiem, współpracy polskiej lewicy z pruską, sylwetek niedocenianych posłów (Lisiecki i Krotowski), trafna charakterystyka polskich matadorów: Potworowskiego, Janiszewskiego , Cieszkowskiego i in. to główne osiągnięcia autora. Ogólna ocena działalności posłów polskich i polityki uwarunkowanej interesami klasowymi ziemiaństwa, i dlatego niedołężnej i tchórzliwej, wydaje się całkowicie przekonywająca i słuszna. Starannie wydana książka zamyka chyba problematykę okresu Wiosny Ludów w Prusach i w zaborze pruskim. Za tą wzorową monografią powinny iść dalsze opracowania późniejszych okresów polityki Koła, a potem i Kół Polskich: w sejmie pruskim, a następnie w parlamencie Kzeszy. Kilka prac doktorskich może wykonać to zadanie w ciągu paru lat, właśnie pod kierunkiem prof. Zdzisława Grota. Witold Jakąbczyk UNIWERSYTET POZNAŃSKI W LATACH 1940-1945 Władysław ski 1940-1945. Kowalenko : Tajny Uniwersytet Ziem Zachodnich Uniwersytet PoznańPoznań 1961. Tom VII z serii "Badania nad Okupacją Niemieckąw Polsce", ss. 238. 13 tysięcy nauczycieli szkół podstawowych, 1700 nauczycieli szkół średnich, laD nauczycieli szkół zawodowych, 700 nauczycieli szkół dokształcających, 120 nauczycieli szkół pedagogicznych, 4.16 profesorów, docentów i innych pracowników nauki - razem 16 936 profesorów i nauczycieli polskich zginęło w okresie okupacji hitlerowskiej. Stracili życie w różnych okolicznościach. Jednych zamordowano zaraz w pierwszych dniach okupacji, jak np. grupę nauczycieli szkół podstawowych i średnich -w woj. bydgoskim, inni zginęli po okropnych męczarniach, w więzieniach i obozach koncentracyjnych. Wśród pomordowanych i zamęczonych było szczególnie dużo tych nauczycieli, którzy mimo szalejącego terroru nie zaprzestali pełnić swego zawodu, zawodu, który w tym okresie urósł do miary posłannictwa. Ruch tajnego nauczania rozwinął się roznie w różnych częściach Polski. N a terenach wcielonych do Rzeszy sytuacja była najtrud niej sza: konspiracyjne nauczanie jako przejaw "działalności antypaństwowej", groziło tu karą śmierci. Toteż konspiracyjna sieć oświaty polskiej najpełniej rozwinęła się na obszarze tzw. Generalnej Guberni. Według danych opublikowanych już po roku 1945. w roku 1942 na obszarze trzech okręgów: warszawskiego, lubelskiego i radomskiego organizacja tajnego nauczania obejmowała 7 tysięcy szkół z milionem dzieci oraz 19 tysiącami nauczycieli. Tajne szkolnictwo śre* dnie skupiło w końcu 1942 roku około 3)'/0 uczniów sprzed roku 1940. Działały także konspiracyjne wyższe uczelnie: Uniwersytet Warszawski, Uniwersytet Ziem Zachodnich, komplety Politechniki Warszawskiej i innych uczelni. W akademickim roku okupacyjnym 1944/45 studiowało w całej Polsce na tajnych wyższych uczelniach 3(ill studentów. Konspiracyjne nauczanie w okresie hitlerowskiej okupacji w Polsce to jedna z najpiękniejszych, ale jednocześnie z najmniej znanych kart najnowszej historii naszego narodu, toteż każde opracowanie tego problemu ma swoją szczególną wagę. Książka Władysława Kowalenki jest próba monograficznego opracowania genezy i dziejów jednej z wyższych uczelni działających w podziemiu. Wspomnienia byłych uczestników tajnego uniwersytetu stanowią tutaj tylko dodatek do części zasadniczej zawierającej opis powstania Uniwersytetu Ziem Zachodnich, jego organizacji i przebiegu pracy, opis działalności wszystkich wydziałów, kursów uniwersyteckich, zestawienia liczbowe i imienne studentów i wykładowców na poszczególnych kierunkach i latach studiów itp. Pierwszy szkic tej książki ukazał się już w roku 1946 pl. Tajny Uniwersytet Ziem Zachodnich w latach 1940-1944. Obecne drugie wydanie wzbogacone zostało przez autora - jednego z założycieli i kierowników uczelni nowymi materiałami odnalezionymi w archiwach i przede wszystkim nadesłanymi przez byłych wykładowców i studentów. U niwersytet Ziem Zachodnich rozpoczął swą oficjalną działalność w listopadzie 1940 roku. Powoływanie do życia w Warszawie drugiej placówki uniwersyteckiej, pozornie dublującej funkcję działającego już w tym czasie konspiracyjnego U niwersytetu Warszawskiego, miało w rzeczywistości głęboki sens praktyczny i polityczny. W warunkach konspiracyjnych, kiedy względy bezpieczeństwa przemawiały za ograniczeniem liczby studentów, taki podwójny system organizacyjny okazał się bardzo korzystny: uczyła się większa liczba młodzieży, a jednocześnie na wypadek rozszyfrowania przez Niemców jednej uczelni, druga pozostawała bezpieczna. Nie bez znaczenia był także fakt umożliwienia licznej, skupionej w Warszawie Recenzje rzeszy wysiedlonych naukowców poznańskich pracy w swojej specjalności, pracy zapewniającej im minimum środków utrzymania, chroniącej przed degradacją intelektualną i podtrzymującej na duchu. Z drugiej strony fakt powstania "na wygnaniu" tego uniwersytetu posiadał znaczenie niemal symboliczne: dokumentował siłę i prężność naukowców, był odpowiedzią na wcielenie Wielkopolski do Rzeszy. Zarówno jego nazwa: Uniwersytet Ziem Zachodnich, jak i treść nauczania, zwłaszcza na studium historycznym i w Instytucie Morskim, mocno wiązały się z koncepcjami polskiej myśli zachodniej, myśli o powrocie Polski nad Odrę i Bałtyk. Z kart książki wyłania się obraz prywatnych pokoi zastępujących sale wykładowe, studenckich kompletów dyskutujących ściszonymi głosami, przy zaciemnionych oknach, trudnej i odpowiedzialnej pracy sekretariatów poszczególnych wydziałów, pracy w ciągłym niebezpieczeństwie wykrycia uczelni przez Niemców, z czym ,przy kilkuset wtajemniczonych osobach należało realnie się liczyć. Nie uchronił się zresztą uniwersytet od strat: zdarzały się bolesne wypadki aresztowania i rozstrzelania wykładowcy i grupy studentów socjologii, ale nie udało się Niemcom rozszyfrować jego całej organizacji. Według obliczeń W. Kowalenki przez wszystkie wydziały uniwersytetu w ciągu całej jego działalności przewinęło się 1747 słuchaczy oraz 2ff) wykładowców. Oprócz tego kursy uniwersyteckie pozawarszawskie objęły 434 studentów i 87 wykładowców. Biorąc nawet pod uwagę możliwość pewnych nieścisłości, wynikających np. z podwójnej czasem przynależności organizacyjnej poszczególnych ludzi, a nawet całych wydziałów (Wydział Prawa) do Uniwersytetu Ziem Zachodnich oraz Uniwersytetu Warszawskiego, liczby te są imponujące. Warto zaznaczyć, że w tych niezwykle trudnych warunkach, bez sal wykładowych, pracowni, bez bibliotek, władzom uniwersyteckim przyświecała troska o możliwie pełną realizację normalnego, przedwojennego programu. Odbywały się formalne egzaminy magisterskie, doktorskie, a nawet habilitacje. Działał normalny schemat organizacyjny uniwersytetu na czele z rektorem i regularnie zbierającym się na posiedzenia senatem. Rzecz charakterystyczna, że zarówno autor książki, jak autorzy wspomnień są zgodni w ocenie wysokich wyników tego konspiracyjnego nauczania. Przy wszystkich medomaganiach miało ono tę niezaprzeczalną przewagę nad nauką normalną, że miało w sobie posmak bohaterstwa, było powodem do dumy. Szli na studia w zasadzie najzdolniejsi, najlepsi. Jednocześnie metoda, którą przyjęto z konieczności, nauka w niewie1kich grupach, miała swoje niezaprzeczalne zalety: stały, bezpośredni kontakt z profesorem, aktywny udział w zajęciach, serdeczna więź, która w tamtych warunkach zbliżała członków zespołu i wykładowców W ciągu całego okresu istnienia U niwer sytet pracował z zadziwiającą precyzją i regularnością, nie przerywał swej działalności nawet w okresach szczególnie nasilonych łapanek i rewizji. Studenci zdawali egzaminy dosłownie jeszcze w przeddzień powstania warszawskiego. Po powstaniu działalność U niwersytetu Ziem Zachodnich była częściowo kontynuowana przez kursy uniwersyteckie w Kielcach i Jędrzejowie, Grodzisku Mazowieckim, Częstochowie, Radomsku orrz Krakowie. Po roku 1945 wielu byłych słuchaczy kończyło studia na różnych uniwersytetach. Były konspiracyjny Instytut Morski przekształcił się w Wyższą Szkołę Handlu Morskiego w Gdyni. Szczególnie licznie młodzież z Uniwersytetu Z'iem Zachodnich zasiliła szeregi studentów odrodzonego U niwersytetu Poznańskiego, co było jeszcze jednym potwierdzeniem ciągłości pracy uczelni. Tak np. na Wydziale Medycznym było aż 388 byłych studentów Uniwersytetu Ziem Zachodnich. Pokolenie dzisiejszych studentów, wśród których przeważają ludzie znający okupację wyłącznie z lektury i opowiadań dorosłych, czytać będą zapewne książkę A. Kowalenki z podziwem i pewną dozą sceptycyzmu. Trudno im będzie pojąć i wyobrazić sobie pewne sprawy tamtych czasów. Ale w ich edukacji społecznej i politycznej wiedzy o tamtych czasach nie powinno zabraknąć. Jerzy Kułtuniak