MISCELLANEA !99świątyn'ię. Za cZa!s6w akupacji rosyjskiej odbywają się w niej nabożeństwa prawosławne. Zaledwie władze pruskie ponownie zajęły Poznań, wróciły do dawnegO' planu kasaty. W r. 1816 nakazały rozebrać część kl'asztoru g,rażącą zawaleniem, a w r. 1822 zadecydawano klasztor i kościół skasować. Ostatnie nabożeństwa odbyło się dn. 7. czerwca 1822. Później razebrana urządzenia wewnętrzne kaściała i zamieniano tak kaściół jak klasztar na magazyn wojkowy. Przez więcej niż 100. lat stara świątynia nie służyła swemu przezna'czeniu. Dopiero ' po adzyskaniu niepodIegłO'ści pomyśl'ana a odbudowie cennegO' za'bytku, który przemienił się w zupełną nieomal ruilnę. A myśl odbudawy nie była obcą r6wnież zarządowi miaJsta. który czynił juz pewne kraki w kie'run:ku zorganizawania restauracji. Sp. ks. Kardynał Da:lbm addał klaszar i kościOł pa Katarzynkach g.prawadzanym da Pan.ania k,s. ks. Saleanam, którzy przejęli ciężar adnowienia kościała. Nowi włoda'rze starego przybytku PańskiegO' zabrali się do pracy z padzi!wu godną cnergją i umiejętnie odre'staurowali l{aściół, który szlachetną prOlstotą przypomina dawne wieki życia chrześcijańskiego w mieście na:szem. Odbudawuje się również k'lasztor, w M6rym wydobyto na światło dzienne szereg cennych abytków. Dnia 6. czerwca 1927 odbyło się poświęcenie odnawianego k'ośdała Katarzynek, który abecnie oddano pod opiekę Marji W spomożycielki Wiernych. Zmienił ,się jE'den zaJkątek Poznania, zmieniła 'się sylwetka małej dzielnicy. W obrazie zachO'wujemy dawną ruinę kościoła, gdy odnawianą świątynię aglądać będą pakolenia żyjące i przyszłe. (Piękny drzeworyt kościoła Kab.rzynek pr:zed restauracją wykonał p. K. T. Prat1smiiJlIer). 2. Ś. p. T e o d o r T y c. Dnia 5. sierpnia 1927 zma'rł w Poznaniu śp. Teodar Tyc. docent Uniwersytetu PoznańskiegO',. ,kawaler ode,ru Palania Restituta. Urodzany w r. 1896 w Manachjum. syn znanegO' lekarza, przybywa da Paznania, a!by służyć sprawie palskiej. Stąd spieszy na Górny śląsk, JlIdzie wytężaną i dzielną praiCą zobywa wysakie :zasługi okołO' przaprawa.dzema plebiscytu i powstań KRONIKA MIASTA POZNANIAgómoślą-s'ki-ch, z'a którą to działalność otrzymuje order Polonia Restituta. Wraca do Poznania, kończy studja, czynny równo. cześnie na 'terenie akademic1kim i szerszym te'renie pracy społecznej. Należy da założycieli Związku Obrony Kresów Zachodnich, redaguje "Strażnicę Za-chodnią", jest kierownikiem Instytutu Bałtycki'cgo. Współpracuje w towarzystwach historycznych i pO'święca się badaniam hSitm-ycznym. Habilituje się jako docent historii prawa na Uniwersytecie Poznańskim, w zakresie p1"awa nM'odów za-chadni'Ch, nie zaprzestając pracy w dzied:zi,nie najstarszej historji: polskiej. Jaka mąż nauki cieszył się ogramnem poważaniem. Prace 1 e g o osąd'zano jednozgadnie jak.a bezwzgl'ędnie wybitne. Upatrywano w tym młodym uczonym czławieka, który W nieda!ekiei przyszłości abjąć miał berło pols'kiej nauki historyclznej. Cieszył się uznaniem pows'zechnem i miłością wszystkich, z kt.órymi współpracawał. Wielka gwiazda wschodziła na horyzancle historjografji polskiej. i oto zgasła ta'k świeża, tak bardzo wcześnie zgasła. Przerwało się życie męża niepospalHega, który harmanijnie łączył pra,cę zawodawą z pracą dla narodu. Odszedł patrjO'ta, u-c'zony, przyjaciel. Był t,o w-ugl wielki! talent histaryczny z Ziem Zachodnich, k't'óry za wcześnie zabrała .śmierć, ja:k niedawnO' temu zabrała młodziutki'go Cichowicza. "Kronrk Miaista Poznania". która śp. Teodara Tyca zaliczała do swych współpracowników i serdecznych przyjaciół, z ciężkim, bale'snym żalem żegna ZaJsłużanego Męża. Cześć Jego pamięci! 3. Z j a z d p o ś w i ę 'c o n y s: p r a W'O' m O' g r 6.d tk ów działkowych. W dniu 3. lipca 1927 adbył się w P.aznaniu zjazc przedstawicieli instytucTI państwowych, samorządowych i społeczny-ch, zainteresowanych w tworzeniu agr6dków działkowych. Zjazd wysłuchał referatów pp. nacz. Wi!l:czyńskiego, radcy dr. Tadeusza Szulca i dyrektora Wład. Marcińca oraz uchwałił następujące rezolucje: I. Zjazd Przedstawicieli instytucyj pańs'Łwowych, samorządowych j społecznych, zainteresowanych w tworzeniu ogródków