SEWERYN DZIAMSKI POLITYCZNE ORGANIZACJE AKADEMICKIE W POZNANIU W LATACH 1934-1939 W ŚWIETLE SPRAWOZDAŃ SYTUACYJNYCH WOJEWODY POZNAŃSKIEGO Część II * JVIEDY we wrześni« NQ30 roku sanacja postanowiła rozbić blok opozycyjny (Centrolew) aresztując jego przywódców, stało się jasne, że wstępuje ona na drogę jawnej faszyzacji kraju. Tak zwane "wybory brzeskie" przebiegały niemal całkowicie pod znakiem terroru i masowych aresztowań. Zaostrzenia cenzury, wprowadzenie sądów doraźnych, urządzenie na wzór hitlerowski obozu koncentracyjnego w Berezie Kartuskiej - wszystkie te poczynania, przy pogłębiającym się chaosie gospodarczym, były wymownym świadectwem procesu faszyzacji, stanowiły etapy walki ze swobodami demokratycznymi i rewolucyjnym ruchem robotniczym. Wyrazem tego było również uchwalenie nowej konstytucji i ordynacji wyborczej. Niedwuznaczne, faszystowskie zamierzenia sanacji przyniosły w efekcie nowy przypływ fali rewolucyjnej. Masy robotnicze stanęły w obronie prawa do pracy i swobód obywatelskich w Jednolitym Froncie Antyfaszystowskim. Skupił on niemal wszystkie żywioły antyfaszystowskie i antysanacyjne niezależnie od poglądów politycznych i ideologicznych. Dowodem tego były zjazdy intelektualistów i pisarzy, wypadki w Krakowie i we Lwowie oraz pochody pierwszomajowe. Walce tej od samego początku przewodziła Polska Partia Komunistyczna. Antyfaszystowskie hasła jednolitofrontowe odbiły się też żywym echem wśród młodzieży. Występując wspólnie z Komunistycznym Związkiem Młodzieży Polskiej, lewicowe organizacje młodzieżowe ogłosiły w roku 1936 Deklarację Praw Młodego Pokolenia, rozwijały masowe akcje polityczne i oświatowe, stale zwiększając swe wpływy w środowiskach robotniczych, chłopskich i akademickich. Osłabiło to w pewnym stopniu liczebnie siły sanacji, która zresztą nigdy nie miała zbyt szerokiej bazy społecznej. Szczególnie jaskrawym przykładem tego procesu był rozwój młodzieżowego ruchu na wyższych uczelniach poznańskich. * Część I - żbb. "Kronika Miasta Poznania" 1961 nr 1, s. 37 1 nast. Seweryn Dziamski AKADEMICKIE ORGANIZACJE SANACYJNE Głosząc propagandowe hasła "uzdrowienia" (łac. san a tio) społecznego i gospodarczego kraju, sanacja zdobyła władzę dopiero w roku 1926 w wyniku przewrotu majowego, opierając się na tak zwanej formacji legionowej. J ej wewnętrzna polityka zmierzała do utworzenia elitarnego ustroju społecznego, opartego na silnej, dyktatorskiej władzy wykonawczej oraz ograniczonych swobodach obywatelskich najszerszych mas narodu. Przeprowadzone przez sanację zmiany w polityce zagranicznej rządu odzwierciedlały jej powiązania z państwami faszystowskimi. Po objęciu w roku 1926 władzy przez Józefa Piłsudskiego sanacja przy pomocy różnych organizacji umacniała swe wpływy w społeczeństwie. Szczególnie ważnym dla niej politycznie elementem była młodzież akademicka. N a wyższych uczelniach poznańskich ideologii i hasłom politycznym sanacji odpowi-adały: Akademicki Związek Strzelecki, Myśl Mocarstwowa i Związek Pracy dla Państwa, potocznie nazywany Legionem Młodych. AKADEMICKI ZWIĄZEK STRZELECKI "STRZELEC" Rodowodem swoim sięgał on roku 1908, kiedy to czołowi działacze Organizacji Bojowej Polskiej Partii Socjalistycznej powołali tajne stowarzyszenie pod nazwą Związek Walki Czynnej (ZWC). W roku 1910 z inicjatywy ZWC utworzono legalne ekspozytury, m. in. organizacje "Strzelca". Wznowiony w roku 1919 "Strzelec", jako jedno z ugrupowań piłsudczykowskich, oprócz zadań militarnych zajmował się penetracją polityczną. Po przewrocie majowym "Strzelec" stanowił czołową organizację sanacji. Działalność "Strzelca" w Poznańskiem napotykała jednak na wiele trudności. Niepopularność ugrupowań piłsudczykowskich w Wielkopolsce lat 1920-1930 przekreślała możliwość masowego rozwoju tej organizacji. Dopiero w latach 1930-1936 zdołały one skupić większą liczbę członków. Utworzony na Uniwersytecie Poznańskim po roku 1928 oddział akademicki Związku Strzeleckiego był organizacją nieliczną i politycznie słabą. Mimo że w czwartym dziesięcioleciu - jak podaje sprawozdanie wojewody - liczył on w Wielkopolsce około 24 000 zrzeszonych, to na wyższych uczelniach Poznania, zwłaszcza zaś na Uniwersytecie, nie mógł skupić więcej niż 130 członków. W latach 1936 i 1937 nastąpił w Wielkopolsce spadek liczbowy tej organizacji do niespełna 19 000 członków. W oddziale akademickim "Strzelca" zwyciężyły całkowicie elementy endeckie, żądając usunięcia Żydów ze "Strzelca", odżydzenia tzw. "wolnych zawodów" oraz "wprowadzenia numerus clausus" wobec studentów Żydów. Głównymi przyczynami upadku działalności politycznej "Strzelca" były eklektyzm programowy oraz jego profaszystowski charakter. W założeniach swych miał on kultywować tradycje legionistów, dążąc do "uzdrowienia" (sanacji) moralnego społeczeństwa, co w praktyce oznaczało jego zhierarchizowanie na "wzór armii". W środowisku akademickim jednak więcej poświęcał uwagi działalności imprezowo-rozrywkowej i turystycznej niż ideologicznej i politycznej. Stale też odczuwał dotkliwy brak zdolnych przywódców politycznych i działaczy. Pod koniec czwartego dziesięciolecia - jak podaje wojewoda poznański w swych sprawozdaniach · - przejawiał całkowity brak aktywności politycznej. MYŚL MOCARSTWOWA Organizacja ta powstała w roku 1926 z inicjatywy J. Piłsudskiego i J. Giedroycia jako stowarzyszenie akademickie. W roku 1928 weszła w skład Związku Pracy Mocarstwowej, którego zadaniem było tworzenie organizacji środowiskowych. Program swój Myśl Mocarstwowa opierała na jagiellońskiej "zgodnej współpracy z pobratymcami słowiańskimi". Zamiast walki klas głosiła ona solidaryzm zawodowy i zhierarchizowanie społeczeństwa na "zasadzie przydatności dla państwa". Stanowiska i funkcje w Myśli Mocarstwowej Związek obsadzał w drodze nominacji. Na Uniwersytecie Poznańskim Myśl Mocarstwowa skupiała w roku 1935 około 180 członków - przede wszystkim studentów pochodzenia ziemiańskiego. Wpływało to na jej zachowawczy kierunek działalności politycznej. Konserwatyzm był też jej cechą naczelną. Z tych też względów nie potrafiła ona włączyć się do rozgrywek politycznych uprawianych przez ówczesny ruch akademicki. W roku 1936 w organizacji nastąpił bardzo silny spadek liczebny. Aktywność Myśli Mocarstwowej ograniczała się w tym czasie jedynie do udziału w wyborach do Bratniej Pomocy. W roku 1937 działalność polityczna Myśli Mocarstwowej - jak pisze sprawozdawca - została niemal całkowicie zaniechana. Brak wybitniejszych przywódców i działaczy spowodował, że opanowały ją elementy b. ONR i Młodzieży Wszechpolskiej. Pod koniec czwartego dziesięciolecia zatraciła ona zupełnie swój pierwotny charakter. Tam natomiast, gdzie ugrupowaniom nacjonalistycznym i endeckim nie udało się jej opanować, jak np. na Wyższej Szkole Handlowej, zastosowano wobec niej swoisty rodzaj "blokady", stopniowo pozbawiając ją jakichkolwiek wpływów na ruch młodzieżowy. W roku 1938 Myśl Mocarstwowa praktycznie przestała istnieć. ZWIĄZEK PRACY DLA PAŃSTWA - LEGION MŁODYCH Fiasko polityczne i ideologiczne "Strzelca" i Myśli Mocarstwowej zmusiło władze sanacyjne pod koniec czwartego dziesięciolecia do podjęcia nowych prób organizacyjnych wśród młodzieży akademickiej. W roku 1931 pod auspicjami Bezpartyjnego Bloku Współpracy z Rządem (BBWR)X powołano Związek Pracy dla Państwa, potocznie zwany Legionem Młodych. Przyjęta na I Zjeździe deklaracja ideowa głosiła, że "należy zerwać z ustrojem liberalno-kapitalistycznym", że "naród polski winien być zorganizowany na zasadzie hierarchii i dyscypliny celem oddania wszystkich swoich sił państwu". Obok takich poglądów w deklaracji można było znaleźć poglądy radykalne, obóz sanacji bowiem zdawał sobie sprawę z postępującej radykalizacji młodzieży, zwłaszcza zaś środowisk akademickich. Ze względu na kurczenie się bazy rekrutacyjnej sanacja zmuszona była do ustępstw i wtłaczania do deklaracji ideowych haseł pseudopostępowych. Legion Młodych stanowił w tym wypadku polityczny eksperyment piłsudczyków, od których 1 Bezpartyjny Blok Współpracy z Rządem - sanacyjna organizacja utworzona w okresie przedwyborczym w r. 1928; skupiała zwolenników dyktatury J. Piłsudskiego, koła legionowe i ugrupowania polityczne od konserwatystów do grup, które wystąpiły z PP S, NPR i stronnictw chłopskich, rozwiązana w r. 1935. Na miejscu BBWR powołano w r. 1937 OZN. Seweryn Dziamski w całości przejął system organizacyjny wspierany niemal że wojskową dyscypliną. Uzupełniały go tak zwane "koła seniorów", w skład których wchodzili czołowi przywódcy sanacji m. in. A. Koc i J. Jędrzejewicz. Z tych też względów Legion Młodych miał wiele politycznych koncesji, jak np. większą swobodę druku i wolności słowa. W jego szeregach znaleźli się zarówno ci, których zjednywały hasła radykalne Legionu, jak i ci, którzy liczyli na możliwość łatwego otrzymania pracy po ukończonych studiach. W środowisku poznańskim pierwsze grupy Legionu Młodych powstały z początkiem 1931 r. Rywalizując z organizacjami endeckimi, skupiły one wokół siebie znaczną liczbę młodzieży. Na Uniwersytecie Poznańskim Legion Młodych zrzeszał w roku 1S34 około 240 członków. Był to zresztą okres szczytowego rozwoju Legionu. Początkowo kierownictwo Legionu usiłowało przeciwstawić się działalności ugrupowań endeckich, wdając się w rozgrywki polityczne, urządzając napady bojówek na ich lokale organizacyjne itd. Zaatakowany przez endecję za rzekomą obronę "interesów żydowskich", jak również na skutek szerokiej antylegionowej akcji propagandowej prowadzonej przez kler, nękany własnymi wewnętrznymi rozbieżnościami - Legion tracił stopniowo na liczebności i siie oddziaływania. Przyczyny regresu, jaki charakteryzował organizację w latach 1934-1935, tkwiły w procesie polaryzacji poglądów jego członków. Proces ten już w kwietniu 1934 r. doprowadził do pierwszego rozłamu. W dwa lata później nastąpił drugi rozłam, który wyłonił z Legionu silną frakcję. Zerwała ona całkowicie z ideologią i polityką sanacji i wkrótce weszła w skład Frontu Młodej Lewicy Polskiej. W roku 1937 frakcja stała się częścią składową Polskiej Partii Socjalistycznej. Pozostała grupa podzieliła się na dwa dalsze odłamy, z których jeden tworzył wspólną platformę polityczną z Obozem Zjednoczenia Narodowego (OZN)2, drugi przyjął nazwę Związku Lewicy Patriotycznej. W celu uaktywnienia rozbitej organizacji na II Zjeździe Okręgu Poznańskiego Legionu Młodych - jak podaje sprawozdawca wojewody - wykluczono z jego szeregów ponad 100 "nieaktywnych członków"3. Praktycznie więc po roku 1936 Legion w środowisku akademickim Poznania przestał odgrywać rolę poważnej organizacji politycznej sanacji. Stałe zabiegi o dalszą rekrutację członków nie dawały oczekiwanych rezultatów, w roku 1936 bowiem w całej Wielkopolsce Legion Młodych liczył zaledwie 500 członków skupionych w 16 obwodach 4 . W latach 1937-1938 był on już nie liczną grupą akademicką, pozbawioną własnych działaczy i przywódców. Podporządkowany politycznemu kierownictwu OZON-u w okresie narastającej siły frontu antyfaszystowskiego i konkurencyjnej walki z endecją, znalazł się w całkowitej izolacji. Zamierzony przez sanację eksperyment polityczny - zawiódł. Ci bowiem, którzy mieli stanowić dla niej polityczną bazę społeczną, przekształcili się w jej przeciwników. 2 Obóz Zjednoczenia Narodowego (OZN), ironicznie nazywany Ozonem - organizacja polityczna, utworzona w r. 1937 na miejsce skompromitowanego politycznie BBWR; usiłował skupić wokół reżimu sanacyjnego różne ugrupowania nacjonalistyczne i był wyrazem dalszej faszyzacji życia kraju. Szefem OZN był początkowo płk Adam Koc, później gen. St. Skwarczyński. 3 ARHP, Poznań, 53, II, Spraw, wojew. pozn. z dn. 31 III 1934. 4 ARHP, Poznań, 53, II, Spraw, woj ew. pozn. z dn. 1IV 1936. Dzieje akademickiego Związku Strzeleckiego, Myśli Mocarstwowej i Legionu Młodych ilustrują słabość i nieudolność obozu piłsudczyków, czemu z ubolewaniem dawał wyraz sprawozdawca wojewody poznańskiego. Większość też związków i stowarzyszeń, a m. in. kół naukowych i korporacji, które powstały w oparciu o program sanacji, w latach 1937 -1939 przeszła bądź do obozu endecji, bądź niedwuznacznie sympatyzowała z Jednolitym Frontem Antyfaszystowskim. I tak np. w statucie Akademickiego Związku Morskiego z roku 1938, który potem zmienił nazwę na Związek Morski i Kolonialny, w rozdziale IX czytamy: "Członkiem Akademickiego Związku Morskiego i Kolonialnego może być każdy student narodowości polskiej, religii chrześcijańskiej, nieposzlakowany na czci i honorze". W sprawozdaniu zaś akademickiego koła Towarzystwa Czytelni Ludowych za rok 1937 w miejscu, gdzie określa się zadania i cele TCL, wyraźnie stwierdza się, że walczyć w tym ruchu należy o "nowego człowieka, jednolitego potrójną harmonią: Bogiem, Narodem i Państwem". Niepowodzenia młodzieżowych ugrupowań sanacyjnych tak charakteryzował sprawozdawca wojewody w kolejnym swoim raporcie: "Wielki przerost organizacyjny i nadmierna liczba różnych związków i stowarzyszeń, częstokroć o pokrewnych celach i założeniach ideowych, których konkurencyjność w znacznej mierze osłabiła wysiłki i rezultaty prac, zobojętniając przy tym społeczeństwo na głoszone hasła i zniechęcając je do wydatniejszego popierania ich zamierzeń. .." 5 W tymże raporcie sprawozdawca donosi, że zarówno większość studentów, jak i "społeczeństwo Wielkopolski zajęło stanowisko wyczekujące wobec OZN". W tej sytuacji nawet ze wszech miar rozpropagowana na wyższych uczelniach poznańskich "sprawa litewska" przebiegała anemicznie i bez wyraźnej akceptacji. W porażce sanacyjnej polityki, obliczonej na ideologiczną penetrację wśród młodzieży akademickiej, znaczną rolę odegrały ugrupowania i stowarzyszenia katolickie. Ilustrującym przykładem był fakt odmówienia przez Kurię Biskupią w Poznaniu jeszcze w marcu 1934 r. poświęcenia sztandaru Legionu Młodych w Czarnkowie oraz zbojkotowanie tej uroczystości przez "Sokoła"6 i Katolickie Stowarzyszenie Młodzi eży 7. Głośną też była sprawa "listu pasterskiego", wymierzonego między innymi przeciwko sanacji, oskarżonej przez kler o zmowę z "komunizmem i masonerią". W odpowiedzi na to w marcu 1934 r. organizacje prorządowe sanacji zorganizowały w Poznaniu uroczystą akademię poświęconą nie żyjącemu już wówczas "biskupowi Legionów" - Władysławowi Bandurskiemu 8 . Zabiegi te nie mogły jednak zapobiec postępującemu kryzysowi. Usiłowano hamować go również środkami administracyjnymi. Służyła temu przede wszystkim ustawa ministerstwa oświaty o stowarzyszeniach, która np. pozwoliła władzom Wyższej Szkoły Handlowej w Poznaniu na zawieszenie działalności Młodzieży Wszechpolskiej. Próbowano też montować wspólne bloki Legionu, Myśli Mocarstwowej i Związku Strzeleckiego. N a Uniwersytecie Poznańskim blok organizacji prorządowych przegrał 5 ARHP, Poznań, 53, II, Spraw, wojew. pozn. z dn. lIV 1937. 6 "Sokół" - stowarzyszenie gimnastyczne; na ziemiach polskich powstało najpierw w 1867 w Galicji, w XX w. miało charakter wojskowy i polityczny; pozostawało pod wpływami Narodowej Demokracji. 7 ARHP, Poznań, 53, II, Spraw, wojew. pozn. z dn. lIV 1934. 8 ARHP, Poznań, 53, II, Spraw, wojew. pozn. z dn. 31 III 1934. Seweryn Dziamski w roku 1934 wybory do Bratniej Pomocy. Sprawozdawca wojewody podkreślał, że młodzież prorządowa "do wyborów przystąpiła kompletnie nieprzygotowana", że "zawieranie różnych kompromisów, co często znajdowało wyraz w zbytecznej i przeważnie szkodliwej polemice prasowej i ulotkowej" - osłabiło tylko jej pozycje. Myśl Mocarstwowa zaś - "dzięki osobliwej taktyce wyborczej, noszącej raczej charakter rozbijacki" - doprowadziła do całkowitej klęski'l. W wyborach tych blok organizacji sanacyjnych na osiem mandatów nie uzyskał ani jednego. Podobnie było w latach następnych ł *. Niepowodzenia te były wynikiem wspomnianego już procesu polaryzacji poglądów politycznych i społecznych Legionu i związanych z tym zabiegów organizacji endeckich i katolickich o pozyskanie jego członków. Dopomagał w tym wprawdzie nieliczny w owym czasie, lecz aktywny Chrześcijański Związek Młodzieży Akademickiej "Odrodzenie". Charakter powiązań "młodolegionistów" coraz też bardziej uzależniał ich od organizacji jawnie faszystowskich ". Szukając usprawiedliwienia słabości organizacji prorządowych, sprawozdawca wojewody poznańskiego przypisywał im "idee nacjonalistyczne", gdyż "zarzut sanacyjności i radykalizmu społecznego, które w opozycyjnym i klerykalnym środowisku poznańskim stanowią bardzo mocne atuty w ręku przeciwników" - poważnie obniżyły ich działalność i autorytet 12. I tak np. w wyborach do Bratniej Pomocy UP w roku 1936 Akademicki Związek Strzelecki występował przeciwko liście młodzieży prorządowej 13. W późniejszym okresie działalność tej organizacji znajdowała się pod całkowitą kontrolą i wpływami ugrupowań nacjonalistycznych. Stopniowo przestała odgrywać większą rolę polityczną. Myśl Mocarstwowa praktycznie zakończyła swą działalność z końcem 1938 r. Dwa lata wcześniej pisał sprawozdawca wojewody, że wpływy tej organizacji "znikają zupełnie i na terenie poznańskim nie mają żadnych szans rozwoju" 14. W rezultacie już w roku 1937 młodzieżowe organizacje sanacyjne zostały całkowicie wyparte z Wyższej Szkoły Budowy Maszyn oraz Wyższej Szkoły Handlowej albo też uległy rozproszeniu, jak np. na Uniwersytecie Poznańskim. Wobec takiej sytuacji usiłowano znaleźć inną płaszczyznę oddziaływania politycznego na młodzież akademicką. Po przeniesieniu do Poznania naczelnych władz Polskich Korporacji Akademickich w "dniu 18 czerwca" -- jak donosi sprawozdawca wojewody - "przybyło do Poznania trzech przedstawicieli Koła "Arconia" z Warszawy, by nawiązać kontakty z PKM [Poznańskim Kołem Międzyuczelnianym] i na wzór Warszawy urządzić komers 3 ARHP, Poznań, 53, II, Spraw, wojew. pozn. z dn. 1 I 1935. io Wyniki glosowania wyborów do Bratniej Pomocy UP: Legion Młodych - zero, Młodzież Wszechpolska - 5 mandatów, Zw. Strzelecki, Myśl Mocarstwowa, korporacje prorządowe - 1, b. ONR i PKM - 1, Lewica Akademicka - 1 (Spraw, .wojew. pozn. z dn. 1 X 1936). 11 Presje wywierały ponadto Akademickie Stowarzyszenie Młodzieży Polskiej i sodalicje mariańskie. W roku 1935 Stowarzyszenie Młodzieży na UP liczyło około 300 członków. O ich wstecznym charakterze świadczy fakt, że kiedy w Krotoszynie rozgrywano mecz z niemiecką drużyną "Wacker" z Freghan, w sposób demonstracyjny wznoszono wspólnie okrzyki na część Hitlera (Spraw, woj ew. pozn. z dn. lIV 1934). 12 ARHP, Poznań, 53, II, Spraw, wojew. pozn. z dn. 31 III 1937. 13 Tamże. 14 ARHP, Poznań, 53, II, Spraw, wojew. pozn. z dn. lIV 1936. wszystkich zjednoczonych w PKM korporacji z udziałem przedstawicieli Rządu"w. Próby te jednak zawiodły, gdyż spotkano się ze zdecydowaną odmową, jako że "większość korporacji znajduje się pod wpływem Stronnictwa N arodowego i Młodzieży Wszechpolskiej". Była to jeszcze jedna poważna porażka ugrupowań sanacyjnych, zmierzających do utworzenia własnej bazy społecznej na gruncie akademickich organizacji młodzieżowych w Poznaniu. AKADEMICKIE ORGANIZACJE LEWICOWE Walka endecji z sanacją w młodzieżowym ruchu akademickim nie przebiegała wyłącznie pod znakiem konkurencji. Postępujący radykalizm mas był przedmiotem ataków zarówno endecji, jak i sanacji. Chaos gospodarczy, bezrobocie i postępująca faszyzacja kraju stanowiły też główne źródło tego rewolucyjnego procesu wystąpień społecznych. Walce, jaką masy robotnicze prowadziły w tym czasie, przewodziły lewicowe ugrupowania i partie polityczne, przede wszystkim zaś Polska Partia Komunistyczna. KOMUNISTYCZNY ZWIĄZEK MŁODZIEŻY POLSKIEJ Komunistyczny Związek Młodzieży Polskiej (KZMP), jako rewolucyjna nielegalna organizacja, powstał w roku 1921 z inicjatywy grupy komunistów działających przy Komunistycznej Partii Robotniczej Polski i z połączenia różnych komunistycznych grup młodzieżowych. Skupiał on młodzież robotniczą i chłopską. Program KZMP był częścią składową deklaracji partii komunistycznej. W latach 1933-1934 KZMP liczył 18 000 członków. W środowisku akademickim KZMP miał nieliczne tylko komórki działania. Sprawozdawca wojewody poznańskiego w części omawiającej "ruch wywrotowy" nie stwierdzał wyraźnie istnienia komórek KZMP na wyższych uczelniachpoznańskich. Wyjątek stanowiło sprawozdanie z lipca 1935 r., w którym zakładał tylko możliwość działania nielicznej grupy KZMP na Uniwersytecie Poznańskim ie. Przypuszczenia te potwierdzały aresztowania "sympatyzujących i przejawiających poglądy komunistyczne" studentów. Faktem bezspornym jest, że w latach 1934-1938 w poznańskim środowisku akademickim taka komórka działała. Pracę swą rozwijała ona jednak w sposób bardzo przemyślany, wykorzystując inne legalne organizacje lewicowe, jak Związek Niezależnej Młodzieży Socjalistycznej i lewy odłam Związku Polskiej Młodzieży Demokratycznej. Ustalenie daty powstania tej komórki i jej stanu liczebnego ze względu na nielegalność KZMP nastręcza jednak wiele trudności. Skupiała ona małą, lecz zdolną grupę studiującej młodzieży, o dużych umiejętnościach organizacyjnych. Do roku 1934 przywódcami komórki akademickiej KZMP w Poznaniu byli W. Titkow i T. Cieślak. Po roku 1934, jak to wynika z sugestii sprawozdawcy wojewody poznańskiego, nastąpił jej dość znaczny wzrost liczbowy. Wzmogła się również jej aktywność polityczna, w większym jednak stopniu w działalności swej koncentrowała się ona na środowiskach robotniczych miasta Poznania i wo 15 ARHP. Poznań, 53. II, Spraw, wojew. pozn. z dn. 30 VI 1937. 18 ARHP, Poznano 53, II, Spraw, wojew. pozn. z dn. lVII 1935. 4 Kronika Miasta Poznania 3 Seweryn Dziamskijewództwa. Komórka akademicka współdziałała z komórkami dzielnicowymi KZMP oraz pośrednio z KPP. Poprzez komitety dzielnicowe miała ona w latach 1934-1935 kontakty z działaczami klasowych związków zawodowych. Ideologicznie komórka ta bardzo silnie oddziaływała w poznańskim oddziale Polskiej Myśli Wolnej. Wzrost aktywności spowodował liczne aresztowania wśród członków KZMP. Między aresztowanymi pod zarzutem "propagandy haseł komunistycznych" znaleźli się: Zdzisław Kempiński, Piotr Kędzierski, Władysław Matwin, Stanisław Poznański, Sylwester Sieg oraz uczeń 7 klasy Gimnazjum im. Jana Kantego i członek KD KZMP w Poznaniu Marek Wejshof". Wielu z nich skazano na długoletni pobyt w więzieniu, na przykład W. Matwina na trzy lata, S. Sięga na dwa lata, a M. Wejshofa skierowano do zakładu poprawczego. Mimo osłabienia, spowodowanego prewencyjnymi aresztowaniami, akademicka komórka KZMP inspirowała w dużej mierze pracę lewicy akademickiej. Miała też ona poprzez powiązania personalne silne wpływy wśród innych akademickich organizacji lewicowych. Działalność tę zahamowało w znacznym stopniu rozwiązane w roku 1938 Komunistycznej Partii Polski. ZWIĄZEK NIEZALEŻNEJ MŁODZIEŻY SOCJALISTYCZNEJ Szczególnie silne wpływy miał KZMP w Związku Niezależnej Młodzieży Socjalistycznej (ZNMS). Powstał on w roku 1922 na zjeździe połączeniowym grup młodzieży socjalistycznej reprezentujących środowiska: warszawskie, krakowskie, lubelskie, lwowskie i wileńskie. Była to organizacja od samego początku przeznaczona do działania na wyższych uczelniach. Ideologicznie ZNMS związany był z lewym skrzydłem Polskiej Partii Socjalistycznej. Mimo słabości liczebnej ZNMS przejawiał dużą aktywność polityczną. W środowisku poznańskim - jak podaje sprawozdawca wojewody w październiku 1933 r. ZNMS liczył około 25 członków 18 . Dziaacze poznańskiego ZNMS od samego początku dążyli do zjednoczenia wszystkich ugrupowań lewicowych w jedną organizację. ZNMS rozwijał też w tej dziedzinie dość szeroką akcję szkoleniową i odczytową. Organizacja ta · - jak pisze sprawozdawca wojewody - prowadziła ożywioną działalność propagandową "na rzecz dyktatury proletariatu i rozdziału kościoła od państwa"19. Wykorzystywała ona dla swej działalności, podobnie jak KZMP, legalne organizacje lewicowe, zwłaszcza zaś Organizację Młodzieży Towarzystwa Uniwersytetów Robotniczych (OMTUR). W jej ramach pracę rozwijali znani działacze ZNMS, a wśród nich głównie Stanisław Chudoba, Leśniewski, Stanisław Poznański, Kazimierz Rusinek, Stróżyński, Winterek i inni. Tematyka odczytów ("Katolicyzm a kryzys na podstawie filozofii Marksa", "Co to jest socjalizm?", "Teoria wartości", "Walka klas") wskazuje na rosnący radykalizm młodzieży akademickiej. Stanisław Chudoba i Piotr Kędzierski (KZMP) kierowali z ramienia PPS wspólnie z Kazimierzem Rusinkiem niemal przez cały rok 1935 pismem "Walka Ludu". ZNMS w środowisku akademickim Pozna 17 ARHP, Poznań, 53, II, Spraw, woj ew. pozn. z dn. 1 I 1935. 18 ARHP, Poznań, 53, II, Spraw, woj ew. pozn. z dn. 1 X 1933. 19 ARHP, Poznań, 53, II, Spraw, wojew. pozn. z dn. 1 I 1934. nia był organizacją czysto kadrową i skupiał bardzo zdolnych działaczy politycznych i utalentowanych organizatorów. Działalność ZNMS wywierała silny wpływ na pozostałe organizacje akademickie, szczególnie zaś przyczyniała się do polaryzacji ich poglądów ideowych i politycznych. POLSKA AKADEMICKA MŁODZIEŻ LUDOWA Organizacja ta stanowiła część składową powstałego w roku 1928 z inicjatywy Stronnictwa Ludowego skonfederowanego Związku Młodzieży Wiejskiej Rzeczpospolitej Polski - "Wici" (ZMWRP "Wici"). Założeniem programowym tego ugrupowania było krzewienie oświaty i rozwijanie pracy kulturalnej w środowiskach wiejskich. Do Związku Młodzieży Wiejskiej należały samodzielne związki wojewódzkie. Z województwa poznańskiego do ZMWRP "Wici" należały: Wielkopolski Związek Młodzieży Wiejskiej, Polska Młodzież Ludowa i w pewnym sensie jej oddział akademicki. Opierając swój program na zasadach agraryzmu, Polska Akademicka Młodzież Ludowa (PAML) głosiła idee wolności i demokratyzmu, zwalczała zacofanie i klerykalizm, dążyła do wyrugowania ze wsi wpływów endeckich i sanacyjnych. Lewe skrzydło tej organizacji wykazywało znaczny radykalizm społeczny, współpracując w czwartym dziesięcioleciu z KZMP. W środowisku wyższych uczelni poznańskich Polska Akademicka Młodzież Ludowa po roku 1935 wraz z ZNMS, ZPMD i frakcją Legionu Młodych utworzyła Lewicę Akademicką. Samodzielnie P AML nie reprezentowała większej siły politycznej. W swej pracy propagandowej, zwłaszcza na wsi, P AML - jak podaje sprawozdawca wojewody - coraz częściej głosiła walkę z "faszyzmem i kapitalizmem", dążyła do "zmiany ordynacji wyborczej", domagała się "przywrócenia rządów demokratyczno-parlamentarnych" oraz "żądała amnestii dla emigrantów politycznych i likwidacji obozu koncentracyjnego w Berezie"2". Wielu działaczy akademickich PAML objeżdżało wsie, rozwoziło ulotki i prowadziło wykłady i kursy na uniwersytetach wiejskich. Działalność tę - jak stwierdza sprawozdawca wojewody - prowadzili głównie "akademicy" M. Igła, W. Jarecki (uprzednio więzień Berezy), N. Kasperek (zwłaszcza w powiecie kolskim), Z. Kowaliński, T. N owak, F. Sworowski, J. Wojtkiewicz i inni II. Organizacja utrzymywała ponadto ścisłe kontakty z Towarzystwem Czytelni Ludowych oraz z Towarzystwem Uniwersytetów Robotniczych. ZWIĄZEK POLSKIEJ MŁODZIEŻY DEMOKRATYCZNEJ Związek ten rodowodem swoim sięgał roku 1887, kiedy to pod auspIcJami Ligi Polskiej powstał Związek Młodzieży Polskiej, tak zwana "Zeta" , grupujący młodzież akademicką w kraju i za granicą. Była to tajna organizacja elitarna. Na jej podłożu powstał też Związek Polskiej Młodzieży Demokratycznej (ZPMD). Usiłował on znaleźć rozwiązanie problemów społecznych i ustrojowych na gruncie "teorii rewolucyjnego syndykalizmu". W latach 1930/1931 nastąpił w ZPMD rozłam ideologiczny. Grupa lewicowych działaczy 20 ARHP, Poznań, 53, II, Spraw, woj ew. pozn. z dn. lIV 1937. 21 ARHP, Poznań, 53, II, Spraw, woj ew. pozn. z dn. 1 X 1938. 4* Seweryn Dziamskl Związku uległa już znacznie wcześniej wpływom KPP, a przede wszystkim KZMP, z ramienia którego w ZPMD pracę polityczną prowadzili A. Bem, J. Grudziński i L. Prochaska. Grupę lewicową w ZPMD w latach 1928-1931 stanowili T. Dietrych, A. Dzienisiewicz, Z. Gajewski, J. Piotrowski i R. Wypych, w późniejszym zaś okresie J. Basiński, J. Lawęcki, T. Widy- Wirski i inni. Aktywna działalność tej grupy sprowadziła represje na niektórych członków ZPMD. Tak np. za "moralne zdziczenie" poddano pod sąd rektorski "agenta komuny" J. Lawęckiego, wykluczając go jednocześnie z Bratniej Pomocy. W roku 1932 wspomniany już rozłam potwierdziła odrębna dla lewicy ZPMD deklaracja ideowa, która głosiła, że "wyzwolenie mas pracujących z ucisku społecznego i politycznego może się jedynie dokonać na drodze rewolucyjnego marksizmu pod przewodnictwem III Międzynarodówki" -*. Rozłam JIa gruncie poznańskim spowodował podobny proces w innych środowiskach akademickich. Obydwa odłamy zostały jednak zalegalizowane w roku 1933 po wydaniu przez ministerstwo ustawy o szkołach wyższych, kasującej Wszystkie tak zwane organizacje międzyuczelniane pod wspólną nazwą. W oczach sanacji ZPMD długo uchodziła za organizację prorządową, zawsze jednak ciążyła ona do pracy nielegalnej z KP P i KZMP. Miała też ścisłe kontakty z lewicowym odłamem Narodowej Partii Robotniczej oraz z radykalnymi grupami inteligencji, zwłaszcza zaś z "Klubem pod Kaktusem" i z "Salonem 35", zorganizowanym przez znanego malarza W. Taranczewskiego. U grupowania te aktywnie włączały się do pracy ZPMD, zwłaszcza w okresie wyborów do Rady Miejskiej w Poznaniu w roku 1936. ZPMD w wyborach tych współdziałała z PP S, która wraz z innymi organizacjami wystąpiła z odrębną listą wyborczą pod nazwą Frontu Robotniczego i Pracującej Inteligencji. W latach 1935-1938 organizacją kierowali m. in. Zygmunt Garstecki, Włodzimierz Migoń, Jan Stachnuk, Józef Szłapczyński. N a Uniwersytecie Poznańskim ZPMD skupiał w roku 1936 około 80 członków a . W swej działalności zwalczał on zarówno organizacje endeckie, jak i sanacyjne. W okresie tym nastąpiła też wyraźna radykalizacja poglądów głoszonych przez ZPMD. Dążył on do uspołecznienia środków produkcji, wyrugowania obcego kapitału, równouprawnienia mniejszości narodowych, rozdziału kościoła od państwa, likwidacji Akcji Katolickiej oraz organizacji korporacyjnych "jako czynnika wstecznictwa kulturalnego i społecznego". ZPMD prowadził też ożywioną działalność propagandową i odczytową, wykorzystując w tym celu inne organizacje i stowarzyszenia akademickie. Podobnie jak ZNMS - pracę swą rozszerzał na środowiska robotnicze. Od roku 1936 działał w ramach Lewicy Akademickiej. ORGANIZACJA MŁODZIEŻY TOWARZYSTWA UNIWERSYTETÓW ROBOTNICZYCH Był to związek młodzieży socjalistycznej powstały w roku 1923 po przekształceniu Centralnego Wydziału Młodzieży przy Zarządzie Głównym Towarzystwa Uniwersytetów Robotniczych (OMTUR). W zamierzeniach miała to 22 J. L a w ę c ki. T. W i d y - W i r s ki, CZY Poznań byl czerwony?, "Tygodnik Zachodni" rok II, nr 24 i 25, 1957. _3 ARHP, Poznań, 53, II, Spraw, wojew. pozn. z dn. lVII 1934. być organizacja kulturalno-oświatowa, podporządkowana Polskiej Partii Socjalistycznej. Wcześnie jednak, bo już w roku 1926, zaczęła się w niej kształtować lewicowa opozycja wobec PP S, która w rezultacie w roku 1936 zmusiła prawicowe kierownictwo PPS do jej rozwiązania. Mimo tego działalność swą OMTUR prowadziła do końca września 1939 r. W latach 1934-1936 OMTUR miała bardzo rozległe wpływy. W dużej mierze zapewniali je członkowie KZMP i ZNMS, którzy działali w jej ramach. W Towarzystwie Uniwersytetów Robotniczych za "sprawą akademików" - donosił sprawozdawca wojewody - "nurtują poważne wpływy komunistyczne, które infiltrują do Polskiej Partii Socjalistycznej i wytwarzają w jej łonie poważne tarcia ideowe" 04. Większość też odczytów politycznych i ideologicznych wygłaszali członkowie KZMP, ZNMS i PP S, a szczególnie Stanisław Chudoba i Stanisław Poznański. Zarówno wspomniane już tarcia wewnętrzne, jak i ożywiona działalność lewicowa OMTUR-u spowodowała wydalenie z organizacji SL Poznańskiego i SL Chudoby za "propagandę komunistyczną" **. Później z liczebnie słabego okręgu poznańskiego (63 członków) pod naciskiem prawicowego kierownictwa PPS usunięto jeszcze z OTMUR-u dalszych jedenastu członków, "sympatyków komunizmu", w większości studentów Uniwersytetu Poznańskiego M. Okręg poznański OMTUR wydał w roku 1936 w nakładzie 5000 egz. broszurę SL Chudoby Bezrobotni. Niestety, prawie cały nakład został zniszczony przez policję. Podobnie jak Wielkopolski Związek Młodzieży i Polska Akademicka Młodzież Ludowa, OMTUR organizowała uniwersytety i kursy robotnicze oraz prowadziła szeroką działalność propagandowo-odczytową. OMTUR była również jednym z głównych organizatorów "czerwonego harcerstwa" na terenie powiatu i miasta Poznania 2? Postępującej w latach 1934-1935 faszyzacji ruchu młodzieżowego na wyższych uczelniach akademickie organizacje lewicowe przeciwstawiały się ze stale wzrastającą aktywnością. Najbardziej skrajne ataki ugrupowań nacjonalistycznych wzbudzał ich umiarkowany i spokojny charakter pracy ideologicznej. Zjednywał on tym organizacjom coraz więcej młodzieży studiującej, do której bardziej trafiała poważna argumentacja niż frazeologiczne hasła sanacji i endecji. Szczególnie ostro ujawniło się to po roku 1934, co znajduje wyraźne potwierdzenie w sprawozdaniach wojewody poznańskiego. Już bowiem 28 listopada 1933 r., kiedy na zebraniu Bratniej Pomocy UP pod wpływem ugrupowań nacjonalistycznych usiłowano powziąć uchwałę o wykluczeniu z uczelni studentów Żydów, lewica wystąpiła ze zdecydowaną krytyką i sprzeciwiła się przyjęciu uchwał y 28. Zdecydowane było szczególnie stanowisko Związku Niezależnej Młodzieży Socjalistycznej. W latach następnych zarówno akcje ZNMS, jak i pozostałych organizacji lewicowych przybrały jeszcze bardziej ożywiony charakter. W obronie zagrożonych w roku 1934 swobód obywatelskich lewica akademicka potrafiła skupić wokół siebie znaczną ilość sympatyzującej młodzieży akademickiej. Na zebraniu zwołanym w Collegium Minus 19 stycznia 1934 r. w sprawie nowej Konstytucji - 24 ARHP, Poznań, 53, II, Spraw, woj ew. pozn. z dn. 1 X 1937 23 ARHP, Poznań, 53, II, Spraw, wojew. pozn. z dn. 31 III 1934. 26 ARHP, Poznań, 53, II, Spraw, wojew. pozn. z dn. 31 III 1937. 27 ARHP, Poznań, 53, II, Spraw, wojew. pozn. z dn. lIV 1936. 28 ARHP, Poznań, 53, II, Spraw, woj ew. pozn. z dn. 1 X 1933. Seweryn Dziamski jak podaje sprawozdawca wojewody poznańskiego - przeprowadzono zdecydowaną krytykę systematycznej faszyzacji kraju. W polemice z prawym skrzydłem Legionu Młodych, które "potępiło demokrację, żądając dyktatury", lewica domagała się zmiany redakcji całych rozdziałów konstytucji 29. Wydatną pomocą, zwłaszcza organizacyjną, jak i swą "legalnością", służyła lewicy Organizacja Młodzieży TUR. Poprzez OMTUR z dużym powodzeniem prowadziły swą pracę KZMP, ZNMS. Większość też akademickich organizacji lewicowych weszła w skład Komitetu Młodzieży Lewicy Związkowej powołanego pod koniec 1934 r. przy klasowych związkach zawodowych. Współpracował on ściśle z komórkami KZMP działającymi w Poznaniu i Wielkopolsce. Komitet prowadził pracę propagandową oraz organizacyjną i rychło ściągnął represje wobec organizacji lewicowych. Akcja represyjna nie zatrzymała jednak procesu radykalizacji akademickiego ruchu młodzieżowego. W wydanym w roku 1935 Biuletynie do niedawna jeszcze prorządowego Legionu Młodych czytamy: "Zdecydowaliśmy zatem trwać uparcie i nie ustępować, czy nas będą nazywali komunistami, wywrotowcami, czy jeszcze inaczej... Wszyscy Polacy, uznający zgodność swego światopoglądu ze stanowiskiem polskiej lewicy opartej o inteligencko-robotniczo-włościański świat pracy, mają obowiązek stanąć do służby o wyzwolenie i zapewnienie Polsce na długą przyszłość postępu i rozwoju". Jednym z elementów decydujących o "spadku znaczenia Legionu [dla sanacji] jest jego radykalizm i antyklerykalizm" - donosił sprawozdawca wojewody w kolejnym sprawozdaniu 30. Prewencyjne aresztowania czołowych działaczy akademickiego ruchu lewicowego nie dały więc pożądanych rezultatów. Proces radykalizacji wcale bowiem nie ominął organizacji prorządowych. Charakter tych przemian najlepiej oddaje cytowany przez sprawozdawcę wojewody fragment przemówienia komendanta Okręgu Poznańskiego Legionu Młodych, Włodzimierza Bociańskiego. "... Legion Młodych jest i musi być w stadium ciągłego fermentu ideologicznego. Ideologia Legionu Młodych staje się przez to rzeczywistością polską, będącą wyrazem poglądów, przeżyć, dążeń i zamiarów szerokich mas patriotycznej młodzieży, i dlatego też nieścisłe jest określenie, że Legion Młodych jest radykalny, że Legion Młodych jest antyklerykalny. To młodzież w Polsce jest radykalna, to uczciwe pokolenie młodych Polaków jest antyklerykalne" II. Część członków Legionu współpracowała po roku 1936 z ZPMD, gdyż, jak stwierdzono na zebraniu porozumiewawczym frakcji i ZPMD, "nie ma przeszkód do całkowitej współpracy" między tymi dwoma organizacjamiM. Podobny proces radykalizacji przebyła Polska Akademicka Młodzież Ludowa, okupiony jednak licznymi aresztowaniami, zwłaszcza wśród studentów członków PAML działających w Wielkopolskim Związku Młodzieży Wiejskiej. Pod wpływem działaczy akademickich praca w niektórych okręgach Wielkopolskiego Związku stała w jaskrawej sprzeczności z linią polityczną Stronnictwa Ludowego, które np. zmuszone było rozwiązać okręg w Rawiczu, ponieważ ten poddał ostrej krytyce konserwatyzm społeczny Stronnictwa, "wykazując silne tendencje komunistyczne"33. 19 ARHP, Poznań, 53, II, Spraw, wojew. pozn. z dn. 1 I 1934. 30 ARHP, Poznań, 53, II, Spraw, wojew. pozn. z dn. 1 I 1935. 31 ARHP, Poznań, 53, II, Spraw, wojew. pozn. z dn. lIV 1935, 32 ARHP, Poznań, 53, II, Spraw, wojew. pozn. z dn. lIV 1936. 33 ARHP, Poznań, 53, II, Spraw, wojew. pozn. z dn. 1 X 1937. Nastroje mas, jak również większości ugrupowań lewicowych, cechowało w tym czasie znaczne napięcie emocjonalne - stwierdza w raporcie wojewoda poznański. W latach 1936-1937 w samym mieście Poznaniu odbyło się 27 strajków. Równocześnie wzrastała popularność haseł KPP "o zjednoczenie całego narodu w walce z faszyzmem o demokratyczny front ludowy i konstytuantę" 34. Potęgowały tę walkę echa zmagań z faszyzmem w Hiszpanii. Niemal też na wszystkich zebraniach Związków Zawodowych - pisze sprawozdawca wojewody - "intonowano Czerwony Sztandar i MiędzYnarodówkę". W demonstracji zaś pierwszomajowej w roku 1937, która skupiła około 10 000 ludzi po raz pierwszy w Poznaniu, udział wzięły znaczne rzesze inteligencji i młodzieży akademickiej. N a wyższych uczelniach poznańskich powstał w drugiej połowie czwartego dziesięciolecia Front Lewicy Akademickiej, dla którego programem działania była ogłoszona przez organizacje lewicowe Deklaracja Praw Młodego Pokolenia. Demaskatorskie spory i dyskusje, jakie wiodła młodzież akademicka zrzeszona w OMTUR, ZNMS, w poznańskim oddziale Polskiego Związku Wolnej Myśli, w ZPMD - poważnie przyczyniły się do izolacji ugrupowań sanacyjnych i endeckich. Dowodem tego chociażby pogrzeb "opiekuna i rzecznika lewicy akademickiej", profesora Uniwersytetu Poznańskiego St. N owakowskiego w roku 1938, który stanowił swoistą demonstrację poglądów i nastrojów radykalnych wielotysięcznej, skupionej na uroczystości pogrzebowej, studiującej w Poznaniu młodzieży. W odpowiedzi endeckie organizacje rozpętały pod koniec 1937 i na początku 1938 r. wzmożoną akcję terrorystyczną, mobilizując się - w myśl własnych zapowiedzi - do "ostatecznej rozgrywki z sanacją". Towarzyszyła im prowadzona przez Akcję Katolicką propaganda antykomunistyczna. Ale mobilizacja ta bynajmniej nie była dowodem siły faszyzmu. Niemal na wszystkich wyższych uczelniach powstawały Komitety Obrony Honoru Akademika, m. in. również na Uniwersytecie Poznańskim. Mnożyły się antyghettowe deklaracje i protesty profesorów i Akademickiego Związku Zbliżenia między Narodami - "Liga". Coraz też bardziej rosły wpływy komunistów. Rzucone przez KPP hasło tworzenia frontu "ocalenia Polski" w obliczu groźby agresji ze strony faszystowskich Niemiec odbiło się szerokim echem w społeczeństwie. Katastrofy jednak nic już nie mogło powstrzymać. 31 A. Czubiński, M. Olszewski, Z rewolucyjnyeh tradycji Poznańskiego w latach 1919-1938, Poznań 1959, s. 50.