WITOLD ENGEL PRZESZŁOŚĆ, TERAŹNIEJSZOŚĆ I PERSPEKTYWY MIĘDZYNARODOWYCH TARGÓW POZNAŃSKICH 1. NAJDAWNIEJSZE TŁO HISTORYCZNE (DO R 1253) iYllĘDZYNARODOWE Targi Poznańskie należą dziś niewątpliwie do czołówki tego rodzaju imprez na świecie. Poszczycić się one mogą nie tylko wielkim znaczeniem gospodarczym, lecz także rzadko spotykaną - starą metryką, liczącą ok. 7 wieków. Ich genealogia przypomina niektóre obce słynne targi, które wywodzą swoje rodowody z form dawnych jarmarków czy nawet z przywilejów sięgających czasów imperium rzymskiego (np. Targi Lyońskie i w Bordeaux). I słusznie! Aby bowiem lepiej zrozumieć dzisiejszą rolę i dynamikę rozwojową jakichkolwiek targów międzynarodowych, należy wpierw zapoznać się dokładnie z tłem historycznym i geograficzno-ekonomicznym, z którego stopniowo wyrosły. Podobnie jest z Targami Poznańskimi, których dziejów nie da się zawęzić jedynie do XX wieku, wyrastają one bowiem z form bardzo prymitywnych i przechodziły wraz z miastem wiele przeobrażeń, zanim stały się tym, czym są obecnie. Geneza współczesnych Międzynarodowych Targów Poznańskich tkwi głęboko w handlowej funkcji Poznania, jaką to miasto pełniło od zamierzchłych czasów. Mieszkańcy Wielkopolski już w starożytności utrzymywali stosunki handlowe z odległymi krajami, m. in. strefy śródziemnomorskiej. Świadczą o tym odkryte na terenie Wielkopolski liczne skarby z tamtej epoki, a zwłaszcza ok. 15 000 monet rzymskich. Największe nasilenie kontaktów handlowych rzymsko-słowiańskich przypada na trzy pierwsze wieki naszej ery, a szczególnie na okres względnego pokoju za czasów panowania cezara Antonina Piusa (138-168). Upadek cesarstwa i wędrówki ludów spowodowały zanik handlu pomiędzy państwami na dłuższy czas. Handel w Poznaniu rozwinął się w X i XI w., gdy Mieszko I i Bolesław Chrobry utworzyli tu stolicę swej potężnej monarchii, warowny gród oraz ważne centrum życia gospodarczego i kulturalnego, a także ośrodek wymiany handlowej. Ponieważ gęsto zaludnione podgrodzie nie dysponowało dostateczną przestrzenią do prowadzenia handlu przez przyjezdnych i miejscowych kupców w X i XI w. cotygodniowe targi przeniesiono na Sródkę, na prawy brzeg Warty. Poznań przeżywał wówczas okres rozkwitu, który został zahamowany w okresie najazdów nieprzyjacielskich na Polskę po śmierci Mieszka II. Można zaryzykować w związku z tym hipotezę, iż już wówczas zarysowały się korzystne perspektywy do uformowania się w Poznaniu targów o znaczeniu międzynarodowym. Już wówczas miasto to miało szanse stać się pośrednikiem pomiędzy wschodnią i zachodnią Europą. Kronikarz Gall Anonim pisze niemal o całkowitym zniszczeniu Poznania w roku 1038. Wpłynęło to bardzo ujemnie na handel z zagranicą. I trzeba było 2 Kronika Miasta Poznania 2 Witold Engelwiele trudu, aby miasto odbudować i przywrócić mu utracone znaczenie ośrodka gospodarczego. W każdym razie w połowie XIII stulecia handel zewnętrzny znów kwitnął w Poznaniu. Przyczynił się do tego zwłaszcza przywilej z roku 1231, którym książę Władysław Odonic zapewnił wszystkim kupcom zarówno krajowym jak i zagranicznym udającym się do Poznania "w oktawę św. Dominika" zupełną wolność od wszelkich ceł. To bardzo ożywiło kontakty handlowe i przyciągało kupców zagranicznych. 2. ROZWÓJ POZNANIA PO UZYSKANIU DOKUMENTU LOKACYJNEGO I PRZYWILEJU JARMARKU (1253-1394) Donioślejszą rolę niż przywilej Odonica odegrał dokument lokacji na nowych prawach miejskich, nadany w roku 1253, a oparty na wzorach zachodnich. Nowy dokument zastąpił dotychczas panujące w miastach prawo polskie. N a podstawie aktu lokacyjnego Poznań uzyskał również prawo jarmarku, czyli dorocznego targu, który nabrał charakteru międzynarodowego. Nowo lokowane miasto otrzymało jednak przede wszystkim władzę samorządową oraz wiele koncesji o charakterze gospodarczym i handlowym, które przyczyniły się do dalszego rozwoju Poznania, a pośrednio wpłynęły jna wzrost obrotów z zagranicą i z innymi miastami. Dzięki Warcie Poznań brał poprzez Szczecin czynny udział w eksporcie surowców (drewno, dziegieć, smoła, węgiel drzewny, wosk itp.). Rozrastały się poznańskie cechy rzemieślnicze, a zwłaszcza skórników i sukienników, którzy w XIV wieku potrafili zapewnić sooie zbyt swych wyrobów za granicą. Ustalały się szlaki handlowe na Frankfurt nad Odrą, Wrocław, Toruń, Gdańsk. Niestety w owym czasie Poznań nie leżał na skrzyżowaniu głównych dróg międzynarodowego handlu i nie posiadał takich przywilejów, jakie uzyskiwały inne miasta polskie. 3. PIERWSZA FAZA ROZKWITU HANDLU MIĘDZlNARODOWEGO POZNANIA. (1394-1454) Wielki przełom w handlu poznańskim nastąpił dzięki Władysławowi Jagielle. Ten monarcha nadał mianowicie Poznaniowi w roku 1394 trzydniowe, tzw. względne prawo składu oraz przywilej królewski zabraniający przyjezdnym kupcom zawierania kontaktów handlowych bez współudziału kupców miejscowych. Oznaczało to podwójne włączenie kupiectwa Grodu Przemysława W nurt handlu tranzytowego i międzynarodowego pośrednictwa, zapowiadając ponadto okres prosperity dzięki wielkim zyskom stąd płynącym. Istotnie tak się też stało. Przywileje króla Jagiełły stanowiły jeden z elementów planu, który ze względu na ciągłe walki z Krzyżakami przewidywał zmianę trasy starego szlaku bałtycko-węgierskiego wiodącego przez Kraków i Toruń do Gdańska. Odtąd szlak ten prowadził przez Poznań do Szczecina. Była to jednak koniunktura wytworzona sztucznie i nie można było na niej budować trwałych podstaw dobrobytu i kontaktów międzynarodowych. Znacznie trwalsze i korzystniejsze perspektywy otworzyły się przed Poznaniem W dziedzinie handlu tranzytowego i międzynarodowego z chwilą zawiązania unii Polski z Litwą. Dotychczas wywóz towarów z Litwy, Wielkorusi czy Białorusi przechodził głównie przez Nowogród Wielki, kierując się do Lubeki i innych miast niemieckich związku hanzeatyckiego. Teraz monopol Hanzy upadł, a strumień towarów popłynął przez ziemie polskie. Poznań znalazł się w jego nurcie, gdyż jednocześnie na przełomie XIV i XV wieku coraz większą rolę w handlu pomiędzy Wschodem a Zachodem poczynają odgrywać oprócz szlaków południowych również dwa szlaki północne. J eden wielki szlak ciągnął się z Rusi przez Żytomierz lub Lwów na Lublin-Radom-Poznań, a dalej do Magdeburga i Lipska. Dzięki temu Poznań nawiązuje kontakty handlowe z krajami tatarskimi, Mołdawią, Turcją i czarnomorskimi faktoriami Genui poprzez Lwów. Drugi wielki szlak handlowy uformował się pomiędzy Litwą, Białorusią i Wielkim Księstwem Moskiewskim a Europą Środkową i Zachodnią, przebiegając przez Wilno, Grodno, Warszawę, Poznań w kierunku Frankfurtu nad Odrą i Lipska. Ze Wschodu eksportowano w olbrzymich ilościach skóry i fu tra (dziesiątki i setki tysięcy sztuk), wosk, konopie, len i czerw. Importowano natomiast sukno, galanterię skórzaną, melllh& «JA crrrrc: ..( tuic \\W «y T a "aW\\WITl rnrnrnp %IIl MeT llł 'AĘ** * 5Iall*b sSows;«-<'C, %2III A bm «T k<9MfC