ŚRODA POZN.M"SKA które łącznie z wzmianką a grodzie ostrawISkim tłumaczą powstanie nazwy miasta POIznania. Twierdzenie, że gród zwano Ostrowem, nie jest zatem aibalone. Tyle o gradzie samym. Bardzo zawiłą jest s p r a w a p O' d g r O' d z i a o s t r a ws k i e g o d1,ategO', że Ostr6wek nie leży na wyspie tumskiej, lecz za Cybiną. Ks. LikaWISki twierdzi, że przed r. 1253 nLe była dziełnicy astroW's:kiej, że natamiast ŚrÓ'dka abeim.ująca wówczas teren Ostrówka mogła ewentualnie pierwatnie zwać się Ostrowem, twarzą-c niejaka półwyse'Pl między Cybiną .i bagnami. OslrÓ1w miał paW'stać pa r. 1253, gdy kapituła poznańska pr.zeniosła tam ludzi ISwach ,z osady Św'. Marcina. Skądby tu jednakże w,zięła się nazwa Ostrówka, gdy przecież akoła samegO' r. 1253 Śr6dka książęca nie na siła dwuch nCłJzrw Ś,ródka i Ostr6w? OtÓŻ sądzę, że t e r e n O os tr ó w k a z a l i c z a n a d a O s t r 0w a (łącznie z dzisiejszą wyspą tumską). Wiadomo, że wyspa tumska nie pomieściła wszystkich duchownych i osób zateżnych od duchawieństwa, dzięki czemu część tej ludnaści mieszkała za Cyhiuą, pozostaiąc pad jurysdykoją kO'śde1lną. PO'nieważ aśrodek włas1łaśd duchawnej stanowił Ostrbw (katedra). całaść O'siedla duchawnega liczyła się da niego. Gdy patem za,. ludni ano teren Ostrówka mi'eszczańsŁwem, stworzyła się jurylsdykcja asobna. Pragnąłbym wskazać nadto na ustęp RO'cznika Wiekapalskie,ga 2}, który pod r. 1245 apsuje spór Śwdzian z mskupem i kapitułą o pastwisko. Przysięgła wówczas trzech kanarrków, że sporny; ohszar należy pełnem pra wem da kościoła (ka'tedrałnego). Podane granice są nie'Stety niejasne. Obszar ten zaczynał się ad .drugiegO' mostu, który prowa;dził da kaśdała świętej Małgarzaiy, skąd granica jego biegła p1"Ostal w południową stranę, poza Cybinę, i sięgała aż do wzgórza w Ratajach, O'bejmując ad wschadu także Ch?.rtawo. Wyni:ka stąd nasamprzód, że t e r y t ar j u m koś c i e l n e z a c z y n a ł a 'S i ę o d d r a g i w i od ą c e j d o koś ci a ł a św. M a ł g a r z a t y, z!/.jmując pałt1!dniO'wą jej stranę. Część północna była niewątpliwie śródecka 'czytli książęca. Uderza tutaj n a 7 w a ud r u g i e g a m a s t u". Licząc od Katedry, 2) Mon. Pol. Hist. III. str. 11/12. "Ab oriente a ponte secundo qui est in via, que ducit ad ecclesiam sancte". Margart::fhe. directe protenduntur versus meridiem, ultra Cibinam usque ad montem villae que dicitur Colonorum, et sic versus occidentem iuxta montem protenduntur usque ad £lumen Wartham. Ita quod Chartowo in eis dem . terminis continetur". l KRONIKA }{IAS'1'A P<'ZNAN1A. znamy w ową stranę jeden tylko mast. A nie je'St zgała prawdopodobnem, aby jako pierwszy mast liczona którykolWiek z mostów za'Chadnich. ani też nie była dwuch mO'stów na Cybinie w pobliżl,l Katedry. Była coprawda jeszcze w XVIII. wieku (plan z. r. 1785) maleńka wysepka na pałudnie .od mostu, ale nie było mostów tam, gdzie wysepka ta srię wznosiła. Niej ,dają nam w te dziedzinie wyjaśnienia starsze plany miejskie, które nie sięgzją poza Katedrę. Nalsuwa srię taka hipateza; Czy ata nie biegła w pobliżu kaściała św. Małgarzaty jaka o cl n o g a C yb i n y ku Warcie? I czy na tej rzeczce nie stał ów drugi most? Bądź -co bądź znajduję na planie miasta z raku 1785 'szeroki strumień wady, który wpada dO' Warty zabrawszy poprzednio rzekę Głównę, a sięga na pałudnie niedalekO' Ostr6w:ka. Przedłużając strumień ten proslo w kierunku połucln10wym, złączyłaby gO' się z Cybiną, tak, że odcinałby mniejwięcej Ostrówek od Śródk1. Na piJanie niwelacyjnym zarZC\1du fortecznegO' z r. 1822 słrwnień ten już jest! przerwany. Wz,dłuż całej rzeczywistej oraz fingowanej linji tegaż >strumienia za:notO'wana zniżenia te,renu, gdy na wS'chód i zachód od linji tej regularnie poziamy są wyższe. niekiedy znacznie wyższe. Całą kwe,stję tę paruszam tylkO' lekkO', trudna bawiem dzisiaj o rzeczy tej. sądzić, gdy niezawodnie od wieków już strumień nie istnieje i na.' terenie z dawna zabudowanym r6żnice paziomu częstakrać usunięte zastały. W każdym hądź ra,zie mażIiwość przypuszczeni!! takiegO' stanowcza istnie,jej w danym razie byłby więc i Ostrówek częścią dalszej wyspy. N i e w ą t P ł i w i e jednak nie stanawił Ostrów za Cybiną przed r. 1253 o.s i e d l a p r a w n i e rów n i e s a m o d z i e l n e g o jak Ś ród k a. Nie ulega też wątpliwości, że część dzisie,jszego Ostrówka należałę. pad względem prawnym do Śródki, a mianowicie półnO'cna jegO' część, i dlatego mogła Kronika Wielkopolska pisać, że książę Przemysł w r. 1249 odbudawał gród i miasto poznańskie w pabliżu (circa) Katedry. Prz. y n a l e ż n ość św. J a n a d o P -o z n a n i a jest mocno zakwestjonowana (Warschauer, ks. Likowski). Na padstawie źródeł istnieących kwestji tej z całą stanowczoś-cią razs.trzygnąć nie mażna. . Raz pisana "św. Jan w Paznaniu", cO' np. W arschauer uważa za niedO'kładne i przeto mylne, inny raz "przy mieś'Cie" (ob ak miasta - iuxta). Gdy akreślenie to brzmi "iuxta Poznań" (Kod. Wielk nr. 104, r. 1218), wówczas jest ono