RBACTWO KRAWIECKIE ŚRÓDECKIEwinni na roz'kaz starszego młodsi umieścić w areszcie, pod karą według uznania bractwa. 26. Ma być zwyczajem, że na Boże Ciało pije bractwo dwie beczki piwa i tyleż około świąt BożegO' Narodzenia; niepjący musi płacić na piwo na równi z pijącymi. 27. Ktoby na schadzce takiej przy piwie wszczął z,wadę lub obraził kogo, składa beczkę piwa i dwa funty wosku. 28. Ktoby na schadzce takiej uczcił kogokolwiek bez zgody starszych lub wylał piwo na ziemię, 'płaci karę według uznania bractwa. Formalnie statut ten nie odbiega od wSzYstkich innych statutów cechowych. Powstaje on z inicjatywy bractwa i zatwierdzenia urzędu miejskiego, bez ingerencji właściciela, t. j. biskupa. Ciekawą jest rzeczą. że pierwszego starszego wybierała rada, a drugiego bractwo. Inge'rencja rady widaczna i wcale silna, przetrwała w praktyce i przez późniejsze wieki. Rzeczowo statut ten nie posiada wybitniejszych znaJmion, oprÓcz tego, że jest bardzo prosty, odpowiedni do stosunków w małem miasteczku panujących, i pomsza tylkO' naczel'ne obowiązki braci cechowej. Ścisły rozbiór przepisów tych jest przeto zbyteczny. Na jedną rzecz trzeba jednakże wskazać: statut bardzo hDjnie szafuje karami w piwie i pilnie obwaJrowuje prawa całego bractwa do pijatyki w gromadzie. Statut ten widocznie nie odpowi,adał przekonaniu biskupa Serbastjana Branickiego, który korzystając z dokładniejszego i poważniejszego statutu bractwa chwaHsz.ewskiego, ,dnia 20-go lipca 1543 2) nadał bra:ctwu śródeckiemu tarki ,gam stlatut, jaki miało bractwo chwaliszewskie, dokonawszy jedynie drobnych skróceń (prawdopodobnie). Ze biskup statut taki narzucił, 'sądzimy ze wstępu, w którym nie wspamnia.no O' inicjatywie bl'aJCtwa śródeckiego, a powiedziano. że na wzór dohrze prasperującegO' bractwa chwaliszewskiego ustanawia się bractwo w śrÓdce, "w pierwszym rzędzie dla pO'mnożenia: czci Bożej w kościele parafjalnym świętej MałgDrzaty tamże na ŚrÓdce". I jakoby dla dopełnienia wymogów prawa zwyczajowegO', według którego inicjatywa ustawodawstwa cechowego miała wychodzić z c echu samego, napisano na końcu statutu, że "po wy2) Koncept w Arch. Archidiec. Pozn. Libre Privilegiorum C. (1324-1651) f. 136-139. KRONIKA MIASTA POZNANIApisaniu wyzeJ podanych artykułów" prosHi sławetni Stanisław Miętka, Szymon Bytyń, Jan Kozłowski i Wojciech z św. Wojciecha, starsi bractwa śródeckieg.o o ustanawienie bractw3.. na wzÓr chwaliszewskiego i zatwierdzenie podanych wyżej artykułów. Biskup aprobuje więc i zatwierdza bractwo śródeckie ! statut oraz dapuszcza stare obyczaje i postanowienia w bractwie śródeckiem obowiązujące. Podobnie jak gdzie indziej w XVI wieku tak i tutaj występuje jako właściwy ustawadawca naczelny zwierzchnik miasta, nie pytający się nawet - o ile znać z statutu samego - o zdanie rady miasteczka, która paprzednio samodzielnie ustawodawstwo ce,chowe regulowała. Ingerencja biskupa jest tern silniejsza. gdy się zważy, że nadał najprawdopodobniej statut według własnego uznania, bo chociaż sądzić można, że bractwo samo starało się o zatwierdzl:nie przez biskupa tak cechu jak statutu - podobnie jak cechy w miastach krÓlewskich chciały mieć statuty królewskie -, to nie zaproponDwało pierwotnie tego statutu, który otrzymałO'. Od roku 1543 bractwo śródeckie rządzi .się tem samem prawem co chwaliszewskie, a choć cech chwaliszewski miał nowsze statuty z lat 1571 i 1595, to przecież przepisy z r. 1543 pozostały prawie nienaruszDne. Ponieważ oświetliliśmy już szczegółowa na tem tle organizację bractwa chwaliszewskiego, oszczędzamy sabie w tem miejscu przedstawienia ana:logicznych stosunkÓw w Śródce. Ponieważ a istnieniu późniejszych statutów bl"aJctwa śródeckiego niema żadnej wiadomości, niewiadomo nic O' dalszej jakiejkol'Wiek ingerencji biskupa. Bractwo odtąd tworzyło sDbie samo dDdatkowe przepisy statuto'We, omijając tak biskupa jak pewnie i radę miasteczka. Zachowało się kilka ogólnych uchwał brackich z czasów późniejszych, w księdze wyzwolin zapisanych. a mianowicie: 1. Uchwała z r. 1556: 3) Kto z poza grona rzemieślników krawieckich przyjmuje bractwo, płaci 14 groszy przy przyjęciu, a potem co kwartał grosz od dwuch osób a pÓł groS'z-a od jednej. Ktoby z braci z uchwałą tą się nie zgadzał lub jej przed'Wdziałał, karany będzie według uznania starszych. (Uchwała tak ujęta, ponieważ nie została podana do zatwierdzenia wladzy ustawodawczej.) 3) Księga zapisów chłopców K. 1.