BRACTWO KRAWIECKIE CRWALISZEWSKIE 31chawieństwa, dla którega krawcy chwaIiszewscy lepszą rabatę w pierwszym rzędzie wykanywali. !Przy pakazywaniu sztuk nie żądana uszycia, a wyłącznie rysunków i abjaśnienia ustnega. Niewinnie wygląda w statucie z r. 1595 kalacja, którą młady mistrz wystawić był zabawiązany, gdy bractwo tegO' zażąda. W praktyce nie bvła aczywiście w warunkach normalnych mawy a apuszczeniu tej II.kansala,cji hrackiej". Ilustruje ją zapiska z przed raku 1595 40). Młody mistrz pawinien da kalacji stiawić dwa sądki piwa, wybranego przez delegawanych ku temu braci, a trzecią beczkę, kiedy bracia razkażą; pieczenie dabre, kury, pół cielęcia dobrego, pieprzu dostatek, pół ćwiarł'ki sali, białego chleba za 4 grosze, rżanega na 6 graszy. Przy pisaniu sztuk winien 6 ćwierci piwa braci wydać, świece dostarczyć na wieczór, nazajutrz pa kalacji ma traktować brać dobremi rybami (wybranemi znawu przez delegatów), gdy sztuki pilsze, winien nadta wyst,awić dla o.becnych pieczeń, "aby braczya dlya nyega nye syedzyely na czcza". Ściśle'j apisana te powinnaśd a 20 mniejwięcej lat później: 1) Dwa sądki piwa przy sz!tukach, 2) pieczeń na śniadanie i gęś dabrą PTZY sztukach, 3) 6 ćwierci piwa przy sztukach, 4) dwie pieczenie dabre na kalację farstukawą, 5) 6 kapłanów da brych, 4 da ryżu. 2 da pieczenia; 6) 4 gęsi, 3 da pieprzu, 1 do pieczenia, 7) cielę dabre, "cobi się panam bracy podaba.ła", 8) ryżu, pieprzu, szafranu, korzeni. radzynek dastatek, 9) chleba "rżanegO' i pszenicznegO''' dostatek, 10) świec na kalację i nazajutrz, 11) 4 gamółki i muzykę, 12) (nieczytelne), 13) pieczeń alba ry'by nazajutrz, 14) trzecią beczkę piwa, kiedy bracia razkażą i pieczeń lub ryby do niej. - Zdaje się, że te świadczenia dla kansalaC'ji brackiej nie były lżejsze ad ,opłat statutem przepisanych 41). W akresie tym bractwa strzegła swych praw zwyczajawych w dziedzinie sądawnictwa, zwłaszcza razjemczegO'. Zachowała się sześć wyroków tega radzaju (zawiatów), załatwiających spary i abelgi między braćmi względnie braćmi i siastrami. M a j s t r a w i e. Chcąc uzyskać przegląd człanków bractwa w ,okresie 1571-1724, w części tylko możemy karzystać ze spisu zamieszczanega w "Regestrze", 42). Spis ten sparządzona okała r. 1650, sięgając wstecz mniejwięcej da rC"ku 1590 40) Regestr: strona ostatnIa. 41) O opłatach przy wyzwoleniu mówimy niżej. 12) Karty 38 rAO. KRONIKA MIASTA POZNA?\IA i prowadzono w dalszym ciągu może do roku 1700. Nie obejmuje on zatem członków cechu od 1571 do circa 1590 oraz od 1700 do 1724, pozatem n1e jest on zgoła kompletnym. Prócz tego znajduje się w "Regestrze" 43) starszy "regestr braci przystępni", mały i niepewny. Dalej wyliczamy z Regestru majstrów wyzwalających uczniów i uzupełniamy drobnemi wiadomościami s.kądinąd. Spis w Regestrze obejmuje 86 nazwisk. W latach 1571-1700 wyzwa.łało uczni 96 majstrów, w tych jest 51 majstrów podanych w spisie, 22 z cza:sów przed 1590 i 7 z czasów po r. 1700; tych 22 plus 7 należy doliczyć do podanych 86, co stanowi 115 majstrów. 6 majstrów może być ponadto identycznych (niedokładne nazwiska) wśród wyzwalających i spisanych, pozostaje 10 wyzwalających imiennie znanych a nie włączonych do spisu. Z innych zapisek dodać jeszcze należy 14 nazwisk z 16. wieku, 2 z 17. i 2 z 18. wieku, razem 18 majstrów. Ogółem uzyskujemy wymi2nionych imiennie 115 + 10 + 18 czyli 143 majstrów w cza'Sokresie 154 lat. Gdyby liczyć pokolenie na 25 lat, wypadałoby przez cały czas średnio 24 krawców w Chwaliszewie. Stwierdziwszy powyżej, że na 143 znanych majstrów 96 wyzwalało uczniów (choć nie wszystkie może wyzwolenia zapisano!), wyliczamy, że liczba majstrów jest o 50 proc. wyższa od wyzwalających. W okresie 1571-1600 było wyzwalających 30, w okresie 1601..1650: 34, 1651-1700: 32, 1701-1724: 12, wypadałoby na każde pokolenie w okresie 1571-1600 (licząc półtora pokolenia) 30 mistrzów, 1601-1650 (dwa pokolenia) 25, 1651-1700: 24, 1701-1724: 18. Zdaje się wszakże. że należy stawki te nieco obniżyć ze względu na pewien ruch wędrowny mieszczan; opierając się przytem na liczbie wyzwalających w okresach lO-letnich, stawić można iako prawdopodobny 'stan każdoczesny następującą ilość mistrzów krawieckich: od 1571 do 1630: 20-26 majstrów, następnie 1631 do 1700: 15-21 majstrów (najmniej w okresie 1660-70, najwięcej 1690-1700), a wreszcie 12-15 w początkach 18. wieku. Pewnem jest, że w ogóle najsiIniejszem było bractwo około r. 1600. Zasiąg gospodarczy cechu chwaliszewskiego obejmował wówczas około 10 tysięcy ludzi 44). 43) Karta 51 w. ł4) W r. 184g przypadało w rejencji poznańskiej 36 samodzielnych Na czele cechu stała dwuch starszych wybieranych caracznie. Starsi, jak w przeważnej ilaści cechów, byli częsta wybierani panawnie. (Szyman Lekosz był starszym z małemi przerwami 1571-1584, Stanisław Marszałek podobnie 1590 da 1597, Woiciech BącZ!kiewicz 1714, 1716, 1717, 1723, 1724 i.tp.). Niekiedy podani są stoławi (1593: 4 nazwiska. spotykane między starszymi). O tern, że krawcy mieli częsta reprezentantów w radzie, na urzędzie bUTmistrza i wójta, już wspaminaliśmy. Cała starszyzna rekrutawała się z majstrów zamażniejszych, czega dawadem stasunkawa częste wyzwalanie ich uczniów. Cały żywiał krawiecki był w Chwaliszewie polski, Ota szereg nazwisk majstrów chwaliszewskich: Gępka. LekosL, Sąsiadek, Kaptur, Bulny, Aniał, Hyrała, Paryjaska, Idzikowicz Usarz, Marszałek, Patrzeba, Dąbrowski, Piszczek, Cieluch, Maruszka, Płaczek, Zbąski, Famuła, Klonawicz, Chwila (Chwiliński), Śmiejek, Krajcwski, Półgęsek, Jaroszewicz, Karanny, Nadabny. Derpa (Derpawicz), Daszewicz, Skrzetuski, Bielawczyk, Baran (Baranowicz), Jasnawski, Lacki, Witalis, Machnawicz, Chełkawicz, ł.ukaszewicz, Zakalski, Janawicz. Trelewski, BąkO'wicz. Jarocki, Ossecki, Raściński, Zborowski, Padgórski itp. Jeżeli zdarzy się między krawcami nazwisko niemieckie (Marcin Walrab, Bartosz Rudalf, Andrzej Lindenblatt), ta chadzi a rody już poprzednia spalszczane. Nawet wśród wyzwclanych uczniów znajdujemy tylkc jednega Niemca, i ta już w wieku 1"8, kiedy z powadt.l braku ludzi paczęta także da Chwaliszewa ściągać ,obcych przybyszów. Jeżeliby przyjrzeć się znaczeniu paszczególnych człanków cechu chwaliszewskiega na padstawie ilości wyzwalanych uczniów, trzeba zaz.naczyć, że mniejwięcej każdy trzeci majster pracawał sam. bez ucznia i prawdopodabnie bez tawarzysza. 96 mstrów wyzwaliła w 154 latach 234 uczniów (w tem u jednega wyzwaleńca mistrz niepodany). Więcej niż pałowa, ba 54 mistrzów, wyzwaliła pa 1 uczniu, 42 utrzymywałO' naagół mniejwięcej stale, lub też z przerwami, pomac zawodO'wą, ale wśród tych jest jeszcze 13 takich, którzy wyzwalili tylka 2 uczniów, a dalej pa 3 uczniów wyzwaliło 6 mistrzów, pa 4 uczniów wyzwaliła 8 mistrzów, pa 5 uczniów wyzwaliła 8 mistr7ówkrawców na 10.000 mieszkańców. - Dr. Otto Thissen, Beitriige zur Ge. schichte des Handwerks in Preussen. Tilbin,en 1901.. Str. 231i l KRONIKA MIASTA POZNANIA Najznaczniejszymi byli: Stanisław Marszałek (w. XVI), Andrzej Lindenblatt (w. XVHI - pa 6), Szyman Aniał (wiek XVI - 7), Sebastjan Witalis (1668-1702: 8), Zygmunt Jasnawski (1643 da 1672: 9), Mikałaj Jaraszewicz 1615-38: 10) oraz Grzegarz Chełkawicz 1676-1700: 11 wyzwoleńców). Sądząc z dat wyzwO'lenia, zatrudnhIi Aniał, JIllarszałek, Jaroszewicz, Chełkawicz i Lindenblatt niekiedy równacze śnie trzech uczniów. O ilości towarzyszów brak danych. O uczniach daje nam daść dO'bre wiadamości "Regestr Bractwa", prawadzony prawie stale, chać nierówna Co' da szczegółów zapisek; niekiedy brak dat, a w pewnych akresach regestr najprawdopadobni,ej jest niekompletny. Wiemy, że ilaść wyzwalanych była zawsze mniejsza niż uczniów z,godzany-.:h; ponieważ brak zapisek o' kantraktach nauki, nie mażna stosunku tegO' bliżej ustalić. Czas nauki zależał od umawy midzy radzicami ucznia a majstrem. "Regestr" nie padcrje przez długi akres czasu nauki, dapierO' w paczątkach 18. wieku daść re,gularnie zaczęta podawać czas przebytej nauki. Wyzwolenia dokanywał majsteJ' przed pierwszym starszym, późpiej przed starszymi, stałO'wymi i pisarzem, a jeżeli sam starszy wyzwalał swegO' ucznia, czynił ta zwykle wabec zgramadzanegO' bractwa, wyjątkowa tylkO' wobec drugiego starszegO'. SłowO' "wyzwalić" weszłO' w użycie dopiera w początkach 17. wieku, poprzednia używana stale sława "spuścić", czasem "uczynić walnym". Zapiska taka brzmiała np. "Anna damini 1575. Szyman Lekasz wdzien s. Sczepana wponiedzialek chlopcza swegO' utcćiwega Blazeia rodem smiasta Pizdri, z radziców według powszechnegO' kascziala krzesczyianskiega urodzanega zaicza Valentega Tessarza, matki Any, kthari tha Blazei dasLsicz utcćiwie y dastate,cznie u przerzeczanega mistrza swegO' wicćwicziwszi się y dossicz llcziniwszi iesth spusczon. Za cza y mistrzowi swemu dassicz ucziniwszy walnem iesth ucziniony". NatawanO' zwykle natępujące impanderabilia Jistu wyzwalenia: rak, majs'tra, ucznia, rodziców (ślubne pachadzenie!) i stwierdzenie, że się "dasyć wyćwiczył" w rzemiaśle i "dasyć uczynił mistrzowi" araz że wskutek tegO' zastał wyzwolony. Niekiedy dodawano, że' "dabrze się zachawał". Sprawa ap łat przy wyzwc>1cniu nie da się ściśle wyjaśnić. W statutach nie ma mowy O' opłatach za wyzwalenie (nic sądzę, żeby opłaty ustalane. za .wpis pabierana częściowa za wyps ucznia). Najstarsza zapiska 4) zawiera notatkę: "Dal do braczstwa czo nan przi'stoy 14 gr." Po.tem birak uwag wszelkich, ale jeszcze w 16. wieku zaczyna pojawiać się notatk, że "zadość uczynił bra:ctwtl wszystkiemu" albo krótko "i zapła cił". Od reku 1672 skł?.dał wyzwo.leniec "mały kufel db. czeladzi" (niekiedy składało się dwuch wyzwo.leńców na jeden kufel większy). Od r. 1675 spotyka się zrazu sporadycznie wzmiankę, że wyzwoleniec dał i kufel dla czeladzi i wosk bractwu, od r. 1679 notatka ta jest stałą. Na mocy tych notatek sądzić można, że wyzwoleniec prawdopodobni zdawna składał dla bractwa wosk (i to dwa funty. sądząc po dallszych notatkach) lub pieniądze zamiast wosku f3). W roku 1684 wprowadzono "z uchwały panów braci" zamiast kufla "tabliczkę alias półtalerek" dla gO!spody czeladzi. a bractwu płacił wyzwoleniec nadal 2 funty Wo.sku. Od roku 1698 pilnowano, aby "tabliczka ważyła tynfów trzy", którą to kwotę wo.lno było. zamia.st tabliczki oddać w gotówce do gopodYj za wosk można było wpłacić w r. 1718 w gotówc 3 zł. do skarbca brackiego. Co raz było wprowadlOne (uchwałą), te po kilku latach określano ja'ko zwyczaj. Wyjątkowe warunki co de opłat stosowano - znowu tylko zwyczajowo - wobec "mistrzewiczów" . synów i pasierbów członków bractwa. W żadnym jednak wypadku nie podano, jaką opłatę ci "ma'Sełkovie" wnosili, a pi:sano. tylko: "Powinność braterską wedle zwyczaju oddał jako mistrzewicz" lub "powinność oddał ut moris est", Raz jeden (1721) zwolniono ucznia od całej opłaty: "Rath jest ta. że wiarę katolic,ką rzymską przijął", był bowiem przechrztą, ale zwolnienie to nastąpiło tylko. za instancją jednego z braci, poprzednio bowiem inny przechrzta opłaty zło.żył. Gdy uczeń sam nie mógł opłat uiścić, płacił za niego pracodawca, a wyzwoleniec zobowiązany był potem dług przez sześć tygodni odrobić (1724). Według zapi'sek w Regestrze wyzwolono w okresie 1571 do 1724 ogółem 234 uczniów. średnio co rok 1,5 uczniów. Brak w spisie tym pewno wyzwolin z lat 1601-1609, sporadycznie trudno ustalić rok wyzwolenia. Ogółem nie wyzwolono w 47 lata'ch żadnego ucznia, w niektórych zato latach 5 (1700), 6 45) "Regestr a 1571, k. 2. 46) Określenie opłaty w naturaljach ułatwiało bractwu waloryzowanie jej z upływem czasu. 11°