KOŚCIÓŁ RW. MIKOŁAJA W POZNANIP W podohny i'ipo1'\Ób opisywano później położenie budowli. leżących wpwnątrz gf(Hlu luh miasta, tuż przy murze. Akta mipjskie Poznania dOi'ital'czą nam kilka takich określeń z 1. połowy XV w. Np. ..prol'ug'naculum, quod est situm r e t. r o molpndinum. quoiself;. () jep:o przei'izłości nic nip wiemy. Z nazwiska łllOŻf'my si,,: tylko iłoIllyślal\ że l'0ełlOrlził on ll\h jPp:o ojciec z Brnxe1li. z zawodu zaś móg'ł być zlotnikiem. Pierw::;z' jego wystp rmbliczn' t.o przysięga na probif'rza, złożona dnia iW marca 1!'iR8 w groiłzil-' poznali ski m w obf'cnośei :"krzptw.;kiego i Buscha. Obiec'uje w ni(.i uroczYHeie. "Żf' obok Tpodora Buscha ustanowi.lIlPgo kieTownika królt,wRkiPj f!OZnailfokiej mennicy, będzie pracował wszelkiemi siJami o ilp możności, a przedewszystkiem bęiłzie wszystkie monety z wif'lką pilnością próbował i ze wszelkif'go pieniądza, kt,órf' k1l1',;ujf' w królf'stwie pilnie brał próbę, oraz baezył, by wszelkie monety zarÓwno duże ja,k małe, które z mpnnic' wychodzą, trzymały się l"ozporząiłzenia spjmu wars.zawskiego z 1580 r. i żadna z nich nip znalazła sili fałszywa". Przysięgę SkOllczył słowami: "Tak mi Panie Boże dopomó7; i Jf'go święta Ewangielia". Od tej pory działalność Briissela wiąże sip ściśle z mcnni(' poznaiJską. Pracuje naprzód poił T. Bllschem i raZf'm z nim odnawia w 1;')90 jeszcze raz swoją przysięgę. Później gdy Busch umarł, a kierownikiem mennic' zOi'itaJ 'Valenty .Jahns, Rkłaiła i BriisRel razem z .Jahnem pora,z trze!'i przysięgę służbową dnia ł czerwca 1 ;)!)2 r. Wido(znif' >iJlf'łniał :-\woje ohowiązki ku zadowoleniu wszystkieh przełożonych a zwłaszcza podskarbiego i króla, skoro dnia 20 wrzPRni:t 1 f)\)2 otrzymuje osobny list królpwski Zygmunta fi, dający mu tf' w:,;zy:,;tkil' przywileje i prerogatywy, jakhni cie::;zą Rię mincerze w pailstwach ościennych. Praktyczn wart.oś tf'g'o przywill'ju polegała jak się zdaje na wyjęciu Brussla z pod władzy prawa mijskieg'o, którenlU jako obvwatel i właści K ł{(lXrK \ )11 \:--'1' \ I'!)Z \ "JI \. ('ieJ kallliellil'' ,lot:!d IHHlll'g!I:> Il;t:!! 7.all'l\I Briii'f\('1 \\" 1'07.naniu i tej mf'nl1ie" pilnow:Il. lIatoJlliat fahr"kf: \\-:-;l'hO\yką ohjął z ramipnia Ridigf'ra Lanfert. \\"ohl'l' h'gll. że Rih!igf'l" (lzierż:ndł równOf'zp::lnif' i tl'zPl'ią IIIPIlIlil'(: ,yidknpolk,. h.nlgoską. przf'to sam w"jl'chał d,) B-dgo:szezy. " w Poznaniu zostawil ja,ko SWf'go pełnomol'nika i za:St{:pĆ' .T:ma Dittmara. Brii:-;sr>l Z()f\t:JJ lladal probierzf'm. \y trn czasiI", ulajf' się, za8zł- w (1011111 jt'go dl1że zmiany. Wr dał mianowicie rór,kę f\woją za mąż, za jf'rlrll'g",) z lIIi1cf'rz" pozn:lll:-;kich .Ta,na Th:lke i dnia 12 il'r\,ni3 1 :J!J/ r. za wier;l z nim 111'\\-11'1 !lIlIOWf:, IIIOŻ" odn(JI1ip do pOi'iag'l1. kładają(' \Y gnlllzi,' pr) ZI1:II'Ikilłl (lo j'ąk .JakMI:1 ('iplf'('kipl.!'(). inh'I1llputa 1III'Ilnic wielkoJlobkich. "-"otę :molJ zł()t"I'h j:lko \\,Hljnlll. H(IWIlOl'Z"f;llil' prawil' "yhl1ełw "plIr Hliętlz BriiI'll'1Il a UOW'III z;lrz:ldcą IIIl'unicy wi'il'htlwkil'.i EIIWi'itl'lIl K nOITl'III. Briii'ii'ipl r:JZPII1 z drugim ohywatt'lpm pozWlł-ISkilll 3larl'irIPIlI l'ellilHIP.1I1 za::ięgę na 'ęce superiuteudf'uta Cieleckiego 21. nr. I ;)!lR r., alp pracuje nadal przy pomoey :;;ięeia .Jana Thake i nawet na. 8]1ółk(i z tymże zięciem zawim:ł jakąś bliżej i1ieznana Ilmowę z .Janem Cieleekim, bratankiem intf'ndenta pUll zakładem 4000 zł. Urnowa ta jedna,k wyszła na korzyść Cieleckieg'o. ph;arza grodowego, gdyj; spór () nią toczy się jeszezp" w I liC);") r. Xa "tanoisku kipl'ownika mennicy poznaliskiej utrzymał sit: Briissel rok tylko, zdaje' się że lUt rok tylko kontrakt z nim Zi}tał zawarty. Nie hył t.eż kierownikiem samodzielnym, lecz z ręki RHlligera, jako IUtl"zelnego dzierżawcy. który też, gdy kontrakt W'g'asł, oddał mennicę w ręcf' Erne>ita Knorra. Ale i KnUTr nil' utrzymał Ri(i tutaj dłu1.ej niż rok, gdyż w HiOO przp,niei'iiony wstal do Bydgoszczy. BrHRsd ]loraz drugi objął z począt,kielll HiUU r. zarząd lIlenniey królewskiej "V Poznauiu oraz drugiej we ,\\, sch,)WII'. l:o'liąc oLraehunki z KnOlTPIU, zostawił lIlU ohlig na sllmę .WO zł. a to za nar.zędzia rIHmniczne. jakie Kuorr we \V:-\chowil' zo:-\ta wił. \\' tIłl 8lh)sóL został BrHssel dzierżawcą i za,wiailowcą uWlJl'h monnie wielkopubkich, pozuailskiej i wschowskiej i obif' prow:!dził już do kO'-lca t. j. 1 GOl r. do ich ustawowego zamknięcia. )'limo teg'o i'it,08unki jeg,) majątko,,\ p nie musiały bYI idealrll'. \V posiadanip ohu fabryk wszelH odrazu z długiem 400 zł na rzcez Knorra. ezyli nif' miał kapitału oLrotowego aui na opłat.ę czynszu dziprżawnego do rąk pddRkarhif'gu i łWdigPJ'a, ani na zapłatę ro. hocizny, na kupno srf'hra etc. TrudnoHci wynikły banlzo llI'I,dko. .Już w ]lażdzierniku lIiOO ma BrUssel jaki::' spór z :-\zefelll i'iwoilll Hiidig'erem o \H'WIIą kwot" pi(miężną. jak się zdaje o czynsz dzipl"" 1.<1WIIY. przyezeIII wyrok ::HIJJf'riIltplII\pnta w tej :'J!rawie hył dla lIipgo I1ipkorzYi'itIlY i lIlJ1a \hH'IJ:l Pl"zYi'iątlzona została niidig("owio D(m iPlb::i,l\\ i'iz' si" o t IJI wyrok II III i lIl'I'I"ZP w ,;f' howi'ie. Bl"iii'i('la IIhpeni pod władni, a z,,\łaz('za I'a wpł I'płI('pr i .J('rz:-\chnltw, WIIOi'iZą prot.estaeję do gI"Ołln wchowi'ikiep:o i ,,\yiafkza ją, 1.1' oIli o żadnyeh (lłlłga('h 13riii'ii()la I1ie ('.hr wiedzipl', ani ż,ulIlPj od]lowiedzialnoci za jf'g'o wypłacalnol" nit' przyjIll1lją. (lrawa. i'i je(lnak na tP1ll nif' zakoilCzyła, gdyż Riidig'er. n'lwIli(ż nil:' wif'I'ząc w wypłacahh)M, Briii'iP,la. ehciał miel' konie('zlIip jpg'o IIIilll'przy wi'iehowskirh por('zycie\arni. ;\liJllfl JI"źniej"zPg'fI zalllkni'ił'ia nH'rmic'. spraw:! eiąg'nęłn się H.1. do lIiO() I'. i za KRI\n(A ML\TA POZNt\MA. koilezyła Rię dt:'e'zją, 'krl)lf'wską, uznająeą przeeit'i Pt:'U('pra i :O:;chul t"a za poręczyeipli Briisst'la. .Jak sip, z aktu z dnia 28. IV. HiOl r. dowiadujf'lllY, eh(lllziło o sumę 17:20 zł nalf'żną Hiidig:t'rowi z dzit:'l"7.:\wy mennie. Bl"iisspl nif' mógł oH,)Liście prowadzi{' obu fahryk. W lGOO 1". przeniósł ;>ię zatcm (\'o Wschowy, a fabrykę l'ozna-iu;ką zdał na \\'alplltego .Jahnsa, który zbif'gł był przed kilku laty za granicę za r{lżlW ll:tllużycia, ale nietlawno znowu powrócił. Hriisi'iel przypucił go do spółki, ale jak :się zdaje za Ienę l;odpii'iania z nin. razelll ohligu, owych HOOO zł. winnych .Janowi C'ieleckiemu, p;)ll. tolemu pozna1li'ikiemu. Z kontraktu zawartego dnia 24 luteg-o linO r. Ilowiadnjemy :si(i' że i za Ciele'Ckim stali również inni, ot to "h watelI' pOZnalli'i<'Y Mikołaj B I"otłziil i'ik i i Aleksandpr Ungier. Z pdczątkiem 1(iOl r. wrócił Brii.ssf'L do Poznania a w WscLlII,>,ie ui'itanowił :swoim zastępcą niejakiego Jana Wilhelma, potem znÓw Walentf'g'o .hlhnsa. Jeszcze w pa.ździerniku HiOl zwan) jest uaczelnikipm mennic królewskich w Poznaniu i Wschowie. \V lIej jedna.k potrrn musiał zastanowić czynnośei ohu fahryk,. g'uyż k(!ll,nyl ueja sejmowzY8t1dt:' menniee zamknęła. «Id tegd czasu osoba Briissela znika zupdnip z na:s'zego hory.' ZOIltlI. [lrawy jego długó\v, czy to lUt rzeez Cikowskipg'o, cz Hiidig-t'ra ('iąg'llą :;if.' je8zeze lat pan:. alp z nim samym już się więeej HIt' spoty,kamy. Dl". M. (;'u m o w ski. J()ZKF MUCZKOW::-\KI. l'iprWRzy ży(iIl1"Ys lVIuczkowskiego, zmarłego lw,gle dnia al-g,) liJle,1 t!)!-5 roku w Krakowie, napiRał Kazirnif)z Władysław 'WÓj,'icki w jwlu)'m z ..ListÓw do I"pdaktoI":ł Ttki Wileiu;kiej". Życioł'' ten obejmuj!' t l) trou. 4HH - WHo l ornu zÓstego .,Teki Wileui'iJdej.' z roku 1 H:1t-\. Infonuaejf' S\\'P ('zprl'ał \V{)jcicki ,z !Istnego opowiaclallb l\111('zkowskiego. Znacznip obl"zerniejszy jest drllg-i ,'imHlologicznip życiorys, pióra Lucjana ::-\imnioilRkiego. "Luhują(' się w port.retaeh sławnych ludzi" nie mniej od autora C11łf'ntarza Powązkowskiego, pomieścił w pierwszym tomie swoich "T'ortrpt{)\\ lit.erackich" biografję :\lu('zkowskiego trzydzieści lH'ZI:-:zło :-:t1'on obejmującą (str, B71;-40H). p'zkic t.en wyróżnia się wr{)(L wi'z'"Lkich innyPll t.pIII. że omawia dokładniej spuśeiznę literacką Ml1<'Z 2hkowsldego. "l'ortrety literackip" SieJllit:'ilki('go wrdał Jan KOił' ,;[anty. ZupaJiski w Poznaniu \V 1 0 0 181ji). W tomie zwartym "lYKII literatury" Z(hmowicza z l'. 1 H77 poświęcono "Mnczko\\ kil'lIll1 trzy strony, Przez 20 lat natępnych nikt o )tluczkowskim nie piał. Dopiero " r. lR!JO Marceli Mott Y w czwartym tomie swych "Przechad'zek po mieFcit:' (Poznaniu)" na t.r. 200 - 20() umieścił pogadankę o dawnym prOfpi'iOI'Ze Rwuilll, kreśląc J1ostal jego z wielką -;ymflatją a zarazem ni(zwykle I'laHt.ycznic i żywo. Mott,y at,)li I)pisuje nam tylko czasy poznalu;kie Muezkowskiego. W r. 'IUO:3 Karol ERtl'piclwl". wit:'lki hihljograf, następca Iuczkowskiego w Bihljotece .Jagiell",ili'ikiej i na katedrze bibljografji, umlpścH jego iyciorY8 w "Alhlllll bi'graficzn(>lłI zasłllżo'llyeh Polak{m i l'oll'i;: '.viPokIl XIX" (toIII LI Rtr. 414 -41H). Podobnie jak W{ljcieki za-I'zerpnął i Eo.;trl'ieher wielI' dan ch biograficznych z opowi2fl:ł il i\1uezkowi'ikif'go. Natumiast charakteryst.ykę jego jako bihlj)ipi-.arza i JI!"Oft'i'iora. mógł Estrt'ieher &k1'eślić na podHtawip wh.dnych KpostrZl'Żpł-1 Powstał w ten Hpoi'iMJ życior';,:. odznaczający "i\ \\ jpllq żywo(i.:! opowiadania, portł'f't o nadzwyczajnej wyraziht lJ - ::'ei, chol' nie woln' od omyłl'k. jak to zobaczymy \\ ,lali;;zym eiąg'u pracy niniejszej. - W ncyklol'e,lji Wychowa wczej (tom VII str. 4O--4) piRaI o MuczkowskiUl ,Homan I'll'nkiewi('z. 'czył ideI napolł'olik jpj". OpuHl'iw:,zy :-;zeregi, l\Iuczkow:-\ki poj pchał w r. lRI!) do Krakowa, hy uk()ł-H'z'(' studja. Tpr