ZE STUDIÓW NAD X. J. GORCZYCZEWSKIM -::zewskim, jako o typowym klasyku, Kazimierz \V óycicki w dziele: "Warszawa, jej życie umysłowe i ruch Iiteracki".7) Encyklopedie: "Powszechna Ilustrowana", "Podręczna Kościelna", "Powszechna" zamieszczają o Gorczyczewskim krótkie, pozostawiające wiele do życzenia al'tykuly. W 03tatnich latach Zygmunt Zaleski opublikowal w Kronice m. Poznania (H.1925) i opatrzył cennymi uwagami wiersz Gorczyczewskiego "z okoliczności Imienin RaczYliskiego w r. 1782 napisany" wspominając zarazem o drugim, wcześniejszym utworze, "z okazji wjazdu puhlicznego" tegoż Raczyilskiego skreślonym. 8) Dobrym znawcą "ostatniego boalisty polskiego" był prof. Gabriel J\:orlmt, ktÓry dwukrotnie w jego sprawie głus zabierał: w tomie drugim "Sto lat myśli polskiej" zamieścił krótki szkic o Gorczyczewskim, a w "Pracach Komisji do badań historii literatUl'Y i oświaty" - artykuł pt.: "Pogromca obskurantów sprzed stu lat' (przedrukowany bez zmian w "Szkicach i drobiazgach" z r. 1935). \V tej ostatniej pracy zajmuje się Korbut głównie Satyrami Boileau'a, przez Gorczyczewskiego na język polski przełożonymi; interesują go poczynione przez tłumacza zmiany, zwłaszcza lokalizacje: obyczajów, stosunków, nazwisk pisarzy i ich dzieł. Trafnie dobrane cytaty pozwalają nam ocenić istotne zdolności tłumacza. Oto mniej więcej wszystko, co powiedziano dotąd o życiu i pismach znanego i cenionego przez współczesnych klasyka. Zadaniem niniejszego szkicu jest możliwie dokładne, na materiałach archiwalnych oparte, opracowanie życiorysu, którym dotąd nie zajmowano się prawie zupełnie (wobec znalezionych materiałów twierdzenie, jakoby Gorczyczewski urodził się w \Vielkopolsce i nigdy jej granic nie opuszczał, okazało się niesłuszne) oraz omówienie utwórów własnych Gorczyczewskiego. Nie przeprowadzam analizy przekładów, pomijam milczeniem utwory oryginalne niedrukowane: mowy, bajki, sielanki, wiersze okolicznościowe i inne. 7) op. cit. s. 167. 8) Kronika miasta Poznania r. 1925 str. 117. Oba te wiersze Estreicherowi są nieznane.